Skocz do zawartości

Koszty jazdy - diesel vs EV


lucash

Rekomendowane odpowiedzi

Taka ciekawostka znaleziona w sieci:

"Szwedzi zrobili test. Przejechali ze Sztokholmu do Nicei (ok. 2400 km) dwoma SUVami: Volvo XC60 z silnikiem diesla (235 KM) i elektrycznym Jaguarem i-Pace (122 KM), mierząc skrupulatnie zużycie i koszty paliwa i energii. Pomijając to, że Volvo tankowało na trasie tylko dwa razy (plus dotankowanie na mecie) a Jaguar zatrzymywał się w celu doładowania baterii 13 (słownie: trzynaście!) razy, to porównanie kosztów pokonania tej trasy także wypadło zdecydowanie na korzyść diesla. Volvo zużyło łącznie 156 l oleju napędowego, za który zapłacono 2034 SEK czyli ok. 900 zł a Jaguar 672 kWh za 5571 SEK czyli ok. 2400 zł."

Wygląda na to że opłaca się tylko Tesla z darmową ładowarką? Coś się zmieniło w tym temacie? Albo miejskie auto z doładowywaniem z własnej PV. 


Brak dostępnego opisu zdjęcia.

  • Lubię to 4
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, mati_lecha napisał:

Poza tymi dziennikarzami nikt nigdy nie pojedzie w taką trasę  elektrykiem. 

 

widziałem kiedyś we Włoszech Norwega, który przyjechał Teslą. Ale może na lawecie (oczywiście z dieslem!) go przywieźli ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, mati_lecha napisał:

Poza tymi dziennikarzami nikt nigdy nie pojedzie w taką trasę  elektrykiem. 

Nawet na AK jeden z kolegów ma zestaw elektryk na krótkie dystansy, spalinowy "diesel to samo zło" na trasy. ;] 

  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No przecież to jest jasne. Elektryk tylko do miasta i lądowanie na swojej posesji.
A żeby się jeszcze bardziej opłacało i zwróciły się połowę większe koszty zakupu, trzeba jeździć i parkować za darmo wszędzie gdzie się da. Im więcej parkujesz tym więcej odzyskujesz
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, gregoryj napisał:

serio? Suzuki Maruti z predkoscia 80 km/h?

 

Akurat trasa biegła drogami krajowymi przez wsie i wioski ze znikomą ilością autostrad. 50-60-70-80-90. Myślę że na autostradzie bez zwalniania i przyśpieszania spalanie by mogło być mniejsze :palacz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, NaczelnyFilozof napisał:

 

Akurat trasa biegła drogami krajowymi przez wsie i wioski ze znikomą ilością autostrad. 50-60-70-80-90. Myślę że na autostradzie bez zwalniania i przyśpieszania spalanie by mogło być mniejsze :palacz:

 

To chyba skuterem jechałeś. Tyle lpg to mi paliło Tico przy prędkościach 80-90km/h poza miastem. Dla mnie prędkość autostradowa to tyle ile przepisy pozwalają czyli 140km/h a nie 90km/h pomiędzy tirami. Wychodząc z takiego założenia to można rowerem jechać, też się dojedzie i za darmo ale z różnym skutkiem.

Edytowane przez steyr
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, hefi napisał:

A żeby się jeszcze bardziej opłacało i zwróciły się połowę większe koszty zakupu, trzeba jeździć i parkować za darmo wszędzie gdzie się da. Im więcej parkujesz tym więcej odzyskujesz emoji23.png

 

Mi z wyliczeń wychodzi, że najbardziej efektywne jest kupienie elektryka i zaparkowanie na stałe w centrum przed urzędem miasta. Jeśli nie będzie w ogóle jeździł tylko tam stał, to koszt jego zakupu zwróci się już po 8 latach.

;l

 

  • Lubię to 3
  • Haha 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  To chyba skuterem jechałeś. Tyle lpg to mi paliło Tico przy prędkościach 80-90km/h poza miastem. Dla mnie prędkość autostradowa to tyle ile przepisy pozwalają czyli 140km/h a nie 90km/h. Wychodząc z takiego założenia to można rowerem jechać, też się dojedzie i za darmo ale z różnym skutkiem.

 

Nie no na Węgrzech trochę wolniej - 130 km/h default_wink.gifOczywiście, że może tyle spalić. Można tak wystroić LPG aby chodziło na ubogo, ale wtedy to całe oszczędności lepiej odkładać na remont głowicy. No może CE będzie wyrzucało w skrajnych przypadkach.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez to widzialem u kolegi na wallu   Jeszcze powinno byc porownanie czasu przejazdu  bo te 13 tankowan nawet na superchargerach troche trwa (dla fanow EV - tak, wiem. Mozna rozprostowac kosci i sie wysikac  ) default_smile.gif)   

Przyczepka z prądem

 

 

 

 https://spidersweb.pl/autoblog/samochod-elektryczny-zasieg/

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, steyr napisał:

 

To chyba skuterem jechałeś. Tyle lpg to mi paliło Tico przy prędkościach 80-90km/h poza miastem. Dla mnie prędkość autostradowa to tyle ile przepisy pozwalają czyli 140km/h a nie 90km/h pomiędzy tirami. Wychodząc z takiego założenia to można rowerem jechać, też się dojedzie i za darmo ale z różnym skutkiem.

 

Mam skuter też. Akurat kosztowo to spala więcej złotówek niż Maruti w LPG. :palacz:  Dla mnie prędkość autostradowa to prędkość bezpieczna . Lepiej jechać 90 km/h z tirami na ruchliwej autostradzie niż 100 km/h i co chwilę mieć z tyłu debila na zderzaku na prawym pasie  :palacz:   Znam ludzi którzy kupili NOWE auto z salonu typu SUV i narzekają że na autostradzie auto niemiłosiernie dużo spala i nie mogą jeździć 150km/h 

 
  • Lubię to 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, wujek napisał:

Zaraz przyjdzie @mrBEAN i powie, ze te przerwy sa super bo to wymaga planowania i zaangaowania w podroz. Kto o zdorwych zmyslach robi taka trase elektrykiem? Swoja droga to wolalbym poleciec niz z sankami taki kawal jechac.

 

No akurat z lataniem ostatnio to nie jest tak łatwo :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Mam skuter też. Akurat kosztowo to spala więcej złotówek niż Maruti w LPG. default_palacz.gif  Dla mnie prędkość autostradowa to prędkość bezpieczna . Lepiej jechać 90 km/h z tirami na ruchliwej autostradzie niż 100 km/h i co chwilę mieć z tyłu debila na zderzaku na prawym pasie  default_palacz.gif   Znam ludzi którzy kupili NOWE auto z salonu typu SUV i narzekają że na autostradzie auto niemiłosiernie dużo spala i nie mogą jeździć 150km/h 

 

Też już nie mogę przesłuchać jak znajomi narzekają na spalanie kloców (SUV) w czasie podróży wakacyjnych na autostradzie... Niestety oszczędnie było, moda kosztuję ale za to w ciągu roku samopoczucie jak się jedzie na zakupy do Biedronki lepsze.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, gumcio napisał:

Też już nie mogę przesłuchać jak znajomi narzekają na spalanie kloców (SUV) w czasie podróży wakacyjnych na autostradzie...

 

Bo ludzie to niestey za przeproszeniem debile...

Wydaja kilkadziesiat-sto+ kPLN na auto a pozniej lament bo paliwo na wyjazd wakacyjny kosztowalo z 200PLN wiecej :hehe:

 

  • Lubię to 5
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, gumcio napisał:

Przyczepka z prądem

 

 

 

https://spidersweb.pl/autoblog/samochod-elektryczny-zasieg/

 

 

 

 

 

 

 

 

 

czyli de facto wracamy do idei hybrydy ale z demontowalnym spalinowcem. Czyli nieco bardziej elastycznie i elektrycznie w razie potrzeby niz w hybrydach typu Volt/Ampera czy obecje hybrydy Hondy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Bo ludzie to niestey za przeproszeniem debile...
Wydaja kilkadziesiat-sto+ kPLN na auto a pozniej lament bo paliwo na wyjazd wakacyjny kosztowalo z 200PLN wiecej :hehe:
 
No jak ktoś kupuje 1,6 n/a pb i leci 150 to później tworzą się takie legendy
Miałem kilka, wszytko między 6 a 9 się mieści/ło przy takich prędkościach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Bo ludzie to niestey za przeproszeniem debile...

Wydaja kilkadziesiat-sto+ kPLN na auto a pozniej lament bo paliwo na wyjazd wakacyjny kosztowalo z 200PLN wiecej :hehe:

 

Trzeba to robić tak jak ja, zmienić wakacyjny wóz z dużego vana z v6 3.5l na dużego suva z 2.0 D ;]

Jest radość przy tankowaniu ;]

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, hefi napisał:

No jak ktoś kupuje 1,6 n/a pb i leci 150 to później tworzą się takie legendy emoji23.png
Miałem kilka, wszytko między 6 a 9 się mieści/ło przy takich prędkościach

 

Nawet jesli spali 10+, to te 2-3 razy w roku jest materialnie nieistotne...
Chyba, ze ktos kupil SUVa noPB zeby nim krecic 50kkm rocznie po autostradach ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, wujek napisał:

Zaraz przyjdzie @mrBEAN i powie, ze te przerwy sa super bo to wymaga planowania i zaangaowania w podroz. Kto o zdorwych zmyslach robi taka trase elektrykiem? Swoja droga to wolalbym poleciec niz z sankami taki kawal jechac.

Akurat mój szef w Austrii jeździ Teslą S i swoim pracownikom kupił służbowe Tesle 3. Jeżdzi akurat na dystansach max 400 km. Codziennie tyra samochodem i mówi że to kwestia zmiany przyzwyczajeń. Zamiat rano ogarnąć maile i pojechać to wstaje, jedzie, jak kończy się prąd to staje się doładować i wtedy lunch, maile, praca i jedzie dalej. Nie wiem jak teraz ale kiedyś tankowanie miał za darmo więc to zmienia postać rzeczy. 

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, maro_t napisał:

 

widziałem kiedyś we Włoszech Norwega, który przyjechał Teslą. Ale może na lawecie (oczywiście z dieslem!) go przywieźli ;]

obserwowałem kiedyś profil Norwega który wybrał się Teslą do RPA. Najważniejsze że dojechał i to nie lawecie :cfaniak2:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, lucash napisał:

Akurat mój szef w Austrii jeździ Teslą S i swoim pracownikom kupił służbowe Tesle 3. Jeżdzi akurat na dystansach max 400 km. Codziennie tyra samochodem i mówi że to kwestia zmiany przyzwyczajeń. Zamiat rano ogarnąć maile i pojechać to wstaje, jedzie, jak kończy się prąd to staje się doładować i wtedy lunch, maile, praca i jedzie dalej. Nie wiem jak teraz ale kiedyś tankowanie miał za darmo więc to zmienia postać rzeczy. 

 

 

Niby tak ale to nie jest wyprawa przez pol Europy. Na jazde w kolo komina sam chcialbym elektryka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, MarcG napisał:

Trzeba to robić tak jak ja, zmienić wakacyjny wóz z dużego vana z v6 3.5l na dużego suva z 2.0 D ;]

Jest radość przy tankowaniu ;]

Kupiłeś śmierdzącego kopciucha? ;]

Edytowane przez Pietro_M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, lucash napisał:

myślę że na jazdę wokól komina to za 450 kPLn kupiłbyś coś innego. 

 

Nie ma w tej chwili normalnego EV, ktore nie jest brzydkie i spokojnie te 400 km przejedzie i nie kosztuje majatku. Mysle, ze to jest piesn przyszlosci pewnie za 10-15 lat bede sobie mogl pozwolic na elektryka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Pietro_M napisał:

Kupiłeś śmierdzącego kopciucha? ;]

:nono: żadnego kopciucha, piękny,  nowy, ekologiczny crdi ;]

A co innego kupić do dużego suva ?  Teraz są hybryda, ale nawet na reklamówkach jakoś spalanie mają takie samo jak diesel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, MarcG napisał:

:nono: żadnego kopciucha, piękny,  nowy, ekologiczny crdi ;]

A co innego kupić do dużego suva ?  Teraz są hybryda, ale nawet na reklamówkach jakoś spalanie mają takie samo jak diesel.

Sam mam CRDi i w przeciwieństwie do reszty TDIków nie zostawiam za sobą czarnej chmury.
Po prostu poleciałem cytatem z kącika EV, tam tak nazywają diesle. ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Filipfm napisał:

Tez to widzialem u kolegi na wallu :) 

Jeszcze powinno byc porownanie czasu przejazdu :) bo te 13 tankowan nawet na superchargerach troche trwa (dla fanow EV - tak, wiem. Mozna rozprostowac kosci i sie wysikac 😄 )

 

Mów językiem korzyści: "Problemy z prostatą? Jaguar i-Pace został stworzony z myślą o Tobie".

  • Lubię to 1
  • Haha 1
  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Maciej__ napisał:

 

Bo ludzie to niestey za przeproszeniem debile...

Wydaja kilkadziesiat-sto+ kPLN na auto a pozniej lament bo paliwo na wyjazd wakacyjny kosztowalo z 200PLN wiecej :hehe:

 

 

Hmm.. Nie powiem debile, bo miałem podobną sytuację z Mamą. Kupowaliśmy jej następcę 28 letniego Mercedesa 190d, który palił zawsze i wszędzie 7 litrów i takie było jej podstawowe założenie, że ma mało palić.

Musiałem z nią usiąść, rozpisać przebieg roczny (4-5 kkm), rozpisać różnicę między 7 litrów na sto a 10 litrów na sto, przeliczyć na złotówki, potem różnica w skali miesiąca i dopiero się ogarnęła.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, gumcio napisał:

Też już nie mogę przesłuchać jak znajomi narzekają na spalanie kloców (SUV) w czasie podróży wakacyjnych na autostradzie... Niestety oszczędnie było, moda kosztuję ale za to w ciągu roku samopoczucie jak się jedzie na zakupy do Biedronki lepsze.

 

 

no a ile niby te suvy pala ?

disle to pewnie przy 150 sie mieszcza w 8L

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, lucash napisał:

Akurat mój szef w Austrii jeździ Teslą S i swoim pracownikom kupił służbowe Tesle 3. Jeżdzi akurat na dystansach max 400 km. Codziennie tyra samochodem i mówi że to kwestia zmiany przyzwyczajeń. Zamiat rano ogarnąć maile i pojechać to wstaje, jedzie, jak kończy się prąd to staje się doładować i wtedy lunch, maile, praca i jedzie dalej. Nie wiem jak teraz ale kiedyś tankowanie miał za darmo więc to zmienia postać rzeczy. 

 

 

 

i co przy powrocie z pracy znowu przerwa na kolacje/maile po drodze ? chyba jednak to torche na sile :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, wujek napisał:

Nie ma w tej chwili normalnego EV, ktore nie jest brzydkie i spokojnie te 400 km przejedzie i nie kosztuje majatku. Mysle, ze to jest piesn przyszlosci pewnie za 10-15 lat bede sobie mogl pozwolic na elektryka. 

 

jeździłem chwilę e-Corsą. Samochód niebrzydki, w środku bardzo przyjemny, zwłaszcza jak na klasę B. Prowadzi się bardzo pewnie i zupełnie nie jak małe autko (pewnie dzięki masie), zasięg deklarowany ponad 300km, cena zaczyna się od 120 kilku tys. Jest to zasięg wystarczający dla mnie do codzinnej jazdy do 100km, a pewnie nawet weekendową wycieczkę w Tatry bym ogarnął bez ładowania. Zwykła benzynowa Corsa z przyzwoitym silnikiem pewnie wyjdzie z 70 tys. pln. Czyli 50 za elektryka. Zakładając ładowanie w domu w 99% przypadków czyli jazdę bardzo tanią dużo z tego się zwróci, a nawet jak wyjdzie drożej to takim autem jeździ się tak fajnie, że warto dopłacić.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, wujek napisał:

Zaraz przyjdzie @mrBEAN i powie, ze te przerwy sa super bo to wymaga planowania i zaangaowania w podroz. Kto o zdorwych zmyslach robi taka trase elektrykiem? Swoja droga to wolalbym poleciec niz z sankami taki kawal jechac.

 

Mój ziomek jest właśnie na Sycylii Teslą Model 3 ;]

  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, maro_t napisał:

 

jeździłem chwilę e-Corsą. Samochód niebrzydki, w środku bardzo przyjemny, zwłaszcza jak na klasę B. Prowadzi się bardzo pewnie i zupełnie nie jak małe autko (pewnie dzięki masie), zasięg deklarowany ponad 300km, cena zaczyna się od 120 kilku tys. Jest to zasięg wystarczający dla mnie do codzinnej jazdy do 100km, a pewnie nawet weekendową wycieczkę w Tatry bym ogarnął bez ładowania. Zwykła benzynowa Corsa z przyzwoitym silnikiem pewnie wyjdzie z 70 tys. pln. Czyli 50 za elektryka. Zakładając ładowanie w domu w 99% przypadków czyli jazdę bardzo tanią dużo z tego się zwróci, a nawet jak wyjdzie drożej to takim autem jeździ się tak fajnie, że warto dopłacić.

Niby tak choc jakby chciec model o deczko wyzej czyli kompakt to juz robi sie duzo drozej. Czesto jezdze BMW i3 i jestem zachwycony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, hefi napisał:

No jak ktoś kupuje 1,6 n/a pb i leci 150 to później tworzą się takie legendy emoji23.png
Miałem kilka, wszytko między 6 a 9 się mieści/ło przy takich prędkościach

A ktore palilo 6l przy 150km/h?

Kumpel non stop robi trasy UK-PL wiec chetnie by cos takiego kupil:ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, maro_t napisał:

 

jeździłem chwilę e-Corsą. Samochód niebrzydki, w środku bardzo przyjemny, zwłaszcza jak na klasę B. Prowadzi się bardzo pewnie i zupełnie nie jak małe autko (pewnie dzięki masie), zasięg deklarowany ponad 300km, cena zaczyna się od 120 kilku tys. Jest to zasięg wystarczający dla mnie do codzinnej jazdy do 100km, a pewnie nawet weekendową wycieczkę w Tatry bym ogarnął bez ładowania. Zwykła benzynowa Corsa z przyzwoitym silnikiem pewnie wyjdzie z 70 tys. pln. Czyli 50 za elektryka. Zakładając ładowanie w domu w 99% przypadków czyli jazdę bardzo tanią dużo z tego się zwróci, a nawet jak wyjdzie drożej to takim autem jeździ się tak fajnie, że warto dopłacić.

 

Ale jak porownasz z Corsa za 50-55kPLN to juz jednak wyglada to troche gorzej ;) Zdecydowana wiekszosc wybiera jednak tansze wersje w chwili obecnej.

Juz pisalem kiedys na kaciku EV, ze na chwile obecna to raczej gadzety dla zamoznych, a bajki o ekonomii mozna wlozyc miedzy bajki.

Oczywiscie to sie moze spiac ekonomicznie nawet teraz w bardzo specyficznych warunkach, ale jednak dla wiekszosc to piesn dosc odleglej przyszlosci.

 

Edytowane przez Maciej__
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Maciej__ napisał:

le jak porownasz z Corsa za 50-55kPLN to juz jednak wyglada to troche gorzej

 

ale takie porónanie nie bardzo ma sens, bo elektryk ma dużo lepsze osiągi. Coś jakby porównywać Polo 1.0MPI za 50 tys do 1.5TSI za 90 tys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

22 minuty temu, Maciej__ napisał:

Juz pisalem kiedys na kaciku EV, ze na chwile obecna to raczej gadzety dla zamoznych, a bajki o ekonomii mozna wlozyc miedzy bajki.

Oczywiscie to sie moze spiac ekonomicznie nawet teraz w bardzo specyficznych warunkach, ale jednak dla wiekszosc to piesn dosc odleglej przyszlosci.

 

jeżeli ktoś chce kupić najtańsze jeżdżące pudełeczko i liczy się tylko cena, to tak, nie ma to za bardzo uzasadnienia ekonomicznego. Tylko że elektryk (będę się trzymał przykładu tej Corsy, ale to pasuje pewnie do każdego modelu) też ma jakieś wyposażenie w standardzie, jakieś osiągi i bez sensu jest porównywać tylko cenę. Mając dany model sens jest porównywać do tego samego modelu z automatyczną skrzynią i podobnymi osiągami. Co z tego że wersja najtańsza bez klimy i z dużo gorszymi osiągami kosztuje 50 tys? Rozumując w ten sposób można szybko dojść do wniosku, że bilet miesięczny przecież kosztuje 120pln. Dla kogoś kto chce tylko jeździć i nie ma innych wymagań, najtańsza Corsa za 50 tys. będzie dobrym wyborem. Ale jeżeli np. ja chcę mieć przyzwoity silnik w aucie to interesuje mnie tylko wersja 1.2 130KM. Widzę, że zaczyna się od 80 tys. pln. A teraz patrzę, że za 128 tys jest Corsa elektryczna, do tego na elektryki są dopłaty, więc wyjdzie to taniej. I teraz sobie myślę, że i tak planuję zakładać fotowoltaikę w domu, i tak mam dwa samochody w domu, więc tym drugim zawsze można ogarnąć dłuższe wyjazdy, że tego elektryka będę ładował w 99% przypadków w domu i zaczyna to wychodzić opłacalnie. I to nie są jakieś wyjątkowe warunki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Maciej__ napisał:

 

Tylko po co mi takie osiagi w aucie miejskim? :nie_wiem:

 

 

 

nie wiem, ja na przykład na podstawie tych aut którymi jeździłem dochodzę do wniosku, że dla mnie idealny jest samochód klasy B o przyzwoitych osiągach i dobrym wyposażeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, wujek napisał:

Zaraz przyjdzie @mrBEAN i powie, ze te przerwy sa super bo to wymaga planowania i zaangaowania w podroz. Kto o zdorwych zmyslach robi taka trase elektrykiem? Swoja droga to wolalbym poleciec niz z sankami taki kawal jechac.


Ja mam to w dOOpie 😁

A Wy tu ładnie opiszcie co z czego wynika, poczytam z wypiekami na twarzy 😋

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.