Skocz do zawartości

Mycie kokpitu auta


mati1.6dohc

Rekomendowane odpowiedzi

Czołem, 

zjechały do mnie części auta/ auto w częściach/. 

Wyjęte wszystkie plastiki - jest okazja, żeby pozbyć się 50-letniego kurzu z zakamarków. I dwuletniego osadu z czasu leżenia w warsztacie.

Jak to zrobić ? 

Namoczyć w wannie z ludwikiem i delikatnie umyć gąbką ? 

Widziałem fora dla wariatów od pucowania śrubek 😂, ja taki nie jestem :)

Zakładam, że łatwiej umyć teraz, a po złożeniu doczyścić (na pewno zabrudzi się podczas montażu).

 

Czy olać i oddać detailerowi po złożeniu ?

D9F8152F-65FB-47B2-AEBE-D238DA743431.heic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, mati1.6dohc napisał:

Czołem, 

zjechały do mnie części auta/ auto w częściach/. 

Wyjęte wszystkie plastiki - jest okazja, żeby pozbyć się 50-letniego kurzu z zakamarków. I dwuletniego osadu z czasu leżenia w warsztacie.

Jak to zrobić ? 

Namoczyć w wannie z ludwikiem i delikatnie umyć gąbką ? 

Widziałem fora dla wariatów od pucowania śrubek 😂, ja taki nie jestem :)

Zakładam, że łatwiej umyć teraz, a po złożeniu doczyścić (na pewno zabrudzi się podczas montażu).

 

Czy olać i oddać detailerowi po złożeniu ?

D9F8152F-65FB-47B2-AEBE-D238DA743431.heic 1 MB · 6 pobrań

Zależy co dokładnie chcesz umyć i radziłbym być ostrożny jeżeli chodzi o takie starocie. Swoją deskę rozdzielczą od Mustanga umyłem jakimś płynem kuchennym żony + benzyną ekstrakcyjną. Deska zrobiła się lepka i pojawiły się plamy. Na szczęście sytuacje uratował płyn K2 do tapicerki. Są specjalne płyny do winylu i tego typu powierzchni, bo tak na prawdę nie wiadomo z czego to było zrobione. Na forum odradzali mi doświadczeń z mocną chemią.

Pozostałe graty myłem też w płynie do wnętrza auta lub/i polerowałem, efekt zawsze było ok.

Edytowane przez sherif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, mati1.6dohc napisał:

Czołem, 

zjechały do mnie części auta/ auto w częściach/. 

Wyjęte wszystkie plastiki - jest okazja, żeby pozbyć się 50-letniego kurzu z zakamarków. I dwuletniego osadu z czasu leżenia w warsztacie.

Jak to zrobić ? 

Namoczyć w wannie z ludwikiem i delikatnie umyć gąbką ? 

Widziałem fora dla wariatów od pucowania śrubek 😂, ja taki nie jestem :)

Zakładam, że łatwiej umyć teraz, a po złożeniu doczyścić (na pewno zabrudzi się podczas montażu).

 

Czy olać i oddać detailerowi po złożeniu ?

D9F8152F-65FB-47B2-AEBE-D238DA743431.heic 1 MB · 15 pobrań

Może nietypowo i zaraz mnie tutejsi detailerzy zjedzą, ale zwykła szmatka z mikrofibry + szare mydło czyści plastiki naprawdę skutecznie i nie powoduje żadnych uszkodzeń itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Vadero napisał:

Ciepła woda, troszkę płynu do mycia naczyń, szmatka i myjesz. Na koniec jakiś detailer do plastików i będzie git. 

APC też ok, ale płyn do mycia naczyń każdy ma :)

Jak mocno zapuszczone to nic to nie da .. próbowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Vadero napisał:

Na mocno zapuszczone, brud ze smarów itp to już tylko APC, czasami nawet w wyższych stężeniach.

Smaru na desce nie miałem, taki niby zwyczajny, stary brud ale w wannie jak szorowałem to nie chciało zejść. Warto do tego stosować dedykowaną chemie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołem, 
zjechały do mnie części auta/ auto w częściach/. 
Wyjęte wszystkie plastiki - jest okazja, żeby pozbyć się 50-letniego kurzu z zakamarków. I dwuletniego osadu z czasu leżenia w warsztacie.
Jak to zrobić ? 
Namoczyć w wannie z ludwikiem i delikatnie umyć gąbką ? 
Widziałem fora dla wariatów od pucowania śrubek , ja taki nie jestem
Zakładam, że łatwiej umyć teraz, a po złożeniu doczyścić (na pewno zabrudzi się podczas montażu).
 
Czy olać i oddać detailerowi po złożeniu ?
D9F8152F-65FB-47B2-AEBE-D238DA743431.heic
Jakiś czas temu kupiłem w Lidlu za ok. 70zl urządzenie do mycia gorąca para. Wlewasz wodę, czekasz do zagotowania A potem leci para że szczotek. W szoku jestem jak taka para bez chemii potrafi wyczyścić rzeczy, które wcześniej ciężko było doprowadzić do stanu idealnego.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, spad napisał:

Jakiś czas temu kupiłem w Lidlu za ok. 70zl urządzenie do mycia gorąca para. Wlewasz wodę, czekasz do zagotowania A potem leci para że szczotek. W szoku jestem jak taka para bez chemii potrafi wyczyścić rzeczy, które wcześniej ciężko było doprowadzić do stanu idealnego.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka
 

Też czyściłem myjką parową Karchera, ale trzeba być ostrożnym. Pożyczyłem koledze to w jego Reno plastiki przebarwiły się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.12.2020 o 10:56, Vadero napisał:

Ciepła woda, troszkę płynu do mycia naczyń, szmatka i myjesz. Na koniec jakiś detailer do plastików i będzie git. 

APC też ok, ale płyn do mycia naczyń każdy ma :)

 

Taki mam plan. Zobaczymy co to wyjdzie. Przed rozłożeniem nie było źle, teraz pewnie zakurzone mocno. 

Dziękuję za sugestie.

 

Z parą trochę się boję, bo możliwe, że ten plastik jest z 1971 ;). Za chwilę 50 urodziny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.