Skocz do zawartości

Czyszczenie silnika


sherif

Rekomendowane odpowiedzi

Dałem ciała i po demontażu bloku silnika oddałem odrazu do szlifu. Teraz muszę wyczyścić kanały wodne i olejowe.

Znacie jakieś patenty ?

 

Plan to odrdzewiacz na jakiś czas, myjka ciśnieniowa a potem benzyna ekstrakcyjna.

 

Jakiegoś mega syfu nie ma, ale przez 50 lat trochę nagaru i korozji w kanałach się osadziło.

 

20200326_201350.jpg.752989ccab3077cfd4aed6fecb2f7744.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Waldek40 napisał:

ciekawe czy są jakieś duże myjki ultradźwiękowe?

Są. W stoczni remontowej w której pracowałem to wchodziły przedmioty takie ok 1m3.

 

@sherif może zamiast odrdzewiacza to środek do czyszczenia ciężkich frakcji olejowych: Chemtec R100 lub coś bardziej dostępnego Tenzi TG.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do zmywarki się nie zmieści?
Znam gościa który w ten sposób głowicę umył, podobno po kilku praniach bez naczyń, nadal nadawała się do użytku

pozdr.

Wysłane z mojego Archos 50 Saphir przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalej całość naftą albo ropą i zostaw na dobę albo dwie. 

Bardzo dobre są środki do czyszczenia gaźników. 

Świetnie się czyści karcherem na gorącą wodę z dodatkiem dobrego detergentu.

Wiem, że stosują też mycie w roztworze sody kaustycznej ale jest żrące. Więc lepiej uważać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Harp napisał:

Są. W stoczni remontowej w której pracowałem to wchodziły przedmioty takie ok 1m3.

 

@sherif może zamiast odrdzewiacza to środek do czyszczenia ciężkich frakcji olejowych: Chemtec R100 lub coś bardziej dostępnego Tenzi TG.

Odrdzewiacz dam w kanały wodne tylko. W olejowe coś właśnie od oleju, zwykle beznyzna ekstrakcyjna się sprawdzała, może środek do czyszczenia piekarników. Zobaczę czy dam radę kupić środki o których piszesz.

 

3 godziny temu, leszcz napisał:

Do zmywarki się nie zmieści?
Znam gościa który w ten sposób głowicę umył, podobno po kilku praniach bez naczyń, nadal nadawała się do użytku emoji106.pngemoji16.png
 

V8 ? Wątpie :)

Poza tym wolę nawet nie pytać, no i było by to zabójstwo dla gładzi cylindrów.

 

2 godziny temu, cinkow napisał:

głowica jest z aluminium?

żeliwna

 

2 godziny temu, volkov napisał:

Zalej całość naftą albo ropą i zostaw na dobę albo dwie. 

Bardzo dobre są środki do czyszczenia gaźników. 

Świetnie się czyści karcherem na gorącą wodę z dodatkiem dobrego detergentu.

Wiem, że stosują też mycie w roztworze sody kaustycznej ale jest żrące. Więc lepiej uważać. 

 

Będzie jakaś różnica ropa vs benzyna ekstrakcyjna ?

Gaźnik właśnie benzyną czyściłem.

Karcher niestety mam tylko zwykły domowy, na zimną /letnią wodę, poza tym przy obecnej temp trochę jest to utrudnione. Zastanawiam się czy nie zrobić takiego myku z pistoletem do malowania. Mam kompresor i nieużywany pistolet, wtedy łatwiej kierować wiązkę. Jakby mu dać max ciśnienie i zalać gorącą wodę z detergentem :hmm:

O sodzie czytałem w manualu, że tak się robi, ale lepiej tego w domu nie robić, bo można więcej szkód porobić.

 

1 godzinę temu, volf6 napisał:

Tylko tu chodzi, że blok jest już po remoncie-jak wejdzie z mocną chemią i do tego myjką ciśnieniową to moze sobie zniszczyć już zrobione powierzchnie cylindrów i bloku, to przecież rdzewieje na widok zwykłej wody

Sama woda gładzi nie uszkodzi. Planuję to zatkać szmatami, aby ograniczyć napływ wody z brudem. Potem oczywiście odrazu delikatne przetarcie powierzchni oraz olejowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w miarę możliwości otwieram kanały olejowe i do ich czyszczenia używam szczotki do kotew chemicznych z casto za parę zł (nylonowej) na wkrętarkę, potem nowe broki i mam pewność że jest ok. Do tego płyn do mycia silnika np. K2 Akra - tak długo jak będziesz miał nią spryskane powierzchnie nic nie zardzewieje, inhibitory korozji robią swoje. Gładzie po honowaniu obowiązkowo szczotka i kilkukrotne mycie właśnie podobnym środkiem. Benzyna ekstrakcyjna, nitro itp. się nie sprawdzają. Do kanałów wodnych możesz użyć np. metalowych wyciorów/szczotek tak żeby oczyścić luźną rdzę to zdecydowanie wystarcza żeby płyn w układzie potem był czysty, w żadne kwasy bym się nie bawił. Jeszcze przed myciem możesz oczyścić gwintownikiem otwory śrub głowic. Na koniec myjka wysokociśnieniowa i od razu WD-40 + bardzo dokładne osuszanie sprężonym powietrzem. Dla mnie działa, jak widać na fotkach da się wszystko doczyścić i nic nie zardzewieje, chociaż nie trwa to pół godziny.

IMG_4665.jpg

IMG_4642.jpg

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, goofer007 napisał:

a w miarę możliwości otwieram kanały olejowe i do ich czyszczenia używam szczotki do kotew chemicznych z casto za parę zł (nylonowej) na wkrętarkę, potem nowe broki i mam pewność że jest ok. Do tego płyn do mycia silnika np. K2 Akra - tak długo jak będziesz miał nią spryskane powierzchnie nic nie zardzewieje, inhibitory korozji robią swoje. Gładzie po honowaniu obowiązkowo szczotka i kilkukrotne mycie właśnie podobnym środkiem. Benzyna ekstrakcyjna, nitro itp. się nie sprawdzają. Do kanałów wodnych możesz użyć np. metalowych wyciorów/szczotek tak żeby oczyścić luźną rdzę to zdecydowanie wystarcza żeby płyn w układzie potem był czysty, w żadne kwasy bym się nie bawił. Jeszcze przed myciem możesz oczyścić gwintownikiem otwory śrub głowic. Na koniec myjka wysokociśnieniowa i od razu WD-40 + bardzo dokładne osuszanie sprężonym powietrzem. Dla mnie działa, jak widać na fotkach da się wszystko doczyścić i nic nie zardzewieje, chociaż nie trwa to pół godziny.

Niestety nie mam dostępu do takich szczotek.

Komory wodne już mniej więcej wyczyściłem. Kanały olejowe są grube 7-10mm, ja wkładam pilniczek to niemal czysty wyjmuję. JEst jedynie trochę osadu. Zastanawiam się, czy pchać się tam z wodą. Benzyną czyściłem pozostałe graty i jakoś szło, fakt że pomagałem sobie szczotką drucianą i szpachelką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakiś mały zestaw do czyszczenia broni - najpierw przedmuchać kanały myjką parową z najmniejszą końcówką, potem Bronox Broń plus - zalać, potem wycior w ruch

 

może masz jakiegoś znajomego myśliwego, który ma zapasy tego typu środków

Edytowane przez jqr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, jqr napisał:

jakiś mały zestaw do czyszczenia broni - najpierw przedmuchać kanały myjką parową z najmniejszą końcówką, potem Bronox Broń plus - zalać, potem wycior w ruch

 

może masz jakiegoś znajomego myśliwego, który ma zapasy tego typu środków

Do broni to mam wycior z uchwytem na szmatkę :)

Sprawa ogarnięta. Najwięcej problemu było z nagarem w zakamarkach komory korbowej. Nie jest może idealnie ale nagar zbierał się tam przez ponad 50 lat :)

Okazało się, że mam akurat K2 Akin i rzeczywiście szczotka + płyn zrobiła swoje. Potem pistolet do malowania z max strumieniem + woda (robiłem to w garażu).

Zostały jeszcze głowice oraz wyczyszczenie bloku pod malowanie na zewn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.