Skocz do zawartości

1.2 Pure Tech 110 KM padła pompa wody


Rudobrody

Rekomendowane odpowiedzi

Po nieco ponad 2 latach eksploatacji i 82 000 km oraz oczywiście po zakończeniu gwarancji pompa wody wyrzygała cały płyn z układu chłodzenia i zakończyła swój żywot nie dając wcześniej żadnych objawów typu hałas albo ubytek płynu. :)

Na szczęście porządny Assistance i autko trafiło na lawetę już w sobotę a dziś do serwisu  a ja ujeżdżam zastępczego Aurisa II w wersji touring sports. Ciekawe doświadczenie.

  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, Rudobrody said:

Po nieco ponad 2 latach eksploatacji i 82 000 km oraz oczywiście po zakończeniu gwarancji pompa wody wyrzygała cały płyn z układu chłodzenia i zakończyła swój żywot nie dając wcześniej żadnych objawów typu hałas albo ubytek płynu. :)

Na szczęście porządny Assistance i autko trafiło na lawetę już w sobotę a dziś do serwisu  a ja ujeżdżam zastępczego Aurisa II w wersji touring sports. Ciekawe doświadczenie.

 

No to nieciekawie jak na taki przebieg i brak objawow. Jak ta pompa jest napedzana, paskiem rozrzadu czy osprzetu?

Bo jak opcja 1 to koszy moga byc solidne... Wychodzi na to, ze jednak warto przedluzac gwarancje :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Maciej__ napisał:

paskiem rozrzadu

Tędy. Nie zerwało paska ani nie uszkodziło. Zjechałem z drogi ze względu na wyświetlający się komunikat o przegrzaniu. Na szczęście nie było szybko i dało się od razu zjechać po wyświetleniu komunikatu. Oczywiście sygnałów o braku albo niskim poziomie płynu chłodniczego citroen nie wyświetla bo po co martwić kierowcę. Wskaźnika temperatury w cactusie też nie ma bo jak wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minutes ago, Rudobrody said:

Tędy. Nie zerwało paska ani nie uszkodziło. Zjechałem z drogi ze względu na wyświetlający się komunikat o przegrzaniu. Na szczęście nie było szybko i dało się od razu zjechać po wyświetleniu komunikatu. Oczywiście sygnałów o braku albo niskim poziomie płynu chłodniczego citroen nie wyświetla bo po co martwić kierowcę. Wskaźnika temperatury w cactusie też nie ma bo jak wyżej.

 

Rozmawiales cos, czy PSA wezmie moze czesc kosztow na siebie?

Bo pewnie starego rozrzadu nie beda zakladac, itp wiec moze sie sporo uzbierac....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Maciej__ napisał:

 

Rozmawiales cos, czy PSA wezmie moze czesc kosztow na siebie?

Bo pewnie starego rozrzadu nie beda zakladac, itp wiec moze sie sporo uzbierac....

Koszt wymiany pompy i rozrządu i wypełnienie układu nowym płynem to 900 z hakiem PLN w ASO czy to dużo czy niedużo nie wiem na razie do PSA się nie zwracałem ale rozważam taka drogę bo pompa powinna jednak wytrzymać sporo dłużej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minutes ago, Rudobrody said:

Koszt wymiany pompy i rozrządu i wypełnienie układu nowym płynem to 900 z hakiem PLN w ASO czy to dużo czy niedużo nie wiem na razie do PSA się nie zwracałem ale rozważam taka drogę bo pompa powinna jednak wytrzymać sporo dłużej.

 

To jest cena za czesci + robocizne? 

Jesli tak to naprawde niedrogo i spodziewalem sie raczej kwot rzedu kilku tysiecy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Rudobrody napisał:

Dobre :)

 

Dobre bo prawdziwe :)
Każda sprawa jest rozpatrywana indywidualnie.

Odpowiedzialność producenta jest do 60 m-ca od początku okresu gwarancji.

Można ubiegać się o partycypację w kosztach, tj. części PSA, robocizna Klient.

Skoro auto było regularnie serwisowane w ASO, jest z PL dystrybucji i jest w związku z tym już w PL bazie to bym próbował !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minutes ago, jedrocha said:

 

Dobre bo prawdziwe :)
Każda sprawa jest rozpatrywana indywidualnie.

Odpowiedzialność producenta jest do 60 m-ca od początku okresu gwarancji.

Można ubiegać się o partycypację w kosztach, tj. części PSA, robocizna Klient.

Skoro auto było regularnie serwisowane w ASO, jest z PL dystrybucji i jest w związku z tym już w PL bazie to bym próbował !!

 

Chyba, ze to 950PLN to juz cena po uwzglednieniu partycypacji w kosztach...

Az ciezko uwierzyc, zeby ASO wzielo tylko tyle za wymiane rozrzadu + pompy wody, plynu, etc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.11.2020 o 13:36, Maciej__ napisał:

 

Chyba, ze to 950PLN to juz cena po uwzglednieniu partycypacji w kosztach...

Az ciezko uwierzyc, zeby ASO wzielo tylko tyle za wymiane rozrzadu + pompy wody, plynu, etc.

 

No też mi ciężko :) z taką wiarą :)

Ostatnio byłem na drobnym przeglądzie w ASO i .... dowiedziałem się ciekawych cen :)

1. rozrząd do 2.0 BlueHDi 150 (AHX) - 3660 :)

2. usunięcie zapocenia (nie wycieku, tylko zapocenia, choć to w sumie bez znaczenia) silnik/BVA - blisko 4000 :)

3. wymiana klocków przód - samych klocków - blisko 400 :/

żyć nie umierać :P a prowadzić ASO :)

 

aaaa i to wszystko chyba już po rabacie "wieku" 15% robocizna i 20% części :)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.11.2020 o 13:36, Maciej__ napisał:

 

Chyba, ze to 950PLN to juz cena po uwzglednieniu partycypacji w kosztach...

Az ciezko uwierzyc, zeby ASO wzielo tylko tyle za wymiane rozrzadu + pompy wody, plynu, etc.

 

Tam pompa wody napędzana jest z paska osprzętu, stąd ta cena jak na ASO przyzwoita.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

Koledze w P2008 1.2 ostatnio ASO wymieniło komplet rozrządu + miskę olejową i olej itd za free. Jest jakaś akcja serwisowa bo wkładali wadliwe i mimo, że auto po gwarancji a na dodatek sprowadzone to zakwalifikowali go do darmowej naprawy. Miskę wymieniali bo strzępił się pasek rozrządu i zaśmiecał olej. O akcji dla tych silników dowiedzieliśmy się przypadkiem w nieautoryzowanym serwisie i kolega postanowił podjechać i zapytać. Sprawdzili i potwierdzili że się kwalifikuje i dostał jeszcze na czas naprawy zastępczego Cactusa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Alien_SC napisał:

Koledze w P2008 1.2 ostatnio ASO wymieniło komplet rozrządu + miskę olejową i olej itd za free. Jest jakaś akcja serwisowa bo wkładali wadliwe i mimo, że auto po gwarancji a na dodatek sprowadzone to zakwalifikowali go do darmowej naprawy. Miskę wymieniali bo strzępił się pasek rozrządu i zaśmiecał olej. O akcji dla tych silników dowiedzieliśmy się przypadkiem w nieautoryzowanym serwisie i kolega postanowił podjechać i zapytać. Sprawdzili i potwierdzili że się kwalifikuje i dostał jeszcze na czas naprawy zastępczego Cactusa :)

 

Akcje serwisowe są nadawane na dany VIN przez producenta, nie importera i dlatego są zawsze za darmo i ani wiek, ani przebieg nie ma znaczenia !

PS.
Każde ASO uwielbia robić Akcje Serwisowe, bo dostaje za nie bardzo dobra kasę :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.01.2021 o 09:43, Alien_SC napisał:

Ważne żeby klient był zadowolony a w tym przypadku tak się stało 😁

 

Ważne jest żeby powtarzające się usterki otrzymywały status Akcji Serwisowej i były nieodpłatnie naprawiane, niestety tak nie jest.... i do tego w zakresie najdroższych usterek ...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące później...
W dniu 20.01.2021 o 16:23, jedrocha napisał:

Ważne jest żeby powtarzające się usterki otrzymywały status Akcji Serwisowej

Powtórzę to co napisałem w innym wątku. Kolejna awaria cytryny.

 

Chciałem nieco zaktualizować temat. Dziś przy przebiegu 97800 wysrało się ciśnienie oleju w silniku. Ten poprawiony 110 KM wg producenta nie podlega akcji serwisowej na łuszczący się pasek rozrządu. Pasek się złuszczył.

Pojechał lawetą do ASO. Wymiana paska rozrządu, płukanie silnika, wymiana pompy oleju, wymiana miski olejowej bo jest blaszana i klejona, paska itd na koszt producenta. Jakby miał 2200 km więcej właściciel zostaje z problemem sam na sam i płaci i płacze. Interwał wymiany paska to 105 000 km bez wymiany rolek napinających i całej reszty bajzlu a oczywiście wymiana paska do pompy wody itd. Panowie szanujcie swoje Citroeny i Peugeoty i Ople z silnikiem 1.2 tak szybko odchodzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Rudobrody napisał:

Powtórzę to co napisałem w innym wątku. Kolejna awaria cytryny.

 

Chciałem nieco zaktualizować temat. Dziś przy przebiegu 97800 wysrało się ciśnienie oleju w silniku. Ten poprawiony 110 KM wg producenta nie podlega akcji serwisowej na łuszczący się pasek rozrządu. Pasek się złuszczył.

Pojechał lawetą do ASO. Wymiana paska rozrządu, płukanie silnika, wymiana pompy oleju, wymiana miski olejowej bo jest blaszana i klejona, paska itd na koszt producenta. Jakby miał 2200 km więcej właściciel zostaje z problemem sam na sam i płaci i płacze. Interwał wymiany paska to 105 000 km bez wymiany rolek napinających i całej reszty bajzlu a oczywiście wymiana paska do pompy wody itd. Panowie szanujcie swoje Citroeny i Peugeoty i Ople z silnikiem 1.2 tak szybko odchodzą.

 

No cóż... jak widać ostatnie bezawaryjne NoPB w grupie PSA skończyły się silnikami rodziny EW10...

A HDi jeździ, jeździ ..... i jeszcze pojeździ :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, jedrocha said:

 

No cóż... jak widać ostatnie bezawaryjne NoPB w grupie PSA skończyły się silnikami rodziny EW10...

A HDi jeździ, jeździ ..... i jeszcze pojeździ :)

 

Moze i pojezdzi ale za chwile juz sie nie bedzie dalo kupic nowego auta z hdi ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, Rudobrody said:

Powtórzę to co napisałem w innym wątku. Kolejna awaria cytryny.

 

Chciałem nieco zaktualizować temat. Dziś przy przebiegu 97800 wysrało się ciśnienie oleju w silniku. Ten poprawiony 110 KM wg producenta nie podlega akcji serwisowej na łuszczący się pasek rozrządu. Pasek się złuszczył.

Pojechał lawetą do ASO. Wymiana paska rozrządu, płukanie silnika, wymiana pompy oleju, wymiana miski olejowej bo jest blaszana i klejona, paska itd na koszt producenta. Jakby miał 2200 km więcej właściciel zostaje z problemem sam na sam i płaci i płacze. Interwał wymiany paska to 105 000 km bez wymiany rolek napinających i całej reszty bajzlu a oczywiście wymiana paska do pompy wody itd. Panowie szanujcie swoje Citroeny i Peugeoty i Ople z silnikiem 1.2 tak szybko odchodzą.

 

Miales wykupiony pakiet serwisowy do 100kkm?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Maciej__ napisał:

 

Moze i pojezdzi ale za chwile juz sie nie bedzie dalo kupic nowego auta z hdi ;)

 

 

:) no to stracą na tym koncerny, bo będzie więcej używane używanych  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powtórzę to co napisałem w innym wątku. Kolejna awaria cytryny.
 
Chciałem nieco zaktualizować temat. Dziś przy przebiegu 97800 wysrało się ciśnienie oleju w silniku. Ten poprawiony 110 KM wg producenta nie podlega akcji serwisowej na łuszczący się pasek rozrządu. Pasek się złuszczył.
Pojechał lawetą do ASO. Wymiana paska rozrządu, płukanie silnika, wymiana pompy oleju, wymiana miski olejowej bo jest blaszana i klejona, paska itd na koszt producenta. Jakby miał 2200 km więcej właściciel zostaje z problemem sam na sam i płaci i płacze. Interwał wymiany paska to 105 000 km bez wymiany rolek napinających i całej reszty bajzlu a oczywiście wymiana paska do pompy wody itd. Panowie szanujcie swoje Citroeny i Peugeoty i Ople z silnikiem 1.2 tak szybko odchodzą.
Czyli ten 1,2 tez padaka i tez poprawiony jak THP Czyli PSA trzeba omijać z daleka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Rado_ napisał:

Czyli ten 1,2 tez padaka i tez poprawiony jak THPemoji849.png Czyli PSA trzeba omijać z daleka.

 

Jeśli w benzynie to niestety tak....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minutes ago, Rado_ said:

Czyli ten 1,2 tez padaka i tez poprawiony jak THPemoji849.png Czyli PSA trzeba omijać z daleka.

 

Az taka padaka to nie jest, trzeba pilnowac kondycji paska rozrzadu i raczej wymieniac szybciej niz producent sobie zalozyl.

Na szczescie pasek widac przez otwor wlewu oleju, wiec mozna dosc latwo podejrzec w jakim jest stanie :ok:

Sama wymiana tez nie jest jakos bardzo droga.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.05.2021 o 14:48, Maciej__ napisał:

paska rozrzadu i raczej wymieniac szybciej niz producent sobie zalozyl.

A założył, że będzie to 105 000 km. Jak widać skrócenie interwału wymiany oleju w silniku do 15 000 km sytuacji nie ratuje. Pasek rozrządu zanurzony w oleju silnikowym to rozwiązanie proszące się o kłopoty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.05.2021 o 14:48, Maciej__ napisał:

trzeba pilnowac kondycji paska rozrzadu

Ocenisz na oko w jakim jest stanie ? Czy widząc jego niewielki fragment czy będziesz obracał tak żeby zobaczyć cały ? :)

Ja tam zajrzałem pasek nie wyglądał na uszkodzony a mimo wszystko był złuszczony i spowodował zatkanie smoka pompy oleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minutes ago, Rudobrody said:

A założył, że będzie to 105 000 km. Jak widać skrócenie interwału wymiany oleju w silniku do 15 000 km sytuacji nie ratuje. Pasek rozrządu zanurzony w oleju silnikowym to rozwiązanie proszące się o kłopoty.

 

Na poczatku chyba interwal byl w ogole 180kkm ;]

Z tego co czytalem na forach, to jesli auto jest regularnie serwisowane, to PSA partycypuje w kosztach, ale o magicznej granicy 100kkm to nie slyszalem.

Dla swietego spokoju pewnie lepiej go profilaktycznie wymienic co 80-90kkm w takim ukladzie.

Nie wiem czy wersji wolnossacej to tez dotyczy, ale u nasC3  zrobi pewnie max 60-70kkm i pojdzie do ludzi po 5 latach.

Akurat jak sie skonczy kontrakt serwisowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Maciej__ napisał:

Nie wiem czy wersji wolnossacej to tez dotyczy

Odkręć korek oleju i sprawdź czy widać pasek. Ale z tego co wiem pasek rozrządu w wolnossącym jest na zewnątrz i nie tapla się w oleju.

 

7 minut temu, Maciej__ napisał:

interwal byl w ogole 180kkm

:)

210 kkm na resztę bebechów od rozrządu. 105 kkm na sam pasek... :)

5 minut temu, Maciej__ napisał:

Z tego co czytalem na forach, to jesli auto jest regularnie serwisowane, to PSA partycypuje w kosztach, ale o magicznej granicy 100kkm to nie slyszalem.

Taką granicę podał mi pracownik PSA i nie partycypuje tylko płaci za całość naprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, Rudobrody said:

Odkręć korek oleju i sprawdź czy widać pasek. Ale z tego co wiem pasek rozrządu w wolnossącym jest na zewnątrz i nie tapla się w oleju.

 

Pasek tez chodzi w oleju, ale tak na logike to jednak przenosi chyba sporo mniejsze obciazenia niz w turbo.

W Oplach tez te paski tak leca? Bo w sumie nie slychac za wiele o problemach... 

Moze tam leja inny olej, ktory mniej degraduje gume albo jeszcze nie dokrecily takich przebiegow?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, Rudobrody said:

Przecież to ten sam silnik. 130 KM w granlandzie, którego ujeżdża teść ma znikomy przebieg więc nie ma porównania jeszcze.

 

Wiem, ze to dokladnie ten sam silnik ale nie slyszalem o problemach w Oplu z paskami. Moze to kwestia innego oleju, ktory leja w Oplu (GM chyba nadal)?

Albo te auta jeszcze za krotko jezdza bo silniki PSA weszly kilka lat temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
W dniu 19.01.2021 o 08:26, jedrocha napisał:

 

Akcje serwisowe są nadawane na dany VIN przez producenta, nie importera i dlatego są zawsze za darmo i ani wiek, ani przebieg nie ma znaczenia !

PS.
Każde ASO uwielbia robić Akcje Serwisowe, bo dostaje za nie bardzo dobra kasę :)

Kasę dostaje bardzo małą bo części w cenie zakupu, robocizna po śmiesznie małej stawce i do tego wysokie ryzyko kary przy audycie. To mówię ja, Jarząbek co takie akcje rozlicza.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące później...
W dniu 10.11.2020 o 10:16, Rudobrody napisał:

Tędy. Nie zerwało paska ani nie uszkodziło. Zjechałem z drogi ze względu na wyświetlający się komunikat o przegrzaniu. Na szczęście nie było szybko i dało się od razu zjechać po wyświetleniu komunikatu. Oczywiście sygnałów o braku albo niskim poziomie płynu chłodniczego citroen nie wyświetla bo po co martwić kierowcę. Wskaźnika temperatury w cactusie też nie ma bo jak wyżej.

Gdzie był wyciek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

No i nowy kwiatek. Po wszystkich perypetiach silnik zaczął siorbać olej. Na razie siorbie umiarkowanie aczkolwiek już sporo bo 0.5l na 3000 km. Na przeglądzie wyszło, że siorbią cylindry 1 i 3. Świece są lekko okopcone. Serwis stwierdził zużycie silnika i zaproponował jego wymianę. Silnik jak i cały samochód ma obecnie 120 000 km. To a propos trwałości silników 1.2 PureTech.

 

 

  • Lubię to 2
  • Skonfundowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Rudobrody napisał:

No i nowy kwiatek. Po wszystkich perypetiach silnik zaczął siorbać olej. Na razie siorbie umiarkowanie aczkolwiek już sporo bo 0.5l na 3000 km. Na przeglądzie wyszło, że siorbią cylindry 1 i 3. Świece są lekko okopcone. Serwis stwierdził zużycie silnika i zaproponował jego wymianę. Silnik jak i cały samochód ma obecnie 120 000 km. To a propos trwałości silników 1.2 PureTech.

 

 

 

Według producent PSA Powertrain silniki PT mają żywotność do 250000 km, po takim przebiegu wymagają naprawy głównej :) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Rudobrody napisał:

Ten jeszcze nie ma połowy tego przebiegu.

 

Dlatego bierze TYLKO 0,5 litra na 3000 km :)

Od lat Norma podawana w materiałach PSA to 1 litr na 1000 km, oczywiście większość silników (poza VTi i THP) bierze duuuuużo mniej, ale to jest "dupochron" dla producenta, żeby się klient odpie....ił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, jedrocha napisał:

Od lat Norma podawana w materiałach PSA to 1 litr na 1000 km, oczywiście większość silników (poza VTi i THP) bierze duuuuużo mniej, ale to jest "dupochron" dla producenta, żeby się klient odpie....ił.

Wiem o tym. Taka norma to była nawet dla silników 2.0 HDI i innych starszych. Ale żaden z nich nie osiągnął w moich rękach takiego spalania oleju. Nawet Ople, które są znane z konsumpcji nie miały takich problemów. Ten jest pierwszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Rudobrody napisał:

Wiem o tym. Taka norma to była nawet dla silników 2.0 HDI i innych starszych. Ale żaden z nich nie osiągnął w moich rękach takiego spalania oleju. Nawet Ople, które są znane z konsumpcji nie miały takich problemów. Ten jest pierwszy.

Idziesz z duchem czasów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.