Skocz do zawartości

Stuka z przodu - zagadka


Krisker

Rekomendowane odpowiedzi

Jest sobie auto ze standardowym mcphersonem z przodu. I stuka. Stuka prawa strona głównie na lewych zakrętach. No i jest zagadka, bo wykluczone zostały:

- układ kierowniczy (przy odłączonej końcówce stuk nadal występuje)

- sworzeń i tuleje wahacza (nowy OE)

- poduszka amortyzatora (nowa)

- łącznik stabilizatora

- łożysko (stuk jest tylko przy ruchu góra-dół)

- śruba centralna/przegub

 

Łatwiej stuk odtworzyć na postoju, jeśli auto zostało opuszczone z podnośnika i koło jest naprężone-podwinięte do wewnątrz. Naciskając wtedy nogą na górną (i tylko na górną) część opony następuje dość głośny pojedynczy stuk. No zostaje chyba tylko amortyzator, ale jak trzymam za sztycę tuż przy jej wyjściu to w tym miejscu ruchu nie ma. Czy możliwe jest, żeby luz był niżej w amortyzatorze, mniej więcej przy dolnym końcu sztycy? Dodam, że jak koło jest całkiem uniesione, to stuknięcia nie da się odtworzyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żebyś czuł się raźniej: mi w omedze coś z tyłu stukało na nierównościach. Na szarpakach sprawdzane w dwie osoby, amory wymienione, drążki wymienione, na warsztacie kilka razy mechanicy sprawdzali i nic. I tak 12 lat jeździłem, a odgłos przez cały czas tak samo (mało) intensywny. Może coś w karoserii w szczeliny wpadło?

Wysłane z mojego iPhone XS Max przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 24.06.2020 o 05:54, Krisker napisał:

Amory fabryczne, przebieg nieznany... Tłumią dobrze, chociaż nie wyglądają na nowe.

U mnie stukało, a właściwie waliło, na progach zwalniających.

Okazało się, że jest uszkodzony amortyzator, który tłumił tylko w jedną stronę (pewnie jakiś zaworek się uszkodził w środku).

Ściskał się normalnie, a rozciągał bez żadnego oporu. A że był to amortyzator gazowy, więc to rozciąganie było dość gwałtowne.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.