Skocz do zawartości

auto uzywane


deszczowyRoman

Rekomendowane odpowiedzi

rozgladam sie za uzywanym 7-10 latnim małym autem : 206plus, 207; clio; c3

 popatrzyłem na c eny pandy 😆

 

srednia cena pandy III z roku 2013     1.2Pb  wynosi 17,5 tys, .  ogłoszenia 18- 20 tys.  Auto jako nowe kosztowało ok 34-35 tys zl. Cena niezła jak za takie auto.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, deszczowyRoman napisał:

rozgladam sie za uzywanym 7-10 latnim małym autem : 206plus, 207; clio; c3

 popatrzyłem na c eny pandy 😆

 

srednia cena pandy III z roku 2013     1.2Pb  wynosi 17,5 tys, .  ogłoszenia 18- 20 tys.  Auto jako nowe kosztowało ok 34-35 tys zl. Cena niezła jak za takie auto.

 

 

Dlatego takie male auta oplaca sie kupowac jako nowe :ok:

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, deszczowyRoman napisał:

Cena niezła jak za takie auto.

 

Tzn dużo czy mało?

W moim odczuciu ceny samochodów używanych oszalały już dawno temu a pandemia dodatkowo je spotęgowała. Samochody za 35-40k które oglądałem niedawno, teraz są wystawione za 50k. 

 

O absurdzie sytuacji może świadczyć fakt, że samochód z 2006 który kupiłem w 2013 i sprzedałem w 2014, dzisiaj kosztuje więcej niż 7 lat temu ;l

 

Jak ktoś twierdzi, że inflacja wynosi 3-4% to niech się walnie w beret ;]

  • Lubię to 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, camel00 napisał:

 

Tzn dużo czy mało?

W moim odczuciu ceny samochodów używanych oszalały już dawno temu a pandemia dodatkowo je spotęgowała. Samochody za 35-40k które oglądałem niedawno, teraz są wystawione za 50k. 

 

O absurdzie sytuacji może świadczyć fakt, że samochód z 2006 który kupiłem w 2013 i sprzedałem w 2014, dzisiaj kosztuje więcej niż 7 lat temu ;l

 

Jak ktoś twierdzi, że inflacja wynosi 3-4% to niech się walnie w beret ;]

 

Nowe auta tez podrozaly dosc mocno w ostatnim czasie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, camel00 napisał:

 

Tzn dużo czy mało?

W moim odczuciu ceny samochodów używanych oszalały już dawno temu a pandemia dodatkowo je spotęgowała. Samochody za 35-40k które oglądałem niedawno, teraz są wystawione za 50k. 

 

O absurdzie sytuacji może świadczyć fakt, że samochód z 2006 który kupiłem w 2013 i sprzedałem w 2014, dzisiaj kosztuje więcej niż 7 lat temu ;l

 

Jak ktoś twierdzi, że inflacja wynosi 3-4% to niech się walnie w beret ;]

 

Od trzech miesięcy próbuję sprzedać Toyotę i nie zauważyłem takiego trendu. 2005 rok, od początku w rodzinie, bezwypadek - w ciągu ostatniego miesiąca jeden telefon.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Od trzech miesięcy próbuję sprzedać Toyotę i nie zauważyłem takiego trendu. 2005 rok, od początku w rodzinie, bezwypadek - w ciągu ostatniego miesiąca jeden telefon.
Gdyby to był Yaris lub Corolla noPB to już by go dawno nie było :ok:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@deszczowyRoman szukaj Lancia Ypsilon II 1.2 tam dosłownie nie ma się co zepsuc. Proste jak budowa cepa. Zwykły silnik 1.2 ci wystarczy ... 

 

https://www.olx.pl/oferta/lancia-ypsilon-maly-przebieg-62-tys-benzynka-piekna-CID5-IDFtGmj.html

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystawiłem swoj stary samochód z 2006r w cenie poniżej średniej z olx. Przez miesiąc nie było ani jednego telefonu. Ostatecznie kupił szwagier za cenę prawie 40% niższa niż w ogłoszeniu. Każdy jest zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, Danielpoz. napisał:

Afryka czeka😀

 

Nie sądzę, za młoda.

190-tkę będę sprzedawał, już miałem dwa zapytania od ludzi wysyłających na Afrykę a jeszcze ogłoszenie nie wystawione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 17.07.2020 o 20:25, deszczowyRoman napisał:

srednia cena pandy III z roku 2013     1.2Pb  wynosi 17,5 tys, .  ogłoszenia 18- 20 tys.  Auto jako nowe kosztowało ok 34-35 tys zl. Cena niezła jak za takie auto.

Ja mam wrażenie od lat, że samochód mały czy duży, prosty czy premium niezależnie od wyposażenia właśnie po siedmiu latach jest wart połowę swojej salonowej wartości ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, amazaque napisał:

Ja mam wrażenie od lat, że samochód mały czy duży, prosty czy premium niezależnie od wyposażenia właśnie po siedmiu latach jest wart połowę swojej salonowej wartości ;]

To mylne masz wrażenie, a na pewno skrajnie uogólnione :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, amazaque napisał:

Ja mam wrażenie od lat, że samochód mały czy duży, prosty czy premium niezależnie od wyposażenia właśnie po siedmiu latach jest wart połowę swojej salonowej wartości ;]

Fajnie by bylo... Raczej 3-5 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, BOGUS napisał:

Te czasy to już historia. W listopadzie sprzedałem 3 letnie tipo...22% taniej niż kupiłem nowy. Do 50%troche brakuje

Wysłane z mojego Redmi 5 Plus przy użyciu Tapatalka
 

Czyli najtańszy kompakt. Najtańsze zawsze tracą najmniej, a rynek jest trochę szerszy ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, mrBEAN napisał:

Czyli najtańszy kompakt. Najtańsze zawsze tracą najmniej, a rynek jest trochę szerszy ;) 

 

Prawda, ale czasy, ze 3 lata mozna kupic za polowe ceny transakcyjnej to raczej juz dawno minely...

Obecnie to raczej 5- latka mozna szukac a i to nie zawsze...

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, mrBEAN napisał:

Pominąłeś jakieś 70-80% rynku, może więcej.

Ale w plus czy w minus się pomyliłem? Załóżmy te 10% zależnie od stanu i widzimisię sprzedającego "do negocjacji" :hehe:. Od Citigo do Veyrona - jedziesz :phi:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, bizz napisał:

 

Od trzech miesięcy próbuję sprzedać Toyotę i nie zauważyłem takiego trendu. 2005 rok, od początku w rodzinie, bezwypadek - w ciągu ostatniego miesiąca jeden telefon.

Wydaje mi się, że dobrze i łatwo właśnie sprzedaje się auta 5-7 letnie, starsze to już więcej zachodu. Kiedyś sprzedawałem 13. letnią Nubirę i tam nawet obniżanie ceny nic nie dawało, po za pojawianiem się ludzi, którzy kwalifikowali się od razu do szpitala ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Maciej__ napisał:

 

Prawda, ale czasy, ze 3 lata mozna kupic za polowe ceny transakcyjnej to raczej juz dawno minely...

Obecnie to raczej 5- latka mozna szukac a i to nie zawsze...

Jeśli mówimy o podstawowych wersjach to owszem.

Tylko przykładowo taką Octavię kilka lat temu można było kupić za 50 i za 100, a i za 120 nie było problemu.

I to trzeba rozróżnić. Im bardziej bazowe auto tym mniej traci, bo nie ma z czego.

Inflacja jest galopująca to i różnice robią się mniejsze, to trochę zakrzywia obraz.

Z jednej strony mniej tracimy, a z drugiej nic więcej nie możemy kupić.

 

Aktualnie 50% to max. 5 lat w mojej ocenie, dla całego rynku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, BOGUS napisał:

Te czasy to już historia. W listopadzie sprzedałem 3 letnie tipo...22% taniej niż kupiłem nowy. Do 50%troche brakuje
 

To moze lapie sie w te widelki jako 5-letni;] Jest jeszcze kwestia przebiegu i wartosci wyjsciowej (cena katalogowa, czy rzeczywista)...

 

Wlasciwie mozna by zrobic 3-6 lat. Otoz znajomy od Dustera I LPG twierdzi, ze za 6-latka, 160kkm (salon PL) dawali mu 50% wartosci nowego. Podchodze do tego z dystansem, bo na razie trzyma, ale cos moze byc na rzeczy. Duster i Jimny moga byc wyjatkowymi rekordzistami pod tym wzgledem. 

 

6 godzin temu, mrBEAN napisał:

Jeśli mówimy o podstawowych wersjach to owszem.

Generalnie Dacia, Fiat, moze jeszcze Suzuki, beda sila rzeczy trzymac dobrze wartosc, bo to najtansze samochody w swoich segmentach, ale tak jak mowisz - w wersjach podstawowych. Na przyklad wypasiony dizel (przy tym trendzie cenowym ON) straci juz wiecej na wartosci.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, mrBEAN napisał:

Jeśli mówimy o podstawowych wersjach to owszem.

Tylko przykładowo taką Octavię kilka lat temu można było kupić za 50 i za 100, a i za 120 nie było problemu.

I to trzeba rozróżnić. Im bardziej bazowe auto tym mniej traci, bo nie ma z czego.

Inflacja jest galopująca to i różnice robią się mniejsze, to trochę zakrzywia obraz.

Z jednej strony mniej tracimy, a z drugiej nic więcej nie możemy kupić.

 

Aktualnie 50% to max. 5 lat w mojej ocenie, dla całego rynku.

 

 

Zerknij sobie na ceny modnych SUVow ;]

Tesciowie sprzedali teraz 5-letnie CX5 za 70kPLN, gdzie nowe kosztowalo 118k...

Podobnie jest z Tucsonami, Rav 4, CRV, itd

 

  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Danielpoz. napisał:

Czyli japońskie trzymają dobrze cenę👍

 

Z ciekawosci spojrzalem teraz na Tiguana to krajowe z przebiegami do 100kkm tez stoja po 60kPLN+....

Ogolnie jest moda na SUVy, we flotach to nie jezdzi, wiec ceny sa wysokie.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, 29 napisał:

To moze lapie sie w te widelki jako 5-letni;] Jest jeszcze kwestia przebiegu i wartosci wyjsciowej (cena katalogowa, czy rzeczywista)...

 

Wlasciwie mozna by zrobic 3-6 lat. Otoz znajomy od Dustera I LPG twierdzi, ze za 6-latka, 160kkm (salon PL) dawali mu 50% wartosci nowego. Podchodze do tego z dystansem, bo na razie trzyma, ale cos moze byc na rzeczy. Duster i Jimny moga byc wyjatkowymi rekordzistami pod tym wzgledem. 

 

Generalnie Dacia, Fiat, moze jeszcze Suzuki, beda sila rzeczy trzymac dobrze wartosc, bo to najtansze samochody w swoich segmentach, ale tak jak mowisz - w wersjach podstawowych. Na przyklad wypasiony dizel (przy tym trendzie cenowym ON) straci juz wiecej na wartosci.

Zwróć uwagę, że jako przykład padło już Tipo, teraz Duster 😁

Godzinę temu, Maciej__ napisał:

 

Z ciekawosci spojrzalem teraz na Tiguana to krajowe z przebiegami do 100kkm tez stoja po 60kPLN+....

Ogolnie jest moda na SUVy, we flotach to nie jezdzi, wiec ceny sa wysokie.

I tu się zgodzę. Bo w ojciec w 2014 bardzo dobrze sprzedał Kugę, a Rav4 kupiona w 2014 tez dobrze trzyma cenę. 
 

Tylko to nadal patrzymy na zakupy prywatne. 
Ja skomentowałem cały rynek.

 

Ale trend jest jak piszecie, bo inflacja tak działa. Jednym słowem nie warto dobie teraz odmawiać nowego wozu, można łatwiej negocjować z żoną 😜

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, bizz napisał:

 

tak, to główny powód, boją się

I chwała im za to. Diesle w osobowych jak najszybciej muszą wylądować na szrotach. 

Wsród handlarzy nawet obserwuję odwrót od diesli, także rynek musi mieć mocno negatywny stosunek do nich. W końcu.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, mrBEAN napisał:

I chwała im za to. Diesle w osobowych jak najszybciej muszą wylądować na szrotach. 

Wsród handlarzy nawet obserwuję odwrót od diesli, także rynek musi mieć mocno negatywny stosunek do nich. W końcu.

 

Chyba żartujesz. To takie czcze marzenia, nowe diesle sprzedają się i będą się sprzedawały nadal. Niejeden tu już wieścił koniec diesli i jakoś tego końca nie widać.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, bizz napisał:

 

Chyba żartujesz. To takie czcze marzenia, nowe diesle sprzedają się i będą się sprzedawały nadal. Niejeden tu już wieścił koniec diesli i jakoś tego końca nie widać.

Udział diesla w rynku spada, także to statystyki, a nie marzenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, mrBEAN napisał:

Udział diesla w rynku spada, także to statystyki, a nie marzenia. 

 

to przytocz tutaj te statystyki proszę... bo na rynku niemieckim który dla mnie stanowi pewne odniesienie do sprzedaży w całej Europie od grudnia 2019 różnica pomiędzy dieslem a benzyną cały czas się zmniejsza... trochę to przeczy Twojej teorii

 

https://www.statista.com/statistics/417021/monthly-car-registrations-in-germany-by-fuel-type/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, bizz napisał:

 

Chyba żartujesz. To takie czcze marzenia, nowe diesle sprzedają się i będą się sprzedawały nadal. Niejeden tu już wieścił koniec diesli i jakoś tego końca nie widać.

Niewatpliwie, ale tak do segmentu C lub nawet D, przy umiarkowanych przebiegach, jest jeszcze sens kupowac dizla, jesli litr ON jest srednio 6 groszy drozszy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, 29 napisał:

Niewatpliwie, ale tak do segmentu C lub nawet D, przy umiarkowanych przebiegach, jest jeszcze sens kupowac dizla, jesli litr ON jest srednio 6 groszy drozszy?

 

Nie no, ja się z tym zgadzam że nie i jak najbardziej chciałbym żeby udział pierdziuchów spadł. Odnoszę się tylko do faktu że jeszcze długo tak nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, bizz napisał:

bo na rynku niemieckim który dla mnie stanowi pewne odniesienie do sprzedaży w całej Europie od grudnia 2019 różnica pomiędzy dieslem a benzyną cały czas się zmniejsza... trochę to przeczy Twojej teorii

Tylko w Niemczech ON jest nadal wyraznie tanszy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, bizz napisał:

 

to przytocz tutaj te statystyki proszę... bo na rynku niemieckim który dla mnie stanowi pewne odniesienie do sprzedaży w całej Europie od grudnia 2019 różnica pomiędzy dieslem a benzyną cały czas się zmniejsza... trochę to przeczy Twojej teorii

 

https://www.statista.com/statistics/417021/monthly-car-registrations-in-germany-by-fuel-type/

Niemcy to marki premium, a tam diesel głównie w ofercie.

 

Dla całej Europy pierwszym brzegu artykuł jakiś z cyferkami.
 

https://www.autodoc.pl/info/dlaczego-diesel-traci-w-europie-na-swojej-popularnosci

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, bizz napisał:

 

Nie no, ja się z tym zgadzam że nie i jak najbardziej chciałbym żeby udział pierdziuchów spadł. Odnoszę się tylko do faktu że jeszcze długo tak nie będzie.

Ale on spada, a że powoli to tylko możemy ubolewać. Od 2021 powinno przyspieszyć trochę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, mrBEAN napisał:

Niemcy to marki premium, a tam diesel głównie w ofercie.

 

Dla całej Europy pierwszym brzegu artykuł jakiś z cyferkami.
 

https://www.autodoc.pl/info/dlaczego-diesel-traci-w-europie-na-swojej-popularnosci

 

 

 

z cyferkami z 2017 i 2018 roku... podrzuciłem Ci bieżące

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, bizz napisał:

 

 

z cyferkami z 2017 i 2018 roku... podrzuciłem Ci bieżące

 Bieżące są zakrzywione, bo zdaje się diesle po dieselgate były dotowane lub premiowane w Niemczech. Także sztuczna ręka rynku. 
Teraz ta sama sztuczna ręka rynku będzie promować elektryki, bo przestają wspierać spalinowe, a będą dawać 9000 euro na elektryka. 

Edytowane przez mrBEAN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Danielpoz. napisał:

Takie też pojadą ale to antyki. Co to za toyota? 

 

Nie no, pisałem najpierw o Toyocie którą teraz sprzedaję - Avensis 2.2 d4d, to jest 2005 rok - tutaj odzew mizerny.

 

Natomiast na dniach będę sprzedawał Mercedesa 190d Mamy, jeszcze go w ogłoszeniach nie ma a już dwóch handlarzy zaczepiało, wywóz na Afrykę. Ten jest 1992, 2.0d - co ciekawe zgnita podłoga im nie przeszkadza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, mrBEAN napisał:

 Bieżące są zakrzywione, bo zdaje się diesle po dieselgate były dotowane lub premiowane w Niemczech. Także sztuczna ręka rynku. 
Teraz ta sama sztuczna ręka rynku będzie promować elektryki, bo przestają wspierać spalinowe, a będą dawać 9000 euro na elektryka. 

 

no cóż, podsumujemy rok jak się skończy

nie wieszczę jednak szybkiego spadku sprzedaży diesli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, bizz napisał:

 

no cóż, podsumujemy rok jak się skończy

nie wieszczę jednak szybkiego spadku sprzedaży diesli

Tylko podsumuj Europę, a nie wybiórczo Niemcy, czy inny kraj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, bizz napisał:

 

Nie no, pisałem najpierw o Toyocie którą teraz sprzedaję - Avensis 2.2 d4d, to jest 2005 rok - tutaj odzew mizerny.

 

Natomiast na dniach będę sprzedawał Mercedesa 190d Mamy, jeszcze go w ogłoszeniach nie ma a już dwóch handlarzy zaczepiało, wywóz na Afrykę. Ten jest 1992, 2.0d - co ciekawe zgnita podłoga im nie przeszkadza.

No merc to merc😀 podloge sie polepi na miejscu i auto dostanie drugie zycie👍

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, bizz napisał:

 

no cóż, podsumujemy rok jak się skończy

nie wieszczę jednak szybkiego spadku sprzedaży diesli

 

Calkowity spadek to pewnie nie, ale juz teraz uzywki potrafia byc tansze niz noPB. Jeszcze chwila i nawet floty zaczna od diesla odchodzic.

W zasadzie wszystko poza wiekszymi SUVami czy VANami obecnie to diesel nie ma wiekszego sensu.

A takie pomysly, nawet jesli nie wejda w zycie to na pewno pogorsza sytuacje na rynku wtornym...

https://moto.pl/MotoPL/7,88389,26129968,centrum-krakowa-nie-dla-starych-diesli-powstanie-nowa-strefa.html

Edytowane przez Maciej__
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.