Skocz do zawartości

Deep Cristal Polish Meguiars- zawsze placze


Fili_P

Rekomendowane odpowiedzi

Jutro przygotowania do zimy ciąg dalszy.

Koledzy masterzyy detailerstwa

 

jak to g-++$(_+ nakładać - bo jak to robię to zawsze garaż muszę zamykać żeby dzieciom uszy nie wiedly

 

Próbowałem już na sucho na mokro na wilgotno dużymi powierzchniami małymi powierzchniami ręcznie dualaction...... I zawsze kończy się soczysta wiązka i otworzeniem Amberka....515299d908d348fbadcbb36e1345fa75.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej, to jest politura.
Weź ją sobie odpuść na zimę bo osłabia trzymanie wosku.
Mycie, glinka, cleaner, IPA, na koniec wosk- na zimę dobry Collinite 476.
 
Nie dziękuj, wątek można zamknąć 
 
;]
OK. Dzięki....
A wracając do tematu i pytania?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Fili_P napisał:

OK. Dzięki....
A wracając do tematu i pytania?

 

Niekoniecznie ja odpowiem bo detailer ze mnie żaden (tylko tyle co powyżej wypisałem), ale może napisz jaki masz problem z tym Megsem.

Nie chce się wpracować? Szybko wysycha? Pyli? Czy jeszcze coś innego.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, lucash napisał:

a glinkowałeś samochód? To naprawdę robi robotę.

 

Nigdy nie robiłem nic z tych rzeczy, jak się Stilo umyje to wygląda nawet nawet poza może odpryskami z kamyczków ;] 

Głównie się zastanawiam nad tym, jaki jest balans wydania pięniędzy teraz versus wydania pieniędzy potem - np. na renowację lakieru ;] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, sowik85 napisał:

Ej, to jest politura.

Weź ją sobie odpuść na zimę bo osłabia trzymanie wosku.

Mycie, glinka, cleaner, IPA, na koniec wosk- na zimę dobry Collinite 476.

 

Nie dziękuj, wątek można zamknąć 

 

;]

Najlepsze to jest Tempo.🤪😂😂🤪 Zapomniałem po woskowowaniu oczywiście auto myjemy Ludwikiem 😂😂🤪🤪🤣

Edytowane przez sdss
  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, sowik85 napisał:

 

Niebardzo wiem jaką wartość chciałeś wnieść do tego wątku, ja przynajmniej dobrą radę dałem :)

On też dał, nawet lepszą. Efekt będzie taki sam, ale o wiele mniejszym kosztem ;]. Podpowiedział pijącym drogie whisky że tak samo można się nawalić czystą, w dodatku bez zbędnych pytań o kształt i rodzaj szklanki :facepalm:.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Niekoniecznie ja odpowiem bo detailer ze mnie żaden (tylko tyle co powyżej wypisałem), ale może napisz jaki masz problem z tym Megsem.
Nie chce się wpracować? Szybko wysycha? Pyli? Czy jeszcze coś innego.
 
 
Cześć. Dzięki za rzeczowa dyskusje.
Tak dokładnie. Za szybko wysych, ( trochę pomaga zwilżenie) i bardzo trudno się wypracowuje (" nawet" DualActionem)- żeby te półkola które powstają przy nakładaniu zrobić na gładko ( i mieć wet efekt- bo da się i tak) to sporo trzeba się namachac. Praca tylko małymi kawałkami i dzieje mi się tak niezależnie od temperatury ( wiosna , lato, zima) bo jak tylko się rozpedze to masakra, dobrze że wosk potem na to idzie albo quickiem jakimś się ratuje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On też dał, nawet lepszą. Efekt będzie taki sam, ale o wiele mniejszym kosztem ;]. Podpowiedział pijącym drogie whisky że tak samo można się nawalić czystą, w dodatku bez zbędnych pytań o kształt i rodzaj szklanki :facepalm:.
No niekoniecznie. Jak raz na rok, czasami nawet dwa, porządnie ( w moim mniemaniu) odstawie cykl mycie, glinka, iPA, wosk ( ewentualnie ten Megsa+wosk) , często ręcznie bo DA jakiegoś gównianego kupiłem ( albo się posługiwać nim nie potrafię) to lakier potem przez rok wygląda inaczej ( a jak w międzyczasie mądrze użyje się bezdotykowej+quicka) to i półtorej roku widać że inaczej z niego brud spływa i inaczej wygląda a po całym cyklu wygląda jednak lepiej niż po kilku tempo i ludwikach.
Ci co tak piszą chcą pokazać że ich auto to nie ołtarzyk i szkoda czasu. Ja teZ się nie spuszczam nad autami, ale raz na te półtorej roku nawet sprawia mi to przyjemność i mnie relaksuje... Zwłaszcza jak któryś z Młodych idzie mi do pomocy to mamy taką męska sobotę przedpołudnie.... ;-)))
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To przecież jest politura, czyli coś co daje się aby uzyskać efekt wizualny. Nakładanie na to wosku jest totalnym  błędem.
Możliwe, ale jak już powiedziałem wypracować to cholerstwo to się kończy tak że zazwyczaj maskę Megsem zrobię i mnie szlag trafia i na wszystko wosk idzie w cholere
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Fili_P napisał:
4 minuty temu, mirekp napisał:
To przecież jest politura, czyli coś co daje się aby uzyskać efekt wizualny. Nakładanie na to wosku jest totalnym  błędem.

Możliwe, ale jak już powiedziałem wypracować to cholerstwo to się kończy tak że zazwyczaj maskę Megsem zrobię i mnie szlag trafia i na wszystko wosk idzie w cholere

To lepiej Ultimate Compound z Meguiarsa. Nakłada się lepiej i nadaje się pod wosk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Fili_P napisał:
7 minut temu, mirekp napisał:
To przecież jest politura, czyli coś co daje się aby uzyskać efekt wizualny. Nakładanie na to wosku jest totalnym  błędem.

Możliwe, ale jak już powiedziałem wypracować to cholerstwo to się kończy tak że zazwyczaj maskę Megsem zrobię i mnie szlag trafia i na wszystko wosk idzie w cholere

Takie są politury,  przed politurą trzeba oczyścić lakier np. tym https://shiningcar.pl/oczyszczanie-lakieru-cleanery/meguiar-s-deep-crystal-paint-cleaner-step1?from=listing&campaign-id=20

 

Jak masz brudny lakier to ten cały syf miesza się z politura, w garażu powinno być ciepło i sucho.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie są politury,  przed politurą trzeba oczyścić lakier np. tym https://shiningcar.pl/oczyszczanie-lakieru-cleanery/meguiar-s-deep-crystal-paint-cleaner-step1?from=listing&campaign-id=20
 
Jak masz brudny lakier to ten cały syf miesza się z politura, w garażu powinno być ciepło i sucho.
No nie mów?!
Glinka i IPA to za mało?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Fili_P napisał:

Ale z drugiej strony(czytającie) na etykiecie.... ?5856281cb213182080523094929b685e.jpg

Wosk najlepiej , najdłużej się trzyma na jałowym lakierze.

 

Lepsze od wosku, łatwo się nakłada, fajnie przyciemna lakier. 

https://mrcleaner.pl/woski-syntetyczne-i-sealanty/sonax-profiline-polymer-net-shield-340-ml-preparat-do-zabezpieczenia-karoserii?gclid=Cj0KCQjw2or8BRCNARIsAC_ppyY8J69G9wgYETvLmlMjQk2C4dpEWLkLKHboYL2AgdL96Y6DXVbKrJQaAkVMEALw_wcB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.10.2020 o 13:07, hefi napisał:

Ceramika, kwarce, hybrydy wszelkiego rodzaju.

 

Np w miejsce 476 dajesz megs hybrid ceramic wax.

 

Dobra, Czy przed użyciem tego cudaka, lub jemu podobnych, poza myciem, coś trzeba zrobić?, nie wiem, glinka?, IPA?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Dobra, Czy przed użyciem tego cudaka, lub jemu podobnych, poza myciem, coś trzeba zrobić?, nie wiem, glinka?, IPA?
Jak chcesz
Możesz przejść cały proces a możesz tylko umyć i nałożyć tego cudaka - meguiars ceramic hybrid wax.
Wg instrukcji nadaje się do położenia na czyste auto, bez względu czy ma już jakąś powłokę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.10.2020 o 09:34, Fili_P napisał:

Cześć. Dzięki za rzeczowa dyskusje.
Tak dokładnie. Za szybko wysych, ( trochę pomaga zwilżenie) i bardzo trudno się wypracowuje (" nawet" DualActionem)- żeby te półkola które powstają przy nakładaniu zrobić na gładko ( i mieć wet efekt- bo da się i tak) to sporo trzeba się namachac. Praca tylko małymi kawałkami i dzieje mi się tak niezależnie od temperatury ( wiosna , lato, zima) bo jak tylko się rozpedze to masakra, dobrze że wosk potem na to idzie albo quickiem jakimś się ratuje

Za dużo produktu dajesz moim zdaniem.

Wtedy rzeczywiście jak przyschnie takie półkole to ciężko zetrzeć.

Aplikować minimalną ilość produktu, tak żeby nie powstawały widoczne kółka, a jednolita cieniutka warstwa. Nawet jak szybko wyschnie, to będzie mało produktu do usunięcia i nie powinno być problemu jeśli użyje się dobrej mikrofibry. I tu druga sprawa - jakiej mikrofibry używasz. Przydałoby się coś dobrego z raczej krótkim włosiem.

Poćwicz na małym elemencie,np. na błotniku oszczędną aplikację ;)

Edytowane przez rallyrychu
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
 
Myć raz na kwartał na ręcznej, raz na 2 tygodnie na bezdotykowej, jeździć i nie katować lakieru. 
Eeee mam prostszy przepis. Myć raz na rok ( no góra dwa jak zima kapryśna) na ręcznej, karcherkiem jak ci się przypomni i zza szyb już nie widać...... No i wtedy się przydaja takie mecyje z raz na półtora, dwa lata jak zacząłem w watku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za dużo produktu dajesz moim zdaniem.
Wtedy rzeczywiście jak przyschnie takie półkole to ciężko zetrzeć.
Aplikować minimalną ilość produktu, tak żeby nie powstawały widoczne kółka, a jednolita cieniutka warstwa. Nawet jak szybko wyschnie, to będzie mało produktu do usunięcia i nie powinno być problemu jeśli użyje się dobrej mikrofibry. I tu druga sprawa - jakiej mikrofibry używasz. Przydałoby się coś dobrego z raczej krótkim włosiem.
Poćwicz na małym elemencie,np. na błotniku oszczędną aplikację
Jak robiłem cienko to efektu nie było widać dopóki 3x cienko nie zrobiłem.

Mikrobibrami już nic praktycznie nie robię poza końcowym przeleceniem niedociagniec

Odkąd kupiłem DA to od razu pad średnio twardy, albo miękki wchodzą, nie mam ręki, nerwów, kręgosłupa, cierpliwosci
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.10.2020 o 21:16, Fili_P napisał:

Jutro przygotowania do zimy ciąg dalszy.

 

Na zimę nie dawaj tego. 

 

Umyj auto, zrób dekontaminację, wyglinkuj, przetrzyj auto IPA, na tak jałowy lakier daj Colinite 476, albo FK1000.

 

To ma być na zimę a nie na zlot, gdzie możesz dać glaze a na to jakiś wosk.

Edytowane przez analyzer64
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak robiłem cienko to efektu nie było widać dopóki 3x cienko nie zrobiłem.

 

Mikrobibrami już nic praktycznie nie robię poza końcowym przeleceniem niedociagniec

 

Odkąd kupiłem DA to od razu pad średnio twardy, albo miękki wchodzą, nie mam ręki, nerwów, kręgosłupa, cierpliwosci

 

A ta da to jaka? Jaki skok?

A druga sprawa. Jak dasz za duzo, i nie wypracujesz asty/mleczka to potem wlasnie klopoty. Robic malymi kawalkami, wypracowac paste i samo starcie to juz w wiekszosci banal.

 

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.