Skocz do zawartości

cena auta używanego


Cinos

Rekomendowane odpowiedzi

Na wiosnę będę chciał sprzedać swoje Grande ('06 Sport 1.9jtd) , obserwuję ceny na olx/otomoto, ceny ogłoszeniowe są od 6.5k do 12k i żaden nie jest krajowy, każdy sprowadzony, niektóre nawet nie zarejestrowane albo uszkodzone. Przebiegi też wysokie 150-250kkm. Mój ma 143kkm. Ceny transakcyjne to w ogóle jeszcze inna kwestia, biorac pod uwage jak niektórzy tutaj piszą, ile stargowali :)

 

Ktoś ostatnio sprzedawał auto sprawne, krajowe, bez szpachli powyżej średniej? Bo prawdę mówiąc jak mam oddać to auto za mały hajs, to nie wiem czy lepiej sobie go po prostu zostawić.

Czy dać cenę lekko wyższą i po prostu obserwować zainteresowanie? Jak mam się użerać, czemu taki niski przebieg, czemu sprzedaje sprawne auto to wyższa cena odrzuci takich ludzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, andy7 napisał:

Kupujac nowe oddajesz stare w rozliczeniu. 

 

I wdoopiemasz to ile dostajesz za stare !

 

;)

Nikt nie wezmie auta z 2006 :phi: To jest sprzet dla kosmitow niestety. Wystawic o 2k drozej niz w ubezpieczeniu AC i czekac. Choc IMO i tak beda dzwonic kosmici. Najlpiej sprzedaja sie auta za okolice 30k.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Cinos napisał:

Na wiosnę będę chciał sprzedać swoje Grande ('06 Sport 1.9jtd) , obserwuję ceny na olx/otomoto, ceny ogłoszeniowe są od 6.5k do 12k i żaden nie jest krajowy, każdy sprowadzony, niektóre nawet nie zarejestrowane albo uszkodzone. Przebiegi też wysokie 150-250kkm. Mój ma 143kkm. Ceny transakcyjne to w ogóle jeszcze inna kwestia, biorac pod uwage jak niektórzy tutaj piszą, ile stargowali :)

 

Ktoś ostatnio sprzedawał auto sprawne, krajowe, bez szpachli powyżej średniej? Bo prawdę mówiąc jak mam oddać to auto za mały hajs, to nie wiem czy lepiej sobie go po prostu zostawić.

Czy dać cenę lekko wyższą i po prostu obserwować zainteresowanie? Jak mam się użerać, czemu taki niski przebieg, czemu sprzedaje sprawne auto to wyższa cena odrzuci takich ludzi?

 

auto sprawne krajowe i bez szpachli pozwoli Ci sprzedać po prostu szybko, nie licz na kwotowe zarobki powyżej średnich cen, po prostu ktoś przyjedzie, zobaczy że jest ok i kupi, inaczej pojedzie po tańsze i starguje jeszcze

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, zinger napisał:

12tysi za 14 letnie Punto :totalszok:

A masz na niego AC i na ile, jesli tak?

 

Cena kosmiczna, fakt. Ale pojedź do handlarzy i zobacz co sprzedają za 5-7 kPLN. Tam to dopiero jest hardcore, pół osprzętu nie działa, koła jak zostawiają prosty ślad to sukces.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12tysi za 14 letnie Punto :totalszok:
A masz na niego AC i na ile, jesli tak?
Według Ciebie to dużo? Pamiętaj, że samochód powyżej pewnego wieku cały czas ma pewną wartość, która już spada bardzo powoli. Imho rozsądna cena 12 kzł biorąc pod uwagę silnik, pochodzenie i wiek. Zobacz co można kupić za 12 kzł, albo nalot 400 kkm, albo z 3 składane padliny z reichu...

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Spajdi napisał:

Według Ciebie to dużo? Pamiętaj, że samochód powyżej pewnego wieku cały czas ma pewną wartość, która już spada bardzo powoli. Imho rozsądna cena 12 kzł biorąc pod uwagę silnik, pochodzenie i wiek. Zobacz co można kupić za 12 kzł, albo nalot 400 kkm, albo z 3 składane padliny z reichu...

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka
 

Wg mnie to duzo.

I wiem, ze od pewnego wieku stare aut sa jak dobre wino ;) Mamy Scencia 2007, ktory od 3 lat ma kwote na AC 14,500 :phi: Pytanie, czy to realna kwota do uzyskania...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Cinos napisał:

Na wiosnę będę chciał sprzedać swoje Grande ('06 Sport 1.9jtd) , obserwuję ceny na olx/otomoto, ceny ogłoszeniowe są od 6.5k do 12k i żaden nie jest krajowy, każdy sprowadzony, niektóre nawet nie zarejestrowane albo uszkodzone. Przebiegi też wysokie 150-250kkm. Mój ma 143kkm. Ceny transakcyjne to w ogóle jeszcze inna kwestia, biorac pod uwage jak niektórzy tutaj piszą, ile stargowali :)

 

Ktoś ostatnio sprzedawał auto sprawne, krajowe, bez szpachli powyżej średniej? Bo prawdę mówiąc jak mam oddać to auto za mały hajs, to nie wiem czy lepiej sobie go po prostu zostawić.

Czy dać cenę lekko wyższą i po prostu obserwować zainteresowanie? Jak mam się użerać, czemu taki niski przebieg, czemu sprzedaje sprawne auto to wyższa cena odrzuci takich ludzi?

Kurde miałem kiedyś takie podlubane, robiło robotę 😎

FF14B560-E64A-4A14-A78D-EB8F4499CBA3.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Maciej__ napisał:

 

A ile bys chcial za nie dostac?

10-11 byłbym zadowolony, patrząc po ogłoszeniach, jak niektóre wyglądają i co oferują

widziałem za podobne ceny benzyny 1.4 77 :totalszok:

nie wiem skąd te ceny się biorą

 

chyba żeby po prostu próbować nakręcić klienta na jazdę próbną, bo auto jest zwarte, sztywne i przyspiesza mniej więcej tak, bo mam podobny program i może jak będzie banan na twarzy z jazdy, to chętniej dorzuci

ale oddać go za 8 to bym chyba wolał go zostawić, bo po prostu byłoby mi szkoda że za tyle go oddałem

 

 

@johny moj

67462624_2740913682604460_34461245066727

Edytowane przez Cinos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Cinos napisał:

10-11 byłbym zadowolony, patrząc po ogłoszeniach, jak niektóre wyglądają i co oferują

widziałem za podobne ceny benzyny 1.4 77 :totalszok:

nie wiem skąd te ceny się biorą

 

chyba żeby po prostu próbować nakręcić klienta na jazdę próbną, bo auto jest zwarte, sztywne i przyspiesza mniej więcej tak, bo mam podobny program i może jak będzie banan na twarzy z jazdy, to chętniej dorzuci

ale oddać go za 8 to bym chyba wolał go zostawić, bo po prostu byłoby mi szkoda że za tyle go oddałem

 

 

No to raczej musisz poczekac na klienta, ktore wie czego szuka :ok:

Stary diesel, w miejskim aucie to obawiam sie, ze niezbyt chodliwy towar na rynku.

Z drugiej strony jak zostawisz to za 1-2-3 lata bedziesz mial taki sam dylemat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Cinos napisał:

Na wiosnę będę chciał sprzedać swoje Grande ('06 Sport 1.9jtd) , obserwuję ceny na olx/otomoto, ceny ogłoszeniowe są od 6.5k do 12k i żaden nie jest krajowy, każdy sprowadzony, niektóre nawet nie zarejestrowane albo uszkodzone. Przebiegi też wysokie 150-250kkm. Mój ma 143kkm. Ceny transakcyjne to w ogóle jeszcze inna kwestia, biorac pod uwage jak niektórzy tutaj piszą, ile stargowali :)

 

Ktoś ostatnio sprzedawał auto sprawne, krajowe, bez szpachli powyżej średniej? Bo prawdę mówiąc jak mam oddać to auto za mały hajs, to nie wiem czy lepiej sobie go po prostu zostawić.

Czy dać cenę lekko wyższą i po prostu obserwować zainteresowanie? Jak mam się użerać, czemu taki niski przebieg, czemu sprzedaje sprawne auto to wyższa cena odrzuci takich ludzi?

Niedawno sprzedawałem bravo 16mjet. Katastrofa nawet telefonów za bardzo nie było.

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mojego Grandziaka w 2013 lub 2014 sprzedałem za 26.500zl. Był z 2007 roku i miał 175 tys przebiegu. 
Siedem lat temu był inny świat jeżeli chodzi o ceny używek. Za 10 kPLN kupowałem 10-letnia Lagune. Teraz za 10 kPLN kupił bym jakiegoś strucla. Tutaj 500+ wpłynęło na ceny tanich aut.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według Ciebie to dużo? Pamiętaj, że samochód powyżej pewnego wieku cały czas ma pewną wartość, która już spada bardzo powoli. Imho rozsądna cena 12 kzł biorąc pod uwagę silnik, pochodzenie i wiek. Zobacz co można kupić za 12 kzł, albo nalot 400 kkm, albo z 3 składane padliny z reichu...

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

Nie jest tak. 20 letnie to będzie warte 2 tyś zł. Czyli dla nowego właściciela wychodzi 2 tyś utraty wartości + koszta napraw które rosną sporo przy 14 latku ale załóżmy 2tys rocznie. Czyli 4 rocznie jest w plecy że starym autem. A jakby wziął nowe fabiole podstawę lub logana 0.9tce to jeżeli 10 latka sprzeda za 15 to utratę wartości ma 3tys rocznie a na naprawy przez te 10 lat wyda z 500zl rocznie. Czyli 3.5 jest w plecy. A ma nowke bezproblemową. Dla mnie to puciek w tym wieku to max 8 klocków. Na więcej szkoda kasy. A że dużo trupów za 10 jest... coz... trzeba się szanować i nie brać pierwszego gruza z brzegu .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Cinos napisał:

Ktoś ostatnio sprzedawał auto sprawne, krajowe, bez szpachli powyżej średniej?

 

Ja sprzedawałem około 5 miesięcy, nie wiem czy Twoje jest tak samo doinwestowane jak było moje :hmm: sądziłem że Honda pójdzie na pniu ale przeliczyłem się.

Finalnie sprzedałem trochę drożej niż cena rynkowa, ale bez rewelacji.

 

Edytowane przez analyzer64
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w grudniu sprzedawałem fabie 1,4 16V hatchback moc 100 koni,2006 rok , krajowy ,2 wlasciciel od 2010, 134000 km nalotu, bezwypadek, wszystko robione w ASO, wersja ambiente czyli średni wypas jak na tamte lata,z zewnątrz i w środku zadbany, jakieś ślady użytkowania były bo to nie nowe auto,>Na olx/otomoto ceny od 6 tys do 14 mniej wiecej tylko że z takim silnikiem wybór dosłownie paru sztuk. Wystawiona w piątek po godzinie 21 za 12000 zł, pierwszy telefon 21.10 mniej wiecej. Klient nastepnego dnia o 9 rano pod drzwiami czekał, przejażdzka, przegląd na SKP, i  za 11600 sprzedana.

Ale z drugiej strony w połowie roku sprzedawana fabia 1,4 16V ale silnik 75 koni przebieg niecałe 160000km,i wersja sedan auta w wyposażeniu prawie golas ( tylko klima i 2 poduszki z tego co pamiętam), też krajowy, bezwypadek i serwis w ASO wystawiona za 9000 zł i sprzedała się po 2 miesiącach za 7000 zł i to był 2 klient który w ogóle zadzwonił.

Także nie ma reguły , wystaw za ile uważasz że jest warte i jak nie masz cisnienia czekaj na klienta

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim, z regoly ten kto kupuje diesel'a a czy nawet benzyne to patrzy jaka ma moc. I kazdy kon w zrobionym tuningu obniza wartosc. 

 

Kupic to to Punto moze Jakis mlodzian bo takich to jara. Normalni ludzie obawiaja sie tuning'owanych silnikow.

 

;)

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Cinos napisał:

Na wiosnę będę chciał sprzedać swoje Grande ('06 Sport 1.9jtd) , obserwuję ceny na olx/otomoto, ceny ogłoszeniowe są od 6.5k do 12k i żaden nie jest krajowy, każdy sprowadzony, niektóre nawet nie zarejestrowane albo uszkodzone. Przebiegi też wysokie 150-250kkm. Mój ma 143kkm. Ceny transakcyjne to w ogóle jeszcze inna kwestia, biorac pod uwage jak niektórzy tutaj piszą, ile stargowali :)

 

Ktoś ostatnio sprzedawał auto sprawne, krajowe, bez szpachli powyżej średniej? Bo prawdę mówiąc jak mam oddać to auto za mały hajs, to nie wiem czy lepiej sobie go po prostu zostawić.

Czy dać cenę lekko wyższą i po prostu obserwować zainteresowanie? Jak mam się użerać, czemu taki niski przebieg, czemu sprzedaje sprawne auto to wyższa cena odrzuci takich ludzi?

Skrzynia robiona była?

Sprzęgło z dwumasem było robione?

Turbo było regenerowane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Cinos napisał:

10-11 byłbym zadowolony, patrząc po ogłoszeniach, jak niektóre wyglądają i co oferują

widziałem za podobne ceny benzyny 1.4 77 :totalszok:

nie wiem skąd te ceny się biorą

 

chyba żeby po prostu próbować nakręcić klienta na jazdę próbną, bo auto jest zwarte, sztywne i przyspiesza mniej więcej tak, bo mam podobny program i może jak będzie banan na twarzy z jazdy, to chętniej dorzuci

ale oddać go za 8 to bym chyba wolał go zostawić, bo po prostu byłoby mi szkoda że za tyle go oddałem

 

 

@johny moj

67462624_2740913682604460_34461245066727

Te ceny biorą się stąd, że niestety ta wersja to potencjalna mina. Jak wyżej pisałem, ja bym się poważnie zastanowił jak 3 powyższe rzeczy nie były by zrobione

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Filipfm napisał:

Teraz kaszaniaste benzyny sprzedaja sie drozej niz dobre diesle. Taki mamy klimat.

...

 

Dokładnie. W zeszłym roku sprzedawałem swoją Zafirę B diesla, pierwszy właściciel, bezwypadkowa, cały serwis w ASO. Sprzedawałem dwa miesiące, docelowo za cenę niezbyt zadowalajacą. Sześć lat wcześniej Zafirę A też diesla i też pierwszy właściciel, ASO, itd. sprzedałem tego samego dnia grubo powyżej średniej.  

Edytowane przez Adamro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 drzwi i diesel w miejskim aucie w obecnej sytuacji rynkowej to nie jest przepis na sukces w sprzedaży. Sorry, taki mamy klimat.

Teraz hitem jest benzyna+LPG. Ludzie już zobaczyli, ile kosztują naprawy diesli, a w miejskim aucie klasy B osiągi nie są tak ważne.

Myślę, że łatwiej byłoby sprzedać takie Punto, gdyby miało 5 drzwi i silnik nawet 1.4 77KM.

 

Pomóc uzyskać wyższą cenę może stos świeżych faktur na wymianę drogich części.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ghost2255 napisał:

3 drzwi i diesel w miejskim aucie w obecnej sytuacji rynkowej to nie jest przepis na sukces w sprzedaży. Sorry, taki mamy klimat.

Teraz hitem jest benzyna+LPG. Ludzie już zobaczyli, ile kosztują naprawy diesli, a w miejskim aucie klasy B osiągi nie są tak ważne.

Myślę, że łatwiej byłoby sprzedać takie Punto, gdyby miało 5 drzwi i silnik nawet 1.4 77KM.

 

Pomóc uzyskać wyższą cenę może stos świeżych faktur na wymianę drogich części.

 

Takie punto to raczej trzeba rozpatrywac w kategoraich "hot hatcha" i trafic na jakiegos amatora.

Do jazdy wkolo komina czy rozwozenia dzieciakow do szkoly nikt tego nie kupi ;)

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Lupus napisał:

Te ceny biorą się stąd, że niestety ta wersja to potencjalna mina. Jak wyżej pisałem, ja bym się poważnie zastanowił jak 3 powyższe rzeczy nie były by zrobione

 

Tuning jest zrobiony wiec te trzy rzeczy sa absolutnie niepotrzebne ! :phi:

 

;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, wujek napisał:

Dlaczego? Kupuje jakis student za 9k i loisz wiekszosc nowych fur w Lodzi na swialach. 

Póki się m32 nie wysypie. Bo jak się wysypie to wrasta w ziemie na parkingu.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ciągu ostatnich 2 lat ceny starych diesli spadły, niedużo, ale patrząc na to jak w tym czasie skoczyly ceny benzyniakow to jest to poteżna różnica.
Jako ciekawostka - 7 lat temu kupilem Fiata Pande żonie za 6700zl (specjalnie sprawdzalem umowę), niecały rok temu - juz w erze 500+ sprzedałem ją po sześciu latach użytkowania za 10tyś - mały przebieg, bogate wyposażenie i bezywpadek zrobiły swoje. Byla to najdroższa Panda z tego rocznika w okolicy ale szybko sie sprzedała. Mojego hultaja kupiłem z firmy po "lizingu " za 15tyś a teraz po 3 latach ich ceny zaczynają sie powyzej 20tyś. Benzyniaków, bo diesle są pare tyś tansze i nikt nie chce.

To nie jest tylko wina diesel gate-  w PL ludzie mają w d... ekologie. Diesle staniały na zachodzie i stare roczniki zalały rynek wtórny ktorego nie był w stanie nawet pomiescić najbardziej chłonny rynek na wschodzie czyli nasz. Poza tym ceny uslug ciagle rosną więc wszystkie oszczedności z mniejszego spalania ropy giną po jednej wizycie u mechanika. Wiekszosc ludzi w tym kraju umie liczyć.

Edytowane przez dwaoczka
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z obserwacji ludzi dla których handel to jedyne źródło utrzymania, to jako używki poszukiwane są "małe benzyny", diesel jest passe. Chyba, że ktoś kilkadziesiąt kilometrów dziennie dojeżdża. Nadwozie też nie poszukiwane, bo 3d. Auto dla pasjonatów.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Maciej__ napisał:

 


Naprawa M32 to troche wiecej niz komplet przyzwoitych opon...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

Wiem, bo przerabiałem to w takim samym aucie, o którym cinos pisze. Skrzynia + sprzęgło (dwumas był ok po 90 kkm) kosztowało z robotą koło 4 kpln. I to i tak po kosztach bo @Lynda w zajebistej cenie kpl sprzęgła + wysprzęglik załatwił. A to jak widzę jest już pod 50% średniej ceny rynkowej auta...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Maciej__ napisał:

 


Naprawa M32 to troche wiecej niz komplet przyzwoitych opon...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

 

Ale ludzie potrafią przyjechać po auto za parę tysięcy i grymasić, czemu oc zostało na trzy miesiące. Albo ze na drugim komplecie opon, który im dałeś jest 5 mm bieżnika i objeżdża na nich jedynie 2 zimy. Wiec jak usłyszą, że skrzynia to tykająca bomba, która może kosztować 4 tysiące to uciekną do swojego Lanosa/Audi 80 i pojada przemierzać dalej bezkres dróg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, czachabrava napisał:

 

Ale ludzie potrafią przyjechać po auto za parę tysięcy i grymasić, czemu oc zostało na trzy miesiące. Albo ze na drugim komplecie opon, który im dałeś jest 5 mm bieżnika i objeżdża na nich jedynie 2 zimy. Wiec jak usłyszą, że skrzynia to tykająca bomba, która może kosztować 4 tysiące to uciekną do swojego Lanosa/Audi 80 i pojada przemierzać dalej bezkres dróg.

 

No i pewnie 99 na 100 takich wlasnie bedzie...

Jak nie ma cisnienia na sprzeddaz to moznaa poczekac na tego 10-ego ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, wujek napisał:

Dlaczego? Kupuje jakis student za 9k i loisz wiekszosc nowych fur w Lodzi na swialach. 

 

Studentow ktorzy Maja 9 k , hmmmmm, wybacz ale jakos tego nie widze, co nie znaczy, zetakowy sie nie trafi.

 

;)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety mimo spadających cen diesla (jak to nasz zwolennik dobrej zmiany pisał ostatnio) nie wpływa na to, ze ludzie rzucają się na starsze auta z dieslem.

Pomostówka 500+ wpłynęła na zakup kilkuletnich pasków i innych prestiży od Mietka z Rajchu.

 

Takie auto może co najwyżej kupić jakiś napalony na suchary młodzian, choć w dobie upalanych Beemek i innych sporo szybszych, napędzanych gazem do kuchenek pojazdów. Myślę, że trzeba amatora, którego skusi dobrze przyspieszający mjet, którym będzie jeździł sam do pracy, sluchając na seryjnym audio umcyymcy discopolo, codziennie po 40km... :P  Choć, który młodzian ma teraz 8-9k na auto... no chyba, że na garnuszku mamy i ma średnią krajową :P 

 

Do tego to ciągle Fjat... ;) i nie jest to Stilo tak to by twins kupił do salonu :P

Edytowane przez kanu
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, andy7 napisał:

 

Studentow ktorzy Maja 9 k , hmmmmm, wybacz ale jakos tego nie widze, co nie znaczy, zetakowy sie nie trafi.

;)

 

Zdziwilbys sie ile potrafi zarobic kumaty student w branzy IT i nie tylko ;]

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, andy7 napisał:

 

Studentow ktorzy Maja 9 k , hmmmmm, wybacz ale jakos tego nie widze, co nie znaczy, zetakowy sie nie trafi.

 

;)

Chyba miesięcznie netto :) I tak, są tacy. Podjedź pod SGH i zobaczysz jakie samochody podjezdzają. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najczęściej jednak są to córeczki/synkowie bogatych rodziców... Którym mamusia z tatusiem kazała zrobić papierek na prywatnej uczelni by miał wyższe jak będzie prowadził dalej biznes.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Adamro napisał:

Dokładnie. W zeszłym roku sprzedawałem swoją Zafirę B diesla, pierwszy właściciel, bezwypadkowa, cały serwis w ASO. Sprzedawałem dwa miesiące, docelowo za cenę niezbyt zadowalajacą. Sześć lat wcześniej Zafirę A też diesla i też pierwszy właściciel, ASO, itd. sprzedałem tego samego dnia grubo powyżej średniej.  

 

Ja to obserwuje na przykladzie auta, ktore mam w garazu czyli ufo. 

2.2 mimo, ze uwazany za jeden z lepszych diesli jaki byl na rynku, zasadniczo bezproblemowy, poza slabym sprzeglem (na ktore jest lekarstwo) w zasadzie bez typowych dieslowych przypadlosci znanych z lektury autoswiata. Z duzym potencjalem na program - nawet bez zmiany osprzetu robi sie bezdymne 180+KM.

A cenowo zaczyna byc w okolicy paściatego 1.4 ktory nie jedzie, a pali jak 1.8. Za to 1.8 ludzie zaczynaja cenic jakby był ze złota 😄 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Zdziwilbys sie ile potrafi zarobic kumaty student w branzy IT i nie tylko ;]

 

24 minuty temu, lucash napisał:

Chyba miesięcznie netto :) I tak, są tacy. Podjedź pod SGH i zobaczysz jakie samochody podjezdzają. 

 

Z tym co podaliscie zgodze sie calkowicie, tyle, ze

 

tacy studenci sa jak rosyjska kukurydza, ktora  jest wyzsza od slupow telegraficznych , tyle, ze rosnie znacznie zadziej niz te slupy ! :phi:

 

Taki ktory tyle zarabia, nie kupuje Punto, tylko conajmniej 4 klasy wyzej ! 

 

;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, kanu napisał:

Najczęściej jednak są to córeczki/synkowie bogatych rodziców... Którym mamusia z tatusiem kazała zrobić papierek na prywatnej uczelni by miał wyższe jak będzie prowadził dalej biznes.

 

Corka ma kolezanki ( prawo ) ktorych kuchnia jest wieksza od naszego mieszkania :phi:, tyle, ze sa ich az dwie ! 

 

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.