Skocz do zawartości

Jakie auta zostają najdłużej u właścicieli


marcindzieg

Rekomendowane odpowiedzi

16 minut temu, Ryb napisał:

 

Kia i Hyundai są dla mnie na tej liście zagadką. 

 

Czemu? Proste, porządne auta z prostymi silnikami. Nie rdzewieją - kandydat na auto na lata.

Moje Kie nie budziły żadnych emocji. Jednocześnie nie było się do czego przyczepić. Taka lodówka.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Ryb napisał:

 

Wolnossący, dwulitrowy Boxer. Chyba nikt nigdy nie miał z nim problemów.

 

tez mial jakis problem z dziura w obrotach przez dlugi czas...

Producent chyba nigdy tego nie rozwiazal, tylko jakas warsztatowa rzezba wchodzila w gre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Maciej__ napisał:

 

tez mial jakis problem z dziura w obrotach przez dlugi czas...

Producent chyba nigdy tego nie rozwiazal, tylko jakas warsztatowa rzezba wchodzila w gre.

 

Dlatego wyżej napisałem że większość. Tyle że to też nie był problem jak w dieslu że w grę wchodził tylko remont za kosmiczne pieniądze. Tym się dało w miarę normalnie jeździć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, marcindzieg napisał:

 

Dlatego wyżej napisałem że większość. Tyle że to też nie był problem jak w dieslu że w grę wchodził tylko remont za kosmiczne pieniądze. Tym się dało w miarę normalnie jeździć.

 

bardzo byc moze, ale jak kiedy rozwazalem Forestera, to wychodzilo na to, ze zaden silnik nie jest calkowicie pozbawiony wad ;]

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Maciej__ napisał:

 

bardzo byc moze, ale jak kiedy rozwazalem Forestera, to wychodzilo na to, ze zaden silnik nie jest calkowicie pozbawiony wad ;]

 

 

Bo szukasz na siłę jak @Ryb .

To, co jeździsz też nie jest pozbawione wad. A jednak kupiłeś i jeździsz  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, marcindzieg napisał:

 

Bo szukasz na siłę jak @Ryb .

To, co jeździsz też nie jest pozbawione wad. A jednak kupiłeś i jeździsz  :)

 

Ale Subaru w PL ma przyklejona latke totalnie bezporoblemowych i niezawodnych ;]

Jak sie temu przyjzec z bliska to niesetety wcale tak rozowo nie jest ;)

W sumie sytuacja podobna do Hondy, ktorego fenomenu tez kompeltnie nie rozumiem...

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Maciej__ napisał:

 

Ale Subaru w PL ma przyklejona latke totalnie bezporoblemowych i niezawodnych ;]

Jak sie temu przyjzec z bliska to niesetety wcale tak rozowo nie jest ;)

W sumie sytuacja podobna do Hondy, ktorego fenomenu tez kompeltnie nie rozumiem...

Dlatego ja nie skupiam się na marce :)

kupuję co akurat mi pasuje, podoba się i jest w zasięgu portfela

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Maciej__ napisał:

Ale Subaru w PL ma przyklejona latke totalnie bezporoblemowych i niezawodnych

Może to jest problem. Być może chodzi o to że tam nie ma problemów typu odpadające klamki, zacinające się drzwi itd itp. Do tego dochodzi opinia że serwis jest drogi i są to auta skomplikowane w naprawie. A to nieprawda. Części nie odbiegają cenowo od średniej (piszę o porządnych a nie o tanich zamiennikach) a serwis tych aut wcale nie jest skomplikowany. W porównaniu do takich francuzów wręcz dużo prostszy.

Znaczy serwis jest drogi ale nie dlatego że jest skomplikowany tylko ze jedzie na opinii.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Ryb napisał:

Właściwie to chyba tylko jeden silnik był bezawaryjny.

chyba nie tylko :)

 

2 godziny temu, Ryb napisał:

Jeszcze nie premium (choć marketingowcy Subaru robią co mogą żeby ludziom wmówić co innego)

...

8] Subaru było jako premium reklamowane ? Gdzie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, sherif napisał:

 

8] Subaru było jako premium reklamowane ? Gdzie ?

 

Opowiadałem już, że salon Subaru był miejscem w którym najwięcej razy w życiu słyszałem to słowo.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
czy ktoś mi może wyjasnić fenomen Subaru? Przecież te auta są toporne, często kanciaste i kwadratowe jak lodówki, drogie, mają raczej nieekonomiczne silniki, z jednej strony uchodzą za super trwałe, ale potem się czyta, że tylko niektóre silniki, a inne jak kupujesz, to trzeba tylko włożyć 20 tys. w remont silnika i potem "już" cieszysz się bezawaryjnym autem. No i oczywiście nie kupować diesla, bo... wiadomo. Co ta marka oferuje, że tak się trzyma?
Spróbuj

Ja obecnie mam 7 auto tej marki. Choć więcej stoi pod kocem niż jedzi.

To trochę złoty i ludzie którzy tworzą magię tej marki.
Np W tym roku 7 rodzin (czesc x nich nie ma już subaru) jedziemy na wakacje - połączyło naszą znajomość wlasnie subaru


Mała popularność - wyjątkowość.
Bezkompromisowe rozwiązania inżynieryjne

To taki japoński saab. Kto nie mial/Ma nie zrozumie.




Wysłane z tel.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, ppmarian napisał:

Pocztaj modelach xt , svx

Poczytaj o napedach dccd

Modele imprezy RA







Wysłane z tel.
 

 

Czekaj, czekaj, Imprezę zostawmy, to jak rozmawiać o Mitsubishi ASX w kontekście Evo. Jakie to bezkompromisowe rozwiązania inżynieryjne są w zwykłych, popularnych modelach? Tak naprawdę, nie marketingowo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, wladmar napisał:

Tak naprawdę, nie marketingowo

Nawet w Imprezie 1.5 masz idealne wyważenie. Nawet ciężarek jest przyczepiony za tylnym mostem. Gdzie się z tym jeszcze spotkałeś?

Spotkałeś się gdzieś z synchronizowanym reduktorem?

Edytowane przez marcindzieg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Czekaj, czekaj, Imprezę zostawmy, to jak rozmawiać o Mitsubishi ASX w kontekście Evo. Jakie to bezkompromisowe rozwiązania inżynieryjne są w zwykłych, popularnych modelach? Tak naprawdę, nie marketingowo. 
Konsekwentne trzymanie się tylko silników bokser

Stały napęd na cztery koła

Czyli mimo że Powszechnie wiadomo że takie silniki palą więcej i Są trudniejsze serwisowaniu A stały napęd nie zawsze jest potrzebny to dla mnie to jest bezkompromisowość

Wysłane z tel.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, marcindzieg napisał:

Nawet w Imprezie 1.5 masz idealne wyważenie. Nawet ciężarek jest przyczepiony za tylnym mostem. Gdzie się z tym jeszcze spotkałeś?

Spotkałeś się gdzieś z synchronizowanym reduktorem?

 

No w BMW i w Mitsu, ale zgodzę się, to jest pewna (w dużym stopniu nieuzasadniona w takim zwykłym aucie) bezkompromisowość :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, ppmarian napisał:

Konsekwentne trzymanie się tylko silników bokser

 

OK, można to nazwać pewną bezkompromisowością, chociaż w obecnych czasach wyraźnych plusów nie mają, za to mają kupę minusów. Ale owszem, jest to pewna upartość (może i głupia, ale szanuję), podobnie jak Mazdę, która nadal nie ma silników turbodoładowanych (chociaż to już jawny anachronizm i bezsensowne brnięcie w ślepy zaułek).

 

17 minut temu, ppmarian napisał:

 



Stały napęd na cztery koła

Czyli mimo że Powszechnie wiadomo że takie silniki palą więcej i Są trudniejsze serwisowaniu A stały napęd nie zawsze jest potrzebny to dla mnie to jest bezkompromisowość

Wysłane z tel.
 

 

No taki stały-niestały, ale można z zastrzeżeniami się zgodzić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Ale Subaru w PL ma przyklejona latke totalnie bezporoblemowych i niezawodnych ;]
Jak sie temu przyjzec z bliska to niesetety wcale tak rozowo nie jest
W sumie sytuacja podobna do Hondy, ktorego fenomenu tez kompeltnie nie rozumiem...
Tu nie ma co rozumieć, ww. statystyki są prawidłowe, to specificzna grupa klientów. Popełniłem błąd zmieniając markę i przy najbliższej okazji naprawie to.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może dlatego, że taki 20 letni Forek lub Impreza to dalej auto świetnie się prowadzące, bezobsługowe AWD, całościowo zazwyczaj pancerne oraz idiotoodporne.
A z drugiej strony taka 20 letnia seryjna Impreza w lepszej wersji jest w stanie tak się przemieszczać:
 
[/url]  
A jak mieszkasz w górach, to AWD, jak ma być tanio i dobrze, to pierwszy krok w stronę Subaru kierujesz.
Dlaczego? Dlatego
 
 
 
A prawie seryjnym wozem, możesz też robić tak:
 
 
I teraz wytłumacz tym ludziom, dlaczego powinni kupić Astrę  
 
Kup sobie jakieś zadbane GC8 to zrozumiesz fenomen.
Na ile ci starczają opony w tej imprezie?

tapatalked

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, marcindzieg napisał:

Czemu? Proste, porządne auta z prostymi silnikami. Nie rdzewieją - kandydat na auto na lata.

Moje Kie nie budziły żadnych emocji. Jednocześnie nie było się do czego przyczepić. Taka lodówka.

Mi tam morda się śmieje jak żony kijanką jadę.

Środek smutny jak trumna (to od wersji zależy), głośne to, warcy, tsescy, stare ale jedzie.

Nie wiem tylko czy już się o orientację bać, czy to jednak coś w rodzaju kryzysu wieku średniego.:phi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, marcindzieg napisał:

W BMW się zgodzę ale w Mitsu w życiu. Przynajmniej cywilnym bo w Evo nie wiem.

 

Ralliart (auto jak najbardziej cywilne) i Evo mają 50/50, zwykły Lancer ostatniej generacji miał 55/45 w wersji Sportback, czym się zresztą chwalili w katalogach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, ZUBERTO napisał:

Nie wiem tylko czy już się o orientację bać, czy to jednak coś w rodzaju kryzysu wieku średniego.

Ale moje miały bardzo sympatyczne wnętrza. Może nie jakieś wypasione ale jasne ze srebrnymi dodatkami. Miło się tam siedziało. A Soul jest akurat fajny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, marcindzieg napisał:

Ale moje miały bardzo sympatyczne wnętrza. Może nie jakieś wypasione ale jasne ze srebrnymi dodatkami. Miło się tam siedziało. A Soul jest akurat fajny :)

Podobne zdanie mamy, bo kupując Yeti chciałem, ale benzyn w okolicy nie było i padło na Soula.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, wladmar napisał:

Ralliart

 

No ja pisałem o 107 KM Imprezie :) A Rallianta to do WRXa należy raczej porównywać. A sam wyżej nie chciałeś o takich pisać. A 55/45 to jednak nie 50/50 :) 

Ralliant to jest trochę okrojone Evo. Więc go nawet do WRXa nie można porównać bo on ma wyżyłowane części ze słabszych wersji. Zresztą dlatego już nie można go za bardzo podkręcać.

Edytowane przez marcindzieg
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ZUBERTO napisał:

Podobne zdanie mamy, bo kupując Yeti chciałem, ale benzyn w okolicy nie było i padło na Soula.

Córka szefa ma. Tylko na wypasie - fajne wnętrze, fajne audio. Ogólnie fajne auto tylko rzeczywiście dla kobiety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Ryb napisał:

 

Opowiadałem już, że salon Subaru był miejscem w którym najwięcej razy w życiu słyszałem to słowo.

 

ok wierzę na słowo, widocznie pracownik salonu pomylił się z powołaniem :), jednak to nie nic wspólnego z marketingiem marki.

 

Edytowane przez sherif
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Maciej__ napisał:

W sumie sytuacja podobna do Hondy, ktorego fenomenu tez kompeltnie nie rozumiem..

 

kolega z pracy ma civica ufo. 10 lat temu kupił w salonie. przebieg niecałe 50 tys. chwali sie codziennie jakie to bezawaryjne auto :hehe: ale przy takich przebiegach, to i cinkus by był bezawaryjny. no ale wierny marce pozostał, bo wczoraj kupił nową h-rv. najbardziej śmieszy mnie fakt, ze za ufo chce 35 tys pln :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, blue_ napisał:

 

kolega z pracy ma civica ufo. 10 lat temu kupił w salonie. przebieg niecałe 50 tys. chwali sie codziennie jakie to bezawaryjne auto :hehe: ale przy takich przebiegach, to i cinkus by był bezawaryjny. no ale wierny marce pozostał, bo wczoraj kupił nową h-rv. najbardziej śmieszy mnie fakt, ze za ufo chce 35 tys pln :hehe:

 

Wcale bym sie nie zdziwil, gdyby za ta Honde tyle dostal...

Chyba, ze to wersja 1.4 to wtedy bez szans.

Edytowane przez Maciej__
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.01.2020 o 23:22, some1 napisał:

jakim trzeba byc nudziarzem niemotoryzacyjnym zeby zmarnowac sobie 12 lat zycia w jednym aucie.  Taki czlowiek to nie jest milosnik motoryzacji tylko   leniwa dupa ktora ma 5zl wiecej od zbiorkomu

A czymże samochód jako przedmiot użytkowy różni się od telewizora, pralki, lodówki czy mieszkania? Telewizor służy do oglądania, pralka do prania, mieszkanie do mieszkania a samochód do przemieszczania się. Mieszkanie, pralkę czy lodówkę też zmieniasz co 2-3 lata, bo ci się znudziły? Nie dla każdego samochód jest wyznacznikiem prestiżu, statusu, czy czego tam jeszcze. Ma po prostu spełniać określone wymagania i jeżeli je spełnia i nie psuje się to się go użytkuje dokąd można.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Miromat napisał:

A czymże samochód jako przedmiot użytkowy różni się od telewizora, pralki, lodówki czy mieszkania? 

 

A tym, że jest też fajną zabawką. No i spędzasz w nim więcej czasu niż w lodówce a jego obsługa może dawać frajdę lub być przykra. Rzeczy obce lodówkom.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
A tym, że jest też fajną zabawką. No i spędzasz w nim więcej czasu niż w lodówce a jego obsługa może dawać frajdę lub być przykra. Rzeczy obce lodówkom.
 
To czy jest fajną zabawką zależy od podejścia użytkownika.
Jedni gonią za mocą, inni za gadżetami, inni za komfortem, a jeszcze inni uznają, że 2-3 latka trzeba po prostu zmienić.

Jeśli auto spełnia choćby te wymienione oczekiwania i nie ma mentalnego iperatywu na "nowe" to się jeździ nim dalej.

Osobną sprawą są auta na firmę.


Wysłane z mojego NEM-L21 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, akir napisał:

Mam wątpliwości tego forestera czy on nie ma czegoś zmodyfikowanego. Chyba że równocześnie naciskal gaz z hamulcem. Forestera dość łatwo utopić w śniegu brak blokady kończy rozlaczaniem kół

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka
 

co ? ;] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.