Skocz do zawartości

"Wczorajszy kierowca" - studium przypadku


Bartłomiej

Rekomendowane odpowiedzi

 
No i super, mysle ze autor tego tematu wychodzil z podobnego zalozenia...
Ja jednak wole miec mozliwosc dmuchnac z rana bo nie zawsze wszystko da sie przewidziec w 100% ;]
A jezdzenie po komendach na kacu to dla mnie duzo wiecej zachodu niz kupno alkomatu...
No i tu jest między nami różnica, że ja bym nie wychodził z założenia tylko jakbym wiedział że rano jadę to bym albo nie pił wcale albo:
1. wypił wczesniej niż o północy
2. Skończył na 1 lampce a nie na całej czy prawie całej flaszce.
I to jest ta różnica: nie liczę limitu na styk z założeniem że powinienem to przetrawić tylko liczę z duuuuzym zapasem tak że mam 200% pewność że to spalę.

Ps. Ja poszedłem z buta na komendę (mam do niej 100 m).


Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

twin, lansujesz się tu na nadczłowieka, możesz wypić wieczorem 1.5 litra wina i rano mieć 0.1 promila - wynik godny Supermena
Gratuluję, żyj dalej w tym przekonaniu, że Twoje kilogramy "załatwią sprawę" trzeźwienia.
Ja mówię co innego - na podstawie rozmów z psychologiem, który od 30 lat zajmuje sie tematyką alko wśród kierowców - nauka mówi co innego, wprowadziła SJA i zdefiniowała fizyczny model metabolizmu SJA. A z tego,co mówisz, Ty jesteś superbohaterem, który ma metabolizm2.5 razy lepszy, niż standardowy mężczyzna. BRAWO ! Jesteś moim Superbohaterem!
 
Ja jednak trzymam się tego, co usłyszałem od człowieka, który siedzi w temacie od kilkudziesięciu lat.
 
Jak dla mnie, koniec dyskusji.
Życzę powodzenia. I rozsądku.
Wiesz... ten psycholog to teoretyk a Twinsen...

pozdr.

Wysłane z mojego Archos 50 Saphir przy użyciu Tapatalka

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.06.2020 o 18:40, Bartłomiej napisał:

To było 0.22 promila a po 15 minutach 0.19 promila.

Miałem kiedyś adwokata w pewnej sprawie i powiedział, że jakby zdarzyło się kiedyś mieć nieco powyżej 0,2 promila (do 0,28 czy jakoś tak), to żadnej krwi i dzwonić do niego, bo to jest do wybronienia w sądzie. Błąd pomiaru + błąd metody pomiarowej i spadamy poniżej 0,2. Kilka takich spraw zrobił z wynikiem pozytywnym.

Z tym, że to było już naście lat temu.

Edytowane przez shapyr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wspolczuje... To pokazuje ulomnosc naszego systemu. Ja jezdzilem jak mialem powyzej 0,5 i nie bylem morderca dzieci i staruszkow na pasach oczywiscie w USA. Tutaj lampka wina i klopoty, ze hej. Niestety u nas ie skupiaja na lapaniu wczorajszych.

  • Lubię to 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Polarny napisał:

Ciekawe - skoro nie mechaniczny, to jaki? Raczej nie jest to pojazd silnikowy.

 

Niemechaniczny. Określenie zależy od tego, czy pojazd posiada silnik czy nie...

 

Bo patrząc na twój tok rozumowania, wszystko co ma koła i części ruchome będzie pojazdem mechanicznym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, K3 napisał:

Bo patrząc na twój tok rozumowania, wszystko co ma koła i części ruchome będzie pojazdem mechanicznym...

I tak powinno być - działanie roweru opisuje MECHANIKA. Nie elektryczność (e-bike to wyjątek), nie termodynamika, lecz właśnie mechanika.

Jest nawet taki znak B-3: zakaz wjazdu pojazdów silnikowych. Dlaczego nie "mechanicznych"?

obrazek_maly_241195.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Polarny napisał:

I tak powinno być - działanie roweru opisuje MECHANIKA. Nie elektryczność (e-bike to wyjątek), nie termodynamika, lecz właśnie mechanika.

Jest nawet taki znak B-3: zakaz wjazdu pojazdów silnikowych. Dlaczego nie "mechanicznych"?

obrazek_maly_241195.png

 

Tak stanowi prawo, tu masz wyjaśnienie http://jazdapopijanemu.pl/definicja-pojazdu-mechanicznego-w-sprawie-o-jazde-po-alkoholu/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra samokrytyka nie jest zła. gratuluję odwagi na tym forum wszechwiedzących i nieskalanych. ja często z uwagi na typ pracy zastanawiam się następnego dnia czy mogę jechać, nawet jak alkomat pokazuje 0, a jednak łeb boli.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.06.2020 o 18:27, volf6 napisał:

Każdy taki dmuchany alkotester ma przecież jakiś błąd pomiaru, oczywiście nie jest z góry powiedziane w którą stronę się myli.

Tak czy owak najbardziej mocnym dowodem jest właśnie badanie krwi.

 

Miałem podobną sytuacje, ale wydmuchałem 0,10 mg/l a po 15 min 0,08 mg/l.

Prawko oczywiście skonfiskowali ale oddali po 2-3 tyg.

Sprawa odbyła się zaocznie i zostało w wyjaśnieniu napisane, że błąd pomiarowy urządzenia wynosi 0,01 mg/l.

Czyli w moim przypadku mogło być 0,09 mg/l co daje 0,18 promila w wydychanym powietrzu.

Przypadek Bartłomieja biorąc pod uwagę błąd pomiarowy to jakby nie patrzeć 0,20 promila i jest po ptakach.

 

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, volf6 napisał:

Tak stanowi prawo

To, że "takie mamy procedury", to ja wiem. Pytam o ich spójność - bo tej nie widać.

Od razu, co mi się nasuwa - rower to pojazd niemechaniczny. E-bike to rower. E-bike ma silnik, więc jest to pojazd mechaniczny. Czyli jest jednocześnie pojazdem mechanicznym i niemechanicznym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, volf6 napisał:

kurde myslalem ze skuterem można jezdzic w takiej sytuacji jeśli ma pojemność silnika poniżej 50cm3, a tu z tego artykulu wynika ze dupa ……….

 

zostają tylko rowery i rowery z silniczkami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.06.2020 o 16:44, Bartłomiej napisał:

Nie warto tracić PJ, "bo mi się wydawało, że mogę już jechać"

dzieki za ten wątek  :ok:;] 

 

wczoraj nie byłem pewien czy moge prowadzić  ( zasiedzieliśmy sie z teściem) 

 

poszedłem do sąsiada sprawdzić  

 

8] zdecydowanie nie mogłem  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, mokrii napisał:

dzieki za ten wątek  :ok:;] 

 

wczoraj nie byłem pewien czy moge prowadzić  ( zasiedzieliśmy sie z teściem) 

 

poszedłem do sąsiada sprawdzić  

 

8] zdecydowanie nie mogłem  

 

Czsami jest tak, ze im lepsze samopoczucie tym gorszy wynik na alkomacie ;l

Chociaz ja tak od ok 0,4 wzwyz z rana to wiem, ze na bank nie bede mogl jechac ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Maciej__ napisał:

 

Czsami jest tak, ze im lepsze samopoczucie tym gorszy wynik na alkomacie ;l

Chociaz ja tak od ok 0,4 wzwyz z rana to wiem, ze na bank nie bede mogl jechac ;)

 

znam swój organizm na tyle żę  wydawać sie mogło  ok  ;] 

 

no ja sie spodziewałem wyniku okolo 0.4  ;]  (sporo ponad 8] ) 

 

i trzeba bylo jechac autobusem  ;l 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
Dnia 20.06.2020 o 22:38, Seth napisał:

Masz rację, wydaje Ci się. Jeśli to będzie nowy dokument, to będzie terminowy.

nic mi się nie wydawało, mam  PJ, które oddałem policjantowi (czyli "stare")

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Seth napisał:

"Jeśli to będzie nowy dokument"

Dobrze się stało, że oddali stare :ok:

 

A dlaczego mieliby oddac inne, skoro stare bylo nadal wazne?

Przeciez to by musili miec nowe zdjecie i inne cuda...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, delco napisał:

Zawsze mnie intryguje po co te próby watrobowe - kompletnie nie mam pojęcia....

 

Lekarz chyba na tej podstawie moze podejrzewac, ze jestes czynnie uzalezniony i nie klepnac badan...

Ma to sens w przypadku utraty PJ za alko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Maciej__ napisał:

 

Lekarz chyba na tej podstawie moze podejrzewac, ze jestes czynnie uzalezniony i nie klepnac badan...

Ma to sens w przypadku utraty PJ za alko.

Niespecjalnie ma sens...bo nie wiem o czym swiadczy wynik podwyzszony a o czym prawidłowy - w przypadku alkoholu...

Mniej więcej 40% (OK wiem w zalezności od badań procenty sie róznia) osób z podwyższonym poziomem prób wątrobowych nie zaduzywa alkoholu (często nie naduzywało nigdy)

Do tego znaczna cześć ludzi naduzywajacych alkoholu ma prawidłowe próby watrobowe....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, delco napisał:

Niespecjalnie ma sens...bo nie wiem o czym swiadczy wynik podwyzszony a o czym prawidłowy - w przypadku alkoholu...

Mniej więcej 40% (OK wiem w zalezności od badań procenty sie róznia) osób z podwyższonym poziomem prób wątrobowych nie zaduzywa alkoholu (często nie naduzywało nigdy)

Do tego znaczna cześć ludzi naduzywajacych alkoholu ma prawidłowe próby watrobowe....

 

Ale ja nie twierdze, ze to jest w 100% skuteczne ;]

Finalnie decyduje lekarz i pewnie jak sie dostarczy jakies inne badania, ktore potwierdza przyczyny podwyzszonych wynikow to nie bedzie problemu :ok:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Maciej__ napisał:

Finalnie decyduje lekarz i pewnie jak sie dostarczy jakies inne badania,

Dlatego własnie pisze że  jest to tylko papierkowy dupochron... bo zbyt wiele osób niepijacych  nadmiernie ma podwyzszony poziom i zbyt wiele pijacych nadmiernie ma prawidlowy poziom... OK wiem jaka jest rzeczywistośc ale nie potrafiłbym podać merytorycznych argumentów za sprawdzaniem aminotransferaz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, delco napisał:

Dlatego własnie pisze że  jest to tylko papierkowy dupochron... bo zbyt wiele osób niepijacych  nadmiernie ma podwyzszony poziom i zbyt wiele pijacych nadmiernie ma prawidlowy poziom... OK wiem jaka jest rzeczywistośc ale nie potrafiłbym podać merytorycznych argumentów za sprawdzaniem aminotransferaz...

 

Oni tam chyba jeszcze GGTP badaja, ale ja sie na tym nie znam ;]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.06.2020 o 17:08, Bartłomiej napisał:

I jeden z mitów, z którym się rozprawił, dotyczył masy ciała.  Wątroba nie rośnie wraz ze wzrostem masy ciała, a na pewno nie rośnie jej przepustowość w metabolizowaniu alko.

ale masz więcej krwi, a jak więcej krwi to ta sama ilość alkoholu się rozłoży na większą ilość krwi

mężczyzna 60kg ma 4,5 litra, kobieta 45kg z 3 litry

a dzik 140kg będzie miał z 10 litrów

jeden walnie dwa browary i nie poczuje, a drugiemu zabiorą prawo jazdy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, HARDTECHNO napisał:

@delco chodzi o nadużywanie alkoholu . Czy tendencja jest "okazjonalnie" czy w dzień w dzień 

to wkleje jeszcze raz co napisałem powyżej

"bo zbyt wiele osób niepijacych nadmiernie, ma podwyzszony poziom i zbyt wiele pijacych nadmiernie ma prawidlowy poziom... OK wiem jaka jest rzeczywistośc ale nie potrafiłbym podać merytorycznych argumentów za sprawdzaniem aminotransferaz..."

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, delco napisał:

bo zbyt wiele osób niepijacych  nadmiernie ma podwyzszony poziom

 

2 godziny temu, delco napisał:

Mniej więcej 40% (OK wiem w zalezności od badań procenty sie róznia) osób z podwyższonym poziomem prób wątrobowych nie zaduzywa alkoholu

I mniej więcej 100% z nich nie nie miało za to nigdy zabranego prawa jazdy więc problem tego badania ich nie dotyczy ;].

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, amazaque napisał:

 

I mniej więcej 100% z nich nie nie miało za to nigdy zabranego prawa jazdy więc problem tego badania ich nie dotyczy ;].

Ależ ja nie twierdze że problem ich dotyczy tylko że opieranie sie na próbach watrobowych jest grą pozorów...

edit - sprawa jest jeszcze bardziej skomplikowana bo część "pijacych" może mieć podwyższone wyniki z innego powodu niz alkohol - często nawet wielomiesieczna abstynencja nie obniża znaczaco prób watrobowych ...

Edytowane przez delco
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Cinos napisał:

ale masz więcej krwi, a jak więcej krwi to ta sama ilość alkoholu się rozłoży na większą ilość krwi

mężczyzna 60kg ma 4,5 litra, kobieta 45kg z 3 litry

a dzik 140kg będzie miał z 10 litrów

jeden walnie dwa browary i nie poczuje, a drugiemu zabiorą prawo jazdy

Widzę, że w kwestii czytania ze zrozumieniem nadal trzymasz poziom.......

 

Więcej krwi w organiźmie da Ci co najwyżej mniejsze stężenie alko w samej krwi. Nie jestem pewien, czy to będzie miało takie samo przełożenie na zawartość w wydychanym powietrzu.

Poza tym to nie o tym jest mowa - jak wlejesz w siebie 1 porcję standardową alkoholu, to masz ok 1h na jej zmetabolizowanie. Ilość krwi nie ma tu nic do rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.06.2020 o 21:01, volf6 napisał:

Tak stanowi prawo, tu masz wyjaśnienie

 

To gdzie to prawo w tym artykule tak stanowi? Pominę, że artykulik zawiera dużo powtórzeń, a mało treści. Zapewne jest obliczony na indeksowanie i przyciąganie złapanych na jeździe "po pijanemu" ;) 

Koleś zbudował definicję pojazdu mechanicznego i niemechanicznego. Problem w tym, że nie przytacza istniejącej definicji ustawowej, ale wyciąga głębokie wnioski z KW, gdzie tam również tej definicji nie ma.

Definicja pojazdu mechanicznego znajduje się natomiast w Ustawie o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, delco napisał:

Ależ ja nie twierdze że problem ich dotyczy tylko że opieranie sie na próbach watrobowych jest grą pozorów...

edit - sprawa jest jeszcze bardziej skomplikowana bo część "pijacych" może mieć podwyższone wyniki z innego powodu niz alkohol - często nawet wielomiesieczna abstynencja nie obniża znaczaco prób watrobowych ...

 

Ale to nie są zwykłe próby wątrobowe, tylko badają jakiś enzym, który pojawia się tylko u tych, któzy wypijają co najmniej 50 ml spirytusu dziennie co najmniej przez dwa tygodnie. I po zaprzestaniu picia wraca do normy też kilka tygodni. Czyli wskazuje po prostu na alkoholizm. 

Nie jestem pewien cyferek, ale lekarze są w stanie stwierdzić czy ktoś jest alkoholikiem, nawet jeżeli tu i teraz jest trzeźwy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Bartłomiej napisał:

Widzę, że w kwestii czytania ze zrozumieniem nadal trzymasz poziom.......

 

Więcej krwi w organiźmie da Ci co najwyżej mniejsze stężenie alko w samej krwi. Nie jestem pewien, czy to będzie miało takie samo przełożenie na zawartość w wydychanym powietrzu.

Poza tym to nie o tym jest mowa - jak wlejesz w siebie 1 porcję standardową alkoholu, to masz ok 1h na jej zmetabolizowanie. Ilość krwi nie ma tu nic do rzeczy.

dalej widzę nie rozumiesz :) 

Ty gadasz o czasie całkowitym do wytrzeźwienia.

Kto będzie dłużej trzeźwiał, promil we krwi ma 140kg czy 60kg mężczyzna?

Wątroby mają takie siły do metabolizowania, ale wiemy że ten co ma promil alkoholu we krwi przy 60kg ma go mniej ilościowo do przetrawienia niż ten co waży 140kg. (Duży dzik musiał wypić więcej by osiągnąć 1%% we krwi)

Kiedy 60kg będzie już trzeźwy to ten co ma 140kg będzie jeszcze mielił alko.

 

I w drugą stronę, jak 140kg i 60kg wypije tyle samo to załóżmy że jeden będzie miał 0.6%% a drugi 1.2%%.

Czas do wytrzeźwienia będzie taki sam, ale kiedy jeden spadnie poniżej 0.2%% to drugi będzie miał jeszcze powyżej 0.5%%

Ilościowo alkoholu będą mieć tyle samo, ale u jednego to się rozdzieli na 9-10 litrów krwi, a nie na 5.

 

Mam alkomat, bawiłem się nim ze znajomymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, wladmar napisał:

Ale to nie są zwykłe próby wątrobowe, tylko badają jakiś enzym,

jeżeli jest to jakiś specyficzny enzym to OK  :ok:  sądziłem że chodzi o próby typu Aspat, Alat czy ajkaćś inna Gammaglutamylotranspeptydazę... ;)

 

3 minuty temu, wladmar napisał:

ale lekarze są w stanie stwierdzić czy ktoś jest alkoholikiem, nawet jeżeli tu i teraz jest trzeźwy.

Hm to to mozna nawet bez badań ;) ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Bartłomiej napisał:

Poza tym to nie o tym jest mowa - jak wlejesz w siebie 1 porcję standardową alkoholu, to masz ok 1h na jej zmetabolizowanie. Ilość krwi nie ma tu nic do rzeczy.

 

Ale to jest wartosc przecietna... Rozni ludzie, roznie metabolizuja alkohol, wiec nie da sie tego tak latwo policzyc.

Wielokrotnie pilem po rowno z kumplem na wyjazdach urlopowych i rano dmuchalismy w alkomaty.

On prawie zawsze mial 0.00 a u mnie okolice 0.4-0.7 promila... Roznica wagi miedzy nami to jakies +10-15kg na jego korzysc. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, delco napisał:

jeżeli jest to jakiś specyficzny enzym to OK  :ok:  sądziłem że chodzi o próby typu Aspat, Alat czy ajkaćś inna Gammaglutamylotranspeptydazę... ;)

 

Hm to to mozna nawet bez badań ;) ;]

 

Takie coś:

Ubogowęglowodanowe izoformy transferyny (CDT – Carbohydrate Deficient Transferin), czyli tzw. transferyna desialowana, są uznanym, wysoce czułym i specyficznym testem (82% i 97%, odpowiednio) w diagnostyce uzależnienia od alkoholu

 

http://www.psychiatriapolska.pl/uploads/images/PP_1_2010/Waszkiewicz s127_Psychiatria Polska 1_2010.pdf

 

Edytowane przez wladmar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, delco napisał:

jeżeli jest to jakiś specyficzny enzym to OK  :ok:  sądziłem że chodzi o próby typu Aspat, Alat czy ajkaćś inna Gammaglutamylotranspeptydazę... ;)

 

Badaja GGTP jak juz wyzej pisalem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, wladmar napisał:

Nie jestem pewien cyferek, ale lekarze są w stanie stwierdzić czy ktoś jest alkoholikiem, nawet jeżeli tu i teraz jest trzeźwy. 

 

Ale alkoholik to wcale nie musi byc osoba, ktora codziennie pije alkohol...

Sa tacy co potrafia nie pic miesiacami, a pozniej ida w tango na 1-2 tygodnie i dalej znowu nie pija..

Oczywisceie jak ktos wypija dziennie 0,5 gorzaly to z duza doza prawdopodobienstwa bedzie tez alkoholikiem ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Maciej__ napisał:

 

Badaja GGTP jak juz wyzej pisalem.

wklejone z pierwszego linku z googla

Wysokie stężenie GGTP może sugerować:

  • ostre choroby wątroby,
  • ostre choroby dróg żółciowych z cholestazą,
  • przewlekłe choroby wątroby,
  • przewlekłe choroby dróg żółciowych,
  • kamica pęcherzyka,
  • kamica dróg żółciowych,
  • zwężenie dróg żółciowych,
  • ucisk guza na przewody żółciowe,
  • stłuszczenie wątroby,
  • otyłość,
  • podwyższony cholesterol,
  • cukrzyca,
  • nadużywanie alkoholu,
  • toksyczne uszkodzenie wątroby,
  • alkoholowe uszkodzenie wątroby,
  • polekowe uszkodzenie wątroby,
  • wirusowe zapalenia wątroby,
  • ostre i przewlekłe zapalenie trzustki,
  • choroby układu pokarmowego,
  • choroby genetyczne,
  • niektóre choroby intymne.
  • marskość wątroby,
  • cholestaza wątrobowa,
  • długotrwałe nadużywanie alkoholu,
  • choroby miąższu wątroby,
  • reumatoidalne zapalenie stawów,
  • choroby autoimmunologiczne,
  • zawał serca,
  • palenie papierosów,
  • zapalenie płuc,
  • zapalenie jelit,
  • zapalenie opłucnej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Maciej__ napisał:

 

Ale alkoholik to wcale nie musi byc osoba, ktora codziennie pije alkohol...

Sa tacy co potrafia nie pic miesiacami, a pozniej ida w tango na 1-2 tygodnie i dalej znowu nie pija..

Oczywisceie jak ktos wypija dziennie 0,5 gorzaly to z duza doza prawdopodobienstwa bedzie tez alkoholikiem ;]

 

I jeden i drugi jest alkoholikiem, tyle że w różnych stadiach. I ten pierwszy wcześniej czy później stanie się tym drugim. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, wladmar napisał:

Takie coś:

Ubogowęglowodanowe izoformy transferyny (CDT – Carbohydrate Deficient Transferin), czyli tzw. transferyna desialowana, są uznanym, wysoce czułym i specyficznym testem (82% i 97%, odpowiednio) w diagnostyce uzależnienia od alkoholu

Zawsze sie cżłowiek czegos dowie nowego :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 31.07.2020 o 16:26, wladmar napisał:

 

Ale to nie są zwykłe próby wątrobowe, tylko badają jakiś enzym, który pojawia się tylko u tych, któzy wypijają co najmniej 50 ml spirytusu dziennie co najmniej przez dwa tygodnie. I po zaprzestaniu picia wraca do normy też kilka tygodni. Czyli wskazuje po prostu na alkoholizm. 

Nie jestem pewien cyferek, ale lekarze są w stanie stwierdzić czy ktoś jest alkoholikiem, nawet jeżeli tu i teraz jest trzeźwy. 

 

 

Panie doktorze cóż to za enzym pojawia się wyłącznie u pijących alkohol? 

 

Edit: doczytałem ;]

Edytowane przez Vadero
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.06.2020 o 18:43, dzikipzs napisał:

Jakbysmy zyli w cywilizowanym kraju to pojechalbys dalej,

Nie, te czasu już dawno dobiegły końca. Skończyłoby się bardzo podobnie jak w Polsce a w niektórych  , jak to piszesz, cywilizowanych miejscach, nawet znacznie gorzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.