Skocz do zawartości

Jeśli nie MOTUL to co?


sowik85

Rekomendowane odpowiedzi

41 minut temu, sowik85 napisał:

 

Wczoraj odpaliłem auto po całej dobie na zewnątrz przy temp -5C - praca silnika jak w sieczkarni przez pierwszą minutę :facepalm:

 

Hydrauliczna kompensacja luzu zaworowego, zmienne fazy rozrządu?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hydrauliczna kompensacja luzu zaworowego, zmienne fazy rozrządu?
 
W moim przypadku może to być kwestia luzów zaworowych, które w 8 zaworowych JTD/mJTD co jakiś czas należ regulować. Najlepsze jest to, że nawet lokalne serwisy specjalizujące się we włoszczyźnie nie wykonują takiej czynności. Raz, nie wiedzą. Dwa, uważają że nie ma potrzeby. Znalazłem polecany warsztat na forum alfaholików ale jak mi kacyk warsztatu zaczął głupoty opowiadać, że do regulacji trzeba ściągać rozrząd oraz wałek to dałem sobie spokój. Na wiosnę sam zdejmę dekiel i szczelinówką sprawdzę poprawność luzów oraz stan krzywek na wałku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, rwIcIk napisał:

Hydrauliczna kompensacja luzu zaworowego, zmienne fazy rozrządu?

 

 

Stawiam na to pierwsze.

Po przejechanym ~1km dźwięk zniknął, z resztą to nie pierwszy raz kiedy go słyszałem.

 

Ogólnie ten mój TSI na zimno głośny jest, na codzień stoi w garażu podziemnym wiec się tak nie wychładza = nic aż tak nie klepie.

Ale po nocy na mrozie różnica jest znaczna przy zimnym starcie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, bochumil napisał:
22 godziny temu, rwIcIk napisał:
Hydrauliczna kompensacja luzu zaworowego, zmienne fazy rozrządu?
 

W moim przypadku może to być kwestia luzów zaworowych, które w 8 zaworowych JTD/mJTD co jakiś czas należ regulować. Najlepsze jest to, że nawet lokalne serwisy specjalizujące się we włoszczyźnie nie wykonują takiej czynności. Raz, nie wiedzą. Dwa, uważają że nie ma potrzeby. Znalazłem polecany warsztat na forum alfaholików ale jak mi kacyk warsztatu zaczął głupoty opowiadać, że do regulacji trzeba ściągać rozrząd oraz wałek to dałem sobie spokój. Na wiosnę sam zdejmę dekiel i szczelinówką sprawdzę poprawność luzów oraz stan krzywek na wałku.

No na dobra sprawe odpiecie rozrzadu i zdjecie walka da dostep do plytek, chociaz sa specjalne "szczupce" ktore radza sobie ze sprezyna.

I ja przymierzam sie do sprawdzenia bo mam juz 250tkm prawie i nigdy nie zagladalem.

Zadnych objawow nie stwierdzilem . Spala ile spalal, zapala jak zapalal itd.

A Ty sprawdzales keidykolwiek? Jaki masz nalot?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, fanlan napisał:

No na dobra sprawe odpiecie rozrzadu i zdjecie walka da dostep do plytek, chociaz sa specjalne "szczupce" ktore radza sobie ze sprezyna.

I ja przymierzam sie do sprawdzenia bo mam juz 250tkm prawie i nigdy nie zagladalem.

Zadnych objawow nie stwierdzilem . Spala ile spalal, zapala jak zapalal itd.

A Ty sprawdzales keidykolwiek? Jaki masz nalot?

 

Nalot poniżej 200 tys. udokumentowany. Nigdy luzów nie sprawdzałem i nie sądzę aby robiono to wcześniej. Instrukcja zaleca kontrolę co 60 tys. km. Temat zdaje się traktowany jest niczym wymiana oleju w manualnej skrzyni biegów na zasadzie "nic się nie dzieje - nie dotykać". Uwierz mi, że w tych silnikach nie ma potrzeby targania wałka. Są do tego dwa specjalne narzędzia serwisowe, z których jedno służy do wciskania szklanki, a drugie do podważania płytki. Fakt, słabo z przestrzenią, ale dla ogarniętego mechanika nie ma tam większej filozofii i tylko w zdrowo zapuszczonym silniku może być problem z wyjęciem płytek regulacyjnych. Wg tych co sprawdzali poprawia się dynamika silnika, lepiej się zbiera itd. 

 

http://fiat.auto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=89252

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

No i w końcu zalałem Motul x-Clean+, 5W 30 z normą 504.00/507.00. 

Poprzednio w silniku był x-Cess 5W 40 z normą 502.00, zobaczymy czy będzie jakaś różnica w zużyciu oleju czy pracy silnika. Na razie chyba odpala ciszej ale to normalne- świeży olej.

Olej+ filtr Mann + wymiana= 245zł. Bańka oleju 5l więc ponad 1.5l mi zostało na poczet kolejnej wymiany.

Jak na koszt 1x w roku to raczej marginalny wydatek.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące później...
Dnia 3.02.2020 o 20:10, sowik85 napisał:

No i w końcu zalałem Motul x-Clean+, 5W 30 z normą 504.00/507.00

 

Od wymiany przejechałem nieco ponad 2000 km i oto jakie są moje obserwacje:

 

- silnik ciszej dopala - teraz po kilkudniowym postoju nie klekocze jak sieczkarnia w porównaniu z 5W 40 :ok:

- popija trochę więcej oleju - zużycie patrząc po bagnecie oceniam na jakieś 200/250ml na te 2000km

 

Czy to normalne, aby przy przejściu z 5W 40 na 5W 30 zużycie oleju trochę wzrosło? 

To może być przez rzadszy olej czy co? :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, sowik85 napisał:

Czy to normalne, aby przy przejściu z 5W 40 na 5W 30 zużycie oleju trochę wzrosło? 

To może być przez rzadszy olej czy co?

 

Oleje 5W30 to oleje lekkobieżne, pomagające oszczędzać paliwo (rzadsze, tworzą cieńszy film olejowy). Silniki, do których się takie oleje zalewa, są do tego dostosowane, m.in. poprzez ciaśniejsze pasowania części, mniejsze luzy itp. Jeżeli silnik nie był robiony pod tego typu oleje  i jest już trochę przechodzony to może i raczej będzie brać więcej.

Ciszej po zapłonie spowodowane jest większa pompowalnością 5W30.

Edytowane przez shapyr
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, shapyr napisał:

Oleje 5W30 to oleje lekkobieżne, pomagające oszczędzać paliwo (rzadsze, tworzą cieńszy film olejowy). Silniki, do których się takie oleje zalewa, są do tego dostosowane, m.in. poprzez ciaśniejsze pasowania części, mniejsze luzy itp. Jeżeli silnik nie był robiony pod tego typu oleje  i jest już trochę przechodzony to może i raczej będzie brać więcej.

Ciszej po zapłonie spowodowane jest większa pompowalnością 5W30.

 

Od długiego czasu powtarza się: specyfikacja SAE została zrobiona w wiele dekad temu i samodzielnie nie nadaje się do oceny właściwości smarnych olejów produkowanych dzisiaj.

 

Oleje lekko-bieżne to te z HTHS@150°C poniżej 3.5 mPa.s. Z dwóch porównywanych Motuli żaden nie jest lekko-bieżny. 

Edytowane przez grogi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące później...
Dnia 27.04.2020 o 23:17, sowik85 napisał:
Dnia 3.02.2020 o 20:10, sowik85 napisał:

No i w końcu zalałem Motul x-Clean+, 5W 30 z normą 504.00/507.00

 

- popija trochę więcej oleju - zużycie patrząc po bagnecie oceniam na jakieś 200/250ml na te 2000km

 

Kronikarski update:

 

Po przejechaniu dokładnie 5000km zmierzyłem ile oleju samochód łyknął i wyszło, że równe 400ml.

Czyli nieco poniżej 100ml/1000km.

 

Na razie bez paniki z mojej strony, jeżdżę, obserwuję :ok:

 

EDIT:

Aktualny przebieg auta to 200 kkm.

 

Edytowane przez sowik85
uzupełnienie info
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.