Przygodownik Napisano 6 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 Zaintrygował mnie ten film z oponami wielosezonowymi co są już prawie tak dobre jak opony lato/zima - CO O TYM SĄDZICIE ? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mayster_tcz Napisano 6 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 Żonie założyłem. Nie jeździ w góry, ani trasy po 1000km. Toczą się 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KOZODOJ Napisano 6 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 W sumie od 10 lat jeżdżę na wielosezonowych. Przerobiłem GY Vector 4seasons 1 i 2 (super, w dużych autach), jakieś Uniroyal (tragedia na mokrym w aucie kl. D, na śniegu super), ostatnio założyłem Firestone Multiseason 2 w dość mocnym miejskim aucie żony (mokre i suche w porządku, na śniegu nie testowałem). Ogólnie polecam jeśli da się wstrzelić z wymianami tak, żeby uwzględnić utratę walorów zimowych po ~40-50 tys. przebiegu. U mnie to wychodzi tak, że kupuję jesienią i zwykle 2 sezony zimowe są bez zarzutu, trzeci warunkowo - to głównie na podstawie obserwacji GY v1, bo z GY 4seasons v2 jakoś tak wyszło, że sprzedawałem auta przed trzecią zimą, więc nie wiem czy trwałość się poprawiła. Nie testowałem nigdy wielosezonówek bez "lamelek", czyli tych bardziej letnich, bo jednak mam pewne opory (jeżdżę po Sądecczyznie, Krynicy-Zdrój i okolicach (narty i teściowa )). 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
futrzak Napisano 6 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 31 minut temu, ArcybiskupCanterbury napisał: [...] Nie testowałem nigdy wielosezonówek bez "lamelek", czyli tych bardziej letnich, bo jednak mam pewne opory (jeżdżę po Sądecczyznie, Krynicy-Zdrój i okolicach (narty i teściowa )). Ja pewnie zdecydowanie rzadziej mam okazję jeździć w takich warunkach i do jednego założyłem Michelin CC+ - zobaczymy jak te wynalazki się sprawują. Wcześniej w samochodach biegających w trasy GY 4Seasons i Vredestein Quatrac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
delco Napisano 6 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 38 minut temu, ArcybiskupCanterbury napisał: (jeżdżę po Sądecczyznie, Krynicy-Zdrój i okolicach (narty i teściowa )). Ale na Jaworzyne pod górną stację dajesz rade podjechac? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
delco Napisano 6 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 (edytowane) 58 minut temu, Przygodownik napisał: Zaintrygował mnie ten film z oponami wielosezonowymi co są już prawie tak dobre jak opony lato/zima - CO O TYM SĄDZICIE ? Zalezy od stopnia akceptowanego kompromisu ADAC dal porównaie wielosezonowych do letniej w lecie i zimowej w zimie https://www.adac.de/rund-ums-fahrzeug/tests/reifen/ganzjahresreifen/235-55-r17/ Edytowane 6 Grudnia 2020 przez delco 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KOZODOJ Napisano 6 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 1 minute ago, futrzak said: Vredestein Quatrac Już kilka razy przymierzałem się do zakupu tych opon, ale zawsze jakoś tak wychodzi, że trafia się coś w dużo lepszej cenie i odpuszczam. Do tych większych aut kupuję zwykle wersje o wyższym indeksie prędkości i wzmocnioną, żeby zmniejszyć tendencję do ewentualnego pływania. Nie wiem czy słusznie, ale doświadczenia z Uniroyal wydają się to potwierdzać, bo przy rozmiarze 205/55/16 na zakrętach czułem jak auto się przewala na boki mimo że napompowałem do górnej dopuszczalnej granicy z zaleceń producenta auta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zet Napisano 6 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 Ja w swoich dwóch autach mam całoroczne chinczyki. W pierwszej BMW X3 (4x4 xdrive), całoroczne Imperial EcoDriver 4S (rok produkcji 2018). Sprawują się super, nawet przy ostatnich śniegach. Auto robi małe przebiegi (żony) dlatego bieżnik jeszcze jest. Wiadomo, że to nie "zimówka", ale da się jeździć. Na suchym rewelacja, ciche i dobrze trzymają. Na mokrym średnio. Jak ktoś jeździ normalnie, myślę że będzie zadowolony. W drugim aucie (BMW e61 tył napęd), mam chińskie całoroczne firmy Fortuna. Kupiłem już je z autem. Rocznik 2018, bieżnik lekko zużyty. No i jest ogólnie dramat, opony śmieciowe. Jedynie na suchy da się jeździć (ciche). Na mokrym i na śniegu nie trzymają prawie w ogóle. Także kwestia co się kupi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
futrzak Napisano 6 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 3 minuty temu, ArcybiskupCanterbury napisał: Już kilka razy przymierzałem się do zakupu tych opon, ale zawsze jakoś tak wychodzi, że trafia się coś w dużo lepszej cenie i odpuszczam. Używałem Quatrac 3, Quatrac 5. Przyznam się szczerze, że wolę dopłacić do dobrych opon, ewentualnie trochę poeksperymentować 3 minuty temu, ArcybiskupCanterbury napisał: Do tych większych aut kupuję zwykle wersje o wyższym indeksie prędkości i wzmocnioną, żeby zmniejszyć tendencję do ewentualnego pływania. Nie wiem czy słusznie, ale doświadczenia z Uniroyal wydają się to potwierdzać, bo przy rozmiarze 205/55/16 na zakrętach czułem jak auto się przewala na boki mimo że napompowałem do górnej dopuszczalnej granicy z zaleceń producenta auta. Nie wiem - wielosezonowych Uniroyal raczej nie kupię, po doświadczeniach z AllSeasonExpert. O dziwo letnie RainSport były świetne, ale głośne i w oczach ich ubywało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KOZODOJ Napisano 6 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 23 minutes ago, delco said: Ale na Jaworzyne pod górną stację dajesz rade podjechac? Tylko na dole parkowałem. Ale np. z lekkim ślizganiem się wyjeżdżałem na Słotwiny Arena, gdzie droga potrafiła pokonać niektóre SUV-y na marnych oponach. (Np. w zeszłym roku zjeżdżałem tyłem, bo jakieś "luksusowe" Audi zablokowało drogę... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
delco Napisano 6 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 Teraz, ArcybiskupCanterbury napisał: Ale np. z lekkim ślizganiem się wyjeżdżałem na Słotwiny Arena Ale na górną stację? Słotwiny Arena to to pierwsze czy to drugie? - bo odkad zlikwidowali nazwę Azoty nie potrafie zapamiętac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tre-Bor Napisano 6 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 Ja mam tylko doświadczenie z navigatirem- tragedia ale już Nexen był ok. Ciche nawet w trasie. Jeśli nie jeździ się w góry w kopanym śniegu i po lodzie to całoroczne dają radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KOZODOJ Napisano 6 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 16 minutes ago, delco said: Ale na górną stację? Słotwiny Arena to to pierwsze czy to drugie? - bo odkad zlikwidowali nazwę Azoty nie potrafie zapamiętac Dolną. Pod górną bez szans, przynajmniej po przejeździe kilkunastu innych aut. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartolomeo Napisano 6 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 Od półtorej miesiąca na nokianach. Czekam na śnieg-tak po lusterka-wtedy zobaczymy. Na razie ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tommy__ Napisano 6 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 Ja założyłem w tym sezonie Continental Allseasoncontact i powiem tak, nigdy nie miałem tak dobrych opon na mokrym, na suchym zachowują się znakomicie w przeciwieństwie do Nokian Weatherproof, które na suchym, szczególnie latem trochę się ślizgały, za to na śniegu nie było różnicy do zimowej Nokian WD4, zobaczymy jak Conti da radę na śniegu o ile w ogóle kiedyś spadnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przygodownik Napisano 6 Grudnia 2020 Autor Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 Dziękuję za pozytywny odzew, nie mieszkam w górach, w centralnej Polsce, mało jeżdżę, śniegu jak na lekarstwo to tez kupie sobie dobrej jakości wielosezonówki :) 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
siwyyy77 Napisano 6 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 Od 4 lat w dwóch samochodach Michelin CC i jestem zadowolony... W naszym klimacie jeśli nie mieszkamy w górach i jeździmy "normalnie" jest to dobry kompromis. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
futrzak Napisano 6 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 4 godziny temu, robciolas napisał: Ja mam tylko doświadczenie z navigatirem- tragedia ale już Nexen był ok. Ciche nawet w trasie. Które Dębice i które Nexeny? 4 godziny temu, robciolas napisał: Jeśli nie jeździ się w góry w kopanym śniegu i po lodzie to całoroczne dają radę. Po lodzie to jeździ się na oponach z kolcami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tre-Bor Napisano 6 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 (edytowane) 4 godziny temu, futrzak napisał: Które Dębice i które Nexeny? Navigator 1 i 2 jedne były trochę lepsze ale już nie pamiętam, które. Nexen N blue Jeszcze był Imperial całoroczny, tu główna wada przy minusowych temp. hałas jakby tupolew się zbierał do startu. Edytowane 6 Grudnia 2020 przez robciolas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Antoine Napisano 6 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 Jestem za calorocznymi, jeśli ktos nie jezdzi codziennie po górskich, zasniezonych drogach. W jednym nawet od 2 lat nie zmienilem na zimowe, a w drugim na.letnie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazaque Napisano 6 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 Zadzwonili mi w w piątek z serwisu że zimówki do Ceeda już nie bardzo się nadają (wypasione drogie Micheliny ). Letnie fabryczne Kumho w kwiatki sprzedane za stówę i od wczoraj na kołach całoroczne Barum Quartaris coś tam... 180 za sztukę montaż gratis. Święty spokój na kolejne sześć lat bezcenny . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KOZODOJ Napisano 6 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 6 minutes ago, amazaque said: Święty spokój na kolejne sześć lat bezcenny U mnie przy przebiegach 12-15 tys. rocznie na 3 lata tylko starczały całoroczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazaque Napisano 6 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 11 minut temu, ArcybiskupCanterbury napisał: U mnie przy przebiegach 12-15 tys. rocznie na 3 lata tylko starczały całoroczne. Ceed ma 8 lat i 64 tys. przejechane. Najszybciej w tym samochodzie starzeją się opony i jeszcze olej w silniku ostatni raz wymieniany przy jakimś przeglądzie gwarancyjnym po dwóch latach . Żona jeździ, a ja mam to gdzieś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cinek Napisano 6 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 9 godzin temu, Przygodownik napisał: Zaintrygował mnie ten film z oponami wielosezonowymi co są już prawie tak dobre jak opony lato/zima - CO O TYM SĄDZICIE ? Od lat używam całorocznych ale dyskusja jest bez sensu - każdy chwali swoje rozwiązanie. Kup, sprawdź i wyrób własną opinię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
futrzak Napisano 6 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 13 minut temu, Cinek napisał: Od lat używam całorocznych ale dyskusja jest bez sensu - każdy chwali swoje rozwiązanie. Chyba jednak źle to interpretujesz. Ja obserwuję raczej inną tendencję - ludzie jeżdżący świadomie na wielosezonówkach przedstawiają swoje doświadczenia, które na siłę próbują storpedować "wrogowie" takich opon. 13 minut temu, Cinek napisał: Kup, sprawdź i wyrób własną opinię. Zawsze to piszę, przekonywać nikogo nie zamierzam. Pisałem nawet tutaj, że z kaprysu kupowałem i użytkowałem do jednego samochodu na bieżąco zimowe, letnie i wielosezonowe premium. Ciekawe czemu generalnie używam wielosezonowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
futrzak Napisano 6 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 3 godziny temu, robciolas napisał: Navigator 1 i 2 jedne były trochę lepsze ale już nie pamiętam, które. Trochę 3 godziny temu, robciolas napisał: Nexen N blue Tak, dookoła komina się sprawują dobrze, nie wiem jak na dalekich trasach. "Cichość" nie świadczy o jakości opon. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spajdi Napisano 6 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 Dziwię się, że nikt nie pisze o jednej dużej wadzie opon wielosezonowych. Jak dla mnie to na wielosezonowych samochód prowadzi się na autostradzie wyraźnie gorzej niż na letnich, a równie źle jak na zimowych. Na autostrady zdecydowanie najlepsze są letnie, stabilność prowadzenia jest nieporównywalna do zimowych czy wielosezonowych. Porównuje głównie premium zarówno letnie, zimowe jak i wielosezonowe. Michelin, Continental, Bridgestone, Pirelli w dwóch różnych samochodach. Oba samochody na letnich na autostradzie prowadzą się jak po sznurku z dużą precyzją, a na zimowych i wielosezonowych "jakoś" się prowadzą, ale do letnich dużo dużo brakuje. Rozmiar 205/55R16 może na niższych profilach różnice są mniejsze, aczkolwiek myślę, że to kwestia kształtu i miękkości bieżnika wpływa na taką różnice prowadzenia. Gdybym miał dużo jeździć po autostradzie to zdecydowanie sezonowe i jak najdłużej się da bym jeździł na letnich.Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jakubek Napisano 6 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 Jeżdżąc na letnich/ zimowych przez kilkanaście sezonów najpierw Astra G i Toyotą Avensis a obecnie drugi sezon na wielosezonowych Cross Climate+ nie odczuwam żadnej różnicy. Może dlatego że z reguły jeżdżę w granicach normy sporadycznie przekraczając 160 przy wyprzedzaniu.W 75% to 2 osoby i pełny bagażnik. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tommy__ Napisano 6 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 26 minut temu, Spajdi napisał: Dziwię się, że nikt nie pisze o jednej dużej wadzie opon wielosezonowych. Jak dla mnie to na wielosezonowych samochód prowadzi się na autostradzie wyraźnie gorzej niż na letnich, a równie źle jak na zimowych. Na autostrady zdecydowanie najlepsze są letnie, stabilność prowadzenia jest nieporównywalna do zimowych czy wielosezonowych. Porównuje głównie premium zarówno letnie, zimowe jak i wielosezonowe. Michelin, Continental, Bridgestone, Pirelli w dwóch różnych samochodach. Oba samochody na letnich na autostradzie prowadzą się jak po sznurku z dużą precyzją, a na zimowych i wielosezonowych "jakoś" się prowadzą, ale do letnich dużo dużo brakuje. Rozmiar 205/55R16 może na niższych profilach różnice są mniejsze, aczkolwiek myślę, że to kwestia kształtu i miękkości bieżnika wpływa na taką różnice prowadzenia. Gdybym miał dużo jeździć po autostradzie to zdecydowanie sezonowe i jak najdłużej się da bym jeździł na letnich. No dokładnie ale to właśnie jest kompromis, na wielosezonie słabo się jedzie 180 ale już 130-140 całkiem nieźle a na błotku pośniegowym też można jechać tylko troszkę wolniej, chyba każdy ma tego świadomość... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
futrzak Napisano 6 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 47 minut temu, Spajdi napisał: wpływa na taką różnice prowadzenia. Gdybym miał dużo jeździć po autostradzie to zdecydowanie sezonowe i jak najdłużej się da bym jeździł na letnich. W większości jeżdżę po autostradach i innych podobnych. Wielosezonowe są jak najbardziej 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spajdi Napisano 6 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 W większości jeżdżę po autostradach i innych podobnych. Wielosezonowe są jak najbardziej Kiedy ostatnio tym samym autem jechałeś na dobrych letnich autostradą? No chyba, że jeździsz do 110-120 to różnica jest niewielka, ale przy 140-150 licznikowych już jest zasadnicza... Taką różnice można odczuć tylko bezpośrednio zmieniając opony, później się człowiek przyzwyczaja. Człowiek jest tak skonstruowany, że może oceniać jedynie względnie, a oceny bezwzględne są mało wymierne. Jeżdżąc X lat na wielosezonowych jesteś niewiarygodny, ja teraz założyłem nowe wielosezonowe i dokonałem porównania - w porównaniu do letnich wszystko gorzej, ale dla mnie to oczywiste i nie skreśla opon w pewnym zastosowaniu, będąc świadomym kompromisów.Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Antoine Napisano 6 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2020 2 godziny temu, Spajdi napisał: Dziwię się, że nikt nie pisze o jednej dużej wadzie opon wielosezonowych. Jak dla mnie to na wielosezonowych samochód prowadzi się na autostradzie wyraźnie gorzej niż na letnich, a równie źle jak na zimowych. Na autostrady zdecydowanie najlepsze są letnie, stabilność prowadzenia jest nieporównywalna do zimowych czy wielosezonowych. Porównuje głównie premium zarówno letnie, zimowe jak i wielosezonowe. Michelin, Continental, Bridgestone, Pirelli w dwóch różnych samochodach. Oba samochody na letnich na autostradzie prowadzą się jak po sznurku z dużą precyzją, a na zimowych i wielosezonowych "jakoś" się prowadzą, ale do letnich dużo dużo brakuje. Rozmiar 205/55R16 może na niższych profilach różnice są mniejsze, aczkolwiek myślę, że to kwestia kształtu i miękkości bieżnika wpływa na taką różnice prowadzenia. Gdybym miał dużo jeździć po autostradzie to zdecydowanie sezonowe i jak najdłużej się da bym jeździł na letnich. Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka masz racje ze gorzej, 195/50R16 tez sie gorzej prowadzi na wielosezonowych, ale ze na autostradzie i tak zadko jezdze pow 120 to sie juz przyzwyczailem. ale za to odchodzi wymiana co sezon. do wyscigow nie polecam, ale do normalnej jazdy sa OK 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PAWELwaw84 Napisano 7 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2020 Przerobiłem już 4 komplety wielosezonówek Apollo Alnac 4G, Michelin CC+, Continental AllSeason Contact a teraz Vredestein Quatrac Pro. O ile ta pierwsza budzetowa była znośna, ale głośna w niektórych zakresach prędkości o tyle do reszty z wyższej półki nie mam się do czego przyczepić i nie mam zamiaru wrócić do sezonówek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
futrzak Napisano 7 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2020 11 godzin temu, Spajdi napisał: Kiedy ostatnio tym samym autem jechałeś na dobrych letnich autostradą? No chyba, że jeździsz do 110-120 to różnica jest niewielka, ale przy 140-150 licznikowych już jest zasadnicza... Taką różnice można odczuć tylko bezpośrednio zmieniając opony, później się człowiek przyzwyczaja. Nie ma żadnej zasadniczej różnicy przy 140-150 w stosunku do 110-120 i "trenowałem" na oponach premium wielokrotnie. Przyzwyczaiłem to się do wygody w stosowaniu opon wielosezonych. 11 godzin temu, Spajdi napisał: Człowiek jest tak skonstruowany, że może oceniać jedynie względnie, a oceny bezwzględne są mało wymierne. Jeżdżąc X lat na wielosezonowych jesteś niewiarygodny, Pewnie, szczególnie jeżdżąc w jednym i tym samym na letnich, zimowych i wielosezonowych, bo mam taki kaprys i dodatkowo jeżdżąc różnymi samochodami Opony różnią się między sobą nawet w ramach tego samego sezonu. 11 godzin temu, Spajdi napisał: ja teraz założyłem nowe wielosezonowe i dokonałem porównania - w porównaniu do letnich wszystko gorzej, ale dla mnie to oczywiste i nie skreśla opon w pewnym zastosowaniu, będąc świadomym kompromisów. Nie wiadomo co z czym porównywałeś... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
r1sender Napisano 7 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2020 11 godzin temu, Spajdi napisał: Kiedy ostatnio tym samym autem jechałeś na dobrych letnich autostradą? No chyba, że jeździsz do 110-120 to różnica jest niewielka, ale przy 140-150 licznikowych już jest zasadnicza... Taką różnice można odczuć tylko bezpośrednio zmieniając opony, później się człowiek przyzwyczaja. Człowiek jest tak skonstruowany, że może oceniać jedynie względnie, a oceny bezwzględne są mało wymierne. Jeżdżąc X lat na wielosezonowych jesteś niewiarygodny, ja teraz założyłem nowe wielosezonowe i dokonałem porównania - w porównaniu do letnich wszystko gorzej, ale dla mnie to oczywiste i nie skreśla opon w pewnym zastosowaniu, będąc świadomym kompromisów. Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka Nic podobnego nie zauważyłem zarówno w osobówce jak i w busie. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
futrzak Napisano 7 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2020 Teraz, r1sender napisał: Nic podobnego nie zauważyłem zarówno w osobówce jak i w busie. W teście padło jakieś zdanie, że przy bardzo dużych szybkościach na niektórych oponach może dochodzić do potrzeby korekty kierunku 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
r1sender Napisano 7 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2020 WW busie jeździłem na letnich Kumho ProTran, bo na takich kupiłem i nie były to opony z.kategorii do sprzedania, bieżnik na tyle 7, przód 6 mm, produkcja 2019. Z racji zmiany pór roku musiałbym zimówki kupić. Wjechały całoroczne Uniroyale, a Kumho sprzedałem. Rzekłbym, że przy deszczowych warunkach całoroczne lepiej sobie z wodą radzą. Jak do tej pory nie walczyłem z kierownicą, auto prowadzi się jak po sznurku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iwik Napisano 7 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2020 14 godzin temu, Spajdi napisał: Na autostrady zdecydowanie najlepsze są letnie, stabilność prowadzenia jest nieporównywalna do zimowych czy wielosezonowych. Porównuje głównie premium zarówno letnie, zimowe jak i wielosezonowe. Mam letnie fabryczne micheliny 195/65/15 i całoroczne Pirelli 205/55/16. Nie zauważyłem żadnej różnicy w prowadzeniu przy prędkościach autostradowych (dopuszczalnych, 180km/h nie jeżdżę 1.2 tsi :D) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
delco Napisano 7 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2020 1 godzinę temu, iwik napisał: Mam letnie fabryczne micheliny 195/65/15 i całoroczne Pirelli 205/55/16. Nie zauważyłem żadnej różnicy w prowadzeniu przy prędkościach autostradowych Myslę że w sytuacji jazdy codziennej nie ma prawa byc odczuwalnych różnic. Natomiast tam gdzie testowane sa caloroczne i porównuje się je z dobrą zimówką w testach zimowych i z dobrą letnią w testach letnich wychodzi że w sytuacjach extremalnych lepiej mieć ogumienie sezonowe - OK zgadzam się że normalnie jeżdzący kierowca z sytuacjami naprawdę extremalnymi ma do czynienia raz na wiele lat. Ale mnie np zdażyło sie w sytuacji awaryjnego hamowania (wyjazd traktora z podporzadkowanej) zatrzymać się ok kilkadziesiąt cm przed przeszkodą ( byłem na dobrych letnich) - gdybym był na dobrych wielosezonowych pewnie bym walnął. Tak wiem przy w sumie niewielkiej prędkości - ale władowanie się pod maszyne rolnicza nawet przy niewielkiej prędkości może mieć opłakane skutki. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aviator Napisano 7 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2020 48 minut temu, delco napisał: Ale mnie np zdażyło sie w sytuacji awaryjnego hamowania (wyjazd traktora z podporzadkowanej) zatrzymać się ok kilkadziesiąt cm przed przeszkodą ( byłem na dobrych letnich) - gdybym był na dobrych wielosezonowych pewnie bym walnął. Tak wiem przy w sumie niewielkiej prędkości - ale władowanie się pod maszyne rolnicza nawet przy niewielkiej prędkości może mieć opłakane skutki. I właśnie o to chodzi. Cała ta pseudo oszczędność i wygoda tracą na znaczeniu w takiej sytuacji. No, ale każdy ma to co lubi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 7 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2020 52 minuty temu, delco napisał: Myslę że w sytuacji jazdy codziennej nie ma prawa byc odczuwalnych różnic. Natomiast tam gdzie testowane sa caloroczne i porównuje się je z dobrą zimówką w testach zimowych i z dobrą letnią w testach letnich wychodzi że w sytuacjach extremalnych lepiej mieć ogumienie sezonowe - OK zgadzam się że normalnie jeżdzący kierowca z sytuacjami naprawdę extremalnymi ma do czynienia raz na wiele lat. Ale mnie np zdażyło sie w sytuacji awaryjnego hamowania (wyjazd traktora z podporzadkowanej) zatrzymać się ok kilkadziesiąt cm przed przeszkodą ( byłem na dobrych letnich) - gdybym był na dobrych wielosezonowych pewnie bym walnął. Tak wiem przy w sumie niewielkiej prędkości - ale władowanie się pod maszyne rolnicza nawet przy niewielkiej prędkości może mieć opłakane skutki. Z drugiej strony sytuacje, gdy musisz hamować gwałtownie na suchym asfalcie na zimowych są zdecydowanie częstsze. A droga hamowania wtedy jest znacznie dłuższa, niż na letnich czy wielosezonowych. Więc tego typu opisana sytuacja w przypadku opon sezonowych jest dużo bardziej prawdopodobna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazaque Napisano 7 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2020 18 minut temu, aviator napisał: Ale mnie np zdażyło sie w sytuacji awaryjnego hamowania (wyjazd traktora z podporzadkowanej) zatrzymać się ok kilkadziesiąt cm przed przeszkodą ( byłem na dobrych letnich) - gdybym był na dobrych wielosezonowych pewnie bym walnął. Gwarantuje, że też byś nie walnął. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 7 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2020 16 minut temu, wladmar napisał: Z drugiej strony sytuacje, gdy musisz hamować gwałtownie na suchym asfalcie na zimowych są zdecydowanie częstsze. A droga hamowania wtedy jest znacznie dłuższa, niż na letnich czy wielosezonowych. Więc tego typu opisana sytuacja w przypadku opon sezonowych jest dużo bardziej prawdopodobna. W większości przypadków przy takich porównaniach zapomina się, że różnice między najlepszą a najgorszą oponą na asfalcie mieszczą się w przedziałach kilku metrów. Na śniegu natomiast potrafi to być kilkadziesiąt metrów lub więcej. Nałóżmy na to znajomość fizyki i wiedzę jak prędkość spada w trakcie hamowania, a będzie wiadomo, że w miejscu gdzie najlepszy samochód w teście już stoi ten najgorszy porusza się jeszcze z prędkością wystarczającą do pozbawienia życia uczestników ewentualnego wypadku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 7 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2020 4 minuty temu, Dark_Knight napisał: W większości przypadków przy takich porównaniach zapomina się, że różnice między najlepszą a najgorszą oponą na asfalcie mieszczą się w przedziałach kilku metrów. Na śniegu natomiast potrafi to być kilkadziesiąt metrów lub więcej. Nałóżmy na to znajomość fizyki i wiedzę jak prędkość spada w trakcie hamowania, a będzie wiadomo, że w miejscu gdzie najlepszy samochód w teście już stoi ten najgorszy porusza się jeszcze z prędkością wystarczającą do pozbawienia życia uczestników ewentualnego wypadku. Mówimy o wielosezonowych, o żadnych kilkudziesięciu metrach nie ma mowy. A różnica paru metrów może wynikać chociażby z tego, że jedna opona ma miesiąc, a inna rok. W normalnym życiu zupełnie pomijalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 7 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2020 ja tam się nie upieram że wielosezonowe są złe, ale sam raczej nie planuję używać z dwóch powodów: 1 - lubię zmieniać opony, bo nagle ten sam samochód zaczyna się zachowywać inaczej, inaczej rusza, hamuje, wchodzi w zakręty i przynajmniej jest jakaś zmiana 2 - lubię jeździć szybko autostradami na twardych i porządnych letnich oponach. Owszem, nie mam porównania do wielosezonowych ale zwyczajnie nie wierzę że zapewnią taką samą stabilność, twardość, pewność przy dohamowaniu, lubię czasem poczuć na jak na ciasnych zakrętach te duże bloki bieżnika wciskają się w asfalt, a nie tam jakieś uginające się lamele. Zimowe na pewno są tu duuużo gorsze. Ale to moje. Mój tata na przykład od roku w swoim Hyundaiu jeździ na wielosezonowych i też nie widzi różnicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
delco Napisano 7 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2020 22 minuty temu, amazaque napisał: Gwarantuje, że też byś nie walnął. Hm a to skąd w testach różnice w hamowaniu na suchym asfalcie sięgające kilku metrów pomiedzy wielosezonowymi a dobrymi letnimi? Testy kłamią? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
delco Napisano 7 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2020 39 minut temu, wladmar napisał: Z drugiej strony sytuacje, gdy musisz hamować gwałtownie na suchym asfalcie na zimowych są zdecydowanie częstsze. Wtedy najlepiej spisuje się letnia;) Ale z drugej strony nie chcialbym byc odebrany jakofanatyk zmian. W samochodzie miejskim mam wielosezonowe vredsteiny quadrac (czy jak tam to sie pisze) natomiast w volvo (którym w zimie podjeżdzxam pod wyciąg - a tak naprawdę na parking który czasem jest zasniezony/oblodzony) mam 2 komplety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 7 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2020 2 minuty temu, delco napisał: Wtedy najlepiej spisuje się letnia;) Ale ta letnia zupełnie nie spisze się rano jak jest -1 pada topniejący śnieg 2 minuty temu, delco napisał: Ale z drugej strony nie chcialbym byc odebrany jakofanatyk zmian. W samochodzie miejskim mam wielosezonowe vredsteiny quadrac (czy jak tam to sie pisze) natomiast w volvo (którym w zimie podjeżdzxam pod wyciąg - a tak naprawdę na parking który czasem jest zasniezony/oblodzony) mam 2 komplety Mając 4WD i dobre wielosezonowe jeszcze mi się nie zdarzyła sytuacja, żeby śnieg był jakąkolwiek przeszkodą, a jeżdżę często w góry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
delco Napisano 7 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2020 1 minutę temu, wladmar napisał: Ale ta letnia zupełnie nie spisze się rano jak jest -1 pada topniejący śnieg Zgoda - ale pisałeś o suchym asfalcie 1 minutę temu, wladmar napisał: Mając 4WD i dobre wielosezonowe jeszcze mi się nie zdarzyła sytuacja A ja nie mam 4WD wiec zmieniam na sezonowe Ale OK bo wcale nie pragne wywolywać dzihadu - jak pisalem w jednym aucie mam wielosezonowe. natomiast wszystko zalezy od tego w którym miejscu postawimy granice kompromisu. A granica w zalezności od indywidualnych zapatywań, rodzaju auta i przeznaczenia zawsze bedzie leżeć w nieco innym miejscu. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 7 Grudnia 2020 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2020 20 minut temu, delco napisał: Zgoda - ale pisałeś o suchym asfalcie No, i na suchym asfalcie zimowa sromotnie przegra nie tylko z wielosezonową, ale i z letnią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.