2021 Hyundai Tucson - ciekawy

[mirekp]

W dniu 3.09.2020 o 09:54, OZI napisał:

Design.

 

 

Officialnie

 

 

 

Najprawdopodobniej

 

 

 

 

T-3 zostalo....

 

Design z LED imvho ciekawy, Cos innego

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

A macie tam w kraju odwrotnym jakieś ceny ?

[OZI]

A macie tam w kraju odwrotnym jakieś ceny ?

Maja być na tym samym poziomie mniejwiecej. Podejrzewa sie - patrząc na nowe Sorento, ze pójdzie - +$500 -1k w górę.

Czyli wersja bieda 2.0l to ok jakies 78k PLN żeby na ulice wyjechac z pelnym bakiem paliwa, ubezpieczeniami, rejestracja etc. To jest ok 8k oplat.

Nowy bedzie w okolicach 72k PLN.


Sent from my SM-N986B using Tapatalk
LGBT Club (Liberty/Guns/Beer/Trump)

[twinsen]

2 minuty temu, OZI napisał:

zyli wersja bieda 2.0l to ok jakies 78k PLN żeby na ulice wyjechac z pelnym bakiem paliwa

 

Teraz to naprawdę się zakrztusiłem ze śmiechu  @OZI w Polsce dealerzy leją max 5 litrów bo "wiecej im fabryka nie pozwala".

Tak miałem z Fiatem - no ale Fiat to wiadomo, guano. Teraz der paśnik to samo!!! W 2020 roku w Polsce: odebrałem go z rezerwą zapaloną!!

Jak w tym kraju ma być dobrze?  

[MarcG]

7 minut temu, twinsen napisał:

 

Teraz to naprawdę się zakrztusiłem ze śmiechu  @OZI w Polsce dealerzy leją max 5 litrów bo "wiecej im fabryka nie pozwala".

Tak miałem z Fiatem - no ale Fiat to wiadomo, guano. Teraz der paśnik to samo!!! W 2020 roku w Polsce: odebrałem go z rezerwą zapaloną!!

Jak w tym kraju ma być dobrze?  

Jak odbierałem w tym roku Sorento to zatankowali do pełna bo czymś mnie zdenerwowali

Edytowane 10 Października 2020 przez MarcG

[twinsen]

1 minutę temu, MarcG napisał:

Jak odbierałem w tym rokumSorento to zatankowali do pełna bo czymś mnie zdenerwowali

 

Ja zdecydowanie jestem za bardzo spolegliwy. Wyobrażam sobie że @OZI by z tego salonu w Sosnowcu nie wyszedł zanim by mu nie zalali do pełna i nie zagwarantowali paliwa na następne 5 lat  

 

A poważnie, to jest oczywiście dysonans w obsłudze klienta pomiędzy Polską a I światem  

[MarcG]

6 minut temu, twinsen napisał:

 

Ja zdecydowanie jestem za bardzo spolegliwy. Wyobrażam sobie że @OZI by z tego salonu w Sosnowcu nie wyszedł zanim by mu nie zalali do pełna i nie zagwarantowali paliwa na następne 5 lat  

 

A poważnie, to jest oczywiście dysonans w obsłudze klienta pomiędzy Polską a I światem  

Moi się spóźnili z oddaniem samochodu za to zatankowali do pełna, hak założyli za pół ceny, potem dali dywaniki gumowe zamiast welurowych to przywieźli je do domu bo zapomnieli wysłać kuriera z książką serwisową. Dawno takich niedorajdów nie widziałem, chyba z 2tyg. trwało zanim do końca załatwili sprawy

[OZI]

 
Teraz to naprawdę się zakrztusiłem ze śmiechu  [mention=129025]OZI[/mention] w Polsce dealerzy leją max 5 litrów bo "wiecej im fabryka nie pozwala".
Tak miałem z Fiatem - no ale Fiat to wiadomo, guano. Teraz der paśnik to samo!!! W 2020 roku w Polsce: odebrałem go z rezerwą zapaloną!!
Jak w tym kraju ma być dobrze?  

Możesz iść narzekac do HQ, pelny bak paliwa w Toyota czy Hyundai jest wymagany przez HQ przy dostarzaniu auta. VAG - nie wiem, ale moj Golf R przylazł z pelnym (w kontrakcie nie było 'pelny bak paliwa'), wiec podejrzewam, że też.

Mala rzecz a cieszy....

W FJ -169l bak paliwa tez do pelna było.

Osobiście uważam, że to jest nie ładne, ba wręcz chamskie, żeby jak wypierdzielasz ciężko zarobione - to, żeby auto na oparach ci dealer sprzedal....

Co ciekawe sa dealerzy mają np swoja mala stacje u siebie... widocznie przy dużej ilości sprzedaży musi im się opłacać cysternę brać...



Moj wsiowy dealer - nie jest z tych dużych, malo sredni - Mitsubishi, RAM, Nissan, Suzuki, Volkswagen, Skoda, Jeep, Chrysler pod jednym dachem ok 100- 200 aut na placu pod salonem - ma dwie pompy z tyłu, 91 & Diesel. Czyli wynika, że jeśli auto jest na benzyne premium to muszą na stacje obok jeździć...









Sent from my SM-N986B using Tapatalk
LGBT Club (Liberty/Guns/Beer/Trump)

[OZI]

Moi się spóźnili z oddaniem samochodu za to zatankowali do pełna, hak założyli za pół ceny, potem dali dywaniki gumowe zamiast welurowych to przywieźli je do domu bo zapomnieli wysłać kuriera z książką serwisową. Dawno takich niedorajdów nie widziałem, chyba z 2tyg. trwało zanim do końca załatwili sprawy

A i tak na tobie ciut zarobili

Sent from my SM-N986B using Tapatalk
LGBT Club (Liberty/Guns/Beer/Trump)

[twinsen]

1 minutę temu, OZI napisał:

Osobiście uważam, że to jest nie ładne, ba wręcz chamskie, żeby jak wypierdzielasz ciężko zarobione - to, żeby auto na oparach ci dealer sprzedal....

 

Też tak uważam, ale gadka była taka "Pali się rezerwa, ale producent ZABRONIŁ NAM LAĆ DO PEŁNA"  

No to co Ty byś zrobił? Ja byłem już nastawiony na TO auto i miałem tak od zrezygnować? Wszystko było już załatwione.

Nie mam niestety gadki i daru przekonywania. 

[MarcG]

8 minut temu, OZI napisał:

A i tak na tobie ciut zarobili

Sent from my SM-N986B using Tapatalk
LGBT Club (Liberty/Guns/Beer/Trump)
 

Sprzedawca w salonie płakał jak sprzedawał, że już taniej nie może bo to po kosztach

[OZI]

 
Też tak uważam, ale gadka była taka "Pali się rezerwa, ale producent ZABRONIŁ NAM LAĆ DO PEŁNA"  
No to co Ty byś zrobił? Ja byłem już nastawiony na TO auto i miałem tak od zrezygnować? Wszystko było już załatwione.
Nie mam niestety gadki i daru przekonywania. 

Widzisz, ja potrafię być fi00tem, nie odebral bym... dla zasady, ale...

Czyli jestem gotowy na negocjacje, nie chcą zatankować- do dawac voucher do pelna na najblizsza stacje...

Tylko, ze ja po prostu nie dopuszczam do takiej sytuacji- każdy moje auto - każe do kontraktu dopisać 'pelny bak paliwa'.

W Yaris GR-Four mam jeszcze inne:
- subject to: satysfakcynyjacej jazdy testowej, ( wiem dyskusyjne ale ma mi się podobać a nie im),

- podwiezienie auta pod dom na jazdę testowa...







Mnie śmieszy na AK jak ludzie mówią, jestes fi00tem bo targujesz się o każdego centa/grosza.

Tak targuje się, bo to są MOJE, ciężko zarobione $$$, i jeśli bym sie nie targowal, to bym ich nie mial, ale pewne rzeczy takie jak pelny bak paliwa za wywalenie moich ciężko zarobionych to juz dla mnie sa zasady.

Czyli, ja to odbieram tak, ze masz mnie w głęboko pupci, bo nie szanujesz tego, że przylazłem do twojego business i wydaje MOJE $$$. Tak samo jak ja szanuje klientów, którzy wydaja u mnie lub w mafii dla której ja pracuje, tak po prostu chce - nie zle słowo- OCZEKUJE, że ktoś będzie mnie szanował, że wydaje u niego $$$...

Ot tyle. Traktuj innych jak sam chcesz być traktowany .





Sent from my SM-N986B using Tapatalk
LGBT Club (Liberty/Guns/Beer/Trump)

[ZUBERTO]

15 godzin temu, twinsen napisał:

Teraz to naprawdę się zakrztusiłem ze śmiechu  @OZI w Polsce dealerzy leją max 5 litrów bo "wiecej im fabryka nie pozwala".

Tak miałem z Fiatem - no ale Fiat to wiadomo, guano. Teraz der paśnik to samo!!! W 2020 roku w Polsce: odebrałem go z rezerwą zapaloną!!

Jak w tym kraju ma być dobrze?  

Nie fabryka nie pozwala tylko koncesji na handel paliwem nie mają.

[HARDTECHNO]

17 minut temu, ZUBERTO napisał:

Nie fabryka nie pozwala tylko koncesji na handel paliwem nie mają.

Auta z fabryki mają już tak że zalewane są tyloma litrami paliwa aby śmiało zrobić test na rolkach. 

Po teście przekazywane są z tzw rezerwa na plac a później dalej do logistyki. 

 

[mokrii]

 
Teraz to naprawdę się zakrztusiłem ze śmiechu  [mention=129025]OZI[/mention] w Polsce dealerzy leją max 5 litrów bo "wiecej im fabryka nie pozwala".
Tak miałem z Fiatem - no ale Fiat to wiadomo, guano. Teraz der paśnik to samo!!! W 2020 roku w Polsce: odebrałem go z rezerwą zapaloną!!
Jak w tym kraju ma być dobrze?  

Oj twins nie fabryka nie pozwala tylko nie mają koncesji na handel paliwami Vateusz by się przypi....

łubu dubu, łubu dubu niech żyje prezes naszego klubu

[Filipfm]

Dokladnie. Musieliby jezdzic autem na stacje - na kołach nie mozna, bo sie wlasciciel będzie pultał, a lawetą to koszty.

 

To tak samo jak z wózkami widłowymi - wszystkie smigają na gaz, bo jak sie skonczy to podpinasz nową butlę i hej. A jakby trzeba nalać benzyne to już sie zaczynają kłopociki formalnoprawne

[wladmar]

W dniu 10.10.2020 o 23:25, twinsen napisał:

 

Też tak uważam, ale gadka była taka "Pali się rezerwa, ale producent ZABRONIŁ NAM LAĆ DO PEŁNA"  

No to co Ty byś zrobił? Ja byłem już nastawiony na TO auto i miałem tak od zrezygnować? Wszystko było już załatwione.

Nie mam niestety gadki i daru przekonywania. 

 

Nie chodzi o producenta, tylko o to, że dealer nie może sprzedawać paliwa - bo akcyza, pozwolenia i milion papierków. Producent leje 5 litrów i tyle jest na wyposażeniu auta, jak sprzedadzą z większą ilością paliwa, to muszą mieć koncesję na obrót paliwami i cholera wie co jeszcze. 

[twinsen]

2 minuty temu, wladmar napisał:

 

Nie chodzi o producenta, tylko o to, że dealer nie może sprzedawać paliwa - bo akcyza, pozwolenia i milion papierków. Producent leje 5 litrów i tyle jest na wyposażeniu auta, jak sprzedadzą z większą ilością paliwa, to muszą mieć koncesję na obrót paliwami i cholera wie co jeszcze. 

 

To jak to robią w Australii że jest pełny bak?  

[wladmar]

1 minutę temu, twinsen napisał:

 

To jak to robią w Australii że jest pełny bak?  

 

Może inny kraj i inne przepisy fiskalne? 

[twinsen]

6 minut temu, wladmar napisał:

 

Może inny kraj i inne przepisy fiskalne? 

 

Ale to można obejść, wystarczy jakby dealer podjechał lawetą z autem na stację i zatankował na fakturę po prostu do tego auta na lawecie.

[wladmar]

1 minutę temu, twinsen napisał:

 

Ale to można obejść, wystarczy jakby dealer podjechał lawetą z autem na stację i zatankował na fakturę po prostu do tego auta na lawecie.

 

No i co z tą fakturą zrobisz? Sprzedajesz auto z dodatkowym paliwem, czyli de facto sprzedajesz paliwo. 

[Ryb]

W dniu 15.09.2020 o 10:41, OZI napisał:

Awiec juz oficjalnie.

Specs nie dla EU.

2.0l wersja bieda.
2.5l za więcej $$$
1.6l T za jeszcze więcej..

Wnętrze de facto ctrl c ctrl v od Sonata...

Sent from my SM-N986B using Tapatalk
LGBT Club (Liberty/Guns/Beer/Trump)
 

 

Dlaczego on taki cały jakiś... pognieciony?

 

[twinsen]

46 minut temu, wladmar napisał:

 

No i co z tą fakturą zrobisz? Sprzedajesz auto z dodatkowym paliwem, czyli de facto sprzedajesz paliwo. 

 

Nie, to Twój koszt! Wrzucasz taką fakturę w koszta, bilansujesz na cenie auta bądź nawet dajesz to jako gratis i tyle. Auto w tym momencie nadal jest własnością dealera - co nie wolno Ci zatankować Twojej własności? Usługę realizuje podmiot z koncesją. Ja tu nie widzę problemu.

Edytowane 12 Października 2020 przez twinsen

[wladmar]

2 minuty temu, twinsen napisał:

 

Nie, to Twój koszt! Wrzucasz taką fakturę w koszta, bilansujesz na cenie auta bądź nawet dajesz to jako gratis i tyle. Auto w tym momencie nadal jest własnością dealera - co nie wolno Ci zatankować Twojej własności? Usługę realizuje podmiot z koncesją. Ja tu nie widzę problemu.

 

Gdyby to było takie proste 

[ZUBERTO]

37 minut temu, wladmar napisał:

Gdyby to było takie proste 

Tak czy siak kombinują, tyle że na mniejszą skalę niżby każdemu mieli do pełna tankować.

Niejednokrotnie dolewali mi z kanisterka żeby móc pokazać najbliższą stację, a kanisterek jakoś zatankować i rozliczyć musieli.

 

@twinsenma łeb, założy salon że stacją przysalonową, jako jedyny będzie sprzedawał fury zalane pod korek, nie opędzi się od klientów.

[twinsen]

6 minut temu, ZUBERTO napisał:

Tak czy siak kombinują, tyle że na mniejszą skalę niżby każdemu mieli do pełna tankować.

Niejednokrotnie dolewali mi z kanisterka żeby móc pokazać najbliższą stację, a kanisterek jakoś zatankować i rozliczyć musieli.

 

@twinsenma łeb, założy salon że stacją przysalonową, jako jedyny będzie sprzedawał fury zalane pod korek, nie opędzi się od klientów.

 

Piszesz tak, jakby takiego prostego gestu nie dało się zrobić. Albo że akceptujesz u nas taki stan bez jakości usług. Mnie się marzy poziom usług taki jak opisuje Ozi... 

[PawelWaw]

17 minut temu, twinsen napisał:

 

Piszesz tak, jakby takiego prostego gestu nie dało się zrobić. Albo że akceptujesz u nas taki stan bez jakości usług. Mnie się marzy poziom usług taki jak opisuje Ozi... 

 

Wlasnie jakos elektryka moga naladowanego sprzedac a tez koncesja

[MarcG]

6 godzin temu, wladmar napisał:

 

Nie chodzi o producenta, tylko o to, że dealer nie może sprzedawać paliwa - bo akcyza, pozwolenia i milion papierków. Producent leje 5 litrów i tyle jest na wyposażeniu auta, jak sprzedadzą z większą ilością paliwa, to muszą mieć koncesję na obrót paliwami i cholera wie co jeszcze. 

To jak to zrobili u mnie, że pojechał gość nowym samochodem na stację 200m. od salonu i zatankował mi do pełna ?

Paliwo w gratisie nie sprzedawali mi go.

[wladmar]

11 minut temu, MarcG napisał:

To jak to zrobili u mnie, że pojechał gość nowym samochodem na stację 200m. od salonu i zatankował mi do pełna ?

Paliwo w gratisie nie sprzedawali mi go.

 

Po zarejestrowaniu? 

[Jaruga]

W dniu 10.10.2020 o 22:39, OZI napisał:

Maja być na tym samym poziomie mniejwiecej. Podejrzewa sie - patrząc na nowe Sorento, ze pójdzie - +$500 -1k w górę.

Czyli wersja bieda 2.0l to ok jakies 78k PLN żeby na ulice wyjechac z pelnym bakiem paliwa, ubezpieczeniami, rejestracja etc. To jest ok 8k oplat.

Nowy bedzie w okolicach 72k PLN.

 

Wlazłem z ciekawości na stronę pierwszego z brzegu dealera i mi wyszło 91 000 zakładając kurs dolara australijskiego 2.72.

A nawet mnożąc twoją ofertę przez kurs dolara wychodzi 85680 PLN

Coś ty nam tutaj trochę chyba koloryzujesz tą Australię panie Ozi...

 

https://frankstonhyundai.hyundaiclicktobuy.com.au/buy-online/configure.asp?model_id=59&variant_id=173&trim_id=404&supplied_id=257

[Maciej__]

To jak to zrobili u mnie, że pojechał gość nowym samochodem na stację 200m. od salonu i zatankował mi do pełna ?
Paliwo w gratisie nie sprzedawali mi go.

Może zatankował tak jak by to było jedno z aut służbowych czy demo?

[Filipfm]

16 godzin temu, twinsen napisał:

 

To jak to robią w Australii że jest pełny bak?  

 

Ja w ogole podziwiam jak zatankowac auto stojące kołami do góry  

[twinsen]

7 minut temu, Filipfm napisał:

 

Ja w ogole podziwiam jak zatankowac auto stojące kołami do góry  

 

Ale że jak??

[Filipfm]

4 minuty temu, twinsen napisał:

 

Ale że jak??

 

no nie wiem. Tam wszystko do góry nogami to i jeżdzą po suficie  

[MarcG]

10 godzin temu, wladmar napisał:

 

Po zarejestrowaniu? 

W dniu odbioru samochodu. Chyaba bez tablic pojechał.

[wladmar]

2 minuty temu, MarcG napisał:

W dniu odbioru samochodu. Chyaba bez tablic pojechał.

 

Jeżeli był już zarejestrowany (nieważne miał tablice na aucie czy nie), czyli sprzedany, to bez problemu mógł pojechać zatankować. Ale sprzedać samochód z dodatkowym (pozafabrycznym) paliwem nie może. 

[zejk]

19 godzin temu, wladmar napisał:

 

Nie chodzi o producenta, tylko o to, że dealer nie może sprzedawać paliwa - bo akcyza, pozwolenia i milion papierków. Producent leje 5 litrów i tyle jest na wyposażeniu auta, jak sprzedadzą z większą ilością paliwa, to muszą mieć koncesję na obrót paliwami i cholera wie co jeszcze. 

Kilka lat temu byłem ze znajomym odbierać GLC w Łodzi - tej Łodzi. Po całej procedurze, uproszczonym instruktarzu itp. pani wydająca zaprosiła Staśka na tankowanie do pełna. Wsiedli do samochodu, pojechali na najbliższą stację, zalali pod korek, pani z firmową KK poszła zapłacić i wrócili pod salon. Można.

 

Nie wiem, jak sobie salon to paliwo rozpisuje w księgowości - na jazdy testowe/próbne, mało mnie to obchodzi, ale można. Przy aucie za kilkadziesiąt do kilkuset kPLN oszczędzanie na jednym baku paliwa za 200-500 PLN to nie ten teges, ale w Polsce wszyscy tak robią...

[wladmar]

6 minut temu, zejk napisał:

Kilka lat temu byłem ze znajomym odbierać GLC w Łodzi - tej Łodzi. Po całej procedurze, uproszczonym instruktarzu itp. pani wydająca zaprosiła Staśka na tankowanie do pełna. Wsiedli do samochodu, pojechali na najbliższą stację, zalali pod korek, pani z firmową KK poszła zapłacić i wrócili pod salon. Można.

 

Nie wiem, jak sobie salon to paliwo rozpisuje w księgowości - na jazdy testowe/próbne, mało mnie to obchodzi, ale można. Przy aucie za kilkadziesiąt do kilkuset kPLN oszczędzanie na jednym baku paliwa za 200-500 PLN to nie ten teges, ale w Polsce wszyscy tak robią...

 

Czytaj wyżej. 

[rwIcIk]

Rusza produkcja nowego Tucsona w czeskiej fabryce.

https://www.samar.pl/__/3/3.a/110074/Hyundai-rusza-z-produkcją-nowego-Tucsona.html?locale=pl_PL

Podczas prac projektowych nad nowym Tucsonem jednym z głównych założeń było dążenie do zelektryfikowania układu napędowego. To właśnie dlatego silnik wysokoprężny CRDi 1.6/136 KM oraz wersja benzynowa 1.6 T-GDI o mocy 150 lub 180 koni mechanicznych będą teraz standardowo wyposażone w 48-woltową instalację elektryczną

Na szczycie gamy modelowej miejsce zajmie natomiast 230-konna hybryda, w której zastosowano m.in. jednostkę elektryczną 44,2 kW oraz polimerowy akumulator litowo-jonowy o pojemności 1,49 kWh.

Uzupełnieniem oferty nowego Hyundaia Tucsona są "zwykłe" wersje spalinowe 1.6 T-GDI/150 KM oraz 1.6 CRDi/115 KM.

W przyszłym roku klienci spodziewać się natomiast mogą premiery hybrydy typu Plug-in, która rozwija moc systemową 265 koni.

Jak szacuje firma analityczna Inovev, światowa produkcja modelu Hyundai Tucson (wliczając moce fabryki w Czechach oraz zakładów w innych krajach) osiągnie poziom między 650 000 a 700 000 egzemplarzy rocznie.

[Maciej__]

1 hour ago, rwIcIk said:

Rusza produkcja nowego Tucsona w czeskiej fabryce.

https://www.samar.pl/__/3/3.a/110074/Hyundai-rusza-z-produkcją-nowego-Tucsona.html?locale=pl_PL

Podczas prac projektowych nad nowym Tucsonem jednym z głównych założeń było dążenie do zelektryfikowania układu napędowego. To właśnie dlatego silnik wysokoprężny CRDi 1.6/136 KM oraz wersja benzynowa 1.6 T-GDI o mocy 150 lub 180 koni mechanicznych będą teraz standardowo wyposażone w 48-woltową instalację elektryczną

Na szczycie gamy modelowej miejsce zajmie natomiast 230-konna hybryda, w której zastosowano m.in. jednostkę elektryczną 44,2 kW oraz polimerowy akumulator litowo-jonowy o pojemności 1,49 kWh.

Uzupełnieniem oferty nowego Hyundaia Tucsona są "zwykłe" wersje spalinowe 1.6 T-GDI/150 KM oraz 1.6 CRDi/115 KM.

W przyszłym roku klienci spodziewać się natomiast mogą premiery hybrydy typu Plug-in, która rozwija moc systemową 265 koni.

Jak szacuje firma analityczna Inovev, światowa produkcja modelu Hyundai Tucson (wliczając moce fabryki w Czechach oraz zakładów w innych krajach) osiągnie poziom między 650 000 a 700 000 egzemplarzy rocznie.

 

Czyli koniec z wolnossacym 1.6 i pewnie ceny ostro skocza do gory...

[rwIcIk]

11 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Czyli koniec z wolnossacym 1.6 i pewnie ceny ostro skocza do gory...

Trzeba będzie pójść w segment niżej. Tam jest Kona z wolnossącym 1.6 hybryda

 

[rwIcIk]

Dwie wersje nadwoziowe,

[mirekp]

No i jest cena na nowy model:

Ile kosztuje nowy Hyundai Tucson? Ceny

Hyundai Tucson czwartej generacji z silnikiem benzynowym 1.6T-GDI i 6-biegowym manualem w podstawowej wersji "Smart" kosztuje od 99 900 zł w cenach katalogowych. Najwyższą wersję wyposażenia "Platinum" wyceniono na 141 900 zł.

Miękkie hybrydy dostępne są od trzeciego poziomu wyposażenia "Smart" w cenach od 133 900 zł za wersję z silnikiem benzynowym i od 149 900 zł z silnikiem diesla.

Hyundai Tucson z napędem hybrydowym został wyceniony od 137 900 zł, dostępny będzie od drugiego poziomu - Modern. Wersja z napędem na obie osie jest o 9 tys. zł droższa.

[rwIcIk]

Podstawowy powiedzmy, że OK, ale nie ma zwykłego silnika z AT. Potem robi się drogo.

 

[OZI]

Wlazłem z ciekawości na stronę pierwszego z brzegu dealera i mi wyszło 91 000 zakładając kurs dolara australijskiego 2.72.
A nawet mnożąc twoją ofertę przez kurs dolara wychodzi 85680 PLN
Coś ty nam tutaj trochę chyba koloryzujesz tą Australię panie Ozi...
 
https://frankstonhyundai.hyundaiclicktobuy.com.au/buy-online/configure.asp?model_id=59&variant_id=173&trim_id=404&supplied_id=257

@Jaruga Drive away price, czyli ubezlieczenia podatki, dealer's delivery.

Ja porownuje ziemniaki z ziemniakami a nie z pomaranczami. Np ubezpieczenie dla mnie jest $345 na rok, dealer ma w kalkulatorze wyklepane za $700, inny kod pocztowy bedzie mial inne etc. Dlatego jak popatryzsz cena jest zawsze * sugerowana.

Juz kiedys pisalem, sa 3 ceny sugerowana producenta, dealera, wynegocjowana sprzedazy.

Te dwie pierwsze nic nie znacza...

Internet tez ci nic nie da, z sasady ceny dealer-a sie nie daje przez internet tylko siedzi na naklejce na placu.

Powod jest prosty , rusz pupcie i pokaz mordke, to cie zlowimy - i twoj portfel - jak przyjdziesz.

Nie chcesz odrabiac lekcji dla konkurencji, proste.



Wezmy tego Yaris X.
$32,980 żeby na ulice wyjechac.

Masz sugerowana cene Toyota, wiem - powiesz 2 stowy mniej - ale to dopiero z lodki zeszlo, nowy model.



Rozbiezmy te $32,980 drive away od tyłu.

Tablice rejstracyjne $60
Obowiazkowe ubezpieczenie od kosztow leczenia - zalozyli $472

Dealers delivery- czyli transport do dealera, przygotowanie do sprzedazy, rejestacji $1,895


Pierwsza roczna rejestracja w stanie zalezna od wagi auta.

Lecimy:
$32,980

- $472 roczna stanowa rejestracja od wagi (business)*

- $454.14 roczne obowiazkowe ubezpieczenie od kosztow leczenia

- oplata za pierwsza rejestracje auta w stanie $961.59

- dealers delivery - czyli koszt transportu do dealera, przygotowania do sprzedazy etc.
$1,895.


Mamy PL cene auta z podatkami, przed rejestracja. Mozna sie klocic o 'dealer's delivery charges' czy wrzucic czy nie

$29,187 cena auta.

VAT/GST jest w tym 10%..

Czyli juz rozbijajac, cena auta netto $26,277 cena auta + 10% VAT = $29,187.

Oficjalny cennik pod spodem



Gratuluje - $32,980 auto żeby pistawic na ulice ma $ok $900 vs oficjalna cena ....

Ziemniak do ziemniaka




Sent from my Samshit 5G using Tapacrap - proudly sponsored by LGBT Club (Liberty/Guns/Beer/Trump).

[rwIcIk]

Prosto z produkcji

 

[Jantarel]

W dniu 23.11.2020 o 20:34, OZI napisał:

@Jaruga Drive away price, czyli ubezlieczenia podatki, dealer's delivery.

Ja porownuje ziemniaki z ziemniakami a nie z pomaranczami. Np ubezpieczenie dla mnie jest $345 na rok, dealer ma w kalkulatorze wyklepane za $700, inny kod pocztowy bedzie mial inne etc. Dlatego jak popatryzsz cena jest zawsze * sugerowana.

Juz kiedys pisalem, sa 3 ceny sugerowana producenta, dealera, wynegocjowana sprzedazy.

Te dwie pierwsze nic nie znacza...

Internet tez ci nic nie da, z sasady ceny dealer-a sie nie daje przez internet tylko siedzi na naklejce na placu.

Powod jest prosty , rusz pupcie i pokaz mordke, to cie zlowimy - i twoj portfel - jak przyjdziesz.

Nie chcesz odrabiac lekcji dla konkurencji, proste.



Wezmy tego Yaris X.
$32,980 żeby na ulice wyjechac.

Masz sugerowana cene Toyota, wiem - powiesz 2 stowy mniej - ale to dopiero z lodki zeszlo, nowy model.



Rozbiezmy te $32,980 drive away od tyłu.

Tablice rejstracyjne $60
Obowiazkowe ubezpieczenie od kosztow leczenia - zalozyli $472

Dealers delivery- czyli transport do dealera, przygotowanie do sprzedazy, rejestacji $1,895


Pierwsza roczna rejestracja w stanie zalezna od wagi auta.

Lecimy:
$32,980

- $472 roczna stanowa rejestracja od wagi (business)*

- $454.14 roczne obowiazkowe ubezpieczenie od kosztow leczenia

- oplata za pierwsza rejestracje auta w stanie $961.59

- dealers delivery - czyli koszt transportu do dealera, przygotowania do sprzedazy etc.
$1,895.


Mamy PL cene auta z podatkami, przed rejestracja. Mozna sie klocic o 'dealer's delivery charges' czy wrzucic czy nie

$29,187 cena auta.

VAT/GST jest w tym 10%..

Czyli juz rozbijajac, cena auta netto $26,277 cena auta + 10% VAT = $29,187.

Oficjalny cennik pod spodem



Gratuluje - $32,980 auto żeby pistawic na ulice ma $ok $900 vs oficjalna cena ....

Ziemniak do ziemniaka




Sent from my Samshit 5G using Tapacrap - proudly sponsored by LGBT Club (Liberty/Guns/Beer/Trump).

 

Nie porownujesz ziemniaka z ziemniakiem. Porownujesz wynegocjowana cenę sprzedaży w AU z sugerowana cena producenta w PL. Jakbyś uważniej poczytal kącik, to byś wiedział, że każdy kącikowicz urywa od sugerowanej ceny sprzedaży w PL 20%. 

[OZI]

Nie porownujesz ziemniaka z ziemniakiem. Porownujesz wynegocjowana cenę sprzedaży w AU z sugerowana cena producenta w PL. Jakbyś uważniej poczytal kącik, to byś wiedział, że każdy kącikowicz urywa od sugerowanej ceny sprzedaży w PL 20%. 

Nie - nie porownuje wynegocjonowanej ceny.

Porownuje (MSRP) czyli sugerowana cene detaliczna producenta bez on roads - czyli sugerowana cene detaliczna auta bez ubezpieczen, pierwszej rejestracji, tablic czyli sugerowana producenta bez wyjazdu na ulice.




Ziemniaki do ziemniaków...





Sent from my Samshit 5G using Tapacrap - proudly sponsored by the Rice burner GR-Four