Skocz do zawartości

5 lat gwarancji.


kartonik

Rekomendowane odpowiedzi

13 minutes ago, kartonik said:

Ktoś się orientuje, które marki w Polsce dają 5 lat gwarancji od zderzaka do zderzaka.

 

W cenie to chyba jedynie Seat.

Ale w Oplu przedluzalem do 5 lat i 150kkm za bardzo rozsadne pieniadze (ok 2kPLN) :ok:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, kartonik napisał:

Ktoś się orientuje, które marki w Polsce dają 5 lat gwarancji od zderzaka do zderzaka.

KIA dała 7, właśnie się skończyła. Nie miałem okazji skorzystać ;]. Renault dał dwa i na moim samochodzie wtopili kilka klocków :hehe:. Ja w sumie po gwarancji też :facepalm:

  • Lubię to 2
  • Skonfundowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Maciej__ napisał:

W cenie to chyba jedynie Seat.

Ale w Oplu przedluzalem do 5 lat i 150kkm za bardzo rozsadne pieniadze (ok 2kPLN) :ok:

Teść za jakieś grosze dostał w tym roku do nowej Astry (nie wiem już czy 1 zł czy 99 zł, ale symboliczna cena). Nie wiem jaki limit km obowiązuje, ale w przypadku przebiegów teścia ten limit km nie ma i tak znaczenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teść za jakieś grosze dostał w tym roku do nowej Astry (nie wiem już czy 1 zł czy 99 zł, ale symboliczna cena). Nie wiem jaki limit km obowiązuje, ale w przypadku przebiegów teścia ten limit km nie ma i tak znaczenia. 
W promocji dawali zazwyczaj limit 75kkm :ok:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, amazaque napisał:

Spryskiwacz ;], dwa razy klima, pompa wody i jakieś duperele siłownik klapy, ogranicznik drzwi, pedał hamulca. 

 I co kosztowała kilka tysi (razy 2)

Pedał hamulca-niby jak to się może zepsuć, nakładka się zużyła:phi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, kartonik napisał:

Ktoś się orientuje, które marki w Polsce dają 5 lat gwarancji od zderzaka do zderzaka.

Kia, Hyundai, VAG i BMW za dopłatą.

Oczywiście są mniejsze lub większe wyłączenia zależne od przebiegu i wieku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, volf6 napisał:

Pedał hamulca-niby jak to się może zepsuć, nakładka się zużyła:phi:

Ja kiedyś zepsułem :phi:, ale gazu .

Rozebrałem, podmieniłem drążek (z wersji uk na eu) a potem mechanik nie mógł dojść dlaczego obroty falują. Okazało się, że pedał ma tam jakiś potencjometr który się przy produkcji nastawia, ale się wkurzył jak po jakimś czasie powiedziałem, że grzebałem przy pedale :bzik:.

 

W pedale hamulca są tulejki teflonowe, może pękły .. choć w klasyku jak je wymieniałem po 50latach były jeszcze ok :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, mrBEAN napisał:

Kia, Hyundai, VAG i BMW za dopłatą.

Oczywiście są mniejsze lub większe wyłączenia zależne od przebiegu i wieku.

Gdzie w Kia dopłata ? Na 7 lat dostałem i 150 oprócz zawieszenia i wydechu ;) w skrócie 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Pado napisał:

Vw na pewno, ale za kasę, ja kupiłem 4 lata, żałuję troszke, że nie 5...

Powiem Ci z doświadczenia, że jeżeli się coś nie popsuje w 1 roku to 6-8 lat wyjeźdźi   bez awarii ;) (ps. chyba że to Fiat, co miało u mnie miejsce :) )

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Camel napisał:

Powiem Ci z doświadczenia, że jeżeli się coś nie popsuje w 1 roku to 6-8 lat wyjeźdźi   bez awarii ;) (ps. chyba że to Fiat, co miało u mnie miejsce :) )

Nie liczył bym na to. Miałem 4 lata gwarancji i w każdym roku jakieś drobne usterki, a to kolosz w lampie popękał, a to woda w kierunkowskazie, a to roleta się nie blokował. Drobne pierodoły.

Edytowane przez sdss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, KYRTAP napisał:

 

Na system audio Kia daje chyba tylko 3 lata. 

U ojca padło navi w Sportage, tzn serwis uwalił podczas upgrade to wymienili bez gadania. Dzień przez końcem 7-letniej gwarancji padła kamera, też wymienili i w sumie to jedyne usterki Kii przez 8 lat, nie licząc wymiany aku :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.12.2020 o 11:04, rwIcIk napisał:

Ale były też * - zawieszenie 2 lata, system multimedialny 3 lata.

Zawieszenie to jeszcze rozumiem, ale ograniczenie gwarancji na system MM chyba nie świadczy za dobrze o zaufaniu firmy do własnego produktu, który jakby nie powinien się zużywać z czasem tak jak części mechaniczne.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, KYRTAP napisał:

 

Na system audio Kia daje chyba tylko 3 lata. 

W KIA 7 lat gwarancji to jest w zasadzie tylko na zespół napędowy silnik i skrzynia. Na audio jak pamiętam faktycznie chyba trzy, ale grubo po tym padło całe radio więc przy okazji podjechałem do ASO zapytać. Gość przed salonem wsadził łapę pod deskę, coś szarpnął i do dzisiaj gra jak nowe więc trudno to uznać za naprawę ;]. Przy okazji zapytałem o przednią szybę bo zaczęła na krawędzi lekko zachodzić mlekiem (w tym modelu jest tak wklejona, że na całym obwodzie widać folię między warstwami szkła). Powiedział że jak chcę, to wymienią ale to olałem bo wolę to zmatowienie niż zgnite krawędzie słupków i dachu :phi:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, iwik napisał:

Zawieszenie to jeszcze rozumiem, ale ograniczenie gwarancji na system MM chyba nie świadczy za dobrze o zaufaniu firmy do własnego produktu,

Pamiętaj, że mimo ograniczeń to były jednak 3 lata! Zgodnie z prawem mogli dać tylko dwa jak inni na cały samochód i nie tylko samochód.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już mówimy tutaj o długiej gwarancji, czyli nie psuciu się samochodów w długim okresie eksploatacji to muszę wspomnieć o Chevrolecie Aveo :hehe:. Były w 2012/13 "dobre" czasy to się szalało :phi:. Trzy takie były kupione w sumie trochę za moją namową przez znajomych i traktowane jeden średnio, dwa bardzo źle :facepalm: jeżdżą i kompletnie nic się z mini nie dzieje. Tylko benzyna i płyn do spryskiwacza. Szkoda, że takie dobre samochody znikają z rynku, a zostają takie w które trzeba co jakiś czas wpakować kilka stów żeby jeździły :hehe:.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, amazaque napisał:

Pamiętaj, że mimo ograniczeń to były jednak 3 lata! Zgodnie z prawem mogli dać tylko dwa jak inni na cały samochód i nie tylko samochód.

Mogli, ale jak dają 5 lat, na MM 3 lata to mi jednoznacznie mówi: "nasza elektronika to g...o, które nie wytrzyma 5 lat". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, iwik napisał:

Mogli, ale jak dają 5 lat, na MM 3 lata to mi jednoznacznie mówi: "nasza elektronika to g...o, które nie wytrzyma 5 lat". 

 

Nie, to mówi o tym, że dostawca systemu daje 2, a my i tak dajemy 3, ryzykując. Rzadko który producent samochodów ma swoje systemy multimedialne - Bosch to robi i kilku innych. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, iwik napisał:

Mogli, ale jak dają 5 lat, na MM 3 lata to mi jednoznacznie mówi: "nasza elektronika to g...o, które nie wytrzyma 5 lat". 

A taki Denon na urzadzenia stacjonarne daje 2 lata.To dopiero musi byc gooowno:hehe:

Marantz -3 lata czyli to taki sam szit jak Kia.

Ludzie czego wy wymagacie w autach  za rownowartosc 6  miesiecznych pensji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, sdss napisał:

Nie liczył bym na to. Miałem 4 lata gwarancji i w każdym roku jakieś drobne usterki, a to kolosz w lampie popękał, a to woda w kierunkowskazie, a to roleta się nie blokował. Drobne pierodoły.

u mnie fjuty to już pisałem, że więcej zastępczymi zrobiłem km niż swoimi :(

Fabieda - fakt po gwarancji padły ślizgi deski i "wąż" klimy.

Pancerwagen - nic do prawie 9 roku

Renata - std, brak uszczelnienia pod klawiaturą - wklejają na silikon (gwarancja w 1 miesiącu)

KIA - jak narazie 30 ponad rok i nic

Dacia - 20 i rok (wymiana przepustnicy, falowanie obrotów, wymienili na nową z grubszym oringiem uszczelniającym)

Octa - fakt tu rdza szalała i malowanie dachu itd po kilku latach :(

 

Generalnie to tak z grubsza. Jak nic w 1 roku się nie dzieje to raczej będzie OK (nie mówimy o usterkach, które występują w danym modelu i producent nie naprawia na linii tylko dealer.

Także swojej wersji będę się trzymał :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, sherif napisał:

Ja kiedyś zepsułem :phi:, ale gazu .

 

Znajomemu się....złamał. Pedał gazu. Nie znam szczegółów. 

 

23 godziny temu, sherif napisał:

Rozebrałem, podmieniłem drążek (z wersji uk na eu) a potem mechanik nie mógł dojść dlaczego obroty falują. Okazało się, że pedał ma tam jakiś potencjometr który się przy produkcji nastawia, ale się wkurzył jak po jakimś czasie powiedziałem, że grzebałem przy pedale :bzik:

 

Od dawna jest to tak skonstruowane - wcale się nie dziwię, że się wkurzył ;]

 

23 godziny temu, sherif napisał:

W pedale hamulca są tulejki teflonowe, może pękły .. choć w klasyku jak je wymieniałem po 50latach były jeszcze ok :).

 

Mi szlag trafił coś takiego dawno temu, w Felicji 1.9D (być może ktoś ją jeszcze pamięta ze zlotów). Efekt był taki, że jak wciskałeś sprzęgło to samochód hamował - tam był taki patent, że była wspólna tuleja dla hamulca i sprzęgła (nie pamiętam czy pedał gazu też nie był na tym samym wsporniku). Ścinało taki występ do pozycjonowania tulei i kręciło się wszystko razem. Oczywiście w PL sprzedawcy byli mądrzejsi i jak zwracałem uwagę, że w tej wersji tuleja jest inna niż w "zwykłych" to twierdzili, że innych nie ma i sprzedali złą. Na dobrą czekałem ze 3 tygodnie. Zachciało się kupować patentów we Francji ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Rado_ napisał:
1 godzinę temu, wlad napisał:
A taki Denon na urzadzenia stacjonarne daje 2 lata.To dopiero musi byc gooowno:hehe:
Marantz -3 lata czyli to taki sam szit jak Kia.
Ludzie czego wy wymagacie w autach  za rownowartosc 6  miesiecznych pensji?

W UK też?

W UK jest   standardowo 1 rok gwarancji.;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba jednej pensji?
U mnie niestety 6-ale ja jestem robolem więc nic dziwnego że dłużej na wszystko muszę tyrać.Ale problem polega na tym że od zestawu wielu urządzeń który jest narażony na wiele ekstremalnych sytuacji w swoim technicznym istnieniu wymaga się więcej niż od powiedzmy tunera radiowego którego żywot kończy się na leżeniu na półce do końca jego niewątpliwie nudnych dni.U mnie na nowe domy deweloperzy dają 2 lata gwarancji (plus 8 lat na konstrukcję nośną)-a przecież cena tych domów zaczyna się od 15 takich Kii wzwyż

Wysłane z mojego moto g(9) play przy użyciu Tapatalka



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, wlad napisał:

U mnie niestety 6-ale ja jestem robolem więc nic dziwnego że dłużej na wszystko muszę tyrać.Ale problem polega na tym że od zestawu wielu urządzeń który jest narażony na wiele ekstremalnych sytuacji w swoim technicznym istnieniu wymaga się więcej niż od powiedzmy tunera radiowego którego żywot kończy się na leżeniu na półce do końca jego niewątpliwie nudnych dni.U mnie na nowe domy deweloperzy dają 2 lata gwarancji (plus 8 lat na konstrukcję nośną)-a przecież cena tych domów zaczyna się od 15 takich Kii wzwyż emoji3.png

Wysłane z mojego moto g(9) play przy użyciu Tapatalka


 

Zwróciłem uwagę na to, że ilość pensji potrzebna do zakupu jest różna w zależności od wielu zmiennych. Tylko tyle, bez urazy.

 

W Polsce raczej nie jest to 6 przeciętnych wynagrodzeń netto...

 

Gwarancja jest wliczona w cenę produktu, żadna filozofia. Można dać i na wysoko narażony na awarie produkt gwarancje na 10 lat, kwestia kalkulacji i czy ktoś za to zapłaci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, rafciojuve napisał:

Zwróciłem uwagę na to, że ilość pensji potrzebna do zakupu jest różna w zależności od wielu zmiennych. Tylko tyle, bez urazy.

 

W Polsce raczej nie jest to 6 przeciętnych wynagrodzeń netto...

 

Gwarancja jest wliczona w cenę produktu, żadna filozofia. Można dać i na wysoko narażony na awarie produkt gwarancje na 10 lat, kwestia kalkulacji i czy ktoś za to zapłaci.

Przeciez na zachodzie tez nie.Bo jak powiedzial pewien rockandrollowiec-"Kluczowe znaczenie ma nie to ze bardzo dobrze zarabiam a to ze bardzo duzo wydaje":hehe:

 

 

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.12.2020 o 12:35, Camel napisał:

Powiem Ci z doświadczenia, że jeżeli się coś nie popsuje w 1 roku to 6-8 lat wyjeźdźi   bez awarii ;) (ps. chyba że to Fiat, co miało u mnie miejsce :) )

W 3 roku w Skodzie wymieniałem silnik na przedłużonej gwarancji  😁

Edytowane przez mrBEAN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Maciej__ napisał:

 

Olej zlopal czy lancuch przeskoczyl? ;]

 

0,8l  na 1000 km ;) 

To były pierwsze TSI i ktoś źle policzył grubość pierścieni ;) 

To samo później było w 1.8 TSI. 
 

Ale osiągi do spalania były rewelacyjne na tamte czasy :) 

 

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.