Skocz do zawartości

Mazda CX5 2.0


Maciej__

Rekomendowane odpowiedzi

Tescowi konczy sie leasing i zaoferowal nam kupno swojej Mazdy CX5 z 2016.

Przebieg to jakies 70kkm, wersja 165KM z wyposazenia chyba srodkowa, z xenonami, navi, etc

Czy te auta maja jakies powazniejsze wady, ktore mogly by wplynac na decyzje o zakupie?

Wiem, ze kiedys byly dosc chodliwe wsrod zlodziei i ogolnie Mazda miala problemy z ruda. Nie wiem czy to nadal aktualne.

Druga kwestia, to ile takie auto jest realnie warte?

Jak to z tesciem, nie chce podac konkretnej ceny i mowi, ze sie dogadamy jak bedziemy chetni i mam cos zaproponowac.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle, ze warte kolo 70k https://www.otomoto.pl/oferta/mazda-cx-5-2016-2107-polska-serwis-aso-gwarancja-do-2022-ID6DdQXA.html#df6575b813 Na otototo duzo ich nie ma.

 

Wsiadac i jezdzic jakiejs duzej roznicy w dybamice vs Astra nie bedziesz mial bo jednak to trzeba cisnac zeby pojechala. Duzy minus, ze mieszkasz w Wawie niech tesc opusci ze 2k na jakies dobre zabezpieczenie przed kradzieza. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy 2.0 Z odczuwalna dynamika będzie gorzej niż astra 1.4T

Szkoda że to nie 2.5



Wysłane z tel.


Tak dynamika raczej gorsza niż w Astrze, jeździłem tym trochę wcześniej.
Ale z drugiej strony większość moich przebiegów to albo miasto albo autostrada z tempomatem na 140-150km/h. Dramatu nie ma.
Wolałbym Tiguana 1,4T lub 2.0T ale to już ponad 120 klockow i trochę szkoda puszczać to auto do ludzi, więc się zastanawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ot
Pisałeś kiedyś, że teściu nie jest z mazdy zadowolony... Żebyś nie zapłacił za swoje niezadowolenie.:)
Tak, faktycznie były tam jakieś duperele które ogarnęli na gwarancji w stylu: nieskladajace się automatycznie lusterka boczne, czujniki parkowania i coś jeszcze.
Nie mam dużego ciśnienia na to auto i raczej w cenie rynkowej za 70k to bym go nie brał.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak dynamika raczej gorsza niż w Astrze, jeździłem tym trochę wcześniej.
Ale z drugiej strony większość moich przebiegów to albo miasto albo autostrada z tempomatem na 140-150km/h. Dramatu nie ma.
Wolałbym Tiguana 1,4T lub 2.0T ale to już ponad 120 klockow i trochę szkoda puszczać to auto do ludzi, więc się zastanawiam.

Ja bym brał. Z jednej strony Mazda to moje najwieksze rozczarowanie motoryzacyjne, z drugiej na pewno wygodniejsze niz Astra. Łataiej też bedzie sprzedac i np za kolejne 2 wziac co chcesz.

A z rowerami na dach nie bedzie problemow ? Wczoraj pakowalem na Opla i wyzej juz nie bedzie lekko

a0f4a34548aae08db8240866cbcdf4e0.jpg


Sent from my iPhone using Tapatalk Pro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Ja bym brał. Z jednej strony Mazda to moje najwieksze rozczarowanie motoryzacyjne, z drugiej na pewno wygodniejsze niz Astra. Łataiej też bedzie sprzedac i np za kolejne 2 wziac co chcesz.

A z rowerami na dach nie bedzie problemow ? Wczoraj pakowalem na Opla i wyzej juz nie bedzie lekko

a0f4a34548aae08db8240866cbcdf4e0.jpg&key=6732f4c53cad223380e4216d11b0ce8791965411ecfd65f3eb9b660ee52e17d2


Sent from my iPhone using Tapatalk Pro
Auto ma hak, więc będzie nawet wygodniej pod kątem rowerów :ok:
Chyba wezmę to auto na 2tyg urlop we wrześniu i wtedy zdecyduje.
I tak przez pół roku nikomu obcemu nie sprzeda ;)
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ppmarian napisał:

Przy 2.0 Z odczuwalna dynamika będzie gorzej niż astra 1.4T

Szkoda że to nie 2.5



Wysłane z tel.
 

Jeździłem w ubiegłym tygodniu przez 3 dni Mazdą 6 2.0 145km w manualu z 2019 roku. Silnik wolnossący katastrofa, użytkując na codzień uturbiony silnik czułem się momentami wręcz niebezpiecznie przy zmianie pasa ruchu. Pomijając słaby silniki, skrzynia biegów bardzo solidna, pracuje precyzyjnie. Układ kierowniczy ok, chociaż z tym silnikiem nie daje frajdy z jazdy. Spalanie conajmniej litr wyższe niż w mojej Superb w automacie i na kołach 19”. Asystent pasa ruchu katastrofa, jeździł od linii do linii jeszcze trochę to kierowcy za mną dzwonili by na policję ze pijany prowadzi. Wykonanie wnętrza, szczególnie deski rozdzielczej bardzo przyjemne. Tapicerka siedzeń, cerata na srodku foteli!?! System entertaiment, hmmm nie kumam na postoju ekran działa dotykowo po ruszeniu już nie. Ogólnie mam mieszane uczucia i wiem ze nie nadaje się do tej marki, natomiast szanuje ludzi którzy ją kupują. 

Edytowane przez johny
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Ja bym brał. Z jednej strony Mazda to moje najwieksze rozczarowanie motoryzacyjne, z drugiej na pewno wygodniejsze niz Astra. Łataiej też bedzie sprzedac i np za kolejne 2 wziac co chcesz.

A z rowerami na dach nie bedzie problemow ? Wczoraj pakowalem na Opla i wyzej juz nie bedzie lekko

a0f4a34548aae08db8240866cbcdf4e0.jpg&key=6732f4c53cad223380e4216d11b0ce8791965411ecfd65f3eb9b660ee52e17d2


Sent from my iPhone using Tapatalk Pro
Polecam bagażnik na dach z mocowaniem za widelec. Mniej i niżej trzeba dźwigać a przy tym jest najwyższą stabilność lepsza nawet niż na platformie na haku

Wysłane z tel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam bagażnik na dach z mocowaniem za widelec. Mniej i niżej trzeba dźwigać a przy tym jest najwyższą stabilność lepsza nawet niż na platformie na haku

Wysłane z tel.

To jest dobre jak się ma karbonowy rower żeby za ramę nie łapać. Minus to koło w bagażniku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.08.2020 o 07:16, Maciej__ napisał:

 

Jak to z tesciem, nie chce podac konkretnej ceny i mowi, ze sie dogadamy jak bedziemy chetni i mam cos zaproponowac.

 

 

Mi się w takiej sytuacji zapala czerwona lampka. Żeby potem nie było z tego wiecznych problemów przy świątecznym stole jak Ci tanio super auto sprzedał a Ty nie jesteś wystarczająco wdzięczny, uwag teścia jak użytkujesz "jego" samochód i innych takich psujących krew dziwactw.

Zastanów się dobrze jakie masz z teściami stosunki i czy na pewno warto sobie komplikować życie.

:ok:

  • Lubię to 4
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Mi się w takiej sytuacji zapala czerwona lampka. Żeby potem nie było z tego wiecznych problemów przy świątecznym stole jak Ci tanio super auto sprzedał a Ty nie jesteś wystarczająco wdzięczny, uwag teścia jak użytkujesz "jego" samochód i innych takich psujących krew dziwactw.
Zastanów się dobrze jakie masz z teściami stosunki i czy na pewno warto sobie komplikować życie.
:ok:

Z tesciami relacje mam bardzo dobre, wiec nawet nie biore tego pod uwage.
Tesc nie jest z tych co auto traktuje jak kapliczke :hehe:
Poza tym to tylko auto, jak nie bedzie pasowac to sie sprzeda i kupi inne :ok:


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, ppmarian napisał:

To jest dobre jak chce sie szybko latać autostradą.


Na koło można dokupić uchwyt i stoi koło tylnego.



Wysłane z tel.
 

 

Ja jestem na etapie haka i nie wiem, czy chciałbym wrócić do montażu belek, bagażnika i tego hałasu. 

Z hakiem hałas jest bardzo zbliżony do jazdy bez rowerów. 

Edytowane przez bnow
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, bnow napisał:

 

Ja jestem na etapie jaka i nie wiem, czy chciałbym wrócić do montażu belek, bagażnika i tego hałasu. 

Z hakiem hałas jest bardzo zbliżony do jazdy bez rowerów. 

 

Dodatkowo mozna bez problemu zamontowac sobie np rowery w garazu podziemnym jak pada i z niego wyjechac :ok:

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Maciej__ napisał:

 

Dodatkowo mozna bez problemu zamontowac sobie np rowery w garazu podziemnym jak pada i z niego wyjechac :ok:

 

Minus takiż że trzeba zawsze ten hak do auta montować. Ale mobilność dla mnie super. 

W Arteonie montaż belek to była mordega. Gdzieś pod uszczelka trzeba było coś wciskać, ale i przy normalnych relingach jest trochę roboty, hałas i spalanie. 

Na próbę kiedyś pod 200 przez chwilę poleciałem i rowery stały dość stabilnie. 

Edytowane przez bnow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Minus takiż że trzeba zawsze ten hak do auta montować. Ale mobilność dla mnie super. 
W Arteonie montaż belek to była mordega. Gdzieś pod uszczelka trzeba było coś wciskać, ale i przy normalnych relingach jest trochę roboty, hałas i spalanie. 
Na próbę kiedyś pod 200 przez chwilę poleciałem i rowery stały dość stabilnie. 
Zrób kilka szybkich manewrów prawo lewo to zobaczysz jak są stabilne na haku.

Miałem platformę i świadomie wróciłem do dachu Ale mocowanych za widelec.

Wysłane z tel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.08.2020 o 07:16, Maciej__ napisał:

 

Tescowi konczy sie leasing i zaoferowal nam kupno swojej Mazdy CX5 z 2016.

Przebieg to jakies 70kkm, wersja 165KM z wyposazenia chyba srodkowa, z xenonami, navi, etc

Czy te auta maja jakies powazniejsze wady, ktore mogly by wplynac na decyzje o zakupie?

Wiem, ze kiedys byly dosc chodliwe wsrod zlodziei i ogolnie Mazda miala problemy z ruda. Nie wiem czy to nadal aktualne.

Druga kwestia, to ile takie auto jest realnie warte?

Jak to z tesciem, nie chce podac konkretnej ceny i mowi, ze sie dogadamy jak bedziemy chetni i mam cos zaproponowac.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

 

Tata ma ten silnik w Maździe 6, chyba 2016 albo 2017 rok, nie pamiętam. Silnik jest najlepszą częścią tego samochodu, na pewno odczujesz brak turbo, ale poza tym sprawnie przyspiesza i bardzo mało pali - z jeżdżenia po samych Katowicach/Sosnowcu z dużą ilością korków i średnia oscyluje wokół 8 litrów. Manual.

Na początku były problemy, usuwane na gwarancji za wyjątkiem falującej maski przy wyższych prędkościach - ponoć TTTM. Nie wiem jak to wygląda w CX5 ale mnie by wkurzało. Rdzy nie zauważyłem.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.08.2020 o 07:16, Maciej__ napisał:

 

Tescowi konczy sie leasing i zaoferowal nam kupno swojej Mazdy CX5 z 2016.

Przebieg to jakies 70kkm, wersja 165KM z wyposazenia chyba srodkowa, z xenonami, navi, etc

Czy te auta maja jakies powazniejsze wady, ktore mogly by wplynac na decyzje o zakupie?

Wiem, ze kiedys byly dosc chodliwe wsrod zlodziei i ogolnie Mazda miala problemy z ruda. Nie wiem czy to nadal aktualne.

Druga kwestia, to ile takie auto jest realnie warte?

Jak to z tesciem, nie chce podac konkretnej ceny i mowi, ze sie dogadamy jak bedziemy chetni i mam cos zaproponowac.

W sumie fajne autko, ale mnie dynamika nie powaliła. Przesiadając się z turbo wolnossak będzie zawsze odstawał. Miejsca pod dostatkiem w przeciwieństwie do Mazdy 6 kombi. Ja sobie odpuściłem ze względu na wyciszenie, popularność u złodziei i spalanie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Ale to na tor jezdziles z tym bagaznikiem?
 
Przerobilem wszystkie popularne sposoby przewozu rowerów

Pod względem sztywności/neutralności na prowadzenie auta bagażnik dachowy mocowany za widelec jest nr1

Nr2 to platforma
Nr3 to dachowy tradycyjny mocowanie za ramę

Jeśli nie liczymy się ze spalanie A zależy nam na neutralności prowadzenia przy szybkiej jedzie po drigach roznej kategorii to tylko mocowanie za widelec bonus to że jest tańszy od haka + platforma.


Wysłane z tel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, ppmarian napisał:

Przerobilem wszystkie popularne sposoby przewozu rowerów

 

Dla mnie najwieksze wady bagaznikow na dach to niestety halas i to, ze musze zrzucac rowery przed wjechaniem do garazu...

Tutaj mocowanie za widelec nic nie zmieniam bo od marca do konca pazdziernika masz uchwyty na dachu i gwizdza niezaleznie od tego czy wozisz rowery czy nie.

Platformy nie testowalem poki co, ale 2 lekkie rowery na haku przy jezdzie glownie po autostradzie nie powinny nic przeszkadzac.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ppmarian napisał:

Zrób kilka szybkich manewrów prawo lewo to zobaczysz jak są stabilne na haku.

Miałem platformę i świadomie wróciłem do dachu Ale mocowanych za widelec.

Wysłane z tel.
 

 

Skoro przerobiłeś wszystkie to wiesz co Ci pasuje. 

 

Dla mnie priorytetem jest komfort montażu i użytkowania. 

Łatwiej się montuje, ciszej jest w aucie. 

Nie jeżdżę z rowerami ostro, zresztą SUV do tego niespecjalnie prowokuje. W razie potrzeby pt "test łosia" najwyżej się coś uszkodzi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Dla mnie najwieksze wady bagaznikow na dach to niestety halas i to, ze musze zrzucac rowery przed wjechaniem do garazu...
Tutaj mocowanie za widelec nic nie zmieniam bo od marca do konca pazdziernika masz uchwyty na dachu i gwizdza niezaleznie od tego czy wozisz rowery czy nie.
Platformy nie testowalem poki co, ale 2 lekkie rowery na haku przy jezdzie glownie po autostradzie nie powinny nic przeszkadzac.
 
Nawet z czterema nic nie przeszkadza, jest to nieodczuwalne. A w Peruzzo mam tak, że mam jeszcze dodatkowe paski, które mocuje po bokach klapy, naciągam i mam stabilizację na boki gdyby zaszła jakas dziwna nietypowa sytuacja, że musiałbym test łosia z rowerami wykonać.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam na hak  , moge leciec nawet 200
Ja właśnie wróciłem z pierwszego wyjazdu z czterema rowerami na haku. W sumie, to w ogóle ich nie czuć, nie slychac, ale widok trzęsących się rowerów w lusterku wstecznym jakoś nie pozwolił mi się zupełnie zrelaksować. Też Wam te rowery tak drżą podczas jazdy?

tapatalked

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie wróciłem z pierwszego wyjazdu z czterema rowerami na haku. W sumie, to w ogóle ich nie czuć, nie slychac, ale widok trzęsących się rowerów w lusterku wstecznym jakoś nie pozwolił mi się zupełnie zrelaksować. Też Wam te rowery tak drżą podczas jazdy?

tapatalked

Potrafią drżyć, czy też bujać się lekko. Spróbuj wjechać na prom w Świnoujściu z takim zestawem. :) Promy są stare, najazdy mają mocno wyeksploatowane i wjazd nawet jak robisz super wolno to całość pizdnie tak, że masz wrażenie, że odpadło. :)

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie wróciłem z pierwszego wyjazdu z czterema rowerami na haku. W sumie, to w ogóle ich nie czuć, nie slychac, ale widok trzęsących się rowerów w lusterku wstecznym jakoś nie pozwolił mi się zupełnie zrelaksować. Też Wam te rowery tak drżą podczas jazdy?

tapatalked

Właśnie o tym cały czas mówię.

Cały czas masz to z tył głowy przy każdy szybszym manewrze, dziurze w drodze, hopkach czy serii ostrych zakrętów.

Wysłane z tel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, ppmarian napisał:

Właśnie o tym cały czas mówię.
Cały czas masz to z tył głowy przy każdy szybszym manewrze, dziurze w drodze, hopkach czy serii ostrych zakrętów.

 

Znasz jakis przypadek, zeby rowery spadly lub ulegly uszkodzeniu na markowej platformie?

Jedyne problematyczne akcje z roweram na auciei jakie znam to z dachowymi za rame.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, luccass napisał:

Ja właśnie wróciłem z pierwszego wyjazdu z czterema rowerami na haku. W sumie, to w ogóle ich nie czuć, nie slychac, ale widok trzęsących się rowerów w lusterku wstecznym jakoś nie pozwolił mi się zupełnie zrelaksować. Też Wam te rowery tak drżą podczas jazdy?

tapatalked
 

Nie , tylko  ja mam suva 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Znasz jakis przypadek, zeby rowery spadly lub ulegly uszkodzeniu na markowej platformie?

Jedyne problematyczne akcje z roweram na auciei jakie znam to z dachowymi za rame.

 

5lat na haku i nic.

Miesiac temtu w 2 aucie mam bagażnik na dachu i na osiedlowej ulice przydzwonilem rowerem w gałąź tak ze mi sie rower na dachu polozyl. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Marcin79 napisał:

5lat na haku i nic.

Miesiac temtu w 2 aucie mam bagażnik na dachu i na osiedlowej ulice przydzwonilem rowerem w gałąź tak ze mi sie rower na dachu polozyl. 

to chyba największy minus rowerów na dachu, łatwo się zapomnieć. W piątek prawie KFC zdemolowałem :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Znasz jakis przypadek, zeby rowery spadly lub ulegly uszkodzeniu na markowej platformie?
Jedyne problematyczne akcje z roweram na auciei jakie znam to z dachowymi za rame.
 
Osobiście nie znam. Moje uwagi i opieram na moich obserwacjach stabilności mocowania rowerów na różnych typach bagażnika jeżdżąc po drożej kategorii dróg.

W testach dach vs. hak są tylko tradycyjne bagażniki za ramę więc nie jest to miarodajne.

https://boxcars.pl/blog/test-adac-bagaznikow-rowerowych.html



Wysłane z tel.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, ppmarian napisał:

Osobiście nie znam. Moje uwagi i opieram na moich obserwacjach stabilności mocowania rowerów na różnych typach bagażnika jeżdżąc po drożej kategorii dróg.
W testach dach vs. hak są tylko tradycyjne bagażniki za ramę więc nie jest to miarodajne.
https://boxcars.pl/blog/test-adac-bagaznikow-rowerowych.html
Wysłane z tel.
 

 

W jednym z poprzednich aut mialem szyberdach to bylo widac, ze rowery mocowane za rame dosc mocno pracuja ;]

Na poczatku sie tym przejmowalem, ale nic sie nie dzialo wiec pozniej juz nie zwracalem uwagi...

Ja od dobrych 10 lat wozilem rowery na dachu bez zadnych problemow przy czym jezdze ostrozniej i wolniej niz bez.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilkanaście lat woziłem rowery na dachu, co prawda tylko mocowane za ramę. Niestety raz na autostradzie coś tapnelo i jedna łapa puściła (mocowanie pod krawędź drzwi bez otworów wspomagających) , do dziś nie wiem czy to kwestia montażu, czy łapa się zużyła, na szczęście tylko lekko się przesunęło i poluzowało, nic nie zgubiłem, choć zjazd i postój na pasie awaryjnym, to był dla mnie niezły dreszczowiec. 2 lata temu zmieniłem auto , zamontowałem hak i kupiłem platformę. Mnie pasuje zdecydowanie drugie rozwiązanie, rowery targam bardzo często. Ładowanie i stabilność podczas jazdy porównując do uchwytu dachowego za ramę, moim zdaniem dużo większa jest w platformie. Załadunek i jazda też dla mnie na wielki plus. Nawet jeśli uchwyt za widelec jest jeszcze stabilniejszy, to jednak do dachu wracać nie zamierzam. Ale nie ma róży bez kolców, rower na platformie bardziej się syfi. W lipcu zrobiłem ponad 500km w ciągłym deszczu i napędy w rowerach nadawały się do powtórnego czyszczenia i smarowania.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.