Skocz do zawartości

Następca Aveo, czyli klasa B, ew. Minivan do 20 tys.


jacob24

Rekomendowane odpowiedzi

Dobry wieczór

 

Coś jak najbardziej prostego i mało awaryjnego jeżeli tak się oczywiście da:-)

 

Wymagania:

- silnik 4 cylindrowy😁raczej benzyna, ew. jakiś diesel z nie najgorszą opinią

- nowszy od Aveo - na pewno powyżej 2010 roku

- klasa B z naciskiem na Minivana

- Abs, przynajmniej 4*PP, minimum 4 gwiazdki w Euro Ncap

- żeby nie ukradli, czyli VW, nie wiem jakie marki jeszcze - Toyota pewnie odpada

- z przodu jak najwięcej miejsca, tył mnie nie interesuje

- tylko 5d

- może być jakieś koreańskie auto:-)

- odpowiedzi typu brać to co jest w najlepszym stanie w okolicy odpadają, nie bez kozery wziąłem Aveo - jeszcze trochę i będzie 350 kkm a koszty użytkowania są tfu, tfu wręcz śmieszne i czegoś w miarę podobnego szukam czyli ceny części nie z kosmosu, nie psuje się co 100 km z powodu elektroniki, nie ma jakiś mega bolączek itp itd.

 

Kupiłbym w pierwszym rzucie nowsze Aveo ale straszą dostępnością części, niby technicznie to Corsa ale blachy itp. Może jakiś i20, Venga?

 

Przebiegi, które będę robił tym autem to ok 20 tys.km rocznie,  często chodzi o niewiele miejsca parkowania w dwóch miejscach stąd ograniczenie w sensie długości 

 

Na szybko wyskoczyło mi takie coś:

 

https://www.otomoto.pl/oferta/kia-venga-kia-venga-2012-diesel-1-4-crdi-ID6CyAPD.html#3424ce9817

 

Tak do Świąt najlepiej bym coś kupił:-) W sumie tą Vengą to chyba sam sobie odpowiedziałem ale mogę czegoś nie wiedzieć itd.

 

Z góry dzięki za opinie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, wujekcybul napisał:

i20 odradzam mialem nowy model i to wyjatkowa kupa co ciekawe Rio jest o niebo lepsze. W Twoim przypadku to pewnie jeszcze poprzedni model to jeszcze gorzej. Venga nie jest zla sprawdzic przekladnie i kupowac.

a miałem właśnie napisać o Tobie, że narzekałeś na i20 - chyba chodziło o podświetlenie zegarów i ogólnie Ci nie podpasował? Czyli słaby punkt Vengi to przekładnia kierownicza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, jacob24 napisał:

a miałem właśnie napisać o Tobie, że narzekałeś na i20 - chyba chodziło o podświetlenie zegarów i ogólnie Ci nie podpasował? Czyli słaby punkt Vengi to przekładnia kierownicza?

Slabo sie prowadzil, wrazliwa kierownica powodowala myszkowanie po calym pasie na autostradzie.  ABS sie czesto wlaczal dla porownania w Fiescie raz tylko mi sie wlaczyl a tymi samimi drogami jezdze. Ja mialem uboga wersje a takich jest niestety najwiecej na rynku. Jezeli juz to brac Rio o niebo lepsze auto. Mialem zastepczaka i jezdzilo mi sie bardzo dobrze. Venga stara konstrukcja ale silniki dobre nie do zajechania reszta to roznie. Wrazliwy punkt to przekladnia bo droga cala reszta do przezycia IMO.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, jacob24 napisał:

Dobry wieczór

 

Coś jak najbardziej prostego i mało awaryjnego jeżeli tak się oczywiście da:-)

 

Wymagania:

- silnik 4 cylindrowy😁raczej benzyna, ew. jakiś diesel z nie najgorszą opinią

- nowszy od Aveo - na pewno powyżej 2010 roku

- klasa B z naciskiem na Minivana

- Abs, przynajmniej 4*PP, minimum 4 gwiazdki w Euro Ncap

- żeby nie ukradli, czyli VW, nie wiem jakie marki jeszcze - Toyota pewnie odpada

- z przodu jak najwięcej miejsca, tył mnie nie interesuje

- tylko 5d

- może być jakieś koreańskie auto:-)

- odpowiedzi typu brać to co jest w najlepszym stanie w okolicy odpadają, nie bez kozery wziąłem Aveo - jeszcze trochę i będzie 350 kkm a koszty użytkowania są tfu, tfu wręcz śmieszne i czegoś w miarę podobnego szukam czyli ceny części nie z kosmosu, nie psuje się co 100 km z powodu elektroniki, nie ma jakiś mega bolączek itp itd.

 

Kupiłbym w pierwszym rzucie nowsze Aveo ale straszą dostępnością części, niby technicznie to Corsa ale blachy itp. Może jakiś i20, Venga?

 

Przebiegi, które będę robił tym autem to ok 20 tys.km rocznie,  często chodzi o niewiele miejsca parkowania w dwóch miejscach stąd ograniczenie w sensie długości 

 

Na szybko wyskoczyło mi takie coś:

 

https://www.otomoto.pl/oferta/kia-venga-kia-venga-2012-diesel-1-4-crdi-ID6CyAPD.html#3424ce9817

 

Tak do Świąt najlepiej bym coś kupił:-) W sumie tą Vengą to chyba sam sobie odpowiedziałem ale mogę czegoś nie wiedzieć itd.

 

Z góry dzięki za opinie

Jak aveo Ci odpowiadało to bierz corsa D 1.4 z lpg. Nawet fabrycznie gazowali masowo ten silnik. To jest równie proste jak aveo i całkiem spore w środku jak na klasę B.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, sebaso napisał:

duster

Nowy jak najbardziej chociaż deko za długi, niby w tym starszym jest dobry silnik 1.6 do lpg no ale ta Kia bardziej mi odpowiada chociaż jeszcze ją nie jechałem:-) im mniejsze tym lepsze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, jacob24 napisał:

Nowy jak najbardziej chociaż deko za długi, niby w tym starszym jest dobry silnik 1.6 do lpg no ale ta Kia bardziej mi odpowiada chociaż jeszcze ją nie jechałem:-) im mniejsze tym lepsze

 Nowego za 2 dychy nie kupisz. Niby jest, ale mi kiedyś na autostradzie z takim silnikiem spalił średnio 15,2l , gdzie moja megi z tym silnikiem przy takiej jeździe (a nawet szybszej) nie przekraczała 11. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, sebaso napisał:

 Nowego za 2 dychy nie kupisz. Niby jest, ale mi kiedyś na autostradzie z takim silnikiem spalił średnio 15,2l , gdzie moja megi z tym silnikiem przy takiej jeździe (a nawet szybszej) nie przekraczała 11. 

wymieniając Aveo nie mogę sobie pozwolić na nówkę, nowy Duster to ok 50 tys. zł. Czasami robię trasę jak nie ma służbowego pt. 1100 - 1200 km w obydwie strony. Aveo średnio spala między 6 a 8l - nie męczę go zbytnio. Duster uzywany jak dla mnie to raczej tylko z dci, nowy z tce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meriva B-silniki od 100 do 140KM.Proste jak cep,silniki dobrze znane z innych Opli.Duzo miejsca z przodu.

Jezdze tym juz 4 rok-najdluzej trzymane auto w domu.5 gwiazdek,ABS,ESP,ASR,poduszki i kurtyny,tempomat.

Z perspektywy czasu mimo mojego zaufania do Kia/Hyundai wybralbym ponownie Opla.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, jacob24 napisał:

Dobry wieczór

 

Coś jak najbardziej prostego i mało awaryjnego jeżeli tak się oczywiście da:-)

 

Wymagania:

- silnik 4 cylindrowy😁raczej benzyna, ew. jakiś diesel z nie najgorszą opinią

- nowszy od Aveo - na pewno powyżej 2010 roku

- klasa B z naciskiem na Minivana

- Abs, przynajmniej 4*PP, minimum 4 gwiazdki w Euro Ncap

- żeby nie ukradli, czyli VW, nie wiem jakie marki jeszcze - Toyota pewnie odpada

- z przodu jak najwięcej miejsca, tył mnie nie interesuje

- tylko 5d

- może być jakieś koreańskie auto:-)

- odpowiedzi typu brać to co jest w najlepszym stanie w okolicy odpadają, nie bez kozery wziąłem Aveo - jeszcze trochę i będzie 350 kkm a koszty użytkowania są tfu, tfu wręcz śmieszne i czegoś w miarę podobnego szukam czyli ceny części nie z kosmosu, nie psuje się co 100 km z powodu elektroniki, nie ma jakiś mega bolączek itp itd.

 

Kupiłbym w pierwszym rzucie nowsze Aveo ale straszą dostępnością części, niby technicznie to Corsa ale blachy itp. Może jakiś i20, Venga?

 

Przebiegi, które będę robił tym autem to ok 20 tys.km rocznie,  często chodzi o niewiele miejsca parkowania w dwóch miejscach stąd ograniczenie w sensie długości 

 

Na szybko wyskoczyło mi takie coś:

 

https://www.otomoto.pl/oferta/kia-venga-kia-venga-2012-diesel-1-4-crdi-ID6CyAPD.html#3424ce9817

 

Tak do Świąt najlepiej bym coś kupił:-) W sumie tą Vengą to chyba sam sobie odpowiedziałem ale mogę czegoś nie wiedzieć itd.

 

Z góry dzięki za opinie

le opel meriva?  ;] 

https://www.otomoto.pl/oferta/opel-meriva-1-4-turbo-140-km-lift-cosmo-ID6CH0vx.html#5c39d600ee

Edytowane przez mokrii
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, wujekcybul napisał:

Slabo sie prowadzil, wrazliwa kierownica powodowala myszkowanie po calym pasie na autostradzie.  ABS sie czesto wlaczal dla porownania w Fiescie raz tylko mi sie wlaczyl a tymi samimi drogami jezdze. Ja mialem uboga wersje a takich jest niestety najwiecej na rynku. Jezeli juz to brac Rio o niebo lepsze auto. Mialem zastepczaka i jezdzilo mi sie bardzo dobrze. Venga stara konstrukcja ale silniki dobre nie do zajechania reszta to roznie. Wrazliwy punkt to przekladnia bo droga cala reszta do przezycia IMO.

 

 

Dziwne bo nie ma takich wrażeń,  rio też i to takie same auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpuść sobie 1,4 CRDI. Chyba najbardziej awaryjny silnik w Kii, jaki był montowany w Vendze. Lepiej poszukaj benzynowej.

Znajomy ma do sprzedania Opla Merivę 1,4T 120KM bodajże, ale z 2010 roku, tylko trochę ponad budżet, bo chce 25800zł  za nią. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Sebbeks napisał:

Odpuść sobie 1,4 CRDI. Chyba najbardziej awaryjny silnik w Kii, jaki był montowany w Vendze. Lepiej poszukaj benzynowej.

Znajomy ma do sprzedania Opla Merivę 1,4T 120KM bodajże, ale z 2010 roku, tylko trochę ponad budżet, bo chce 25800zł  za nią. 

Diesla już odpuściłem. Będzie najpewniej 1.4 benzyna, jutro jadę oglądać trzy egzemplarze. Ceny od 17 do 22. Za Opla dzięki, nie ten budżet

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diesla już odpuściłem. Będzie najpewniej 1.4 benzyna, jutro jadę oglądać trzy egzemplarze. Ceny od 17 do 22. Za Opla dzięki, nie ten budżet
Le Meriva z podobnym przebiegiem i z tego samego roku będzie w bardzo podobnej cenie ;]

natapane Redmi5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, jacob24 napisał:

Diesla już odpuściłem. Będzie najpewniej 1.4 benzyna, jutro jadę oglądać trzy egzemplarze. Ceny od 17 do 22. Za Opla dzięki, nie ten budżet

Meriva A 2010? Zainteresowany? ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, mokrii napisał:

Le Meriva z podobnym przebiegiem i z tego samego roku będzie w bardzo podobnej cenie ;]

natapane Redmi5
 

coś więcej o niej napiszesz? użytkujesz może takową?:-) te drzwi wymagają przyzwyczajenia, mowa o tylnych 😁 ale samo auto jak najbardziej mi się podoba,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Filipfm napisał:

Polecilbym Jazza, ale z rocznikiem moze byc problem, Przy tym budzecie to jest 2009-2010

Honda trzyma cenę - mowa o nowszych modelach stąd jest poza moim zasięgiem i będzie znowu ukłon w stronę Koreańca, ew. Merivy B.

 

Z drugiej strony jeżeli masz czas możesz coś skrobnąć z praktyki ad. II gen. I gen trochę jeździłem ale to było jakoś 15-16 lat temu i z tego co wspominam to było obszerne i bardzo mułowate auto - wtedy jako tzw. daily miałem CC 1.1 i pomimo gorszych osiągów na papierze jeździło zdecydowanie lepiej. Ta Honda była jakoś na równi z Twingo 1.2 8v. Akurat miałem te dwe auta pod tzw. opieką.

 

Jednakże kabina itp. robiły na tamte lata świetne wrażenie. Mnie przebieg nie przerażają , rocznikowo żeby było powyżej 2010 bo w sumie trochę gotówki jest do wyłożenia,  nie chcę również żeby to było pordzewiałe

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, mokrii napisał:

 

Ładna, nieźle wyposażona w dobrej cenie, ale ma jeden minus - kraj pochodzenia Niemcy i do tego sprzedający z zagłębia importerów - Wielkopolski.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, jacob24 napisał:

coś więcej o niej napiszesz? użytkujesz może takową?:-) te drzwi wymagają przyzwyczajenia, mowa o tylnych 😁 ale samo auto jak najbardziej mi się podoba,

w życiu nie miałem opla ;] 

 

ale jak to  bywa - zupełnie sie nie znam ale sie wypowiem ;] 

 

a ztcw to spełnia Twoje wymagania 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Majkiel napisał:

 

Ładna, nieźle wyposażona w dobrej cenie, ale ma jeden minus - kraj pochodzenia Niemcy i do tego sprzedający z zagłębia importerów - Wielkopolski.

 

chodziło  tylko o pokazanie modelu  :ok:;] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, jacob24 napisał:

coś więcej o niej napiszesz? użytkujesz może takową?:-) te drzwi wymagają przyzwyczajenia, mowa o tylnych 😁 ale samo auto jak najbardziej mi się podoba,

Drzwi moga byc problemem jak wszyscy wysiadaja naraz na ciasnym parkingu.Ja majac male dzieci docenilem je za latwosc zapinania pasow na tylnych siedzeniach.Co do samej Merivy-auto obszerne,jak na swoje pochodzenie[Corsa] zaskakujaco wygodne,tanie w utrzymaniu,malo palace.To chyba farbowany Opel bo u mnie nie bierze oleju:skromny: Tylne fotele przesuwane,przy jezdzie w 4 osoby mozna zsunac je do srodka .Fajny,przesuwny i pakowny podlokietnik .Sterowanie wszystkim w kierownicy chyba nawet w podstawowych modelach,ale komputer pokladowy tylko w wyzszych wersjach.Bagaznik niezbyt duzy ale ustawny.Reczny elektryczny -ale na linkach wiec bezawaryjny a wymiana klockow/tarczy  tak samo prosta jak w mechanicznym.Ja mam odmiane wolnossaca-u mnie ze wzgledu na specyficzna jazde[tylko miasto lub autostrady] sprawdza sie,natomiast nie polecam jej ze wzgledu na slaba dynamike.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reasumując pojeździłem Vengą a nawet dwiema . Jedna benzyna 1.4 a druga z dieslem o tej samej pojemności. 

 

Benzyna wydaje się być sporo głośniejsza od tej z Aveo - szczególnie na wysokich obrotach

 

Diesel jak to diesel ale przynajmniej jest elastyczny - co się dzieje złego z tymi 1.4 crdi?

 

Samo autko fajne, cenowo widzę, że będą okolice 17, max 18 tys. - to jeżeli chodzi o te dwa egzemplarze. Jakieś opony, coś się zawsze znajdzie, 2 tys. się włoży i może będzie jeździć z 3 lata. Pytanie tylko co złego w tym crdi? W sumie jak pomyślę to przy moich przebiegach byłby idealny pod kątem spalania.

 

Oglądałem również Mervię B ale w komisie - nie chciałem zawracać nikomu głowy - auto jest "dojrzalsze" do Vengi ale kasowo wychodzi jednak drożej - ciężko będzie o "dobry" egzemplarz za 20 tys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, jacob24 napisał:

Reasumując pojeździłem Vengą a nawet dwiema . Jedna benzyna 1.4 a druga z dieslem o tej samej pojemności. 

 

Benzyna wydaje się być sporo głośniejsza od tej z Aveo - szczególnie na wysokich obrotach

 

Diesel jak to diesel ale przynajmniej jest elastyczny - co się dzieje złego z tymi 1.4 crdi?

 

Samo autko fajne, cenowo widzę, że będą okolice 17, max 18 tys. - to jeżeli chodzi o te dwa egzemplarze. Jakieś opony, coś się zawsze znajdzie, 2 tys. się włoży i może będzie jeździć z 3 lata. Pytanie tylko co złego w tym crdi? W sumie jak pomyślę to przy moich przebiegach byłby idealny pod kątem spalania.

 

Oglądałem również Mervię B ale w komisie - nie chciałem zawracać nikomu głowy - auto jest "dojrzalsze" do Vengi ale kasowo wychodzi jednak drożej - ciężko będzie o "dobry" egzemplarz za 20 tys.

Nie wiem skad te opinie, ze 1.4CRDI zle. Najgorszy to był 2.0 CRDI ale w policji smigal i smiga do tej pory. Ja nie slyszalem żeby tam się dzialo cos zlego. Jak tu ktoś wspomniał, ze zly to niech wyjasni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 6.12.2019 o 23:46, jacob24 napisał:

Honda trzyma cenę - mowa o nowszych modelach stąd jest poza moim zasięgiem i będzie znowu ukłon w stronę Koreańca, ew. Merivy B.

 

Z drugiej strony jeżeli masz czas możesz coś skrobnąć z praktyki ad. II gen. I gen trochę jeździłem ale to było jakoś 15-16 lat temu i z tego co wspominam to było obszerne i bardzo mułowate auto - wtedy jako tzw. daily miałem CC 1.1 i pomimo gorszych osiągów na papierze jeździło zdecydowanie lepiej. Ta Honda była jakoś na równi z Twingo 1.2 8v. Akurat miałem te dwe auta pod tzw. opieką.

 

Jednakże kabina itp. robiły na tamte lata świetne wrażenie. Mnie przebieg nie przerażają , rocznikowo żeby było powyżej 2010 bo w sumie trochę gotówki jest do wyłożenia,  nie chcę również żeby to było pordzewiałe

 

 

 

Sa dwa silniki - 1.2 i 1.3 (handlowo nazywany 1.4). Juz nie pamietam od ktorego roku ten wiekszy zwiekszyl moc z 83 na 100, ale to juz powinno jezdzic przyzwoicie jak na miejskie autko, chociaz nadal powyzej 10sek 0-100.  

Jezeli chodzi o praktycznosc budy, to jest to niesamowite auto. Ze slabych stron to w tych silnikach ztcp fajkocewki lubia byc kaprysne, ale to jakies nieduze koszty w razie czego. Blacha jak to japoncach - trzeba zerknąć czy nie ma rudej. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, jacob24 napisał:

Reasumując pojeździłem Vengą a nawet dwiema . Jedna benzyna 1.4 a druga z dieslem o tej samej pojemności. 

 

Benzyna wydaje się być sporo głośniejsza od tej z Aveo - szczególnie na wysokich obrotach

 

 

Hmmm, chyba zepsuta jakaś ta 1.4 benzyna.

Kiedyś na przeglądzie okresowym zostawiłem auto na chodzie i wsiadł pracownik i ponownie odpala.... A panie, bo to tak cicho chodzi 😄

W zeszłym tygodniu odbyłem jazdę testową Hondą HR-V za 100k i ledwo ruszyłem powoli to zauważyłem spory hałas i warkot silnika, a nie przekraczałem 2500 obrotów.... Jest sporo głośniej niż w Vendze i nieprzyjemnie przy miejskiej jeździe, gdzie hałas sinika w Vendze jest prawie niezauważalny.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, rallyrychu napisał:

Hmmm, chyba zepsuta jakaś ta 1.4 benzyna

na postoju ok, powyżej 3,5 tys. głośno. Wątpię żeby była zepsuta aczkolwiek dobrze byłoby przejechać się jeszcze innym egzemplarzem. Napisz coś więcej o aucie, jak eksploatacja, spalanie itp. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto jest bardzo praktyczne i ma parę przydatnych rozwiązań. Np. przesuwaną kanapę i regulowany kąt pochylenia oparcia. Teraz oglądałem kilka nowych modeli i T-coss miał przesuwaną kanapę, co youtuberzy chwalili, ale już nie ma regulowanego kąta oparcia. A to się przydaje przy przewozie np. kół na wymianę, bo wystarczy lekko pochylić oparcie i już się mieszczą ;)

Kilka sprawdzanych aut miało podłokietniki, ale na takiej wysokości, że w sumie nie można z nich w czasie jazdy korzystać, a Venga ma może mały i wąski, ale umiejscowiony wysoko i praktycznie :)

Mam auto od nowości, w sumie przez prawie 90k km tylko zmieniam olej, filtry i leję benzynę.

Po 6 latach zaczęło coś stukać w zawieszeniu. Serwis wymienił na gwarancji przekładnię kierowniczą, ale stukało nadal. Stwierdzili, że to jeszcze łącznik stabilizatora stuka. A inny zakład twierdził, że to na pewno nie łącznik... W końcu po kolejnych zawirowaniach go wymieniłem dla świętego spokoju i to była jedyna nieplanowana wymiana jakiej dokonałem w aucie.

Po 7 latach coś zaczęło cykać przy kręceniu kierownicą - serwis wymienił całą kolumnę kierowniczą z elektrycznym wspomaganiem. No ta usterka nie powinna się wydarzyć, ale na szczęście poszło z gwarancji. Dlatego sprawdź dokładnie układ kierowniczy, czy nic tam nie cyka i nie stuka oraz czy nie ma luzów. Ja w sumie tych luzów nie czułem w jeździe, ale niby mechanik z ASO zauważył spory luz (o którym mi nie powiedzieli, tylko chcieli wydać auto, żebym dalej tak jeździł, ale to inna opowieść).

Zerknij pod uszczelki tylnych drzwi nad szybą - lubi się tam panoszyć ruda.

 

Jeśli chodzi o spalanie, to ja jeżdżę dużo po mieście na krótkich dystansach i wtedy wychodzi około 8,5 l/100km.

Jak gdzieś dalej wyjadę, to znowu przeważnie mam kawałek autostrady po drodze i wtedy takim cyklu mieszanym udaje mi się w 7,5 zmieścić.

Jazda autostradą 140-150km/h to jest 10l/100km.

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, rallyrychu napisał:

Auto jest bardzo praktyczne i ma parę przydatnych rozwiązań. Np. przesuwaną kanapę i regulowany kąt pochylenia oparcia. Teraz oglądałem kilka nowych modeli i T-coss miał przesuwaną kanapę, co youtuberzy chwalili, ale już nie ma regulowanego kąta oparcia. A to się przydaje przy przewozie np. kół na wymianę, bo wystarczy lekko pochylić oparcie i już się mieszczą ;)

Kilka sprawdzanych aut miało podłokietniki, ale na takiej wysokości, że w sumie nie można z nich w czasie jazdy korzystać, a Venga ma może mały i wąski, ale umiejscowiony wysoko i praktycznie :)

Mam auto od nowości, w sumie przez prawie 90k km tylko zmieniam olej, filtry i leję benzynę.

Po 6 latach zaczęło coś stukać w zawieszeniu. Serwis wymienił na gwarancji przekładnię kierowniczą, ale stukało nadal. Stwierdzili, że to jeszcze łącznik stabilizatora stuka. A inny zakład twierdził, że to na pewno nie łącznik... W końcu po kolejnych zawirowaniach go wymieniłem dla świętego spokoju i to była jedyna nieplanowana wymiana jakiej dokonałem w aucie.

Po 7 latach coś zaczęło cykać przy kręceniu kierownicą - serwis wymienił całą kolumnę kierowniczą z elektrycznym wspomaganiem. No ta usterka nie powinna się wydarzyć, ale na szczęście poszło z gwarancji. Dlatego sprawdź dokładnie układ kierowniczy, czy nic tam nie cyka i nie stuka oraz czy nie ma luzów. Ja w sumie tych luzów nie czułem w jeździe, ale niby mechanik z ASO zauważył spory luz (o którym mi nie powiedzieli, tylko chcieli wydać auto, żebym dalej tak jeździł, ale to inna opowieść).

Zerknij pod uszczelki tylnych drzwi nad szybą - lubi się tam panoszyć ruda.

 

Jeśli chodzi o spalanie, to ja jeżdżę dużo po mieście na krótkich dystansach i wtedy wychodzi około 8,5 l/100km.

Jak gdzieś dalej wyjadę, to znowu przeważnie mam kawałek autostrady po drodze i wtedy takim cyklu mieszanym udaje mi się w 7,5 zmieścić.

Jazda autostradą 140-150km/h to jest 10l/100km.

 

 

 

 

 

 

z tą kolumną kierowniczą to nie za ciekawie ale z drugiej strony w Pandach też była podobna przypadłość, czyli najlepiej szukać z wymienioną.

 

Łącznik stabilizatora to akurat pierdoła jeżeli idzie o koszta bynajmniej tak było w Aveo. Z wyższym spalaniem niestety się liczę ale kierunkuję się trochę na crdi. Dziękuję za ten wpis, z rdzą coś tam myślałem ale w roczniku 2012/13 teoretycznie nie powinno jej być.

 

Jak wybiorę już "ten" egzemplarz trzeba będzie solidnie sprawdzić, jakieś amortyzatory, opony, klocki itp. mnie nie przerażają ale ta przekładnia już nieco tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 5.12.2019 o 23:09, Jaruga napisał:

Jak aveo Ci odpowiadało to bierz corsa D 1.4 z lpg.

Chciałbym coś deko większego lub porównywalnego pod kątem przestrzeni, szczególnie z przodu. Dzięki za propozycję 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Majkiel napisał:

 

Albo Modus/Grand Modus ?

 

Jest jeszcze w miarę tani Citroen C3 Picasso. Solidnie ocynkowane auto, przy tym strasznie fajne. Tylko na silniki trzeba uważać: 1.6 THP lepiej unikać, a o 1.6 HDI trochę poczytać, żeby kupić wersję z odpowienimi wtryskami, a po kupnie profilaktycznie wymienić rurki zasilające turbinę w olej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, grogi napisał:

 

Jest jeszcze w miarę tani Citroen C3 Picasso. Solidnie ocynkowane auto, przy tym strasznie fajne. Tylko na silniki trzeba uważać: 1.6 THP lepiej unikać, a o 1.6 HDI trochę poczytać, żeby kupić wersję z odpowienimi wtryskami, a po kupnie profilaktycznie wymienić rurki zasilające turbinę w olej. 

w C3 Picasso chyba nie występowało 1.6 thp. Znasz to auto jakoś z praktyki? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za pomysły, np. Note i Modus. Myślę, że jednak Venga mimo wszystko wygląda na świeższe auto - nie przywiązuję do tego pierwszoplanowej wagi ale chciałbym już auto oczko nowsze, gdzie Modus czy Note I bardziej traktuję jako nijako konkurencje dla Aveo - inaczej auto z tamtych lat. Venga jest "nowsza". Tutaj mogę mieć auto z 2012/13 roku w dodatku świeżo wyglądające 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, grogi napisał:

 

Występowało, ale bez turbo. Czyli to nie THP - ale uważać trzeba tak samo... ;)

Aha ok, czyli problem z rozciągającym się łańcuchem. Podziękuję jednak i nawet nie będę drążył, szukam jak największej prostoty i diesla tego z Kii też raczej odrzucę, zostanę przy benzynowym 1.4, ew. 1.6. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie ogólne: czy wiadomo coś o współpracy lgp w silnikach Kia 1.4 90ps oraz 1.6 125ps - opinie niby są niezłe ale tyczą się świeżych egzemplarzy.

 

Teraz w Aveo wychodzi mi średnio między 6 a 6,5l, max 7l. Miasto raczej bez korków albo taki z 10 minut - 20 %, reszta droga pozamiejska, prędkość od 60 do 90 km/h - 60%, autostrada - max 130 km/h - 20%.

 

Obawiam się, że w przypadku Vengi będzie to o minimum 20% więcej stąd pomysł na lpg

 

Mam już dwa egzemplarze upatrzone - jak czas pozwoli to jutro wezmę tą szarą na stacje kontroli. 2013 rok, silnik 1.4, wersja wyposażenia L 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.