Skocz do zawartości

kupujemy odkurzacz


bb_maciek

Rekomendowane odpowiedzi

Niby rzecz prosta, ale...

potrzebny jest odkurzacz lekki, fajnie jak by był nie za głośny, NIE RYSUJĄCY paneli i płytek

Do tej pory używaliśmy jakiegoś starego Zelmera, ale odkurzanie w domu jest nim nieporęczne, a dodatkowo na nowych płytkach/panelach/progach dość wyraźnie widać już efekty jego pracy.

Jakiś czas temu upatrzyłem sobie pionowy odkurzacz (przyznam, że nigdy wcześniej nie miałem z takimi do czynienia) Xiaomi Roidmi F8 Cleaner

wygląda fajnie, bateria ma chyba przyzwoite parametry, szkoda tylko, że w przeciągu półtora miesiąca jego cena skoczyła z niecałego tysiaka do prawie półtora...

co sądzicie o takim wynalazku?

dodam tylko, że w domu dywanów nie mamy, tylko płytki i panele

i nie chce żadnych Irobotów roomba itp ;]

spacer.png

 

 

 

może macie jakieś sugestie, typy?

z góry dzięki :piwko:

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez bb_maciek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Vadero napisał:

Karcher D3 - jak nie masz dywanów to kompletnie nie czaje sensu czegoś innego w domu ;]

 

to ma 4 plastikowe kółka rysujące podłogę dlatego nie czegoś takiego szukam ;]

ten siajomi nie ma kółek  a w szczotce jest miękki wałek, który też raczej nie powinien rysować..

zastanawia mnie tylko czy w takim odkurzaczu akumulator jest wymienialny :nie_wiem: i dlaczego jeszcze miesiąc temu można go było wyrwać w kwocie do tysiąca a aktualnie cena oscyluje w granicach 1400-2000 8]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość krawiec
Dnia 10.05.2020 o 11:05, rwIcIk napisał:

Elektrolux silencer.

G straszliwe... niestety... 

Zrobione tak aby osprzęt się rozpadał po gwarancji... Plastikowe zatrzaski rury ssącej i końcówek, do tego wąż bez zbrojenia, raz go przez przypadek załamiesz i szlak go trafia.

A ceny tego co się psuje kosmiczne. 

 

Krawiec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, krawiec napisał:

G straszliwe... niestety... 

Zrobione tak aby osprzęt się rozpadał po gwarancji... Plastikowe zatrzaski rury ssącej i końcówek, do tego wąż bez zbrojenia, raz go przez przypadek załamiesz i szlak go trafia.

A ceny tego co się psuje kosmiczne. 

Rurę teleskopową z popsutymi zatrzaskami wymieniałem na gwarancji.

Rurę elastyczną kupiłem na allegro - nie był to jakiś duży wydatek.

A jest cichy i przy tym ciągnie jak głupi :ok:

U mnie pracuje już ładnych parę lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, krawiec napisał:

Zrobione tak aby osprzęt się rozpadał po gwarancji...

 

To mam chyba z innej fabryki, bo tak po kilkanaście lat mają i tylko w jednym sprzątaczka urwała zatrzask węża, ale dał się naprawić taśmą klejącą i działa dalej bez problemu, może tylko pięknie nie wygląda, ale to odkurzacz, a nie samochód mający denerwować sąsiadów ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Niby rzecz prosta, ale...
potrzebny jest odkurzacz lekki, fajnie jak by był nie za głośny, NIE RYSUJĄCY paneli i płytek
Do tej pory używaliśmy jakiegoś starego Zelmera, ale odkurzanie w domu jest nim nieporęczne, a dodatkowo na nowych płytkach/panelach/progach dość wyraźnie widać już efekty jego pracy.
Jakiś czas temu upatrzyłem sobie pionowy odkurzacz (przyznam, że nigdy wcześniej nie miałem z takimi do czynienia) Xiaomi Roidmi F8 Cleaner
wygląda fajnie, bateria ma chyba przyzwoite parametry, szkoda tylko, że w przeciągu półtora miesiąca jego cena skoczyła z niecałego tysiaka do prawie półtora...
co sądzicie o takim wynalazku?
dodam tylko, że w domu dywanów nie mamy, tylko płytki i panele
i nie chce żadnych Irobotów roomba itp ;]

może macie jakieś sugestie, typy?
z góry dzięki :piwko:
 
 
 
 
 
 
 


To może Xiaomi JIMMY JV53. Ma wymienne baterie, poszukaj recenzji na YouTube.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość krawiec
1 minutę temu, rwIcIk napisał:

Rurę teleskopową z popsutymi zatrzaskami wymieniałem na gwarancji.

Rurę elastyczną kupiłem na allegro - nie był to jakiś duży wydatek.

A jest cichy i przy tym ciągnie jak głupi :ok:

U mnie pracuje już ładnych parę lat.

Teleskopowa akurat u mnie działa. Rozleciała się już jedna ssawka - 180 zeta... 

Teraz poszedł zamek łączący rurę teleskopową z elastyczną.. Diabli wiedza czy w rączce czy w rurze... Ale obie rzeczy to ponad 200.

Obecnie są też cyrki z włączaniem i wyłączanie... albo się nie chce włączyć albo wyłącza się jak wciśniesz wyłącznik i włącza jak puścisz.

Poprzedni Electrolux wytrzymał 14 lat, po czym padło łożysko silnika.. Niestety nie dało się rozdzielić obudowy aby wymienić łożysko, a w takim przemysłowym szajsie z Castoramy się udało i kosztowało to 8 złotych. Silnik do tamtego Electroluxa ponad 250.

 

Krawiec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.05.2020 o 10:59, bb_maciek napisał:

Niby rzecz prosta, ale...

potrzebny jest odkurzacz lekki, fajnie jak by był nie za głośny, NIE RYSUJĄCY paneli i płytek

....

może macie jakieś sugestie, typy?

z góry dzięki :piwko:

 

Też zamierzam kupić pionowego Xiaomi.

Są też trochę tańsze modele Handheld Vacuum Cleaner, Handheld Vacuum Cleaner C1, Roidmi F8E, które w polskich sklepach (oleole, morele itp) są w cenach 700-800 zł.

Swoją drogą, czym się różni Roidmi F8 Cleaner od F8E ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, tomecki napisał:

A kto by tam z czymś chodził. Xiaomi z tym, że.... Roborock ;)

 

Ale autor wątku:

Dnia 10.05.2020 o 10:59, bb_maciek napisał:

...i nie chce żadnych Irobotów roomba itp ;]

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widziałem nigdy dobrze ciągnącego odkurzacza na baterie.
Kup sobie jakiś dobry na kabel.
 
Wspomniany przeze mnie jimmy w trybie "turbo" ciągnie dobrze, ale niestety dość krótko. Filozofią tych odkurzaczy są szczotki z obrotowymi wałkami i one wg mnie radzą sobie dobrze na panelu czy płytce. A jak trzeba "mocy" na chwilę to jest tryb "turbo". Ja używam na codzień autonomicznego i na szybko jest jimmy, plus służy do ogarniania na szybko auta (pies w domu i aucie). A do zadań specjalnych czeka George numatic.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie czytałem dokładnie, ale ok.... [mention=136333]bb_maciek[/mention] czemu nie chcesz robota? Nie masz co robić i musisz chodzić z odkurzaczem? ;]
 
Robot jest fajny, ale nie jako jedyny odkurzacz w domu.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalny wyciągam może raz na dwa tygodnie default_zlosnik.gif


Wysłane z mojego HD1903 przy użyciu Tapatalka

Ale jednak wyciągasz i nie da się za bardzo samym automatem, a w drugą stronę da radę. Ja też tak miałem, ale pies zmienia sytuację.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, tomecki napisał:

Normalny wyciągam może raz na dwa tygodnie ;]

 

To zachwalasz tym stwierdzeniem czy chcesz zniechęcić do roborocka? Ja nie mam tego wynalazku (chociaż chodzi mi po głowie od dłuższego czasu) a wyciągam normalny odkurzacz raz w tygodniu a jak dopada leń to raz na dwa tygodnie ;);].

Edytowane przez GoldFinger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
To zachwalasz tym stwierdzeniem czy chcesz zniechęcić do roborocka? Ja nie mam tego wynalazku (chociaż chodzi mi po głowie od dłuższego czasu) a wyciągam normalny odkurzacz raz w tygodniu a jak dopada leń to raz na dwa tygodnie ;].
Przy odpowiednim mieszkaniu warto mieć automata, ale nie jako jedyny odkurzacz.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dyson. koniec dyskusji.
 
Patrzyłeś na kwoty o jakich wspomina autor? Czy 2, albo 3 razy droższy dyson będzie tyle razy lepszy od np jv53? Albo inaczej, czy xiaomi jest wyraźnie gorszy od 3 razy droższego dysona? Bo z testów to raczej nie wynika.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, janusz napisał:

Patrzyłeś na kwoty o jakich wspomina autor? Czy 2, albo 3 razy droższy dyson będzie tyle razy lepszy od np jv53? Albo inaczej, czy xiaomi jest wyraźnie gorszy od 3 razy droższego dysona? Bo z testów to raczej nie wynika.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
 


Tak.

Tak.

Nie wiem ile razy albo jak wyraźnie. To inna liga jest.
 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Tak.
Tak.
Nie wiem ile razy albo jak wyraźnie. To inna liga jest.
 
 
 
 
Ok, porównywałeś bezpośrednio oba, bazujesz na danych technicznych, czy na testach? Pytam z ciekawości, nie żebym się czepiał. Gdzieś mi się obiło porównanie danych technicznych i wydawało mi się, że mają bardzo zbliżone parametry. Ale wiadomo, że dane danymi, a rzeczywistość może być inna.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, janusz napisał:

Ok, porównywałeś bezpośrednio oba, bazujesz na danych technicznych, czy na testach? Pytam z ciekawości, nie żebym się czepiał. Gdzieś mi się obiło porównanie danych technicznych i wydawało mi się, że mają bardzo zbliżone parametry. Ale wiadomo, że dane danymi, a rzeczywistość może być inna.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
 


Tak, miałem to w rękach. I nie tylko w sklepie, bo koleżanka to ma. Nie jest to oczywiście taki badziew jak niektóre odkurzacze samochodowe na 12v, bród z podłogi zbiera. Tylko jest jeszcze coś takiego jak miodność, ergonomia obsługi, filtry, skuteczność, niezawodność, niezmienność parametrów z biegiem czasu itd. Trudno to nazwać. Ale konkurencja ma jeszcze co gonić. Testy testami, tam można wszystko pokazać jak się chce, ale zauważ, że w tych testach nikt nie próbuje porównać dysona do konkurencji, ale odwrotnie. 
Wiesz, to takie dyskusje to trochę jak Apple vs Reszta Świata. Każdy wybierze co zechce. Ja polecam dopłacić. Tym bardziej ze v10 można mieć za jakieś 2,2k w marketach z ratami 0%. Nie ma obowiązku kupować któryś z dwóch wyższych modeli, aby „poczuć różnicę”. 
sam po dwóch odkurzaczach Ręcznych innych marek i robota przesiadłem się na dyson i jedyne co mogę powiedzieć to: nareszcie, bo spodziewałem sie po zakupie, ze będę zadowolony, a przezylem szok. Pozytywny oczywiście. I dlatego z czystym sumieniem polecam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.05.2020 o 10:59, bb_maciek napisał:

 

 

Mamy od miesiąca Electrolux Pure q9. W życiu... ale to w życiu nie miałam tak czysto w domu :) Standardowego odkurzacza nigdy nie chciało nam się wyciągać, a ten stoi sobie grzecznie w spiżarni, jak tylko zobaczę gdzieś ponadstandardową nieczystość to jazda :)

Zalety:

- mega zwinny i skrętny w porównaniu do pozostałych, a długo macaliśmy wszystkie w sklepach

- odkurza dość dobrze - też nie mamy dywanów - z resztą dywan tu nie wchodzi w grę bo elektroszczotka znacząco zwalnia

- jest bardzo poręczny i lekki - dużo wygodniejszy niż te ze zbiornikami przy rączce

- no i jest ładny :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.05.2020 o 22:36, GoldFinger napisał:

 

To zachwalasz tym stwierdzeniem czy chcesz zniechęcić do roborocka? Ja nie mam tego wynalazku (chociaż chodzi mi po głowie od dłuższego czasu) a wyciągam normalny odkurzacz raz w tygodniu a jak dopada leń to raz na dwa tygodnie ;);].

Moze jak nie masz rodziny, zwierzakow i tylko spisz to jeszcze ujdzie, ale przy normalnym uzytkowaniu i spedzaniu czasu w domu plus ww to po tygodniu jest tyle kurzu i drobnego syfu na podlodze ze wole nie wiedziec jak to u Ciebie wyglada, bez urazy.

U mnie jezdzi codziennie robot i po 3 dniach ma pelny zbiornik. Sam myslalem podobnie jak Ty ale jak to zobaczylem to szybko zdanie zmienilem.

Dol domu zalatwia robot plus elektorlux na baterie do szybkiego sprzatniecia miejscowego. Zwyklym na gorze odkurzamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 17.05.2020 o 14:32, Marysia napisał:

 

Mamy od miesiąca Electrolux Pure q9. W życiu... ale to w życiu nie miałam tak czysto w domu :) Standardowego odkurzacza nigdy nie chciało nam się wyciągać, a ten stoi sobie grzecznie w spiżarni, jak tylko zobaczę gdzieś ponadstandardową nieczystość to jazda :)

Zalety:

- mega zwinny i skrętny w porównaniu do pozostałych, a długo macaliśmy wszystkie w sklepach

- odkurza dość dobrze - też nie mamy dywanów - z resztą dywan tu nie wchodzi w grę bo elektroszczotka znacząco zwalnia

- jest bardzo poręczny i lekki - dużo wygodniejszy niż te ze zbiornikami przy rączce

- no i jest ładny :)

Ładny, rzeczywiście

a ile realnie trzyma akumulator?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, bb_maciek napisał:

Ładny, rzeczywiście

a ile realnie trzyma akumulator?

 

 

Nie robiłam żadnych rzetelnych testów - ale mając póki co lekko ponad 60m2 mieszkania oblatuje je spokojnie i spada jedna kreska, więc myślę, że pełnie naładowanie wystarczy spokojnie faktycznie na ok 50 minut odkurzania 100m2. Ale to takie moje dywagacje

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.05.2020 o 08:31, Swider napisał:

przesiadłem się na dyson i jedyne co mogę powiedzieć to: nareszcie, bo spodziewałem sie po zakupie, ze będę zadowolony, a przezylem szok. Pozytywny oczywiście. I dlatego z czystym sumieniem polecam. 

każdy kogo znam i ma Dysona ma taką samą opinię :)  coś w tym musi być :oki: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 17.05.2020 o 14:46, zinger napisał:

Moze jak nie masz rodziny, zwierzakow i tylko spisz to jeszcze ujdzie, ale przy normalnym uzytkowaniu i spedzaniu czasu w domu plus ww to po tygodniu jest tyle kurzu i drobnego syfu na podlodze ze wole nie wiedziec jak to u Ciebie wyglada, bez urazy.

 

Nie to miałem na myśli. Jeśli dobrze pamiętam to Tomecki ma mieszkanie z żoną i dzieckiem. Puszcza robota i co mniej więcej 2 tygodnie odkurza tradycyjnie. Więc przy takiej recenzji jaką on podał(!) nie wiem jaki zysk mam ja otrzymać po zakupie robota jeśli mam trójkę dzieci i odkurzam normalnie co tydzień? Żeby się nie okazało, że przy odkurzaczu tradycyjnym będę musiał odkurzać tradycyjnie dwa razy w tygodniu... ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, bergerac napisał:

każdy kogo znam i ma Dysona ma taką samą opinię :)  coś w tym musi być :oki: 

Mam klasycznego Dysona od nastu lat. Duzy, ciezki i glosny ale ciagnie [kurza twarz] tak samo jak pierwszego dnia. 0 awarii przez caly czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, GoldFinger napisał:

 

Nie to miałem na myśli. Jeśli dobrze pamiętam to Tomecki ma mieszkanie z żoną i dzieckiem. Puszcza robota i co mniej więcej 2 tygodnie odkurza tradycyjnie. Więc przy takiej recenzji jaką on podał(!) nie wiem jaki zysk mam ja otrzymać po zakupie robota jeśli mam trójkę dzieci i odkurzam normalnie co tydzień? Żeby się nie okazało, że przy odkurzaczu tradycyjnym będę musiał odkurzać tradycyjnie dwa razy w tygodniu... ;]

Ja nie widze potrzeby odkurzania tradycyjnego jesli robot codziennie to juz robi.

Natomiast pisze Ci, ze odkurzanie raz na tydzien, jak sie ma 3 dzieciakow to lekka zgroza. U mnie sa juz duze chlopy wiec nie bawia sie na podlodze i wiecej czasu spedzaja w swoich pokojach niz na dole, plus jest kot i dopoki nie bylo robota tez uwazalem, ze raz na tydz jest ok. Jak zaczal jezdzic i po 2-3 dniach miec zapelniony pojemnik to sie lekko przerazilem ile tego syfu sie zbiera, chociaz nas w domu przez wieksza czesc dnia nie ma w tyg. 

 

Edytowane przez zinger
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie widze potrzeby odkurzania tradycyjnego jesli robot codziennie to juz robi.
Natomiast pisze Ci, ze odkurzanie raz na tydzien, jak sie ma 3 dzieciakow to lekka zgroza. U mnie sa juz duze chlopy wiec nie bawia sie na podlodze i wiecej czasu spedzaja w swoich pokojach niz na dole, plus jest kot i dopoki nie bylo robota tez uwazalem, ze raz na tydz jest ok. Jak zaczal jezdzic i po 2-3 dniach miec zapelniony pojemnik to sie lekko przerazilem ile tego syfu sie zbiera, chociaz nas w domu przez wieksza czesc dnia nie ma w tyg. 
 
Ale futrzak w domu jednak robi robotę. Dopóki nie mieliśmy psa wystarczało dwa razy w tygodniu. Teraz ma co robić codziennie.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, janusz napisał:

Ale futrzak w domu jednak robi robotę. Dopóki nie mieliśmy psa wystarczało dwa razy w tygodniu. Teraz ma co robić codziennie.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
 

Zapewne doklada sie do tego, ale jak nas nie ma w domu to kot jest w swoim pokoju, a robot jezdzi codziennie.A pisze o normalnym okresie, nie teraz, kiedy wszyscy sa w domu 24/7. Teraz to juz w ogole nie wyobrazam sobie nie miec Stefana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.