Skocz do zawartości

Wymiana oleju - instrukcja obsługi, a rzeczywistość.


fred77

Rekomendowane odpowiedzi

Instrukcja obsługi Nissana Note 1.5dci mówi, że wymieniać olej trzeba co 30000km.

Jeżeli samochód jest intensywnie eksploatowany (cokolwiek to znaczy) to wtedy co 15000km.

Prawdę mówiąc wymiana oleju co 30000km to według mnie jakieś nieporozumienie i postanowiłem, że będę wymieniał co 15000km.

 

Aż tak poprawiła się jakość wykonania silników i jakość olejów, że można robić takie duże przebiegi pomiędzy wymianami?

Jakoś nie za bardzo ufam takim zaleceniom.

 

Poza tym nie bardzo wiem jaki tam wlewano olej. Samochód był serwisowany wcześniej tylko w ASO i pewnie wlewali tam jakiś olej Nissana. Postanowiłem wlać teraz olej Shell.

 

Czy w Waszym przypadku też robicie na przekór instrukcji i wymieniacie olej częściej?

Edytowane przez fred77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w zasadzie wiekszosc koncernow stosuje technologie long life co do interwalow olejowych. Silnik zastosowany w nissanie to konstrukcja renault. Wg zalecen stosuje sie olej 5w30 zgodny z jorma RN720. Ja osobiscie sugeruje zmiany oleju max co 15000km. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, SebeKK napisał:

w zasadzie wiekszosc koncernow stosuje technologie long life co do interwalow olejowych. Silnik zastosowany w nissanie to konstrukcja renault. Wg zalecen stosuje sie olej 5w30 zgodny z jorma RN720. Ja osobiscie sugeruje zmiany oleju max co 15000km. 

No właśnie też postanowiłem wymieniać co 15000km.

A olej jaki wybrałem to Shell Helix Ultra Professional AR-L 5W30.

Specyfkacja ACEA - C4.

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, fred77 napisał:

Czy w Waszym przypadku też robicie na przekór instrukcji i wymieniacie olej częściej?

Ja wymieniam nawet rzadziej ;]. Mam przejechane niecałe 60 tys. km i drugi olej od nowości. Wymieniam co zalecane 30 tys. albo co dwa lata ale nie zwracam na to uwagi :hehe:, auto ma sześć lat. Silnik jest jak nowy, oleju nie ubywa nic, jest go tyle ile wlałem 30 tys. km temu i wygląda jak nowy z butelki. 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, amazaque napisał:

Ja wymieniam nawet rzadziej ;]. Mam przejechane niecałe 60 tys. km i drugi olej od nowości. Wymieniam co zalecane 30 tys. albo co dwa lata ale nie zwracam na to uwagi :hehe:, auto ma sześć lat. Silnik jest jak nowy, oleju nie ubywa nic, jest go tyle ile wlałem 30 tys. km temu i wygląda jak nowy z butelki. 

W dieslu po 30kkm masz olej jak z butelki ?

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, MarcG napisał:

W dieslu po 30kkm masz olej jak z butelki ?

Mam benzynę bez gazu. W dieslu wiem że od razu jest smoła ale jak producent zaleca wymieniać co 30 tys. to co tyle bym wymieniał. To nie jest Fiat 125p i olej Selectol, tam był interwał co 10 tys. Mamy w pracy dwa Fordy Connect trzymane już na "dojechanie". Od 100 tys. jak zaświeci się kontrolka ciśnienia to robi się dolewkę byle czego i ostatnią rzeczą na którą ktokolwiek zwraca uwagę w tych samochodach to silniki :hehe:.

Edytowane przez amazaque
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, fred77 napisał:

Prawdę mówiąc wymiana oleju co 30000km to według mnie jakieś nieporozumienie i postanowiłem, że będę wymieniał co 15000km.

Zahibernowany byłeś, że nie dotarło do Ciebie, że aby zachować nie obrócone panewki w tym silniku to trzeba wymieniać co 10tys?

:hmm:

  • Lubię to 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, fred77 napisał:

Czy w Waszym przypadku też robicie na przekór instrukcji i wymieniacie olej częściej?

Mało jeszcze wątków o tym tutaj?

Kilka rocznie popełniono, a temat się ciągle nie wyczerpał?

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Joki napisał:

Do końca gwarancji może i tak?

;]

Jedna taka dacia z 2007 chyba jak odchodziłem z robo w 2016 miała ok 270kkm bez problemów (turbina zaczęła świstać po 240kkm, ale z tym autem nikt nigdy się nie cackał).

Za to w kangurze przy 100kkm 3 silnik siedział.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Joki napisał:

Zahibernowany byłeś, że nie dotarło do Ciebie, że aby zachować nie obrócone panewki w tym silniku to trzeba wymieniać co 10tys?

:hmm:

Silników 1.5dCi jest tyle generacji że nie ma co porównywać do pierwszych z problemami z panewkami.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, amazaque napisał:

Mam benzynę bez gazu. W dieslu wiem że od razu jest smoła ale jak producent zaleca wymieniać co 30 tys. to co tyle bym wymieniał. To nie jest Fiat 125p i olej Selectol, tam był interwał co 10 tys. Mamy w pracy dwa Fordy Connect trzymane już na "dojechanie". Od 100 tys. jak zaświeci się kontrolka ciśnienia to robi się dolewkę byle czego i ostatnią rzeczą na którą ktokolwiek zwraca uwagę w tych samochodach to silniki :hehe:.

Co 10000 zmieniam w Terraano. Tu akurat instrukcja też tak mówi i tu jest to bardziej logiczne i tego się trzymam. A wlewam Shell 10W60.

  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, ZUBERTO napisał:

Mało jeszcze wątków o tym tutaj?

Kilka rocznie popełniono, a temat się ciągle nie wyczerpał?

 

Jakbyś nie znał tempa Freda ;]

 

 

7 godzin temu, fred77 napisał:

Aż tak poprawiła się jakość wykonania silników i jakość olejów, że można robić takie duże przebiegi pomiędzy wymianami?

Jakoś nie za bardzo ufam takim zaleceniom.

 

 

Wręcz przeciwnie, coraz więcej jest silników robionych z gównolitu, a za wszystkim stoi księgowość i ekologia. Dobrych, trwałych konstrukcji, które przejadą 500kkm na rynku raczej zbyt wiele nie ma.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, fred77 napisał:

Instrukcja obsługi Nissana Note 1.5dci mówi, że wymieniać olej trzeba co 30000km.

Jeżeli samochód jest intensywnie eksploatowany (cokolwiek to znaczy) to wtedy co 15000km.

Prawdę mówiąc wymiana oleju co 30000km to według mnie jakieś nieporozumienie i postanowiłem, że będę wymieniał co 15000km.

 

Aż tak poprawiła się jakość wykonania silników i jakość olejów, że można robić takie duże przebiegi pomiędzy wymianami?

Jakoś nie za bardzo ufam takim zaleceniom.

 

Poza tym nie bardzo wiem jaki tam wlewano olej. Samochód był serwisowany wcześniej tylko w ASO i pewnie wlewali tam jakiś olej Nissana. Postanowiłem wlać teraz olej Shell.

 

Czy w Waszym przypadku też robicie na przekór instrukcji i wymieniacie olej częściej?

 

Zahibernowany byłeś? Wszyscy wszędzie od 10 lat wałkują temat serwisów longlife ;)

Zasadniczo - jak masz nowe auto i chcesz dojeździćdo końca gwarancji i zmienić, to olewasz i robisz co 30kkm. Jak planujesz jednak dłuższe życie dla silnika, to zmieniasz "normalnie" czyli w twoim przypadku co 15kkm.

Uważaj na oleje - muszą być dostosowane do DPF

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, analyzer64 napisał:

 

Czemu akurat taka lepkość?

Podczas normalnej eksploatacji zalecany jest olej 10W30.

Przy eksploatacji w wysokich temperaturach zalecany jest 20W40 lub 20W50.

A ponieważ często jeżdżę z obciążoną przyczepą, to profilaktycznie wlewam olej, który jest dobry na wysokie temperatury, tym bardziej latem gdy wskaźnik temperatury wędruje często powyżej połowy skali.

Dlatego wybrałem 10W60.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Vadero napisał:

Zahibernowany byłeś?

Nie. Po prostu pierwszy raz zetknąłem się z takimi zaleceniami producenta samochodu. Wcześniej nie zwracałem na to uwagi i wymieniałem tak jak logika nakazuje.

 

47 minut temu, Vadero napisał:

Uważaj na oleje - muszą być dostosowane do DPF

Tu akurat zwróciłem na to uwagę i znalazłem z oferty Shell to co ma być. Zresztą na etykiecie jest rekomendacja Renault.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, fred77 napisał:

Nie. Po prostu pierwszy raz zetknąłem się z takimi zaleceniami producenta samochodu. Wcześniej nie zwracałem na to uwagi i wymieniałem tak jak logika nakazuje.

 

Tu akurat zwróciłem na to uwagę i znalazłem z oferty Shell to co ma być. Zresztą na etykiecie jest rekomendacja Renault.

Nie wazne jaki producent oleju byle spelniona byla norma dla renault dla danego silnika, w tym przypadku RN0720 i tyle. Z reszta w tym roku renault przeszedl z elfa na castrola ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, fred77 napisał:

Instrukcja obsługi Nissana Note 1.5dci mówi, że wymieniać olej trzeba co 30000km.

Jeżeli samochód jest intensywnie eksploatowany (cokolwiek to znaczy) to wtedy co 15000km.

Prawdę mówiąc wymiana oleju co 30000km to według mnie jakieś nieporozumienie i postanowiłem, że będę wymieniał co 15000km.

 

Aż tak poprawiła się jakość wykonania silników i jakość olejów, że można robić takie duże przebiegi pomiędzy wymianami?

Jakoś nie za bardzo ufam takim zaleceniom.

 

Poza tym nie bardzo wiem jaki tam wlewano olej. Samochód był serwisowany wcześniej tylko w ASO i pewnie wlewali tam jakiś olej Nissana. Postanowiłem wlać teraz olej Shell.

 

Czy w Waszym przypadku też robicie na przekór instrukcji i wymieniacie olej częściej?

 

Te 30 kkm to ukłon w stronę flot samochodowych.

Dzięki temu kupują daną markę na przetargach.

 

Niestety pojazd, gdzie zmienia sięolej co 30 kkm posłuży sporo krócej od takiego, gdzie wymieniasz olej co 10 kkm, lub 15 kkm.

 

Ja wymieniam co 10 kkm lub co dwa lata (bo mam małe przebiegi roczne)

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, shapyr napisał:

 

W razie jakby wpadł na pomysł trochę poszaleć na autostradzie :lol:

 

Śmiech z własnych żartów psycholodzy odczytują jako brak pewności siebie.

Przypomina to też trochę pewną przypadłość określaną mianem - paragelia.

  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Dobrych, trwałych konstrukcji, które przejadą 500kkm na rynku raczej zbyt wiele nie ma.


Wiele silników wytrzymuje pół miliona i milion też. Nawet gówniana panda .
Jak ktoś kupuje używane, zajechane padło po milionie i wierzy że skręcony licznik to prawda to potem narzeka że teraz takie byle co produkują

Akurat mam sporo firm gdzie jeżdżą dużo i nie dbają o sprzęt. Ma jeździć przy minimalnym akceptowalnym nakładzie środków. Po co zmieniać olej co 10kkm skoro jeździ tak samo przy zmianie co 40kkm. A do miliona i tak dojedzie a potem na złom. I to bez względu na markę.
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 25.04.2020 o 14:04, fred77 napisał:

Aż tak poprawiła się jakość wykonania silników i jakość olejów, że można robić takie duże przebiegi pomiędzy wymianami?

Pewnie jak zwykle to zależy... dwa skrajne przykłady...

1. moja meganka 1,6 110 KM - wymiana co 30 kkm do przebiegu 170 kkm - sprzedaż - w rodzinie - nowy właściel zmienił interwał na co 20 kkm ale za to przeszedł z syntetyka na półsyntetyk (bo tańszy) przy przebiegu blisko 300 kkm sprzedaż - podobno bez usterek ze strony silnika..

i odmienny przykład.

2. w bliskiej rodzinie - S Grand Vitara  1,6 benzyna - wymiana od nowości w ASO co 10 kkm - przy 100 kkm korbowód wyszedł bokiem   - 80% przebiegu pozamiejskiego na "trasach" w okolicy 30-50km.

Edytowane przez delco
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, bergerac napisał:

ja wymieniam jak samochód mówi, żeby wymieniać. Chyba sam najlepiej wie kiedy musi mieć nowy olej.


Samochód zgłasza chęć wymiany oleju wówczas kiedy zadziała algorytm opracowany przez producenta. Jak wiemy producent często się myli - patrz przykład 1.5 dCi.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, pejus1982 napisał:


Samochód zgłasza chęć wymiany oleju wówczas kiedy zadziała algorytm opracowany przez producenta. Jak wiemy producent często się myli - patrz przykład 1.5 dCi.

W 1.5 był ustawiony sztywno na 30 kkm i w wielu przypadkach było to zwyczajnie za krótko. Tu chodzi o to że każdy egzemplarz jest eksploatowany inaczej. W takim, jeżdżącym głównie po trasach i spokojne można zmieniać i co 50 kkm. A jeśli codziennie odpala i jeździ 2 km to i wymiana co 10 kkm może okazać się za długa. Chodzi o to żeby napisać dobry algorytm, uwzględniający wszystkie czynniki.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, marcindzieg napisał:

Chodzi o to żeby napisać dobry algorytm, uwzględniający wszystkie czynniki.

 

Pełna zgoda. Chodziło mi o to, że czasami producent robi błąd i przyznaje się po fakcie. Nie jestem jakimś bogaczem i dla mnie nowy (prosto z salonu) samochód to duży wydatek i dlatego w takich autach zmieniam olej co 12-15kkm bez względu na zapis w instrukcji czy wołania samochodu. Jak ktoś ma dużo kasy i co 4 - 5 lat kupuje nówkę z salonu to wymiana oleju to nie jest jego problem. Każde auto to przetrwa, a potem to problem kolejnego właściciela.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 25.04.2020 o 15:51, amazaque napisał:

Mam benzynę bez gazu. W dieslu wiem że od razu jest smoła ale jak producent zaleca wymieniać co 30 tys. to co tyle bym wymieniał. To nie jest Fiat 125p i olej Selectol, tam był interwał co 10 tys. Mamy w pracy dwa Fordy Connect trzymane już na "dojechanie". Od 100 tys. jak zaświeci się kontrolka ciśnienia to robi się dolewkę byle czego i ostatnią rzeczą na którą ktokolwiek zwraca uwagę w tych samochodach to silniki :hehe:.

To ciekawe, bo u mnie każdym samochodzie olej po kilku tyś. wyglądał tak samo, jak z szamba prędzej, a nie z butelki ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie w Superbie na początku jeździłem ze zmiennym okresem przeglądowym max. 2lata lub 30kkm z olejem VW504.00 i najczęściej było to ~22kkm

potem zmieniłem na stały okres przeglądowy 15kkm lub 1 rok (olej VW502.00) - te oleje są tańsze i uważam, że silnikowi jest lepiej

Edytowane przez jqr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, analyzer64 napisał:

 

Widocznie olej, który leje @amazaque ma słabe właściwości myjące.

Elf 900sxr 5w30, nie wiem jakie ma właściwości myjące, ale pracuje w nowym niekręconym prawidłowo eksploatowanym silniku. Na żółtym plastikowym bagnecie po 30 tys. wygląda powiedzmy jak miód gryczany albo spadziowy, nie jest czarny. Jutro zrobię zdjęcie ;].

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, amazaque napisał:

Tak to mniej więcej wygląda, olej i stan po 27 tys. km. i dwóch latach. Dokładnie tyle wlałem w tym samym miejscu postoju samochodu ;].

Jest tam chociaż EGR?

Teraz popatrz na olej w dieslu, nawet po przebiegu 5 razy mniejszym będzie już czarny od sadzy choć zaślepienie EGR sporo pomaga i olej wolniej czarnieje:)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, volf6 napisał:

Jest tam chociaż EGR?

To jest Clio 4, silnik D4F po niecałych 60-ciu tys. bez gazu. Właśnie miałem wymienić ten olej, ale z powodu wirusa mogę spokojnie jeszcze rok na nim oblecieć ;]. Niestety jest to mój pierwszy samochód w którym nie da się wymienić oleju samemu pod domem czy na działce :] i muszę poczekać na otwarcie warsztatów :facepalm:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.