Jakie auta zostają najdłużej u właścicieli

[marcindzieg]

15 minut temu, sherif napisał:

To patrz na super duty a nie zabawki do miasta

6.7 V8 to chyba silnik od TIRa

[Ryb]

Teraz, marcindzieg napisał:

Jeśli okolice Brukseli to cała EU tak. Nawet w bogatej Norwegii tak nie jest.

 

No weź, większość krajów starej Unii mieści się w średniej poniżej 10 lat. U nas to 15-16 (dane z 2018 roku). To jest przepaść przecież.

 

Teraz, marcindzieg napisał:

Ale zdajesz sobie sprawę jakim kosztem dla środowiska jest recykling? Chyba nie. Naprawdę uważasz że wystarczy pstryknięcie palcem i masz wszystko odzyskane?

 

Zdaję sobie sprawę. Ale norma emisji nie jest jedynym czynnikiem wpływającym na rotację samochodów. Nie jest nawet najważniejszym, mimo że powinna być.

 

 

[sherif]

2 minuty temu, marcindzieg napisał:

6.7 V8 to chyba silnik od TIRa

Kiedyś jechałem jakimś busem z V8, jak dojeżdżaliśmy  do wyższych gór w Idaho to kierowca stwierdził, że musi na diesla zmienić bo ten nie da rady .

Zmieniliśmy na takiego 9os z 9l dieslem .

[marcindzieg]

Teraz, Ryb napisał:

No weź, większość krajów starej Unii mieści się w średniej poniżej 10 lat.

OK 10. Ale to nie dwa lata i 200 kkm. Bez problemu kupisz 10-letnie auto pierwszego właściciela. Śmiem twierdzić że dużo łatwiej niż dwuletnie.

 

2 minuty temu, Ryb napisał:

Nie jest nawet najważniejszym, mimo że powinna być.

 

Powinna być ale nigdy nie będzie jeśli jest zbyt wyśrubowana. Bo to dramatycznie podnosi koszty czego masz przykład w salonach w tym roku.

[29]

Godzinę temu, Ryb napisał:

Gdy doładowane czterocylindrowce dotrą do USA

One juz tam dawno dotarly...

 

Godzinę temu, Maciej__ napisał:

Tam zwyczajnie nie doszli jeszcze do tego etapu bo paliwa sa na tyle tanie, ze nie trzeba szukac innych rozwiazan...

Ach tak, czyli nasz europejski rozwoj cywilizacyjny zalezy tylko od fiskalizmu? Wspaniale

 

Godzinę temu, Ryb napisał:

Za to w takim kraju jak Polska okazuje się nagle, że auta elektryczne emitują więcej niż spalinowe bo prąd mamy z węgla. EU nie przewidziała tego przy konstruowaniu przepisów. Znów wychodzi na to, że to nie EU jest głupia lecz my jesteśmy głupi.

Nie, lepiej wegiel zakopmy i bierzmy prad od Niemcow. najlepiej z tej nowo powstalej elektrownii na wegiel

Jak juz brnac w "CO2", to zdaje sie (nie ja liczylem, nie potrafie) EV maja gorszy calkowity bilans CO2 od spalinowych. Haslo AKUMULATORY

 

Godzinę temu, marcindzieg napisał:

Ekologia to nie tylko niskie spalanie. To też czas życia samochodu.

 Otoz to, ekologia to NA PEWNO nie jest dzisiejszy swiat sprzetow i urzadzen, ktore sluza kilka lat i laduja na haldach w Afryce.

A dla mojej kieszeni branie samochodu "wydmuszki" w kilkuletni leasing, bo "jak to potem sprzedac", albo uzytkowanie "dokad siega gwarancja" to marnotrawstwo pieniedzy. 

[marcindzieg]

3 minuty temu, sherif napisał:

Kiedyś jechałem jakimś busem z V8, jak dojeżdżaliśmy  do wyższych gór w Idaho to kierowca stwierdził, że musi na diesla zmienić bo ten nie da rady .

Zmieniliśmy na takiego 9os z 9l dieslem .

 

No cóż. Urzędnicy zabiją diesle i zaserwują w zamian elektryki. To dopiero będzie 

[Ryb]

13 minut temu, 29 napisał:

One juz tam dawno dotarly...

 

Ja bym powiedział że dopiero docierają.

 

13 minut temu, 29 napisał:

Nie, lepiej wegiel zakopmy i bierzmy prad od Niemcow. najlepiej z tej nowo powstalej elektrownii na wegiel

Jak juz brnac w "CO2", to zdaje sie (nie ja liczylem, nie potrafie) EV maja gorszy calkowity bilans CO2 od spalinowych. Haslo AKUMULATORY

 

No ale chyba nie po to wymyślono EV żeby je teraz ładować węglem. Owszem, moim zdaniem węgiel należy zostawić. Tylko wcześniej przestawić się na OZE, co w Polsce akurat jest patologią.

 

13 minut temu, 29 napisał:

 Otoz to, ekologia to NA PEWNO nie jest dzisiejszy swiat sprzetow i urzadzen, ktore sluza kilka lat i laduja na haldach w Afryce.

A dla mojej kieszeni branie samochodu "wydmuszki" w kilkuletni leasing, bo "jak to potem sprzedac", albo uzytkowanie "dokad siega gwarancja" to marnotrawstwo pieniedzy. 

 

Ktoś musi ten samochód jednak wziąć żeby ktoś inny mógł jeździć używką i ratować świat.

 

[Ryb]

15 minut temu, marcindzieg napisał:

 

No cóż. Urzędnicy zabiją diesle i zaserwują w zamian elektryki. To dopiero będzie 

 

Mi się koncepcja elektryków ogólnie podoba, lecz koncepcja na infrastrukturę im towarzyszącą mi się nie podoba.

 

[stig]

4 minuty temu, Ryb napisał:

 

Mi się koncepcja elektryków ogólnie podoba, lecz koncepcja na infrastrukturę im towarzyszącą mi się nie podoba.

 

Dlaczego ?

https://spidersweb.pl/autoblog/ladowarki-elektryczne-warszawa-katastrofa/

[marcindzieg]

Teraz, Ryb napisał:

 

Mi się koncepcja elektryków ogólnie podoba, lecz koncepcja na infrastrukturę im towarzyszącą mi się nie podoba.

 

Mi też się podoba tylko nie powinna być wprowadzana na siłę. Jeśli będą dobre to się przyjmą bez pomocy urzędników. Nie lubię komuny i centralnego narzucania wszystkiego. A to niestety robią urzędnicy.

[marcindzieg]

8 minut temu, Ryb napisał:

Ktoś musi ten samochód jednak wziąć żeby ktoś inny mógł jeździć używką i ratować świat.

 

Ale ten ktoś może nim jeździć dwa razy dłużej. Bo traktuje samochód jak AGD. Jak się nie psuje to po co zmieniać

[Ryb]

Teraz, stig napisał:

Dlaczego ?

https://spidersweb.pl/autoblog/ladowarki-elektryczne-warszawa-katastrofa/

 

 

Dlatego, że w tym tygodniu jadę w dwie podróże i każdą z nich zrobię na jednym baku, wyjeżdżając z domu rano i wracając późnym popołudniem. Gdybym miał elektryka to zajęłyby mi one cały tydzień (nie chcąc siedzieć jak idiota godzinami pod ładowarką musiałbym zatrzymać się na noc w hotelach - a i tak bym pewnie po drodze trochę posiedzieć musiał).

[Ryb]

2 minuty temu, marcindzieg napisał:

Ale ten ktoś może nim jeździć dwa razy dłużej. Bo traktuje samochód jak AGD. Jak się nie psuje to po co zmieniać

 

Ale to nie ma absolutnie znaczenia ile razy ten samochód zmieni właścicieli lecz jak długo w ogóle będzie jeździł i truł. Może być w 10 lat 5 właścicieli po 2 lata a może być 1 na całe 10 lat. Istotne jest, żeby za długo nie jeździł bo w pewnym momencie stanie się takim Sharanem w tedeiku. Paradoksalnie, największym zarzutem do tedeików stała się ich trwałość i łatwość napraw. Inaczej by już nie jeździły.

Edytowane 15 Czerwca 2020 przez Ryb

[marcindzieg]

Teraz, Ryb napisał:

Istotne jest, żeby za długo nie jeździł bo w pewnym momencie stanie się takim Sharanem w tedeiku.

No właśnie taki szatański V6 po założeniu LPG ma euro 5. Do tego jest prosty i tani w naprawach. I dlatego nie staje się nigdy Sharanem w TDI.

[Ryb]

7 minut temu, marcindzieg napisał:

No właśnie taki szatański V6 po założeniu LPG ma euro 5. Do tego jest prosty i tani w naprawach. I dlatego nie staje się nigdy Sharanem w TDI.

 

Ale jego też przechytrzono. Nie spełni nowych limitów CO2.

 

Poza tym ZTCP te V6 właśnie odpadły z EU z uwagi na niespełnione limity.

 

Edytowane 15 Czerwca 2020 przez Ryb

[marcindzieg]

1 minutę temu, Ryb napisał:

Ale jego też przechytrzono. Nie spełni nowych limitów CO2.

Nie spełni ale jak wyprzedzi rowerzystę to tamten nie wyląduje w szpitalu zatruty spalinami 

Więc może być używany wiele lat bez uciążliwości dla innych.

Weź Sharana z 2.0 benzyną. Bardzo dobry silnik. Zagazowany jest bardzo czysty. A jest ich mało dzięki urzędnikom unijnym.

Weź nowego Fiata Tipo. Z prostym, wolnossącym silnikiem + LPG. Wyleciał z oferty przez normy. Mimo że z uwagi na cenę mógł zastąpić wiele starych złomów. W krajach starej Unii też.

Urzędnicy unijni są odrealnieni od rzeczywistości.

[Ryb]

Teraz, marcindzieg napisał:

Nie spełni ale jak wyprzedzi rowerzystę to tamten nie wyląduje w szpitalu zatruty spalinami 

Więc może być używany wiele lat bez uciążliwości dla innych.

Weź Sharana z 2.0 benzyną. Bardzo dobry silnik. Zagazowany jest bardzo czysty. A jest ich mało dzięki urzędnikom unijnym.

Weź nowego Fiata Tipo. Z prostym, wolnossącym silnikiem + LPG. Wyleciał z oferty przez normy. Mimo że z uwagi na cenę mógł zastąpić wiele starych złomów. W krajach starej Unii też.

Urzędnicy unijni są odrealnieni od rzeczywistości.

 

Ale to jest pewien paradoks. Udowadniasz, że czyste są te silniki, które wyleciały z oferty z uwagi na normy.

 

[marcindzieg]

6 minut temu, Ryb napisał:

 

Ale to jest pewien paradoks. Udowadniasz, że czyste są te silniki, które wyleciały z oferty z uwagi na normy.

 

No właśnie. Dlatego uważam że normy są idiotyczne

Jestem jak najbardziej za normami spalin i ogólną ochroną środowiska. Tylko niech uwzględniają coś więcej niż okolice Brukseli.

[Ryb]

4 minuty temu, marcindzieg napisał:

No właśnie. Dlatego uważam że normy są idiotyczne

 

Z drugiej strony - dzięki tym normom diesle stały się czystsze, co im (oraz nam) na zdrowie wyszło. Tych starych trzeba się po prostu pozbyć.

 

4 minuty temu, marcindzieg napisał:

Jestem jak najbardziej za normami spalin i ogólną ochroną środowiska. Tylko niech uwzględniają coś więcej niż okolice Brukseli.

 

No ale przepisy, które powstają w Brukseli dla bogatych krajów skupionych wokół Brukseli siłą rzeczy nie będą uwzględniały interesów takiego kraju jak Polska. A w zachodniej Europie te przepisy się w miarę sprawdziły (może poza downsizingiem diesli).

 

 

 

[marcindzieg]

4 minuty temu, Ryb napisał:

Z drugiej strony - dzięki tym normom diesle stały się czystsze, co im (oraz nam) na zdrowie wyszło.

No tak. Tylko zauważ że jak tak dalej pójdzie to nie będą w stanie spełnić już norm i nie bardzo wiem co będą w ciężarówkach montować. No chyba że będą towar dostarczać na rowerach 

 

6 minut temu, Ryb napisał:

No ale przepisy, które powstają w Brukseli dla bogatych krajów skupionych wokół Brukseli siłą rzeczy nie będą uwzględniały interesów takiego kraju jak Polska. A w zachodniej Europie te przepisy się w miarę sprawdziły (może poza downsizingiem diesli).

Dlatego niewiele mają wspólnego z ekologią. Bo na nią trzeba patrzeć jako na całość. Ja wiem że można wywieźć śmieci do PL ale prędzej czy później to wróci.

[Ryb]

30 minut temu, marcindzieg napisał:

No tak. Tylko zauważ że jak tak dalej pójdzie to nie będą w stanie spełnić już norm i nie bardzo wiem co będą w ciężarówkach montować. No chyba że będą towar dostarczać na rowerach 

 

A ciężarówki nie mają czasem innych norm lub odstępstw? Nie znam się, bo nigdy mnie ciężarowe nie interesowały.

 

 

30 minut temu, marcindzieg napisał:

Dlatego niewiele mają wspólnego z ekologią. Bo na nią trzeba patrzeć jako na całość. Ja wiem że można wywieźć śmieci do PL ale prędzej czy później to wróci.

 

Na razie nie wiadomo czy szybciej zabiją nas śmieci czy gazy cieplarniane. EU postawiła na tę drugą teorię - czy słusznie, okaże się za jakiś czas. Z drugiej strony lepsze to niż nic nie robić.

 

 

[29]

2 godziny temu, Ryb napisał:

Ja bym powiedział że dopiero docierają.

To nie jestes na biezaco. Prosty przyklad Ford Escape EcoBoost, czyli pozniejsza Kuga II w EU, pojawil w sprzedazy w 2012 roku. Tak szybko czas leci...

 

2 godziny temu, Ryb napisał:

No ale chyba nie po to wymyślono EV żeby je teraz ładować węglem.

Elektrownie atomowe nie, wegiel tez nie. Z tego co pamietam, na razie na motoryzacje 2.0 nie ma wystarczajaco pradu

[Ryb]

5 minut temu, 29 napisał:

To nie jestes na biezaco. Prosty przyklad Ford Escape EcoBoost, czyli pozniejsza Kuga II w EU, pojawil w sprzedazy w 2012 roku. Tak szybko czas leci...

 

Jedna jaskółka... Moim zdaniem turbokosiarki wyprą duże silniki również w USA. Tylko że to jeszcze trochę potrwa. Do tego czasu EU będzie już pewnie jeździć na prądzie a Amerykanie nadal będą się z niej śmiać.

 

5 minut temu, 29 napisał:

Elektrownie atomowe nie, wegiel tez nie. Z tego co pamietam, na razie na motoryzacje 2.0 nie ma wystarczajaco pradu

 

To jest inny problem, którego nie da się po prostu załatwić fotowoltaiką (mimo że to krok w dobrym kierunku).

[Polarny]

5 godzin temu, 29 napisał:

TSI? ale w jakiej budzie?

Takiej dla człowieka.

5 godzin temu, 29 napisał:

Tak, amerykanskie kierowcy. Turbo ma turbodziure i moze sie wykoleic

Wolnossaki mają cały czas turbodziurę. No chyba że pokręcimy powyżej 4500 rpm.

[mokrii]

14 godzin temu, stig napisał:

Dlaczego ?

https://spidersweb.pl/autoblog/ladowarki-elektryczne-warszawa-katastrofa/

na wykopie goscia nieźle podsumowali   

 

[29]

21 godzin temu, Polarny napisał:

Takiej dla człowieka.

To milo, winszuje, ale odpowiedz odnosi sie do mojego porownania silnikow FCA 2.0T DI z 3.2 MPI (Stelvio/Cherokee) i jakiegos sredniego spalania przy przepisowej jezdzie 50-140. Rzucilem 10-12 litrow. Te silniki maja nominalnie ponad 270 KM, w ciezkich SUVach, z prawdziwym automatem i 4X4, takze ten 1.8TSI to nie to auto i nie ten przedzial mocy silnika...  

 

21 godzin temu, Polarny napisał:

Wolnossaki mają cały czas turbodziurę. No chyba że pokręcimy powyżej 4500 rpm.

To najprawdopodobniej najwiekszym wolnossacym silnikem, jaki znasz jest jakis brzeczacy 2.0 z dlugim przelozeniem. Zgadlem?

[Polarny]

16 godzin temu, 29 napisał:

takze ten 1.8TSI to nie to auto i nie ten przedzial mocy silnika...  

A dla tego samego auta i dla tego samego przedziału mocy silnika nadal się łudzisz, że wolnossak będzie miał lepsze wyniki?

Bo ja akurat porównanie mam.

16 godzin temu, 29 napisał:

To najprawdopodobniej najwiekszym wolnossacym silnikem, jaki znasz jest jakis brzeczacy 2.0 z dlugim przelozeniem. Zgadlem?

Nie zgadłeś.

[29]

 

1 godzinę temu, Polarny napisał:

A dla tego samego auta i dla tego samego przedziału mocy silnika nadal się łudzisz, że wolnossak będzie miał lepsze wyniki?

Ciezko znalezc gdziekolwiek rzetelne porownanie rzeczywistego spalania, tym bardziej w Europie. 

 

Dane z USA, wg EPA (srednie spalanie katalogowe), stan na 2016:

 

Nissan Murano V6 260 hp   24mpg (segment D)

Lexus NX 200t 235 hp   24mpg (duzy kompakt)

Istotne w USA: NX potrzebuje drozszego paliwa o wyzszej LO, podobnie zreszta jak Cherokee 2.0T Hurricane (zalecana 91) w stosunku do 3.2 Pentastar (87)...

 

Honda Accord V6 278 hp 6AT   26mpg

Chevy Malibu 2.0T 250 hp 8AT   26mpg

 

 

[Polarny]

2 minuty temu, 29 napisał:

Ciezko znalezc gdziekolwiek rzetelne porownanie rzeczywistego spalania, tym bardziej w Europie.

Wystarczy się przejechać.

Którym wolnossakiem z mocą max. 140 KM osiągniesz przy prędkościach 110-120 spalanie 5.7? Pomijam już różnicę w elastyczności, bo tu wolnossak musiałby mieć 250 KM, by dorównać.

Tu na forum ludzie mają 1.0 tsi, które jest odpowiednikiem 1.6 - pali dużo mniej, jeździ dużo fajniej.

Ja swoim STARYM tsi osiągnąłem na autostradzie w Słowacji (130 z grubsza stała prędkość) 6.5, średnia z trasy 115 km/h

 

I jeszcze co do jakości benzyny - mój tsi jest przystosowany na noPb 91. Nawet piszą w instrukcji, że zalecają 95, a 98 nie ma sensu lać, bo to tylko przepłacanie. Z ciekawości wlałem jakieś v-power ostatnio na shellu (we wtorki cena jak zwykłego paliwa) i różnicy nie zauważyłem - ani w osiągach, ani w spalaniu.

Dla porównania - wolnossak alfy twinspark wymaga 98.

 

[stig]

@Polarny W moim T-Jet 1.4 155KM dopuszcza się stosowanie 95 a 98 jest zalecane (pewnie chodzi o spalanie stukowe i mapę w trybie dynamic).

Także trzeba spojrzeć do instrukcji (trochę się zdziwiłem) bo faktycznie nie ma sensu lać do czegoś co nie jest przystosowane.

Edytowane 17 Czerwca 2020 przez stig

[29]

6 minut temu, Polarny napisał:

Wystarczy się przejechać.

Pojezdzilem, ale nie robilem nigdy bezposredniego porownania, bo nie mialem takiej mozliwosci. Moje wrazenie jest takie, ze spalanie wypada podobnie i ewentualne roznice nie bylyby dla mnie zadnym argumentem. Spalanie to nie wszystko, to nie jest jedyny koszt uzytkowania samochodu...  

 

11 minut temu, Polarny napisał:

Którym wolnossakiem z mocą max. 140 KM osiągniesz przy prędkościach 110-120 spalanie 5.7?

Naprawde bardzo ciezko mi odpowiedziec w tej chwili na to pytanie, bo nie mam do dyspozycji samochodu o takiej mocy

 

15 minut temu, Polarny napisał:

Tu na forum ludzie mają 1.0 tsi, które jest odpowiednikiem 1.6 - pali dużo mniej, jeździ dużo fajniej.

Ja swoim STARYM tsi osiągnąłem na autostradzie w Słowacji (130 z grubsza stała prędkość) 6.5, średnia z trasy 115 km/h

 TSI pali malo, pod tym wzgledem jest to najbardziej udany owoc downsizingu. Do tego DSG. Ale przygode z VAGiem, TSI i DSG wielu uzytkownikow zakonczylo z duzymi fakturami po zakonczeniu gwarancji. Mysle, ze nie pamietali wtedy o oszczednosciach, jakie zrobili na benzynie...

Nie kupilbym nigdy DSG, bo nie biore nic w leasing. Zdaje sie 1.5TSI ACT tez nie do konca zadowala... Dla mnie nie sa to samochody "na lata", ale ciesze sie waszym szczesciem i zadowoleniem   

 

Czy TSI maja zalepione doloty smola, czy jest znosnie?

[Polarny]

3 godziny temu, 29 napisał:

Naprawde bardzo ciezko mi odpowiedziec w tej chwili na to pytanie, bo nie mam do dyspozycji samochodu o takiej mocy

Nie jesteś na bezludnej wyspie bez internetu. Możesz poszukać raportów spalania.

3 godziny temu, 29 napisał:

Ale przygode z VAGiem, TSI i DSG wielu uzytkownikow zakonczylo z duzymi fakturami po zakonczeniu gwarancji.

(...)

Czy TSI maja zalepione doloty smola, czy jest znosnie?

Gadasz jak handlarz szrotami. Dane aktualne 10 lat temu może i jakieś pytanie o smołę. Kto się tym zajmuje? Jak mam niby rozpoznać czy jakieś doloty są zalepione smołą? Z tego, co słyszałem, to 3.6 wolnossak w starym superbie miał problemy z nagarem.

[29]

2 godziny temu, Polarny napisał:

Nie jesteś na bezludnej wyspie bez internetu. Możesz poszukać raportów spalania.

Poszukam kiedys

 

2 godziny temu, Polarny napisał:

3.6 wolnossak w starym superbie miał problemy z nagarem.

Niech zgadne, 3.6FSI? FSI tak mialy Bezposredni wtrysk

[Spajdi]

Gadasz jak handlarz szrotami. Dane aktualne 10 lat temu może i jakieś pytanie o smołę. Kto się tym zajmuje? Jak mam niby rozpoznać czy jakieś doloty są zalepione smołą? Z tego, co słyszałem, to 3.6 wolnossak w starym superbie miał problemy z nagarem.

Akurat każdy benzynowy silnik z bezpośrednim wtryskiem paliwa będzie po 200 kkm miał sporo nagaru w dolocie, ale wyczyszczenie dolotu co 150-200 kkm to koszt 600-1000 zł, albo jak ktoś ma chęci i zacięcie to może sam to wykonać - imho do przeżycia biorąc pod uwagę inne zalety...

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

[Polarny]

2 godziny temu, 29 napisał:

Niech zgadne, 3.6FSI? FSI tak mialy Bezposredni wtrysk

I nawet tej diabelskiej turbiny, co się psuje co tydzień, do tego nie trzeba ...

[aviator]

Dnia 11.06.2020 o 22:14, Maciej__ napisał:

 

Jak to mozliwe, ze auto z 2010r nie mialo ABS? 

 

Corolla Made in USA z 2004 roku. ABS był dostępny w opcji za dopłatą. Nabywca wolał dopłacić do nagłośnienia JBL

Edytowane 2 Września 2020 przez aviator

[arek_m]

Dnia 16.01.2020 o 09:23, marcindzieg napisał:

Mojej żonie się zawsze podobała Impreza Lanos.

 

Dokładnie tak. A jak masz samochód, który nie generuje większych kosztów to po co zmieniać?

Ze starości ,nudów ,może na cos nowszego.Sam jeżdzę wolnossącą benzyną zwykły focus 2009r 1,6 100KM. prosty,nie spujący się ,, dość zadbany.Ale po 5 latach znudził się  trochę,trochę słabawy ,na tle dzisiejszych turbo benzyn. 

[arek_m]

Dnia 17.06.2020 o 19:24, 29 napisał:

Poszukam kiedys

 

Niech zgadne, 3.6FSI? FSI tak mialy Bezposredni wtrysk

kuzyn ma w pasku 3,2 fsi ,no nic tam nie robił jeszcze.Fajny silnik jest czym jechać..