Skocz do zawartości

Drugi VW w domu, czyli Golf VII Variant


spad

Rekomendowane odpowiedzi

Miała być nowa Octavia, rozwazany był też 4-letni Superb, a jest 9-miesieczny Golf kombi z silnikiem 1,5 130 KM w wersji "hajlajn" :) Wczoraj dymalem po niego z Wrocławia do Świdnika. Zatem drugi VW w domu. :)

Dla ciekawskich, Up-em na lpg cisnąc na eSkach po130 km\h dojechałem za 60zl w jedną stronę. :)

 

Teraz jeszcze hak, przyciemnianie szyb bo te fabryczne za jasne i może w przeciągu pół roku lpg. Ale to już zależy od spalania jakie będzie we Wroclawiu i zwrotu inwestycji.06a7686bd1c0ee6eb82da9c0480123ed.jpg

 

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

 

 

  • Lubię to 4
  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, pakuu1 napisał:

Fajny :)

Sprowadzony czy salon PL?

Ja w 1.4 125 spalanie mam całkiem spoko po mieście, montąż lpg wiąże się z utratą gwarancji :(

 

Salon PL. 

Utratę gwarancji na silnik można alternatywnie zabezpieczyć polisą na jego naprawę do 20 kPLN. Jest ubezpieczyciel, który takie ubezpieczenie robi dla BRC.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, tomy napisał:

Gratki, ładny Gofer :ok:

Czerwone najszybsze ;]

Nie wiem jakie przebiegi robisz, ale gaz trochę grosza do pełnego wtrysku kosztuje i do tego i tak dolewka benzyny :hmm:

Trafił się po prostu, czy coś przeważyło, że nie Octavia?

 

No dlatego to trzeba dokładnie policzyć jak trochę pojeżdżę na benzynie i zobaczę jakie będzie spalania.

Ogólnie trafił się, więc porównując wyposażenie stwierdziłem, że lepszy prawie nowy Golf niż nowa Octavia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, spad napisał:

 

No dlatego to trzeba dokładnie policzyć jak trochę pojeżdżę na benzynie i zobaczę jakie będzie spalania.

Ogólnie trafił się, więc porównując wyposażenie stwierdziłem, że lepszy prawie nowy Golf niż nowa Octavia. 

Ja jak kiedyś, kiedyś szukałem używki  O II fl i Golf VI , to u mnie zdecydowało wnętrze na plus Golfa, trochę mniej plastikowe i bardziej mi podeszło wizualnie :ok:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, tomy napisał:

Ja jak kiedyś, kiedyś szukałem używki  O II fl i Golf VI , to u mnie zdecydowało wnętrze na plus Golfa, trochę mniej plastikowe i bardziej mi podeszło wizualnie :ok:

 

 

No przy porównaniu Skody w wersji Ambition i Golfa Highline to faktycznie też jest różnica na plus dla Golfa. A wiadomo, człowiek kupuje oczami. :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, spad napisał:

 

Salon PL. 

Utratę gwarancji na silnik można alternatywnie zabezpieczyć polisą na jego naprawę do 20 kPLN. Jest ubezpieczyciel, który takie ubezpieczenie robi dla BRC.

 

Fajny, Golf VII to naprawde bardzo udane auto :ok:

To jakis po wypozyczalni czy poleasingowy? Jesli to nie tajemnica, to ile kosztowal?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Fajny, Golf VII to naprawde bardzo udane auto :ok:

To jakis po wypozyczalni czy poleasingowy? Jesli to nie tajemnica, to ile kosztowal?

 

Auto z leasingu pracowniczego z poznańskiej centrali VW. Oni tam tak mają, że mogą co pół roku wymieniać auta i brać kolejne. Znajomej facet w Poznaniu też tak miał. Po leasingu idzie na aukcje dla dealerów i ASO Skody ze Świdnika odkupiło, następnie wystawiło na sprzedaż. Przebieg 20000 km od sierpnia. Przedłużona gwarancja na trzeci rok, dwa komplety opon, jakieś dwa dodatkowe pakiety wyposażenia ponad standard dla wersji highline. Całość 73 kPLN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, spad napisał:

 

Auto z leasingu pracowniczego z poznańskiej centrali VW. Oni tam tak mają, że mogą co pół roku wymieniać auta i brać kolejne. Znajomej facet w Poznaniu też tak miał. Po leasingu idzie na aukcje dla dealerów i ASO Skody ze Świdnika odkupiło, następnie wystawiło na sprzedaż. Przebieg 20000 km od sierpnia. Przedłużona gwarancja na trzeci rok, dwa komplety opon, jakieś dwa dodatkowe pakiety wyposażenia ponad standard dla wersji highline. Całość 73 kPLN.

 

No to naprawde dobra cena :ok: Niech sie sprawuje :)

Astra juz poszla?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Maciej__ napisał:

 

No to naprawde dobra cena :ok: Niech sie sprawuje :)

Astra juz poszla?

 

 

Tak poszła. :) Wstępnie miałem obgadany temat z tym ASO w Świdniku, że odkupią za 34500 jak wszystko będzie okej (widzieli ogłoszenie na otomoto). Trochę poniżej ceny jaką minimalnie chciałem za nią wziąć. I w poniedziałek miałem jechać Astrą po Golfa. W sobotę przyjechał gość i kupił za 40000. :) 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, TomekD000 napisał:

Fajny w rzadko spotykanym kolorze. Golf VII to generalnie świetne auto, wielkości superba nie ma, ale za to jest poręczny w mieście. A wnętrze highline to inna liga niż octavia ambition. Niech się sprawuje :ok:  

 

 

 

Dzięki. :) No kolor tutaj zrobił swoje, zachęcił do jechania pod Lublin. :) Superb odpadł z konkursu bo uznaliśmy, że jednak przy nazwijmy to sporej kwocie za auto walor auta nowego ma swoje zalety. Za 10 tys. mniej niż wydaliśmy na Golfa byłby podstawowy, 4-letni Superb. Choć samo auto kusiło przestronnością, ale jednak pierwsze 4 lata ma już za sobą a kwota za auto nadal spora do wydania. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, spad napisał:

 

Dzięki. :) No kolor tutaj zrobił swoje, zachęcił do jechania pod Lublin. :) Superb odpadł z konkursu bo uznaliśmy, że jednak przy nazwijmy to sporej kwocie za auto walor auta nowego ma swoje zalety. Za 10 tys. mniej niż wydaliśmy na Golfa byłby podstawowy, 4-letni Superb. Choć samo auto kusiło przestronnością, ale jednak pierwsze 4 lata ma już za sobą a kwota za auto nadal spora do wydania. 

 

Jak troche pojezdzisz to skrobnij moze kiedys jakies porownanie z Astra :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
2 godziny temu, Maciej__ napisał:

 

No i jak tam? Pojezdziles juz troche, jak wrazenia?

Ja tez powoli zaczynam myslec o sprzedazy Astry i Golf/Leon jest na liscie faworytow :ok:

 

 

No już jakieś 6 kkm natrzepałem w dwa miesiące, więc już jakieś wnioski są. :) Ogólnie jeżeli mam porównać wprost Golfa VII i Astrę J, pomijając, że jeden to kombi a drugi to sedan (tego nie ma co porównywać) to jednak Golf to krok do przodu przed Astrą. Trochę ciężko porównać wyposażenia bo w Golfie mam Highline z dodatkami, w Astrze to był Upgrade II, więc Golf ma takie udogodnienia jak duże radio z AndroidAuto, tempomat aktywny, elektryczny hamulec, keyless, fotele ergonomiczne, więc wiadomo, że w tym zawsze wygra bo Astra tego nie miała. Z takich głównych różnic to silnik i przyśpieszenie, w Golfie 1,5 130 KM, 200 nM, do setki podobnie jak Astra. Ale w Golfie niutony masz szybciej, chyba od 1400 obrotów, więc nie ma tej turbo dziury na dole co w Astrze. Golf przyśpiesza bardziej jednostajniej od Astry, silnik zawsze że tak powiem hałasuje podobnie. W Astrze wiesz jak jest, cicho, przyśpieszenie to wyraźna głośniejsza praca, potem znowu cicho, więc Golf jest bardziej w wydawaniu dźwięków komfortowy, cichszy. Spalanie w Golfie wg komputera to jakieś 6,2 litra z testu długo i krótko dystansowego. Może tak, za ok 50 litrów w baku przejeżdżam 800 km. W tym jest jazda mieszana, miasto, wioski, autostrady, samemu z rodziną, z rowerami na haku, z psem w bagażniku, dosłownie każda konfiguracja. Golf to więcej miejsca na nogi u wszystkich podróżujących. Nawet kierowca ma więcej miejsca na nogę przy sprzęgle jak chcesz odłożyć ją na bok. U pasażera z przodu inaczej jest przeprowadzona linia schowka, więc też jest więcej miejsca na lewą nogę przy schowku. Ale to odczuwam tylko ja jak byłem pasażerem a za mną dziecko siedziało. Jak pasażer ma mocniej odsunięty fotel w Astrze lub jest niski to tego nie odczuje. Z innych rzeczy na plus w Golfie to regulacja przedniego podłokietnika. Wysuwa się do przodu jak w Astrze, ale możesz go jeszcze podnieść góry jak jest wysunięty i masz różne stopnie pochylenia. To jest fajne. Z innych rzeczy to np. w Astrze bagażnik jest szerszy na całej długości. Mam porównanie ponieważ czasami do bagażnika wrzucam platformę na jeden rower i do Astry mogłem ją wrzucić, że tak powiem górą (od strony pałąka gdzie montuje się ramę) lub dołem (od listwy świetlnej) i zawsze się mieściła. W golfie muszę wkładać ją tak, że listwa z lampami musi być bliżej klapy, gdzie są wnęki przy nadkolach. Ta różnica jest niewielka, ale jest. Z innych rzeczy na kierownicy w Astrze masz guzik do odbierania połączeń i ich zakończenia i na dole guzik do wyciszania radia. W Golfie tego nie ma, co prawda jest guzik tak uniwersalny, który w zależności od potrzeb przybiera różne funkcje, czyli możesz też odebrać połączenie jak ktoś dzwoni, ale mam czasami wrażenie, że czasami to nie działa, albo szybciej jest mi nacisnąć na ekranie dużą ikonkę ze słuchawką telefonu. Tutaj w Astrze było to jakieś prostsze dla mnie. W Golfie na kierownicy masz jeden przycisk od komend głosowych. To jest głupie bo to dodatkowo płatna funkcja, więc guzik jest nieaktywny a podobno sama funkcja nawet jak zapłacisz nie obsługuje j. polskiego, więc trochę to bez sensu, że tracisz guzik na kierownicy na coś co nie działa. Lepiej jakby to był guzik do dowolnego zdefiniowania czym miałby być dla kierowcy. I jeszcze jedna rzecz, która o dziwo jest błaha, ale jednak jest to brak określenia głośności dźwięku cyframi, czyli nie możesz ustawić sobie głośności radia na poziom np. 7, masz tylko liniowy pasek jak jest głośno i nic więcej. O dziwo wolę określenie głośności cyfrą, wiem, że rano lubiłem w Astrze na 7, jak dzieci gadały do mnie to na 2, etc. W Golfie tego nie ma i trochę tego brakuje, choć w zasadzie to żadna funkcja. 

Prowadzenie auta w Golfie na lekki plus, ale tutaj też mam kapcie 225 i 17 cali, więc inaczej klei się auto na trasie. Choć nie jest to jakaś duża różnica.

Ogólnie mogę stwierdzić, że Golf jest krok do przodu przed Astrą, ale trzeba też wziąć pod uwagę w jakich latach auta były projektowane do produkcji. 

Fajnie byłoby mieć DSG, wtedy z aktywnym tempomatem to możesz w mieście mieć mega komfortowe poruszanie się bo tylko kołem kręcisz. Niestety dopłata do DSG jest wysoka i trzeba albo przełknąć te dodatkowe 8 kPLN, albo machasz wajchą. :)

 

  • Lubię to 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
No już jakieś 6 kkm natrzepałem w dwa miesiące, więc już jakieś wnioski są. Ogólnie jeżeli mam porównać wprost Golfa VII i Astrę J, pomijając, że jeden to kombi a drugi to sedan (tego nie ma co porównywać) to jednak Golf to krok do przodu przed Astrą. Trochę ciężko porównać wyposażenia bo w Golfie mam Highline z dodatkami, w Astrze to był Upgrade II, więc Golf ma takie udogodnienia jak duże radio z AndroidAuto, tempomat aktywny, elektryczny hamulec, keyless, fotele ergonomiczne, więc wiadomo, że w tym zawsze wygra bo Astra tego nie miała. Z takich głównych różnic to silnik i przyśpieszenie, w Golfie 1,5 130 KM, 200 nM, do setki podobnie jak Astra. Ale w Golfie niutony masz szybciej, chyba od 1400 obrotów, więc nie ma tej turbo dziury na dole co w Astrze. Golf przyśpiesza bardziej jednostajniej od Astry, silnik zawsze że tak powiem hałasuje podobnie. W Astrze wiesz jak jest, cicho, przyśpieszenie to wyraźna głośniejsza praca, potem znowu cicho, więc Golf jest bardziej w wydawaniu dźwięków komfortowy, cichszy. Spalanie w Golfie wg komputera to jakieś 6,2 litra z testu długo i krótko dystansowego. Może tak, za ok 50 litrów w baku przejeżdżam 800 km. W tym jest jazda mieszana, miasto, wioski, autostrady, samemu z rodziną, z rowerami na haku, z psem w bagażniku, dosłownie każda konfiguracja. Golf to więcej miejsca na nogi u wszystkich podróżujących. Nawet kierowca ma więcej miejsca na nogę przy sprzęgle jak chcesz odłożyć ją na bok. U pasażera z przodu inaczej jest przeprowadzona linia schowka, więc też jest więcej miejsca na lewą nogę przy schowku. Ale to odczuwam tylko ja jak byłem pasażerem a za mną dziecko siedziało. Jak pasażer ma mocniej odsunięty fotel w Astrze lub jest niski to tego nie odczuje. Z innych rzeczy na plus w Golfie to regulacja przedniego podłokietnika. Wysuwa się do przodu jak w Astrze, ale możesz go jeszcze podnieść góry jak jest wysunięty i masz różne stopnie pochylenia. To jest fajne. Z innych rzeczy to np. w Astrze bagażnik jest szerszy na całej długości. Mam porównanie ponieważ czasami do bagażnika wrzucam platformę na jeden rower i do Astry mogłem ją wrzucić, że tak powiem górą (od strony pałąka gdzie montuje się ramę) lub dołem (od listwy świetlnej) i zawsze się mieściła. W golfie muszę wkładać ją tak, że listwa z lampami musi być bliżej klapy, gdzie są wnęki przy nadkolach. Ta różnica jest niewielka, ale jest. Z innych rzeczy na kierownicy w Astrze masz guzik do odbierania połączeń i ich zakończenia i na dole guzik do wyciszania radia. W Golfie tego nie ma, co prawda jest guzik tak uniwersalny, który w zależności od potrzeb przybiera różne funkcje, czyli możesz też odebrać połączenie jak ktoś dzwoni, ale mam czasami wrażenie, że czasami to nie działa, albo szybciej jest mi nacisnąć na ekranie dużą ikonkę ze słuchawką telefonu. Tutaj w Astrze było to jakieś prostsze dla mnie. W Golfie na kierownicy masz jeden przycisk od komend głosowych. To jest głupie bo to dodatkowo płatna funkcja, więc guzik jest nieaktywny a podobno sama funkcja nawet jak zapłacisz nie obsługuje j. polskiego, więc trochę to bez sensu, że tracisz guzik na kierownicy na coś co nie działa. Lepiej jakby to był guzik do dowolnego zdefiniowania czym miałby być dla kierowcy. I jeszcze jedna rzecz, która o dziwo jest błaha, ale jednak jest to brak określenia głośności dźwięku cyframi, czyli nie możesz ustawić sobie głośności radia na poziom np. 7, masz tylko liniowy pasek jak jest głośno i nic więcej. O dziwo wolę określenie głośności cyfrą, wiem, że rano lubiłem w Astrze na 7, jak dzieci gadały do mnie to na 2, etc. W Golfie tego nie ma i trochę tego brakuje, choć w zasadzie to żadna funkcja. 
Prowadzenie auta w Golfie na lekki plus, ale tutaj też mam kapcie 225 i 17 cali, więc inaczej klei się auto na trasie. Choć nie jest to jakaś duża różnica.
Ogólnie mogę stwierdzić, że Golf jest krok do przodu przed Astrą, ale trzeba też wziąć pod uwagę w jakich latach auta były projektowane do produkcji. 
Fajnie byłoby mieć DSG, wtedy z aktywnym tempomatem to możesz w mieście mieć mega komfortowe poruszanie się bo tylko kołem kręcisz. Niestety dopłata do DSG jest wysoka i trzeba albo przełknąć te dodatkowe 8 kPLN, albo machasz wajchą.
 
Dzięki bardzo :ok:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

@spad Podobne odczucia mam po swoim G7 1.4tsi. Pali zawsze podobne ilości benzyny, w mieście ciężko przekroczyć 7,5/100, w trasie na krajówkach okolice 5/100, autostrady 6,5-7/100. Ostatnio wróciłem z Chorwacji i na dystansie 4 kkm średnia wyszła 6,0/100, z czego 80% to autostrady +10 od ograniczeń. Z ponad 12 kkm mam średnią 6,3 z dystrybutora.

@iwik Założę się, że jest więcej momentu, niż deklaruje producent. Mój 1.4 zamiast 122/200 miał 127 KM i 228 Nm, a po bardzo lekkim programie (boost podniesiony tylko o 0,1 bar) mam obecnie 160 KM i 250 Nm. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 3.08.2020 o 14:28, iwik napisał:

Mało tych niutów trochę jak na silnik 1.5, ale pewnie jest to wersja wykastrowana i da się to poprawić programem. 

200Nm to chyba nawet w 1.0 115KM jest. 

Bo to mocno ekologiczną jednostka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 25.08.2020 o 12:32, RABIN napisał:

@spad udało się koledze założyć hak do niego?

 

szukam auta dla siebie musi być kombi i hak znalazłem auto (vw golf variant z wyprzedaży rocznika) bez haka i nie wiem czy nie będzie takich jaj jak w octavii.

 

Tak, założyłem hak automatyczny wypinany Steinhoffa na uniwersalnej wiazce. Koszt 1600 zł. Różnica w stosunku do oryginalnego taka, że jak wciskam wsteczny to musze wyłączyć na ekranie dzwiek czujników parkowania i system antykolizyjny. Ale to dwa dotknięcia  palcem przy manewrze na wstecznym z rowerami  na haku.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 3.08.2020 o 14:28, iwik napisał:

Mało tych niutów trochę jak na silnik 1.5, ale pewnie jest to wersja wykastrowana i da się to poprawić programem. 

200Nm to chyba nawet w 1.0 115KM jest. 

 

Z tego co wiem 170 KM jest do zrobienia bez problemu. Na razie mocy mi nie brakuje, o dziwo te 130 zbiera się bardzo dobrze. I tak, ten 3-cylindrowy 115KM  tez ma 200 nM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.