camel00 Napisano 27 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2020 Mamy dwie z pozoru identyczne opony całoroczne: General GRABBER AT3 205/70 R15 96T (710 kg na oponę, do 190km/h) General GRABBER AT3 205/70 R15 106/104S (950 kg na oponę, do 180 km/h) Opory tocznia w obu przypadkach to klasa F Przyczepność w 96T to klasa E, w 106/104S to B Wg opisu na jednej ze stron: Przyczepność na mokrej nawierzchni - droga hamowania Klasy od A (najlepsza) do G (najgorsza) oznaczają długość hamowania pojazdu jadącego na mokrej nawierzchni z prędkością 80 km/h. Opona o jedną klasę wyższa to skrócenie długości hamowania o ok. 3-6 metrów. Najlepsza klasa opony (A) oznacza krótszą drogę hamowania o ponad 18 metrów w stosunku do najgorszej (F). Chcę je wstawić do samochodu któremu żadna opona nie pomoże w zachowaniu na drodze i z uwagi na niemal identyczną cenę wezmę te 106/104S, ale ciekami mnie z czego może wynikać aż tak duża różnica w klasie przyczepności. Zakładam, że nie jest to magia marketingu, bo te oceny na podstawie czegoś wymiernego są chyba przyznawane. Druga sprawa - czy można przefajnować z maks. obciążeniem na oponę. Auto jest lekkie i sztywniejsza(?) opona nie powinna paradoksalnie pogorszyć zachowania na drodze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pipper Napisano 28 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2020 5 godzin temu, camel00 napisał: Mamy dwie z pozoru identyczne opony całoroczne: General GRABBER AT3 205/70 R15 96T (710 kg na oponę, do 190km/h) General GRABBER AT3 205/70 R15 106/104S (950 kg na oponę, do 180 km/h) Opory tocznia w obu przypadkach to klasa F Przyczepność w 96T to klasa E, w 106/104S to B Wg opisu na jednej ze stron: Przyczepność na mokrej nawierzchni - droga hamowania Klasy od A (najlepsza) do G (najgorsza) oznaczają długość hamowania pojazdu jadącego na mokrej nawierzchni z prędkością 80 km/h. Opona o jedną klasę wyższa to skrócenie długości hamowania o ok. 3-6 metrów. Najlepsza klasa opony (A) oznacza krótszą drogę hamowania o ponad 18 metrów w stosunku do najgorszej (F). Chcę je wstawić do samochodu któremu żadna opona nie pomoże w zachowaniu na drodze i z uwagi na niemal identyczną cenę wezmę te 106/104S, ale ciekami mnie z czego może wynikać aż tak duża różnica w klasie przyczepności. Zakładam, że nie jest to magia marketingu, bo te oceny na podstawie czegoś wymiernego są chyba przyznawane. Druga sprawa - czy można przefajnować z maks. obciążeniem na oponę. Auto jest lekkie i sztywniejsza(?) opona nie powinna paradoksalnie pogorszyć zachowania na drodze? Tzn . do ostatniego zdania, bark opony będzie tak sztywny, że będzie się pojazd zachowywać jak piłeczka do pingponga... Inaczej, jakbyś powietrza nabił że 3.5 bar w takim maluchu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KOZODOJ Napisano 13 Września 2020 Udostępnij Napisano 13 Września 2020 Całoroczne od jakiegoś czasu zawsze kupuję o zwiększonej nośności, bo wydaje mi się, że zdecydowanie lepiej zachowują się latem. Nie mam bezpośredniego porównania pomiędzy tymi samymi oponami z różną nośnością, ale porównując Uniroyal 205/55/16 V niewzmocnione z Goodyearami V XL (XL to po prostu nośność o oczko wyższa - zamiast 91 V było 94 V) Uniroyale miały nieporównanie większą skłonność do "przewalania" się na boki - miało to jedną zaletę: natychmiast wiedziałem, że w kole jest troszkę za mało powietrza, zwłaszcza z przodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.