Skocz do zawartości

Najlepsze nowe auto


KYRTAP

Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, KYRTAP napisał:

Które przez Was użytkowane na dystansie 100k kilometrów okazało się najmniej awaryjnym? W moim rankingu wygrywa Kia. 

Jakimi innymi markami zrobiłeś 100tyś? Która była najgorsza?

Edytowane przez sdss
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogą być auta używane "wśród znajomych"?
Jeśli tak to każde jest tak samo awaryjne i bezawaryjne.
Bo jak silnik jedzie to skrzynia nawala. Jak skrzynia jest ok to elektronika siada. I tak do zajeb....a
Co byś nie wziął to praktycznie to samo. Kwestia wyboru co lubisz naprawiać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, KYRTAP napisał:

Czyli jakie? emoji3.png
 

 

Każde, które miałem. Nie pamiętam żadnej awarii przed 100kkm. A nawet potem były rzadkością. Zwykle zdążyłem sprzedać zanim cokolwiek się zepsuło.

:ok:

 

 

PS. Właściwie to pamiętam dwie awarie przed 100kkm:

1. W Chevrolecie Epica obłaził lakier ze znaczka. Wymienili na gwarancji grill i przeprosili.

2. W Chevrolecie Lacetti mojej żony zepsuł się alarm (dołożony u dilera). Po wyjęciu centralki zauważyłem na niej znaczek... Opla.

;]

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, KYRTAP napisał:

Które przez Was użytkowane na dystansie 100k kilometrów okazało się najmniej awaryjnym? W moim rankingu wygrywa Kia. 

Chevrolet Cruze.

Przez ponad 100 kkm tylko sondę lambda musiałem wymienić za 200 zł.

Zresztą Chevrolet Lacetti podobnie. Sworzeń wahacza z awarii.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Subaru Outback 2.5 85kkm - 195kkm praktycznie zero awarii (uszczelka na łaczeniu tłumików, gumy stabilizatora)

Volvo XC70 0-80kkm zero awarii.

 

Odnośnie Kia to rodzice ujeżdzają już druga przez 14lat, wychodziły pierdoły ale całość b.dobrze wypada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Ryb napisał:

 

Każde, które miałem. Nie pamiętam żadnej awarii przed 100kkm. A nawet potem były rzadkością. Zwykle zdążyłem sprzedać zanim cokolwiek się zepsuło.

:ok:

 

 

PS. Właściwie to pamiętam dwie awarie przed 100kkm:

1. W Chevrolecie Epica obłaził lakier ze znaczka. Wymienili na gwarancji grill i przeprosili.

2. W Chevrolecie Lacetti mojej żony zepsuł się alarm (dołożony u dilera). Po wyjęciu centralki zauważyłem na niej znaczek... Opla.

;]

 

 

Zawsze z żoną jezdzicie autami tej samej marki ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, KYRTAP napisał:

Które przez Was użytkowane na dystansie 100k kilometrów okazało się najmniej awaryjnym? W moim rankingu wygrywa Kia. 

Jeździłem fiatami i żaden mnie nie zawiódł na takim dystansie...z innych marek nie powiem bo nie zrobiłem takiego dystansu

Więc przypuszczam, że do 100kkm to każde dojedzie (kupione jako nowe)

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Łukasz___F napisał:

Zawsze z żoną jezdzicie autami tej samej marki ? 

 

Raz się zdarzyło, że ona jeździła Fiatem a ja Daewoo. Dawno temu, i kupiliśmy je jeszcze przed ślubem. Potem odkryliśmy, że kupowanie aut parami jest łatwiejsze, wygodniejsze i ma jeszcze kilka innych zalet.

:ok:

Edytowane przez Ryb
  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Rado_ napisał:
4 godziny temu, KYRTAP napisał:
Które przez Was użytkowane na dystansie 100k kilometrów okazało się najmniej awaryjnym? W moim rankingu wygrywa Kia. 

Pokaż więcej  

Yaris 1

200 tys. I tylko uszczelka pod głowicą :ok:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, chris_666 napisał:

Mogą być auta używane "wśród znajomych"?

 

Oczywiście

 

1 godzinę temu, Pado napisał:

Więc przypuszczam, że do 100kkm to każde dojedzie (kupione jako nowe)

 

Wiadomo że każdy dojedzie ale chodzi o to czy na tym dystansie było awaryjne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie bezapelacyjnie Honda.

Civica 2.2 kupilem jak mial 3 lata i 130kkm. Teraz ma 10 lat i 300kkm.

W te 7 lat i 170kkm ktore nim zrobilem, wsumie jedyne co mozna by zakwalifikowac do usterki to poszło łożysko przedniego koła (mechanik ogarnał w jeden wieczor).

Pozatym byly tylko wymiany filtrow, olejow i innych plynow eksploatacyjnych, oraz tarcz i klockow.

Reszta nigdy nie ruszana w tym sprzęgło, turbo...

 

Poza civiciem użytkuje równierz 2 egzemplarze CRV 2 gen i wprawdzie nimi nie zrobilem jeszcze 100kkm, ale tez auta są od dobrych paru lat i w żadnym nie było usterek.

 

 

Równierz Fiat Bravo 1 gen (1.2 rocznik 2001) spisywał mi się bardzo dobrze między 2008 a 2015 rokiem też nim nakrecilem od 130kkm do chyba oklo 250kkm, wiec ponad stówkę napewno i nie przypominam sobie żadnych większych usterek. Pare pierdół sie przytrafiło bo to jednak fiat, ale i tak byłem pełen podziwu... 

 

 

A najgorsze to chyba 407 1.8. Miałem przez 2 lata. Kupiony jako 10 latek z przebiegiem 95kkm. Sprzedany 2 lata pozniej z przebiegiem chyba 120kkm.

Przez te 2 lata auto mialo kilka awari które uniemożliwiły dalszą jazdę i były bardzo trudne z diagnostyce i naprawie (sprawy elektroniczne).

Regularnie pokazywały sie jakies cuda - komunikaty o błędach których nie było.

Ostatecznie poszedl jakis uchwyt montowania do napinacza paska klinowego przez co zrobil sie tam niezly bajzel.

Ogolnie ciężko było o miesiąc zeby nie było z tym autem problemow.

 

Takze kiedys około 2010 miałem Mondeo MK3 1.8 benzyne i przez rok wysypało mi bardzo dużo rzeczy. To jednak zrzucam raczej na fakt ze auto kupiłem troche zaniedbane, więc nie przekreślam forda ot tak.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, KYRTAP napisał:

Które przez Was użytkowane na dystansie 100k kilometrów okazało się najmniej awaryjnym?

CR-V II do 240tys. km. całkowicie bezawaryjny. Przy 240 pociekł jeden amor. Przy 300tys. krzyżak na wale się zużył. Przy 315-tu poszedł na przetarg. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, KYRTAP napisał:

Które przez Was użytkowane na dystansie 100k kilometrów okazało się najmniej awaryjnym? W moim rankingu wygrywa Kia. 

 

skoda i to nie jedna i to na większym dystansie i nie najmniej a zupełnie bezawaryjnym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, CiniO napisał:

Dla mnie bezapelacyjnie Honda.

Civica 2.2 kupilem jak mial 3 lata i 130kkm. Teraz ma 10 lat i 300kkm.

 

Tu bardziej chodzi o wskazanie aut które kupione jako nowe były najmniej upierdliwe przez pierwsze 100k. Ciekawe co działo się z Twoją Hondą przez pierwsze 100 tysięcy bo w moim rankingu najgorsza Astra G na początku sprawiała sporo problemów. Potem było lepiej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, KYRTAP napisał:

Które przez Was użytkowane na dystansie 100k kilometrów okazało się najmniej awaryjnym? W moim rankingu wygrywa Kia. 

do 100 kkm nigdy nie miałem żadnych większych problemów. Ale takim, do którego nie można się było zupełnie przyczepić (nawet najmniejszej usterki) był Peugeot 307.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 26.04.2020 o 14:18, Ryb napisał:

1. W Chevrolecie Epica obłaził lakier ze znaczka. Wymienili na gwarancji grill i przeprosili.

 

Mogliby zrobić porządnie ten znaczek, ja wymieniłem sobie sam i znów oblazł.

Poza tym epica odpukać się nie psuje (u mnie przez prawie 10 lat ale kupiłem używkę) z "grubych" rzeczy robiłem amory przód, piastę przód, przegub i tylny wahacz. 

 

W lacetti miałem jedną awarię w sumie niedługo po wyjechaniu z salonu - spowodowaną przez ASO - musieli źle założyć opaskę na jednym przewodzie od chłodzenia przy montażu LPG i cały płyn poleciał w kanał. Laweta i poprawili.

Potem jeszcze na tydzień przed końcem gwarancji wymieniłem wentylator ze świerszczem i radio (nie pamiętam co tam było źle z tym radiem, ale wymienili całe)

Edytowane przez iwik
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 26.04.2020 o 13:16, KYRTAP napisał:

Które przez Was użytkowane na dystansie 100k kilometrów okazało się najmniej awaryjnym? W moim rankingu wygrywa Kia. 

 

Toyota. Ale brakuje jej 18 tyś do równej setki, powiem Ci w sierpniu. Póki co jedyna "awaria" to głowa bażanta w mechanizmie zmiany biegów - nie wiem jak, nie pytajcie. Nie wchodziła 2,4 i 6tka, okazało się że wciągnąłem pod auto bażanta, prędkość go zdekapitowała a sam łeb zablokował mechanizm lewarka.

 

Poza tym nie ma lekko i nie dzieje się absolutnie nic. Nawet żarówka się nie przepaliła.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 26.04.2020 o 13:35, KYRTAP napisał:

 

Najgorzej wspominam Opla. Astra G wypadła najgorzej. Miałem porównanie do Daewoo i Chevroleta.

Ja zrobilem tylko jednym autem jednej marki ponad 100kkm czy to oznacza, że jest ona The Best?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadnym prywatny nie przerobiłem 100kkm.
Ogólnego nalotu 200kkm przebiły Vectra c i kia cee'd, oba klekoty, oba wspominam równie dobrze, zawsze odpaliły i dojechały do celu.
W Vectrze standardowo poleciały egr, termostat i sprężyny przód, naprawy w sumie jakieś 800zl.
Cee'd w sumie bezawaryjny, upierdliwe żarówki H7, a właściwie ich wymiana co kilka miesięcy.

Wysłane z mojego moto e5 plus przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, KYRTAP napisał:

Jeżeli musiałeś często korzystać z gwarancji to jak ma być The Best?

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka
 

Nie korzystałem, tylko nie mam jak porównać do innego. Napisanie, że dana marka jestnajlepsze, choć nie korzystało się z innej jest hmmm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 26.04.2020 o 13:16, KYRTAP napisał:

Które przez Was użytkowane na dystansie 100k kilometrów okazało się najmniej awaryjnym? W moim rankingu wygrywa Kia. 

 

Ciężko powiedzieć, bo osobiście to tylko jednym autem zrobiłem od początku 100k.

Reszta była już z przebiegami i zrobiłem nimi od 28 do 60000km łącznie ;)

 

Póki co nie mogę narzekać na A4 B8 1.8TFSI Q  i Lexa IS 300h - czysta eksploatacja.

 

Z poważniejszych awarii w poprzednikach:

- ukręcenie końcówki wału w Lanosie

- padnięcie turbo w A4 B7

- elektryka i zapychający się gaźnik w Lada Samara :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Które przez Was użytkowane na dystansie 100k kilometrów okazało się najmniej awaryjnym? W moim rankingu wygrywa Kia. 
Co prawda kupiłem używana i mam ją 2 lata, ale muszę przyznać że nic się nie psuje.

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 26.04.2020 o 13:16, KYRTAP napisał:

Które przez Was użytkowane na dystansie 100k kilometrów okazało się najmniej awaryjnym? W moim rankingu wygrywa Kia. 

 

mogę podać najgorsze nowe

Matiz 100tys to przez 10 lat było. Pad sprzęgła. Ruda na progach i nadkolach. Zawieszenie dużo do roboty. Wydech. I chyba wtrysk jeden jeszcze.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
mogę podać najgorsze nowe
Matiz 100tys to przez 10 lat było. Pad sprzęgła. Ruda na progach i nadkolach. Zawieszenie dużo do roboty. Wydech. I chyba wtrysk jeden jeszcze.

W przypadku Matiza to również progi były wymieniane i oczywiście wtrysk który dosyć wcześnie padł. Sprzęgło wytrzymało.

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 26.04.2020 o 13:42, Ryb napisał:

 

Każde.

:hehe:

Dokładnie. Ja bym realnie wydłużył kwestie opinii do 200k wtedy to ma lepsze przełożenie ;] można bardzo zweryfikować pierwsze 100kkm. 
 

Dla mnie najmniej problematyczny był Superb 2 po FL - o ile pamietam jedna awaria jakiegoś sprzęgiełkami przy klimie i złamana plastikowa klamka w środku przez osobę odwożona po imprezie ;]  
 

auto dojeźdone do 180kkm w 3 lata Z czego 2 ze zmodyfikowanym programem, koszty eksploatacji umiarkowanie tanie. 
 

Na drugim biegunie włoszczyzna ;] Hamulce, akumulatory - no ale tam wybaczam z założenia bo kupowane auta były z pod znaków podwyższonego ryzyka ;] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.