Skocz do zawartości

Mazda MX-30


-mimx-

Rekomendowane odpowiedzi

Wiadomo, ze kazdemu wedle potrzeb. Ale patrzac po sobie, to imo zasieg ok 200km to minimum (dla auta miejskiego), zeby miec ten komfort, ze jak potrzeba to i krotka trase zaliczy, a jezdzac po miescie nie trzeba bylo codziennie ladowac. Chociaz np dzisiaj musielismy po poludniu spalinowcem jechac, bo mlody wyjezdzil prad wczoraj i dzisiaj  do poludnia i jak wrocil to zostalo 40 zasiegu, co bylo malo biorac pod uwage ze mw tyle mielismy do przejechania a czasu na doladowanie nie bylo.
Ale majac te 240km zasiegu mozemy sobie pozwolic na wyjazd na tor do Kielc na szkolenie z bezpiecznej jazdy w kwietniu, przy czym mam zapewnienie organizatora, ze na torze maja ladowarke i bedzie sie mozna podladowywac w przerwach i na powrot.
200 czy 240 jest bez znaczenia.
U nas dzienny przebieg to 60 z wyłączeniem dwóch dni gdy mamy dwa kursy, więc wychodzi 100-120. O ile latem da się to jakoś przewidzieć z ładowaniem.co dwa dni, tak przy mrozach i realnym zasięgu 120- 130km jest mało.
Z innej strony sama jazda tylko po miescie to pewnie zasieg z 300km, jak mam zuzycie 12kw.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Kiwal napisał:

200 czy 240 jest bez znaczenia.
U nas dzienny przebieg to 60 z wyłączeniem dwóch dni gdy mamy dwa kursy, więc wychodzi 100-120. O ile latem da się to jakoś przewidzieć z ładowaniem.co dwa dni, tak przy mrozach i realnym zasięgu 120- 130km jest mało.
Z innej strony sama jazda tylko po miescie to pewnie zasieg z 300km, jak mam zuzycie 12kw.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
 

Kiedy ta Mazda zuzyje 12? Imo nierealne w dluzszej perspektywie. Na jakichs niedlugich odcinkach, w sprzyjajacych warunkach zapewne tak, i tyle.

Jaki masz teraz przebieg i srednie zuzycie z calego okresu?

 

U mnie jest 4700km i 16kWh, przy vsr 32km/h. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6500km. Nie wiem jakie jest zuzycie od początku bo resetowałem licznik wiele razy. Na początku jak były temp 10st to było 18-19 z moich jazd. W zimie średnia mi skakała na 22. Teraz jest ok 20. Ale to zależy od stylu użytkowania. U mnie 50-70% trasy to autostrada.
Po samym mieście wychodzi 14-16.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.03.2021 o 21:34, Kiwal napisał:

Co mnie rozczarowało, i to jest cena niewiedzy, jest działanie EV. Kupując liczyłem na zasieg ok 200km, liczyłem na ladowanie 50kwh. Przyszła zima i wyszedl zasieg 120km, ladowanie 12kwh.
I to mnie boli, pomimo iż tak z ręką na sercu tego nie potrzebuje o ile każdego dnia wieczorem podłącze do gniazdka. Jeśli zapomnę to jest tragedia.
Z innej strony, pomimo tych ulomnosci, nigdy nie zamówię już spalinowego auta. Ale będę bardziej świadomie dokonywać wyboru biorąc pod uwagę margines na zasieg, krzywa ladowania, itd.

 

To jak z budową pierwszego domu ;) 

Z tym zużyciem i ładowaniem to Mazda dała dOOpy po całości niestety. 

 

"nigdy nie zamówię już spalinowego auta."

To jest dość znamienne :oki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minutes ago, mrBEAN said:

 

 

"nigdy nie zamówię już spalinowego auta."

To jest dość znamienne :oki:

 

za kilka lat to nawet nie będzie możliwe :oki:

 

volvo chyba jako pierwsze z mainstreamu porzuca auta z kominami.

https://www.media.volvocars.com/global/en-gb/media/pressreleases/277409/volvo-cars-to-be-fully-electric-by-2030

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
To jak z budową pierwszego domu  
Z tym zużyciem i ładowaniem to Mazda dała dOOpy po całości niestety. 
 
"nigdy nie zamówię już spalinowego auta."
To jest dość znamienne :oki:
O tu dużo deliberować, na dzis Tesla lub eTron.
Co będzie za 3 lata jak będę zmieniać swoją hybryde...zobaczymy.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Kiwal napisał:

O tu dużo deliberować, na dzis Tesla lub eTron.
Co będzie za 3 lata jak będę zmieniać swoją hybryde...zobaczymy.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
 

A właśnie. Jak ta hybryda premium? 
Smutek i żal gdy diesel zaczyna chrumkać czy spoko? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minutes ago, Kiwal said:

O tu dużo deliberować, na dzis Tesla lub eTron.
Co będzie za 3 lata jak będę zmieniać swoją hybryde...zobaczymy.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
 

 

ETron to jak masz dużo ładowarek o mocy przynajmniej 100 kW. Wielki i komfortowy samochód, ale żre prąd a bateria średnia. 

 

Taka historyjka.

Dwa tygodnie temu jechaliśmy na narty w szwedzkie górki. Po drodze zatrzymaliśmy się w miasteczku Torsby celem uczynienia zakupów spożywczych w Coop. 

Na parkingu przed sklepem były superchargery Tesli, chyba ze 12 z czego jakieś 8 było zajętych, ale sytuacja zmieniała się dość często. 

Była również jedna zwykła ładowarka CCS/chademo 50kW + AC22kW. 

Ja nie musiałem ładować, bo przejechalem dopiero 100km a do celu miałem 80km. 

W każdym razie do ładowarki podjechał eTron i skubał sobie te 50kW. Po 10 minutach podjechał następny eTron i ustawił się w kolejce. Prawdopodobnie spędził tam prawie 2 godziny. Trochę głupio wydać tyle kasy i tyle stać.

Infrastruktura Tesli jest bezkonkurencyjna. 

Edytowane przez HelixSv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
ETron to jak masz dużo ładowarek o mocy przynajmniej 100 kW. Wielki i komfortowy samochód, ale żre prąd a bateria średnia. 
 
Taka historyjka.
Dwa tygodnie temu jechaliśmy na narty w szwedzkie górki. Po drodze zatrzymaliśmy się w miasteczku Torsby celem uczynienia zakupów spożywczych w Coop. 
Na parkingu przed sklepem były superchargery Tesli, chyba ze 12 z czego jakieś 8 było zajętych, ale sytuacja zmieniała się dość często. 
Była również jedna zwykła ładowarka CCS/chademo 50kW + AC22kW. 
Ja nie musiałem ładować, bo przejechalem dopiero 100km a do celu miałem 80km. 
W każdym razie do ładowarki podjechał eTron i skubał sobie te 50kW. Po 10 minutach podjechał następny eTron i ustawił się w kolejce. Prawdopodobnie spędził tam prawie 2 godziny. Trochę głupio wydać tyle kasy i tyle stać.
Infrastruktura Tesli jest bezkonkurencyjna. 
Moze mam mylne wrażenie ale na filmikach Bjorna szybkich ładowarek macie od groma.

Ps. Co do tesla/etron. Następne auto już kupię na podstawie krzywej ladowania i możliwości realnych przyjęcia pradu. Bo co by się nie oszukiwać, jeśli w 15 min mogę doładować jakieś 150-200km to ja tak szybko nie pale ani nie sikam

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A właśnie. Jak ta hybryda premium? 
Smutek i żal gdy diesel zaczyna chrumkać czy spoko?
Na dzis powinna być w połowie Atlantyku.
Jeszcze nawet nie dobiła do portu, co dopiero mówić o rejestracji itp. W CZ nic nie działa.....

Ale nie mam żadnych pozytywnych nadzieji, bardziej żal że nie zamówiłem EQC...

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minutes ago, Kiwal said:

Moze mam mylne wrażenie ale na filmikach Bjorna szybkich ładowarek macie od groma.

Ps. Co do tesla/etron. Następne auto już kupię na podstawie krzywej ladowania i możliwości realnych przyjęcia pradu. Bo co by się nie oszukiwać, jeśli w 15 min mogę doładować jakieś 150-200km to ja tak szybko nie pale ani nie sikam emoji3.png

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
 

 

Szwecja jest sporo za Norwegią.

Poza tym, czym bardziej na północ Skandynawii, tym większa bieda...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Kiwal napisał:

Na dzis powinna być w połowie Atlantyku.
Jeszcze nawet nie dobiła do portu, co dopiero mówić o rejestracji itp. W CZ nic nie działa.....

Ale nie mam żadnych pozytywnych nadzieji, bardziej żal że nie zamówiłem EQC...

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
 

Ok, czyli na razie ma się dobrze 😜

Czekamy na raport, bo to w sumie ciekawy wóz :) 

Edytowane przez mrBEAN
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Dawno nic nie bylo, wiec maly update:

- MX-30 przelecial 20tys km po "miescie". Taki rok, z malym hakiem.

Nic sie nie popsulo, wszystko dziala. Jedzi i jezdzi.

Roczny serwis kosztowal cos kolo 200pln. 

Miala 3 update softu, ktore wprowadzily kilka poprawek w zarzadzaniu bateria.... Laduje sie szybciej przy zimnej baterii.

Zimowe zuzycie ok 20, letnie ok 17. Co ciekawe moje w porownaniu z glowna kierowniczka rozni sie 2kwh in minus🤣 Chyba jestem bardziej eco niz ktokolwiek moglby przypuszczac.

 

 

Dla kontrastu "budka telefoniczna" dwa razy odjechala na lawecia, raz odstawiona do serwisu ..... dzieki temu mialem Jaga, E-klase, 5tke do testow. Nie ma nic lepszego do wyprobowania konkurencji;-) Zimowe zuzycie 45kwh🥵

IMG_0507.jpg

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minutes ago, Kiwal said:

Dawno nic nie bylo, wiec maly update:

- MX-30 przelecial 20tys km po "miescie". Taki rok, z malym hakiem.

Nic sie nie popsulo, wszystko dziala. Jedzi i jezdzi.

Roczny serwis kosztowal cos kolo 200pln. 

Miala 3 update softu, ktore wprowadzily kilka poprawek w zarzadzaniu bateria.... Laduje sie szybciej przy zimnej baterii.

Zimowe zuzycie ok 20, letnie ok 17. Co ciekawe moje w porownaniu z glowna kierowniczka rozni sie 2kwh in minus🤣 Chyba jestem bardziej eco niz ktokolwiek moglby przypuszczac.

 

 

Dla kontrastu "budka telefoniczna" dwa razy odjechala na lawecia, raz odstawiona do serwisu ..... dzieki temu mialem Jaga, E-klase, 5tke do testow. Nie ma nic lepszego do wyprobowania konkurencji;-) Zimowe zuzycie 45kwh🥵

 

 

Siłą rzeczy, phevy to najbardziej awaryjne auta, a elektryki najmniej. 

 

Miałem problemy z passatem gte (hamulce) i z mini countryman phev (coś ze sterownikiem silnika). Z żadnym z trzech EV nie miałem problemu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.03.2021 o 21:34, Kiwal napisał:

nigdy nie zamówię już spalinowego auta.

 

jak to jest ?

wszyscy ktorzy nie jezdzili EV, marudza na nie, wynajduja same wady itp.

a tu kazdy kto raz kupi pierwszego EV juz nigdy nie chce spalinowego.

zastanawia mnie. czy to taka sytuacja jak 10 lat temu z automatyczna skrzynia biegow ? ;]

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, PawelWaw napisał:

 

jak to jest ?

wszyscy ktorzy nie jezdzili EV, marudza na nie, wynajduja same wady itp.

a tu kazdy kto raz kupi pierwszego EV juz nigdy nie chce spalinowego.

zastanawia mnie. czy to taka sytuacja jak 10 lat temu z automatyczna skrzynia biegow ? ;]

Podobnie, ale ryje beret wielopłaszczyznowo ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, PawelWaw napisał:

 

jak to jest ?

wszyscy ktorzy nie jezdzili EV, marudza na nie, wynajduja same wady itp.

a tu kazdy kto raz kupi pierwszego EV juz nigdy nie chce spalinowego.

zastanawia mnie. czy to taka sytuacja jak 10 lat temu z automatyczna skrzynia biegow ? ;]

Cos w tym jest. Pamietam jak w latach 90tych malo kogo bylo stac na automat, poza tym ich duzo w EU nie bylo. Wiekszosc byla ekspertami od tego ze automat to ZUO. "Durnni amerykance" musza miec bo inaczej by jezdzic nie umieli....itd.

 

kilka  latek minelo, i sie w "d" poprzewracalo, wszyscy ciagna do automatow...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
jak to jest ?
wszyscy ktorzy nie jezdzili EV, marudza na nie, wynajduja same wady itp.
a tu kazdy kto raz kupi pierwszego EV juz nigdy nie chce spalinowego.
zastanawia mnie. czy to taka sytuacja jak 10 lat temu z automatyczna skrzynia biegow ? ;]
Czasami są wyjątki...
Czasami zmienia się sposób użytkowania auta...
Czasami przestaje zwraca się uwagę na koszty eksploatacji auta...
Czasami podąża się za modą nie zwalają uwagę na twarde fakty...
Czasami dany model nadwozia jest tylko z danym napędem...
Czasami ktoś kompletnie nie zwarca uwagę co jest pod maską...


Jest wiele zmiennych aby podjąć decyzję: EV, diesel, benzyna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Kiwal napisał:

Cos w tym jest. Pamietam jak w latach 90tych malo kogo bylo stac na automat, poza tym ich duzo w EU nie bylo. Wiekszosc byla ekspertami od tego ze automat to ZUO. "Durnni amerykance" musza miec bo inaczej by jezdzic nie umieli....itd.

 

kilka  latek minelo, i sie w "d" poprzewracalo, wszyscy ciagna do automatow...

 

Warto porównać dzisiejszy automat z takim z lat 90-tych, bo może się okazać, że ci wtedy byli zaślepionymi fanbojami beznadziejnej technologii. Gdy dzisiejsi przeciwnicy EV będą za 10 lat jeździli autami, które nareszcie będą się do czegoś nadawały, wszyscy tutaj teraz obecni zaczną krzyczeć "A nie mówiłem?". Zupełnie bez sensu bo można spokojnie założyć, że EV za 10 lat będą się tak różniły od dzisiejszych jak czterobiegowe automaty z lat 90-tych od nowoczesnej skrzyni PDK.

 

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Furvus_Eques napisał:

 

Warto porównać dzisiejszy automat z takim z lat 90-tych, bo może się okazać, że ci wtedy byli zaślepionymi fanbojami beznadziejnej technologii. Gdy dzisiejsi przeciwnicy EV będą za 10 lat jeździli autami, które nareszcie będą się do czegoś nadawały, wszyscy tutaj teraz obecni zaczną krzyczeć "A nie mówiłem?". Zupełnie bez sensu bo można spokojnie założyć, że EV za 10 lat będą się tak różniły od dzisiejszych jak czterobiegowe automaty z lat 90-tych od nowoczesnej skrzyni PDK.

 

 

 

Umówmy sie, ze większość ludzi podejmuje decyzje automat / nie automat, nawet nie wiedząc czym to sie różni oprócz tego ze samo / NIE samo sie zmienia ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, akisel napisał:

Umówmy sie, ze większość ludzi podejmuje decyzje automat / nie automat, nawet nie wiedząc czym to sie różni oprócz tego ze samo / NIE samo sie zmienia ;) 

 

Spierałbym się czy to większość ale generalnie zgoda. Jednak pamiętam, że po przygodzie z automatem 10-20 lat temu ludzie z różnych powodów wracali do skrzyń manualnych, bo tamte automaty jednak podnosiły zużycie paliwa, pogarszały osiągi i były droższe w serwisowaniu. Dziś jak ktoś już przesiądzie się na automat to ani myśli o powrocie bo automaty robią wszystko lepiej niż ludzie. To też w jakiś sposób znamienne.

:ok:

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Furvus_Eques napisał:

 

Spierałbym się czy to większość ale generalnie zgoda. Jednak pamiętam, że po przygodzie z automatem 10-20 lat temu ludzie z różnych powodów wracali do skrzyń manualnych, bo tamte automaty jednak podnosiły zużycie paliwa, pogarszały osiągi i były droższe w serwisowaniu. Dziś jak ktoś już przesiądzie się na automat to ani myśli o powrocie bo automaty robią wszystko lepiej niż ludzie. To też w jakiś sposób znamienne.

:ok:

 

 

W moim otoczeniu było tj piszesz kto raz zmienił na automat nie chce jeździć manualem. Nie ważne czy to było 5 czy 15lat temu z tradycyjną skrzynią hydrauliczną, zrobotyzowaną czy dwusprzęgłową. Automat to automat, nawet stary 3-biegowy fajnie jeździ.

Podobnie z EV, do miasta nie widzę u siebie powrotu do tradycyjnego napędu.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, sherif napisał:

W moim otoczeniu było tj piszesz kto raz zmienił na automat nie chce jeździć manualem. Nie ważne czy to było 5 czy 15lat temu z tradycyjną skrzynią hydrauliczną, zrobotyzowaną czy dwusprzęgłową. Automat to automat, nawet stary 3-biegowy fajnie jeździ.

Podobnie z EV, do miasta nie widzę u siebie powrotu do tradycyjnego napędu.

 

Tak, ale nadal faktem jest, że stare automaty były w czymś lepsze od manuali (wygoda), a w czymś gorsze (spalanie, osiągi, serwis). Dziś są już we wszystkim lepsze (może poza serwisem, choć tu też różnie to bywa).

Tak samo EV są w czymś lepsze od samochodów spalinowych ale uzupełnianie energii i zasięg jest ich piętą achillesową. Dlatego zawsze pojawiają się pewne zastrzeżenia ("do miasta", "jeśli ktoś ma gdzie ładować" itd.). Jestem pewien, że tak jak automatyczne skrzynie są dziś niemal wszystkie lepsze od manualnych również EV będą za jakiś czas we wszystkim lepsze od aut z napędem spalinowym i wtedy zostanie przy tych drugich tylko mała garstka pasjonatów. Dziś jest trochę na odwrót, pytanie tylko jak szybko szala będzie się przesuwać - bo że będzie to chyba nikt nie ma wątpliwości.

 

Edytowane przez Furvus_Eques
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Furvus_Eques napisał:

 

Tak, ale nadal faktem jest, że stare automaty były w czymś lepsze od manuali (wygoda), a w czymś gorsze (spalanie, osiągi, serwis). Dziś są już we wszystkim lepsze (może poza serwisem, choć tu też różnie to bywa).

 

No nie wiem czy droższe. Remontowałem swoje C4, komplet do regeneracji czyli wszystkie uszczelnienia + tarczki kosztował 60$. Roboty z książką i YT było na dwa wieczory.

Dziś są lepsze w m.in osiągach, ale niekoniecznie w serwisie. Podobnie jak z manualami, kołami dwumasowymi, itd.

5 minut temu, Furvus_Eques napisał:

Tak samo EV są w czymś lepsze od samochodów spalinowych ale uzupełnianie energii i zasięg jest ich piętą achillesową. Dlatego zawsze pojawiają się pewne zastrzeżenia ("do miasta", "jeśli ktoś ma gdzie ładować" itd.). Jestem pewien, że tak jak automatyczne skrzynie są dziś niemal wszystkie lepsze od manualnych również EV będą za jakiś czas we wszystkim lepsze od aut z napędem spalinowym i wtedy zostanie przy tych drugich tylko mała garstka pasjonatów. Dziś jest trochę na odwrót, pytanie tylko jak szybko szala będzie się przesuwać - bo że będzie to chyba nikt nie ma wątpliwości.

Uważam dokładnie odwrotnie. Uzupełnienia energii w takim aucie miejskim EV jest znacznie szybsze i wygodniejsze w warunkach garażowych niż tankowanie na stacji a to że nie dla każdego EV to dobry wybór ... to jego problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, sherif napisał:

No nie wiem czy droższe. Remontowałem swoje C4, komplet do regeneracji czyli wszystkie uszczelnienia + tarczki kosztował 60$. Roboty z książką i YT było na dwa wieczory.

Dziś są lepsze w m.in osiągach, ale niekoniecznie w serwisie. Podobnie jak z manualami, kołami dwumasowymi, itd.

 

No. Technika idzie naprzód, ja pamiętam jak ludzie bali się silników z turbo i woleli wolnossące z uwagi na koszty.

:ok:

 

 

2 minuty temu, sherif napisał:

Uważam dokładnie odwrotnie. Uzupełnienia energii w takim aucie miejskim EV jest znacznie szybsze i wygodniejsze w warunkach garażowych niż tankowanie na stacji a to że nie dla każdego EV to dobry wybór ... to jego problem.

 

No ale w miastach to EV się sprawdzają przecież już dzisiaj (zakładając oczywiście, że właściciel ma gdzie je ładować). Do poprawy została tylko sprawa dłuższych dystansów żeby EV mogło być jedynym samochodem zamiast dodatkowym. Rozwój akumulatorów nie stoi w miejscu i jest to IMO kwestia czasu.

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.04.2022 o 17:41, PawelWaw napisał:

zastanawia mnie. czy to taka sytuacja jak 10 lat temu z automatyczna skrzynia biegow ? ;]

 

Ja powiem tak, po roku od zakupu pierwszego elektryka sprzedałem wszystkie spalinowe auta (w tym turbo-mx-5) i przeniosłem się na EV w całości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, sherif napisał:

ważam dokładnie odwrotnie. Uzupełnienia energii w takim aucie miejskim EV jest znacznie szybsze i wygodniejsze w warunkach garażowych niż tankowanie na stacji a to że nie dla każdego EV to dobry wybór ... to jego problem.


Jest to trochę odkrywcze, ale w sumie można się z tym zgodzić.

 

Nie tracisz czasu na tankowanie. Nigdzie nie musisz po to jechac, czy nawet zbaczać z trasy i stać w kolejce „po hotdogi i fakturki”

To się samo dzieje. W nocy czy innej chwili wolnej.

 

W trasie upierdliwe, ale do miasta zbawienne.

Edytowane przez kravitz
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Just now, kravitz said:

Nie tracisz czasu na tankowanie. Nigdzie nie musisz po to jechac, czy nawet zbaczać z trasy i stać w kolejce „po hotdogi i fakturki”

 

Naprawde wspolczuje ludziom, ktorzy maja tak napiety grafik dnia, ze te 5 min robi im jakakolwiek roznice ;]

Ja w 8 na 10 przypadkow tankuje na stacji, ktora mijam po drodze do domu, kilka jak nie kilanascie razy w tygodniu...

Od kiedy Circle K uruchomil aplikacje to nawet nie musze wchodzic do srodka zeby zaplacic ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Jest to trochę odkrywcze, ale w sumie można się z tym zgodzić.
 
Nie tracisz czasu na tankowanie. Nigdzie nie musisz po to jechac, czy nawet zbaczać z trasy i stać w kolejce „po hotdogi i fakturki”
To się samo dzieje. W nocy czy innej chwili wolnej.
 
W trasie upierdliwe, ale do miasta zbawienne.
Tak tak i jeszcze raz tak.

Jako drugie auto w domu i które dodatkowo jako tako jeszcze spina się finansowo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Naprawde wspolczuje ludziom, ktorzy maja tak napiety grafik dnia, ze te 5 min robi im jakakolwiek roznice ;]

Ja w 8 na 10 przypadkow tankuje na stacji, ktora mijam po drodze do domu, kilka jak nie kilanascie razy w tygodniu...

Od kiedy Circle K uruchomil aplikacje to nawet nie musze wchodzic do srodka zeby zaplacic ;)

 


Najczesciej to się sprawdza do tego „czy masz dzieci?” ;]
 

Konczysz prace, jedziesz z biura a bachor czeka na świetlicy.

Musisz mu dać michę i moze gdzieś zawieźć na jakieś zajęcia. A tu tankowanko i przed Tobą miłośnik hotdogow dyktujący NIP z błędami.

Ja tak miałem prawie zawsze ;]

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minutes ago, kravitz said:

A tu tankowanko i przed Tobą miłośnik hotdogow dyktujący NIP z błędami.

 

Ostatnio stałem z 15 minut w kolejce na Shellu w Świecku, sprzedawczyni nie mogła odkorkować sosu czosnkowego, a ja chciałem tylko zapłacić za kawę. Potem siku, przemycie szyb i auto naładowane, na trzeci obiad tego dnia nie było już czasu... Musiałem jechać na głodniaka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Ostatnio stałem z 15 minut w kolejce na Shellu w Świecku, sprzedawczyni nie mogła odkorkować sosu czosnkowego, a ja chciałem tylko zapłacić za kawę. Potem siku, przemycie szyb i auto naładowane, na trzeci obiad tego dnia nie było już czasu... Musiałem jechać na głodniaka. 
Pewnie masz już xx apek do ładowarek ev. Zainstaluj sobie apke do stacji Orlen circle bp itp i po tankowaniu nawet nie musisz zbliżać się do kasy
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minutes ago, ppmarian said:
56 minutes ago, HelixSv said:
 
Ostatnio stałem z 15 minut w kolejce na Shellu w Świecku, sprzedawczyni nie mogła odkorkować sosu czosnkowego, a ja chciałem tylko zapłacić za kawę. Potem siku, przemycie szyb i auto naładowane, na trzeci obiad tego dnia nie było już czasu... Musiałem jechać na głodniaka. 

Pewnie masz już xx apek do ładowarek ev. Zainstaluj sobie apke do stacji Orlen circle bp itp i po tankowaniu nawet nie musisz zbliżać się do kasy

 

1. Chciałem tylko za kawę zapłacić. 

2. Potrzebna mi apka do tankowania, jak rybie ręcznik... 💫

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Maciej__ napisał:

 

Naprawde wspolczuje ludziom, ktorzy maja tak napiety grafik dnia, ze te 5 min robi im jakakolwiek roznice ;]

Ja w 8 na 10 przypadkow tankuje na stacji, ktora mijam po drodze do domu, kilka jak nie kilanascie razy w tygodniu...

Od kiedy Circle K uruchomil aplikacje to nawet nie musze wchodzic do srodka zeby zaplacic ;)

 

 

Ja co kilka dni myję auto, więc i tak bym pojechał. A jeśli akurat mniej jeżdżę to wypada praktycznie przy każdym tankowaniu. Więc skoro i tak na stacji jestem, to mogę zatankować. A zdarzyło mi się nawet jechać umyć i nie tankować przy okazji bo w baku jeszcze dużo.

 

 

Edytowane przez Furvus_Eques
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Maciej__ napisał:

 

Naprawde wspolczuje ludziom, ktorzy maja tak napiety grafik dnia, ze te 5 min robi im jakakolwiek roznice ;]

Ja w 8 na 10 przypadkow tankuje na stacji, ktora mijam po drodze do domu, kilka jak nie kilanascie razy w tygodniu...

Od kiedy Circle K uruchomil aplikacje to nawet nie musze wchodzic do srodka zeby zaplacic ;)

 

Czasem to na prawdę irytuje, użytkuje dwa auta często na przemiennie więc widzę różnicę. W mieście zwykle jak się spieszę, np odebrać dzieciaki (bo mam po drodze) to musi być kolejka na stacji ;). Często to trwa zwykle dłużej niż 5min (w porównaniu do 10s z wpięciem wtyczki). Na trasie to tak nie boli, bo zwykle i tak trzeba się zatrzymać i zwykle nie ma kolejek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, kravitz napisał:


Jest to trochę odkrywcze, ale w sumie można się z tym zgodzić.

 

Nie tracisz czasu na tankowanie. Nigdzie nie musisz po to jechac, czy nawet zbaczać z trasy i stać w kolejce „po hotdogi i fakturki”

To się samo dzieje. W nocy czy innej chwili wolnej.

 

W trasie upierdliwe, ale do miasta zbawienne.

Jak to się dobrze urządzi, czyli ładowarka przytwierdzona na ścianie, wtyk ok 50cm od tego gdzie jest klapka auta to zajmuje to kilka sek ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Just now, sherif said:

Czasem to na prawdę irytuje, użytkuje dwa auta często na przemiennie więc widzę różnicę. W mieście zwykle jak się spieszę, np odebrać dzieciaki (bo mam po drodze) to musi być kolejka na stacji ;). Często to trwa zwykle dłużej niż 5min (w porównaniu do 10s z wpięciem wtyczki). Na trasie to tak nie boli, bo zwykle i tak trzeba się zatrzymać i zwykle nie ma kolejek.

 

U nas Citroen zony, ktory sluzy tylko do jazdy po miescie jest tankowany zazwyczaj 1-2 razy w miesiacu, zasieg to ok 700km.

Moze jak ktos ma Pande z LPG i musi jezdzic co 3 dni na stacje, to faktycznie to jest problem.

Zazwyczaj jade go zatankowac w weekend przy okazji mycia, sprzatania czy wypadu do sklepu/restauracji.

Placac aplikacja, naprawde nie zajmuje to wiecej niz chwila.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Maciej__ napisał:

 

U nas Citroen zony, ktory sluzy tylko do jazdy po miescie jest tankowany zazwyczaj 1-2 razy w miesiacu, zasieg to ok 700km.

Moze jak ktos ma Pande z LPG i musi jezdzic co 3 dni na stacje, to faktycznie to jest problem.

Zazwyczaj jade go zatankowac w weekend przy okazji mycia, sprzatania czy wypadu do sklepu/restauracji.

Placac aplikacja, naprawde nie zajmuje to wiecej niz chwila.

 

W weekendy też nie jest lepiej, nie tylko Ty chcesz umyć auto i zatankować ;). Ja zwykle myje w środku dnia lub wieczorami.

Niestety (u mnie) flota nie obsługuje aplikacji, więc trzeba się udać do środka ..pani musi sprawdzić nr rej czy zgadza się z kartą, itd.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.