Skocz do zawartości

klimatyzacja - problem, przestaje działać- wiać...


00Tom00

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

mam taki problem z klimatyzacja - pacjent megane iii.

 

Po włączeniu klimy chłodzi ona bardzo fajnie przez jakieś +/- 50km. Mniej więcej po tym dystansie  z nawiewu praktycznie przestaje wiać powietrze - pomimo że słychać że dmuchawa chodzi etc. Wystarczy że wyłączę na jakieś 5-10minut klimatyzację, włączę ją ponownie i znowu ładnie chłodzi przez kolejne 10-15km i znowu operację trzeba powtórzyć.

 

Problem pojawił się w tamtym roku, po powrocie z wakacji, gdzie upały sięgały wówczas 40stopni... Już na koniec sezonu pojechałem do speców od klimy - stwierdzili że takie zachowanie jest od zbyt małej ilości czynnika i parownik się zamraża, stąd taki efekt, "że nie wieje". Czynnika wówczas rzeczywiście było mało, ale nie tak, ze układ pusty. Klima chłodziła, tylko tak jak obecnie w "cyklach".
Przy okazji napełnienia, sprawdzili (przynajmniej tak mówili) szczelność i wyszło że jest ok. Po napełnieniu klima znowu ładnie chłodziła, ale z uwagi na koniec sezonu i brak upałów w 100% nie byłem w stanie tego przetestować (problem jest tylko przy wysokich temperaturach zbliżonych do 28 stopni, lub więcej jak np obecnie w PL).

 

Macie pomysł gdzie szukać problemu? Czy faktycznie mała ilość czynnika może powodować takie objawy (zamrażanie parownika i nieprzepuszczanie powietrza)?

Zanim pojadę po raz kolejny do magików, to wolałbym być trochę mądrzejszy :)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, 00Tom00 napisał:

Witam,

mam taki problem z klimatyzacja - pacjent megane iii.

 

Po włączeniu klimy chłodzi ona bardzo fajnie przez jakieś +/- 50km. Mniej więcej po tym dystansie  z nawiewu praktycznie przestaje wiać powietrze - pomimo że słychać że dmuchawa chodzi etc. Wystarczy że wyłączę na jakieś 5-10minut klimatyzację, włączę ją ponownie i znowu ładnie chłodzi przez kolejne 10-15km i znowu operację trzeba powtórzyć.

 

Problem pojawił się w tamtym roku, po powrocie z wakacji, gdzie upały sięgały wówczas 40stopni... Już na koniec sezonu pojechałem do speców od klimy - stwierdzili że takie zachowanie jest od zbyt małej ilości czynnika i parownik się zamraża, stąd taki efekt, "że nie wieje". Czynnika wówczas rzeczywiście było mało, ale nie tak, ze układ pusty. Klima chłodziła, tylko tak jak obecnie w "cyklach".
Przy okazji napełnienia, sprawdzili (przynajmniej tak mówili) szczelność i wyszło że jest ok. Po napełnieniu klima znowu ładnie chłodziła, ale z uwagi na koniec sezonu i brak upałów w 100% nie byłem w stanie tego przetestować (problem jest tylko przy wysokich temperaturach zbliżonych do 28 stopni, lub więcej jak np obecnie w PL).

 

Macie pomysł gdzie szukać problemu? Czy faktycznie mała ilość czynnika może powodować takie objawy (zamrażanie parownika i nieprzepuszczanie powietrza)?

Zanim pojadę po raz kolejny do magików, to wolałbym być trochę mądrzejszy :)

Pozdrawiam

Wygląda jakby zamrażało parownik - zawór rozprężny na parowniku powinien temu zapobiegać - jedź do prawdziwego zakładu co ogarnia klimy, a nie do kogoś kto tylko napełnia to ogarną :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli test szczelnosci byl robiony przez agregat do uzupelniania czynnika to wcale nie musi oznaczac ze uklad jest szczelny. Temat znany z autopsji, tylko cisnieniowy test np wtloczony Hel i badanie szczelnosci. Podcisnieniowy niestety nie jest w stanie wykryc wszystkich nieszczelnosci.

Sent from my LM-Q610.FGN using Tapatalk

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego się traci nawiew? 
Dokładnie, za mało informacji, czy to klima automatyczna czy ręczna, a jeżeli automatyczna to co się dzieje po ręcznym ustawieniu parametrów dmuchawy i temperatury w momencie wystąpienia usterki.

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Vadero napisał:

A dlaczego się traci nawiew? 

Autor nie precyzyjnie okreslil problem " nie wieje"

Ale co nie wieje? zimnym czy nie wieje wogóle nic?To drugie oznaczaliby problem z dmuchawą. Np z jej rezystorem. 

Edytowane przez dzikipzs
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, 

1. niewłaściwa ilość czynnika - za mało to przegrzewa sprężarkę, za dużo, to zamraża parownik.

2. niedrożny odpływ z klimy, zalewa bebechy klimy i odcina.

W drugiej mojej Megane 2 miałem kłopot z zalewaniem, nad wydechem masz osłonę z blachy i na nią kapie z klimy,

na końcu wężyka jest klapka i syf się zbiera, odciąć klapkę i wyczyścić dobrze odpływ :piwko:

3. Znowu w Hondzie ostatnio trafiłem na "padający" przekaźnik od sterowania klimą, padający, bo raz działał, a 5 razy nie.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@00Tom00 u mnie w stilo problemów nie było z klima aż do momentu:

 

Lamelki na chłodnicy klimy już nie mają takiej przepuszczalności powietrza bo są powyginane ,

Układ był badany na szczelności podciśnieniem a leje olejem na łączeniu węże + chłodnica. 

Ucieka minimalnie czynnik.

 

Klima u mnie działa idealnie ale tylko jak temp jest w okolicy max 23-25stopni i to do 100km. Później pada..

W bardziej ciepłe dni 10-20km i pada czujnik odpina sprężarkę żeby ta się nie zatarła. 

 

Dodam że najgrubszy wąż w momencie odcięcia jest mega nagrzany,a z odpływu spod auta już nie zostawiam plamy...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Vadero napisał:

Wygląda jakby zamrażało parownik - zawór rozprężny na parowniku powinien temu zapobiegać - jedź do prawdziwego zakładu co ogarnia klimy, a nie do kogoś kto tylko napełnia to ogarną :)

 

Właśnie byłem w takim zakładzie - najbardziej polecany w Częstochowie. Nie tylko napełniają a również serwisują.
Diagnoza była taka jak Twoja - że zamraża parownik, tylko nie z powodu uszkodzonego zaworu rozprężnego tylko z powodu małej ilości czynnika. I teraz pytanie czy faktycznie jest nieszczelność i znów tego czynnika jest mało, czy jak wnioskuję po Twoim wpisie uszkodzony jest zawór rozprężny tak?
Chyba do nich podjade jeszcze raz i pogadam...

 

10 godzin temu, toofoxy napisał:

Jesli test szczelnosci byl robiony przez agregat do uzupelniania czynnika to wcale nie musi oznaczac ze uklad jest szczelny. Temat znany z autopsji, tylko cisnieniowy test np wtloczony Hel i badanie szczelnosci. Podcisnieniowy niestety nie jest w stanie wykryc wszystkich nieszczelnosci.

Sent from my LM-Q610.FGN using Tapatalk
 

 

Tak, test szczelności wykonany przez tą samą maszynę która napełniala czynnik... może rzeczywiście jest jakaś mała nieszczelność, która nie wyszła podczas standardowych testów.

 

6 godzin temu, Spajdi napisał:

Dokładnie, za mało informacji, czy to klima automatyczna czy ręczna, a jeżeli automatyczna to co się dzieje po ręcznym ustawieniu parametrów dmuchawy i temperatury w momencie wystąpienia usterki.

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka
 

 

Klimatyzacja automatyczna. Ręczne ustawienia nie powodują zmiany - ientyczna sytuacja.

 

6 godzin temu, dzikipzs napisał:

Autor nie precyzyjnie okreslil problem " nie wieje"

Ale co nie wieje? zimnym czy nie wieje wogóle nic?To drugie oznaczaliby problem z dmuchawą. Np z jej rezystorem. 

 

Praktycznie nic nie wieje - ani zimnym, ani ciepłym. Dmuchawa chodzi - słychać ją na każdym biegu.

Z tego powodu najbardziej logiczny wydaje się powód z zamrażaniem parownika, gdzie powietrze nie moze przez niego przejść hmmm Tylko pozostaje kwestia powodu tego zamrażania...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, 00Tom00 napisał:

 

Właśnie byłem w takim zakładzie - najbardziej polecany w Częstochowie. Nie tylko napełniają a również serwisują.
Diagnoza była taka jak Twoja - że zamraża parownik, tylko nie z powodu uszkodzonego zaworu rozprężnego tylko z powodu małej ilości czynnika. I teraz pytanie czy faktycznie jest nieszczelność i znów tego czynnika jest mało, czy jak wnioskuję po Twoim wpisie uszkodzony jest zawór rozprężny tak?
Chyba do nich podjade jeszcze raz i pogadam...

 

 

Tak, test szczelności wykonany przez tą samą maszynę która napełniala czynnik... może rzeczywiście jest jakaś mała nieszczelność, która nie wyszła podczas standardowych testów.

 

 

Klimatyzacja automatyczna. Ręczne ustawienia nie powodują zmiany - ientyczna sytuacja.

 

 

Praktycznie nic nie wieje - ani zimnym, ani ciepłym. Dmuchawa chodzi - słychać ją na każdym biegu.

Z tego powodu najbardziej logiczny wydaje się powód z zamrażaniem parownika, gdzie powietrze nie moze przez niego przejść hmmm Tylko pozostaje kwestia powodu tego zamrażania...

Za dużo czynnika. Odciągnij 10% i już.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, 00Tom00 napisał:

 

Właśnie byłem w takim zakładzie - najbardziej polecany w Częstochowie. Nie tylko napełniają a również serwisują.
Diagnoza była taka jak Twoja - że zamraża parownik, tylko nie z powodu uszkodzonego zaworu rozprężnego tylko z powodu małej ilości czynnika. I teraz pytanie czy faktycznie jest nieszczelność i znów tego czynnika jest mało, czy jak wnioskuję po Twoim wpisie uszkodzony jest zawór rozprężny tak?
Chyba do nich podjade jeszcze raz i pogadam...

 

 

Tak, test szczelności wykonany przez tą samą maszynę która napełniala czynnik... może rzeczywiście jest jakaś mała nieszczelność, która nie wyszła podczas standardowych testów.

 

 

Klimatyzacja automatyczna. Ręczne ustawienia nie powodują zmiany - ientyczna sytuacja.

 

 

Praktycznie nic nie wieje - ani zimnym, ani ciepłym. Dmuchawa chodzi - słychać ją na każdym biegu.

Z tego powodu najbardziej logiczny wydaje się powód z zamrażaniem parownika, gdzie powietrze nie moze przez niego przejść hmmm Tylko pozostaje kwestia powodu tego zamrażania...

Na jakiej podstawie wydali diagnozę? Sprawdzali ilość czynnika, czy tylko tak sobie powiedzieli po objawach. Jeśli w tamtym roku uzupełniałeś czynnik, to niech podepną maszynę i ściągną czynnik, to zobaczą ile go jest. Jak za mało to znaczy, że gdzieś ucieka, a jak w normie to szukają innej przyczyny awarii. Tak jak koledzy pisali to robienie "próżni" (podciśnienia) przez maszynę nie wykryje małej lub specyficznej nieszczelności i służy ono do osuszenia układu (szczelność, czy bardziej nieszczelność układu może wyjść przy okazji wykonywania tej czynności).

Edytowane przez janusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Update:

Byłem znów w tym zakładzie. Ściągnęli ok 250g czynnika i tyle samo dobili - do 500, podobno tyle ma być w Megane iii z 2009r.

Twierdza, że tak "małej" nieszczelności (ubytek 250g w ciągu roku) nie znajdą, żeby dobijać i tyle... Nie przemawia do mnie takie tlumaczenie, pomimo wielu poleceń chyba muszę na przyszły rok poszukać innego zakładu który podejmie się wyszukania nieszczelności.

Zobaczymy w ogóle czy dobicie pomoże na mój problem... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, 00Tom00 napisał:

 

Faktycznie, zmień warsztat :piwko:

A czy usterka ustąpiła? To może niech nabiją 450g... Czy dobrze mają ustawione urządzenie? Czynniki podobno w ostatnich latach drogie się zrobiły, a i tak klient płaci... :hush:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, 00Tom00 napisał:

Tak - trafione 😉

Chłopaki mają tam świetny marketing i PR- każdy w mieście ich poleca. Co do fachowosci: u mnie nie potrafili zdiagnozować buczenia klimy, tak samo u innego kolegi z kącika. U mnie pomogła wymiana sprężarki na NOWĄ, chociaż oni twierdzili że to na bank nie ona buczy tylko coś z osprzętu.

Trzeba im oddać że są słowni i uczciwi, z fachowością moim zdaniem hmmm, trochę jeszcze muszą się doszkolić.

Albo mają tyle zleceń że robią po łebkach i schematycznie :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, gruber9 napisał:

Ja się podepnę do tematu jeśli można, z pewnym pytaniem. To prawda, że jeśli nie używa się klimatyzacji to czynnik ucieka przez oringii itd?

 

Też spotkałem się z taką opinią, ale nie wiem czy to prawda (nie mam jak sprawdzić). W każdym razie fachowcy polecają co jakiś czas uruchamiać klimatyzację nawet jeśli sama temperatura tego nie wymaga, dla sprężarki niezdrowo jest jeśli jest długo nieużywana. A z tym uciekaniem czynnika, to chodzi o to, że olej krążący po układzie uszczelnia ten układ. Jeśli klimatyzacja jest długo nieużywana, to spływa i podobno wtedy może uciekać czynnik. Nie wiem na ile realny jest wpływ tego oleju przy sprawnym i szczelnym układzie, ale raczej faktem jest, że dla całego układu zdrowiej jest jak przynajmniej raz na jakiś czas popracuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, gruber9 napisał:

Ja się podepnę do tematu jeśli można, z pewnym pytaniem. To prawda, że jeśli nie używa się klimatyzacji to czynnik ucieka przez oringii itd?

 

Miałem coś takiego kiedyś w swoim Lanosie. Po zimie układ pusty, po napełnieniu na wiosnę trzymał do jesieni bez problemu. Tak mi tłumaczyli, że ucieka uszczelnieniami sprężarki. Później jak zaczyna regularnie pracować, jakoś się układają i uszczelniają. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, sowik85 napisał:

Chłopaki mają tam świetny marketing i PR- każdy w mieście ich poleca. Co do fachowosci: u mnie nie potrafili zdiagnozować buczenia klimy, tak samo u innego kolegi z kącika. U mnie pomogła wymiana sprężarki na NOWĄ, chociaż oni twierdzili że to na bank nie ona buczy tylko coś z osprzętu.

Trzeba im oddać że są słowni i uczciwi, z fachowością moim zdaniem hmmm, trochę jeszcze muszą się doszkolić.

Albo mają tyle zleceń że robią po łebkach i schematycznie :hmm:

 

Podrzucisz namiar gdzie uparli się z Twoimi problemami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, 00Tom00 napisał:

 

Podrzucisz namiar gdzie uparli się z Twoimi problemami?

 

Uporałem się sam ;]

Tzn kupiłem sprężarkę i im zawiozłem do podmianki.

Akurat miałem znajomego w sklepie z częściami i mi puścił sprężarkę Denso bez marży za niecałe 800zł. Stwierdziłem że ryzyk-fizyk- kwota nie kosmiczna a może się uda.

 

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sugerowalbym pojezdzic z komputerem CLIP i sprawdzic temperatury na parowniku. Wyglada jakby zamrazal sie. Jezeli jedt mozliwosc w sterowniku zmiana regionu uzytkowania pojazdu na goracy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.