Skocz do zawartości

Samochód w leasing i wynajem


swienty

Rekomendowane odpowiedzi

Chodzi mi po głowie wzięcie auta w leasing i wrzucenie go pod wynajem :hmm: na pewno czasem bym go wykorzystał u siebie, a coś jeszcze dorobi na wynajmie.

Jak do tego podejść?

Wypożyczalnie mają auta w leasing, i po tym okresie oddają i biorą nowe. :hmm: 

Kwestia OC/AC - czy leasing zawsze bierze pod uwagę moje zniżki? W przypadku ewentualnej kolizji, będzie to widniało na moim koncie?

Jak szukałem używki to w Master1 można było wziąć auto z gwarancją stałej ceny polisy, nawet przy kolizji. :hmm: 

Co z uszkodzeniami pojazdu przy zwrocie? Za każdą ryskę trzeba zapłacić? Czy są firmy leasingowe które mniej rygorystycznie do tego podchodzą?

Rozumiem że przy zwrocie auta trzeba dokładnie je obejrzeć i w razie uszkodzenia potrącić klientowi jakąś kasę z wpłaconej kaucji?

Cena nówki to ok 90 klocków, tak na 2 lata to pewnie rata wyjdzie ok 1.8kzł netto. :hmm: Auta na wynajmie nie mają łatwo więc na dłużej nie ma sensu tego brać.

Kolejna rzecz to co z przywłaszczeniem, wynajmuje komuś auto, a ono znika... Ubezpiecza ktoś od tego?

 

@AkuQ i inni do tablicy ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi po głowie wzięcie auta w leasing i wrzucenie go pod wynajem default_hmm.gif na pewno czasem bym go wykorzystał u siebie, a coś jeszcze dorobi na wynajmie. Jak do tego podejść?

Wypożyczalnie mają auta w leasing, i po tym okresie oddają i biorą nowe. default_hmm.gif 

Kwestia OC/AC - czy leasing zawsze bierze pod uwagę moje zniżki? W przypadku ewentualnej kolizji, będzie to widniało na moim koncie?

Jak szukałem używki to w Master1 można było wziąć auto z gwarancją stałej ceny polisy, nawet przy kolizji. default_hmm.gif 

Co z uszkodzeniami pojazdu przy zwrocie? Za każdą ryskę trzeba zapłacić? Czy są firmy leasingowe które mniej rygorystycznie do tego podchodzą?

Rozumiem że przy zwrocie auta trzeba dokładnie je obejrzeć i w razie uszkodzenia potrącić klientowi jakąś kasę z wpłaconej kaucji?

Cena nówki to ok 90 klocków, tak na 2 lata to pewnie rata wyjdzie ok 1.8kzł netto. default_hmm.gif Auta na wynajmie nie mają łatwo więc na dłużej nie ma sensu tego brać.

Kolejna rzecz to co z przywłaszczeniem, wynajmuje komuś auto, a ono znika... Ubezpiecza ktoś od tego?

 

[mention=188060]AkuQ[/mention] i inni do tablicy  

 

W przypadku najmu masz składkę za polisę ok. x2 od ceny standardowej. To po pierwsze. Duże firmy wynajmujace auta mają umowy z dealerami, że po roku, dwóch dealer odkupuje auto od firmy. Harmonogram spłat jest ustawiony tak, że na końcu umowy jest rata balonowa, której nie płaci firma wynajmujaca z własnej kieszeni a za kasę dealera. Ogólnie mniej się robi to leasingiem, bardziej finansuje pożyczka. Z jednym autem na pewno nie zawojujes na rynku, ale rozumiem, że zakładasz, że używasz auto na co dzień a przy okazji wynajmujesz i coś tam zarabiasz. Ogólnie odnośnie podnajmu bo to faktycznie ma miejsce w leasingu to musisz zobaczyć co na to leasing.  

 

Odnośnie zwrotu auta to wszystkie firmy leasingowe i CFM przyjęły wspólny katalog przy przyjęciu auta po leasingu. Zerknij na stronie firm leasingowych, jest dostępny publicznie do wglądu.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, swienty napisał:

Chodzi mi po głowie wzięcie auta w leasing i wrzucenie go pod wynajem :hmm: na pewno czasem bym go wykorzystał u siebie, a coś jeszcze dorobi na wynajmie.

Jak do tego podejść?

Wypożyczalnie mają auta w leasing, i po tym okresie oddają i biorą nowe. :hmm: 

Kwestia OC/AC - czy leasing zawsze bierze pod uwagę moje zniżki? W przypadku ewentualnej kolizji, będzie to widniało na moim koncie?

Jak szukałem używki to w Master1 można było wziąć auto z gwarancją stałej ceny polisy, nawet przy kolizji. :hmm: 

Co z uszkodzeniami pojazdu przy zwrocie? Za każdą ryskę trzeba zapłacić? Czy są firmy leasingowe które mniej rygorystycznie do tego podchodzą?

Rozumiem że przy zwrocie auta trzeba dokładnie je obejrzeć i w razie uszkodzenia potrącić klientowi jakąś kasę z wpłaconej kaucji?

Cena nówki to ok 90 klocków, tak na 2 lata to pewnie rata wyjdzie ok 1.8kzł netto. :hmm: Auta na wynajmie nie mają łatwo więc na dłużej nie ma sensu tego brać.

Kolejna rzecz to co z przywłaszczeniem, wynajmuje komuś auto, a ono znika... Ubezpiecza ktoś od tego?

 

@AkuQ i inni do tablicy ;) 

Odnośnie ubezpieczenia-leasing zawsze bierze Twoje zniżki, Ty ogarniasz polisę, a leasing jest właścicielem, a Ty korzystającym. Możesz to zrobić dwojako-albo wziąć polisę przez leasing, z doświadczenia w 80% jest drożej sporo aniżeli u agenta, chyba że auto nowe, to z kolei potrafią dać tak niską polisę w pierwszym roku, że żaden agent na rynku w takiej nie zrobi. Może brzmi trochę dziwnie, ale tak jest. Druga opcja to polisa normalnie od agenta, wtedy leasing zechce 200-250zł netto kary za "ubezp. obce" ale jak wyżej, klientowi często taki zabieg opłaca się z nawiązką.

Auto z gwarancją stałej ceny polisy przy kolizji?Nie sądzę...raczej pomyliłeś temat ze stała wartością pojazdu przez okres polisowania. Różnica mała a znaczna, przypadek Twój to tzw ochrona zniżek część firm ją ma ale w ubezp. indywidualnych, a opcja druga to pojazd wyceniony na 100 tys przez eurotax, lub kwota z faktury w przyp nowego i za dodatkową składką przez okres trwania polisy przy szkodzie całkowitej oddają wartość fakturową, taki GAP. Przy autach nowych większość leasingów wymaga tej opcji jako swojego dupochronu.

Co do uszkodzeń przy zwrocie-nie ma reguł, zależy od firmy. Słyszałem o firmach, że wolą wstawić do lakiernika przed oddaniem by podpicował za parę stówek, malowanie zderzaków, polerka, aniżeli potem mają naliczać w tysiakach za uszkodzenia.

Co do samego wynajmu-mam klientów co mają jako dodatek, tak jak Ty planujesz, na zasadzie szukania kosztów, a może przy okazji zarobi. W sezonie letnim i zimowym auta latają w najmie, kokosów mega z tego nie ma, ale oczywiście jak wszędzie najgorszy jest element ludzki, czyli użeranie się z "kosmitami". 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, swienty napisał:

Co z uszkodzeniami pojazdu przy zwrocie? Za każdą ryskę trzeba zapłacić? Czy są firmy leasingowe które mniej rygorystycznie do tego podchodzą?

 

Tutaj masz przewodnik, jakie uszkodzenia są dopuszczalne, a jakie nie.

 

https://pzwlp.pl/pzwlp/przewodniki-zwrotu-pojazdow-pzwlp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Maciej__ napisał:

 

Przede wszystim to ogarnij z jakim prawnikiem temat umowy, ktora Cie zabezpieczy w przypadku W ;]

 

Ale jaki przypadek W-gdy pojazd jest w rękach wynajmującego?Czyli gdy świenty wypożyczy samochód? Kaucja, zdjęcia przed odbiorem, oględziny po odbiorze i tyle. Grube sprawy lecą z polisy, drobne z kieszeni wynajmującego (kaucji). Samochód klient bierze czysty, oddaje czysty bądź potrącenie z kaucji za pranie/sprzątanie. Część spraw mechanicznych trzeba brać na klatę, choć przez 2-3 lata czyli czas leasingu nie powinno być ich wiele, bo zazwyczaj biorą ludzie na wyjazdy zagraniczne i wtedy obchodzą się jak ze swoim autem, bo bardziej cenią powrót bez przygód aniżeli jakieś próby czy wygłupy. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, AkuQ napisał:

Ale jaki przypadek W-gdy pojazd jest w rękach wynajmującego?Czyli gdy świenty wypożyczy samochód? Kaucja, zdjęcia przed odbiorem, oględziny po odbiorze i tyle. Grube sprawy lecą z polisy, drobne z kieszeni wynajmującego (kaucji). Samochód klient bierze czysty, oddaje czysty bądź potrącenie z kaucji za pranie/sprzątanie. Część spraw mechanicznych trzeba brać na klatę, choć przez 2-3 lata czyli czas leasingu nie powinno być ich wiele, bo zazwyczaj biorą ludzie na wyjazdy zagraniczne i wtedy obchodzą się jak ze swoim autem, bo bardziej cenią powrót bez przygód aniżeli jakieś próby czy wygłupy. 

 

Chociazby kwestie kaucji, zeby sie pozniej nie ciagac z jakims wariaem po sadach... Ewentualnie mandaty, itp

. To wszystko musi byc sprecyzowane, bo taki wynajem na gebe to sie moze zle skonczyc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Chociazby kwestie kaucji, zeby sie pozniej nie ciagac z jakims wariaem po sadach... Ewentualnie mandaty, itp

. To wszystko musi byc sprecyzowane, bo taki wynajem na gebe to sie moze zle skonczyc.

Nie trzeba w to angażować prawników. Robisz umowę standardową najmu z miejsce na dopiski, jedni zechcą uszczegółowień inni nie. Bez względu na umowę i zapisy w niej jakiś promil "elementu" wynajmującego się znajdzie, co zepsuje i nie zechce wziąć odpowiedzialności. Sprawy mechaniczne-musi być przygotowany właściciel pojazdu, sprawy blacharskie, czy dewastacja wnętrza-musi być przygotowany ten co wypożycza. 99% czasu wynajmowania będzie bezproblemowa a ewentualne problemy rozwiąże się ugodowo, z tym 1% co byś nie zrobił i jakich zapisów w umowie nie miał-będzie batalia.

  • Lubię to 1
  • Nie lubię tego 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Maciej__ napisał:

 

Chociazby kwestie kaucji, zeby sie pozniej nie ciagac z jakims wariaem po sadach... Ewentualnie mandaty, itp

. To wszystko musi byc sprecyzowane, bo taki wynajem na gebe to sie moze zle skonczyc.

 

Ale przecież nikt nie wynajmie auta na gębę. W tym nie jest żaden problem. Nie jestem w branży od dzisiaj, wynajmowałem już swój sprzęt, jak i wielokrotnie brałem auta od kogoś. Wiem kto i na co zwraca uwagę. Kwestia umowy to temat który możemy na razie odpuścić.

 

47 minut temu, AkuQ napisał:

99% czasu wynajmowania będzie bezproblemowa a ewentualne problemy rozwiąże się ugodowo, z tym 1% co byś nie zrobił i jakich zapisów w umowie nie miał-będzie batalia.

 

Ale to tak samo pewnie u Ciebie jak i u mnie, na pewno masz klientów na których masz totalnie wywalone bo jest z nimi więcej problemów niż zysku. 

Bardziej się boję o przywłaszczenie na które, z tego co wiem, nie obowiązuje autocasco. Były już takie problemy na różnych grupach. 

Sprawdzasz gościa, papiery ok, wynajmujesz, auto ginie, osoba nieuchwytna. Kradzieży nie ma, bo przecież świadomie przekazałem kwity i klucze, jest przywłaszczenie. To jest sprawa która najbardziej mnie martwi i przeraża.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 14 lat robię w wynajmie i dam Ci jedną radę... daj sobie spokój. Szczególnie teraz, gdy rynek RentaCar umarł. Takich pseudo wypożyczalni mających na podwórku po 2-3 samochody jest teraz milion i wszystko leży. Dealerzy nie odkupują aut, klienci nie płacą, bo potracili dochody. Ubezpieczenie dla Rentów jest kosmicznie drogie, a bez tego w razie przywłaszczenia zostajesz z ratami i bez samochodu. Naprawa wszystkiego z polisy AC, też działa tylko w pierwszym roku, bo w kolejnym dostaniesz zwyżkę 500% i się zesr....asz, a przecież auto w leasingu musi mieć AC. 

Nie brnij w to... oszczędzisz sobie mnóstwo problemów. 

  • Lubię to 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z własnego doświadczenia (obsługiwałem kredyty dla deelera samochodowego, który miał swoją wypożyczalnie)

muszę Ci napisać, że temat jest skomplikowany

najważniejsze, to tanie kredytowanie oprocentowane ~WIBOR+1%

po drugie - dojście do importera aut, aby je wyrwać 25% taniej niż w cennikach po rabatach

po trzecie - kreatywny księgowy

kolejna sprawa - dobry plan, aby z wynajmem krótkoterminowym pozbywać się aut przed pierwszym serwisem i ubezpieczeniem na drugi rok

przy wynajmie długoterminowym - dobra umowa serwisowa z jakąś siecią lub umowa z serwisami deelerskimi

 

sądzę, że przy Twoim podejściu na niewielką ilość samochodów,

leasing - zjedzą Cię koszt opon zimowych, ubezpieczenia, czasu przestoju aut w serwisie po uszkodzeniach

wynajem - ponadnormatywne zużycie

 

ale pomysłowi kibicuję, tylko nie widzę tu zarobku przez pierwsze lata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.05.2020 o 21:49, AkuQ napisał:

Nie trzeba w to angażować prawników. Robisz umowę standardową najmu 

Jak wygląda temat ubezpieczenia w sytuacji gdy mam auto i chciałbym go wynajmować krótkoterminowo, ale maks kilka- kilkanascie kilkudniowych  wynajmow w roku. Czy da się wykupić pelne ubezpieczenie tylko na te dni w którym będzie wynajmowane ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Łukasz___F napisał:

Jak wygląda temat ubezpieczenia w sytuacji gdy mam auto i chciałbym go wynajmować krótkoterminowo, ale maks kilka- kilkanascie kilkudniowych  wynajmow w roku. Czy da się wykupić pelne ubezpieczenie tylko na te dni w którym będzie wynajmowane ? 

Ale zakup w leasingu czy gotówkowy?W pierwszym pakiet AC obligatoryjny na rok, w drugim możesz np. na 3 mies opłacić AC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.05.2020 o 20:08, swienty napisał:

Chodzi mi po głowie wzięcie auta w leasing i wrzucenie go pod wynajem :hmm: na pewno czasem bym go wykorzystał u siebie, a coś jeszcze dorobi na wynajmie.

Jak do tego podejść?

Wypożyczalnie mają auta w leasing, i po tym okresie oddają i biorą nowe. :hmm: 

Kwestia OC/AC - czy leasing zawsze bierze pod uwagę moje zniżki? W przypadku ewentualnej kolizji, będzie to widniało na moim koncie?

Jak szukałem używki to w Master1 można było wziąć auto z gwarancją stałej ceny polisy, nawet przy kolizji. :hmm: 

Co z uszkodzeniami pojazdu przy zwrocie? Za każdą ryskę trzeba zapłacić? Czy są firmy leasingowe które mniej rygorystycznie do tego podchodzą?

Rozumiem że przy zwrocie auta trzeba dokładnie je obejrzeć i w razie uszkodzenia potrącić klientowi jakąś kasę z wpłaconej kaucji?

 

@AkuQ

przede wszystkim ogarnij sobie temat z prawnikiem, który siedzi w takich sprawach. Zagrożeń jest więcej niż sobie możesz wyobrazić. Obsługuję wypożyczalnie samochodów sportowych. Dopracowanie umowy jest naście a czasami dziesiątki godzin pracy..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, prawoimotoryzacja napisał:

przede wszystkim ogarnij sobie temat z prawnikiem, który siedzi w takich sprawach. Zagrożeń jest więcej niż sobie możesz wyobrazić. Obsługuję wypożyczalnie samochodów sportowych. Dopracowanie umowy jest naście a czasami dziesiątki godzin pracy..

No to trzeba wynajac takie auto, po czym skopiowac umowe ;)

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, prawoimotoryzacja napisał:

przede wszystkim ogarnij sobie temat z prawnikiem, który siedzi w takich sprawach. Zagrożeń jest więcej niż sobie możesz wyobrazić. Obsługuję wypożyczalnie samochodów sportowych. Dopracowanie umowy jest naście a czasami dziesiątki godzin pracy..

 Zapytam wprost licząc na szczerą odpowiedź, jesteś prawnikiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Chalek napisał:

No to trzeba wynajac takie auto, po czym skopiowac umowe ;)

Jest to jakaś myśl  ;) tylko musisz mieć jeszcze widzę, czy to jest właśnie ta umowa, która warto mieć?  ;)

13 minut temu, AkuQ napisał:

 Zapytam wprost licząc na szczerą odpowiedź, jesteś prawnikiem?

Nick zobowiązuje  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, prawoimotoryzacja napisał:

 

Nick zobowiązuje  :)

:ok: dlatego patrzysz z innej perspektywy aniżeli Ci co działają w temacie. Dla Ciebie ważne jest by z byle pierdołą ludzie się konsultowali, bo to Twój "chleb", jednak nie zawsze jest taka konieczność, a w szczególnych przypadkach nawet najlepiej spisana umowa nic nie da bo będzie problem z egzekwowaniem.

  • Lubię to 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, AkuQ napisał:

:ok: dlatego patrzysz z innej perspektywy aniżeli Ci co działają w temacie. Dla Ciebie ważne jest by z byle pierdołą ludzie się konsultowali, bo to Twój "chleb", jednak nie zawsze jest taka konieczność, a w szczególnych przypadkach nawet najlepiej spisana umowa nic nie da bo będzie problem z egzekwowaniem.

 

Dzięki osobom o takim podejściu jak Ty, mam najwięcej najlepiej płatnej pracy. Dopóki nie zrozumiesz, że umowę spisuje się na czas wojny, a nie pokoju to będziesz się później bujać z problemami i szukać pomocy po fakcie zamiast przed. Jeżeli ktoś poważnie podchodzi do biznesu, to szuka dostosowania uregulowań do własnych potrzeb i preferencji.

Szukanie wzorów i robienie czegoś byle jak jest proszeniem się o problemy. 

Na takiej samej zasadzie nie chodzisz do lekarzy, bo to ich chleb, a leczysz się sam lub na forach internetowych? Zęby również sobie leczysz samemu?

" a w szczególnych przypadkach nawet najlepiej spisana umowa nic nie da bo będzie problem z egzekwowaniem." - co to ma do rzeczy? jaki to jest argument? Czy masz świadomość na jaką kwotę wystawiane są fv w wypożyczalniach sportowych? 

 

Ostatnia szkoda na Mustangu w jednej z wypożyczalni zakończyła się zawarciem porozumienia na kwotę 120 tys zł!! Czas na przygotowane porozumienia zawierającego wszelkie najważniejsze elementy, aby zabezpieczyć klienta przekroczył kilkanaście godzin pracy. Jak rozumiem, takie rzeczy chcesz załatwiać na gębę,czy na wzorku? Dodam tylko, że kwota 120 tys  zł została w całości uregulowana.

Edytowane przez prawoimotoryzacja
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, z katarem nie biegnę do lekarza. Rozumiem Twoje podejście, bo to Twoja praca, sam korzystam z pomocy adwokatów czy notariuszy , ale przy skomplikowanych umowach z dzierżawami na lata czy służebnością, kolega nie otwiera wypożyczalni z luksusowymi samochodami tylko chce puszczać busa w najem. Myślę, że słowo "skala" obce Ci nie jest. Nawet najlepsza umowa napisana przez znamienitego adwo nie zabezpiecza przed wszystkim, pomijając już takich co odwalają sztukę a kasa przytulona.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@AkuQ z katarem nie biegniesz, gdyż idziesz z grypą - chyba dostrzegasz skalę leczenia oraz kosztów grypy i kataru? :) To tak dla przedstawienia obrazowego.

 

Korzystasz z pomocy notariuszy w sprawach dot. nieruchomości - masz świadomość, że to jest obligatoryjna forma aktów prawnych w przypadku czynności związanymi z nieruchomościami? :)

 

Dlatego, że chce puszczać "tylko" busa w najem, powinien zlecieć:

- przygotowanie wzoru umowy,

- wzoru regulaminu,

- wzoru protokołu,

- klauzuli informacyjnej pod rodo.

Dokumenty powinny być przygotowane pod konkretnego zlecającego, aby jego zabezpieczyć.

 

Ty te wszystkie dokumenty chcesz zastąpić jakimś wzorem z netu. Rób tak dalej, a pracy będziemy mieli całkiem sporo przy pierwszej lepszej sytuacji praoblematycznej. Pamiętaj, że klienci są coraz bardziej cwani oraz mają coraz większą świadomość prawną.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystać z pomocy notariusza to omówienie i kompletacja dokumentów, rozwiązania możliwe do zastosowania, potencjalne zagrożenia zakupowe a nie samo spisanie aktu.

Co do "robienia tak dalej" to wierz mi że mam zarówno z sądami jak i adwokatami i dobre i złe doświadczenia, a niektóre wręcz graniczyły z pewnością że były ustawką. Także dziękuję za troskę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, AkuQ napisał:

Korzystać z pomocy notariusza to omówienie i kompletacja dokumentów, rozwiązania możliwe do zastosowania, potencjalne zagrożenia zakupowe a nie samo spisanie aktu.

Co do "robienia tak dalej" to wierz mi że mam zarówno z sądami jak i adwokatami i dobre i złe doświadczenia, a niektóre wręcz graniczyły z pewnością że były ustawką. Także dziękuję za troskę.

Tak, to też wypicie kawy, o ile zaproponuje, i  wspólne rozmowy o życiu  :)

 

Chyba dobre i złe doświadczenia ma się z każdym człowiekiem, usługodawca itd.

Kazdy z nas spotkał na swojej drodze konowała, a nie lekarza, lecz czy jest to powód, aby wszystkich skreślać i leczyć się na własną rękę?

Kazdy jest kowalem własnego losu, lecz czasem warto posłuchać różnych głosów różnych osób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.