Marcin L. Napisano 7 Września 2020 Udostępnij Napisano 7 Września 2020 Mam problem. Zlikwidowałem balkon i zamiast tego postanowiłem zrobić schody. Wykonawca zrobił schody z betonu "z gruszki" natomiast na samej górze wylał posadzkę (Weber Express). Wszystko było dobrze do momentu ostatnich opadów deszczu. Posadzka nie była przykryta i przemokła całkowicie. Sam beton wysechł bardzo szybko, góra posadzki nico później. Niestety mimo kilku dni suszenia w warstwie między posadzką a betonem wciąż mam wilgoć i wygląda na to że wilgoć ta wchodzi coraz bardziej w beton. Idzie jesień, więc szanse na warunki do schnięcia są coraz mniejsze. Co robić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sadlos Napisano 7 Września 2020 Udostępnij Napisano 7 Września 2020 11 godzin temu, Marcin L. napisał: Mam problem. Zlikwidowałem balkon i zamiast tego postanowiłem zrobić schody. Wykonawca zrobił schody z betonu "z gruszki" natomiast na samej górze wylał posadzkę (Weber Express). Wszystko było dobrze do momentu ostatnich opadów deszczu. Posadzka nie była przykryta i przemokła całkowicie. Sam beton wysechł bardzo szybko, góra posadzki nico później. Niestety mimo kilku dni suszenia w warstwie między posadzką a betonem wciąż mam wilgoć i wygląda na to że wilgoć ta wchodzi coraz bardziej w beton. Idzie jesień, więc szanse na warunki do schnięcia są coraz mniejsze. Co robić? Pod posadzka powinna być izolacja przeciwwilgociowa, a sama posadzka obrobiona np. płytkami lub żywica. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin L. Napisano 7 Września 2020 Autor Udostępnij Napisano 7 Września 2020 Na górę i na boki idą oczywiście płytki. Nie ma jak ich teraz położyć z uwagi na tę wilgoć. Pozostaje czekać aż wyschnie? Co do izolacji to jest tylko fragment papy od strony drzwi, jakieś 10 cm, zgrzane z betonem. Czy zrywać posadzkę i robić izolację na całości? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 8 Września 2020 Udostępnij Napisano 8 Września 2020 Pytanie, czy woda wcieka tam od zewnątrz, jak na zdjęciu, czy gdzieś dalej, np. przy murze. Miejmy nadzieję, że przy murze/drzwiach izolacja działa. Choć izolacja powinna być chyba na całej powierzchni pod posadzką. Można ewentualnie jeszcze dać po wierzchu przed płytkami izolację w płynie/hydroizalację. Ale jeśli gdzieś po murze podcieka, to popij wodą. Raczej do zerwania i zrobienia od nowa. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin L. Napisano 8 Września 2020 Autor Udostępnij Napisano 8 Września 2020 Posadzka nasiąkła podczas opadów deszczu (nie przykryłem jej, bo nikt mi o tym nie wspomniał). Od muru raczej nie powinno podciekać. Tam jest jeszcze styropian i nie wydaje mi się żeby deszcz mógł gdzieś powyżej tego wchodzić, chyba że po elewacji i drzwiach spływa (ale to będzie uszczelnione). Wykonawca też mówi by na wierzch dać hydroizolację w płynie plus jeszcze raz taśmy izolacyjne od muru i drzwi na wszelki wypadek i dopiero na to płytki, cokoły i wszystko zafugować, zasilikonować przy cokołach, i ma być ok. Oczywiście najpierw trzeba poczekać aż posadzka dobrze wyschnie. W obecnych warunkach (rosa) nie jest to proste... Ale wylanie nowej dużo nie zmieni, bo też będzie musiała schnąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 8 Września 2020 Udostępnij Napisano 8 Września 2020 3 minuty temu, Marcin L. napisał: Posadzka nasiąkła podczas opadów deszczu (nie przykryłem jej, bo nikt mi o tym nie wspomniał). Od muru raczej nie powinno podciekać. Tam jest jeszcze styropian i nie wydaje mi się żeby deszcz mógł gdzieś powyżej tego wchodzić, chyba że po elewacji i drzwiach spływa (ale to będzie uszczelnione). Wykonawca też mówi by na wierzch dać hydroizolację w płynie plus jeszcze raz taśmy izolacyjne od muru i drzwi na wszelki wypadek i dopiero na to płytki, cokoły i wszystko zafugować, zasilikonować przy cokołach, i ma być ok. Oczywiście najpierw trzeba poczekać aż posadzka dobrze wyschnie. W obecnych warunkach (rosa) nie jest to proste... Ale wylanie nowej dużo nie zmieni, bo też będzie musiała schnąć. Ja bym nie czekał. I jeśli już to zabezpieczył, by więcej nie wlewało się. Dać hydroizolację i na brzegu pod płytki kapinosek, by nie podciekało. Bok obrobiłbym tynkiem żywicznym mozaikowym 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sadlos Napisano 8 Września 2020 Udostępnij Napisano 8 Września 2020 (edytowane) 13 godzin temu, Marcin L. napisał: Na górę i na boki idą oczywiście płytki. Nie ma jak ich teraz położyć z uwagi na tę wilgoć. Pozostaje czekać aż wyschnie? Co do izolacji to jest tylko fragment papy od strony drzwi, jakieś 10 cm, zgrzane z betonem. Czy zrywać posadzkę i robić izolację na całości? Ja u siebie pod wylewkę dałem w kolejności: 2 x dysperbit, papa termozgrzewalną wywiniętą na scianę, folia, styropian i na to wylewka. Na wylewkę dałem masę żywiczna + okapniki i na to płytki. Od 2 lat nic nie cieknie, a mam pod tym wykusz. Ja bym tego teraz nie skuwał. Dałbym dobre uszczelnienie żywiczne + taśmy na narożniki i położył wykończenie. Edytowane 8 Września 2020 przez sadlos 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mayster_tcz Napisano 8 Września 2020 Udostępnij Napisano 8 Września 2020 A tak z ciekawości zapytam - po co tam ta posadzka ? Nie mogłeś zalać od razu betonem i potem tylko zatrzeć na równo ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin L. Napisano 8 Września 2020 Autor Udostępnij Napisano 8 Września 2020 23 minuty temu, mayster_tcz napisał: A tak z ciekawości zapytam - po co tam ta posadzka ? Nie mogłeś zalać od razu betonem i potem tylko zatrzeć na równo ? Nie mam pojęcia, fachowcy robili Ja w temacie budowlanki jestem zieloniutki, ale przy każdej okazji (remoncie) nabieram coraz większego doświadczenia. Jeszcze ze dwa lata i będę mógł sam postawić chałupę, bo każda ekipa pozostawiła po sobie jakieś kwiatki które trzeba było korygować. 2 godziny temu, rwIcIk napisał: Ja bym nie czekał. I jeśli już to zabezpieczył, by więcej nie wlewało się. Zabezpieczyć hydroizolacją nie mogę zanim nie odparuje wilgoć która się już tam zebrała. Kazano mi zabezpieczać przed opadami deszczu i na noc przed rosą i czekać aż wyschnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 8 Września 2020 Udostępnij Napisano 8 Września 2020 5 minut temu, Marcin L. napisał: Zabezpieczyć hydroizolacją nie mogę zanim nie odparuje wilgoć która się już tam zebrała. Kazano mi zabezpieczać przed opadami deszczu i na noc przed rosą i czekać aż wyschnie. Przecież od góry jest sucho. Dawałem hydroizolacje na mokry beton. Płytki do tej pory trzymają 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin L. Napisano 8 Września 2020 Autor Udostępnij Napisano 8 Września 2020 2 minuty temu, rwIcIk napisał: Przecież od góry jest sucho. Z "odsłoniętą" górą szybciej odparuje wilgoć. Po dzisiejszej nocy pod przykryciem folią wciąż widać "wychodzące" wilgotne plamy (i nie jest to skroplona woda z folii, bo ta wygląda inaczej). 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin L. Napisano 26 Września 2020 Autor Udostępnij Napisano 26 Września 2020 Ostatecznie w ten czwartek posadzka wyschła. Tzn. po nocy po zdjęciu folii nie było już "wykwitów" wilgoci na górze ani na bokach. Z ciekawości wywierciłem otwór by sprawdzić jak sytuacja wygląda wewnątrz i wewnątrz też sucho. Otwór załatany, a posadzka szczelnie obrobiona hydroizolacją i taśmami. Teraz pozostało czekać na płytkarza. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.