Skocz do zawartości

zapieczony hamulec / tarcza


Kris88

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

Zauważyłem że auto wydaje dziwny dzwiek przy hamowaniu no i zauważyłem że koło jest ciepłe a klocka praktycznie nie ma - musiało się zapiec/

Klocki już kupuje nowe ale zauważyłem że na tarczy zrobiła się rysa na oko około 1mm głębokości.

 

859464477_IMG_20200719_104107(Copy).jpg.c07a7c08f3f2097f4727ea2d106cc78e.jpg1394200824_IMG_20200719_104109(Copy).jpg.6f70e59078275cb8f0d20b4564745223.jpg

 

Chciałem zapytać czy tarcze do wymiany czy mogę to jakoś ocenić ? jutro będę na garażu wiec suwmiarką mogę coś podziałać ale musiał bym wiedzieć dokładniej co :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie trać czasu na suwmiarki - do wymiany masz tarcze i klocki hamulcowe. Dodatkowo przegląd/czyszczenie/smarowanie prowadnic zacisków - może warto pomysleć o lekkiej regeneracji zacisku (gumki, zestaw naprawczy)

 

Zrób raz a dobrze - nie wyjdzie to drogo a zakończy problemy i będziesz miał bezpieczny samochód. Hamulce to część eksploatacyjna, a twoje zakończyły swój czas pracy i wymagają wymiany. Nie filozofuj za dużo przy nich z suwmiarką.

Edytowane przez Azbest
  • Lubię to 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zależności od szczęścia, czyszczenie jarzma pod klockami, prowadnice i ich gumki do wymiany lub smarowania.

W pechowym zaciski do regeneracji wraz z tloczkami do wymiany.

Tarcze i klocki śmietnik. Ja bym wymienił, choć jak ktoś chce można toczyć tarcze.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, AstraC napisał:

W pechowym zaciski do regeneracji wraz z tloczkami do wymiany.

Miałem założony zacisk po regeneracji i po trzech latach ów zacisk zaczął się blokować, a po wymianie klocków zaczął lać. Założyłem więc nowy zacisk (SKV) i jest ok, a po tym regenerowanym na zregenerowane nawet nie patrzyłem.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to za auto? Po zdjęciu wnioskuje że to tylny hamulec a ręczny na tzw. tarczobębnach? Podobny wynalazek mam u żony  w I20 z 2009r, po 100kkm zaciski nadawały się do regeneracji tz. wymiana tłoczka z uszczelkami rozwiazało problem. Korozja która się zbierała pod uszczelką na powierzchni tłoczka powodowała blokowanie samego tłoczka. Klocki i tarcze masz do wymiany [chyba że z tarczy jest jeszcze co toczyć], do tego porządny przegląd prowadnic tłoczków i itp, nic się nie dzieje bez przyczyny.

Edytowane przez steyr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, shapyr napisał:

Miałem założony zacisk po regeneracji i po trzech latach ów zacisk zaczął się blokować, a po wymianie klocków zaczął lać. Założyłem więc nowy zacisk (SKV) i jest ok, a po tym regenerowanym na zregenerowane nawet nie patrzyłem.

Wiesz 3 lata to całkiem sporo, choć i ja zakładałem nowy NYT czy jakoś tak, złego słowa powiedzieć nie mogę, choć opinie są różne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Azbest napisał:

Nie trać czasu na suwmiarki - do wymiany masz tarcze i klocki hamulcowe. Dodatkowo przegląd/czyszczenie/smarowanie prowadnic zacisków - może warto pomysleć o lekkiej regeneracji zacisku (gumki, zestaw naprawczy)

 

Zrób raz a dobrze - nie wyjdzie to drogo a zakończy problemy i będziesz miał bezpieczny samochód. Hamulce to część eksploatacyjna, a twoje zakończyły swój czas pracy i wymagają wymiany. Nie filozofuj za dużo przy nich z suwmiarką.

ok dzieki za odp :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, DamianB napisał:

I tylko ta rysa Cię martwi w tarczy? A to że od zewnątrz nie hamuje na oko 0,5-1cm po obwodzie to nie?

Wysłane z mojego iPhone XS Max przy użyciu Tapatalka
 

Zawsze chyba trochę zostaje? nie znam się nam tym aż tak dobrze ale to na pewno nie jest 1cm, dam ci jutro znać ale to raczej bliżej 3-5mm tak na oko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, shapyr napisał:

Miałem założony zacisk po regeneracji i po trzech latach ów zacisk zaczął się blokować, a po wymianie klocków zaczął lać. Założyłem więc nowy zacisk (SKV) i jest ok, a po tym regenerowanym na zregenerowane nawet nie patrzyłem.

 

Godzinę temu, AstraC napisał:

Wiesz 3 lata to całkiem sporo, choć i ja zakładałem nowy NYT czy jakoś tak, złego słowa powiedzieć nie mogę, choć opinie są różne.

 

Regenerowany zacisk wytrzymał u mnie 2 lata więc też zainwestowałem w nowe i wybrałem NTY. Na razie bez zarzutu. Felgi po trasie zimne, klocki zużywają się równomiernie, ręczny działa.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprosciej jest wymienic. Producenci na pewno beda zadowoleni.

Jesli jednak tarcza ma jeszcze wystarczajaca grubosc to może warto pomyslec nad toczeniem, szlifowaniem.


Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprosciej jest wymienic. Producenci na pewno beda zadowoleni.

Jesli jednak tarcza ma jeszcze wystarczajaca grubosc to może warto pomyslec nad toczeniem, szlifowaniem.


Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka


Ta szczególnie, że toczenie jeżeli jest robione po normalnych stawkach kosztuje podobnie jak nowe tarcze, a po toczeniu tarcza może być poniżej dopuszczalnej grubości. To nie czasy braku części na rynku i dużych fiatów, żeby toczyć tarcze do jakiejś taczanki...

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Spajdi napisał:

Ta szczególnie, że toczenie jeżeli jest robione po normalnych stawkach kosztuje podobnie jak nowe tarcze, a po toczeniu tarcza może być poniżej dopuszczalnej grubości. To nie czasy braku części na rynku i dużych fiatów, żeby toczyć tarcze do jakiejś taczanki...

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka
 

Jezeli komplet tarcz kosztuje 100 to nie warto, jeżeli więcej to się mozna zastanawiać. Sam toczyłem w zeszłym roku bo się któraś zwichrowała

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta szczególnie, że toczenie jeżeli jest robione po normalnych stawkach kosztuje podobnie jak nowe tarcze, a po toczeniu tarcza może być poniżej dopuszczalnej grubości. To nie czasy braku części na rynku i dużych fiatów, żeby toczyć tarcze do jakiejś taczanki...

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

Serio? Jestes pewien?
Do starego scenic tarcze tyl to jakies 500. Tyle kosztuje u Ciebie toczenie?

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kris88 jeżeli to fiat . To trzeba dobrze się przyjrzeć zanim zaczniesz rozbierać. Czy linka chodzi luźno. Czy wajcha od ręcznego czasem nie zapieczona itp. później wyciągamy zacisk na stoł  badamy co moze być. 

No chyba że ci się niechce babrać. Kupujesz chińszczyznę i zakładasz...

Tarcze przetocz kup klocki i jeździj...

Ja u siebie w stilo przerabiałem kilka razy tył.

Miałem różne powody blokowania zacisku. Od wyrobionego jarzma,po zacięta wajchę ręcznego i tłoczek oraz wytarta linkę w pancerzu

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, WaWeR napisał:

Serio? Jestes pewien?
Do starego scenic tarcze tyl to jakies 500. Tyle kosztuje u Ciebie toczenie?

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
 

Podajesz przykład jednostkowy, gdzie tarcza jest od razu z łożyskiem, a tak btw, to można je kupić już ponizej 400 zł. Do popularnego kompakta z przed dekady tylna tarcza hamulcowa pełna kosztuje od 40 zł. Nie warto tego toczyć i osłabiać materiał.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podajesz przykład jednostkowy, gdzie tarcza jest od razu z łożyskiem, a tak btw, to można je kupić już ponizej 400 zł. Do popularnego kompakta z przed dekady tylna tarcza hamulcowa pełna kosztuje od 40 zł. Nie warto tego toczyć i osłabiać materiał.
No i tarcze kupujesz na allegro w 5 minut, a zakładu do przetoczenia trzeba szukać, unieruchomić auto, postawić na klockach, poczekać aż przetoczą itp itd

Wysłane z mojego iPhone XS Max przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, bochumil napisał:

 

 

Regenerowany zacisk wytrzymał u mnie 2 lata więc też zainwestowałem w nowe i wybrałem NTY. Na razie bez zarzutu. Felgi po trasie zimne, klocki zużywają się równomiernie, ręczny działa.

ile masz już te NTY?

 

Tarcze Mikody już zamówiłem, zacisk wyglada kiepsko gumka z tłoczka rozwalona, brakowało tez jednej blaszki od klocków może dlatego się zapiekło.

muszę jeszcze kupić przewód od płynu bo tego raczej nie odkręcę

Edytowane przez Kris88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.07.2020 o 20:56, WaWeR napisał:

Serio? Jestes pewien?
Do starego scenic tarcze tyl to jakies 500. Tyle kosztuje u Ciebie toczenie?

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
 

ale nie każda tarcza jest z piasta, łożyskiem i pierścieniem ABS:skromny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wymieniłem wszystkie prowadnice zacisków hamulcowych w aucie. Stare wyglądały jeszcze nieźle. Tylko wyglądały. Na nowych prowadnicach z nowym smarem zupełnie inaczej chodzi zacisk(dużo lepiej) i hamulce są cichsze.

Polecam nawet profilaktycznie. Koszt pomijalny(kilkadziesiąt złotych), dedykowany smar i nie powinno być problemu.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, ghost2255 napisał:

Właśnie wymieniłem wszystkie prowadnice zacisków hamulcowych w aucie. Stare wyglądały jeszcze nieźle. Tylko wyglądały. Na nowych prowadnicach z nowym smarem zupełnie inaczej chodzi zacisk(dużo lepiej) i hamulce są cichsze.

Polecam nawet profilaktycznie. Koszt pomijalny(kilkadziesiąt złotych), dedykowany smar i nie powinno być problemu.

Pewnie często pomoże, chyba że tłoczek stoi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale nie każda tarcza jest z piasta, łożyskiem i pierścieniem ABS:skromny:
Masz racje. Nie kazda tarcza jest tez bez piasty, lozyska i pierscienia abs.

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, ghost2255 napisał:

Właśnie wymieniłem wszystkie prowadnice zacisków hamulcowych w aucie. Stare wyglądały jeszcze nieźle. Tylko wyglądały. Na nowych prowadnicach z nowym smarem zupełnie inaczej chodzi zacisk(dużo lepiej) i hamulce są cichsze.

Polecam nawet profilaktycznie. Koszt pomijalny(kilkadziesiąt złotych), dedykowany smar i nie powinno być problemu.

 

Koszt pomijalny jak na zamiennikach robisz, przy czym nie każdy zamiennik jest dobry. W Civicu VII jak pamiętam to za parę na tył płaciłem cos około 80zl, więc za oś 160zl za 4 prowadnice, zamienniki były wszystkie te same, podczas gdy w oryginale jeden był po osi delikatnie sfrezowany.

 

Na przód miałem używane prowadnice w super stanie, skompletowałem sobie, bo w sumie zaciski na przód na przestrzeni kilku lat wlatywały trzykrotnie, skończyłem na przodzie z FR-V.

 

 

Edytowane przez analyzer64
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, analyzer64 napisał:

Koszt pomijalny jak na zamiennikach robisz, przy czym nie każdy zamiennik jest dobry.

Tak, pisałem o zamiennikach. Na takich ja zrobiłem. Zobaczymy, jak się będą spisywać. Na razie jest dużo lepiej, niż na starych oryginałach, więc póki co jestem zadowolony.

Czas zweryfikuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.