Skocz do zawartości

Fiat 500L


Archer73

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Archer73 napisał:

Na stronie Fiata można znaleźć 500L z dość dużym rabatem i dostać za 50000,00 za wersję podstawową. Czy warto w to iść? Chyba 500L już znika z rynku

Jeżeli Ci odpowiada i nie masz parcia na suva, crossovera czy podniesionego kompakta to dlaczego nie? Małe vany już nie są tak popularne, więc są troszkę tańsze niż kiedyś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej nigdy na niego tak naprawdę nie weszło. Czyżby ze względu na legendarną jakość fiata, oszałamiające piękno modelu i precyzję montażu gwarantowaną przez fabrykę w Serbii ?


We Wloszech jezdzi tego naprawde sporo.
Ten model zbyt urodziwy nie jest i wszedl na rynek jak moda na minivany w zasadzie sie konczyla...
Jak cena dobra to mozna rozwazyc.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Maciej__ napisał:

We Wloszech jezdzi tego naprawde sporo.

Lokalny patriotyzm.

 

5 minut temu, Maciej__ napisał:

Ten model zbyt urodziwy nie jest

Ładnie napisane. 

Ciekawe, czemu tego nie nazwali Multipla. Przecież minivan zbudowany na pierwszej 500, to była właśnie Multipla:

image.png.3149a91c428a05f68c25508e7a276628.png

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@franekrob He ciekawe . 500 cabrio zwykle abarthy łykają Niemcy japońce UK Francuzi Hiszpanie jak wściekli. 

Teraz przywalą 1.0 70hp hybryda 48V i znów to łykną. 

Jedyne co ciśnie fiata to norma CO2 ... 

Popatrz na YT place De zobacz ile tam fiatów stoi do.kupienia. wtedy się wypowiadaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Archer73 napisał:

Czy warto w to iść?

Moim zdaniem dużo zależy od tego czy pasuje Ci to auto wizualnie.

 

Nie chodzi tutaj o markę i o prześmiewcze teksty z alternatorem - akurat miałem dwie Pandy i były to naprawdę bezawaryjne auta ale bardziej o odniesienie do tego co możesz kupić w podobnych pieniądzach.

 

Możesz kupić właśnie Duster`a - dużo można mówić o jakości wnętrza ale wizualnie fajnie auto, do tego silnik 1.0 tce będzie oszczędniejszy.

 

Ad. Fiata`a 500 X jak najbardziej, 500 L - wizualnie trzeba się mocno przekonać wg mnie

 

Czytałem ostatnio sporo testów w związku z kupnem używanej Vengi, m.in. w porównaniu był Fiat 500L, który wypadł całościowo najsłabiej - m.in. za zawieszenie.

 

Z drugiej strony musisz sam ocenić, najlepiej przejechać się, poczytać forum, pooglądać testy. Może akurat Ci podpasuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Obywatel napisał:

Jezdzilem takim 2 tygodnie z wypozyczalni - pamietam, te uklad kierowniczy byl extremalnie nieprecyzyjny (nie wiem, czy to byla kwestia konkretnego egzemplarza). Jazda od 90km/h byla nieprzyjemna.

nie wiem, nie znam się ale skoro w Pandzie powyżej 160 km/h tego nie czułem to zastanawiam się czemu w nowszym aucie powyżej 90 km/h było nieprecyzyjnie... nie znam tego auta ale mam nadzieję, że był to odosobniony przypadek ale subiektywnie odczucie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem, nie znam się ale skoro w Pandzie powyżej 160 km/h tego nie czułem to zastanawiam się czemu w nowszym aucie powyżej 90 km/h było nieprecyzyjnie... nie znam tego auta ale mam nadzieję, że był to odosobniony przypadek ale subiektywnie odczucie
Nie ma co oceniać auta z wypożyczalni.
Ktoś przypali kołem wjeżdżając na krawężnik nie przyzna się a następny bierze i coś kierownica wariuje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, franekrob napisał:

Nie ma co oceniać auta z wypożyczalni.
Ktoś przypali kołem wjeżdżając na krawężnik nie przyzna się a następny bierze i coś kierownica wariuje

Jak ze służbowym autem. Po kilkuset metrach czuję, że ściąga. Nikt nie wpisał tego w książkę pojazdu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na stronie Fiata można znaleźć 500L z dość dużym rabatem i dostać za 50000,00 za wersję podstawową. Czy warto w to iść? Chyba 500L już znika z rynku
Jak Ci się podoba to bierz.
Ale musisz wiedzieć że:
trudniej będzie sprzedać po 3-5 latach ale się da i to w fajnej kasie ale trzeba cierpliwosci a później to za grosze bo fiat musi być tani.
jeżeli chodzi o wykonanie to duster nie ma podejścia- niby wszystko jakoś wygląda ale czuć że to po taniości nawet porównując z taniością Fiata.
Pozdrawiam

Wysłane z mojego Redmi 5 Plus przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, maro_t napisał:

w całej Europie od debiutu sprzedało się tego ponad pół miliona sztuk.

Jaki % w ITA ? Bo znalazłem coś takiego:

image.png.3da587145f370a19b63f4ccecece709f.png

 

Dokładając, że 500L nie zalało dróg w krajach, które w ostatnich latach odwiedzałem, stawiam tezę, że z tych pół miliona to co najmniej 300 tys. jeździ po włoskich drogach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za te pieniądze otrzymujesz naprawdę funkcjonalny samochód ze sprawdzoną techniką (zlepek dobrze znanych rozwiązań z ostatnich nastu lat). Nie wiem jakie są alternatywy ale za 50tyś. nic lepszego się chyba nie dostanie. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak w salonie oglądałem Tipo, to z ciekawości zajrzałem do 500L i ogólnie w środku mi się spodobało. Nie było czuć az takiej taniości jak w Tipo. Tylko, że wtedy cena była duzo wyższa.

Wydaje mi się, ze jakby startowały w troche nizszej cenie to by sporo tego jeździło na ulicach. U mnie w mieście został już tylko jeden salon i jest to akurat Fiat. Od zawsze dominowały fiaciory, gdzie by nie spojrzał to jeździło punto, BBM, stilacze. Teraz od czasu do czasu pojawi się Tipo, czy 500X. Ale 500L to rzadkość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, czachabrava napisał:

Ale 500L to rzadkość.

Więc będą typowe problemy rzadkiego auta. Trudna dostępność części stosowanych wyłącznie w 500L (pewnie trzeba będzie ciągnąć z Włoch) - ale nie zakładam, żeby było ich wiele, no i poważniejszy problem z późniejszą odsprzedażą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na stronie Fiata można znaleźć 500L z dość dużym rabatem i dostać za 50000,00 za wersję podstawową. Czy warto w to iść? Chyba 500L już znika z rynku
Pytanie jaki silnik, bo 1.4 NA słaby, a teraz to już po kilku wypalonych zaworach w Tipo zaczyna mieć opinię nie nadającego się do LPG.
Rozważyłbym to auto tylko z multiair, ale cena pewnie w tym wypadku koło 70k PLN, a w tej cenie to już bym wolał inne auto.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie jaki silnik, bo 1.4 NA słaby, a teraz to już po kilku wypalonych zaworach w Tipo zaczyna mieć opinię nie nadającego się do LPG.
Rozważyłbym to auto tylko z multiair, ale cena pewnie w tym wypadku koło 70k PLN, a w tej cenie to już bym wolał inne auto.
1.4 t-jet? 120KM czy 95?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, gilbert3 napisał:

W Tipo problem jest z 1.4/95, tak przynajmniej twierdzi forum Fiata. Dotrysk benzyny nie załatwił tematu.

 

Nie dziwie się, ze ludziom tam padają zawory. Ostatnio czytałem wpis jak facet sie chwalił, że z fabryczna instalacją w cyklu mieszanym spala mu 6l lpg. Przecież oni sami proszą sie o kłopoty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Cendra napisał:

Jak jak oglądałem 500L w salonie to w drugim rzędzie bylo mi jakoś ciasno, mało miejsca na nogi, co jak na minivana mnie zdziwiło...

 

Przecież to nadal klasa B, długość 4.1m, to małe auto, niezależnie jak go nazwiesz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno właśnie 95 Km nadaje się pod gaz bo 120 z turbina już nie
Z racji posiadania Tipo jestem na forum Fiata codziennie i czytam ci się ludziom przydarza. Powtórzę zatem, że to 95 KM miewa problemy z wypalaniem zaworów, a nie tjet. Jeszcze nie słyszałem o problemach z LPG w tjet, przynajmniej nie z samym silnikiem, raczej osprzęt typu cewka, świece czy akumulator.
Silnik 1.4/95 został prawdopodobnie popsuty przez normy spalin plus niezbyt dobrą instalację Tartarini.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z racji posiadania Tipo jestem na forum Fiata codziennie i czytam ci się ludziom przydarza. Powtórzę zatem, że to 95 KM miewa problemy z wypalaniem zaworów, a nie tjet. Jeszcze nie słyszałem o problemach z LPG w tjet, przynajmniej nie z samym silnikiem, raczej osprzęt typu cewka, świece czy akumulator.
Silnik 1.4/95 został prawdopodobnie popsuty przez normy spalin plus niezbyt dobrą instalację Tartarini.
A mi mówią 120 żeby nie gazować a 95 jak najbardziej się nadaje.
Widzę że jednak gaz to już przeżytek i nie nadaje się do obecnych samochodów.
Ciekawe kiedy będzie bijąc ze stacji
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, franekrob napisał:

A mi mówią 120 żeby nie gazować a 95 jak najbardziej się nadaje.
Widzę że jednak gaz to już przeżytek i nie nadaje się do obecnych samochodów.
Ciekawe kiedy będzie bijąc ze stacji

 

Nie mów głośno bo jeszcze moja padlina z 1.4tjet to usłyszy, na razie 44kkm na lpg bez problemów. Na Fb ludzie się chwalą, widziałem że ktoś pisał że zrobił 140kkm w 2 lata w Tipo 1.4tjet z dokładaną instalacją lpg bez problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Nie mów głośno bo jeszcze moja padlina z 1.4tjet to usłyszy, na razie 44kkm na lpg bez problemów. Na Fb ludzie się chwalą, widziałem że ktoś pisał że zrobił 140kkm w 2 lata w Tipo 1.4tjet z dokładaną instalacją lpg bez problemu.
A 95 jedynie wypalanie zaworów doskwiera? To raczej zła mieszanka ustawiona?
120 podobno się rozjeżdża mapa i później są problemy z centralką.
Właśnie jestem na etapie wyboru 120 czy 95 KM i czy gazować
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, franekrob napisał:

A 95 jedynie wypalanie zaworów doskwiera? To raczej zła mieszanka ustawiona?
120 podobno się rozjeżdża mapa i później są problemy z centralką.
Właśnie jestem na etapie wyboru 120 czy 95 KM i czy gazować

 

1.4 95KM jeszcze dochodzi kwestia poboru oleju. W 1.4tjet 120KM kwestia regulacji instalacji lpg, chyba to gazownikom daje popalić ten silnik na samej adaptacji isntalacji lpg długo nie pojeździ poprawnie. Dobry monter ogarnia temat bez problemu, byle jaki poradzi wersję 95KM bo przy regulacji wiele się monter nie napoci a co najwyżej wypali zawory po 50kkm. Miałem zastępcze Tipo 1.4 95KM, na jazdę wokół komina ok na trasie brakuje. Przy turbobenzynie masz ten komfort że masz max moment dostępny od ~2krpm.

Edytowane przez steyr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
1.4 95KM jeszcze dochodzi kwestia poboru oleju. W 1.4tjet 120KM kwestia regulacji instalacji lpg, chyba to gazownikom daje popalić ten silnik na samej adaptacji isntalacji lpg długo nie pojeździ poprawnie. Dobry monter ogarnia temat bez problemu, byle jaki poradzi wersję 95KM bo przy regulacji wiele się monter nie napoci a co najwyżej wypali zawory po 50kkm. Miałem zastępcze Tipo 1.4 95KM, na jazdę wokół komina ok na trasie brakuje. Przy turbobenzynie masz ten komfort że masz max moment dostępny od ~2krpm.
No właśnie dlatego jestem zagubiony co wybrać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Chalek napisał:

Nie wiem jak 120km ale 1.4 tjet 150 to straszny smok.

Spalania nie ma nawet co porównywać do tsi i pokrewnych.

Jedzie fajnie to fakt ale dyszka na setka to luzno wciąga.

W Mito 1.4 155KM spalanie do pracy okolice 6,5. Z dużego dystansu jest 7l.
Jetta 1.4 TSI na tej samej trasie ok. 5.7 bez cudowania.

W T-Jet trzeba się już starać ze spalaniem poniżej 7 to fakt, ale nigdy nie miałem spalania większego niż 9. 

Rozgrzewa się bardzo szybko, ale jak jeszcze nie osiągnie temp. roboczej to pali b. dużo z kolei TSI rozgrzewa się jak diesel a spalanie bez większej różnicy... Dziwne.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, stig napisał:

Rozgrzewa się bardzo szybko, ale jak jeszcze nie osiągnie temp. roboczej to pali b. dużo z kolei TSI rozgrzewa się jak diesel a spalanie bez większej różnicy... Dziwne.  

 

Bo ma dużo nizsza sprawność niż TSI i wlasnie sporo tego paliwa na na zimnym silniku jest "marnowane" na produkcje ciepla ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Bo ma dużo nizsza sprawność niż TSI i wlasnie sporo tego paliwa na na zimnym silniku jest "marnowane" na produkcje ciepla ;]

 

Poza tym przy bezposrednim wtrysku silnik jest duzo mniej wrazliwy na temperature, czyli nie trzeba drastycznie zwiekszac dawke paliwa, by doszlo do zaplonu. Dlatego silniki z bezposrednim wtryskiem duzo mniej pala gdy silnik jest zimny, co daje potezne oszczednosci (globalnie) podczas jazdy miejskiej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Bo ma dużo nizsza sprawność niż TSI i wlasnie sporo tego paliwa na na zimnym silniku jest "marnowane" na produkcje ciepla ;]

Tak wiem o tym tylko ta różnica jest ogromna aż się wręcz zastanawiałem czy termostat nie jest uwalony 🤣

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, noras napisał:

Jaki % w ITA ? Bo znalazłem coś takiego:

image.png.3da587145f370a19b63f4ccecece709f.png

 

Dokładając, że 500L nie zalało dróg w krajach, które w ostatnich latach odwiedzałem, stawiam tezę, że z tych pół miliona to co najmniej 300 tys. jeździ po włoskich drogach.

 

jest taka strona: https://www.carsitaly.net/

Tam są wszelkie możliwe dane o sprzedaży włoskich aut. Jak tak interesują Cię dokładne dane, to na pewno tam znajdziejsz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.12.2019 o 14:13, Archer73 napisał:

Na stronie Fiata można znaleźć 500L z dość dużym rabatem i dostać za 50000,00 za wersję podstawową. Czy warto w to iść? Chyba 500L już znika z rynku

 

Jeśli wierzysz w zapewnienia, że legendarna niezawodność marki Fiat to tylko pieśń przeszłości, utrata wartości modelu, który zostaje z rynku wycofany Ci nie przeszkadza, a na egzamin z estetyki zaliczyłeś na tróję mimo że mocno przy tym ściągałeś, to możesz wchodzić w ciemno... 

Edytowane przez grogi
  • Skonfundowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swego czasu przymierzałem się do wyboru między 500L i Merivą 2 w wersjach 1.4 turbo. Z tych dwóch wybrałbym merivę, a były w podobnej cenie do wzięcia (meriva miała większy rabat od cennika). Kupiłem w końcu VW za niewiele więcej niż tamte modele.

W sumie zastanawia mnie uparte trzymanie przez fiata nierealnych cen za 500L, nie wiem na co oni liczą... Wiadomo, że jest to tani model, budowany w taniej fabryce w Serbii. Moim zdaniem można dać za niego tyle co za tipo, ale nie więcej. A widzę, że wołają za niego nawet ponad 60k - no sorry, ale ładny design i kolorki to trochę za mało, żeby tyle dać za tanio zrobione auto z archaicznym silnikiem.

(Silnik 1.4 95KM uważam za słaby to tego auta, chyba że ktoś nie opuszcza granic miasta)

Edytowane przez iwik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, iwik napisał:

Swego czasu przymierzałem się do wyboru między 500L i Merivą 2 w wersjach 1.4 turbo. Z tych dwóch wybrałbym merivę, a były w podobnej cenie do wzięcia (meriva miała większy rabat od cennika). Kupiłem w końcu VW za niewiele więcej niż tamte modele.

W sumie zastanawia mnie uparte trzymanie przez fiata nierealnych cen za 500L, nie wiem na co oni liczą... Wiadomo, że jest to tani model, budowany w taniej fabryce w Serbii. Moim zdaniem można dać za niego tyle co za tipo, ale nie więcej. A widzę, że wołają za niego nawet ponad 60k - no sorry, ale ładny design i kolorki to trochę za mało jak żeby tyle dać za tanio zrobione auto z archaicznym silnikiem.

(Silnik 1.4 95KM uważam za słaby to tego auta, chyba że ktoś nie opuszcza granic miasta)

Ja sie wogole nie dziwie, mysle po prostu, ze ktos tam updal na glowe. Fiat tak dobrze sie sprzedaje, ze za moment beda nowe dwu letnie auta na stocku!

 

https://salon.fiat.pl/oferta/80867/500l-14-16v-95-km

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Jeśli wierzysz w zapewnienia, że legendarna niezawodność marki Fiat to tylko pieśń przeszłości, utrata wartości modelu, który zostaje z rynku wycofany Ci nie przeszkadza, a na egzamin z estetyki zaliczyłeś na tróję mimo że mocno przy tym ściągałeś, to możesz wchodzić w ciemno... 
To ja się wypowiem bo ostatnio sprzedałem Tipo. Przez 3 lata i prawie 40kkm nie wymieniłem dosłownie nic pomijając olej i filtry nawet wycieraczek. Sprzedałem z utratą wartości 3 latka na poziomie 22%.
Jednak uważam że trzymanie Fiata to albo 3-4 lata albo 15...

Wysłane z mojego Redmi 5 Plus przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.