Skocz do zawartości

Ogrzewanie gazowe czy elektryczne


zoolw

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem dlaczego takie problemy mają człowieki. Umowe podpisałem okolice kwietnia 2018 w październiku 2018 stała już skrzynka gazowa. Pierwszy termin na wykonanie instalacji miałem na początek grudnia ale niestyty w terminie tym miałem rajd wiec umówiłem sie na kolejny  luty 2019 r. Myślę że klucz do sukcesu to wzięcie lokalnej firmy która ma znajomości w starostwie, gazowni dodatkowo zleciłem im wykonanie od A do Z. W gazowni byłem łącznie trzy razy. Osobiście bardzo miło i przyjemnie wspominam kontakt. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, szyman napisał:

Nie wiem dlaczego takie problemy mają człowieki. Umowe podpisałem okolice kwietnia 2018 w październiku 2018 stała już skrzynka gazowa. Pierwszy termin na wykonanie instalacji miałem na początek grudnia ale niestyty w terminie tym miałem rajd wiec umówiłem sie na kolejny  luty 2019 r. Myślę że klucz do sukcesu to wzięcie lokalnej firmy która ma znajomości w starostwie, gazowni dodatkowo zleciłem im wykonanie od A do Z. W gazowni byłem łącznie trzy razy. Osobiście bardzo miło i przyjemnie wspominam kontakt. 


Wystarczy nieuregulowany status prawny działki drogowej w której są media (w Warszawie powszechny problem) i masz +2lata. Żadne ekipy tego nie zmienią, bo to kwestie formalne na linii PGNIG - UM - Skarb Państwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 5.03.2020 o 21:41, szyman napisał:

uroki mieszkania w stolicy :smirk:

Przy liniówkach problem może wyskoczyć i zaskoczyć w najmniej spodziewanym miejscu i momencie, czy będzie to opór materii czy prawny.

Za to czasem tam gdzie są spodziewane problemy idzie jak po maśle.

 

Znajomości to też często nie są to te źle kojarzące się znajomości, a poprostu "rozpoznawalność".

Robisz dużo na danym terenie, znają Cię wszyscy i opinię o Tobie.

Już to, że jak coś komuś nie leży to zadzwoni zamiast wezwanie za potwierdzeniem odbioru wysłać potrafi sporo przyśpieszyć sprawę.

Dodatkowo różne interpretacje prawa i widzimisię rozpatrującego potrafi namieszać, miejscowy jest do tego przyzwyczajony.

Czasem idzie usłyszeć i to wcale niezłośliwie "Co to, miejscowych już nie było?"

 

Edytowane przez ZUBERTO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 7.03.2020 o 07:18, ZUBERTO napisał:

Już to, że jak coś komuś nie leży to zadzwoni zamiast wezwanie za potwierdzeniem odbioru wysłać potrafi sporo przyśpieszyć sprawę.

Dodatkowo różne interpretacje prawa i widzimisię rozpatrującego potrafi namieszać, miejscowy jest do tego przyzwyczajony.

Czasem idzie usłyszeć i to wcale niezłośliwie "Co to, miejscowych już nie było?"

To są pierdoły i mające nie wielki wpływ na finalny czas.

Próbowałeś kiedyś przyspieszyć pozyskanie zgody na inwestycje na terenie który nie ma właściciela :) ?

Jest od tego specjalny art 124 ustawy o gospodarce nieruchomościami. Jest tam opisany proses .. długi proces. Pewnych rzeczy się nie przeskoczy.

W całej Warszawie była jedna pani od tego i kilka tyś wniosków. Może w innych gminach jest inaczej, ale zarzadzą tym skarb państwa. W większości tego typu wydziałów odbijasz się od betonu. Inwestor indywidualny też nie ma jak pomóc jak taką inwestycję przeprowadza spółka od mediów (PGNIG, Innogy, TP, itd) bo nie jest stroną. Poza tym cała "wielka" inwestycja podłączenia mediów to potencjalny (długi) proces. W moim przypadku: przetarg na firmę projektową, pozyskanie zgód i uzyskanie PnB, przetarg na firmę wykonawczą, wykonanie. Wystarczy że firma np projektowa (jak w moim przypadku) da ciała i cały proces zaczyna się od nowa (np 1,5r w plecy). 

Wszystko na początku wyglądało tak prosto i nieskomplikowanie :) .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, sherif napisał:

To są pierdoły i mające nie wielki wpływ na finalny czas.

Próbowałeś kiedyś przyspieszyć pozyskanie zgody na inwestycje na terenie który nie ma właściciela :) ?

Jest od tego specjalny art 124 ustawy o gospodarce nieruchomościami. Jest tam opisany proses .. długi proces. Pewnych rzeczy się nie przeskoczy.

W całej Warszawie była jedna pani od tego i kilka tyś wniosków. Może w innych gminach jest inaczej, ale zarzadzą tym skarb państwa. W większości tego typu wydziałów odbijasz się od betonu. Inwestor indywidualny też nie ma jak pomóc jak taką inwestycję przeprowadza spółka od mediów (PGNIG, Innogy, TP, itd) bo nie jest stroną. Poza tym cała "wielka" inwestycja podłączenia mediów to potencjalny (długi) proces. W moim przypadku: przetarg na firmę projektową, pozyskanie zgód i uzyskanie PnB, przetarg na firmę wykonawczą, wykonanie. Wystarczy że firma np projektowa (jak w moim przypadku) da ciała i cały proces zaczyna się od nowa (np 1,5r w plecy). 

Wszystko na początku wyglądało tak prosto i nieskomplikowanie :) .

 

Uczysz kogoś kto to codziennie przerabia w imieniu PGE i czasem też potrafi dać ciała.

Edytowane przez ZUBERTO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu miałem chwilę żeby wrócić do tematu. Po sprawdzeniu notatek okazało się że architekt poleca ogrzewanie na podczerwień (np. folie grzewcze redsnake które montuje się w suficie lub panele ścienne, np. Eco partner). Czytając o ogrzewaniu na podczerwień opinie są bardzo podzielone, szczególnie odnośnie zużycia prądu, pompa ciepła wychodzi podobno nawet 4 razy taniej... Dom będzie dobrze ocieplony i z rekuperacją więc zapotrzebowanie energetyczne powinno być niskie. Gaz natomiast jest w drodze więc samo przyłącze nie powinno być drogie... Więc w sumie dalej nic nie wiem więc jak już będę wiedział dokładnie jakie jest zapotrzebowanie rozpisze sobie koszty związane z poszczególnymi rozwiązaniami i porównam koszty. Na razie wystąpię o warunki przyłącza gazu.

Dziękuję wszystkim za wypowiedzi.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, zoolw napisał:

ogrzewanie na podczerwień

Ale wiesz, że podłogówka to też ogrzewanie głównie na podczerwień?

W sumie każde ogrzewanie w dobrze izolowanym domu działa tak, aby ściany promieniowały z odpowiednią energią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 5.03.2020 o 19:07, sherif napisał:

W gazowni robili mi mega problem z podpieciem impulsatora do mojego licznika.

 

??? o to chodzi na przykład?

https://www.intergaz.eu/produkty/odczyt-danych/nadajniki-impulsow/nadajnik-in-z61/

 

 

To wysyła impulsy dalej i tamten odbiornik umie przetworzyć te informacje i coś z tym zrobić?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, ZUBERTO napisał:

Uczysz kogoś kto to codziennie przerabia w imieniu PGE i czasem też potrafi dać ciała.

Skoro się tym zajmujesz to pewnie wiesz ile może "przyspieszyć" wezwanie o którym napisałeś w porównaniu do setek problemów proceduralnych czy technicznych.

 

12 godzin temu, zoolw napisał:

Czytając o ogrzewaniu na podczerwień opinie są bardzo podzielone, szczególnie odnośnie zużycia prądu, pompa ciepła wychodzi podobno nawet 4 razy taniej... Dom będzie dobrze ocieplony i z rekuperacją więc zapotrzebowanie energetyczne powinno być niskie. Gaz natomiast jest w drodze więc samo przyłącze nie powinno być drogie...

Co znaczy powinno być niskie ? W projekcie musi być to wyliczone. Na tej podstawie możesz estymować koszty, przeliczyć czy opłaca Ci się pompa ciepła, gaz itd.

Poza tym istotne są też wymagania mieszkańców (jeden lubi letnią podłogę drugi gorący grzejnik :)). Ogrzewanie ścienne nie jest głupie ale wiążą się z tym pewne ograniczenia aranżacji wnętrza.

40 minut temu, exor napisał:

??? o to chodzi na przykład?

https://www.intergaz.eu/produkty/odczyt-danych/nadajniki-impulsow/nadajnik-in-z61/

 

 

To wysyła impulsy dalej i tamten odbiornik umie przetworzyć te informacje i coś z tym zrobić?

Coś bardzo podobnego, ale ja miałem to z firmy która robili liczniki.

Generalnie zasada jest prosta zwiera wtedy kiedy jest impuls, więc wystarczy jest zliczać. Tu rozwiązań jest sporo, ja mam licznik 1wire.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, sherif napisał:

Skoro się tym zajmujesz to pewnie wiesz ile może "przyspieszyć" wezwanie o którym napisałeś w porównaniu do setek problemów proceduralnych czy technicznych.

Przykładowo miesiąc, składając z wnioskiem nieprawomocną inną decyzję, która w momencie złożenia powinna być ostateczna.

Nie dostajesz wezwania o uzupełnienie braków w ciągu 7 dni, czego nie jesteś w stanie zrobić.

Postępowanie się wszczyna i wisi 6 miechów na tablicach ogłoszeń, a Ty donosisz w międzyczasie ostateczną decyzję.

Miesiąc w stosunku do całego procesu to niewiele, ale czasem tego miesiąca może zabraknąć.

Jeżeli sprawa i tak ten miesiąc leżałaby w "zamrażarce" to faktycznie niewarte zachodu.

 

Wiesz ilu prywatnych inwestorów chce coś na wczoraj, mimo że sam zacznie coś dłubać za 2-3 lata?

Edytowane przez ZUBERTO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.