Krisker Napisano 5 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2020 Na papierze wszystko wygląda pięknie: ogrzewanie multisplitem wychodzi minimum 4x taniej niż konwektorami. Temperatura zewnętrzna może spaść nawet do -15. Przy wyższych temperaturach sprawność jeszcze bardziej rośnie. Koszt początkowy jest spory, ale oprócz grzania zimą, mamy chłodzenie latem. To ja się pytam: gdzie w takim razie jest haczyk? Czego nie uwzględniłem? Czy ktoś z Was korzysta częściej niż sporadycznie z ogrzewania klimatyzacją i może coś na ten temat napisać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gondoljerzy Napisano 5 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2020 A próbowałeś zagrzać pomieszczenie klimatyzatorem? Wrażenia: hałas, wiatr po głowie, od góry ciepło, a w stopy ciągle zimno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość adam_W Napisano 6 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 (edytowane) Mam splita. Gree Lomo Eco 3.2Kw. Do ogrzewania super sprawa. Kwestia ustawienia nadmuchu i jego kierunków. Mieszkanie przelotowe 47mkw czyli z pomieszczenia pokój z aneksem, przedpokój i pokój, klimatyzator dmucha w zasadzie w linii prostej, łazienka wiadomo że zamknięta więc tam włączony grzejnik. Miesza ładnie powietrze w tych pomieszczeniach skutecznie je ogrzewając i latem chłodząc bez hałasu i nieprzyjemnego ruchu powietrza. Koszt tak naprawdę znikomy w porównaniu z ceną za 1Gj ciepła (64zł). Gdyby grzać codziennie przez większość dnia to może do rachunku za prąd doszłoby ok 35zł, a nagrzewa i chłodzi bardzo szybko. Zależy też to wszystko od szczelności pomieszczenia, strat ciepła. U mnie mieszkanie szybko nagrzewa się i utrzymuje temperaturę dość długo (parter, z 2010r). Także od tego jak szybko uzyskana będzie zadana temperatura, zależy częstotliwość załączania się jednostki. Też myślałem że koszt chłodzenia i ogrzewania będzie spory ale jest odwrotnie. Gdybym miał potrzebę zakupu multi, potem oczywiście trzeba rozprowadzić po budynku jednostki wewnętrzne (więc przy okazji remontu albo w fazie budowy) to na pewno bym poszedł w takie coś. Nie ma nigdzie haczyków. Edytowane 6 Grudnia 2020 przez adam_W Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rusala Napisano 6 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 Mieszkałem swego czasu w Chinach. Tam jest tak, że na linii rzeki Jangcy rząd narysował sobie kreskę i wszystko na północ ma centralne ogrzewanie a na południe nie Ja mieszkałem jakieś 200km na południe od tej linii gdzie wszyscy ogrzewają mieszkania klimą w postaci wielu osobnych splitów. Moje wrażenie ląduje gdzieś pomiędzy kolegami powyżej W dzień w salonie itp z takim dużym stojącą wewnętrzną częścią w sumie było spoko. Grzało to w miarę równomiernie ale w stopy istotnie było chłodno. Najgorzej wspominam jednak sypialnię. Tutaj faktycznie trudno było znaleźć sobie takie ułożenie na łózku żeby nie wiało zimnym powietrzem od turbulencji, kombinacja z ustawianiem kąta tego wiania no i konieczne przyzwyczajenie się do dźwięku, który w dzień hałasem nie jest ale w nocy jak chce się zasnąć to trochę co innego. A propos hałasu to mam niezłą anegdotkę Jeden z klimatyzatorów (część zewnętrzna) zaczął w którymś momencie mocno hałasować - właśnie ten od salonu, który w tym bloku umieszczony był w takim wielkim szybie, czy bardziej wnęce bo zamiast ściany zewnętrznej była taka ażurowa konstrukcja jak żaluzja. W każdym razie na pewno niósł się ten hałas po innych mieszkaniach (to było 27 piętro) i po jakiś dwóch dniach wpada do nas do mieszkania jakiś sąsiad chińczyk, coś tam bluzgając po chińsku, popatrzył na klimę, coś tam powymachiwał rękami, wyłączył nam tego splita i wyszedł Potem jak przyszedł serwisant to się okazało (też na migi), że filtry w wewnętrznej były tak zatkane, że już to ledwo dawało radę. Z resztą widać było na tym zewnętrznym, że jest mocno oblodzony a w tym systemie chyba nie za bardzo jakieś odladzanie było jak w dedykowanych pompach ciepła (na marginesie średnio temperatura zewnętrzna trzymała się na poziomie 3-4 stopnie w tym regionie). Tak więc pamiętajcie - czyśćcie filtry! Bo jak nie to wpadnie wam na chatę chińczyk, wyłączy klimę i tyle będzie z grzania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość adam_W Napisano 6 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 Ten co mam, posiada wydajność mieszania ok 550m3 na godzinę. To dużo i gdybym nie sprawdził na sobie to bym wątpił w niski koszt chłodzenia czy ogrzewania oraz wydajność. Tu mówię o swoim mieszkaniu i wielkości. Gdyby ułożenie pomieszczeń było inne, mógłby być problem i lepiej byłoby instalować multi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krisker Napisano 6 Grudnia 2020 Autor Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 W kwestii chłodnych nóg - to nie jest jakiś wielki problem, bo do tej pory było podobnie - grzanie powietrzem-kominkiem. Problemem może być hałas, ale czy jednostka wewnętrzna nie ma płynnej regulacji obrotów? Sypialnia jest mała i nie ma dużego zapotrzebowania na ciepło (w nocy może być i 17-18). Można ew. w ciagu dnia utrzymywać wyższą temp., żeby na wieczór ściany i zawartość pomieszczenia powoli oddawały ciepło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rusala Napisano 6 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 Mnie chyba bardziej od jednostajnego szumu wentylatora irytowało skrzypienie tych żaluzji/prowadnic powietrza. Oczywiście można je dać na stałe ale wtedy pewnie raczej nierównomierni się ogrzewa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 6 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 20 godzin temu, Krisker napisał: Na papierze wszystko wygląda pięknie: ogrzewanie multisplitem wychodzi minimum 4x taniej niż konwektorami. Temperatura zewnętrzna może spaść nawet do -15. Przy wyższych temperaturach sprawność jeszcze bardziej rośnie Niby COP=4 przy -15°C na dworze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krisker Napisano 6 Grudnia 2020 Autor Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 Czasem nawet 5, a przy wyższych temperaturach zewnętrznych w funkcji grzania chyba jeszcze więcej (?). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość adam_W Napisano 6 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 Jeśli żaluzja będzie ustawiona w jednym położeniu to powietrze nie będzie się mieszało tak jak przy ruchomej żaluzji. Sam wentylator ma płynną regulację obrotów. Przy ustawieniu na auto będzie sam dobierał obroty do uzyskanej temperatury w pomieszczeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lucash Napisano 8 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2020 W dniu 5.12.2020 o 23:11, Krisker napisał: Na papierze wszystko wygląda pięknie: ogrzewanie multisplitem wychodzi minimum 4x taniej niż konwektorami. Temperatura zewnętrzna może spaść nawet do -15. Przy wyższych temperaturach sprawność jeszcze bardziej rośnie. Koszt początkowy jest spory, ale oprócz grzania zimą, mamy chłodzenie latem. To ja się pytam: gdzie w takim razie jest haczyk? Czego nie uwzględniłem? Czy ktoś z Was korzysta częściej niż sporadycznie z ogrzewania klimatyzacją i może coś na ten temat napisać? Słowo klucz: hałas jednostki wewnętrznej. Pisałem już tu na forum o tym. Ja mam akurat 20 dB i mi to nie przeszkadza ale popatrz ile firm ma takie możliwości, bo wcale ich dużo nie ma. Tak samo jest przy jednostce zewnętrznej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 8 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2020 W dniu 6.12.2020 o 20:58, Krisker napisał: Czasem nawet 5, a przy wyższych temperaturach zewnętrznych w funkcji grzania chyba jeszcze więcej (?). To chyba w folderach reklamowych, przy -15°C to moze ze 2 będzie plus do tego niższa moc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krisker Napisano 8 Grudnia 2020 Autor Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2020 Na takie mrozy można kominkiem dogrzać. Za to na okresy przejściowe i współczesne zimy wydaje się ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość adam_W Napisano 9 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2020 Ja teraz akurat ogrzewam mieszkanie tradycyjnie z kaloryferów żeby wykorzystać ilość GJ za którą zapłacone było w zaliczkach. W każdym razie na okresy przejściowe i obecne zimy to b. dobre rozwiązanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.