Skocz do zawartości

Ogrzewanie gazowe czy elektryczne


zoolw

Rekomendowane odpowiedzi

Architekt namawia mnie na ogrzewanie elektryczne... Że to mniejsza inwestycja, że w przypadku gazu płaci się za przyłacze, przegląd pieca itd... że lepiej zainwestować w fotowoltajke i ogrzewanie elektryczne,ale jakoś mnie to nie przekonuje... Mamy tu osoby ogrzewające dom prądem? Planowany dom około 120m2

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż sie boję odpowiedzieć w tym temacie bo mnie zjadą.... ale ogólnie to zamieniać energię elektryczną w ciepło...słabo to wygląda obojętnie skąd by ta energia elektryczna była. ...Fotowoltaika? Dać niemałe pieniądze na to i potem ze sprawnością 17% brać prąd na ogrzewanie? Też słabo.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, zoolw napisał:

Architekt namawia mnie na ogrzewanie elektryczne.

Grzejniki elektryczne nawet z: "fotowoltaniką" się nie zepną ale gdyby tak pompę ciepła i bliski pasywnemu dom? Przy obecnym klimacie z własnymi panelami to może mieć długofalowo sens.

Trzeba by policzyć.

:hmm:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, zoolw napisał:

 

Architekt namawia mnie na ogrzewanie elektryczne... Że to mniejsza inwestycja, że w przypadku gazu płaci się za przyłacze, przegląd pieca itd... że lepiej zainwestować w fotowoltajke i ogrzewanie elektryczne,ale jakoś mnie to nie przekonuje... Mamy tu osoby ogrzewające dom prądem? Planowany dom około 120m2

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

A jakie zużycie w kWh/m2 rok Ci wyliczył?

 

Sens może być, lub nie być. Zależy od energochłonnosci domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, zoolw napisał:

 

Architekt namawia mnie na ogrzewanie elektryczne... Że to mniejsza inwestycja, że w przypadku gazu płaci się za przyłacze, przegląd pieca itd... że lepiej zainwestować w fotowoltajke i ogrzewanie elektryczne,ale jakoś mnie to nie przekonuje... Mamy tu osoby ogrzewające dom prądem? Planowany dom około 120m2

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

Wszystko to racja, ale fotowoltanika tania nadal nie jest a sam prąd znacznie droższy niż gaz. Reszta to kwestia matematyki. Jakie masz roczne zapotrzebowanie na ciepło ? Jakie masz w ok programy dopłat do fotowoltaniki ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podchodziłem do tematu podobnie jak Ty. Z niepewnością. Mam gaz i podłogówkę i żałuję. Za tą kasę która wpompowalem w kocioł, podłogówkę, sprzęgła, sterowniki, mieszacze i przyłącze gazu kupisz maty grzewcze i zrobisz instalacje pv. Obecnie tauron oddaje 80% energii. Policz sobie dobrze. Ja bym drugi raz na gaz się nie zdecydował.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Joki napisał:

Grzejniki elektryczne nawet z: "fotowoltaniką" się nie zepną

To chyba zależy ile tych paneli zamontuje a po drugie jak dom dobrze ocieplony to moze nie byc tak źle... 

Wszystko zależy od energochłonności budynku http://www.instalacjebudowlane.pl/10501-23-1178-koszt-ogrzewania-domu-pradem.html

tab.jpg.c9b459401ad0306980c79abb6b6913d8.jpg

 Wychodzi, ze roczne ogrzewanie takich 120 metrów przy energooszczędnym budynku pochłonęło by jakieś 8400 kWh rocznie a przy niskoenergetycznym ledwie 3600 kWh, trzeba by jeszcze doliczyć grzanie wody użytkowej. Nie wiem czy zamiast iść w pompę ciepła (która wieczna nie jest) to nie lepiej tą kasę w dodatkowe panele zainwestować:hmm:

Jedyne ryzyko to takie, ze za ileś lat sieć elektryczna moze przestać być tak korzystnym akumulatorem jak obecnie:)

Edytowane przez volf6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podchodziłem do tematu podobnie jak Ty. Z niepewnością. Mam gaz i podłogówkę i żałuję. Za tą kasę która wpompowalem w kocioł, podłogówkę, sprzęgła, sterowniki, mieszacze i przyłącze gazu kupisz maty grzewcze i zrobisz instalacje pv. Obecnie tauron oddaje 80% energii. Policz sobie dobrze. Ja bym drugi raz na gaz się nie zdecydował.
Może bardziej ubolewać na fakt, że ktoś Ci skopał (przekomplikowal) projekt instalacji, niż, że to gaz jest źródłem energii?

tapatalked

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, luccass napisał:

Może bardziej ubolewać na fakt, że ktoś Ci skopał (przekomplikowal) projekt instalacji, niż, że to gaz jest źródłem energii?

tapatalked
 

Tylko, że przy gazie i wodnej podłogówce znacznie łatwiej o błąd niż w prostym ogrzewaniu elektrycznym. Koszty bez porównania. Jak sobie przypomnę to u mnie samo przyłącze z projektem, wykonaniem, instalacją to było ok 30kzł. Podłogówka AFAIR ok 20kzł i to było 6 lata temu.

Zużywam w zaokrągleniu 11MW czyli w II tar ok 4kzł vs 1,6kzł za gaz (+ abo 200zł). Czyli "jedynie" 2,2kzł rocznie różnicy przy domu 222m2. Samo przyłącze zwracało by się wg tego niecałe 15lat :) a kwotę zainwestowanę w PV mogłoby doprowadzić do niemal wyrównania tej różnicy.

Jak obecnie był budował swój dom tyle co mnie to nerwów, czasu i $$ kosztowało to gaz bym sobie odpuścił :skromny:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



.
Jak obecnie był budował swój dom tyle co mnie to nerwów, czasu i $$ kosztowało to gaz bym sobie odpuścił :skromny:.

Mnie przyłączenie gazu kosztowało ułamek Twoich kosztów i nerwów, więc nie ma co generalizować. Jeśli ktoś ma magistralę daleko od domu, to jasne że trzeba to uwzględnić w analizie kosztów.

Jeśli chodzi o samą instalacje ogrzewania, to faktycznie prąd jest bardziej idiotoodporny i śmiem twierdzić, że większość narzekań jest właśnie spowodowana kiepskim projektem lub wykonaniem.

tapatalked

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, luccass napisał:


 


Mnie przyłączenie gazu kosztowało ułamek Twoich kosztów i nerwów, więc nie ma co generalizować. Jeśli ktoś ma magistralę daleko od domu, to jasne że trzeba to uwzględnić w analizie kosztów.

Jeśli chodzi o samą instalacje ogrzewania, to faktycznie prąd jest bardziej idiotoodporny i śmiem twierdzić, że większość narzekań jest właśnie spowodowana kiepskim projektem lub wykonaniem.

tapatalked
 

Ja miałem gaz w odległości 30m :) ale wszystko to kosztuje.

Instalacja z kabli grzejnych jest nieporównywalnie tańsza niż rurki, naczynia przeponowe, pompki, kotły, itd. 

Wszystko to zależy od indywidualnej sytuacji a potem już od matematyki. Ja opisałem swoją, w oparciu o moje koszta. auto wątku sam powinien wyciągnąć wnioski i policzyć co dla niego będize najlepsze.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, sherif napisał:

Tylko, że przy gazie i wodnej podłogówce znacznie łatwiej o błąd niż w prostym ogrzewaniu elektrycznym. Koszty bez porównania. Jak sobie przypomnę to u mnie samo przyłącze z projektem, wykonaniem, instalacją to było ok 30kzł. Podłogówka AFAIR ok 20kzł i to było 6 lata temu.

Zużywam w zaokrągleniu 11MW czyli w II tar ok 4kzł vs 1,6kzł za gaz (+ abo 200zł). Czyli "jedynie" 2,2kzł rocznie różnicy przy domu 222m2. Samo przyłącze zwracało by się wg tego niecałe 15lat :) a kwotę zainwestowanę w PV mogłoby doprowadzić do niemal wyrównania tej różnicy.

Jak obecnie był budował swój dom tyle co mnie to nerwów, czasu i $$ kosztowało to gaz bym sobie odpuścił :skromny:.

 

Ale wiesz, że podłogówka wodna się nie zużywa, a kabel grzewczy tak?

 

Pójdzie ci kabel grzewczy i będziesz zrywał podłogę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Joki napisał:

Grzejniki elektryczne nawet z: "fotowoltaniką" się nie zepną ale gdyby tak pompę ciepła i bliski pasywnemu dom? Przy obecnym klimacie z własnymi panelami to może mieć długofalowo sens.

Trzeba by policzyć.

:hmm:

Znajomy ma pompę ciepła + sporo paneli - na to mu się zwrócić po 5 latach.

Ale tylko instalacja fotovolt kosztowała 40 zł (- ulga zwrot podatku).

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla współczesnego  domu potrzebującego na potrzeby  ogrzewania źródła ciepła o mocy 2 czajników elektrycznych (szczytowo) - montaż jakiegokolwiek kotła to pomyłka w toku myślenia. Kolejny abonament specjalnie dla niego - porażka.

Więcej wydasz na schłodzenie tego domu niż ogrzewanie.

Wniosek: pompa ciepła powietrze-powietrze plus fotowoltaika. Wentylacja mechaniczna i klimatyzacja gratis.

Edytowane przez punktak
  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, maras77 napisał:

Kocioł się wymienia bez zdejmowania płytek, naprawia bez prucia ścian itp.

Święta prawda. Analogicznie, wodną podłogówkę można zasilać z dowolnego źródła ciepła, a kable wyłącznie prądem.  

 

P.S. Akurat sam stoję przed tym wyborem i mam zgryz.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, gondoljerzy napisał:

Święta prawda. Analogicznie, wodną podłogówkę można zasilać z dowolnego źródła ciepła, a kable wyłącznie prądem.  

 

P.S. Akurat sam stoję przed tym wyborem i mam zgryz.

 

Można też zrobić kilka niezależnych obwodów kabli grzewczych.

Trzeba sobie to przemyśleć dokładnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Architekt coś wspominał o matach grzewczych które mają 30 lat gwarancji i jeszcze jakieś inne rozwiązanie ale szczegóły zostawiłem w pracy tak samo jak wstępne zapotrzebowanie na ogrzewanie. Uzupełnienie w poniedziałek

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, gondoljerzy napisał:

Jeśli bym szedł w grzanie prądem, to podłogówka wodna + bufor z grzałkami i jazda na nocnej taryfie w G12. 

Ja mam zwykle grzejniki panelowe, olejowe elektryczne .

Do tego kominek z rozprowadzeniem gorącego powietrza 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 28.02.2020 o 21:43, zoolw napisał:

 

Architekt namawia mnie na ogrzewanie elektryczne... Że to mniejsza inwestycja, że w przypadku gazu płaci się za przyłacze, przegląd pieca itd... że lepiej zainwestować w fotowoltajke i ogrzewanie elektryczne,ale jakoś mnie to nie przekonuje... Mamy tu osoby ogrzewające dom prądem? Planowany dom około 120m2

 

Praktycznie od 1986 roku mieszkam z elektrycznym ogrzewaniem.

Ale mniejsza o historię, od ponad 3 lat mam pompę ciepła powietrze - woda. Pierwotnie miał być kocioł gazowy, ale po przebojach kolegi z przyłączem i przemyśleniach, że w sumie to nie chcę gazu - padło na pompę. Działa, jakiś milionów za prąd nie płacę, a jak jeszcze zainwestuję w panele PV, to będzie super. Teściowi spodobała się moja pompa i w swoim domu wywalił kocioł węglowy i wstawił podobną, też jest zadowolony, a pompa działa ze starą instalacją (grube rury, stare grzejniki).

Przy obecnych standardach ocieplenia, różnica pomiędzy kosztami ogrzewania różnymi sposobami, nie jest już tak wielka jak przy domach, gdzie szło 8 ton węgla. Za to koszty samego przyłącza rosną i nie chodzi mi tylko o wykonanie, ale i projekt tegoż. Kolejne przyłącze, to też kolejne użeranie się z jakimiś papierami, wykonawcami, kolejne obsuwy w terminach i tak dalej. Do tego masz dodatkowe przeglądy instalacji gazowej, abonament.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, gondoljerzy napisał:

Jeśli bym szedł w grzanie prądem, to podłogówka wodna + bufor z grzałkami i jazda na nocnej taryfie w G12. 

To dobra koncepcja, pewnie nawet z solarami, można by dać solary grzewcze o sprawności 95% zamiast prądowych o sprawności 15%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, maras77 napisał:

To dobra koncepcja, pewnie nawet z solarami, można by dać solary grzewcze o sprawności 95% zamiast prądowych o sprawności 15%.

Tylko te solary grzewcze to zimą bedą miały uzysk żałosny a z miesięcy letnich energii nie zmagazynujesz jak w przypadku fotowoltaiki:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, maras77 napisał:

Kocioł się wymienia bez zdejmowania płytek, naprawia bez prucia ścian itp.

Znasz kogoś kto wymieniał taki kable grzejne ? Bo ja znam co wymieniali kocioł.

Są przewody / maty o znacznie dłuższych okresach gwarancyjnych. U rodziców taki pracują od blisko 25lat.

Dla obawiających się jest klasyczny podłogówka z buforem i grzałką lub można pokusić się o ogrzewanie ścienne.

 

13 godzin temu, rwIcIk napisał:

Ja mam zwykle grzejniki panelowe, olejowe elektryczne .

 

Obecnie chyba lepiej zainwestować w klima konwertory koszt grzania będzie mniejszy a i chłodzić można. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, volf6 napisał:

Tylko te solary grzewcze to zimą bedą miały uzysk żałosny a z miesięcy letnich energii nie zmagazynujesz jak w przypadku fotowoltaiki:)

Masz nieaktualna wiedzą. Kolektory próżniowe są sprawniejsze zimą.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, sherif napisał:

Znasz kogoś kto wymieniał taki kable grzejne ? Bo ja znam co wymieniali kocioł

Porównanie z tyłka.

Znasz kogos, kto zmieniał rozrząd w Bentleyu? Bo ja znam kogos kto wymieniał w Fordzie.

 

Czy z tego mozna wnioskować, ze w Bentleyach się nie wymienia rozrządu?

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, maras77 napisał:

Masz nieaktualna wiedzą. Kolektory próżniowe są sprawniejsze zimą.

 

Zimą to masz krótki dzień plus zachmurzenie/deszcz/śnieg więc wątpię w te korzyści ale nic se uciąć nie dam...

Gdybym miał wybierać wybrałbym fotowoltaikę:skromny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, volf6 napisał:

Zimą to masz krótki dzień plus zachmurzenie/deszcz/śnieg więc wątpię w te korzyści ale nic se uciąć nie dam...

Gdybym miał wybierać wybrałbym fotowoltaikę:skromny:

A ja nie wiem, co bym wybrał.

Rozpisalbym lokalne mozliwosci, koszty i korzysci i wtedy wybierał.

 

U siebie nie mam sie co zastanawiać, bo mam gaz w rurce przy kotle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może bardziej ubolewać na fakt, że ktoś Ci skopał (przekomplikowal) projekt instalacji, niż, że to gaz jest źródłem energii?

tapatalked

Instalacja zaprojektowana książkowo. Nawet serwisant od kotla dziwił się trochę bo pierwszy raz miał okazję uruchamiać instalacje na oryginalnych częściach producenta kotla w konfiguracji jak z ich instrukcji. Teraz faktycznie widzę, że można by to zrobić prościej i taniej ale. Chciałem mieć ksiakzowo to mam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 28.02.2020 o 21:43, zoolw napisał:

 

Architekt namawia mnie na ogrzewanie elektryczne... Że to mniejsza inwestycja, że w przypadku gazu płaci się za przyłacze, przegląd pieca itd... że lepiej zainwestować w fotowoltajke i ogrzewanie elektryczne,ale jakoś mnie to nie przekonuje... Mamy tu osoby ogrzewające dom prądem? Planowany dom około 120m2

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

 

 

 

a czemu nie pompa ciepła ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Architekt namawia mnie na ogrzewanie elektryczne... Że to mniejsza inwestycja, że w przypadku gazu płaci się za przyłacze, przegląd pieca itd... że lepiej zainwestować w fotowoltajke i ogrzewanie elektryczne,ale jakoś mnie to nie przekonuje... Mamy tu osoby ogrzewające dom prądem? Planowany dom około 120m2
 
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
 
 
W rodzinie jest człowiek, który profesjonalnie zajmuje się sprzedażą i montażem paneli fotowoltaicznych. Rok temu wybudował dom (to jest druga zima) i ma ogrzewanie elektryczne wraz z instalacją fotowoltaiczną. Wg. jego słów spina się to z dużym naddatkiem. Osobiście, jako że mam już instalację CO zastanawiam się nad pompą ciepła powietrze - woda + fotowoltaika.

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Phil_ips napisał:

W rodzinie jest człowiek, który profesjonalnie zajmuje się sprzedażą i montażem paneli fotowoltaicznych. Rok temu wybudował dom (to jest druga zima) i ma ogrzewanie elektryczne wraz z instalacją fotowoltaiczną. Wg. jego słów spina się to z dużym naddatkiem. Osobiście, jako że mam już instalację CO zastanawiam się nad pompą ciepła powietrze - woda + fotowoltaika.
 

W Waszych, ciepłych rejonach Polski to ma sens :ok:

Choć ostatnio i na północnym-wschodzie w miarę ciepło.

Za poprzednie lata miałem dopłatę za prąd, ze zaszły i ten bez dopłaty i rachunki niższe 8]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 29.02.2020 o 12:40, maras77 napisał:

 

Ale wiesz, że podłogówka wodna się nie zużywa, a kabel grzewczy tak?

 

Pójdzie ci kabel grzewczy i będziesz zrywał podłogę?

 

? Co się ma zużyć w kabli grzewczym? Ciężko w to uwierzyć.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Phil_ips napisał:

W rodzinie jest człowiek, który profesjonalnie zajmuje się sprzedażą i montażem paneli fotowoltaicznych

 

Zapewne nie kupował swoich komponentów instalacji w cenie, jaką płaca zwykli klienci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 29.02.2020 o 10:32, sherif napisał:

Jak sobie przypomnę to u mnie samo przyłącze z projektem, wykonaniem, instalacją to było ok 30kzł.

 

To az tak by sie zmieniło?

Ja podłączyłem w zeszłym roku za 2250 pln. Cena na gotowo. Czekałem 8 miesięcy. Ta cena dotyczy przyłącza do 100m od głównej sieci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, zzzz napisał:

To samo co w czajniku elektrycznym...

Doczytałem, że za to łatwo naprawić taki kabel - wystarczy mała dziurka w podłodze oraz są mierniki, potrafiące wskazać, gdzie tą dziurkę wiercić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, blue_ napisał:

 

To az tak by sie zmieniło?

Ja podłączyłem w zeszłym roku za 2250 pln. Cena na gotowo. Czekałem 8 miesięcy. Ta cena dotyczy przyłącza do 100m od głównej sieci

Sam projekt instalacji to ok 2kzł, wykonanie, wykopy, koszt przyłącza od strony gazowni, itd.

Czekałem ok 3 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, sherif napisał:

Sam projekt instalacji to ok 2kzł, wykonanie, wykopy, koszt przyłącza od strony gazowni, itd.

Czekałem ok 3 lat.

Nie wiem, skąd te ceny u was

Od głównego gazociągu do skrzynki w granicy posesji wszystko lezy po stronie gazowni. To mnie kosztowało 2250. Od skrzynki do domu wykopałem sam szpadlem, fachowiec przyszedł, położył rurę, wjechał do kotłowni, podłączył do kotła i to mnie kosztowało 400zł. Projekt instalacji od skrzynki do kotłowni zapłaciłem 500. I to wszystko

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 2.03.2020 o 12:02, blue_ napisał:

Nie wiem, skąd te ceny u was

Od głównego gazociągu do skrzynki w granicy posesji wszystko lezy po stronie gazowni. To mnie kosztowało 2250. Od skrzynki do domu wykopałem sam szpadlem, fachowiec przyszedł, położył rurę, wjechał do kotłowni, podłączył do kotła i to mnie kosztowało 400zł. Projekt instalacji od skrzynki do kotłowni zapłaciłem 500. I to wszystko

Małą korektę wprowadzę.

 

Na Śląsku siecią zawiaduje PSG.

Koszt przyłącza [rurka od gazociągu do granic posesji do skrzynki] to faktycznie 1880 zł netto,

 

ale

 

do 15mb

 

Za każdy dodatkowy metr to ok 75 zł netto.

 

Za projekt dałem 600 [z FV] za roboty ziemne i doprowadzenie do kotłowni  zgrzewanie, skręcanie, zaciskanie, kierownikowanie, próbę szczelności.  [szpadel po mojej stronie] 900 zł

 

Realizacja to około 10 miesięcy.

Edytowane przez lessero
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem skąd u Was tak niskie ceny. Za sam wpis w DzB to potrafią 200zł krzyknąć, choć ja to już miałem w cenie projektu.

Czas realizacji jest zależny od sytuacji. U mnie był problem prawny z drogą w której jest gazociąg + problem z samą "gazownią" której się nie spieszyło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, sherif napisał:

problem z samą "gazownią" której się nie spieszyło.

Ja byłem przygotowany na koszt przyłącza na ok 7000 zł w związku z kopaniem drogi od sąsiada i rozbudową sieci na moje życzenie.

 

A oni przyłączyli mnie do lajtungu średniego ciśnienia w polach, 10 m ode mnie, a rurka przyłącza leci przez pastwisko Achima.

Jeszcze za zgodą do niego łaźili.

Potem w cenie ryczałtu jeszcze krzynka postawili i reduktor dali.

Ameryka, panie.

 

:serducha:

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, lessero napisał:

Ja byłem przygotowany na koszt przyłącza na ok 7000 zł w związku z kopaniem drogi od sąsiada i rozbudową sieci na moje życzenie.

 

A oni przyłączyli mnie do lajtungu średniego ciśnienia w polach, 10 m ode mnie, a rurka przyłącza leci przez pastwisko Achima.

Jeszcze za zgodą do niego łaźili.

Potem w cenie ryczałtu jeszcze krzynka postawili i reduktor dali.

Ameryka, panie.

 

:serducha:

 

 

 

No widzisz, a ja musiałem sam z papierami /zgodami do notariusza latać. Sam załatwiałem zgody dla gazowni w UM, wszystko aby przyspieszyć ..

Szafkę stawiał mój hydraulik za moje $$, a panowie z gazowni jak przyjechali odkręcić ten kurek w końcu po tylu latach to im się nie spowodowało, że instalacja nie przedmuchana. Tak się wk.. że im bramę zamknąłem i powiedziałem, ze nie wypuszczę i zrobili :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, sherif napisał:

No widzisz, a ja musiałem ...

Na etapie budowy, jak chciałem przyłącze, czyli w okolicach 2007 roku

po rozmowach z gazownią, odniosłem wrażenie, że są ostatnią ostoją ustroju słusznie minionego...

 

"nie da się, będzie trwało, będzie kosztowało, nie widzi, że jem?!"

 

Może teraz w związku z "polityką klimatyczną" i szeroko pojętą jakością powietrza, szczególnie w "naszym" regionie,

zmieniło się podejście do petenta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, lessero napisał:

Na etapie budowy, jak chciałem przyłącze, czyli w okolicach 2007 roku

po rozmowach z gazownią, odniosłem wrażenie, że są ostatnią ostoją ustroju słusznie minionego...

 

"nie da się, będzie trwało, będzie kosztowało, nie widzi, że jem?!"

 

Może teraz w związku z "polityką klimatyczną" i szeroko pojętą jakością powietrza, szczególnie w "naszym" regionie,

zmieniło się podejście do petenta.

6 lat temu było jak piszesz, podobne miałem wrażenie. Zresztą w "ZE" było podobnie. W gazowni robili mi mega problem z podpieciem impulsatora do mojego licznika. Pojechałem, że ich decyzje i odpowiedzi nie są zgodne z misją ich firmy pod względem ekologii. Dałem DW do wszystkich świętych co znałem z tejże firmy i pomogło. Dwa dni później sami mi podpieli 🙂.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.