Skocz do zawartości

Astra g - spalony sterownik?


Pito

Rekomendowane odpowiedzi

Część.

 

Astra g, Z14XEP, 2006 r.

Jak co parę tygodni, podłączyłem do akumulatora ładowarkę mikroprocesorowa z Lidla, w trybie zima, czyli ładowanie chyba do 14.7 V. Tylko tym razem została na noc, zazwyczaj odpinam wieczorem. Odpiąłem, auto postało ze dwa dni, wczoraj wsiadam i nie zapali. Paliwo nie dochodzi, bo nie śmierdzi z rury. Dodatkowo:

- po włączeniu zapłonu nie pali się check

- nie da się połączyć za pomocą obd na bluetootha (dawniej się dało)

- z utrudnień - na pokładzie LPG BRC sequent, wskaźnik gazu nie zapala się po włączeniu zapłonu, ale nie pamiętam czy wcześniej się włączał. Bezpiecznik sprawny.

- alarm działa, w sensie otwiera i zamyka drzwi

- sprawdzone wszystkie bezpieczniki w kabinie i w komorze silnika, dwa fioletowe przekaźniki pod maską zamienione miejscami - bez efektu.

 

Co jeszcze sprawdzić? Jutro zadzwonię do gazownika podpytać czy tak ma być z gazem, postaram też ściągnąć znajomego mechanika, żeby choć spróbował podłączyć się do sterownika czymś bardziej profesjonalnym. Ale może jeszcze podrzucicie jakies pomysły...? 

Ile kasy szykować na wymianę sterownika w razie czego? I czy jak to z14xep, to obojętne czy sterownik z corsy, Merivy, astry h, czy musi być konkretnie Astra g?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie jest napięcie na akumulatorze?

Jakie jest napięcie na czarnym przewodzie cewki, po włączeniu zapłonu? Zmierz bez odłączania wtyczki - wbij się szpilką od tyłu we wtyczkę.

Zdejmij osłonę dolnej wtyczki ecu. Zmierz napięcie na przewodzie czerwonym (pin 18). Też bez odłączania.

Jest 12V na pinie 16 złącza diagnostycznego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Orochimaru napisał:

Jakie jest napięcie na akumulatorze?

Jakie jest napięcie na czarnym przewodzie cewki, po włączeniu zapłonu? Zmierz bez odłączania wtyczki - wbij się szpilką od tyłu we wtyczkę.

Zdejmij osłonę dolnej wtyczki ecu. Zmierz napięcie na przewodzie czerwonym (pin 18). Też bez odłączania.

Jest 12V na pinie 16 złącza diagnostycznego?

Na akumulatorze 11.7 V, ale to wynika pewnie z kilkudziesięciu prób uruchomienia. Akumulator był w pełni naładowany, w sobotę miał 12.5V, aku w miarę nowy, około roku, kręci jak szalony.

Czarnego przewodu cewki nie ma, jest tylko gruby brązowy, gruby biały i 4 cienkie. Na brązowym napięcie aku (+11.7), między białym a + akumulatora ok. 9.5V (możliwe że odwrotnie, ale raczej tak. Pamięc już kiepska :)) Tu mały edit - zmierzyłem to jeszcze raz przy zdjętej wtyczce - brązowy to minus, na białym napięcie akumulatora, biały jest w stanie zaświecić żarówkę 20W. Co podobno nie wróży nic dobrego bo oznacza, ze jest zasilanie po stacyjce.

Do sterownika mam makabryczny dostęp ze względu na przewody wodne do reduktora i wiązkę od gazu. Grubsza akcja żeby tam się dostać, na pewno nie dzisiaj po ciemku.

Na pinie 16 złącza diagnostycznego napięcie aku (11.7 V). Interfejs działa, na telefonie pokazuje mi że szuka odpowiedniego protokołu, ale nie udaje się połączyć za pomocą żadnego ze skanowanych. W corsie z tym samym silnikiem dizała to bez żadnych problemów, więc interfejs raczej sprawny.

Edytowane przez Pito
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli będziesz dobierał się do wtyczki, to sprawdź jeszcze napięcie na pinie 51 i na obudowie sterownika. Wszystkie pomiary względem minusa aku.

Trochę to dziwne. Ta ładowarka nie naładuje porządnie akumulatora, więc nie powinna uszkodzić sterownika, który spokojnie wytrzymuje napięcia do 16V.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Orochimaru napisał:

Jeśli będziesz dobierał się do wtyczki, to sprawdź jeszcze napięcie na pinie 51 i na obudowie sterownika. Wszystkie pomiary względem minusa aku.

Trochę to dziwne. Ta ładowarka nie naładuje porządnie akumulatora, więc nie powinna uszkodzić sterownika, który spokojnie wytrzymuje napięcia do 16V.

No bardzo dziwne. Zawsze tak ładowałem, nie tylko to auto zresztą. Poza tym 14.7 to tylko ciut więcej niż normalne ładowanie, które oscyluje między 14.4-14.55 V. Musiało pójść jakieś przepięcie, o ile to to. Pogadam jeszcze jutro z gazownikiem w jaki sposób centralka od gazu blokuje wtryski i czy ma się coś na przycisku świecić po włączeniu zapłonu. Tylko martwi mnie czemu nie mogę połączyć się po OBD i czemu nie pali sie check... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od gazownika w sumie nie uzyskałem odpowiedzi, kluczył, migał się i  w sumie nie wiem, czy centralka ma się świecić czy nie. Mówi tylko że wychodzi na to że nie ma plusa.

Okoliczny i polecany elektronik też mówi, żeby posprawdzać czy dochodzą napięcia do sterownika, ewentualnie przywieźć auto za jakieś 2-3 tygodnie 🤪. Nie spieszy mi się jakoś bardzo, ale widzę że ma sporo czasu na testy...

Gość z serwisu sterowników mówi, ze takich sterowników nie mają, raczej mieć nie będą, bo te z Internetu co kupują to w większości niesprawne, sterownik nienaprawialny. Mówi, żeby przysłać, posprawdzają na ile się da i jak nic nie znajdą to odeślą za koszt wysyłki 👍, naprawiać na pewno nie będą bo się nie da. Mówi też żeby sprawdzić komunikację jakimś lepszym interfejsem, bo może być gdzieś problem z komunikacją np. z ABS itp i to może go blokować. Postaram się ściągnąć mechanika z pomocy drogowej z sąsiedztwa.

A w wolnej chwili porozbieram co trzeba żeby się dobrać do wtyczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przełącznik od instalacji gazowej powinien się świecić po wł. zapłonu.Ewidentnie nie masz plusa po zapłonie.Brak zasilania na wtryski ,cewkę , brak czeka , zasilania na złącze. Może  zacznij od sprawdzenia stacyjki czy wychodzi zasilanie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na cewkę chyba szło zasilanie, wczoraj namierzyłem tam 11.7 na brązowym przewodzie. Na zlączu diagnostycznym (jeśli o to ci chodzi - zasilanie też jest, ale tam chyba jest zawsze, bo nawet bez przekręcenia zapłonu interfejs OBD świeci. Sprawdzę jeszcze raz bezpieczniki w kabinie - tym razem wszystkie, dotychczas patrzyłem tylko na te związane z  CPU lub silnikiem. Astra z końca produkcji, więc mozliwe że sa jakieś rozbieżności względem rozpiskia z netu.

Jest jeszcze opcja że coś wlazło i uszkodziło przewody w okolicy sterownika silnika/sterownika gazu. 

 

Patrzyłem na schemat instalaci BRC SQ24.11 - niestety nie widzę tam + po stacyjce.. (http://www.lpg-brc.pl/pdf/folder_sequent_24_11.pdf) . Bezpiecznik 15A sprawny, dochodzi do niego napięcie, więc zakładam że też go opuszcza. Po drodze do centralki wiązka jest widoczna i raczej nie wygląda na uszkodzoną. Spróbuję znaleźć schemat pinów we wtyku i sprawdzę czy jest tam + i -. Zastanawiam się też, czy uszkodzony sterownik LPG może zakłócić odpalenie samochodu - w jaki sposób odcina wtryski i co w przypadku braku zasilania - rozcięcie wtrysków jest zwarte, czy rozwarte?

 

Ma też przyjechać znajomy mechanik z interfejsem - zobaczymy czy komunikacja ze sterownikiem chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, rbgarb1 napisał:

gdy nie świeci przelącznik LPG samochodu nie odpalisz , nie ma zasilania na sterownik lpg, jak chcesz to daj nr tel na Pv  , to powiem ci co zrobić, teraz nie mam czasu pisać . pozdrawiam

Spoko, nie spieszy mi się tak bardzo. Też w pracy siedzę i tak z doskoku sprawdzam.

 

Poszedłem tropem braku napięcia - i rzeczywiście - na przekaźnik główny (ten NIE od pompy paliwa) nie jest podawane napięcie wysterowujące cewkę przekaźnika. Zwarłem więc 30 z 87 (czyli to co normalnie robi przekaźnik) - zapaliła się centralka od LPG, mogłem wymusić zapalenie na gazie, ale silnik też nie nie zagadał. Nadal nie pali się check, nie ma komunikacji po OBD. W każdym razie jest trop - nie ma napięcia na przekażnik główny.  Ma ktoś dostęp do schematu żeby spradzić co podaje napięcie na cewkę tego przekażnika? To idzie z CPU czy ze stacyjki?

 

Edit: Po konsultacjach z kolegą @rbgarb1 👍 :piwo::

- przekaźnikiem głównym (masą) steruje CPU

- na tablicy wskaźników zapala się kontrolka od ABS i poduszek, co by oznaczało, że + po stacyjce jest podawany

- jest 12V na cewce - tym bardziej podejrzenie pada na sterownik. 

 

Teraz staram się dobrać do wtyczki sterownika, ale oczywiście jest tam napchane wszytkiego i od godziny nie udało mi się tam dostać. Rozbieram wszystko po kolei, ale noc mnie zastała. Za to w Corsie u żony to bym się tam cały zmieścił, mimo, ze auto mniejsze. Ehh, zawsze wiatr w oczy.... Dopiero pojutrze będę mógł działać dalej, o ile pogoda pozwoli.

Edytowane przez Pito
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam ten wątek i nasunęło mi się jedno pytanie: Czy próbowałeś odłączyć akumulator na 10 min?????? taki restart elektryczny. Miałem taki dziwny przypadek w VC co prawda diesel ale..... samochód przyjechał normalnie zgaszony a na drugi dzień za chiny nie chciał odpalić zero błędów ciśnienie paliwa na listwie było wszystkie czujniki sprawne. Mechanicy rozkładali ręce. Kazali wyciągnąć wtryski i dać na sprawdzenie na stole. Okazały się sprawne nawet nie trzeba było ich regulować. Po włożeniu z powrotem auto nadal nie paliło. W między czasie padł akumulator ...wiadomo tle prób uruchomienia. Postanowiłem go dobrze naładować więc w tym celu go wymontowałem. Aby dalej dłubać podłączyłem inny który był w zapasie. Szczeny nam opadały jak po tej operacji Vectra odpaliła od strzału. Dodam że bezpieczniki też były wszystkie po kolei wyjmowane i sprawdzane

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Darek_mat napisał:

Tak czytam ten wątek i nasunęło mi się jedno pytanie: Czy próbowałeś odłączyć akumulator na 10 min??

 

Próbowałem i tego, odłaczałem na chwilę - chociażby jak czyściłem styki wszystkich odgałęzień od klemy. Ale w sumie co mi szkodzi - auto stoi odłączone cała noc, podładuję go zaraz i spróbuję popołudniu. A nuż się uda...

 

EDIT:

 

Podładowałem trochę aku (12.1 V), podłączyłem i dalej nic. A korzystając z pogody i dnia....udało mi się dobrać do wtyczki i wyjąć sterownik. Na pinach B18 i B51 napięcie zasilania. Czyli co, szukać nowego sterownika?

 

Ktoś da namiary na jakiś warsztat który podejmie się reanimacji/wysyłkowego załatwienia nowego z jakąś gwarancją rozruchową - w sensie, że jak nie zadziała, to odsyłam... Gadałem z elektorbip z Riumii (chyba) - to co pisałem w pierwszym poście - mogą sprawdzić i odeślą, naprawić nie naprawiają, zamienników nie mają.....

Edytowane przez Pito
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Pito napisał:

Ktoś da namiary na jakiś warsztat który podejmie się reanimacji

Zapytaj tu. Piaseczno pod Warszawą. Gość od ponad dwudziestu lat siedzi w temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało mi się kupić (podobno) sprawny sterownik. Podmieniłem dzisiaj (przy okazji uszkodził mi się zatrzask bębenka stacyjki 🥵, ale to już inna bajka) i objawy nadal takie same - nie zapala, nie wysterowuje przekaźnika, nie da się skomunikować po OBD, brach Checka... Dzwoniłem do sprzedawcy sterownika (robi też Ople) i mówił, żeby namierzyć jakiegoś plusa na jakiejś kostce po drodze do wtyczki sterownika. Według niego na sterownik mają iść dwa plusy z akumulatora i jeden plus po stacyjce. Może ktoś potwierdzić i nakierować bliżej gdzie szukać, ewentualnie gdzie jeszcze na pinach wtyczki sterownika ma występować plus? Teraz mam już obcykane jak się tam dostać, to za parę minut wtyczkę będę miał na wierzchu. 

 

Przy okazji odczyściłem masę, sprawdziłem opór masa sterownika - akumulator - jest 0.07 Ohma, więc wydaje się ok. Zresztą do poprzedniego sterownika podciągnąłem ekstra masę, też nie pomogło.

 

Co do naprawy poprzedniego sterownika - ogólnie z tym słabo, poza tym cena naprawy oscyluje około 500 zł, więc zaryzykowałem inny.

 

Co jeszcze można sprawdzić garażowymi metodami? 

 

 

Edytowane przez Pito
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem taki schemat, z14xep, chyba 2005 rok, może Ci się przyda...

PS. Nie mam niestety opisu oznaczeń, ale można się domyślić po obrazkach osprzętu,co jest co.

z14xep.zip zawiera obrazek w lepszej jakości.
Pozdr.

X14XEP.jpg

X14XEP.zip

Edytowane przez master22221
dodany obrazek w zipie z oryginalną jakością
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za schemat. Niestety nie bardzo jestem w stanie rozszyfrować skąd tam jeszcze ma dochodzić napiecie. X52 pin 51 to oczywiste, ale skąd wiadomo, ze na X52 - p 18 ma być + po stacyjce... tego już nie rozumiem, więc nie dojdę skąd jeszcze ma być zasilany bez szerszego opisu. Przy okazji - co to za złącze X120 - zbiera praktycznie większość sygnałów na wtyczkę X52, ale nie wiem w sumie gdzie tego szukać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Orochimaru napisał:

Napisałem Ci na początku, które piny masz sprawdzić. To są właśnie zasilania i masy.

Tak, sprawdziłem. Tyle że bez wbijania przy podłączonej wtyczce, tam jest tak mało miejsca, że ciężko to zrealizowac. Ale przy odłączonej, po podpięciu aku miałem na 18 i 51 napięcie aku. Jutro zmierzę jeszcze jakie jest napięcie na obudowie, ale sprawdziłem przewód masowy i wygląda na dobrze połączony z aku (0.07 ohm).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro nie ma miejsca przy sterowniku, to sprawdź te piny dużą żarówką (z reflektora). Tylko delikatnie, żeby nie rozgiąć tych we wtyczce.

Zobacz też, czy - po włączeniu zapłonu - jest 5V na którymś z pinów egra, lub przepustnicy.

Jeśli wszystko jest, a nie ma iskry przy odpalaniu, to komp padł.

X120 to duże złącze przy plusie akumulatora. Wygląda podobnie do tego przy sterowniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Orochimaru napisał:

Skoro nie ma miejsca przy sterowniku, to sprawdź te piny dużą żarówką (z reflektora). Tylko delikatnie, żeby nie rozgiąć tych we wtyczce.

Zobacz też, czy - po włączeniu zapłonu - jest 5V na którymś z pinów egra, lub przepustnicy.

Jeśli wszystko jest, a nie ma iskry przy odpalaniu, to komp padł.

X120 to duże złącze przy plusie akumulatora. Wygląda podobnie do tego przy sterowniku.

Napięcie na pinach sprawdzałem tak jakby z boku, od strony zatrzasku danego pina, nie wbijałem się do środka. Zobaczę żarówką jak to się zachowuje pod obciążeniem, zwłaszcza ten + z aku.

 

Kurcze - drugi komp by padł?? Ciekawe co jest grane. Nie mam podstaw podejrzewać, że ten 'nowy' też był uszkodzony - jeszcze gość dzwonił dopytać o klimę przed wysyłką. Albo coś upala te kompy, albo gdzieś jest inny problem... Podłączałem wszystko oczywiście przy odłączonym aku.

 

Wczoraj jeszcze raz sprawdziłem WSZYSTKIE bezpieczniki - wyciągałem każdy, wszystkie ok.

 

Teraz jeszcze spróbowałem włożyć kluczyk bez pestki immo - żeby zobaczyć czy coś zamruga (ta kontrolka z kluczykiem ZTCP) - dalej bez zmian.

 

A coś przy tej kostce stacyjki? Chociaż patrząc na schemat, to skoro idzie +12V na cewke, zdolne zasilić żarówkę 20W, to na CPU też powinno iść.... Popatrzę jeszcze przez weekend, ale jak nic z tego to oddaje auto do elektronika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SUKCES!!

 

Jak to zwykle bywa - powód był banalny - brak napięcia, ale.....

 

Wielkie dzięki dla kolegi @Orochimaru. Napięcia nie było na pinie 18 (+ z aku) - ale dopiero jak sprawdziłem go żarówką. Mierzyłem kilka razy, nawet dzisiaj jak zabrałem się za ponowne sprawdzanie. Zmostkowałem dwa przekaźniki, sprawdziłem 51, 18, 33 i 49 - wszędzie +12V. Podłączyłem żarówkę, sprawdzam - wszędzie świeci, doszedłem do pina 18 - światła brak.... Więc do kabiny sprawdzić bezpieczniki - sprawne. No to igła w dłoń i pruję wiązkę - napięcie jest, odplątuję bliżej - i taki widok - no to jestem w domu.

 

Polutowałem, poskładałem wszystko i odpala bez problemu. Teraz muszę znaleźć nową stacyjkę, ale to już pikuś. 

 

EDIT: Stacyjka znaleziona, zamontowana. Jakby ktoś kiedyś montował stacyjkę do astry, to najpierw do otworu do którego wsadzamy bębenek trzeba włożyć płaski śrubokręt i nacisnąć element blokady kierownicy (nawet jeżeli kierownica nie jest zablokowana). Wyciągając bębenek słychać charakterystyczne kliknięcie - to właśnie ten element blokady podskakuje do góry - na końcu otworu po prawej stronie wystaje tak blaszka. Wcisnąć go na dół, powinien zaskoczyć. Wtedy wpychamy bębenek z kluczykiem w pozycji '1', wskakuje bez problemu. Ja o tym nie wiedziałem, próbowałem pierwszą stacyjkę wpychać manipulując kluczykiem, naciskając tą zapadkę przez otworek w kolumnie - wszystko na nic, w efekcie czego pękła ta zapadka na bębenku, którą wciskamy chcąc wyciągnąć bębenek. Na szczęście dorwałem używkę za 40 zł. 

 

I takie jeszcze przemyślenia na koniec - jaki to był zbieg okoliczności i złośliwość rzeczy martwych zarazem. Ostatnia rzecz jaką robiłem przy aucie to ładowanie akumulatora - stąd pierwszy wniosek, że pewnie jakieś przepięcie uszkodziło ECM (po pierwszych sprawdzeniach, że napięcia są gdzie mają być). Taka awaria przewodu mogła się objawić gdziekolwiek, nawet bardziej prawdopodobne, że w czasie jazdy, z powodu wibracji itp. - ale nie, przestało działać na postoju. Brak napięcia na + z aku nie objawił się to też podczas pierwszych sprawdzeń, mimo manewrów wiązką i w sumie duży fart że ta żarówka przestała świecić podczas ostatniego sprawdzenia - robiłem je już w sumie bez wiary w sukces, a nawet niepotrzebnie bo tak z ciekawości chciałem sprawdzić, czy napięcia dochodzą do pinów 33 i 49 - ale one tam dochodzą dopiero jak przekaźnik zostanie wysterowany z ECM, więc to jest sprawa wtórna - tych napięć tam nie powinno być dopóki ECM nie wysteruje, ja go zmostkowałem, tak w sumie nie wiem po co. I  teraz zostałem z działającym drugim ECM, uszkodzoną stacyjka, lżejszy o 515 zł :) Z drugiej strony zastanawiam się ile skasowałby za to elektronik - cudotwórcą nie jest, pewnie robiłby to samo co ja, doliczając odpowiednio za robociznę. 

image.png.bfb79b89cbd0231f521fb2c05ad156f3.png

Edytowane przez Pito
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, rbgarb1 napisał:

Dobrze  że się udało.:oki:

Jak dzwoniłeś, to mówiliście z elektrykiem, żebym napięcie na cewce sprawdzał żarówką, a nie miernikiem, bo różnie to bywa... Tak też zrobiłem, ale te piny przy ECM sprawdzałem już tylkomiernikiem. Nauczka dla mnie na przyszłość, że w takich sytuacjach tylko sprawdzanie pod obciążeniem! Ale że ten sparciały kabel nie ukręcił się przy tylu manewrach wiązką to też złośliwość 😡

Edytowane przez Pito
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.