Skocz do zawartości

Mazda CX5 2.0


Maciej__

Rekomendowane odpowiedzi

23 minuty temu, luccass napisał:

Nie wiem czy to kwestia samochodu - sama platforma jest dość 'miękka', ale na kuli haka osadzona jest na sztywno. CHyba, że to wibracje z zawieszenia samochodu tak się przenoszą. Ja mam kombi. 

No to tak samo rowery ida w cieniu aerodynamicznym.

 

Rowery buja jak sie jedzie po dziurach ale to norma .... przy prędkości autostradach zero jakiś ruchów   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia ‎16‎.‎08‎.‎2020 o 07:22, ppmarian napisał:

To jest dobre jak chce sie szybko latać autostradą.


Na koło można dokupić uchwyt i stoi koło tylnego.



Wysłane z tel.
 

a jak o dach rypniesz tym widelcem. Jak masz kolo to nic nie grozi

 

23 godziny temu, lucash napisał:

Przesiadając się z turbo wolnossak będzie zawsze odstawał

Odstawal od czego? od Passata w Tedeiku. Wolnossak Mazdy ma tez inne zalety w stosunku do jakiegokolwiek turboklekota

 

22 godziny temu, ppmarian napisał:

Przerobilem wszystkie popularne sposoby przewozu rowerów

Pod względem sztywności/neutralności na prowadzenie auta bagażnik dachowy mocowany za widelec jest nr1

Nr2 to platforma
Nr3 to dachowy tradycyjny mocowanie za ramę

A w srodku dużego VANa woziles ? ;] To jest maksymalna sztywność i brak dodatkowego halasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, gregoryj napisał:

Odstawal od czego? od Passata w Tedeiku. Wolnossak Mazdy ma tez inne zalety w stosunku do jakiegokolwiek turboklekota

Nie jezdziłem nigdy Passkiem w TDi. Poprostu silnik wolnossący wolniej się zbiera i trzeba być świadomym takiej przesiadki z jakiegokolwiek turbo na wolnossący silnik. Z reguły jak zmieniasz samochód to nie na wolniejszy a przynajmniej na zbliżony osiągami. Ja testowałem wersję z AT i tam nie jest tak łatwo przeciągać na wyższych obrotach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, gregoryj napisał:

Odstawal od czego? od Passata w Tedeiku. Wolnossak Mazdy ma tez inne zalety w stosunku do jakiegokolwiek turboklekota

 

Z ciekawosci, jakie to sa zalety wzgledem turbobenzyny, bo o dieslach nikt tutaj nie dyskutuje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, lucash napisał:

Poprostu silnik wolnossący wolniej się zbiera i trzeba być świadomym takiej przesiadki z jakiegokolwiek turbo na wolnossący silnik.

Nie zbiera się wolniej tylko inaczej. 8s do setki do 8 sekund. Niezależnie czy to silnik wolnossący, turbo czy diesel. Po prostu są inne odczucia. I pewnie wolnossący więcej pali.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, marcindzieg napisał:

Nie zbiera się wolniej tylko inaczej. 8s do setki do 8 sekund. Niezależnie czy to silnik wolnossący, turbo czy diesel. Po prostu są inne odczucia. I pewnie wolnossący więcej pali.

 

Zbiera się zdecydowanie gorzej w przedziale obrotów, w którym silnik podczas codziennej jazdy znajduje się przez jakieś 95% czasu. 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, lucash napisał:

Nie jezdziłem nigdy Passkiem w TDi. Poprostu silnik wolnossący wolniej się zbiera i trzeba być świadomym takiej przesiadki z jakiegokolwiek turbo na wolnossący silnik. Z reguły jak zmieniasz samochód to nie na wolniejszy a przynajmniej na zbliżony osiągami. Ja testowałem wersję z AT i tam nie jest tak łatwo przeciągać na wyższych obrotach. 

 

59 minut temu, ztj napisał:

 

Zbiera się zdecydowanie gorzej w przedziale obrotów, w którym silnik podczas codziennej jazdy znajduje się przez jakieś 95% czasu. 

 

Nie wolniej tylko jak już wcześniej napisano inaczej. Jak ktoś jeździ tak samo wolnossakiem jak turbo no to nie dziwie się takich opinii. Jak turbo jeździsz miedzy 1,5-2,5 tys obr to wolnossakiem musisz jechać 2-2,5-3,5 zakladajac ze maja podobna moc. Po prostu inaczej rozlozony moment obrotowy.

Jeśli maja taka sama moc, to "szybkie" są tak samo ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Maciej__ napisał:

 

Z ciekawosci, jakie to sa zalety wzgledem turbobenzyny, bo o dieslach nikt tutaj nie dyskutuje?

 

10 godzin temu, marcindzieg napisał:

Pewnie założysz tanio gaz.

 

Silnik bez turbo to prostsza konstrukcja. Gazu się nie oplaca. Wtrysk bezpośredni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, gregoryj napisał:

Silnik bez turbo to prostsza konstrukcja. 

 

Szczerze mowiac to nie jestem wcale przekonany czy ten silnik Mazdy jest mniej skomplikowany niz moje 1.4T w Oplu...

Wysoki stopien sprezania, wtrysk bezposredni, itp.

 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co wy macie do wolnossaków... bardzo fajne silniki tylko trzeba brać mocną wersję w danym modelu, miałem C2 z 1.6 120KM, Vitarę z 2.5 V6, Jeepa z 5.9 i cały czas dodatkowe drugie auto fiata bravo 1.4T i nigdy nie odczuwałem dyskomfortu wolnossaka. A żeby jechało to i w jednym i drugim trzeba przycisnąć pedał ;) 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, marcindzieg napisał:

Nie zbiera się wolniej tylko inaczej. 8s do setki do 8 sekund. Niezależnie czy to silnik wolnossący, turbo czy diesel. Po prostu są inne odczucia. I pewnie wolnossący więcej pali.

To jest właśnie błąd. Przecież na codzień się tak nie jeździ. Nawet nie pamietam kiedy robiłem coś takiego. Liczą się te osiągi które dostępne są od razu bo przecież nie zawsze jest walka na sekundy. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, stig napisał:

To jest właśnie błąd. Przecież na codzień się tak nie jeździ. Nawet nie pamietam kiedy robiłem coś takiego. Liczą się te osiągi które dostępne są od razu bo przecież nie zawsze jest walka na sekundy. 

 

jeden pies, w wolnossaku zrzucasz niższy bieg i ogień, w turbo wciskasz pedał, czekasz i jest ogień ;] 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, bielaPL napisał:

 

jeden pies, w wolnossaku zrzucasz niższy bieg i ogień, w turbo wciskasz pedał, czekasz i jest ogień ;] 

Chodzi mi jednak o to, żeby auto było zawsze gotowe do skoku. Tego nie osiągniesz bez redukcji w wolnossącym choć tak jak piszesz w niektórych turbo jest spory lag.
Ps.wiem po co jest skrzynia biegów, ale dziękuje za wycie silnika innego niż V6 czy R5.

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, stig napisał:

Chodzi mi jednak o to, żeby auto było zawsze gotowe do skoku. Tego nie osiągniesz bez redukcji w wolnossącym choć tak jak piszesz w niektórych turbo jest spory lag.
Ps.wiem po co jest skrzynia biegów, ale dziękuje za wycie silnika innego niż V6 czy R5.

 

Na szczescie mozesz posluchac kojacego klekotu diesla R4 ;]

Pany tu chodzi o zwykly dupowoz, a nie auto do wyscigow 0-100km/h ;)

 

 

  • Lubię to 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, stig napisał:

8s do setki ma się nijak w porównaniu do jazdy z rolki wolnossący vs turbo.

Ale w czym? Mój przyspiesza sprawnie od 2500 obrotów. Przy 3000 jest bardzo dobrze. Więc normalnie się jeździ między 2000-3000. Więc poza większym spalaniem w czym problem?

No chyba że testowałeś kupe w rodzaju 140 KM silnika z Kii Sportage II generacji. Wtedy się zgadza. Ale jak jest normalny silnik to się jeździ całkiem dobrze. W tej Maździe jest 180 KM z bezpośrednim wtryskiem i wysokim stopniu sprężania. Jak dla mnie powinno być bardzo dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Maciej__ napisał:

Na szczescie mozesz posluchac kojacego klekotu diesla R4 ;]

Pany tu chodzi o zwykly dupowoz, a nie auto do wyscigow 0-100km/h ;)

 

Który warczy, ale obroty się szybko kończą i nic z tego warczenia nie ma ;]

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Maciej__ napisał:

 

Na szczescie mozesz posluchac kojacego klekotu diesla R4 ;]

Pany tu chodzi o zwykly dupowoz, a nie auto do wyscigow 0-100km/h ;)

 

 

Słucham też na szczęście całkiem przyzwoitego dźwięku z 1.4T 😂
Wspomniałem tez że do setki wynik tak dużo w realu nie znaczy.

Edytowane przez stig
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, marcindzieg napisał:

No właśnie kupiłem diesla ze względu na to że podobno jest zawsze gotów. Podobno :)

Moja turbobenzyna jest. Drugie auto z Dieslem nie jest 😁

Edytowane przez stig
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, marcindzieg napisał:

 

Siostrzeniec ma MiTo jeśli o nią Ci chodzi. Taką 155 KM. Fajnie jeździ ale nie przesadzał bym z tą zawsze gotowością :)

W trybie D nie stwierdziłem -  może ma coś popsute. W końcu Alfa 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, marcindzieg napisał:

 

Siostrzeniec ma MiTo jeśli o nią Ci chodzi. Taką 155 KM. Fajnie jeździ ale nie przesadzał bym z tą zawsze gotowością :)

Ja mialem wersje 170KM tego silnika w Giuliettcie i potwierdzam-to zawsze bylo gotowe do skoku.Oczywiscie w trybie manualnym-bo w automacie juz mialo laga.

W zadnym poprzednim ani obecnym dupowozie nie mialem  takiego poczucia sztywnego sprzezenia pedalu gazu z  osiagami auta-ale bylo to paradoksalnie jednym z powodow sprzedania Alfy.

Po prostu pokazala mi ze motoryzacyjnie jestem mentalnym gowniarzem mimo 5 dych na karku:hehe:

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, gregoryj napisał:

a ten turbo jak dojdzie do 5 tysi obrotow to nie wyje? Bo ten silnik wydaje się być jakims cudem jak i caly samochod.

Do dynamicznej codziennej jazdy wcale nie trzeba tak wysoko kręcić. Właśnie o to chodzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, bielaPL napisał:

jeden pies, w wolnossaku zrzucasz niższy bieg i ogień, w turbo wciskasz pedał, czekasz i jest ogień ;] 

 

To ja może coś od siebie dodam, moja Astra z turbo, idzie od 1500rpm do 6000. Moja Mazda bez turbo idzie od 3700rpm do 7000rpm, przy czym przy 4000 robi się w aucie już mega głośno.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, format napisał:

 

To ja może coś od siebie dodam, moja Astra z turbo, idzie od 1500rpm do 6000. Moja Mazda bez turbo idzie od 3700rpm do 7000rpm, przy czym przy 4000 robi się w aucie już mega głośno.

Typowe dla wolnychssakow

Podobnie miałem w Cruze.

Do 3500 był zduszony przez kolektor i ustawienie faz rozrządu.

Powyżej 3500 dostawał drugiego życia, na 3 biegu szedl jak dziki, ale hałas robił się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, stig napisał:

Do dynamicznej codziennej jazdy wcale nie trzeba tak wysoko kręcić. Właśnie o to chodzi...

ja tez do "dynamicznej" jazdy, w szczególności po miescie, nie potrzebuje wolnossaka (i to każdego, zarówno 70 jak i 130 konnego) krecic. 99% czasu  jeździ miedzy 1,5 a 3,5 tys obrotow. max 1% to redukcja i ogien. Ale dla mnie to przyjemność jak idzie do 7 tysi bez zajakniecia. Halas poteguje pozytywne doznania, bo to i tak nad wyraz rzadko.

 

16 godzin temu, format napisał:

 

To ja może coś od siebie dodam, moja Astra z turbo, idzie od 1500rpm do 6000. Moja Mazda bez turbo idzie od 3700rpm do 7000rpm, przy czym przy 4000 robi się w aucie już mega głośno.

Ale w astrze powyżej 4 tysi nie jest glosno?

Drugie, Mazda nie idzie w ogole poniżej 3700?

 

Moje spostrzeżenie z wielu aut (glownie tych 20 letnich) to takie, ze każdy silnik powyżej 4 tys obrotow jest glosny. Diesel jest "najcichszy" ponieważ on nie chodzi prawie nigdy powyżej 4 tys obr. Taki typ i tak tez ma dobrane skrzynie.

Inaczej tez jest w turbobenzynie czy w wolnossaku 16v. Te ostatnie bardziej jazgoczą powyżej 4 tysi obrotow, a turbo bardziej "buczą". Ale w obydwóch przypadkach hałas powyżej 4 tys obrotow jest duzy.

Inne spostrzeżenie to takie ze osmiozaworowe silniki mniej halasuja od 16zaworowych, ale to nie zawsze i zależne tez częściowo od modelu auta.

 

Tak naprawdę obrotow powyżej 4 tysi w tych wolnossakach to albo używam przy tzw sciganctwie (bardzo rzadko) albo do wyprzedzania na jednopasmowych krajowkach (i to nie zawsze)/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, gregoryj napisał:

Ale w astrze powyżej 4 tysi nie jest glosno?

 

Jest ciszej zdecydowanie, ale nie w tym rzecz. Nie wiem jak Ty, ale ja jednak większość czasu spędzam poniżej 2500rpm.

 

12 minut temu, gregoryj napisał:

Drugie, Mazda nie idzie w ogole poniżej 3700?

 

Moment obrotowy prawdę ci powie, przy 2500rpm mam w Miacie 100Nm, w Astrze 300Nm.

Uogólniając, jak słyszę opowieści, że wolnossaki są tak samo spoko jak turbobenzyny, wystarczy przecież tylko zredukować, to ogarnia mnie śmiech.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia ‎15‎.‎08‎.‎2020 o 07:29, wujek napisał:

Mysle, ze warte kolo 70k https://www.otomoto.pl/oferta/mazda-cx-5-2016-2107-polska-serwis-aso-gwarancja-do-2022-ID6DdQXA.html#df6575b813 Na otototo duzo ich nie ma.

 

Wsiadac i jezdzic jakiejs duzej roznicy w dybamice vs Astra nie bedziesz mial bo jednak to trzeba cisnac zeby pojechala. Duzy minus, ze mieszkasz w Wawie niech tesc opusci ze 2k na jakies dobre zabezpieczenie przed kradzieza. 

 

Zeby podsumowac temat, to ugadalismy sie finalnie na 60kPLN :ok:

Przy czym juz po mojej stronie bedzie przeglad i ubezpieczenie na kolejny rok bo za chwile bedzie do ogarniecia (pewnie z 5-6kPLN w sumie).

Jak mi to auto nie podejdzie to raczej bez problemu sprzeda sie bez wiekszej straty za jakis czas.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Zeby podsumowac temat, to ugadalismy sie finalnie na 60kPLN :ok:

Przy czym juz po mojej stronie bedzie przeglad i ubezpieczenie na kolejny rok bo za chwile bedzie do ogarniecia (pewnie z 5-6kPLN w sumie).

Jak mi to auto nie podejdzie to raczej bez problemu sprzeda sie bez wiekszej straty za jakis czas.

To dobra cena pojezdzic ze dwa lata i sprzedac za tyle samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, format napisał:

 

Jest ciszej zdecydowanie, ale nie w tym rzecz. Nie wiem jak Ty, ale ja jednak większość czasu spędzam poniżej 2500rpm.

 

 

Moment obrotowy prawdę ci powie, przy 2500rpm mam w Miacie 100Nm, w Astrze 300Nm.

Uogólniając, jak słyszę opowieści, że wolnossaki są tak samo spoko jak turbobenzyny, wystarczy przecież tylko zredukować, to ogarnia mnie śmiech.

ja tez w turbobenzynie jezdze do 2500. a wolnossakach do 3 tysi. Może nie będą tak dynamiczne jak Twoja Astra, ale w 90% taka dynamika nie jest potrzebna. Może tez moje wolnossaki sa specyficzne. Stare lekkie auta - w nich wystarcza do normalnej jazdy 3500 tys obrotow. Cos chce dynamicznie, oczywiście musi być wyżej, ale ja nie jezdze caly czas dynamicznie, nie musze wszystkiego wyprzedzić, ani być pierwszy przed passatem TDI.  Poza tym Twoja astra to inny przedzial mocowy w stosunku do Mazdy. Mazde porownywalbym z jakims 1,4 tsi anie 200 konnym turbo.

 

Moment momentem. W TDI miałem 300 Nm przy 1900 obrotow. I co z tego? Jezdzilo się glownie do 2300 obrotow. Tak normalnie. (w wolnossaku podobna dynamikę mialbym uzywajac go do 3500 obrotow). A jak dynamicznie cos się chciało to i tak musialem go cisnąć do granic jego możliwości czyli 3500-4000 tys obrotow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Zeby podsumowac temat, to ugadalismy sie finalnie na 60kPLN :ok:

Przy czym juz po mojej stronie bedzie przeglad i ubezpieczenie na kolejny rok bo za chwile bedzie do ogarniecia (pewnie z 5-6kPLN w sumie).

Jak mi to auto nie podejdzie to raczej bez problemu sprzeda sie bez wiekszej straty za jakis czas.

Masz gotowke to bierz. Nic ine tracisz, sprzedasz za tyle samo czy za rok czy za dwa. Pewne auto z rodziny, jeszcze kilkuletnie to teraz skarb ….. i jeszcze w takiej cenie ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, gregoryj napisał:

Poza tym Twoja astra to inny przedzial mocowy w stosunku do Mazdy. Mazde porownywalbym z jakims 1,4 tsi anie 200 konnym turbo.

 

A to dlaczego?

Miata (1100kg) to 0.145HP na kilogram. Astra (1400kg) to 0.142HP na kilogram. Dlaczego miałbym ich nie porównywać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, format napisał:

 

A to dlaczego?

Miata (1100kg) to 0.145HP na kilogram. Astra (1400kg) to 0.142HP na kilogram. Dlaczego miałbym ich nie porównywać?

 

OK. tu masz racje. niech będzie. ale w niutkach podales nieprawde. nie wiem która masz Mx5 ale skyactiv-g 2.0 160 kuca ma przy 2,5 obrotow - 175 Nm, przy 2000 - ok 160 Nm. Przy 3,5 tys obrotow ok 190.

Jeśli chodzi o moc to Astra w przedziale 1,5-2,5 tys obrotow ma 60-105 kuca, Madzia w przedziale 2,5-3,5 ma 60-95 kuca. Astra ma stale 300 niutkow, Madzia 175-190.  Kwestia jazdy i utrzymywania wyższych o tysiąc obrotow. A uwzgledniajac wage, to mysle ze w Mazdzie możnaby nizsze obroty utrzymywać do podobnej dynamiki

 

  Jaka jest roznica jak jeździsz astra do 2,5 tys obrotow, a Madzia do 3-3,5 w dynamice? No i w halasie, ale to znowu 2 rozne typy aut z wyciszeniami nawet koncepcyjnie nie przystającymi do siebie? Pytam o odczucia, ale uwzgledniajace "turbokopa" ze względu na gwałtowny i duzy moment już przy 1,5 tys obrotow?
I jeśli przez wiekszosc czasu jeździsz w niskich obrotach, to przegonienie wolnossaka pod 6 tys obrotow to jakiś problem (raz na jakiś czas)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy później...
On 8/15/2020 at 7:16 AM, Maciej__ said:

Tescowi konczy sie leasing i zaoferowal nam kupno swojej Mazdy CX5 z 2016.

Przebieg to jakies 70kkm, wersja 165KM z wyposazenia chyba srodkowa, z xenonami, navi, etc

 

Wczoraj stuknelo mi pol roku z Mazda i rowno 10kkm, wiec moge sie pokusic o jakies krotkie podsumowanie ;]

Ogolnie sama zamiane Astry na Mazde oceniam zdecydowanie pozywnie :ok:

 

Plusy:

  • Wyposazenie: swiatla Led, klima auto, ktora dziala bardzo dobrze, czujniki martwego pola, etc - must have w kolejnych autach,
  • Skrzynia biegow - po Oplowskiej M32 to mistrzostwo swiata, az chce sie zmieniac biegi ;]
  • Spalanie - z 10kkm wyszko ok 8,5l/100 co przy tym gabarycie i sporym udziale przebiegu po autostradach jest wynikiem bardzo dobrym (+1l wzg Astry)
  • Nadwozie SUV - po 6 miesiacach raczej juz do kompakta czy klasy D nie wroce, duzo wygodniej sie wsiada, lepsza widocznosc, etc.
  • Prowadzenie - jak na SUVa to jezdzi sie tym naprawde fajnie, nie buja sie na zakretach.
  • Utrata wartosci - 6-7 letnie auta wyceniane sa na ponad 50% ceny nowego, jak dobrze pojdzie to za 2-3 lata sprzedam z  niewielka strata.
  • Wyglad - mimo, ze auto pojawilo sie na rynku w 2012r to wyglada nadal calkiem swiezo.

Minusy:

  • Silnik - do jazdy po miescie i spokojnej trasie w 1-2 osoby wiecej niz wystarczajace. Zapakowane w 4 os na autostradzie dostaje zadyszki (powyzej 130-140km/h). Tutaj albo przydaloby sie 2.5 albo jakies turbo. Na plus to fajny dzwiek jak sie go kreci ponad 4-5k RPM.
  • Wyciszenie - do OK 130km/h jest OK, pozniej robi sie glosno, szczegolnie jak wieje.
  • Trzeszczace wnetrze - jak na 4,5 roku i 70kkm to wnetrze halasuje bardziej niz w Oplu, szczegolnie podlokietnik i konsola.
  • Brak czujnika plynu do spryskiwaczy - absurd w aucie za 120kPLN.
  • Zbiornik paliwa - od zapalenia rezerwy wchodzi ok 43l, realny zasieg na autostradzie to 450-500km.
  • Przecietne hamulce w serii.
  • Serwis w ASO - koszty x2 wzgledem Astry.

To chyba tyle co mi na szybko przyszlo do glowy. Proby pozycjonowania marki jako premium to wg mnie spora przesada.
Byc moze w nowszym modelu jest lepiej, ale tutaj materialy, wyciszenie, sa raczej przecietne.

Mysle, ze pojezdze nim jeszcze jakies 2 lata, dobije do 100kkm i porozgladam sie za czyms innym :ok:

 

 

 

 

Edytowane przez Maciej__
  • Lubię to 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minutes ago, wujek said:

Ja mam czujnik poziomu spryskiwaczy ale zapala sie praktycznie jak juz nie ma plynu :facepalm:  Jak tam siedzi 2.0 to mozna mu wgrac 165KM bedzie lepiej ciagnal :swinka: 

 

Ja juz mam 165KM, w CX5 nie bylo slabszych wersji.

Taki urok wolnossakow, ze trzeba krecic, zeby to sie odpychalo :ok:

Na szczescie przy 140km/h jest tylko 3000RPM.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy później...

Wlasnie minal rowno rok od kiedy jezdze CX5, wiec moge znowu cos skrobnac ku potomnym :ok: 
Przejechane przez ten czas 23kkm ze srednim spalaniem 7.7l/100km.

W ostatnim czasie zuzycie spadlo bo jezdzimy nia glownie na weekendy i urlopy, a w tygodniu stoi w garazu.

Jak jade wolniej z rowerami na haku to wychodzi ok 7, jak bez to nie przekracza 8l z calego zbiornika. Z wypadu do Slowenii wyszlo 6.8l z 3kkm.
Szybsza jazda autostrada 140-150km/h to juz 9-10. Chwile mi zajelo, zeby sie po Astrze przestawic na silnik wolnossacy ale obecnie juz sie przyzwyczailem.

Jak ktos nie jezdzi po gorzystym terenie z kompletem pasazerow to 2.0 spokojnie wystarcza. Koszty utrzymania wg mnie dosc rozsadne. 

Dzisiaj robilem przeglad w ASO po 5 roku (przebieg 80kkm) i z serwisem klimatyzacji i wymiana paskow osprzetu wyszlo 1580 PLN.
Do tego czasu wymienione byly jedynie klocki przod przy 55kkm i tarcze + klocki tyl 60kkm oraz jeden zacisk z tylu na gwarancji.
Mazda zaleca wymiane tych paskow co 5 lat, dziwne ale koszt niewielki bo jakies 300PLN na fakturze za 2 paski i robote.

Mialem przez chwile ochote zmienic na cos nowego z automatem, ale przez obecna sytuacje na rynku aut chyba mi juz przeszlo ;]

Takze pewnie ze 2-3 lata sie poturlam, szczegolnie ze dolozylem hak i kupilem nowe opony wielosezonowe.

  • Lubię to 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.