Skocz do zawartości

Przeróbka trabanta


Michus

Rekomendowane odpowiedzi

Witam jestem szczęśliwym posiadaczem trabanta z 91 roku z silnikiem 1.1. Moje szczęście zmniejsza tylko fakt iż ów samochód jest w strasznym stanie. Pali i jeździ tutaj wszystko jest ok tylko problem z podłogą, progami i wg zgniło i przerdzewiało wszystko co mogło. Ogólne dramat. Ciężko wg myśleć o naprawieniu tego a co dopiero się za to brać. Nie zależy mi jakoś bardzo na tym żeby wszystko było orginalne (chociaż byłoby fajnie) więc przyszedł mi do głowy pomysł żeby najprościej mówiąc odciąć cały spód i budę wpakować na coś innego. Pytanie jest takie czy to ma sens ? Jaki samochód najlepiej wybrać ( spodziewam się że nie obejdzie się bez przeróbek)? Myślałem o czymś z tego: Fiat cinquecento
Fiat Seicento
Seat Arosa
Volkswagen Lupo
Volkswagen up
Ford Ka
Toyota Yaris
Renault Twingo 

Który by się najbardziej nadawał albo może ktoś ma inne pomysły ? Jak to wygląda od strony prawnej ? Wiem już że mechanik mi przegląd podbije jak wszystko będzie dobrze zrobione ale jak załatwić żeby wszystko było legalne i można było normalnie tym jeździć po drodze ? Na początek pewnie wizyta w wk jakaś zmiana w dowodzie. Co jeszcze? Może ktoś robił już coś podobnego albo orientuje się w temacie. Wszystkie informacje będą dla mnie bardzo cenne. Z góry dziękuję za wszelkie sugestie, propozycje, rady i odpowiedzi. Mogą być też krytyczne odpowiedzi tyłu "[kurza twarz]*ło cię po co to robić" tylko żeby zaznaczyć dokładnie co jest bezsensowne żebym wiedział na co zwrócić uwagę i wyciągnął odpowiednie wnioski. Pozdrawiam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podstawowa kwestia to znalezienie czegoś z ramą. Te samochody, które wymieniłeś to konstrukcje samonośne i w związku z tym podłoga nie będzie wystarczająco sztywna żeby to miało prawo działać. Zostałyby więc samochody terenowe jako dawcy - jakiś samurajek może, ale tam też raczej rama do odbudowy bo wiadomo - japońska korozja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie taniej i prościej byłoby wyspawac nową podłogę? Bo jak kupisz cokolwiek to i tak mega rzeźba...
A może lepiej kupić drugiego z z miarę zdrową jaskółką? Albo znaleźć zdrową jaskółkę bo reszta to mniejszy problem. Chociaż o zdrowego trabiego będzie trudno.
Jak już upierasz się na trabanta i to jeszcze kundla to bym spawał.
Prawdziwy to 2suw.
Pozdrawiam

Wysłane z mojego Redmi 5 Plus przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam jestem szczęśliwym posiadaczem trabanta z 91 roku z silnikiem 1.1. Moje szczęście zmniejsza tylko fakt iż ów samochód jest w strasznym stanie. Pali i jeździ tutaj wszystko jest ok tylko problem z podłogą, progami i wg zgniło i przerdzewiało wszystko co mogło. Ogólne dramat. Ciężko wg myśleć o naprawieniu tego a co dopiero się za to brać. Nie zależy mi jakoś bardzo na tym żeby wszystko było orginalne (chociaż byłoby fajnie) więc przyszedł mi do głowy pomysł żeby najprościej mówiąc odciąć cały spód i budę wpakować na coś innego. Pytanie jest takie czy to ma sens ? Jaki samochód najlepiej wybrać ( spodziewam się że nie obejdzie się bez przeróbek)? Myślałem o czymś z tego: Fiat cinquecento
Fiat Seicento
Seat Arosa
Volkswagen Lupo
Volkswagen up
Ford Ka
Toyota Yaris
Renault Twingo 
Który by się najbardziej nadawał albo może ktoś ma inne pomysły ? Jak to wygląda od strony prawnej ? Wiem już że mechanik mi przegląd podbije jak wszystko będzie dobrze zrobione ale jak załatwić żeby wszystko było legalne i można było normalnie tym jeździć po drodze ? Na początek pewnie wizyta w wk jakaś zmiana w dowodzie. Co jeszcze? Może ktoś robił już coś podobnego albo orientuje się w temacie. Wszystkie informacje będą dla mnie bardzo cenne. Z góry dziękuję za wszelkie sugestie, propozycje, rady i odpowiedzi. Mogą być też krytyczne odpowiedzi tyłu "[kurza twarz]*ło cię po co to robić" tylko żeby zaznaczyć dokładnie co jest bezsensowne żebym wiedział na co zwrócić uwagę i wyciągnął odpowiednie wnioski. Pozdrawiam. 



A kto to bedzie robil?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś, przez kolegę, bywałem na zlotach klubu Cartoon Trabant. Nie wiem czy jeszcze to działa. Może tam coś się dowiesz.

Z drugiej strony - w tamtych czasach (20 lat temu) ludzie trochę z przymrużeniem oka patrzyli na te swoje Trabanty. Teraz na 1000% nie inwestowałbym w taką rzeźbę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, zejk napisał:

podstawowa kwestia to znalezienie czegoś z ramą. Te samochody, które wymieniłeś to konstrukcje samonośne i w związku z tym podłoga nie będzie wystarczająco sztywna żeby to miało prawo działać. Zostałyby więc samochody terenowe jako dawcy - jakiś samurajek może, ale tam też raczej rama do odbudowy bo wiadomo - japońska korozja.

 

w tą stronę bym poszeł

 

Znalezione obrazy dla zapytania: trabant off road

 

ładujesz na ramę np vitary i masz fajną zabawkę

  • Lubię to 5
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Michus napisał:

Który by się najbardziej nadawał albo może ktoś ma inne pomysły ?

 

Naście lat temu miałem kumpla "trabanciarza". Należał do grupy/forum cartoontrabant. Pewni znajdziesz tam odpowiedzi na wszystkie swoje pytania ;) Z tego co pamiętam, popularnym modem był silnik 1.8t. Ramy robili sami, mierząc kijem od szczotki ;] 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, bielaPL napisał:

 

w tą stronę bym poszedł

 

ładujesz na ramę np vitary i masz fajną zabawkę

 

Kiedyś widziałem Malucha postawionego na ramie Vitary.

Tylko pewnie łatwo nie będzie czegoś takiego zarejestrować do ruchu drogowego.

 

18 godzin temu, Michus napisał:

Witam jestem szczęśliwym posiadaczem trabanta z 91 roku z silnikiem 1.1. Moje szczęście zmniejsza tylko fakt iż ów samochód jest w strasznym stanie. Pali i jeździ tutaj wszystko jest ok tylko problem z podłogą, progami i wg zgniło i przerdzewiało wszystko co mogło. Ogólne dramat. Ciężko wg myśleć o naprawieniu tego a co dopiero się za to brać. Nie zależy mi jakoś bardzo na tym żeby wszystko było orginalne (chociaż byłoby fajnie) więc przyszedł mi do głowy pomysł żeby najprościej mówiąc odciąć cały spód i budę wpakować na coś innego. ...

 

Na wstępie zadaj sobie dwa pytania,

1. Co chcesz osiągnąć - czy pojazd który z grubsza wygląda jak Trabi i jeździ, czy w miarę ładnego Trabanta.

2. Ile kasy chcesz w to włożyć.

 

Najpierw oszacuj, czy w ogóle jest co ratować. Jeśli tak, to wyciąć "raka" i wspawać nowe elementy. Można też poszukać "nowych" elementów - np. jaskółki (sprzedawca ma też inne elementy). Można też poszukać całego trabiego na części, ale przypuszczam że podłogę będzie miał w niewiele lepszym stanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.