Skocz do zawartości

wideorejestrator-manadat


bulla

Rekomendowane odpowiedzi

Trafiło na mnie :)

ale nie pokrywają mi się prędkości z rejestratora mojego i tego co wskazało urządzenie pomiarowe w radiowozie 

chciałem przyjąć mandat za prędkość z którą jechałem, a oni jak mantrę powtarzali że to ich prędkość, a ja naprawdę cichłem  zapłacić ale za faktyczne wykroczenie więc wniosek trafił do sądu 

 

przerabiał ktoś ostatnio w sądzie taką sprawę ?

jakieś wskazówki :)

 

anuluj mandat już wygenerowany , coś to daje ?

 

w trakcie rozmowy z Policjantami sami powiedzieli że nie ma w Polsce sprzętu który mierzy prędkość nagrywanego , bo sprzęt jest za drogi :(

Edytowane przez bulla
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Były sprawy gdzie sąd zakwestionował poprawność dokonanego "pomiaru". Jeśli rzeczywiście jechałeś z niższą prędkością niż wyszło na nagraniu z radiowozu, to myślę, że powinieneś się z tego wybronić. Pamiętaj, że na nagraniu jest prędkość radiowozu, nie twoja. I żeby pomiar był poprawny, powinno byś spełnione kilka warunków równocześnie:

- stała odległość radiowozu od mierzonego pojazdu

- poprzedni punkt wymusza w zasadzie pomiar przy w miarę stałej prędkości (tzn. jeśli hamujesz i oni hamują, to nigdy nie będzie to odbywało się w ten sam sposób i równocześnie)

 

Policja często żeruje na ludzkiej nieświadomości i wykonuje pomiary nieprawidłowo (np. na mocnym zoomie - który "zamazuje" fakt, że radiowóz dogania mierzonego podczas pomiaru). Wiele osób nie wie jak to się powinno robić, wiele nie chce się kopać z koniem (a raczej gryźć z psami) i bierze mandat. Mnie tak kiedyś nacięli ale to inna historia, nie będę tego tu opisywał.

Radzę poczytać stronę "anuluj mandat".

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zoom x13 jak u Krzysia 

Czytałem ale mam źle doświadczenia z sądów dotyczących walki z Pllicją

Edytowane przez bulla
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój brat się dwa razy wybronił. Raz za rzekome czerwone(które było pomarańczowym), a następnie za zakaz skrętu w lewo, który był zasłonięty gałęziami drzewa. Bez kamer, tylko zeznania. Policjanci nic nie pamiętali albo nie chcieli pamiętać. Idź do sądu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest normalne ze nic nie pamiętają.  Ale jest tez kwestia że rozprawy sa po ponad pół roku albo i dlużej więc wiesz.

Ja o czerwone przegralem bo biegły sie uparł i zostalem skazany  na biegłego przypuszczeniach. Apelacja nie pomogła 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, bulla napisał:

Zoom x13 jak u Krzysia 

Czytałem ale mam źle doświadczenia z sądów dotyczących walki z Pllicją

 

Dasz radę. Co innego jak nie ma rzeczowych dowodów, tylko zeznania policji. Tedy mogą stwierdzić, że z księżyca spadłeś. Jak jest nagranie, to nie mogą za bardzo kłamać. Skoro jechałeś mniej niż im "wyszło", to coś zrobili niezgodnie ze sztuką (zoom w tym przypadku). Biegły ich rozjedzie na miazgę.

I ja bym nie wyskakiwał ze swoim nagraniem na razie - może uda się obalić ichnie i zostaniesz uniewinniony. Jak sąd obejrzy twoje, to pewnie ukarze za rzeczywiste wykroczenie.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na moim nagraniu wychodzi różnica 5 km h

Nie wiem czy moje nagranie będzie miało duża wage bo jak to policjant powiedział nie jest zalegaliziwane .

Przez przypadek zabrałem rejestrator do radiowozu i mam nagrane jak policjant mowi że ich urządzenie pokazuje ich predkosc. Bo takie co pokazuje prędkość nagrywanego jest za drogie i nie stosuje sie w Polskiej Policji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet jak to bylo 500zl to trzeba bylo zaplacic. Ten rejestrator co miales pewnie tez nie jest produkcji NASA tylko chinskiej. Kto bedzie bieglego powolywal i placil zeby udowodnic czy Twoj rejestrator dokladnie mierzy predkosc? IMO male szanse na wygrana plus strata czasu na wizyty w sadzie. Nawet jak by PJ zabrali to zanim do rozprawy dojdzie to juz bys mial  z powrotem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, bulla napisał:

ale nie pokrywają mi się prędkości z rejestratora mojego i tego co wskazało urządzenie pomiarowe w radiowozie 

Zawyżanie prędkości przez wyrabiaczy planów mandatowych jest na porządku dziennym. Czasami nawet da się to wykryć na ich nagraniu - przy zoomie, który stosują, ten efekt jest mało zauważalny, ale jest. Technicznie wystarczy porównać, czy pikselowy rozmiar nagrywanego pojazdu jest względnie stały (na niektórych nagraniach widać, że rośnie w oczach).

Co do twojego rejestratora - tu nie tyle sama wyświetlana prędkość jest istotna, co po prostu nagranie tego, co się działo. Np. czas przejazdu pomiędzy słupkami.

Czy homologowany, czy nie - taki rejestrator raczej nie przyspiesza ani nie opóźnia nagrania, a jeżeli już, to w jakichś ułamkach procentów.

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, tomecki napisał:

i naprawdę dla max 100 złotowej różnicy chce Ci się bawić?

ps: gdzie Ciebie walnęli?

Ja to zrozumiałem, że na jego nagraniu jest V dozwolona + 5km/h.

Nie widziałem tego ile mu :milicja: pokazali.

Jeżeli jest jak Ty piszesz to faktycznie bezsens (chyba, że o +50 w zabudowanym chodzi).

Edytowane przez ZUBERTO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obwodnica trójmiasta 

Przekroczenie 40 +

Na ich rejestratorze prędkość rośnie a ja już zwalniam 

Nie chodzi o 100 zl ani o punkty.

Chce być ukarany za prędkość rzeczywista a nie radiowozu.

A w kwesti tych 100 zł, spróbuj do skarbówki zapłacić te 100 zl mniej podatku.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, bulla napisał:

Obwodnica trójmiasta 

Przekroczenie 40 +

Na ich rejestratorze prędkość rośnie a ja już zwalniam 

 

A więc przyznajesz, że jechałeś szybciej?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.03.2020 o 23:11, bulla napisał:

Na moim nagraniu wychodzi różnica 5 km h

Nie wiem czy moje nagranie będzie miało duża wage bo jak to policjant powiedział nie jest zalegaliziwane .

Przez przypadek zabrałem rejestrator do radiowozu i mam nagrane jak policjant mowi że ich urządzenie pokazuje ich predkosc. Bo takie co pokazuje prędkość nagrywanego jest za drogie i nie stosuje sie w Polskiej Policji.

5 km/h to chyba mniej niż błąd pomiarowy urządzenia, zarówno twojego, jak i ich.

 

Kwestia tego, czy ta różnica jest na granicy sankcji karnych, np 48 a 53 km/h przekroczenia, gdzie stawa są uprawnienia.

 

Piszesz dalej, że nie jest to kwestia zabrania uprawnień, ale kwoty.

 

Więc przyjmij, że 5 km/h różnicy wskazania przyrządów pomiarowych wskazuje, że oba urządzenia działały prawidłowo.

 

Przykład: mamy dwa termometry o dokładności +/- 7 stopni.

 

Jeden pokazuje 45 a  drugi 50.

Wiec oba pomiary były prawidłowe a faktyczna temperatura jest w granicy 43-52 stopnie.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, maras77 napisał:

5 km/h to chyba mniej niż błąd pomiarowy urządzenia, zarówno twojego, jak i ich.

Nie wiem jak w kamerce ale GPS w telefonie czy nawigacji jest dokładniejszy niż te 5 km/h, jest nawet dokładniejszy niż fabryczny prędkościomierz w aucie.

Druga sprawa-bład pomiaru powinien być skorygowany na korzyść zatrzymanego/mierzonego.

Trzecia sprawa-trudno w ogóle określić ów błąd w przypadku urządzenia, które mierzy prędkość pojazdu radiowozu a nie namierzanego.

Czwarta kwestia-nie ma sprawiedliwości na tym świecie;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, volf6 napisał:

Druga sprawa-bład pomiaru powinien być skorygowany na korzyść zatrzymanego/mierzonego.

Trzecia sprawa-trudno w ogóle określić ów błąd w przypadku urządzenia, które mierzy prędkość pojazdu radiowozu a nie namierzanego.

 

To jest linia obrony.

Kwestia kosztów obrony i ryzyka jednak przegrania kontra różnica w mandacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skontaktuj sie z Fundacja A-Lex, na FB z Prawem Kierowcow, Nielegalne Fotoradary do Kosza lub podobna, byle nie ze Stowarzyszeniem Prawo na Drodze. Sam sprawe przegrasz, 96% tego typu spraw jest przegranych bo sad prowadzi rozprawe pod z gory zalozona teze i ma obrowolnosc w wyborze i odrzucaniu dowodow. Pierwsza rozprawe przegrasz z gory bo taka jest praktyka zeby cie zniechecic, musisz sie odwolywac itp. Na drugiej za kare zostanie powolany biegly, w razie przegranej to koszt 5-6 tys. zl, np. slynny pan Jąderko który na rozprawach wprost przyznaje ze nie ma szkolen tylko jakas tam tajna wiedze od producenta i nie musi sie trzymac wytycznych z instrukcji obslugi -sady maja kilku takich panow w Polsce ktorzy obskakuja wszystkie rozprawy z gotowymi "opiniami" kopiuj-wklej, gdzie lamia prawa matematyki i fizyki bo sad sie musi trzymac opinii bieglego a nie podstaw matematyki ze szkoly sredniej. Np. stosuja uwzglednianie krzywizny Ziemi na odcinku kilometra, nieprawidlowo licza niedkokladnosc pomiaru ktora a odcinku pomiarowym 100-200 m moze byc wieksza niz wartosc zmierzona, nieprawidlowo stosuja liczenie z proporcji gdzie matematycznie nie da sie ustalic predkosci pojazdu przed radiowozem znajac tylko predkosc radiowozu, itp. Kilka spraw udalo sie wygrac fundacjom, glownie udowadniajac ze wideorejestrator mierzy tylko predkosc radiowozu. Prawie wszystko zalezy od tego na jakiego sedziego trafisz.

 

Niestety ludzie sie naczytali i nasluchali Stowarzyszenia Prawo na Drodze, Emila Rau i innych ktorzy zrobili sobie z tego biznes a sprawy prowadzone przy ich udziale i tak sa przegrywane.

 

To co koledzy wyzej pisza co powinno a co nie nt. bledow pomiaru, dowodow, logiki to wszystko bardzo fajne jest ale sedziowie maja to gdzies bo uznaja ze jestes kombinant a Policja nie ma podstaw zeby klamac i musza bronic Policji, Policjanci klamia albo mowia ze nie pamietaja na rozprawach a interes sie kreci. Policja nie moze sie przyznac ze mierza na oko bo im kazali, GUM sie przyznaje tylko do legalizacji wideorejestratorow jak w papierach - tylko na pomiar predkosci radiowozu, sad zaklada ze jestes pieniacz i pirat i kombinujesz zeby uniknac mandatu, biegli, GUM i organy panstwowe sciemniaja bo kupowali i legalizowali sprzet pod "naciskami" lobbystow, polscy dystrybutorzy sprzetu "kreatywnie" tlumacza oryginalne instrukcje obslugi producenta. Organizacje wyciagaja kase od zdesperowanych ktorych szlag trafia, a na spotkaniu w ministerstwie gdzie byla szansa to ukrocic, Prawo na Drodze powiedzieli ze nie mozna "bo by teraz piraci czuli sie bezkarni" - dla nich ta sytuacja jest ok bo z tego zyja.

Edytowane przez teg
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wideorejestrator jak sama nazwa podje nie jest urządzeniem pomiarowym, więc nic nie mierzy. Podaje jedynie prędkość pojazdy, w którym jest zamontowany. Są wyroki NSA w tej sprawie.

 

https://www.scigacz.pl/Wideorejestrator,to,szmelc,Wyrok,sadu,miazdzacy,dla,policji,32083.html

 

https://moto.pl/MotoPL/7,88389,22936516,ten-wyrok-sadu-moze-wywolac-lawine-nagranie-z-radiowozu-nie.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.