Skocz do zawartości

Wysokie spalanie - o co chodzi


swienty

Rekomendowane odpowiedzi

Mam w Ivecu ogromne spalanie. Silnik 2.3, plandeka z windą, bak 100 litrów, kierowca poleciał w trasę i po 280km ma już poniżej połowy baku, czyli tej samej trasy bez tankowania raczej nie zrobi. Na aucie 700kg więc załadowan na maxa ;] ale nie przeładowany.

Ostatnio osobiście zrobiłem od tankowania 270km, włałem pod sam korek, możliwe że nawet trochę więcej niż było poprzednio ;] i po mieście wyszło 11.5 litra.

W czym jest problem? Auto mam na GPSie, kierownik trzyma 90-100 ale mam wrażenie że jeździ na tempomacie a to jak wiadomo podnosi spalanie. Ale żeby aż tak? :hmm: 

Niestety to przypadkowa osoba, i chyba przy najbliższej okazji wyślę tym autem kierowcę ciężarówki żeby zobaczył co i jak.

Wtryski pójdą do sprawdzenia na samym końcu, bo z doświadczenia wiem że w jakim stanie by nie były to i tak trzeba regenerować. :hehe::hmm: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, technix napisał:

To jest dużo?

Poważnie pytam.

Ile powinien normalnie spalić?

 

Kurde widzę że nie napisałem wszystkiego.

W trasie wychodzi 18-20 litrów, tyle pali mi ciężarowy Mercedes który na pusto waży 6t, zabiera 6t i bardzo rzadko jeździ zupełnie pusty.

Okolice 13 litrów, tyle powinien ten busik palić 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, swienty napisał:

Mam w Ivecu ogromne spalanie. Silnik 2.3, plandeka z windą, bak 100 litrów, kierowca poleciał w trasę i po 280km ma już poniżej połowy baku, czyli tej samej trasy bez tankowania raczej nie zrobi. Na aucie 700kg więc załadowan na maxa ;] ale nie przeładowany.

Ostatnio osobiście zrobiłem od tankowania 270km, włałem pod sam korek, możliwe że nawet trochę więcej niż było poprzednio ;] i po mieście wyszło 11.5 litra.

W czym jest problem? Auto mam na GPSie, kierownik trzyma 90-100 ale mam wrażenie że jeździ na tempomacie a to jak wiadomo podnosi spalanie. Ale żeby aż tak? :hmm: 

 

za dużo gdybania

trasa pod górkę?

wiatr duży?

wyciek z baku?

ciśnienie w oponach?

może jakieś lewe powietrze przy większych V?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to ten model to niestety spala wiele.

To średnia z opini ludzi a nie dane producenta,  średnie spalanie 11.3       po mieście do 14l.

 

https://www.autocentrum.pl/spalanie/iveco/daily/iii/silnik-diesla-2.3-td-136km-2000-2006/

Edytowane przez trex11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, bielaPL napisał:

 

za dużo gdybania

trasa pod górkę?

wiatr duży?

wyciek z baku?

ciśnienie w oponach?

może jakieś lewe powietrze przy większych V?

 

Ostatnio ze śląska na północ, dzisiaj na zachód. Ostatnio wiało mocno, teraz chyba nie - dzisiaj jeździłem dużym i nic nie czułem.

Ciśnienie w oponach ok, wycieku brak, co ciekawe nie widać żeby auto kopciło (niedawno przypadkiem ojciec za mną jechał i mówił że nic). :hmm: 

 

10 minut temu, trex11 napisał:

To średnia z opini ludzi a nie dane producenta,  średnie spalanie 11.3       po mieście do 14l.

 

 

Po 1 to nie ten model, bo mam 2009 r.

A po 2 takie opinie są bez sensu, ten samochód można kupić zarówno w blaszaku, zabudować lawetą, jak i wysoką plandeką i kurnikiem. Już nawet nie komentuję tego że są tylko 4.

Co do osobówek zgoda, może dać to jakiś pogląd ale nie w przypadku takiego auta. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, swienty napisał:

Mam w Ivecu ogromne spalanie. Silnik 2.3, plandeka z windą,

 

Robiłem kiedyś tą samą trasę 800 km dwoma lawetami.

 

Fiat Ducato 3.0 z ładunkiem 1300 kg.   Spalanie 7.5l

VW LT 2.5 z ładunkiem 900 kg.  Spalanie 9l.

 

Jazda ekonomiczno-emerycka. Volkswagen palił więcej temu bo swiecił się check-engine . Ale auto było z wypożyczalni gdzie uznawano zasadę jak jeździ to nie trzeba naprawiać 😉

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździłem służbowym sprinterem MAX długi i wysoki na kat B 2.2 cdi 95KM .

Skrzynia biegów manualna 6b.

Potrafiłem nim spalić w trasie zarówno 8 jak i 16 na 100km.

Dlatego, jak ktoś mi mówi, że "leciał" np. 120km/h to się ZAWSZE pytam, na którym biegu 😀

Choćby w Poniedziałek leciałem z Bydgoszczy do Torunia i 5 to wcale skrzynia nie widziała, a i 4 nie często była, raczej tylko 3 i but do odcinki.

Ja wiem, że to 1.6 16V NoPb, ale klekotem też tak jeżdżę, a "firmowym", to już wogóle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, technix napisał:

Dlatego, jak ktoś mi mówi, że "leciał" np. 120km/h to się ZAWSZE pytam, na którym biegu 😀

Dokładnie takie pytanie bym zadał kierownikowi, czy wie ile ma biegów. Ewentualnie sprawdził czy wężyk powrotny, nie leje do mobilnego baku.

 

13 godzin temu, swienty napisał:

kierownik trzyma 90-100 ale mam wrażenie że jeździ na tempomacie a to jak wiadomo podnosi spalanie. Ale żeby aż tak? :hmm: 

Jaką trasę robi, żeby tempomat wpływały aż tak negatywnie na spalanie :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, technix napisał:

Choćby w Poniedziałek leciałem z Bydgoszczy do Torunia i 5 to wcale skrzynia nie widziała, a i 4 nie często była, raczej tylko 3 i but do odcinki.

Ja wiem, że to 1.6 16V NoPb, ale klekotem też tak jeżdżę, a "firmowym", to już wogóle

W wątku obok jeden gostek twierdzi, że firmowe auta są zadbane, bo on nie zna nikogo, kto by je zajeżdżał.

I że uparty jestem.

  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, swienty napisał:

 

Laweta ma niski opór powietrza, u mnie jest coś takiego tylko poprzedni model, pojedyncze koło z tyłu i winda.

 

meuo4cahmk-56575925-2188642474555724-809

Mamy takiego jak na zdjęciu w pracy , chyba 170 konia , dzisiaj sprawdzałem jakie ma średnie , 11,2 jazda mieszana , trochę miasto , trochę poza, Łódź jeśli ma to znaczenie 😉

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 1.04.2020 o 10:19, swienty napisał:

Mam w Ivecu ogromne spalanie. Silnik 2.3, plandeka z windą, bak 100 litrów, kierowca poleciał w trasę i po 280km ma już poniżej połowy baku, czyli tej samej trasy bez tankowania raczej nie zrobi. Na aucie 700kg więc załadowan na maxa ;] ale nie przeładowany.

Ostatnio osobiście zrobiłem od tankowania 270km, włałem pod sam korek, możliwe że nawet trochę więcej niż było poprzednio ;] i po mieście wyszło 11.5 litra.

W czym jest problem? Auto mam na GPSie, kierownik trzyma 90-100 ale mam wrażenie że jeździ na tempomacie a to jak wiadomo podnosi spalanie. Ale żeby aż tak? :hmm: 

Niestety to przypadkowa osoba, i chyba przy najbliższej okazji wyślę tym autem kierowcę ciężarówki żeby zobaczył co i jak.

Wtryski pójdą do sprawdzenia na samym końcu, bo z doświadczenia wiem że w jakim stanie by nie były to i tak trzeba regenerować. :hehe::hmm: 

 

A jaka prędkość przelotowa?

Bo jak idzie piecem to wsiorbie pod 20.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, mrBEAN napisał:

 

A jaka prędkość przelotowa?

Bo jak idzie piecem to wsiorbie pod 20.

Czytałeś na co odpowiadasz?

"Auto mam na GPSie, kierownik trzyma 90-100 ale mam wrażenie że jeździ na tempomacie a to jak wiadomo podnosi spalanie. Ale żeby aż tak?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałeś na co odpowiadasz?
"Auto mam na GPSie, kierownik trzyma 90-100 ale mam wrażenie że jeździ na tempomacie a to jak wiadomo podnosi spalanie. Ale żeby aż tak?"

Czemu tempomat podnosi spalanie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 1.04.2020 o 10:19, swienty napisał:

Mam w Ivecu ogromne spalanie. Silnik 2.3, plandeka z windą, bak 100 litrów, kierowca poleciał w trasę i po 280km ma już poniżej połowy baku, czyli tej samej trasy bez tankowania raczej nie zrobi. Na aucie 700kg więc załadowan na maxa ;] ale nie przeładowany.

Ostatnio osobiście zrobiłem od tankowania 270km, włałem pod sam korek, możliwe że nawet trochę więcej niż było poprzednio ;] i po mieście wyszło 11.5 litra.

W czym jest problem? Auto mam na GPSie, kierownik trzyma 90-100 ale mam wrażenie że jeździ na tempomacie a to jak wiadomo podnosi spalanie. Ale żeby aż tak? :hmm: 

Niestety to przypadkowa osoba, i chyba przy najbliższej okazji wyślę tym autem kierowcę ciężarówki żeby zobaczył co i jak.

Wtryski pójdą do sprawdzenia na samym końcu, bo z doświadczenia wiem że w jakim stanie by nie były to i tak trzeba regenerować. :hehe::hmm: 

Wyjścia są dwa:

1) kierowca nie potrafi wrzucić bięgu wyższego niż 4

2) kierowca sprzedaje oszczędności

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, bielaPL napisał:

I myślisz, że to jakieś zabezpieczenie?;l

Znam przypadki jak był bardziej zaawansowany gps w aucie ze śledzeniem zużycia/ tankowania itd to panowie wpinali się w instalacje i w trakcie jazdy sobie "pompowali" paliwo do kanistra...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Lupus napisał:

I myślisz, że to jakieś zabezpieczenie?;l

Znam przypadki jak był bardziej zaawansowany gps w aucie ze śledzeniem zużycia/ tankowania itd to panowie wpinali się w instalacje i w trakcie jazdy sobie "pompowali" paliwo do kanistra...

Przecież napisał, ze tej wersji nie bierze pod uwagę;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I myślisz, że to jakieś zabezpieczenie?;l
Znam przypadki jak był bardziej zaawansowany gps w aucie ze śledzeniem zużycia/ tankowania itd to panowie wpinali się w instalacje i w trakcie jazdy sobie "pompowali" paliwo do kanistra...
Znałem sytuację gdzie na powrocie do zbiornika był trójnik i wężyk bodajże fi 4 i banieczka ...

Wysłane z mojego Redmi 5 Plus przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, ZUBERTO napisał:

Czytałeś na co odpowiadasz?

"Auto mam na GPSie, kierownik trzyma 90-100 ale mam wrażenie że jeździ na tempomacie a to jak wiadomo podnosi spalanie. Ale żeby aż tak?"

 

Tylko początek i koniec jak widać :swiety:

 

W takim razie, może jechał pod wiatr mocny? :skromny:

Tudzież nieszczelność jakaś mniej lub bardziej przypadkowa.

 

Edytowane przez mrBEAN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo utrzymuje prędkość pod górę i zwalnia z górki.
 
u mnie z górki jak za szybko jedzie to robi to samo co ja czyli odpuszcza nieco gaz dopóki nie zwolni do zadanej prędkości.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, DZIDA napisał:

u mnie z górki jak za szybko jedzie to robi to samo co ja czyli odpuszcza nieco gaz dopóki nie zwolni do zadanej prędkości.
 

No właśnie, z górki odpuszcza, by pod górkę znów podciągać :no:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, z górki odpuszcza, by pod górkę znów podciągać :no:
 
no i działa... pali mniej na tempomacie niz bez... ale ja nie jeżdżę po gorach tylko co najwyżej lekkich pagórkach

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może też nie używać biegów w ogóle,  i dusić od niskich obrotów a to wcale nie wpływa pozytywnie, do tego brak hamowania silnikiem, brak jakiegokolwiek przewidywania sytuacji :hmm:

Mimo bardziej agresywnego stylu jazdy, mam lepsze wyniki spalania przy krótszych czasach przejazdu w fabryce niż większość pozostałych kierowców. 

Jeden ma lepsze ale ja bez tempomatu nie zawsze potrafię utrzymać 90, bardziej 100 a to już ponad pół litra rotfl

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, DZIDA napisał:

no i działa... pali mniej na tempomacie niz bez... ale ja nie jeżdżę po gorach tylko co najwyżej lekkich pagórkach
 

Obecnie to nie ma takich różnic, ale kiedyś auta osobowe paliły średnio litr więcej na tempomacie - jak pamiętam z zeznań tych co mieli wtedy taki wynalzaek.

Taki dostawczak też może sporo więcej spalić. Ale wiadomo - wszystko zależy od kierownika, Jak ktoś się postara, to bez tempomatu spali więcej :ok:

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie to nie ma takich różnic, ale kiedyś auta osobowe paliły średnio litr więcej na tempomacie - jak pamiętam z zeznań tych co mieli wtedy taki wynalzaek.
Taki dostawczak też może sporo więcej spalić. Ale wiadomo - wszystko zależy od kierownika, Jak ktoś się postara, to bez tempomatu spali więcej :ok:
 
kiedys (12 lat temu) zalozylem do auta tempomat (lancia Lybra) potem miałem go w golfie 4 i teraz w octavi 3 (zwykły nie aktywny)
zarówno golf jak i lancia to sa modele sprzed ponad 20 lat i nie zauważyłem zwiększonego spalania a wprost przeciwnie...

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tempomat może w górach faktycznie zwiększać spalanie, ale skoro opisywane iveco leci cały czas 100, to chyba jednak leci jakąś trasą a nie po górach. Na większości tras tempomat raczej zużyje mniej, bo nie będzie kierowca "nieświadomie" dodawał gazu dojeżdżając do ciut wolniejszego.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Artur_W_wa napisał:

Tempomat może w górach faktycznie zwiększać spalanie, ale skoro opisywane iveco leci cały czas 100, to chyba jednak leci jakąś trasą a nie po górach. Na większości tras tempomat raczej zużyje mniej, bo nie będzie kierowca "nieświadomie" dodawał gazu dojeżdżając do ciut wolniejszego.

dokładnie takie mam wrażenia z własnego doświadczenia

jak jeździłem lancią w górach to faktycznie palił na tempomacie więcej, ale przy normalnej jeździe na zwykłej trasie jest oszczędniej jechać na tempomacie

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, DZIDA napisał:

ale przy normalnej jeździe na zwykłej trasie jest oszczędniej jechać na tempomacie

 

W osobowce moze i tak. W busie i ciężarowym jest zupełnie inaczej. Jeżdżąc lawetą po auta przy podobnej prędkości przelotowej można było spalic 1.5 litra mniej bez tempomatu. A przypomnę że to auto posiadajace tylko płaski najazd bez zabudowy. 

W ciężarówce z małym 6-litrowym silnikiem wychodzi 20 do 22 litrów. Sprawdzone wielokrotnie. 

Słychać to nawet po turbinie, wjeżdżając pod górę na tempomacie gwiżdże jakby wcisnąć gaz w podłogę. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, swienty napisał:

W osobowce moze i tak. W busie i ciężarowym jest zupełnie inaczej. Jeżdżąc lawetą po auta przy podobnej prędkości przelotowej można było spalic 1.5 litra mniej bez tempomatu. A przypomnę że to auto posiadajace tylko płaski najazd bez zabudowy. 

Zapewne to kwestia terenu po ktorym jeździsz.  Po mazowszu i okolicach jednak tempomat pozwala oszczędzać, większych górek brak. Testowane od lat na busie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, WaWeR napisał:

Bo?

 

Pod górkę dają pełny gaz. A wystarczy pod górki schodzić do 85 zamiast trzymać cały czas 90 i spalanie jest sporo niższe. Nowsze auta (mówię tutaj o ciężarowych, osobówki mnie nie interesują) przy odpowiednim ustawieniu potrafią pod górę zwolnić poniżej zadanej prędkości, a z górki lekko ją przekroczyć. Może @tomata dołączy do tematu.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 1.04.2020 o 10:19, swienty napisał:

Mam w Ivecu ogromne spalanie. Silnik 2.3, plandeka z windą, bak 100 litrów, kierowca poleciał w trasę i po 280km ma już poniżej połowy baku, czyli tej samej trasy bez tankowania raczej nie zrobi. Na aucie 700kg więc załadowan na maxa ;] ale nie przeładowany.

Ostatnio osobiście zrobiłem od tankowania 270km, włałem pod sam korek, możliwe że nawet trochę więcej niż było poprzednio ;] i po mieście wyszło 11.5 litra.

W czym jest problem? Auto mam na GPSie, kierownik trzyma 90-100 ale mam wrażenie że jeździ na tempomacie a to jak wiadomo podnosi spalanie. Ale żeby aż tak? :hmm: 

Niestety to przypadkowa osoba, i chyba przy najbliższej okazji wyślę tym autem kierowcę ciężarówki żeby zobaczył co i jak.

Wtryski pójdą do sprawdzenia na samym końcu, bo z doświadczenia wiem że w jakim stanie by nie były to i tak trzeba regenerować. :hehe::hmm: 

Jaki bak? 65 czy 90 a może więcej...

Jaki przebieg?

Jaki rocznik - brały olej i był  problem ze spalaniem.

Nasze 2,3 obładowane do pełna z tendencją oporu aerodynamicznego w pokroju kiosku z czasu PRL spalają od 12 do 14 na 100km - jazda ile fabryka dała a ta ogranicza do 120km/h ale tym "kioskiem" rzadko się uda utrzymać taką prędkość...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.