Skocz do zawartości

Zimowy płyn do spryskiwaczy


angrius

Rekomendowane odpowiedzi

24 minutes ago, angrius said:

Jaki używacie zimowy płyn, który ordynarnie nie wali spirytusem? Staram się omijać najtańsze - wiadomo. Ale z tych markowych to jaki w miarę pachnie lub jest neutralny 

 

Ja ostatnio leje Plak i wg mnie nie smierdzi denaturatem ;]

http://plak.pl/linie-produktow/zimowy-plyn-do-spryskiwaczy-plak-premium-20c-5l/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kilku lat staram się kupować koncentrat Sonaxa.

Wcześniej stosowałem Psika, ale zaczął zostawiać zacieki przy dyszach.

Obecnie mają promocję w Profi Auto i można dostać ich płyn za darmo (tzn. za wpisanie danych auta do aplikacji). Wziąłem do drugiego auta na próbę, pachnie całkiem znośnie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, BOGUS napisał:

Z biedronki

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka
 

W zeszłym roku wydałem majątek na Shella. Śmierdział potężnie.

 

Teraz też kupiłem w Biedronce. 13,59zł za 4 litry. Prawie nie czuć smrodu, super płyn. Kupię jeszcze baniak na zapas.

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, angrius napisał:

Jaki używacie zimowy płyn, który ordynarnie nie wali spirytusem? Staram się omijać najtańsze - wiadomo. Ale z tych markowych to jaki w miarę pachnie lub jest neutralny 

K2 Claren ostatnio kupiłem, i jest naprawdę ok. Na alledrogo 14 zł za 5l. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, ZUBERTO napisał:

Zupełnie tym się nie przejmuję, jak zajdzie potrzeba to kupuję i leję co popadnie w rękę.

Jedne pachną lepiej inne gorzej, ale ja chyba gruboskórny jestem na takie sprawy jak zapach płynu.

Jeżeli w czasie jazdy po użyciu spryskiwacza trzeba otwierać okna bo się oddychać nie da to chyba jednak coś nie tak. Czasem mam wrażenie że w niektórych to 100% alkoholu. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, angrius napisał:

Jaki używacie zimowy płyn, który ordynarnie nie wali spirytusem? Staram się omijać najtańsze - wiadomo. Ale z tych markowych to jaki w miarę pachnie lub jest neutralny 

Dobrze, że przypomniałeś, bo sam miałem sprawdzić co wlałem. Zajebisty zapach, mi przypomina zapach gumy do żucia Turbo (taka z czasów komuny).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, angrius napisał:

Jaki używacie zimowy płyn, który ordynarnie nie wali spirytusem? Staram się omijać najtańsze - wiadomo. Ale z tych markowych to jaki w miarę pachnie lub jest neutralny 

 

Z Biedronki - nie kupuj w Lidlu, bo ten wali tak, że można skisnąć ze smrodu :facepalm:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, rwIcIk napisał:

Z Lidla też nie nadaje się :no:

 

To co ostatnio w Lidlu sprzedają to jakaś masakra. Kupiłem, ponieważ myślałem że będzie ok - :piekna: mało mnie nie zabiła za pomysł i realizację. Po kółku różnych dziwnych znowu trafił ten z Biedronki. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, futrzak napisał:

 

Z Biedronki - nie kupuj w Lidlu, bo ten wali tak, że można skisnąć ze smrodu :facepalm:

Też kupuję w biedrze ale zostawia matowe plamy na masce przy spryskiwaczach (przynajmniej tak było w poprzednim samochodzie) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, patgaw said:

Co wy macie z tym zapachem jak baby 😄 facet powinien lubic zapach alkoholu a jak nie to przynajmniej nie plakac.

Po pierwsze to tylko 10 sek a po drugie wlaczcie sobie obieg wewnetrzny to nie poczujecie wcale.

Wytrzymać można... tylko po co się samemu nad sobą znęcać, a jeszcze gorzej jak z :piekna: jadę i narzeka że strasznie śmierdzi płynem i otwiera szybę na autostradzie. Pamiętać, żeby przed spryskaniem włączać obieg zamknięty? Po co się męczyć, jeśli można kupić coś co nie śmierdzi :hmm:

  • Lubię to 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Oscar_ napisał:

Też kupuję w biedrze ale zostawia matowe plamy na masce przy spryskiwaczach (przynajmniej tak było w poprzednim samochodzie) 

 

Te płyny z Biedry zawsze tak miały. Bardzo ciężko to było potem domyć. Ale myją dobrze i nie śmierdzą bardzo, to fakt.

A wczoraj zostałem burżujem i wziąłem za punkty na Orlenie ich płyn. Normalnie to kosztuje tyle, że spodziewam się bardzo wyrafinowanego bukietu zapachowego ;]

 

 

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.12.2020 o 12:33, angrius napisał:

Jaki używacie zimowy płyn, który ordynarnie nie wali spirytusem? Staram się omijać najtańsze - wiadomo. Ale z tych markowych to jaki w miarę pachnie lub jest neutralny 

Ja kiedys wodką bols rozczenczona z woda torche:P

Stala w lodowce wódka   napoczeta przez prawie  rok..to wzialem:P Zajmowala miejsce tylko

Edytowane przez norbert123
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość adam_W

Leję albo z BP, Orlen. Jeśli zakup w markecie to Sonax, Psik psik.

Nie ma problemu z zapachem i zmywaniem szyby.

 

Kiedyś pamiętam kupiłem Trakera. Było to jak miałem Astrę F. Zbiorniczek na widoku. Po zalaniu i zużyciu płynu, zbiornik zabarwiło na niebiesko, a tam gdzie z dysz wylatywał płyn na szybę i częściowo mgiełka szła na maskę, miałem super odbarwienia na lakierze. Dało się usunąć pastą polerską.

Podobnie było z Biedronkową "Aurą". Swego czasu nawet Biedronka miała akcję przyjmowania zwrotów zakupionego płynu i zwrot kasy ze względu na powodowanie odbarwień na lakierze.

 

Od tamtego czasu goowna nie kupuję.

Edytowane przez adam_W
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, patgaw napisał:

Co wy macie z tym zapachem jak baby 😄 facet powinien lubic zapach alkoholu a jak nie to przynajmniej nie plakac.

Po pierwsze to tylko 10 sek a po drugie wlaczcie sobie obieg wewnetrzny to nie poczujecie wcale.

Nie zawsze jadę sam. Bardzo często z małymi dziećmi. I skoro mnie drażni w gardle to co dopiero im. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co wy macie z tym zapachem jak baby facet powinien lubic zapach alkoholu a jak nie to przynajmniej nie plakac.
Po pierwsze to tylko 10 sek a po drugie wlaczcie sobie obieg wewnetrzny to nie poczujecie wcale.
Za każdym psiknieciem pamiętać o zamknięciu? Co prawda mi w pedziu obieg zamyka się automatycznie przy spryskiwaniu, ale tylko jak działa sprężarka klimy, czyli gdzieś do 4st na plusie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.12.2020 o 00:19, futrzak napisał:

 

To co ostatnio w Lidlu sprzedają to jakaś masakra. Kupiłem, ponieważ myślałem że będzie ok - :piekna: mało mnie nie zabiła za pomysł i realizację. Po kółku różnych dziwnych znowu trafił ten z Biedronki. 

tegoroczny wybitnie wali. W piwnicy miałem resztki zeszłorocznego i ten do mojego dolałem, do żony z racji tego, że miała echo wlałem całą bańkę tegorocznego. Dostałem zakaz kupowania płynu w Lidlu. Imo najprzyjemniej dla nosa sprawuje się zimowy płyn z Lotosa jednak jak ktoś dużo jeździ to i dużo płynu zużywa, a cena do najniższych nie należy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, r1sender napisał:

tegoroczny wybitnie wali. W piwnicy miałem resztki zeszłorocznego i ten do mojego dolałem, do żony z racji tego, że miała echo wlałem całą bańkę tegorocznego. Dostałem zakaz kupowania płynu w Lidlu.

 

U nas dużo schodzi to i skończył się w "jej", akurat ja prowadziłem - jak zwykle co złego to mi się trafiło :) Jako, że jechaliśmy do Lidla, wcześniej było jako tako, to kupiliśmy bańkę i wlałem po zakupach prawie cały. O doznaniach zapachowym pisać nie będę, słów którymi moja :piekna: oceniła te walory i efekty mojej troski raczej też przytaczać nie będę rotfl Obecnie jesteśmy na etapie wypryskiwania tego syfu, ale jak na złość chyba się przypchał tylny spryskiwacz i smród leci do kabiny :facepalm: 

 

27 minut temu, r1sender napisał:

Imo najprzyjemniej dla nosa sprawuje się zimowy płyn z Lotosa jednak jak ktoś dużo jeździ to i dużo płynu zużywa, a cena do najniższych nie należy.

 

Ja nie narzekam na ten biedronkowy, a że sporo jeździmy to i sporo się płynów kupuje w tym okresie. Tak, znam teorie o dwóch producentach i plamach na lakierze, ale szczerze powiem, że nie patrzę na producenta, plam nie zauważyłem. Zostaliśmy przy nim po różnych eksperymentach. Ciężko mi ocenić ten z Lotosa - nie tankujemy tam.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.12.2020 o 12:07, Manx napisał:

Wytrzymać można... tylko po co się samemu nad sobą znęcać, a jeszcze gorzej jak z :piekna: jadę i narzeka że strasznie śmierdzi płynem i otwiera szybę na autostradzie. Pamiętać, żeby przed spryskaniem włączać obieg zamknięty? Po co się męczyć, jeśli można kupić coś co nie śmierdzi :hmm:

 

Mi się udało to g* wlać mojej :piekna: do pustego zbiornika - zupełnie nie wiem czemu, ale roboczy tydzień opędzała moim. No, ale od piątku musiała wrócić do swoich luksusów ;l  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.