Skocz do zawartości

Leaf vs Ioniq - lekki pogrom.


mrBEAN

Rekomendowane odpowiedzi

Z mojego punktu widzenia Ioniq 40kWh jest idealny, a 28kWh jest bardzo dobry. Daje się go bez problemu ładować ze zwykłego gniazdka, a zużycie prądu jest wyjątkowo rozsądne.

 

Zużycie energii Leafa to jakiś totalny kosmos... Czy jedyna optymalizacje Leafa przez te lata produkcji to tylko upychanie większej baterii?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 22.05.2020 o 11:50, Maxit napisał:

Zużycie energii Leafa to jakiś totalny kosmos... Czy jedyna optymalizacje Leafa przez te lata produkcji to tylko upychanie większej baterii?

Niestety tak.

Na dodatek im większa bateria, tym większe problemy w grzaniem się pakietu i konsekwencje z tego wynikające.

Leaf ogólnie fajny wygodny wóz, ale technicznie został w 2011 roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny test. Niestety prawie 200k za Ioniq to jakieś nieporozumienie totalne za to co sobą reprezentuje i jedyne jak można traktować takie auto to w formie zabawki, zachcianki, frajdy-jak zwał, tak zwał. Liść mimo, że prądożerny, to 3 latka idzie kupić w okolicach 50 tys i wtedy ta sensowność wzrasta (Ioniq pewnie z 30-40 tys droższy z tych samych lat).

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, AkuQ napisał:

Fajny test. Niestety prawie 200k za Ioniq to jakieś nieporozumienie totalne za to co sobą reprezentuje i jedyne jak można traktować takie auto to w formie zabawki, zachcianki, frajdy-jak zwał, tak zwał. Liść mimo, że prądożerny, to 3 latka idzie kupić w okolicach 50 tys i wtedy ta sensowność wzrasta (Ioniq pewnie z 30-40 tys droższy z tych samych lat).

Ioniq jest 2x lepszy od Leafa i kosztuje 2x tyle. Proste ;]

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, mrBEAN napisał:

Ioniq jest 2x lepszy od Leafa i kosztuje 2x tyle. Proste ;]

Jasna sprawa, tylko jeśli na auto patrzymy nie jak na fanaberię tylko sprzęt użytkowy, czyli wypadkowa $ jakie płacimy i tego co za to dostajemy, to Ioniq wypada słabo, bo nie ma oszczędności i logiki żadnej, która przy leafie już jakaś występuje, na zasadzie-mimo prądożerności, dalej koszt przejechania 100km jest relatywnie tani, a zakup za 3-4 latka odpowiada zakupowi podobnego klasowo auta z innym rodzajem zasilania. 

Jeśli patrzymy na samochód jako fanaberię, to tu dyskusji nie ma, tak samo jak logiki, po prostu własne preferencje i nikomu nic do tego ile zapłacił.

Ja jestem z tej pierwszej grupy, samochód dla mnie to coś co być musi, ale nie jestem skłonny dużo przepłacać za przemieszczanie się, czasami oczywiście w ramach budżetu skłaniam się ku jakimś fanaberiom, w stylu mocniejszy silnik czy napęd 4x4, ale samochód zawsze traktuję użytkowo.

Dorastam też powoli do elektryka z prostego względu, większość kilometrów które robię na co dzień od kilku lat to w zasadzie kręcenie się wokół komina 2x10km, 2x30, 2x60 itd, przy fotowoltaice w domu, którą ogarnę do wiosny kolejnego roku sensowność posiadania takiego leafa jako drugiego auta mocno wzrasta, a Ioniq przy takich samych założeniach jest po prostu drogi.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, AkuQ napisał:

Jasna sprawa, tylko jeśli na auto patrzymy nie jak na fanaberię tylko sprzęt użytkowy, czyli wypadkowa $ jakie płacimy i tego co za to dostajemy, to Ioniq wypada słabo, bo nie ma oszczędności i logiki żadnej, która przy leafie już jakaś występuje, na zasadzie-mimo prądożerności, dalej koszt przejechania 100km jest relatywnie tani, a zakup za 3-4 latka odpowiada zakupowi podobnego klasowo auta z innym rodzajem zasilania. 

Jeśli patrzymy na samochód jako fanaberię, to tu dyskusji nie ma, tak samo jak logiki, po prostu własne preferencje i nikomu nic do tego ile zapłacił.

Ja jestem z tej pierwszej grupy, samochód dla mnie to coś co być musi, ale nie jestem skłonny dużo przepłacać za przemieszczanie się, czasami oczywiście w ramach budżetu skłaniam się ku jakimś fanaberiom, w stylu mocniejszy silnik czy napęd 4x4, ale samochód zawsze traktuję użytkowo.

Dorastam też powoli do elektryka z prostego względu, większość kilometrów które robię na co dzień od kilku lat to w zasadzie kręcenie się wokół komina 2x10km, 2x30, 2x60 itd, przy fotowoltaice w domu, którą ogarnę do wiosny kolejnego roku sensowność posiadania takiego leafa jako drugiego auta mocno wzrasta, a Ioniq przy takich samych założeniach jest po prostu drogi.

 

Wszystko się zgadza, tylko pamiętaj, że opisujesz SWOJĄ sytuację i swój subiektywny punkt widzenia.

Obiektywny punkt widzenia, choć też nie doskonały, to przelicznik zł/km.

I np. w moim przypadku, jak na razie wypada korzystnie przy Ioniqu.

 

Jeśli jako drugi wóz i tani wóz, to zdecydowanie Leaf jest najlepszym wyborem na pierwsze EV.

 

Jako wóz podstawowy Leaf będzie tylko dla promila obywateli wystarczający, a Ioniq dla kilku procent.

I stąd różnica w cenie, te auta dzieli przepaść technologiczna. Tylko tyle i aż tyle.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 29.05.2020 o 10:38, AkuQ napisał:

Fajny test. Niestety prawie 200k za Ioniq to jakieś nieporozumienie totalne za to co sobą reprezentuje i jedyne jak można traktować takie auto to w formie zabawki, zachcianki, frajdy-jak zwał, tak zwał. Liść mimo, że prądożerny, to 3 latka idzie kupić w okolicach 50 tys i wtedy ta sensowność wzrasta (Ioniq pewnie z 30-40 tys droższy z tych samych lat).

 

Wybacz, ale nie ma ikonki, którą mógłbym ocenić Twoją odpowiedź...

 

Porównujesz cenę nowego Ioniqa z używanym 3-letnim Leafem I serii i snujesz jakieś opowieści w tej sprawie. Po co? Żeby znów stwierdzić, że się kasa nie zgadza? Ile można?!?

 

W materiale został poruszony wyłącznie aspekt techniczny i fajnie. Wszyscy wiedzą, że da się zrobić auto elektryczne, które jest sprawniejsze, niż najpopularniejszy model na rynku.

 

BTW. Jak się 20 lat temu na to forum zapisałem, to byli tutaj fascynaci motoryzacji... Wróciłem tu po latach i okazuje się, że jedyny cel 90% userów to kasa, a najlepsze auto to "Panda w gazie".

Edytowane przez Maxit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Maxit napisał:

Wybacz, ale nie ma ikonki, którą mógłbym ocenić Twoją odpowiedź...

 

Porównujesz cenę nowego Ioniqa z używanym 3-letnim Leafem I serii i snujesz jakieś opowieści w tej sprawie. Po co? Żeby znów stwierdzić, że się kasa nie zgadza? Ile można?!?

No chwila. A dlaczego miałbym nie porównywać czy kasa się zgadza?Rozumiem, że jesteśmy na AK, no ale chyba piszemy na poważnie???Porównanie ceny było w stosunku do aut podobnej wielkości będących na rynku z innym chociażby zasilaniem. 

 

7 godzin temu, Maxit napisał:

BTW. Jak się 20 lat temu na to forum zapisałem, to byli tutaj fascynaci motoryzacji... Wróciłem tu po latach i okazuje się, że jedyny cel 90% userów to kasa, a najlepsze auto to "Panda w gazie".

Wyraziłem się chyba jasno, jeśli ktoś kupuje auto jako fanaberię to jakie ono by nie było-nowe, stare, nikomu  nic do tego ile zapłacił. Hobby nie da się realnie wycenić. Jednak dla 99,99% samochód to przede wszystkim rzecz jak każda inna, więc dlaczego fochasz się jak ktoś zestawia to z finansami pisząc, że nie ma ikony którą mógłbyś wyrazić??? Czy pisząc na EV trzeba pisać tylko same zachwyty?Wg mnie nie tędy droga...dobrze, że rynek się rozwija, powoli, ale się rozwija, ale źle, że ten rozwój tyle kosztuje, co właśnie przedstawia proste zestawienie finansowe, że za auto 3-4 letnie różnica między jednym a drugim jest rzędu niemalże drugie tyle. Biorąc pod uwagę walory stricte techniczne ta kasa nie ma odzwierciedlenia w pojeździe droższym.

11 godzin temu, mrBEAN napisał:

Obiektywny punkt widzenia, choć też nie doskonały, to przelicznik zł/km.

I np. w moim przypadku, jak na razie wypada korzystnie przy Ioniqu.

To też nie jest obiektywne, bo odzwierciedla tylko spalanie, nie wlicza zakupu auta. Najsensowniejszy choć tak jak napisałeś też nie doskonały byłby przelicznik po 2-3 latach użytkowania i rozliczenie całości kosztów. Wtedy realnie wiemy ile nas kosztuje używanie auta.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, AkuQ napisał:

To też nie jest obiektywne, bo odzwierciedla tylko spalanie, nie wlicza zakupu auta. Najsensowniejszy choć tak jak napisałeś też nie doskonały byłby przelicznik po 2-3 latach użytkowania i rozliczenie całości kosztów. Wtedy realnie wiemy ile nas kosztuje używanie auta.

 

Jakie spalanie?

zł/km czyli WSZYSTKIE poniesione koszty, spalanie serwis, ubezpieczenie, utrata wartości itd., przeliczone na km.

 

Też nie można tego do końca bezpośrednio porównywać, bo u każdego auto spełnia inną rolę i zależne jest to sporo od przebiegów robionych, ALE przy porównywalnych warunkach daje realny obraz. A już porównując swoje auta, w swoim konkretnym przypadku, można uzyskać ciekawe dane i czasem mocno się zdziwić.

 

Niedługo będzie podsumowanie 2 lat.

 

Edytowane przez mrBEAN
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Maxit napisał:

 

BTW. Jak się 20 lat temu na to forum zapisałem, to byli tutaj fascynaci motoryzacji... Wróciłem tu po latach i okazuje się, że jedyny cel 90% userów to kasa, a najlepsze auto to "Panda w gazie".

Trafnie ujęte.

Fascynuje i zadziwia mnie fakt, nie skupiania się na technicznych i technologicznych aspektach na forum motoryzacyjnym 🙃

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.