Skocz do zawartości

Potrzebna rada (porada) - Passat 1.4 tsi


HerrMajki

Rekomendowane odpowiedzi

Potrzebuję rady (porady) dotyczącej silnika w passerati z 2010 roku. Mój kolega z Krety nabył sobie taki oto pojazd z silnikiem 1.4 tsi 125hp z 2010 roku 200kkm przebiegu (racing line jeżeli ma to jakieś znaczenie).

Niestety sieć serwisów na Krecie i generalnie w Grecji nie jest tak rozbudowana jak u nas więc kroją go na każdym kroku w serwisie. Najpierw za wymianę płynów i przegląd wykasłał ok 250 ojro. Znaleźli problem ze skrzynią dsg - coś ciekło - 1000 euro. Przy przeglądzie powiedzieli mu, że świeca zażygana olejem. Wymiana silnika 2500 euro. Za samochód zapłacił 7,5 tysia więc za chwilę podwoi to co zapłacił. No i właśnie w tym punkcie potrzebna porada - czy na razie nie przejmować się i kontrolować zużycie i stopień zaolejenia świecy czy lepiej jednak sprzedać? 

Chcę mu jakoś pomóc, coś doradzić ale tutaj nie ma Pana Henia, który mu to ogarnie za rozsądną cenę. Gość ma rodzinę, kawałek taverny w niezbyt turystycznej miejscowości i ma dosyć zmartwień z kryzysem i brakiem klientów przez Covid żeby jeszcze płacić ciężką kasę na naprawy. 

Pomożecie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Cinek napisał:

Czy w obecnej sytuacji Twój kolega mógłby wziąć dwa tygodnie urlopu, umówić się z mechanikiem w Polsce, i zrobić auto w naszym kraju?

Nie. Ta opcja nie wchodzi w grę. Koszty podróży + ewentualnej naprawy będą kosmiczne. 

Edytowane przez HerrMajki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, HerrMajki napisał:

Potrzebuję rady (porady) dotyczącej silnika w passerati z 2010 roku. Mój kolega z Krety nabył sobie taki oto pojazd z silnikiem 1.4 tsi 125hp z 2010 roku 200kkm przebiegu (racing line jeżeli ma to jakieś znaczenie).

 

W tych paskach nie było silnika 125KM, tam był 122KM na łancuchu. Kolega kupił bardzo ryzykowne połaczenie z dsg, wiec teraz pozostaje mu przełknąć koszt naprawy, lub sprzedac ze stratą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze tego się obawiałem po tym co poczytałem w necie. Nie chciałem mu mówić od razu bo oni tutaj mają trochę inne podejście do tego typu spraw - to miał być samochód - prestiż - kupiony od znajomego itd. Lampka mi się zapaliła jak powiedział że z wypożyczalni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minutes ago, Cinek said:

Czy w obecnej sytuacji Twój kolega mógłby wziąć dwa tygodnie urlopu, umówić się z mechanikiem w Polsce, i zrobić auto w naszym kraju?

 

Wiesz gdzie lezy Kreta? ;]

Patrzac na te ceny z pierwszego postu to raczej mysle, ze w PL nie byloby jakos znaczaco taniej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, HerrMajki said:

Kurcze tego się obawiałem po tym co poczytałem w necie. Nie chciałem mu mówić od razu bo oni tutaj mają trochę inne podejście do tego typu spraw - to miał być samochód - prestiż - kupiony od znajomego itd. Lampka mi się zapaliła jak powiedział że z wypożyczalni

 

A te swiece to sa zalane olejem od gory? Bo moze po prostu puszcza uszczelka pod deklem i sie leje w gniazda swiec...

Dosc powszechna usterka np w silnikach Opla czy Daewoo swego czasu.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, czachabrava napisał:

 

W tych paskach nie było silnika 125KM, tam był 122KM na łancuchu. Kolega kupił bardzo ryzykowne połaczenie z dsg, wiec teraz pozostaje mu przełknąć koszt naprawy, lub sprzedac ze stratą.

Były i som:

 "Początkowo 1.4 TSI zachwycał wszystkich, zarówno dziennikarzy jak i samych użytkowników. Z niewielkiej pojemności skokowej udało się wygenerować 122-125 KM lub 160-180 KM w wersji wykorzystującej kompresor jak i turbosprężarkę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Maciej__ napisał:

 

A te swiece to sa zalane olejem od gory? Bo moze po prostu puszcza uszczelka pod deklem i sie leje w gniazda swiec...

Dosc powszechna usterka np w silnikach Opla czy Daewoo swego czasu.

Nie, od dołu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Just now, HerrMajki said:

Nie, od dołu. 

 

Ale od dolu to by musialy byc okopcone na czarno od spalonego oleju...

Ja bym pojezdzil i zobaczyl czy ubywa oleju i w jakim tempie.

Aczkowliek pewnie najlepiej byloby to pogonic do ludzi i kupic cos mniej skomplikowanego :ok:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego coraz częściej takie wynalazki, czyli większość obecnie sprzedawanych aut, w takim wieku będzie ladowac na złomie bo wymiana czegokolwiek zaczyna stanowić koszt prawie jak zakupu tego czegoś...

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, Kiwal said:

Dlatego coraz częściej takie wynalazki, czyli większość obecnie sprzedawanych aut, w takim wieku będzie ladowac na złomie bo wymiana czegokolwiek zaczyna stanowić koszt prawie jak zakupu tego czegoś...

 

Tu jest po prostu kumulacja... TSI z poczatkow produkcji + DSG + auto po wypozyczalni. 

To sie raczej nie moglo dobrze skonczyc ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Ale od dolu to by musialy byc okopcone na czarno od spalonego oleju...

Ja bym pojezdzil i zobaczyl czy ubywa oleju i w jakim tempie.

Aczkowliek pewnie najlepiej byloby to pogonic do ludzi i kupic cos mniej skomplikowanego :ok:

 

Okopcone 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli 200kkm  na blacie to niedlugo moga sie pojawic prawdziwe problemy z DSG-zwlaszcza jesli jest po wypozyczalni.Ja pozbylbym sie auta -pytanie czy ktos kupi w takim stanie.Ewentualnie wymienic ten silnik i sprzedac ze strata.Ja mialbym z tylu glowy ze w kazdej chwili cos znowu moze zabolec finansowo.Tak mialem jak jezdzilem Primera P12 -sprzedalem po roku mimo ze nic drogiego nie zepsulo sie.Gdy kupowalem Alfe na wszelki wypadek wykupilem gwarancje-aby miec psychiczny spokoj;] Oczywiscie okazalo sie ze Giulietta byla bezawaryjna:ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minutes ago, HerrMajki said:

Okopcone 

 

No to niech poki co jezdzi i obserwuje...

W silnikach z bezposrednim wtryskiem lubi zbierac sie nagar, wiec moze to nic strasznego :ok:

https://autokult.pl/32944,nagar-we-wspolczesnych-silnikach-zobacz-skad-sie-bierze-i-jak-zapobiegac-gromadzeniu

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, HerrMajki napisał:

Były i som:

 "Początkowo 1.4 TSI zachwycał wszystkich, zarówno dziennikarzy jak i samych użytkowników. Z niewielkiej pojemności skokowej udało się wygenerować 122-125 KM lub 160-180 KM w wersji wykorzystującej kompresor jak i turbosprężarkę. 

 

Moze i 'som' ale nie w pasku B7

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Maciej__ napisał:

 

125KM bylo chyba w Audi ale te silniki niczym sie nie roznia...

Bardziej mi chodzi o to, ze facet szuka porad o silniku, a wpisujac fraze 1.4 tsi 125KM w pasku wyskoczy mu EA211. 

Sorry ale majac duzo zmartwien nie kupuje sie paska z silnikiem 1.4 z poczatku produkcji w polaczeniu z dsg i na dodatek po wypozyczalni z przebiegiem 200kkm. Niech chlop to sprzeda i kupi Pande. Bo jak widac jedno marzenie juz kupil.

 

Edytowane przez czachabrava
  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Maciej__ napisał:

 

No to niech poki co jezdzi i obserwuje...

W silnikach z bezposrednim wtryskiem lubi zbierac sie nagar, wiec moze to nic strasznego :ok:

https://autokult.pl/32944,nagar-we-wspolczesnych-silnikach-zobacz-skad-sie-bierze-i-jak-zapobiegac-gromadzeniu

 

Ale to chodzi raczej o elementy silnika a nie swiece-przynajmniej ja tak zrozumialem.Ja niedawno wymienialem w 1,2 TSI swiece[prawdopodobnie nie wymieniane od nowosci-bo komp pokazywal bledy wypadania zaplonu]-i wszystkie byly czyste ,bez nagaru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Maciej__ napisał:

 

Ale od dolu to by musialy byc okopcone na czarno od spalonego oleju...

Ja bym pojezdzil i zobaczyl czy ubywa oleju i w jakim tempie.

Aczkowliek pewnie najlepiej byloby to pogonic do ludzi i kupic cos mniej skomplikowanego :ok:

 

Musi być automat bo łajf jest z Kanady, a tam only autamatic gear box. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, czachabrava napisał:

 

W tych paskach nie było silnika 125KM, tam był 122KM na łancuchu. Kolega kupił bardzo ryzykowne połaczenie z dsg, wiec teraz pozostaje mu przełknąć koszt naprawy, lub sprzedac ze stratą.

1.4 tsi 122 nie jest jakimś szczególnie ryzykownym silnikiem.. przebieg całkiem  spory, także wydatki mogą juz być 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, HerrMajki napisał:

Były i som:

 "Początkowo 1.4 TSI zachwycał wszystkich, zarówno dziennikarzy jak i samych użytkowników. Z niewielkiej pojemności skokowej udało się wygenerować 122-125 KM lub 160-180 KM w wersji wykorzystującej kompresor jak i turbosprężarkę. 

W VW nie było 125, a tylko 122  km w tamtym czasie. Seat miał 125km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, HerrMajki napisał:

Kurcze tego się obawiałem po tym co poczytałem w necie. Nie chciałem mu mówić od razu bo oni tutaj mają trochę inne podejście do tego typu spraw - to miał być samochód - prestiż - kupiony od znajomego itd. Lampka mi się zapaliła jak powiedział że z wypożyczalni

prestiż kosztuje... jak nie ma kasy żeby w to ładować niech puszcza szybko i kupi sobie logana

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 hours ago, HerrMajki said:

Musi być automat bo łajf jest z Kanady, a tam only autamatic gear box. 

 

To poszukac jakiegos prostego automatu hydraulicznego, a nie skomplikowana dwusprzeglowke o watpliwej opini...

Niech sobie kupia jakiegos starszego japonczyka (civic, corolla, lancer) i powinni miec spokoj.

W tamtym klimacie nawet nie beda przeciez rdzewiec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Maciej__ napisał:

W tamtym klimacie nawet nie beda przeciez rdzewiec.

W tym klimacie rdzewieje wszystko i to bardzo szybko ze względu na wiatry które niosą sól morską. Co nie zardzewieje to wypali słońce. Jednak przed destrukcyjnym działaniem obu tych czynników występuje jeszcze jeden - oni sami. Kilkuletnie samochody są porozbijane bardziej niż u nas 20 latki. 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, HerrMajki said:

W tym klimacie rdzewieje wszystko i to bardzo szybko ze względu na wiatry które niosą sól morską. Co nie zardzewieje to wypali słońce. Jednak przed destrukcyjnym działaniem obu tych czynników występuje jeszcze jeden - oni sami. Kilkuletnie samochody są porozbijane bardziej niż u nas 20 latki. 😁

 

Slonce to inna kwestia, ale bylem kilka razy na Krecie, Cyprze czy Sycylii i sporo tam starych zlomkow, ktore u nas juz dawno skonczyly na zlomie ze wzgledu na korozje...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.