Skocz do zawartości

Dmucha spod korka wlewu oleju


swienty

Rekomendowane odpowiedzi

Oglądałem przed chwilą samochód, ale dziwi mnie że dość mocno dmucha spod korka wlewu oleju. 

Mam w jednym aucie dokładnie ten sam silnik, ale jest w trasie i dopiero jutro porównam.

Ale z tego co kojarzę to nie dmucha, a przynajmniej nie aż tak. :hmm:

Jak założyłem korek bez przekręcania to wywala go do góry. :hmm: 

Przyłożyłem też rękę i czuć było że dość mocno dmucha.

Przebieg nie jest jakiś kosmiczny bo 800kkm, a milion dla tego silnika to żaden problem.

Silnik to OM904LA (Mercedes 4250cm3 177KM, 4-cylindry).

Dodatkowo założona jest nowa turbosprężarka, a przy okazji remontu silnika w innym aucie rozmawiałem z gościem który naprawia turba, i w takich sytuacjach radził najpierw przyjrzeć się silnikowi.

Twierdzi że jak pojawiają się przedmuchy to pierwsze po d00pie_ dostanie turbo. :hmm: 

Jak myślicie, czy coś tu nie gra?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, SorenLorenson napisał:

jak dmucha to kompresji prawidłowej też mieć nie powinien, może warto to sprawdzić

 

7 minut temu, Orochimaru napisał:

Sprawdź drożność odmy - rura łącząca kadłub z pokrywą zaworów i pokrywę z dolotem.

 

Tylko że to auto wystawione na sprzedaż, i nie bardzo mam chęci i możliwość przy nim grzebać. ;] Dzisiaj oglądałem, bo chcę coś dokupić, i melduję co zauważyłem.

Ale dobrze myślę że coś jest nie tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w swoim aucie regenerowałem turbo. Po pół roku turbina miała wyciek na łączeniu muszli. 
Pomyślałem że firma która robiła była słaba i znowu muszę regenerować . 
Pojechałem do kogoś innego. Gość powiedział że jest za duże ciśnienie w układzie korbowym. Również dmuchało z korka wlewu i bagnetu. 
Okazało się że odma była zapchana.

Wymiana odmy i zero dmuchania oraz wycieków z turbo.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, snoopi_lubin napisał:

Wymiana odmy i zero dmuchania oraz wycieków z turbo.

 

Rozumiem, ale to może wcale nie być przypadek że ktoś sprzedaje ten samochód. Szczególnie że już jakieś 2 miesiące stoi do sprzedania. Chodzi o auto ciężarowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, swienty napisał:

Oglądałem przed chwilą samochód, ale dziwi mnie że dość mocno dmucha spod korka wlewu oleju. 

Mam w jednym aucie dokładnie ten sam silnik, ale jest w trasie i dopiero jutro porównam.

Ale z tego co kojarzę to nie dmucha, a przynajmniej nie aż tak. :hmm:

Jak założyłem korek bez przekręcania to wywala go do góry. :hmm: 

Przyłożyłem też rękę i czuć było że dość mocno dmucha.

Przebieg nie jest jakiś kosmiczny bo 800kkm, a milion dla tego silnika to żaden problem.

Silnik to OM904LA (Mercedes 4250cm3 177KM, 4-cylindry).

Dodatkowo założona jest nowa turbosprężarka, a przy okazji remontu silnika w innym aucie rozmawiałem z gościem który naprawia turba, i w takich sytuacjach radził najpierw przyjrzeć się silnikowi.

Twierdzi że jak pojawiają się przedmuchy to pierwsze po d00pie_ dostanie turbo. :hmm: 

Jak myślicie, czy coś tu nie gra?

 

Taaaa... Było. Jak sprzedałem kiedyś auto to kupujący chciał do sądu iść że zepsute, bo mu dmuchało. Wrzucałem tu wtedy film jak z dwóch moich nowych aut dmucha tak samo, a nawet pluje olejem po rozgrzaniu. Morał z tej historii jest taki, że nie należy jeździć z odkręconym korkiem.

 

;]

 

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, swienty napisał:

 

Sprawdziłem w moim Mercedesie i jest to samo, i jeszcze w aucie znajomego też to występuje. Czyli albo wszystkie 3 mają silnik na wykończeniu, albo ten typ tak po prostu ma. :) 

 

Albo twój nie jest na wykończeniu, a tamten tak, czyli dmuchanie nic nie mówi o stanie silnika. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, 62545tomasz napisał:

w nowszych silnikach już dmucha;)
miałem astrę G 1.4 16V z 2001 i nie dmuchało
niedawno kupiłem Meriva A 1.4 16V Twinport 2009 rok i też dmucha;) lekko

10 letnia używka jako wyznacznik dmuchania?

To kup jeszcze nową "nową" i podziel się wynikiem testu czy dmucha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Dnia 22.12.2019 o 20:59, ZUBERTO napisał:

10 letnia używka jako wyznacznik dmuchania?

To kup jeszcze nową "nową" i podziel się wynikiem testu czy dmucha.

 

Ja wtedy sprawdzałem w jednym zupełnie nowym i jednym rocznym, z przebiegiem ok. 40kkm. W obu dmuchało tak samo i dmuchało mocno. Były to diesle, w benzynach może dmuchać mniej (albo więcej, nie wiem czy jest jakaś reguła).

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Lato8 napisał:

Ukraincowi sprzedawalem moja astre g i oczywiście zrobił test korka wlewu oleju. Korek podskakiwal i powiedzial ze jest ok bo nie spada. 

Ja też sprzedałem Ukraińcowi Astrę z padniętym motorem i chciał ją potem oddawać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@swienty kurde, czlowieku, to dmuchanie w moim boxerze (silnik 2.2 z transita) spedzalo mi przez pewien czas sen z powiek. to byl moj pierwszy diesel w zyciu i uczylem sie dopiero tych wynalazkow. u mnie jeszcze ewidentnie widac i czuc spalinami. przy czym u mnie zawsze pocieszajacym byl fakt, ze po przylozeniu reki nie czuc bylo zeby budowalo sie cisnienie, wszystko szlo odma i stad uwazam, ze jest ona bardzo wazna, szczegolnie w dieslach i szczegolnie w tych juz mocno uzywanych. jesli zatkac odme, to cisnienie w skrzyni korbowej buduje sie momentalnie i na pewno szybko cos wywali (ofiara moze byc wlasnie turbina i jej uszczelnienia). z drugiej jednak strony, nigdy nie wiadomo ile dmuchania i ile spalin wychodzacych spod korka to jeszcze akceptowalna ilosc a ile juz nie 🤨 najgorsze w tym wszystkim jest nie samo dmuchanie, bo to raczej normalne, a ile sadzy przedostaje sie do oleju, bo ta bedzie go degradowac bardzo szybko. mnie uspokoilo, kiedy poprosilem kolege, ktory jezdzi kilkuletnim ceedem z przebiegiem ok. 120kkm o podniesienie maski i tez dmuchalo podobnie jak u mnie. w benzynach nigdy nie spotkalem sie z zadnym dmuchaniem, tam jest ono ledwo zauwazalne. to jednak specyfika cisnien sprezania i tego ile tego cisnienia przedostaje sie pod pierscienie. 

reasumujac. jesli dmucha to raczej normalne, ale wg mnie po przykryciu wlewu oleju reka nie powinienes czuc zadnego cisnienia, wszystko powinno bez problemu uchodzic odma. jesli po przylozeniu dloni czujesz ze zaczyna sie budowac cisnienie, to juz jest niedobry objaw i odma jak najszybciej do kontroli. 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Dnia 20.12.2019 o 11:51, Ryb napisał:

 

Taaaa... Było. Jak sprzedałem kiedyś auto to kupujący chciał do sądu iść że zepsute, bo mu dmuchało. Wrzucałem tu wtedy film jak z dwóch moich nowych aut dmucha tak samo, a nawet pluje olejem po rozgrzaniu. Morał z tej historii jest taki, że nie należy jeździć z odkręconym korkiem.

 

;]

 

 

Przejechałem kiedyś 100km z odkręconym korkiem w wypucowanym na glanc Volvo 144. Szkoda że ktoś nie zrobił mi zdjęcia po otwarciu maski jak się zorientowałem bo zaczęło śmierdzieć. Cała komora pływała w oleju...

  • Haha 1
  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.