Skocz do zawartości

Jakość nowych części zamiennych na przykładzie koła dwumasowego


bochumil

Rekomendowane odpowiedzi

Jakość nowych kół dwumasowych od jakiegoś czasu budzi spore kontrowersje. Od mechanika usłyszałem, że często jest tak, że nowy dwumas jest w gorszej kondycji niż wyciągany z auta. Potwierdza to ostatni materiał Moto Doradcy:

 

 

Prawdopodobnie mamy do czynienia z kołami dwumasowymi regenerowanymi, ewentualnie jakość nowych kół pozostawia wiele do życzenia. Niewykluczone że zareklamowany towar krąży między hurtowniami, a kolejnymi klientami. Jest szansa, że któryś nie zdecyduje się na reklamację... Macie podobne doświadczenia w temacie nowych części?

Edytowane przez bochumil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrym przylałem są zestawy hamulcowe - tj. Tacze i klocki. Wg mojego doświadczonego mechanika tylko komplety OE dają radę dojechać do zużycia technicznego czyli starcia klocków czy zużycia tarcz- reszta zamienników niezależnie od marki to kompletny szajs.

Rozłażące się odpadające okładziny klocków, piszczenie , zeszkliwienie, zwichrowane bijące nowe tarcze to teraz norma.

Ostatnio u kolegi z przerażeniem zobaczyliśmy jak wyglądały klocki textar- jak wyciągnięte z rzeki, po jednej "zimie" 2019/2020 i przebiegu 5tkm - blachy trzymającej okładzinę niemal nie było.

Przerabiałem to także na swoim przykładzie - 4 kpl tarcz: brembo, ATE 2x, Bosch - pierwsze hamowanie - wibracje. Ale ATE przebiło wszystkich- po pierwszej wtopie następnie przed montażem sprawdziłem- już były krzywe!

Potem się okazało że np w IC jest 80% reklamacji ATE. ale co się dziwić jak cena konkretnych tarcz w ciągu 7 -miu lat spadła o 50% dzięki produkcji made in PRC.

Problem rozwiązał montaż zestawu OE.

Od tamtej pory nie kupuje żadnych zamienników z części do samochodu - tylko OE które wbrew pozorom można kupić w cenie zamiennika tylko trzeba poszukać.

 

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno kolega miał badanie techniczne swojego samochodu i wyszło mu zużycie łożyska tylnego koła. Kupił na szybko jakiegoś chińczyka, który był na miejscu no i szybki montaż. Luz był prawie taki sam jak na starym. Ponowne badanie przeszedł ale zapewne za rok problem się powtórzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W drugim Tipo 1.4tjet w rodzinie auto miało na gwarancji zmieniane już 2 razy koło dwumasowe i jest zgłoszone do ASO że problem znów powrócił. Koła dwumasowe z Luk-a:no: Za pierwszym razem zamontowali regenerowane koło, za drugim razem jak temat powrócił i sprawę nagłośniono wymienili na nowy org. Ale problem znów powrócił, na razie czekamy na odpowiedź Fiata z Italy. Jest jak jest w obecnym czasie, więc temat się pociągnie dłużej. U mnie 52kkm i nic się nie dzieje, w tym drugim było zmieniane pierwsze koło przy 12kkm. Oba auta z tego samego roku, z tym że mój z lutego 2017 a ten drugi z czerwca 2017r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Dareek napisał:

 

Od tamtej pory nie kupuje żadnych zamienników z części do samochodu - tylko OE które wbrew pozorom można kupić w cenie zamiennika tylko trzeba poszukać.

 

Ja ostatnio zmieniałem w ASO tarcze i klocki z przodu - prawie 1500 zł wyszło z robocizną.

Ciekawe, ile taki komplet jest wart poza ASO?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, rwIcIk napisał:

Ja ostatnio zmieniałem w ASO tarcze i klocki z przodu - prawie 1500 zł wyszło z robocizną.

Ciekawe, ile taki komplet jest wart poza ASO?

Ja kupuje u kacikowego kolegi w sklepie i wioze na wymiane najczesciej do FSO. Mysle, ze 700zl by Ci zostalo w kieszeni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na swoim przykładzie napiszę, że rok temu wymieniono u mnie dwumas. Powodem wymiany były wibracje na wolnych obrotach, szarpanie podczas ruszania. Po jej wymianie objawy nie zniknęły. Wg mechanika problemu należy szukać w opoduszkowaniu silnika, w rozjechanych korektach wtryskiwaczy, w przeniesieniu napędu oraz w luzach zawieszenia. Po materiale Moto Doradcy mam wątpliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, wujek napisał:

Ja kupuje u kacikowego kolegi w sklepie i wioze na wymiane najczesciej do FSO. Mysle, ze 700zl by Ci zostalo w kieszeni.

Na gwarancji, więc wolałem przepłacić w ASO :)

Tarcze i klocki skończyły się po 45 kkm 8]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, rwIcIk napisał:

 

Tarcze i klocki skończyły się po 45 kkm 8]

 

Ale masz automat, poza tym pewnie więcej po mieście się kręcisz to jest całkiem możliwe, że po tylu się skończyły. W Kii Carnival z automatem klocki potrafiły się skończyć po...20-25kkm.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, rwIcIk napisał:

Na gwarancji, więc wolałem przepłacić w ASO :)

Tarcze i klocki skończyły się po 45 kkm 8]

 

 

U mnie w Tipo kombi na przodzie to nie wiem czy dojadę do 55kkm na klockach. Tarcze też maja taki rant że chyba komplet zmienię.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, rwIcIk napisał:

Na gwarancji, więc wolałem przepłacić w ASO :)

Tarcze i klocki skończyły się po 45 kkm 8]

 

Przeciez gwarancja nie ma nic do tarcz i klockow. Diesel z turbo no i ASB. Tu przycisniesz tam przyhamujesz i gotowe do wymiany.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Sebbeks napisał:

Ale masz automat, poza tym pewnie więcej po mieście się kręcisz to jest całkiem możliwe, że po tylu się skończyły. W Kii Carnival z automatem klocki potrafiły się skończyć po...20-25kkm.

Zgadza się - automat i miasto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z dwumasą nie mam doświadczeń ale kolcki już kilka razy zmieniałem, tarcze raz.

Tarcze założyłem Zimmermana do Golfa V, do tego klocki Ferodo Premier i jest git  - to zestaw na przód.

Na tył poszedł komplet tarcze + klocki Textara - też jest git, nie piszczą :ok:

 

Ciekawostka - na ori tarczach na przodzie zrobiłem 150kkm zanim osiągnęły wartośc graniczną 8]

Auto jeżdżone w 60-70% po mieście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, rwIcIk napisał:

Na gwarancji, więc wolałem przepłacić w ASO :)

Tarcze i klocki skończyły się po 45 kkm 8]

 

Mojej maderce, w używanej przez nas teraz Ravce pierwsze klocki skończyły się po 20kkm ;] także nie jest zle u Ciebie ;) :ok: 

  • Lubię to 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Dareek napisał:

Ale ATE przebiło wszystkich- po pierwszej wtopie następnie przed montażem sprawdziłem- już były krzywe!

A ie wynosiło bicie, bo takich idealnych to nie ma i nie było?

Druga sprawa-piasta też nie jest idealna. 

Właśnie z tych powodów dopuszczalne jest jakieś tam bicie na nowych tarczach (zależne od auta i wielkości tarczy). Jeśli jednak czuć bicie w aucie przy hamowaniu to ta dopuszczalna odchyłka jest naprawdę sporo przekroczona;]

 

 

9 godzin temu, Igorek napisał:

Niedawno kolega miał badanie techniczne swojego samochodu i wyszło mu zużycie łożyska tylnego koła. Kupił na szybko jakiegoś chińczyka, który był na miejscu no i szybki montaż. Luz był prawie taki sam jak na starym. Ponowne badanie przeszedł ale zapewne za rok problem się powtórzy

Co to za auto i typ łożysk, bo w obecnie stosowanych dwurzędowych jakoś nie wyobrażam sobie widocznego luzu...  Chyba, że montujący czegoś nie dokręcił...

Zużyte będą wyć/hałasować ale by powstał luz to trzeba by chyba z rok jeździć w takim stanie.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Dareek napisał:

 

 

Potem się okazało że np w IC jest 80% reklamacji ATE.

 

 

 

A skąd masz kolego takie precyzyjne informacje?

Edytowane przez Piotrus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coz, ja juz dawno temu zorientowalem sie ze jakosc nowych czesci bywa zalosna i w swojej wyscigowce czesto uzywam uzywanych. Tak, z tarczami hamulcowymi wlacznie 😄

 

Auto poddawane okazjonalnego ostremu upalaniu i ma sie dobrze, kierowca tez.

 

Jedyne nowe czesci ktorych uzywam to plyny, filtr, opony, oraz klocki hamulcowe i to zwykle OEM Mazda. Klocki OEM, oprocz faktu ze w zestawie maja akcesoria montazowe i jakims cudem zwykle sa tansze niz markowe zamienniki, wytrzymuja choc 3-4-5 upalan,. Markowe zamienniki typu Ferodo to raczej 2-3 a niemarkowe np BluePrint to nawet jednego nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Dareek napisał:

Od tamtej pory nie kupuje żadnych zamienników z części do samochodu - tylko OE które wbrew pozorom można kupić w cenie zamiennika tylko trzeba poszukać.

Jak nie kosztują jakiś absurdalnych pieniędzy to tylko OEM. Zawsze jak usiłowałem przyoszczędzić to dokładałem do interesu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, bochumil napisał:

Jakość nowych kół dwumasowych od jakiegoś czasu budzi spore kontrowersje. Od mechanika usłyszałem, że często jest tak, że nowy dwumas jest w gorszej kondycji niż wyciągany z auta. Potwierdza to ostatni materiał Moto Doradcy:

 

 

Prawdopodobnie mamy do czynienia z kołami dwumasowymi regenerowanymi, ewentualnie jakość nowych kół pozostawia wiele do życzenia. Niewykluczone że zareklamowany towar krąży między hurtowniami, a kolejnymi klientami. Jest szansa, że któryś nie zdecyduje się na reklamację... Macie podobne doświadczenia w temacie nowych części?


Są różne prawdy :) 
Akurat ten film to jest G prawda. 

DKZ to rzeczonego fiata jest porównywany z merolem. 
DKZ w danym Fiacie to 415067810 i fabryczny luz to 19 stopni ( odpowiada 6 zębom) luz krawędziowy to 2.9 mm i jest to koło bez płytki ciernej stąd te zachowanie. 

Film pokazuje że obaj panowie powinni zmienić branżę aby zarabiać na chleb. 

  • Lubię to 3
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, bochumil napisał:

Na swoim przykładzie napiszę, że rok temu wymieniono u mnie dwumas. Powodem wymiany były wibracje na wolnych obrotach, szarpanie podczas ruszania. Po jej wymianie objawy nie zniknęły. Wg mechanika problemu należy szukać w opoduszkowaniu silnika, w rozjechanych korektach wtryskiwaczy, w przeniesieniu napędu oraz w luzach zawieszenia. Po materiale Moto Doradcy mam wątpliwości.


Wtryski na stole miałeś ? 
Jakie masz obecnie korekty ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, steyr napisał:

 

U mnie w Tipo kombi na przodzie to nie wiem czy dojadę do 55kkm na klockach. Tarcze też maja taki rant że chyba komplet zmienię.

Wczoraj zmieniając gumy sprawdziłem sobie hamulce i w moim Tipo po 50kkm klocki mam jak nówki, na tarczach ledwo wyczuwalny rant.

Tylko że auto w trasy lata. Generalnie w aucie prywatnym (pomijając moje weekendowe dziadki) typowo na klockach robię 130-160kkm, a tarcz nigdy  jeszcze nie  zmieniałem bo auto szybciej sprzedaję niż dotrwam z nim do takiego przebiegu. Dwumasa u mnie OK.

 

Ale co do wątku to w moich zabawkach, wiekowo 30+ zmieniałem to i owo i racja jakość części spadła.

Nawet markowe tarcze potrafią się pogiąć po kilku mocniejszych hamowaniach, chłodnica przyszła mi nieszczelna (źle zagniecione zbiorniki wyrównawcze).

Jakość/solidność  MB beczki czy aut z lat 80-90 (japońce, niemcy) to już nie wróci. Teraz ma być tanie w produkcji i wymieniane tak często jak możliwe żeby $ się zgadzał. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Kovic napisał:


Są różne prawdy :) 
Akurat ten film to jest G prawda. 

DKZ to rzeczonego fiata jest porównywany z merolem. 
DKZ w danym Fiacie to 415067810 i fabryczny luz to 19 stopni ( odpowiada 6 zębom) luz krawędziowy to 2.9 mm i jest to koło bez płytki ciernej stąd te zachowanie. 

Film pokazuje że obaj panowie powinni zmienić branżę aby zarabiać na chleb. 

Pewnie masz rację.

Tylko skąd te stuki były i dlaczego się naprawiło po wymianie na używkę8]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, volf6 napisał:

Pewnie masz rację.

Tylko skąd te stuki były i dlaczego się naprawiło po wymianie na używkę8]


Może być wiele błędów popełnionych podczas montażu. 
Trzeba być przy tym. 

Dla mnie ( i ludzi z branży ) takie filmy to opowieści z mchu i paproci.

Przeważnie takie coś kończy się osobistą wizytą w warsztacie i pokazaniem palcem co zrobił mechanik nie tak. Mechanik spuszcza oczy - nie wiedział. 

Jednak po opuszczeniu warsztatu przez spec. mechanik i tak wie swoje i opowiada swoje historie klientom ( mechanik w życiu się nie przyzna do błędów ) i dostawcom jakie to gówno sprzedają. 

Z ciekawości powiem Ci że po szkoleniach z danego asortymentu w jakimś regionie X u lokalnego dystrybutora, bardzo mocno spada odsetek reklamacji na dany asoortyment. 

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtryski na stole miałeś ? 

Jakie masz obecnie korekty ?

 

Wrzucę z domu zrzut ekranowy z programu diagnostycznego. Jeśli dobrze pamiętam na wolnych obrotach korekty mieszczą się w zakresie +/-1,2mm3/w. Największa korekta posiada wartość dodatnią na III cyl. Potwierdza to próba przelewowa którą wykonałem. Najwięcej na przelew poszło z wtryskiwacza III cyl. Układ wtryskowy Bosch na sterowniku EDC16C39. Silnik odpala od strzała, nie kopci na czarno, obroty stabilne. Wtryskiwacze nie były sprawdzane ma stole. Mechanicy z serwisu diesla nie widzieli potrzeby żeby je wyciągać. Na hamowni wyszło przydymianie w górnym zakresie momentu obrotowego. Logi pokazały że przy obciążeniu leci na pysk korekta na IV cyl. dochodząc do +3,5mm3/w. Zapach spalin drażniący. Katalizator jest. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do klocków i tarcz, to nie wiem o czym mówicie. Kupiłem ATE, ale najczęściej idzie najtańszy szajs z Allegro i nic się nie gnie i nie piszczy. Może dlatego, że wiem, jak poprawnie wymienić klocki i tarcze? Niby filozofii nie ma, ale blaszki, prowadnice, jarzma przez wielu mechaników podczas wymiany są nawet nie obejrzane i sprawdzone, a co dopiero oczyszczone i ew. nasmarowane(prowadnice). A potem idzie fama, że klocki piszczą...

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ghost2255 napisał:

Co do klocków i tarcz, to nie wiem o czym mówicie. Kupiłem ATE, ale najczęściej idzie najtańszy szajs z Allegro i nic się nie gnie i nie piszczy. Może dlatego, że wiem, jak poprawnie wymienić klocki i tarcze? Niby filozofii nie ma, ale blaszki, prowadnice, jarzma przez wielu mechaników podczas wymiany są nawet nie obejrzane i sprawdzone, a co dopiero oczyszczone i ew. nasmarowane(prowadnice). A potem idzie fama, że klocki piszczą...


Dodam tylko że nie wszystkie prowadnice się smaruje. 
 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, rwIcIk napisał:

Automat? Pełzający?

U mnie to chyba wina masy auta i zbyt małych hamulców do niego.


U mnie ponad 150 kkm na tarczach Zimmerman i klockach ATE - skoda Octavia III 2.0 TDI. 

U kolegów Superb 2018 - klocki tył co około 10 kkm. 

Konstrukcja ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Kovic napisał:


U mnie ponad 150 kkm na tarczach Zimmerman i klockach ATE - skoda Octavia III 2.0 TDI. 

U kolegów Superb 2018 - klocki tył co około 10 kkm. 

Konstrukcja ;)

I ESP :)

W Cruze klocki tył kończyły się po 45 kkm, a przód po 60 kkm ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, bochumil napisał:

Wrzucę z domu zrzut ekranowy z programu diagnostycznego. Jeśli dobrze pamiętam na wolnych obrotach korekty mieszczą się w zakresie +/-1,2mm3/w. Największa korekta posiada wartość dodatnią na III cyl. Potwierdza to próba przelewowa którą wykonałem. Najwięcej na przelew poszło z wtryskiwacza III cyl. Układ wtryskowy Bosch na sterowniku EDC16C39. Silnik odpala od strzała, nie kopci na czarno, obroty stabilne. Wtryskiwacze nie były sprawdzane ma stole. Mechanicy z serwisu diesla nie widzieli potrzeby żeby je wyciągać. Na hamowni wyszło przydymianie w górnym zakresie momentu obrotowego. Logi pokazały że przy obciążeniu leci na pysk korekta na IV cyl. dochodząc do +3,5mm3/w. Zapach spalin drażniący. Katalizator jest. 

 

 

 

Tak na marginesie w lipcu rozmawialiśmy już o Twoim problemie i też Ci pisałem o wymianie poduszki która może dawać podobne objawy. 
W dokumentacji przyjęte korekty są wysokie... do +- 4 mm3. 

Na odległość to się niestety można bawić we wróżkę... 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



 
Tak na marginesie w lipcu rozmawialiśmy już o Twoim problemie i też Ci pisałem o wymianie poduszki która może dawać podobne objawy.


Problem w tym, że poduszki organoleptycznie nie wykazują oznak uszkodzenia. Jakby nie było kupiłem poduszkę skrzyni i dwie łapy silnika. Czekają na wymianę jak się zrobi ciepłej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Polarny napisał:

Automat, ale niepełzający. Tzn. pełzanie ma, ale software'owe - przy naciśniętym hamulcu jest rozsprzęglony.

No właśnie, ale zanim go się wyhamuje do zera, to ciągnie :no:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kovic a JTD 103kw?

Pytam bo serwis regeneracyjny coś kombinuje.glosno mówi że sprawdzają na stole a później wszystkie regenerują, s po cichu mówi że jak na stole wyjdzie w normie to tylko te poza zakresem regenerują a tamte tylko czyszczą pomimo że np nie trzeba wogole ich rozkrecac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, rwIcIk napisał:

Ja ostatnio zmieniałem w ASO tarcze i klocki z przodu - prawie 1500 zł wyszło z robocizną.

Ciekawe, ile taki komplet jest wart poza ASO?

Komplet OEM na obie osie u Kolegi z kącika do Megane IV to koszt tego co za przód zostawiłeś  w ASO. Wymiana tego plus oleju, świec wszystkich filtrów dodatkowe 400 zł w niezależnym warsztacie specjalizującym się w marce.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Kovic napisał:

W dokumentacji przyjęte korekty są wysokie... do +- 4 mm3

 

Jeśli dobrze zrozumiałem, prawidłowe korekty w tym aucie to wartości poniżej +/-4mm/3. Jeśli masz dostęp do dokumentacji Opla z rocznika 2006-2010 z silnikiem CDTI 120KM to sprawdź jakie tam przewiduje się prawidłowe korekty, bo jeśli mnie pamięć nie myli na forum Opla wspominano o +/-1mm. Wynika z tego, że co producent to inne dopuszczalne korekty. Przypomnę, że to są te same silniki, te same sterowniki oraz ten sam układ wtryskowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.