Gulia serwisy, czesci, awaryjnosc.

[wujek]

Chodzi mi po glowie zakup Gulii w Wawie ASO mam daleko od siebie. Gdzie to serwisowac? Psuje sie to wogole? Bedzie po gwarancji ale wolalbym sie upewnic ze ktos to wogole bedzie chcial naprawiac.

[stig]

 Czasy kupowania Alfy z mechanikiem już się dawno skończyły Chyba, że kupujesz z silnikiem Ferrari to faktycznie trzeba się nad tym zastanowić. 
A tak na serio to nie rozumiem priorytetu. Najpierw warsztat a później auto? 

[wujek]

2 godziny temu, stig napisał:

 Czasy kupowania Alfy z mechanikiem już się dawno skończyły Chyba, że kupujesz z silnikiem Ferrari to faktycznie trzeba się nad tym zastanowić. 
A tak na serio to nie rozumiem priorytetu. Najpierw warsztat a później auto? 

Bliskosc serwisu jest kluczowa. Poza tym ten 2.0 200KM dostanie stage 2 wiec z zalozenia moze cos kleknac. Wolabym nie tracic calego dnia na dojazdy do warsztatu albo co gorsza jak sie czujnik jakis popsuje to nikt tego nie bedzie chcial tknac. Tego sie najbardizej boje  

[stig]

Ja bym bardziej się bał modułu MA w tym silniku . O ile kojarzę to 200/280KM różnica tylko w programie. 

W niedalekiej przyszłości Giulia jest na mojej liście, ale na chwilę obecną nie jestem zdecydowany na wersje silnikową. 

[wujek]

Godzinę temu, stig napisał:

Ja bym bardziej się bał modułu MA w tym silniku . O ile kojarzę to 200/280KM różnica tylko w programie. 

W niedalekiej przyszłości Giulia jest na mojej liście, ale na chwilę obecną nie jestem zdecydowany na wersje silnikową. 

Tak programem ale dorzucasz wydajny IC, dolot plus DP z wydechem i wychodzi na ponad 300KM no i co najwazniejsze nie spuchnie przy wyzszych temperaturach takze lyka sie sporo aut.

[stig]

@wujek Kolega który rzeźbi w swoich dwóch Nissanach 240SX i 300ZX powie, że to nie kończąca się historia. 
Bardziej niż na większej mocy chciałbym mieć w niej szperę LSD.

[wujek]

11 godzin temu, stig napisał:

@wujek Kolega który rzeźbi w swoich dwóch Nissanach 240SX i 300ZX powie, że to nie kończąca się historia. 
Bardziej niż na większej mocy chciałbym mieć w niej szperę LSD.

Nie da sie  To trzeba Focusa RS kupic.

[stig]

2 godziny temu, wujek napisał:

Nie da sie  To trzeba Focusa RS kupic.

Jak to się nie da. Szpera jest do kupienia razem z pakietem performance.

[Woockush]

Na forum Alfaholików masz wszelkie potrzebne informacje. Problemy sprawiają egzemplarze z początku produkcji. Te wyprodukowane w 2018 i później mają wiele rzeczy poprawionych (mechanicznie i programowo). Proste rzeczy typu oleje/filtry zrobi każdy mechanik. Bałbym się awarii modułu MA - mimo, że jest to nowa/poprawiona wersja w stosunku do 1.4 to pojawiają się przypadki awarii.

P.S. Mechaniczna szpera występuje, ale w pakiecie "performance" wraz z aktywnymi amortyzatorami.

Edytowane 28 Maja 2020 przez Woockush

[wujek]

3 minuty temu, Woockush napisał:

Na forum Alfaholików masz wszelkie potrzebne informacje. Problemy sprawiają egzemplarze z początku produkcji. Te wyprodukowane w 2018 i później mają wiele rzeczy poprawionych (mechanicznie i programowo). Proste rzeczy typu oleje/filtry zrobi każdy mechanik. Bałbym się awarii modułu MA - mimo, że jest to nowa/poprawiona wersja w stosunku do 1.4 to pojawiają się przypadki awarii.

P.S. Mechaniczna szpera występuje, ale w pakiecie "performance" z aktywnymi amortyzatorami.

Nie ma co tego czytac wpadlem tam pare razy i tam sa jacys fanatycy. Celuje w 2017 bez tego pakietu sa najczesciej.

[Woockush]

Alternatywą do słabo wyposażonych egzemplarzy z rynku europejskiego jest prywatny import ze Stanów. Odnośnie awaryjności na pewno więcej powie @Dareek 

 

Edytowane 28 Maja 2020 przez Woockush

[stig]

6 minut temu, wujek napisał:

Nie ma co tego czytac wpadlem tam pare razy i tam sa jacys fanatycy. Celuje w 2017 bez tego pakietu sa najczesciej.

Też bym nie brał tego pakietu ze względu na zawieszenie, ale skoro jest szpera to zawsze coś można później wycudować.

Fanatycy są tez tutaj na AK, ale to jest dedykowane forum marki więc dla większości auto to coś więcej. Nie ma co marudzić bo tam jest naprawdę dużo istotnych informacji. Sam tam jestem userem, ale się nie specjalnie udzielam. Nie mam tyle czasu .

Co do modułu to temat w miarę opanowany tzn.warto wymieniać często olej i sam filtr. Problem tylko taki, że w tym silniku 2.0 żeby się do niego dostać trzeba zrzucać głowice... 

[TADA]

3 godziny temu, stig napisał:

 

Fanatycy są tez tutaj na AK, ale to jest dedykowane forum marki więc dla większości auto to coś więcej. Nie ma co marudzić bo tam jest naprawdę dużo istotnych informacji. Sam tam jestem userem, ale się nie specjalnie udzielam. Nie mam tyle czasu .

Dobrze napisane, fanatycy są na każdym forum.

Tamto forum jest typowo tylko Alfa Romeo i wiadomo że właściciele innych marek tam rzadko pieją z zachwytu nad swoimi markami.

Choć też często pytają się o sprawy ogólno-motoryzacyjne .

[Dareek]

Dnia 27.05.2020 o 19:31, wujek napisał:

Tak programem ale dorzucasz wydajny IC, dolot plus DP z wydechem i wychodzi na ponad 300KM no i co najwazniejsze nie spuchnie przy wyzszych temperaturach takze lyka sie sporo aut.

Ic tu nie jest powietrzny tylko wodny. w Stelvio 280 masz 2 dodatkowe chłodnice w zderzaku po bokach. Ludziska robią sofciki z 200 na niemal 300 koni - patrząc na statystyki usterek kilku osobom szwankował MA ale wynikało to ze zbyt długiego interwału wymiany oleju- oliwa co 10 tkm i spokój.

[Dareek]

Dnia 28.05.2020 o 12:05, stig napisał:

Też bym nie brał tego pakietu ze względu na zawieszenie, ale skoro jest szpera to zawsze coś można później wycudować.

Fanatycy są tez tutaj na AK, ale to jest dedykowane forum marki więc dla większości auto to coś więcej. Nie ma co marudzić bo tam jest naprawdę dużo istotnych informacji. Sam tam jestem userem, ale się nie specjalnie udzielam. Nie mam tyle czasu .

Co do modułu to temat w miarę opanowany tzn.warto wymieniać często olej i sam filtr. Problem tylko taki, że w tym silniku 2.0 żeby się do niego dostać trzeba zrzucać głowice... 

Ty dalej z tym flitem powtarzasz jak mantrę- uż ci pisałem wymieniać olej co 10 -15 tkm i nie ma problemu z MA

[Dareek]

Dnia 28.05.2020 o 12:05, Woockush napisał:

Alternatywą do słabo wyposażonych egzemplarzy z rynku europejskiego jest prywatny import ze Stanów. Odnośnie awaryjności na pewno więcej powie @Dareek 

 

Import z USA tylko  uszkodzonego ale nie naprawionego- potem naprawić sobie samemu- kupowanie gotowca z usa od handlarza to niemal gwarantowania mina ( i to dotyczy innych marek też)

[wujek]

2 godziny temu, Dareek napisał:

Import z USA tylko  uszkodzonego ale nie naprawionego- potem naprawić sobie samemu- kupowanie gotowca z usa od handlarza to niemal gwarantowania mina ( i to dotyczy innych marek też)

To jest 100k z USA po leasingu w PL taniej. Nie opłaca się 

[stig]

3 godziny temu, Dareek napisał:

Ty dalej z tym flitem powtarzasz jak mantrę- uż ci pisałem wymieniać olej co 10 -15 tkm i nie ma problemu z MA

Chcesz mi powiedzieć, że wolisz takie rozwiązanie?

Druga sprawa - jak silniki pojeżdżą trochę to wtedy się okaże czy będzie problem czy nie. Z jakiegoś powodu MA nie ma dobrej opinii na rynku wtórnym wiec takie rozwiązanie w tym momencie szokuje.  Dlatego warto o tym wspomnieć.

[Woockush]

7 godzin temu, wujek napisał:

To jest 100k z USA po leasingu w PL taniej. Nie opłaca się 

Ciężko wydać aż 100k za Giulię z USA - ewentualnie za dosłownie muśniętą, z bardzo bogatym wyposażeniem i przebiegiem ok. 1000km. Całkiem rozsądny budżet to 70-80tys PLN za sprowadzenie i naprawę - i nadal jest to lepiej wyposażony samochód niż "szmata" na 16stkach

[wujek]

48 minut temu, Woockush napisał:

Ciężko wydać aż 100k za Giulię z USA - ewentualnie za dosłownie muśniętą, z bardzo bogatym wyposażeniem i przebiegiem ok. 1000km. Całkiem rozsądny budżet to 70-80tys PLN za sprowadzenie i naprawę - i nadal jest to lepiej wyposażony samochód niż "szmata" na 16stkach

No nie jak ogeaniczysz do 3 latkow to z PL wychodzi taniej. Licytują Januszy biznesu za 80k... Z USA można tanio ale grubo bity. 

[Woockush]

14 minut temu, wujek napisał:

No nie jak ogeaniczysz do 3 latkow to z PL wychodzi taniej. Licytują Januszy biznesu za 80k... Z USA można tanio ale grubo bity. 

Źle zsumowałeś kolumny w Excelu, ale nie będę Cie na siłę przekonywał

[Dareek]

7 godzin temu, stig napisał:

Chcesz mi powiedzieć, że wolisz takie rozwiązanie?

Druga sprawa - jak silniki pojeżdżą trochę to wtedy się okaże czy będzie problem czy nie. Z jakiegoś powodu MA nie ma dobrej opinii na rynku wtórnym wiec takie rozwiązanie w tym momencie szokuje.  Dlatego warto o tym wspomnieć.

mijasz się z prawdą wrzucając do jednego wora 1.4 MA i 2.0 MA -  to że oba mają MA nie znaczy ze nie ma różnic bo są. druga sprawa widziałeś jak wygląda ten filtr?

[Dareek]

2 godziny temu, Woockush napisał:

Ciężko wydać aż 100k za Giulię z USA - ewentualnie za dosłownie muśniętą, z bardzo bogatym wyposażeniem i przebiegiem ok. 1000km. Całkiem rozsądny budżet to 70-80tys PLN za sprowadzenie i naprawę - i nadal jest to lepiej wyposażony samochód niż "szmata" na 16stkach

niestety nie masz racji- większość Giulii lekko uszkodzonych nie idzie za mnie niż 11-12 tyś dolców - resztę sobie dolicz i co ważne do koszów planowanej naprawy dodaj jeszcze jakieś 20-30% na koszt naprawy tego co nie widzisz na foto.

inna sprawa że te poleasingowe np z PKO są po mniejszych lub większych przygodach blacharskich. Wnętrza są w tragicznym stanie (przykład ototmoto biała z oferty PKO - fotel kierowcy).

[Dareek]

9 godzin temu, wujek napisał:

To jest 100k z USA po leasingu w PL taniej. Nie opłaca się 

obejrzyj dokładnie to auto i opinię Dekry - dla mnie większości to zmęczone przez  użytkowników auta wymagających sporych nakładów.

[Dareek]

8 godzin temu, stig napisał:

Chcesz mi powiedzieć, że wolisz takie rozwiązanie?

Druga sprawa - jak silniki pojeżdżą trochę to wtedy się okaże czy będzie problem czy nie. Z jakiegoś powodu MA nie ma dobrej opinii na rynku wtórnym wiec takie rozwiązanie w tym momencie szokuje.  Dlatego warto o tym wspomnieć.

Ja znam Stelvio 2.0 i Giulie 2.0 z przebiegami ponad 200 tkm - nic się nie dzieje więc bez przesady.

[Woockush]

@Dareek przede wszystkim na Giulie i Stelvio z USA jest "hype" dlatego ich ceny na aukcjach są mocno zawyżone np. w porównaniu do podobnych BMW. Wiem jak kształtują się ceny, przy odrobinie szczęścia i wytrwałości można kupić mało uszkodzone auto za nie więcej niż 10 tyś $. Koszty części oraz napraw znasz i dobrze wiesz, że przy zachowaniu "reżimu" można je trzymać w ryzach. 20-30 % zapasu na naprawę niespodzianek?  Zapomniałeś o co najmniej 20-30% oszczędnościach w stosunku do egzemplarza z europejskiej sieci dealerskiej, które jak sam zauważyłeś są zazwyczaj również po mniejszej lub większej szkodzie. Dla mnie główną wadą auta z USA jest absolutny brak gwarancji, ale przy rozpatrywaniu samochodu z 2017 roku ten argument schodzi na dalszy plan.

[stig]

10 godzin temu, Dareek napisał:

mijasz się z prawdą wrzucając do jednego wora 1.4 MA i 2.0 MA -  to że oba mają MA nie znaczy ze nie ma różnic bo są. druga sprawa widziałeś jak wygląda ten filtr?

Oby ta zmiana była dobra, ale sceptycznie do tego podchodzę. Jak bym kupował nowe auto to faktycznie nie zwracał bym na to uwagi, ale wątek jest o kupnie auta używanego.

Edytowane 31 Maja 2020 przez stig

[Maciej__]

39 minut temu, stig napisał:

Oby ta zmiana była dobra, ale sceptycznie do tego podchodzę. Jak bym kupował nowe auto to faktycznie nie zwracał bym na to uwagi, ale wątek jest o kupnie auta używanego.

 

A ile ten modul kosztuje w razie "W"?

[wujek]

12 godzin temu, Dareek napisał:

obejrzyj dokładnie to auto i opinię Dekry - dla mnie większości to zmęczone przez  użytkowników auta wymagających sporych nakładów.

To są auta z windykacji. IMO cena rozsądna. 

[wujek]

12 godzin temu, Dareek napisał:

niestety nie masz racji- większość Giulii lekko uszkodzonych nie idzie za mnie niż 11-12 tyś dolców - resztę sobie dolicz i co ważne do koszów planowanej naprawy dodaj jeszcze jakieś 20-30% na koszt naprawy tego co nie widzisz na foto.

inna sprawa że te poleasingowe np z PKO są po mniejszych lub większych przygodach blacharskich. Wnętrza są w tragicznym stanie (przykład ototmoto biała z oferty PKO - fotel kierowcy).

No weź o to chodzi przecież fotel to jest pikuś. Takie same BMW to jest więcej o 40k... Także fotel to jest pikuś to nie nówka z salonu. Auto ma 300 KM po jeżdżę 3 lata i sprzedam. 

Edytowane 31 Maja 2020 przez wujek

[stig]

4 godziny temu, Maciej__ napisał:

 

A ile ten modul kosztuje w razie "W"?

Na YT jest nawet film z wymiany. Kupa roboty dlatego coś chyba koło 4k. 

[Maciej__]

6 minut temu, stig napisał:

Na YT jest nawet film z wymiany. Kupa roboty dlatego coś chyba koło 4k. 

 

No to nawet bez dramatu, jak na auto za +/- 100 klockow, o ile oczywiscie nie pada co 1-2 lata

[Dareek]

6 godzin temu, wujek napisał:

No weź o to chodzi przecież fotel to jest pikuś. Takie same BMW to jest więcej o 40k... Także fotel to jest pikuś to nie nówka z salonu. Auto ma 300 KM po jeżdżę 3 lata i sprzedam. 

Fotel to przykład- że jeżdziła fleja to lepiej nie myśleć jak było serwisowane i traktowanie- wybacz wywalanie 100 tys za auto z nalotem blisko 100 tkm od jakiegoś rzeźnika to szukanie guza. Owszem ceny części nie sa jakieś przesadne ale pamiętaj że jesteś niemal w całości skazany na ASO - zamienników z wyjątkiem tarcz i klocków nie ma. są pewne części jak w każdym aucie które mają absurdalne ceny ale rzesza- szczególnie blacharka czy takie podstawowe graty są naprawdę w rozsądnych cenach że ich szukanie npa na alllegro nie ma sensu bo czasem jest ..kilkukrotne drożej.

jak mam wydać 100 tys na poleasingówkę dokładam 20 i mam nowe  my 2020 któe już jest przyzwoicie wyposażone

[wujek]

Teraz, Dareek napisał:

Fotel to przykład- że jeżdziła fleja to lepiej nie myśleć jak było serwisowane i traktowanie- wybacz wywalanie 100 tys za auto z nalotem blisko 100 tkm od jakiegoś rzeźnika to szukanie guza. Owszem ceny części nie sa jakieś przesadne ale pamiętaj że jesteś niemal w całości skazany na ASO - zamienników z wyjątkiem tarcz i klocków nie ma. są pewne części jak w każdym aucie które mają absurdalne ceny ale rzesza- szczególnie blacharka czy takie podstawowe graty są naprawdę w rozsądnych cenach że ich szukanie npa na alllegro nie ma sensu bo czasem jest ..kilkukrotne drożej.

jak mam wydać 100 tys na poleasingówkę dokładam 20 i mam nowe  my 2020 któe już jest przyzwoicie wyposażone

Dlatego pisalem o serwisie  To nie BMW gdzie mi wszedzie ogarna. Nowka za 140k to jest bez sensu po prostu za taka cene mam BMW. Troche sie boje isc w Alfe no ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Bylem ostatnio w Seacie Cupra Leon 2019 rok i pies z kulawa noga nie podszedl. Ja sie nie boje uzywek bo nie potrzebuje auta na codzien ale jak mi cos padnie i zostaje po drugiej stronie Wawy to tak srednio bym powiedzial  Nadal uwazam, ze 80k za 300KM to jest okazja.

[Dareek]

9 godzin temu, Woockush napisał:

@Dareek przede wszystkim na Giulie i Stelvio z USA jest "hype" dlatego ich ceny na aukcjach są mocno zawyżone np. w porównaniu do podobnych BMW. Wiem jak kształtują się ceny, przy odrobinie szczęścia i wytrwałości można kupić mało uszkodzone auto za nie więcej niż 10 tyś $. Koszty części oraz napraw znasz i dobrze wiesz, że przy zachowaniu "reżimu" można je trzymać w ryzach. 20-30 % zapasu na naprawę niespodzianek?  Zapomniałeś o co najmniej 20-30% oszczędnościach w stosunku do egzemplarza z europejskiej sieci dealerskiej, które jak sam zauważyłeś są zazwyczaj również po mniejszej lub większej szkodzie. Dla mnie główną wadą auta z USA jest absolutny brak gwarancji, ale przy rozpatrywaniu samochodu z 2017 roku ten argument schodzi na dalszy plan.

Oczywiście ale musisz brać pod uwagę wszystkie zmienne- popatrz - kumpla giulie Q4 z 208 r. z nalotem 7 tys mil kupiliśmy za 5400 dolców z lekko uszkodzonym pr przodem - sprawną. Po przyjściu do pl okazało się że auto jest porysowane i oprócz przedniej części jest dodatkowo ...9 elementów do malowania , pęknięty tylny zderzak ( pewnie przez wózek i podrapane wszystkie Fele od haków transporotwych. co masz rację nie zmienia faktu że jest znacznie taniej ponieważ ceny w pl salonach to kosmos.

Na marginesie - baardzo wrósł import autek ( nie tylko Alfy)  ludzie zaczęli liczyć. Za cene bazowego kompaktu masz niemal nowego 300 konnego sedana /suv-a klasy premium.

[Dareek]

1 minutę temu, wujek napisał:

Dlatego pisalem o serwisie  To nie BMW gdzie mi wszedzie ogarna. Nowka za 140k to jest bez sensu po prostu za taka cene mam BMW. Troche sie boje isc w Alfe no ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Bylem ostatnio w Seacie Cupra Leon 2019 rok i pies z kulawa noga nie podszedl. Ja sie nie boje uzywek bo nie potrzebuje auta na codzien ale jak mi cos padnie i zostaje po drugiej stronie Wawy to tak srednio bym powiedzial  Nadal uwazam, ze 80k za 300KM to jest okazja.

a co do BMW jest jakąś wyrocznią, wyznacznikiem czegoś? musiałbyś obejrzeć nowe BMW jak są wykonane- w tym porównaniu to nawet Dacia ma poziom premium - współczesne BMW to szajs i tandeta na kołach nadający się tylko na roczny dwuletni wynajem i i oddać to gówno - to są słowa mojego kumpla - mechanika i pasjonata BMW.

Ostatnio "ogarniałem powłokę" na  nowe X5M50d- wiszące luzem kable pospinane trytkami w nadkolach zawiniętym szmacianymi taśmami to tylko tak na wstępie - "jakość" za.... 700 tys.

Wszytko co srebrne w aucie to plastikowe, lakieru jak na maździe. Nie żebym krytykował ale pod kątem jakości wykonania, użytych materiałów, dopracowania detali aktualne np BMW serii 3 nie dorównuje Giulii. w AR co jest srebrne to jest aluminiowe metalowe, lakier odporny na odpryski i jest go niemal..2 x więcej.

cóż za AR ciągnie się smród słabej jakości

[stig]

Godzinę temu, Dareek napisał:

a

cóż za AR ciągnie się smród słabej jakości

Sami sobie na to zapracowali...

Ja się tym nie przejmuję i zostanę w Alfie. Nowej nie biorę pod uwagę (priorytet dom) , ale po moich obecnych z drugiej ręki jestem bardzo zadowolony .

[wujek]

2 godziny temu, Dareek napisał:

a co do BMW jest jakąś wyrocznią, wyznacznikiem czegoś? musiałbyś obejrzeć nowe BMW jak są wykonane- w tym porównaniu to nawet Dacia ma poziom premium - współczesne BMW to szajs i tUOP andeta na kołach nadający się tylko na roczny dwuletni wynajem i i oddać to gówno - to są słowa mojego kumpla - mechanika i pasjonata BMW.

Ostatnio "ogarniałem powłokę" na  nowe X5M50d- wiszące luzem kable pospinane trytkami w nadkolach zawiniętym szmacianymi taśmami to tylko tak na wstępie - "jakość" za.... 700 tys.

Wszytko co srebrne w aucie to plastikowe, lakieru jak na maździe. Nie żebym krytykował ale pod kątem jakości wykonania, użytych materiałów, dopracowania detali aktualne np BMW serii 3 nie dorównuje Giulii. w AR co jest srebrne to jest aluminiowe metalowe, lakier odporny na odpryski i jest go niemal..2 x więcej.

cóż za AR ciągnie się smród słabej jakości

Mialem 330i sluzbowe i to jest przepasc vs Alfa. Niestety jako fizol z UOP nie kupie takiego auta bo raz ze uzywek nie ma a jak sa to za absurdalna cene. Gulia jest dwie klasy nizej ale ma dobra cene.

[darrkus]

Dnia 27.05.2020 o 15:11, stig napisał:

 Czasy kupowania Alfy z mechanikiem już się dawno skończyły Chyba, że kupujesz z silnikiem Ferrari to faktycznie trzeba się nad tym zastanowić. 
 

 

A co nie tak z tym silnikiem Ferrari?

[stig]

17 godzin temu, darrkus napisał:

 

A co nie tak z tym silnikiem Ferrari?

Raczej bym dał wtedy do ASO niż do mechanika co paragonu nawet nie wystawia

[darrkus]

8 godzin temu, stig napisał:

Raczej bym dał wtedy do ASO niż do mechanika co paragonu nawet nie wystawia

No raczej nie ma innej opcji w tym przypadku. Chyba mało kto podjąłby się naprawy.

Odpukać na razie mi się jeszcze nic nie popsuło

[Woockush]

@wujek Kupiona?!

[wujek]

2 godziny temu, Woockush napisał:

@wujek Kupiona?!

Odpuscilem wloszczyzne i kupilem Cupre.