Skocz do zawartości

Woda nie spływa ze zlewu ... rury drożne


goldixll

Rekomendowane odpowiedzi

Hej, 

 

W sumie kombinowałem kombinowałem i nic nie wykombinowałem. Odpływ trochę pokombinowany bo zlew przesunięty jest o jakieś 50 cm od rur kanalizacyjnych na ścianie ale działało jakieś 5 lat bez problemu do teraz ... Jak usunę tą białą karbowaną rurę co wchodzi w ścianę woda spływa bez problemu. Do otworu w ścianie wlewałem wodę wężem i też schodzi bez problemu . A jak wszystko zmontuję woda po chwili zbiera się w zlewie ( mam wrażenie że nie idzie dalej niż do połączenia syfonu z tą białą karbowaną rurą)  Coś nie tak z odpowiednią wysokością syfonu ? 

 

e3a7d443b0828b2dgen.jpg

 

6aeeae24a2df24bbgen.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, goldixll napisał:

Coś nie tak z odpowiednią wysokością syfonu ? 

Nie zaszkodzi podnieść jak pisał poprzednik a na teraz wyczyścić syfon i tę szarą rurę, która pod górkę idzie do karbowanej i karbowaną też. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spadki nie bardzo. skrócić rurę tak jak poprzednicy radzili i wywal w p..u to karbowane badziewo. Kawałek rury zwykłej + odpowiednie kształtki i spokojnie dasz rade się wpiąć. W tych karbowanych syf się zbiera, a poza tym jak używasz jakiś środków udrażniających potrafią na karbach popękać i ciekną. Przez leniwego hydraulika miałem po 5 latach demontaż kabiny prysznicowej i brodzika bo karbowaną rurkę szlag trafił.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam od siebie, że woda leci słabo, jak się gdzieś zrobi drugi syfon. Może to być za mały spadek i syf w rurze, zagięcie do dołu rurki i z powrotem do góry.

Jak nie ma gdzie powietrze uciec, to potrafi ładnie zablokować przepływ swobodny wody.

To by tłumaczyło, ze jak lejesz wodę z węża do rury to jest OK, a nie leci, jak podepniesz syfon.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, HerrMajki napisał:

Spadki nie bardzo. skrócić rurę tak jak poprzednicy radzili i wywal w p..u to karbowane badziewo. Kawałek rury zwykłej + odpowiednie kształtki i spokojnie dasz rade się wpiąć. W tych karbowanych syf się zbiera, a poza tym jak używasz jakiś środków udrażniających potrafią na karbach popękać i ciekną. Przez leniwego hydraulika miałem po 5 latach demontaż kabiny prysznicowej i brodzika bo karbowaną rurkę szlag trafił.

 

Mam zamiar przerobić ten spływ usuwając ta karbowaną rurę i wstawić normalne rury. Dzwoniłem jeszcze do sąsiada ( zajmuje się wod-kan) i zasugerował czyszczenie sprężyną rury w ścianie... według niego jak się zrobił zator i zbiera się woda nie ma powietrza w rurze i dlatego nie spływa jak należy tylko się sączy. W sumie może być bo rura idzie po ścianie z delikatnym spadkiem ( nie schodzi w dół tylko leci w bok ściany ) i po tylu latach wylewania fusów po kawie mógł się zrobić tam czop. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, goldixll napisał:

 

Mam zamiar przerobić ten spływ usuwając ta karbowaną rurę i wstawić normalne rury. Dzwoniłem jeszcze do sąsiada ( zajmuje się wod-kan) i zasugerował czyszczenie sprężyną rury w ścianie... według niego jak się zrobił zator i zbiera się woda nie ma powietrza w rurze i dlatego nie spływa jak należy tylko się sączy. W sumie może być bo rura idzie po ścianie z delikatnym spadkiem ( nie schodzi w dół tylko leci w bok ściany ) i po tylu latach wylewania fusów po kawie mógł się zrobić tam czop. 

Sprężyna u mnie w kuchni nic nie dawała.

Co jakiś czas wlewam całą butlę żelu do odtykania rur i pozostawiam przez kilkanaście min. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Często się słyszy o fusach kawy. Jak nie ma dużego spadku powolne spływanie np wody z tłuszczem powoduje obklejenie na ściankach rury owego tłuszczu . Gdyby nie na nalotu tłuszczu to nic by się nie przyklejało. Gorąca woda wlana w odpływ trochę może pomóc.

Edytowane przez floydzik
Błąd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, floydzik napisał:

Często się słyszy o fusach kawy. Jak nie ma dużego spadku powolne spływanie np wody z tłuszczem powoduje obklejenie na ściankach rury owego tłuszczu . Gdyby nie na nalotu tłuszczu to nic by się nie przyklejało. Gorąca woda wlana w odpływ trochę może pomóc.

wiesz dlaczego rury kanalizacyjne mają mieć spadek nie więcej jak 3%?

 

Przy większym spadku woda szybciej zleci jak materiał stały, wtedy to będzie miał doskonałą możliwość osadzania się na ściankach rur

 

więc wybacz- niby wiesz że gdzieś dzwoni natomiast ciężko określić dekanat

  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.04.2020 o 10:30, 4tyelement napisał:

wiesz dlaczego rury kanalizacyjne mają mieć spadek nie więcej jak 3%?

więc wybacz- niby wiesz że gdzieś dzwoni natomiast ciężko określić dekanat

Nie więcej niż 3%??!!! Chyba nie mniej niż 2-3%!!!!??? Polecam lekturę PN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Update... Sprężyna 8m nie dała rady ... przynajmniej po kręceniu woda dalej stała . Ale ze starej dętki z zaworem od taczki, kawałka rury fi50 zmajstrowałem cudo które w połączeniu z pompką od roweru zdziałało cuda ;]   Lałem wodę bezpośrednio do rury odpływowej aż zaczynało wypływać, cyk sprzęcik i pompowanko ... trochę pobulgotało i cyk puściło woda spływa teraz bez problemu. Musiał być zator daleko daleko od zlewu. Nie ważne, ważne że wszystko działa jak trzeba.  

 

Ps. Karbowana wywalona i zrobione jak trzeba na rurach 50    

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam pasuje. Ja tam wolę rozkminiać prom kosmiczny. Łatwiejszy jest. Pisałeś coś wcześniej że przy jakimś tam spadku woda szybciej spływa od ciał stałych..

Dla na prawdę łatwiejszy jest prognoza kosmiczny od twoich teorii , ale możesz robić po swojemu i liczyć spadki na kalkulatorze. 

 

Edytowane przez Orochimaru
Usunąłem nieregulaminowy cytat.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, floydzik napisał:

Ja tam pasuje. Ja tam wolę rozkminiać prom kosmiczny. Łatwiejszy jest. Pisałeś coś wcześniej że przy jakimś tam spadku woda szybciej spływa od ciał stałych..

Dla na prawdę łatwiejszy jest prognoza kosmiczny od twoich teorii , ale możesz robić po swojemu i liczyć spadki na kalkulatorze. 

Widzisz, sam powołałeś się na PN...Norma która wstawiłem określa min.spadek zależny od d rury i w sumie oboje mamy rację 

Co do teorii że większy spadek powoduje szybsze spływanie wody od zanieczyszczeń stałych to proponuję zasięgnąć języka u instalatorów wod-kan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, 4tyelement napisał:

 

i w sumie oboje mamy rację 

No w sumie nie. Ty napisałeś o spadku max czyli wg Ciebie spadek nie może przekroczyć 3% podczas gdy wg normy wynoszą one od 1,5 do 15% dla niewentylowanych. Przy wentylowanych spadki można nieco zmniejszyć ale tych drugich w zasadzie się już nie stosuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, HerrMajki napisał:

No w sumie nie. Ty napisałeś o spadku max czyli wg Ciebie spadek nie może przekroczyć 3% podczas gdy wg normy wynoszą one od 1,5 do 15% dla niewentylowanych. Przy wentylowanych spadki można nieco zmniejszyć ale tych drugich w zasadzie się już nie stosuje.

Gdzie jest mowa w tym pkt o wentylacji? 

Każda instalacja sanitarna musi być wentylowana, tak jest w tej normie napisane i jest to albo za pomocą zaworu napowietrzającego robione albo grawitacyjnie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, 4tyelement napisał:

Gdzie jest mowa w tym pkt o wentylacji? 

Każda instalacja sanitarna musi być wentylowana, tak jest w tej normie napisane i jest to albo za pomocą zaworu napowietrzającego robione albo grawitacyjnie 

Chodzi o podejścia które robi się niewentylowane. Wentylację montuje się na pionach głównych czy to poprzez wyprowadzenie na zewnątrz czy też zawór napowietrzający. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...
W dniu 23.04.2020 o 08:48, floydzik napisał(a):

Mi to wystarczy. Niech każdy robi po swojemu. 

 

W dniu 22.04.2020 o 21:54, goldixll napisał(a):

Update... Sprężyna 8m nie dała rady ... przynajmniej po kręceniu woda dalej stała . Ale ze starej dętki z zaworem od taczki, kawałka rury fi50 zmajstrowałem cudo które w połączeniu z pompką od roweru zdziałało cuda ;]   Lałem wodę bezpośrednio do rury odpływowej aż zaczynało wypływać, cyk sprzęcik i pompowanko ... trochę pobulgotało i cyk puściło woda spływa teraz bez problemu. Musiał być zator daleko daleko od zlewu. Nie ważne, ważne że wszystko działa jak trzeba.  

 

Ps. Karbowana wywalona i zrobione jak trzeba na rurach 50    

Witaj kolego. Mam dokładnie taki sam problem jak i Ty. Szyfon czysty, woda wlewana do odpływu też odpływa ale jak wszystko skręcę do kupy to woda wypływa w zlewie i spływa ale bardzo powoli. Proszę napisz jakiej średnicy spirali użyłeś, czy z jakąś końcówką czy zwykła sprężyna na końcu. No i proszę napisz dokładnie ten patent który rozwiązał problem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, qhar napisał(a):

 

Witaj kolego. Mam dokładnie taki sam problem jak i Ty. Szyfon czysty, woda wlewana do odpływu też odpływa ale jak wszystko skręcę do kupy to woda wypływa w zlewie i spływa ale bardzo powoli. Proszę napisz jakiej średnicy spirali użyłeś, czy z jakąś końcówką czy zwykła sprężyna na końcu. No i proszę napisz dokładnie ten patent który rozwiązał problem. 

Najpewniej jest wziac myjke cisnieniowa z końcowka do czyszczena rur.

Kazdy hydraulik ma to teraz na pace.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, qhar napisał(a):

 

Witaj kolego. Mam dokładnie taki sam problem jak i Ty. Szyfon czysty, woda wlewana do odpływu też odpływa ale jak wszystko skręcę do kupy to woda wypływa w zlewie i spływa ale bardzo powoli. Proszę napisz jakiej średnicy spirali użyłeś, czy z jakąś końcówką czy zwykła sprężyna na końcu. No i proszę napisz dokładnie ten patent który rozwiązał problem. 

niestety na długo nie pomogło 😕 czyszczenie myjką ciśnieniową z przewodem do udrażniania rur  (przynajmniej taką amatorską - domową ) też przyniosło krótkotrwały efekt. Dopiero gościu z pogotowia wod-kad z frezownicą (nie wiem czy tak to się fachowo nazywa - generalnie łańcuch obracający się w rurze ) załatwił temat wydaje się na dobre bo do tej pory mam spokój. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widocznie ktoś do sracza wyebał marynarkę...

 

Się nie ma co śmiać. Ze 20 lat temu u moich rodziców przyjechało pogotowie wodno-kanalizacyjne bo ścieki wywalały w piwnicy bloku. Z rury wychodzącej z bloku na zewnątrz wyciągnęli marynarkę...  8]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, ArekMiz napisał(a):

Widocznie ktoś do sracza wyebał marynarkę...

 

Się nie ma co śmiać. Ze 20 lat temu u moich rodziców przyjechało pogotowie wodno-kanalizacyjne bo ścieki wywalały w piwnicy bloku. Z rury wychodzącej z bloku na zewnątrz wyciągnęli marynarkę...  8]

U kumpla w bloku, trzy poziomy, parter usługowy, pierwsze piętro kumpla ( kumpel i żona już na emeryturach) drugie piętro mieszkanie księdza. Kanaliza zapchała się tamponami, co może miało związek z tym, że ksiądz po godzinach chodził po mieszkaniu w szpilkach 😉

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Set napisał(a):

U kumpla w bloku, trzy poziomy, parter usługowy, pierwsze piętro kumpla ( kumpel i żona już na emeryturach) drugie piętro mieszkanie księdza. Kanaliza zapchała się tamponami, co może miało związek z tym, że ksiądz po godzinach chodził po mieszkaniu w szpilkach 😉

To księża w blokach mieszkają?

Zawsze myślałem, że na plebani. No, chyba, że to była jego prywatna kanciapa :mast: lub mieszkanie operacyjne, do egzorcyzmów :kara:

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, maras77 napisał(a):

To księża w blokach mieszkają?

Zawsze myślałem, że na plebani. No, chyba, że to była jego prywatna kanciapa :mast: lub mieszkanie operacyjne, do egzorcyzmów :kara:

Znajomi seta mieszkali na plebani, bo kolega seta był emerytowanym księdzem 

Czego nie rozumiesz w jego bajce? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.02.2024 o 20:15, maras77 napisał(a):

To księża w blokach mieszkają?

Zawsze myślałem, że na plebani. No, chyba, że to była jego prywatna kanciapa :mast: lub mieszkanie operacyjne, do egzorcyzmów :kara:

Nie ogarniasz  ze księża kupują mieszkania w blokach? 

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.04.2020 o 14:07, goldixll napisał(a):

Coś nie tak

 

Brak napowietrzenia. Świadczy o tym to, że zdjęcie białej rury powoduje szybki spływ, bo tym króćcem wchodzi powietrze. Poprzednio działało? No bo zapewne zaciągało sobie powietrze tą wyższą ciemną rurą karbowaną przez przelew na górze komory zlewu.

Zdejmij tę rurę przelewu, pewnie jest zapchana, i dobrze umyj. Sprawdź też, może na górze się zatkało ujście z komory, ale obstawiam tę rurę pod komorą.

 

Edit, możesz ją też sprawdzić bez rozbierania, zalej do pełna komorę zlewu i zobacz czy tym przelewem woda szybko odchodzi.

Edytowane przez Lucyfer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.02.2024 o 14:14, ArekMiz napisał(a):

Widocznie ktoś do sracza wyebał marynarkę...

 

Się nie ma co śmiać. Ze 20 lat temu u moich rodziców przyjechało pogotowie wodno-kanalizacyjne bo ścieki wywalały w piwnicy bloku. Z rury wychodzącej z bloku na zewnątrz wyciągnęli marynarkę...  8]

Pewnie kochanek uciekał :) a tak na poważnie...zanim użyjecie kreta to wlejcie ze dwa czajniki gorącej wody, by rozpuścić tłuszcz. Kret z tłuszczem wchodzi w reakcję i tworzy się biała skorupa jak gips i wtedy dopiero jest problem.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Budrys777 napisał(a):

Pewnie kochanek uciekał :) a tak na poważnie...zanim użyjecie kreta to wlejcie ze dwa czajniki gorącej wody, by rozpuścić tłuszcz. Kret z tłuszczem wchodzi w reakcję i tworzy się biała skorupa jak gips i wtedy dopiero jest problem.

Przecież jakby byłam było to kret nie ma sensu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.