Skocz do zawartości

Olej napedowy "arktyczny"?


delco

Rekomendowane odpowiedzi

23 minuty temu, r1sender napisał:

nie chcę się z Tobą kłócić ale w mojej firmie jest tylko paliwo z Orlenu i jeszcze żaden samochód na nim "nie stanął". Więcej robiony jest zakup noPB i ON do firmowej stacji i też paliwo bezproblemowe. Samochody różnych producentów, od osobówek po ciężarowe.

 

Zgodnie z przepisami od 16 listopada na stacjach benzynowym ma być paliwo zimowe i tutaj zgodnie z normą temperatura zablokowania filtra nie może być niższa niż -20C. Skoro w połowie stycznia nagle się okazuje, że ludziom filtry "stają" to raczej nie było to paliwo tankowane po tej dacie. Ja nie kupuję nigdzie paliwa "bo taniej" i unikam jakichkolwiek "okazji". Efekt jest taki, że w tych samych miejscach my jeździmy bez problemu (oczywiście dochodzi do tego solidny serwis, a nie własnoręczne dłubanie po taniości), a ludzie mają kłopoty. Z ostatniego okresu - znajomy, jeżdżący i magazynujący paliwo "z oszczędności" (znajomym też taniej sprzedaje jak ma) i szwagier, który skądś ma tanie paliwo (nie wnikam - przy okazji oczywiście teorie o jakości ON na stacjach) - raz udało mu się wlać z beczek :piekna: do peżyny, bo z nim jeździła, ale ja byłem wkurzony, ponieważ nie mam ochoty na "lewe" paliwo. No i przy ostatnich mrozach ichnie HDI rzuciły palenie, a :piekna: radośnie klekotał zdrowo poniżej 20. 

 

Tak, tankujemy na Orlenie, tak, trochę jeździmy, tak, nie mamy w związku z tym lewego paliwa, bądź paliwa letniego z oszczędności itd. Tak, nie mamy problemów w gównianych francuzach. Przepraszam. Być może jest też kwestia konstrukcji silników/osprzętu, ale z drugiej strony, jeżeli nasze jeżdżą, a inne prawie takie same (pisze prawie, ponieważ wiadomo, że są jakieś różnice, choć ogólnie konstrukcja jest taka sama) stoją, to raczej nie jest to kwestia wad pewnych rozwiązań konstrukcyjnych. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, r1sender napisał:

nie chcę się z Tobą kłócić ale w mojej firmie jest tylko paliwo z Orlenu i jeszcze żaden samochód na nim "nie stanął". Więcej robiony jest zakup noPB i ON do firmowej stacji i też paliwo bezproblemowe. Samochody różnych producentów, od osobówek po ciężarowe.

ja też nie chce...

proponuje Ci zrobić test poprzez zamrożenie ON premium z Orlen i Circle a przekonasz się na czym jeździsz...

po drugie, nie wiem czy wiesz ale kiedy zaczynały się ostatnie mrozy to w dzień w Szczecinie było +1 a w Suwałkach -15 i może dlatego nie miałeś problemów...

a może kierowca tego busa w połowie stycznia miał letnie paliwo, które spowodowało te problemy ?

urywek z YT "jak wygląda zimą filtr paliwa"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, r1sender napisał:

nie chcę się z Tobą kłócić ale w mojej firmie jest tylko paliwo z Orlenu i jeszcze żaden samochód na nim "nie stanął". Więcej robiony jest zakup noPB i ON do firmowej stacji i też paliwo bezproblemowe. Samochody różnych producentów, od osobówek po ciężarowe.

Nie żebym sie chciał pakować pomiędzy wódke i zakaske - ale nieśmiało zauważam że isteniej pewna różnica klimatyczna pomiędzy miejscem gdzie Ty mieszkasz a miejscem gdzie mieszka @binges

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, delco napisał:

Nie żebym sie chciał pakować pomiędzy wódke i zakaske - ale nieśmiało zauważam że isteniej pewna różnica klimatyczna pomiędzy miejscem gdzie Ty mieszkasz a miejscem gdzie mieszka @binges

Dokładnie tak :)

ale widzę że wielu kierowców i ludzi chyba nadal nie zdaje sobie sprawy jakie mogą być skutki zatankowania "zimowej" ropy klasy premium z Orlenu podczas dużych mrozów w najzimniejszych regionach Polski, nadal nie wie że nie każdy samochód ma filtr pod maska a ma pod podwoziem, że nie każdy filtr jest podgrzewany itd. Jeżeli mieszkałbym gdzieś na południo lub nad morzem to raczej nie bawiłbym się w jakieś testy w zamrażarkach, nie szukałbym dobrego paliwa na stacjach...

Edytowane przez binges
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, binges napisał:

ale widzę że wielu kierowców i ludzi chyba nadal nie zdaje sobie sprawy jakie mogą być skutki zatankowania "zimowej" ropy klasy premium z Orlenu podczas dużych mrozów w najzimniejszych regionach Polski,

Kilkanaście razy spędzałem zimowe weekendy w okolicy Frącek, Plaskiej czy innej Mikaszówki ;]- przy -30C w nocy odpalenie silnika benzynowego jest wyzwaniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, delco napisał:

Kilkanaście razy spędzałem zimowe weekendy w okolicy Frącek, Plaskiej czy innej Mikaszówki ;]- przy -30C w nocy odpalenie silnika benzynowego jest wyzwaniem

Nie wiem jak teraz ale kiedyś w tamtych regionach to przeważnie był największy mróz, moja ciocia pracowała w Nadleśnictwie Plaska stad wiem coś o tym (w samej okolicy Suwałk rzadko kiedy jest najzimniej).

W tym roku u mnie najwięcej było -28 i stąd chyba najwięcej było problemów z odpaleniem auta głównie przez ten syf z Orlenu ale też przez zaniedbania samych kierowców którzy myśleli że zima będzie taka jak rok temu i uda się jakoś przejeździć na spalonych świecach czy słabym akumulatorze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, binges napisał:

Nie wiem jak teraz ale kiedyś w tamtych regionach to przeważnie był największy mróz, moja ciocia pracowała w Nadleśnictwie Plaska stad wiem coś o tym (w samej okolicy Suwałk rzadko kiedy jest najzimniej).

Dlatego wiem że porównywanie Augustowa  do okolic 3miasta to tak jakby porównywać Insbruck do Wenecji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.01.2021 o 12:19, delco napisał:

Nie żebym sie chciał pakować pomiędzy wódke i zakaske - ale nieśmiało zauważam że isteniej pewna różnica klimatyczna pomiędzy miejscem gdzie Ty mieszkasz a miejscem gdzie mieszka @binges

tylko u mnie nikt nie pozwoli sobie na to, żeby połowa aut nie wyjechała z powodu gluta w filtrze czy przewodach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, r1sender napisał:

tylko u mnie nikt nie pozwoli sobie na to, żeby połowa aut nie wyjechała z powodu gluta w filtrze czy przewodach

Świetnie to rozumiem - z tym że chyba w okolicy 3miasta mrozy wieksze niz -20C wystepuja extremalnie rzadko - wielokrotnie rzadziej niz w okolicy Augustowa

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, delco napisał:

Świetnie to rozumiem - z tym że chyba w okolicy 3miasta mrozy wieksze niz -20C wystepuja extremalnie rzadko - wielokrotnie rzadziej niz w okolicy Augustowa

no chyba jednak nie.

Nikt u mnie nie przewiduje pogody na zapas, raczej przewiduje się, że może skali na słupku zabraknąć, a auta mają wyjechać. Przez tyle lat ile tam pracuję żaden samochód nie odmówił posłuszeństwa w przeciwieństwie do aut innych użytkowników. W tym roku nas tak nie doświadczyło ale kilka lat wstecz zdarzały się temperatury sporo poniżej 20 stopni i dużo diesli stało na Obwodnicy, ulicach Trójmiasta czy drogach dojazdowych do niego. Nasze samochody jakoś nie. Co do Twoich wyzwań z odpalaniem benzyny przy -30 stopniach to bierz poprawkę na zgęstniały olej w silniku i spadek wydajności akumulatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.