Skocz do zawartości

projektor w domu - jak to zrobić?


bizz

Rekomendowane odpowiedzi

Kupiłem sobie zabawkę z Chin i mi się spodobało - nie posiadam telewizora, do tej pory wszystko oglądane na laptopie więc jest frajda, ale...

 

...póki co wyciągamy go do oglądania żeby dzieciaki nie zrzuciły przypadkiem i ustawiamy na czym popadnie - chciałbym to zrobić profi, ale nie wiem jak się za to zabrać.

 

To co mnie nurtuje - jakie są najlepsze warunki pracy dla niego - idealnie prostopadle do ściany ma wisieć, czy pod jakimś kątem?

Macie zamontowane na suficie, czy wysięgnik na ścianie, może lepiej rozkładany statyw?

 

Jak jest teraz:

 

Jedyna ściana na którą mogę rzucać i rzucam obraz, jest 7 metrów od kanapy, projektor ustawiam mniej więcej w połowie i wkurza mnie wtedy że muszę patrzeć obok niego - w sensie jest na linii wzroku.

Jak go powieszę na suficie, to po drodze będę miał lampę, żeby nie przeszkadzała musiałby być spuszczany poniżej jej - 95 cm od sufitu, wtedy byłby powyżej linii wzroku - czy prąd mogę poprowadzić od lampy? Znacznie ułatwiłoby to montaż.

Mógłby być na wysięgniku od ściany, ale to chyba średnio wygląda na co dzień - wyobrażam sobie, że na suficie jest na białym stelażu i w miarę się zlewa.

 

Jak jest u Was?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Projektor powinien być jak najbardziej prostopadle do ściany - wtedy masz idealną geometrię obrazu i nie musisz korygować  keystone.

Najlepiej podwiesić go do sufitu - w Twoim przypadku rozważ zastosowanie windy (opuszczasz na czas projekcji).

 

Zasilanie od lampy będzie OK, jeżeli masz tam doprowadzone dwie żyły ze stałym napięciem (sprawdź).

 

Przy projektorze ważne jest jego podłączenie do źródła obrazu. Można zrobić to kablem (HDMI) lub bezprzewodowo. W tym drugim przypadku opóźnienie obrazu względem dźwięku (poszczanego np. przez kino domowe) może być nieakceptowalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, slawekw napisał:

Projektor powinien być jak najbardziej prostopadle do ściany - wtedy masz idealną geometrię obrazu i nie musisz korygować  keystone.

Najlepiej podwiesić go do sufitu - w Twoim przypadku rozważ zastosowanie windy (opuszczasz na czas projekcji).

 

Zasilanie od lampy będzie OK, jeżeli masz tam doprowadzone dwie żyły ze stałym napięciem (sprawdź).

 

Przy projektorze ważne jest jego podłączenie do źródła obrazu. Można zrobić to kablem (HDMI) lub bezprzewodowo. W tym drugim przypadku opóźnienie obrazu względem dźwięku (poszczanego np. przez kino domowe) może być nieakceptowalne.

 

Właśnie zauważyłem opóźnienie bezprzewodowo, myślałem że to po prostu kiepski projektor.

Pojawi się problem przy podwieszeniu na suficie, musiałbym albo kabel chować w ścianie - w cholerę roboty, albo na czas oglądania po prostu podpinać - ale tutaj zwisający kabel będzie irytował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też kupiłem pierwszy projektor, tylko 12 lat temu. Ten zakup zmienił mi pokój. Nie miałem białej ściany więc zakupiłem ekran. Projektor postawiłem na półce przykręconej do przeciwległej ściany, ale u mnie to były 4,2m więc spoko. Potem zainstalowałem rolety zaciemniające w pokoju - takie zagumowane 100% nieprzepuszczalne, żeby móc oglądać za dnia. Później okazało się, że zabawka jaką kupiłem jednak nie wystarcza jeśli chodzi o jakość obrazu więc wleciał kolejny projektor 720p - znów efekt WOW. Po 2-3 latach nastąpiła jakaś awaria - podłączałem kablem hdmi laptop do projektora, strzeliło iskrami i straciłem oba urządzenia. Kupiłem więc kolejny projektor 1080p i znów ogromny skok w jakości. Teraz przy remoncie będę instalował kolejny projektor tym razem już 4k z elektrycznym ekranem i roletami też na prąd. Wszystkie instalacje już przygotowane w ścianach i suficie, zakupiony ekran - większy od poprzedniego

 

Także podsumowując i przywołując Bilbo Bagginsa - niebezpiecznie jest wychodzić za furtkę bo nigdy nie wiesz jak daleko zaniosą cię nogi. Zakup projektora pierwszego całkowicie odmienił moje podejście do domowego oglądania treści video. Wiązało się to z instalacją różnych urządzeń, dziesiątków metrów dodatkowych przewodów i różnych innych operacji. Niemniej jednak nie żałuję ani trochę tego wszystkiego, a jak gdzieś u znajomych gra w pokoju 32' lub 40' to mam wrażenie jakbym oglądał film przez okienko w piwnicy.

 

13 godzin temu, bizz napisał:

To co mnie nurtuje - jakie są najlepsze warunki pracy dla niego - idealnie prostopadle do ściany ma wisieć, czy pod jakimś kątem?

Macie zamontowane na suficie, czy wysięgnik na ścianie, może lepiej rozkładany statyw?

Tak jak napisał @slawekw - geometria jest bardzo istotna, zwłaszcza w tanich modelach, gdzie nie ma optycznego lens shift i korekcji trapezu. Cyfrowe korekcje zawsze owocują utratą jakości obrazu.

 

13 godzin temu, bizz napisał:

Jedyna ściana na którą mogę rzucać i rzucam obraz, jest 7 metrów od kanapy, projektor ustawiam mniej więcej w połowie i wkurza mnie wtedy że muszę patrzeć obok niego - w sensie jest na linii wzroku.

Jak go powieszę na suficie, to po drodze będę miał lampę, żeby nie przeszkadzała musiałby być spuszczany poniżej jej - 95 cm od sufitu, wtedy byłby powyżej linii wzroku

Ten temat rozważ sam - może korzystniej wymienić żyrandol na jakiś mniej "wystający"

 

13 godzin temu, bizz napisał:

czy prąd mogę poprowadzić od lampy? Znacznie ułatwiłoby to montaż.

Moc projektora jest zazwyczaj nie większa niż 0,5kW więc zobacz jaką masz instalację do żyrandola, jeśli std 1,5mm2 to przy oświetleniu LED w zupełności wystarczy. Przewód 1,5mm2 można obciążyć 2kW.

 

13 godzin temu, bizz napisał:

wyobrażam sobie, że na suficie jest na białym stelażu i w miarę się zlewa.

Zasadniczo tak, jeśli pokój pełni głównie funkcję pokoju dziennego i salonu, to tak. Jeżeli jest tylko do oglądania filmów - lepiej zaaranżować wszystko jak do kina domowego, czyli jak w prawdziwym kinie, wszystko w ciemnych kolorach włącznie z projektorem i uchwytem.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, zejk napisał:

Też kupiłem pierwszy projektor, tylko 12 lat temu. Ten zakup zmienił mi pokój. Nie miałem białej ściany więc zakupiłem ekran. Projektor postawiłem na półce przykręconej do przeciwległej ściany, ale u mnie to były 4,2m więc spoko. Potem zainstalowałem rolety zaciemniające w pokoju - takie zagumowane 100% nieprzepuszczalne, żeby móc oglądać za dnia. Później okazało się, że zabawka jaką kupiłem jednak nie wystarcza jeśli chodzi o jakość obrazu więc wleciał kolejny projektor 720p - znów efekt WOW. Po 2-3 latach nastąpiła jakaś awaria - podłączałem kablem hdmi laptop do projektora, strzeliło iskrami i straciłem oba urządzenia. Kupiłem więc kolejny projektor 1080p i znów ogromny skok w jakości.

 

Teraz przy remoncie będę instalował kolejny projektor tym razem już 4k z elektrycznym ekranem i roletami też na prąd. Wszystkie instalacje już przygotowane w ścianach i suficie, zakupiony ekran - większy od poprzedniego

 

Także podsumowując i przywołując Bilbo Bagginsa - niebezpiecznie jest wychodzić za furtkę bo nigdy nie wiesz jak daleko zaniosą cię nogi. Zakup projektora pierwszego całkowicie odmienił moje podejście do domowego oglądania treści video. Wiązało się to z instalacją różnych urządzeń, dziesiątków metrów dodatkowych przewodów i różnych innych operacji. Niemniej jednak nie żałuję ani trochę tego wszystkiego, a jak gdzieś u znajomych gra w pokoju 32' lub 40' to mam wrażenie jakbym oglądał film przez okienko w piwnicy.

 

Tak jak napisał @slawekw - geometria jest bardzo istotna, zwłaszcza w tanich modelach, gdzie nie ma optycznego lens shift i korekcji trapezu. Cyfrowe korekcje zawsze owocują utratą jakości obrazu.

 

Ten temat rozważ sam - może korzystniej wymienić żyrandol na jakiś mniej "wystający"

 

Moc projektora jest zazwyczaj nie większa niż 0,5kW więc zobacz jaką masz instalację do żyrandola, jeśli std 1,5mm2 to przy oświetleniu LED w zupełności wystarczy. Przewód 1,5mm2 można obciążyć 2kW.

 

Zasadniczo tak, jeśli pokój pełni głównie funkcję pokoju dziennego i salonu, to tak. Jeżeli jest tylko do oglądania filmów - lepiej zaaranżować wszystko jak do kina domowego, czyli jak w prawdziwym kinie, wszystko w ciemnych kolorach włącznie z projektorem i uchwytem.

 

U mnie to póki co jest jakiś prosty projektor z Alliexpress, choć filmy na nim oglądam bez problemu. O, taki:

https://pl.aliexpress.com/item/33016102139.html?spm=a2g0o.productlist.0.0.2bd95243x4hgVV&algo_pvid=ad471409-0cc2-48ec-8261-d70a3c145ca6&algo_expid=ad471409-0cc2-48ec-8261-d70a3c145ca6-7&btsid=0b0a050b15942859944168219eff4f&ws_ab_test=searchweb0_0,searchweb201602_,searchweb201603_

 

Zaczyna mi przeszkadzać brak kolorów - dopóki oglądam jest ok, ale jak rzucę okiem na ekran telefonu (bo z reguły Netflixa puszczam przez Miracast) to widzę że projektor rzuca obraz z kompletnie wyblakłymi barwami.

Kolejna rzecz - hałas. Tutaj już mocno mi przeszkadza. Jeśli oglądam sam w domu to pół biedy, bo kino domowe zagłuszy wszystko, żona natomiast lubi cichy i wyraźny dźwięk i szum projektora potrafi drażnić.

 

Ściana mi wystarczy, ekranu chyba nie będę kupował - ale wypowiedz się czy jest duża różnica w obrazie pomiędzy rzutem na ścianę a na ekran?

 

Salon mam 38 m.kw. żyrandoli jest trzy sztuki identycznych, nie wymienię bo żona je lubi i nie odda, ale myślę że na wysięgniku spokojnie by mógł być te 95 cm od sufitu.

 

Używasz kabla HDMI czy bezprzewodowo?

 

Kurczę, mam kanapę na przeciwległej ścianie i praktycznie brak opcji na montaż nad kanapą, poza tym z 7 metrów wyświetlałby jakiś potężny niewyraźny obraz. Musi wisieć - a jeśli będzie wisiał to kabel raczej odpada.

 

Z innej beczki - co kupiłbyś teraz dysponując ograniczonym budżetem - 1.5 -2 kpln, byle było ciche. Na co zwrócić uwagę, bo już wiem że na pewno chcę coś co będzie dawało lepsze kolory i działało ciszej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, bizz napisał:

Też za pierwszym razem kupiłem takie coś, ale w porównaniu z projektorem z niskiej półki Optomy HD20, którą jeszcze dobijam piąty czy szósty rok to jest przepaść na korzyść uznanej marki. Ten podlinkowany projektor ma jasność 380 ANSI lumenów, a kino domowe zaczyna się na 1500, urządzenia prezentacyjne mają nawet powyżej 3000, ale one muszą sobie poradzić w jasnych nieprzystosowanych pomieszczeniach.

 

8 minut temu, bizz napisał:

Zaczyna mi przeszkadzać brak kolorów - dopóki oglądam jest ok, ale jak rzucę okiem na ekran telefonu (bo z reguły Netflixa puszczam przez Miracast) to widzę że projektor rzuca obraz z kompletnie wyblakłymi barwami.

To jest tanie urządzenie i nie oczekuj innych walorów poza wielkością obrazu.

 

9 minut temu, bizz napisał:

Kolejna rzecz - hałas. Tutaj już mocno mi przeszkadza. Jeśli oglądam sam w domu to pół biedy, bo kino domowe zagłuszy wszystko, żona natomiast lubi cichy i wyraźny dźwięk i szum projektora potrafi drażnić.

W życiu jest zawsze coś za coś - lepsze i droższe projektory mają zazwyczaj lepiej rozwiązane i cichsze chłodzenie.

 

10 minut temu, bizz napisał:

Ściana mi wystarczy, ekranu chyba nie będę kupował - ale wypowiedz się czy jest duża różnica w obrazie pomiędzy rzutem na ścianę a na ekran?

Ekrany to oddzielana bajka - ja nie miałem porównania do białej ściany, bo nie miałem takiej w domu. Ekrany mają różne parametry, mogą być białe i szare. Białe podbijają jasność, szare umożliwiają na osiągnięcie lepszej czerni - pamiętaj, że czerń z telewizorów jest w projektorach nieosiągalna, nigdy. Ekrany mają jeszcze współczynnik gain zwykle od 0,8 do 1,2. Generalnie im jaśniejsze pomieszczenie tym wyższy gain należy stosować.

 

15 minut temu, bizz napisał:

Salon mam 38 m.kw. żyrandoli jest trzy sztuki identycznych, nie wymienię bo żona je lubi i nie odda, ale myślę że na wysięgniku spokojnie by mógł być te 95 cm od sufitu.

Nie podejmuję się doradzać w tej kwestii.

 

16 minut temu, bizz napisał:

Używasz kabla HDMI czy bezprzewodowo?

Miedź jest królem.

 

16 minut temu, bizz napisał:

Kurczę, mam kanapę na przeciwległej ścianie i praktycznie brak opcji na montaż nad kanapą, poza tym z 7 metrów wyświetlałby jakiś potężny niewyraźny obraz. Musi wisieć - a jeśli będzie wisiał to kabel raczej odpada.

Z 7 metrów rzucić dobrej jakości obraz, to już musi być wysokiej klasy urządzenie, twoje rzuci "takie coś" a nie obraz nadający się do komfortowego oglądania.

 

18 minut temu, bizz napisał:

Z innej beczki - co kupiłbyś teraz dysponując ograniczonym budżetem - 1.5 -2 kpln, byle było ciche. Na co zwrócić uwagę, bo już wiem że na pewno chcę coś co będzie dawało lepsze kolory i działało ciszej.

Mam już wyrobiony gust i nie podejmuję się doradzać. Najlepiej zrobić wycieczkę do salonu AV gdzie można porównać kilka modeli w różnych warunkach. Różnica w obrazie w zależności od technologii wykonania projektora jest zauważalna (DLP vs 3LCD). Miałem oba typy i mnie bardziej pasuje DLP, ale to kwestia upodobań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, bizz napisał:

 

Zaczyna mi przeszkadzać brak kolorów - dopóki oglądam jest ok, ale jak rzucę okiem na ekran telefonu (bo z reguły Netflixa puszczam przez Miracast) to widzę że projektor rzuca obraz z kompletnie wyblakłymi barwami.

Kolejna rzecz - hałas. Tutaj już mocno mi przeszkadza. Jeśli oglądam sam w domu to pół biedy, bo kino domowe zagłuszy wszystko, żona natomiast lubi cichy i wyraźny dźwięk i szum projektora potrafi drażnić.

 

 

tez swego czasu myslalem ze projektor zastapi TV do filmu ale tak jak piszesz ...slabe kolory, i halas wentylatora nawet w Eco mode draznily mocno..

szale przewazyl efekt teczy na filmach (szczegolnie widoczny jak film posiadal napisy)...

efekt teczy byl tak meczacy ze glowa bolala po ogladnieciu filmu..

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Qrak napisał:

 

tez swego czasu myslalem ze projektor zastapi TV do filmu ale tak jak piszesz ...slabe kolory, i halas wentylatora nawet w Eco mode draznily mocno..

szale przewazyl efekt teczy na filmach (szczegolnie widoczny jak film posiadal napisy)...

efekt teczy byl tak meczacy ze glowa bolala po ogladnieciu filmu..

 

 

Efektu tęczy nie zaobserwowałem.

Telewizora i tak nie mam i mieć nie będę, więc poeksperymentuję z projektorem jeszcze trochę.

Głównie szum przeszkadza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Qrak napisał:

efekt teczy byl tak meczacy ze glowa bolala po ogladnieciu filmu..

 

Tak, to podstawowa wada technologii DLP - niektórzy tego nie tolerują, inni nie mają z tym problemu.

 

4 minuty temu, Qrak napisał:

tez swego czasu myslalem ze projektor zastapi TV do filmu ale tak jak piszesz ...slabe kolory, i halas wentylatora nawet w Eco mode draznily mocno..

Mnie akurat taka kinowa plastyka obrazu bardzo pasuje. Oczywiście mam na myśli dobry obraz z projektora do kina domowego. Swoją drogą do kina też chętnie chodzę i zgodnie ze swoim upodobaniem wybieram miejsca w 1/3 widowni patrząc od ekranu czyli rzędy 5-9. Lubię wrażenie bycia w centrum akcji, gdzie trzeba wręcz rozglądać się po ekranie. Tu każdy musi zdecydować, co jest istotne - projektor to są wciąż najtańsze cale na rynku, ale za cenę szumu, i słabej czerni. Co do kolorów, to przy dobrze dobranym i skalibrowanym sprzęcie obraz na pewno będzie bardzo wysokiej jakości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.