Skocz do zawartości

Fiat 1.4 t-jet LPG


franekrob

Rekomendowane odpowiedzi

Bierz Staga.
Mam w Bravo tjeta 120 Sterownkk stag, wtryski i reduktor  tez...  Nie ma zadnych prblemow. Nie wiem skad te opinie ze to problematyczny silnk do gazu... Zalozyc najlepiej w autoryzowanym serwisie staga.... Jak instalator d.. to i dobra instalacja nie pomoze
Właśnie podobno ten silnik jest inny niż w bravo.
Te stare były ok a obecne z nową normą już nie za bardzo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, franekrob napisał:

 

Fiat Doblo 1.4 t-jet 120 KM

Jaka instalacja?

Ew gdzie zakładać najlepiej w Warszawie

 

Podobno BRC rozjeżdżają się sterowniki i później są do wymiany.

Podobno ciężki temat obecnie z LPG w tych t-jetach

 

 

Który rocznik? Ja mam 1.4tjet 120KM z 2017 z E6 z BRC [instalacja montowana przez podwykonawcę dla ASO], auto kupiłem używane pół roku temu do tej pory przejechałem 29kkm [w sumie 45kkm]. Jedyny problem to był w źle nawierconym kolektorze ssącym przez serwis BRC w Poznaniu, oczywiście wiercili jak im wiertarka podeszła bez zdejmowania kolektora. Ja mam sterownik BRC32, w jego przypadku jesteś skazany na autoryzowany serwis BRC sam sterownik jest zablokowany dla kogoś z zewnątrz. Generalnie osobiście nie polecam zwłaszcza pod kątem jakości montażu jeśli chodzi o BRC. W starszych autach takie błędy montażowe nie powodowały takich problemów jak w przypadku nowszych. Planuje i tak zmianę sterownika na Stag lub LPGTech, nie lubię być uzależniony od serwisu. W przypadku ww. sterowników software ściągasz z ich stron, a przewód do podłączenia kupujesz za parę pln jak chcesz samemu ogarniać instalacje lpg. Także na dzień dzisiejszy jakbym miał montować instalację to postawiłbym na polskie produkty z Stag-a, LPGtech, Alex Optima, KME. Druga podstawowa sprawa to dobry monter. pozdrawiam

Edytowane przez steyr
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, franekrob napisał:

 

Fiat Doblo 1.4 t-jet 120 KM

Ew gdzie zakładać najlepiej w Warszawie

Podobno ciężki temat obecnie z LPG w tych t-jetach

 

 

do pierwszego t-jeta z 2007 r założyłem staga i pojawił się problem z odpalaniem auta, tak irytujący że zdjąłem instalkę, stąd te opinie na necie :)

wszystko zależy od gaziarza, sporo osób miało ten sam problem, różnie sobie radzili, generalnie gaziarz który już to robił dobrze - takiego szukać

 

tego odradzam

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Maciej__ napisał:

 

Czemu Combo mialoby miec ten sam silnik? ;]

Google Twoim przyjacielem - znajdziesz informację, jak jest. Dlaczego ten sam silnik? Zadaj to pytanie Oplowi, dlaczego zmienili logo na błyskawicę w Doblo ;l

Edytowane przez krowka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, krowka napisał:

Google Twoim przyjacielem - znajdziesz informację, jak jest. Dlaczego ten sam silnik? Zadaj to pytanie Oplowi, dlaczego zmienili logo na błyskawicę w Doblo ;l

 

Dziwne, biorac pod uwage, ze Opel mial swoj 1.4T, ktory byl sprzedawany z fabrycznym LPG w innych modelach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Który rocznik? Ja mam 1.4tjet 120KM z 2017 z E6 z BRC [instalacja montowana przez podwykonawcę dla ASO], auto kupiłem używane pół roku temu do tej pory przejechałem 29kkm [w sumie 45kkm]. Jedyny problem to był w źle nawierconym kolektorze ssącym przez serwis BRC w Poznaniu, oczywiście wiercili jak im wiertarka podeszła bez zdejmowania kolektora. Ja mam sterownik BRC32, w jego przypadku jesteś skazany na autoryzowany serwis BRC sam sterownik jest zablokowany dla kogoś z zewnątrz. Generalnie osobiście nie polecam zwłaszcza pod kątem jakości montażu jeśli chodzi o BRC. W starszych autach takie błędy montażowe nie powodowały takich problemów jak w przypadku nowszych. Planuje i tak zmianę sterownika na Stag lub LPGTech, nie lubię być uzależniony od serwisu. W przypadku ww. sterowników software ściągasz z ich stron, a przewód do podłączenia kupujesz za parę pln jak chcesz samemu ogarniać instalacje lpg. Także na dzień dzisiejszy jakbym miał montować instalację to postawiłbym na polskie produkty z Stag-a, LPGtech, Alex Optima, KME. Druga podstawowa sprawa to dobry monter. pozdrawiam
2019
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Maciej__ napisał:

 

Czemu Combo mialoby miec ten sam silnik? ;]

Bo praktycznie to jest to samo auto. 

Nawet z salonu wyjechałem z dywanikami z Doblo.

Różnic w częściach niema chyba zbyt wielkich 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, franekrob napisał:
3 godziny temu, steyr napisał:
 
Który rocznik? Ja mam 1.4tjet 120KM z 2017 z E6 z BRC [instalacja montowana przez podwykonawcę dla ASO], auto kupiłem używane pół roku temu do tej pory przejechałem 29kkm [w sumie 45kkm]. Jedyny problem to był w źle nawierconym kolektorze ssącym przez serwis BRC w Poznaniu, oczywiście wiercili jak im wiertarka podeszła bez zdejmowania kolektora. Ja mam sterownik BRC32, w jego przypadku jesteś skazany na autoryzowany serwis BRC sam sterownik jest zablokowany dla kogoś z zewnątrz. Generalnie osobiście nie polecam zwłaszcza pod kątem jakości montażu jeśli chodzi o BRC. W starszych autach takie błędy montażowe nie powodowały takich problemów jak w przypadku nowszych. Planuje i tak zmianę sterownika na Stag lub LPGTech, nie lubię być uzależniony od serwisu. W przypadku ww. sterowników software ściągasz z ich stron, a przewód do podłączenia kupujesz za parę pln jak chcesz samemu ogarniać instalacje lpg. Także na dzień dzisiejszy jakbym miał montować instalację to postawiłbym na polskie produkty z Stag-a, LPGtech, Alex Optima, KME. Druga podstawowa sprawa to dobry monter. pozdrawiam

Pokaż więcej  

2019

 

To już silnik z E6D, coś tam również mi się obiło "o uszy" że coś pokombinowali ale to teoria niczym nie poparta. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, bielaPL napisał:

 

do pierwszego t-jeta z 2007 r założyłem staga i pojawił się problem z odpalaniem auta, tak irytujący że zdjąłem instalkę, stąd te opinie na necie :)

wszystko zależy od gaziarza, sporo osób miało ten sam problem, różnie sobie radzili, generalnie gaziarz który już to robił dobrze - takiego szukać

 

tego odradzam

 

 

 

Czytałem o tych problemach w Bravo 1.4. Ktoś pisał na lpg-forum, że sterowniki w tych autach mają jakąś procedurę/strategię (dokładnie nie pamiętam), która zaczyna fiksować po odpaleniu zimnego silnika w aucie w którym zamontowano LPG. Jest to niby do ogarnięcia dla tych co siedzą w mocno w temacie. Nie wiem czy to prawda, czy miejska legenda.

Gazownika wybrałeś z polecenia czy trochę przypadek? Ja bym szukał na wspomnianym forum, z tym że znam jeden przypadek gazmana, który na tym forum ma znakomite opinie, natomiast w realu już nie za bardzo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, bochumil napisał:

 

Czytałem o tych problemach w Bravo 1.4. Ktoś pisał na lpg-forum, że sterowniki w tych autach mają jakąś procedurę/strategię (dokładnie nie pamiętam), która zaczyna fiksować po odpaleniu zimnego silnika w aucie w którym zamontowano LPG. Jest to niby do ogarnięcia dla tych co siedzą w mocno w temacie. Nie wiem czy to prawda, czy miejska legenda.

Gazownika wybrałeś z polecenia czy trochę przypadek? Ja bym szukał na wspomnianym forum, z tym że znam jeden przypadek gazmana, który na tym forum ma znakomite opinie, natomiast w realu już nie za bardzo...

 

Są czułe na niewielkie rozjazdy korekt, krążyły też legendy że problemy dzieją się tylko na niskim stanie paliwa PB i że jest to związane z pochłaniaczem par paliwa.  Nie dziwie się że w tej dziedzinie jest mało dobrych monterów. Co silnik, zmiana roku produkcyjnego i itp i potencjalny łatwy przypadek może przerodzić się w poważny problem. To nie jest zawód typu piekarz, murarz i itp. gdzie na określonej wiedzy można "jechać" przez dłuższy czas i ewentualnie doszkalać się z czasem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, bochumil napisał:

 

Czytałem o tych problemach w Bravo 1.4. Ktoś pisał na lpg-forum, że sterowniki w tych autach mają jakąś procedurę/strategię (dokładnie nie pamiętam), która zaczyna fiksować po odpaleniu zimnego silnika w aucie w którym zamontowano LPG. Jest to niby do ogarnięcia dla tych co siedzą w mocno w temacie. Nie wiem czy to prawda, czy miejska legenda.

Gazownika wybrałeś z polecenia czy trochę przypadek? Ja bym szukał na wspomnianym forum, z tym że znam jeden przypadek gazmana, który na tym forum ma znakomite opinie, natomiast w realu już nie za bardzo...

 

gazownik był polecany i na AK i na lpg forum i znajomego miałem co mu robił saba 2.0T, także na tym t-jet po prostu poległ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, steyr napisał:

Są czułe na niewielkie rozjazdy korekt

 

Jakoś mnie to specjalnie nie dziwi. Miałem poprzednie auto w gazie (FIAT) i też przerabiałem temat rozjechanych korekt. Objawiało się to dławieniem na zimnym silniku. Winnym problemów była kiepska instalacja gazowa zamontowana przez poprzedniego właściciela. Wymiana listwy na klasę wyżej w miarę załatwiła temat. To była dobra nauczka w temacie LPG. Dziś już bym nie kupił używanego auta z zamontowaną instalacją gazową. Tylko benzyna i później ewentualnie przymiarki do gazu.

Edytowane przez bochumil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, blue_ napisał:

 

To nawet w pandzie mam ten problem. Ale jeśli sie tylko rezerwa nie świeci, to wszystko hula bardzo dobrze

 

U mnie bez znaczenia w Tipo 1.4tjet. W starym P2 FL 1.2 16v przez 100kkm jeździłem z korektami w granicy +15%,tak wyregulował monter a ja wtedy nie interesowałem się lpg. Silnik nie stroił żadnych fochów,  instalacja oparta na najtańszych wtryskach Valtek i reduktorze AT09. Takich silników już chyba nie ma, prawie 200kkm na samym lpg w silniku nic nie ruszane org UPG i głowica i katalizator. Zobaczymy czy taki przebieg wykręce 1.4tjet, pewnie tak tylko pytanie co mnie spotka po drodze;]

Edytowane przez steyr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, steyr napisał:

nstalacja oparta na najtańszych wtryskach Valtek i reduktorze AT09

 

Miałem ten same zestaw w silniku 1.6 16V ale nie radził on sobie z czasami otwarcia/zamknięcia na wolnych obrotach - mam na myśli wtryskiwacze. Wg tych co instalacje montują listwa wtryskowa Valtek (czerwona) nadaje się do kalibracji już w momencie wyjęcia z pudełka, tak u nich z jakością. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, bochumil napisał:

 

Miałem ten same zestaw w silniku 1.6 16V ale nie radził on sobie z czasami otwarcia/zamknięcia na wolnych obrotach - mam na myśli wtryskiwacze. Wg tych co instalacje montują listwa wtryskowa Valtek (czerwona) nadaje się do kalibracji już w momencie wyjęcia z pudełka, tak u nich z jakością. 

 

To samo czytałem, po 100kkm zmieniłem na AC W03 z Staga dla świętego spokoju. Przy Valtekach podstawa to nie schodzić z czasem ich pracy poniżej 4ms.

Edytowane przez steyr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Miałem ten same zestaw w silniku 1.6 16V ale nie radził on sobie z czasami otwarcia/zamknięcia na wolnych obrotach - mam na myśli wtryskiwacze. Wg tych co instalacje montują listwa wtryskowa Valtek (czerwona) nadaje się do kalibracji już w momencie wyjęcia z pudełka, tak u nich z jakością. 
Bzdura ale większość ja powtarza i wierzy a jak wiadomo wiara czyni cuda.
W 2 Fordach 1.6 zetec i 1.8 duratec miałem czerwone waldemary i co? Każdym zrobiłem +- 100kkm zupełnie bezawaryjnie. Check się kilka razy zapalił ale zawsze przyczyną było co innego nigdy od LPG. A jak wiadomo te silniki średnio lubią LPG. LPG to takie dziwne w sumie paliwo gdzie najważniejszy jest instalator a nie graty ... To trochę jak z ...' nie pomoże koni kupa jak kierowca będzie dupa"
Pozdrawiam

Wysłane z mojego Redmi 5 Plus przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

31 minut temu, BOGUS napisał:

Bzdura ale większość ja powtarza i wierzy a jak wiadomo wiara czyni cuda.
W 2 Fordach 1.6 zetec i 1.8 duratec miałem czerwone waldemary i co? Każdym zrobiłem +- 100kkm zupełnie bezawaryjnie. Check się kilka razy zapalił ale zawsze przyczyną było co innego nigdy od LPG. A jak wiadomo te silniki średnio lubią LPG. LPG to takie dziwne w sumie paliwo gdzie najważniejszy jest instalator a nie graty ... To trochę jak z ...' nie pomoże koni kupa jak kierowca będzie dupa"
Pozdrawiam

Wysłane z mojego Redmi 5 Plus przy użyciu Tapatalka
 

 

Nie żadna bzdura, wszystko zależy od układu wtryskowego PB na jakich czasach pracuje w jakim zakresie. W 1.2 16v Fire czasy PB są od 2,5ms do 14ms, więc łatwo się wstrzelić z dyszami i ciśnieniem tak żeby spełnić te min 4ms i max ~20ms żeby nie dochodziło do zapętlania wtrysiwaczy lpg w przypadku Valteków. W przypadku kiedy czasy na PB dochodzą do  wyższych wartości trzeba stosować wydajniejsze wtryskiwacze lpg.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, steyr napisał:

Nie żadna bzdura, wszystko zależy od układu wtryskowego PB na jakich czasach pracuje w jakim zakresie.

 

Dokładnie tak. Swego czasu przerabiałem temat na własnym aucie i znając te problemy od podszewki uważam, że wyciąganie wniosków na podstawie dwóch egzemplarzy Forda Zetec jest nieco naiwne. Tak, wiem - są to silniki nie zalecane do LPG. Ale nie zalecane z racji delikatnych głowic, które wymagają lubryfikacji, a nie z racji problemów ze strojeniem. Takie problemy sprawiał sterownik  we Fiatach z silnikiem 1.6 16V czego efektem było gaśnięcie silnika po wciśnięciu sprzęgła przy dojeździe do skrzyżowania i kangury na zimnym. Temat znał właściwie każdy posiadacz silnika 1.6 16V z instalacją gazową.

Edytowane przez bochumil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dokładnie tak. Swego czasu przerabiałem temat na własnym aucie i znając te problemy od podszewki uważam, że wyciąganie wniosków na podstawie dwóch egzemplarzy Forda Zetec jest nieco naiwne. Tak, wiem - są to silniki nie zalecane do LPG. Ale nie zalecane z racji delikatnych głowic, które wymagają lubryfikacji, a nie z racji problemów ze strojeniem. Takie problemy sprawiał sterownik  we Fiatach z silnikiem 1.6 16V czego efektem było gaśnięcie silnika po wciśnięciu sprzęgła przy dojeździe do skrzyżowania i kangury na zimnym. Temat znał właściwie każdy posiadacz silnika 1.6 16V z instalacją gazową.

Być może silnik 1.6 16V w Fiacie miał jakiś sterownik który kłócił się z LPG ale znam fiaty z tym silnikiem które na LPG jeździły znakomicie jak i te które nie dało się wystroić.

Co do lubryfikacji w Fordach... umarłemu kadzidło... Moje nie miały a kolega miał. Mój pracował świetnie mimo na papierze gorszej instalacji kolegi walił błędami wiecznie coś. ( był to duratec , pierwszy był zetec). Więc uważam że kluczowy jest instalator. A aut na LPG miałem kilka a nie dwa Fordy- o nich wspomniałem bo teoretycznie były problematyczne , pozostałe łykały LPG jak Reksio szynkę. Tylko z jednym Punto był problem - gówniany gazownik ale kolega poprawił i było spoko.

Pozdrawiam

 

Wysłane z mojego Redmi 5 Plus przy użyciu Tapatalka

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.12.2019 o 17:33, franekrob napisał:

 

Fiat Doblo 1.4 t-jet 120 KM

Jaka instalacja?

Ew gdzie zakładać najlepiej w Warszawie

 

Podobno BRC rozjeżdżają się sterowniki i później są do wymiany.

Podobno ciężki temat obecnie z LPG w tych t-jetach

 

 

Skąd jesteś?

Mi ponad 10 lat temu (wprawdzie nie do tjet a do starjet) instalację BRC zakładał gość z Sosnowca ;) i śmiga od 170 kkm. Nic się nie rozjechało, żadne mapy itp. W samej instalacji przez 10 lat nic nie ruszałem poza filtrami i plastikowym trójnikiem który się rozleciał. Po 10 latach wymieniony reduktor.

Z tego co zauważyłem, firma ogarnia różne nietypowe wozy.

Grunt, to ogarnięty gazownik, a nie taki, który wkłada instalację tak:

P5196978.jpg.5415057a5f5418c713d3cdcf2345f425.jpg

Zdjęcie zrobiłem w maju 2018 w ... Radomiu ;)

 

  • Lubię to 2
  • Kocham 1
  • Dzięki 1
  • Haha 2
  • zszokowany 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.12.2019 o 22:38, BOGUS napisał:

Bzdura ale większość ja powtarza i wierzy a jak wiadomo wiara czyni cuda.
W 2 Fordach 1.6 zetec i 1.8 duratec miałem czerwone waldemary i co? Każdym zrobiłem +- 100kkm zupełnie bezawaryjnie. Check się kilka razy zapalił ale zawsze przyczyną było co innego nigdy od LPG. A jak wiadomo te silniki średnio lubią LPG. LPG to takie dziwne w sumie paliwo gdzie najważniejszy jest instalator a nie graty ... To trochę jak z ...' nie pomoże koni kupa jak kierowca będzie dupa"
Pozdrawiam

Wysłane z mojego Redmi 5 Plus przy użyciu Tapatalka
 

Też jestem tego zdania, w dwóch w zasadzie trzech autach miałem czerwone valdemary. I aż się zdziwiłem że spokojnie wytrzymały do jakiś 60-80kkm. Dodam, że wtedy można było je kupić jako listę za 120pln. W trzecim aucie miałem spore spalanie z którym walczyłem po montażu LPG, a tak to instalacja działała dobrze. Oczywiście gaziarz stwierdził w chwili otwarcia maski, że wszystkiemu są winne czerwone valdemary. I trzeba założyć super precyzyjne bo będzie spalać dużo. Więc najpierw założyli baracudy, ale coś było nie tak z zapetlaniem wtryskowe i na koniec trafiły hany(koloru nie pamiętam, bo były owiniete izolacja). Auto mniej nie zaczęło palić, portfel był chudszy o kilka stowek. A nowe wtrysku po niecałych 40kkm były fala nieszczęść i niepotrzebnych wymian. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 22.12.2019 o 00:48, Majkiel napisał:

 

Skąd jesteś?

Mi ponad 10 lat temu (wprawdzie nie do tjet a do starjet) instalację BRC zakładał gość z Sosnowca ;) i śmiga od 170 kkm. Nic się nie rozjechało, żadne mapy itp. W samej instalacji przez 10 lat nic nie ruszałem poza filtrami i plastikowym trójnikiem który się rozleciał. Po 10 latach wymieniony reduktor.

Z tego co zauważyłem, firma ogarnia różne nietypowe wozy.

Grunt, to ogarnięty gazownik, a nie taki, który wkłada instalację tak:

P5196978.jpg.5415057a5f5418c713d3cdcf2345f425.jpg

Zdjęcie zrobiłem w maju 2018 w ... Radomiu ;)

 

chyba znam historię tego zdjęcia 😄

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 22.12.2019 o 07:41, czachabrava napisał:

A nowe wtrysku po niecałych 40kkm były fala nieszczęść i niepotrzebnych wymian. 

To i tak dłużej niż u mnie w Kii. Też postanowiłem unowocześnić, też pod maskę trafiły Hany zamiast zużytych Waldemarów. Po 15 kkm wróciły Waldemary i auto wreszcie przestało generować jakiekolwiek problemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.