Ceny nowych samochodów rosną

[rwIcIk]

W 2019 r. o 6%

W 2020 r. o 10%

Średnia ważona cena sprzedaży nowych samochodów osobowych wyniosła 122 862 zł.

Nadal potrzebujemy 29-32 średnich pensji, by kupić samochód.

https://www.samar.pl/__/3/3.a/110992/3.sc/11/Dwucyfrowy-wzrost-cen-w-2020-roku.html?locale=pl_PL

[iwik]

Bo "wszystko drożeje"... 

[maro_t]

18 minut temu, rwIcIk napisał:

W 2019 r. o 6%

W 2020 r. o 10%

Średnia ważona cena sprzedaży nowych samochodów osobowych wyniosła 122 862 zł.

Nadal potrzebujemy 29-32 średnich pensji, by kupić samochód.

https://www.samar.pl/__/3/3.a/110992/3.sc/11/Dwucyfrowy-wzrost-cen-w-2020-roku.html?locale=pl_PL

 

uwielbiam te porównania. A ile bochenków chleba potrzebuje Polak i Niemiec żeby kupić samochód?

[Manx]

I w tym roku też dużo zdrożeją, bo opłaty emisyjne, bo kolejne elementy wyposażenie trzeba dorzucić. A zdrożeją jeszcze bardziej bo złoty słaby. Ale to że auta zdrożeją to w ogóle pikuś, przy tym że wszystko drożeje, bo przy dobrych wiatrach rocznie 1% społeczeństwa wyjeżdża z salonu nowym autem, a ułamek procenta kupuje je prywatnie  

[rwIcIk]

42 minuty temu, Manx napisał:

I w tym roku też dużo zdrożeją, bo opłaty emisyjne, bo kolejne elementy wyposażenie trzeba dorzucić. A zdrożeją jeszcze bardziej bo złoty słaby. Ale to że auta zdrożeją to w ogóle pikuś, przy tym że wszystko drożeje, bo przy dobrych wiatrach rocznie 1% społeczeństwa wyjeżdża z salonu nowym autem, a ułamek procenta kupuje je prywatnie  

Tak, statystyka statystyką, a gdy przyjdzie samemu kupić, to robi się mniej ciekawie.

Ja średnio co 5 lat kupuję auto z zaoszczędzonej kasy. I już myślę, że trzeba będzie zejść klasę niżej.

 

[Maciej__]

6 minutes ago, rwIcIk said:

Ja średnio co 5 lat kupuję auto z zaoszczędzonej kasy. I już myślę, że trzeba będzie zejść klasę niżej.

 

Albo odlozyc zakup o 1-2 lata

[Pito]

6 minut temu, rwIcIk napisał:

Tak, statystyka statystyką, a gdy przyjdzie samemu kupić, to robi się mniej ciekawie.

Ja średnio co 5 lat kupuję auto z zaoszczędzonej kasy. I już myślę, że trzeba będzie zejść klasę niżej.

 

Ja właśnie też zacząłem oszczędzać na nowe auto kilka lat temu, odkładając 'wirtualnie' jakieś mniejsze kwoty miesięcznie. Jako poziom bazowy przyjmowałem Astre za 55 kzł. I co - nazbierałem przez te lata na różniće w cenie 3lata temu vs. teraz,bo z tego co patrzę, to raczej trzba mieć 80 kzł, a nie 55. A jak mam dać 80 kzł za nową Astrę to.... pojeżdżę jeszcze chwilę moją 15 letnią i w ogóle rozważam sens zmiany. Wolę odkładać na jakieś mieszkanie.

[rwIcIk]

1 minutę temu, Pito napisał:

Ja właśnie też zacząłem oszczędzać na nowe auto kilka lat temu, odkładając 'wirtualnie' jakieś mniejsze kwoty miesięcznie. Jako poziom bazowy przyjmowałem Astre za 55 kzł. I co - nazbierałem przez te lata na różniće w cenie 3lata temu vs. teraz,bo z tego co patrzę, to raczej trzba mieć 80 kzł, a nie 55. A jak mam dać 80 kzł za nową Astrę to.... pojeżdżę jeszcze chwilę moją 15 letnią i w ogóle rozważam sens zmiany. Wolę odkładać na jakieś mieszkanie.

Nie ma sensu takie odkładanie na nowy. Tym bardziej obecnie, gdy na lokatach prawie nie dają %.

 

[Maciej__]

3 minutes ago, Pito said:

Ja właśnie też zacząłem oszczędzać na nowe auto kilka lat temu, odkładając 'wirtualnie' jakieś mniejsze kwoty miesięcznie. Jako poziom bazowy przyjmowałem Astre za 55 kzł. I co - nazbierałem przez te lata na różniće w cenie 3lata temu vs. teraz,bo z tego co patrzę, to raczej trzba mieć 80 kzł, a nie 55. A jak mam dać 80 kzł za nową Astrę to.... pojeżdżę jeszcze chwilę moją 15 letnią i w ogóle rozważam sens zmiany. Wolę odkładać na jakieś mieszkanie.

 

Bez przesady, mozna nadal kupic Astre w dobrej cenie:

https://www.otomoto.pl/oferta/opel-astra-1-2t-110km-edition-mt6-ID6DsTR3.html#e89010dce0

[Pito]

2 minuty temu, Maciej__ napisał:

 

Bez przesady, mozna nadal kupic Astre w dobrej cenie:

https://www.otomoto.pl/oferta/opel-astra-1-2t-110km-edition-mt6-ID6DsTR3.html#e89010dce0

 

Ciekawe czy to jest pojedyncza sztuka, czy coś z oferty. co można skonfigurować. Bo cena brutto to 62900 zł, + jakiś kolor to penie będzie z 65-66 zkzł. Ale rzeczywiście nie jest to 80 kzł, wyposażenie w sumie wsystko czego mi trzeba - Klima, tempomat, nawigacja, silnik z turbo. 

[Maciej__]

Just now, Pito said:

 

Ciekawe czy to jest pojedyncza sztuka, czy coś z oferty. co można skonfigurować. Bo cena brutto to 62900 zł, + jakiś kolor to penie będzie z 65-66 zkzł. Ale rzeczywiście nie jest to 80 kzł, wyposażenie w sumie wsystko czego mi trzeba - Klima, tempomat, nawigacja, silnik z turbo. 

 

To sa auta z wyprzedazy rocznika, nie do konfiguracji... Bierzesz to co jest i nie dokladasz juz nic, ani nie doplacasz do koloru.

[Pito]

6 minut temu, rwIcIk napisał:

Nie ma sensu takie odkładanie na nowy. Tym bardziej obecnie, gdy na lokatach prawie nie dają %.

 

Odkładanie jak napisałem 'wirtualne' - w tabelce w excelu. Pieniądze realne mogą być w różnych 'instrumentach' finansowych

[Ryb]

11 minut temu, Pito napisał:

Ja właśnie też zacząłem oszczędzać na nowe auto kilka lat temu, odkładając 'wirtualnie' jakieś mniejsze kwoty miesięcznie. Jako poziom bazowy przyjmowałem Astre za 55 kzł. I co - nazbierałem przez te lata na różniće w cenie 3lata temu vs. teraz,bo z tego co patrzę, to raczej trzba mieć 80 kzł, a nie 55. A jak mam dać 80 kzł za nową Astrę to.... pojeżdżę jeszcze chwilę moją 15 letnią i w ogóle rozważam sens zmiany. Wolę odkładać na jakieś mieszkanie.

 

Wygląda na to, że gdybyś wziął auto wtedy na kredyt to odsetki wyszłyby mniej niż ta różnica w cenie. Czyli kredyt tańszy od gotówki.

Z odkładaniem na mieszkanie może być tak samo bo ceny nieruchomości mogą poszybować w górę a kredyty hipoteczne są nisko oprocentowane - już nie raz się tak zdarzało.

 

[iwik]

25 minut temu, rwIcIk napisał:

I już myślę, że trzeba będzie zejść klasę niżej

Ja się zaczynam godzić z myślą, że następna będzie dacia  (zwłaszcza jako 2gie auto)

A jak narazie to się po prostu nie będę spieszył ze zmianą samochodu i ciurał starą epikę dopóki będzie jeździła bezproblemowo w miarę.

[Pito]

1 minutę temu, Dark_Knight napisał:

 

Wygląda na to, że gdybyś wziął auto wtedy na kredyt to odsetki wyszłyby mniej niż ta różnica w cenie. Czyli kredyt tańszy od gotówki.

Z odkładaniem na mieszkanie może być tak samo bo ceny nieruchomości mogą poszybować w górę a kredyty hipoteczne są nisko oprocentowane - już nie raz się tak zdarzało.

 

No dokładnie. Jak to mówi moja mama - gdyby człowiek wiedział że się przewróci, to by se usiadł.

Klasycznym przykładem tego był mój znajomy, który w 2000 -2002 wziął  kredyt chyba 80 kzł na dokończenie budowy (w sensie od stropu parteru do końca) domu z warsztatem, łączna powierzchnia z 400-500 m2. W międzyczasie wszedł VAT na materiały budowlane 23%, weszliśmy do Uni, wszystko zdrożało, zarobki skoczyły kilkukrotnie w usługach. I z kredytu na 20 lat zrobił się w sumie kredycik na lodówkę, patrząc co za to ma teraz i jaką wartość ma ten dom z działką (coś pod hektar, warta koło miliona w tym momencie).

[Ryb]

1 minutę temu, Pito napisał:

No dokładnie. Jak to mówi moja mama - gdyby człowiek wiedział że się przewróci, to by se usiadł.

Klasycznym przykładem tego był mój znajomy, który w 2000 -2002 wziął  kredyt chyba 80 kzł na dokończenie budowy (w sensie od stropu parteru do końca) domu z warsztatem, łączna powierzchnia z 400-500 m2. W międzyczasie wszedł VAT na materiały budowlane 23%, weszliśmy do Uni, wszystko zdrożało, zarobki skoczyły kilkukrotnie w usługach. I z kredytu na 20 lat zrobił się w sumie kredycik na lodówkę, patrząc co za to ma teraz i jaką wartość ma ten dom z działką (coś pod hektar, warta koło miliona w tym momencie).

 

Z drugiej strony, masz coś czego nie miałbyś przy kredycie: wybór.

 

[kravitz]

30 minut temu, rwIcIk napisał:

Tak, statystyka statystyką, a gdy przyjdzie samemu kupić, to robi się mniej ciekawie.

Ja średnio co 5 lat kupuję auto z zaoszczędzonej kasy. I już myślę, że trzeba będzie zejść klasę niżej.

 

 

Jak będziesz chciał kupić auto zblizone do tego co miałeś, to zapłacisz niewiele więcej.

 

Sprawdziłem właśnie Golfy na allegro  Nowe

Najtańszy był za około 71800, ja za swojego od tego samego dealera dałem 1tyś PLN mniej.

Wyposażenie podobne ma ten najtańszy. Silnik z jakis powodów jest 5KM słabszy. Pewnie jakieś dodatkowe klimatyczne kukuryku.

 

Jednak jakbym chciał Golfa z automatem, to najtańszy wyskakuje o....50k PLN droższy

A auta z manualem juz na pewno nie chcę. Nie chciałem juz w 2018, ale z racji zmieniających sie wtedy przepisów leasingowych, brałem co było na placu.

 

Problemem jest tylko kupienie podobnego auta, jak minie lat 5 czy 10. Może sie okazać że takich nie ma. Oprócz golasów skonfigurowanych tak, że nikt tego nie chce (patrz Dacia bez klimy), to wersja jako tako goła ale nie odpychająca, ma tyle nawalone wyposażenia którego nie zamawiałeś, że cena urośnie znacznie.

[rwIcIk]

5 minut temu, kravitz napisał:

Jak będziesz chciał kupić auto zblizone do tego co miałeś, to zapłacisz niewiele więcej.

 

Patrząc po cenniku wyprzedaży rocznika, myślę, że jakieś 15 kzł więcej za zeszły rocznik i schodzący model.

Nowy model to 20 kzł więcej za auto bez AT.

 

[Mars_wrc]

6 minut temu, kravitz napisał:

Jednak jakbym chciał Golfa z automatem, to najtańszy wyskakuje o....50k PLN droższy

 

No trochę chyba się zapędziłeś

 

Nową 8kę z 1.0TSI 110 faktycznie kupuje się za ok. 70kPLN, ale DSG to nie +50kPLN, tylko +20kPLN.

Jest pełno ofert 1.0TSI 110KM + DSG za 90-95kPLN.

[sherif]

1 godzinę temu, maro_t napisał:

 

uwielbiam te porównania. A ile bochenków chleba potrzebuje Polak i Niemiec żeby kupić samochód?

Kiedyś do burgerów w MC się przyrównywało

[sherif]

13 minut temu, kravitz napisał:

 

Jak będziesz chciał kupić auto zblizone do tego co miałeś, to zapłacisz niewiele więcej.

 

Sprawdziłem właśnie Golfy na allegro  Nowe

Najtańszy był za około 71800, ja za swojego od tego samego dealera dałem 1tyś PLN mniej.

Wyposażenie podobne ma ten najtańszy. Silnik z jakis powodów jest 5KM słabszy. Pewnie jakieś dodatkowe klimatyczne kukuryku.

 

Jednak jakbym chciał Golfa z automatem, to najtańszy wyskakuje o....50k PLN droższy

 

To jeszcze zadzwoń i dopytaj o tego Golfa

 

Z automatami tak bywa, dlatego kupiłem EV, bo cena była taka sama jak za małe auto z automatem .

[kravitz]

13 minut temu, Mars_wrc napisał:

 

No trochę chyba się zapędziłeś

 

Nową 8kę z 1.0TSI 110 faktycznie kupuje się za ok. 70kPLN, ale DSG to nie +50kPLN, tylko +20kPLN.

Jest pełno ofert 1.0TSI 110KM + DSG za 90-95kPLN.

 

Tak, moje porównanie nie było sprawiedliwe, bo za te 122k PLN była wersja z 1.5TSI.

Jednak 1.0 z DSG jakos nie występują na wyprzedażach.

[kravitz]

8 minut temu, sherif napisał:

To jeszcze zadzwoń i dopytaj o tego Golfa

 

Z automatami tak bywa, dlatego kupiłem EV, bo cena była taka sama jak za małe auto z automatem .

 

Ja myślę o elektryku, ale to będzie raczej jakaś fanaberia i raczej to nie będzie małe auto do miasta.

Tak sądze na ta chwilę.

I na tą chwilę, byłaby maksymalnie młoda Tesla 3.

[Mars_wrc]

3 minuty temu, kravitz napisał:

 

Tak, moje porównanie nie było sprawiedliwe, bo za te 122k PLN była wersja z 1.5TSI.

Jednak 1.0 z DSG jakos nie występują na wyprzedażach.

 

Nadal się nie zgadza, bo 1.5TSI + DSG wyjeżdża się za 102, a nie 122kPLN.

Jest na otomoto prawie 50 ogłoszeń z konfigiem 1.5TSI + DSG poniżej 122kPLN, a zaczynają się od 100.

Wiadomo, dokładając wyposażenia winduje się cenę, ale to nie Dacia by najtańsze wersje nie miały radia czy klimy  Najtaszy Golf ma wszystko co potrzebne.

[Majkiel]

51 minut temu, kravitz napisał:

Problemem jest tylko kupienie podobnego auta, jak minie lat 5 czy 10. Może sie okazać że takich nie ma. Oprócz golasów skonfigurowanych tak, że nikt tego nie chce (patrz Dacia bez klimy), to wersja jako tako goła ale nie odpychająca, ma tyle nawalone wyposażenia którego nie zamawiałeś, że cena urośnie znacznie.

 

Przy 5, a tym bardziej 10ciu latach różnicy, należy porównywać po prostu nową wersję bazową do starej, albo nową wypasioną, do starej również wszystko mającej. Fakt, golas z 2020 może mieć więcej rzeczy niż golas z 2010, choć nawet w 2010, wersje podstawowe wielu marek miały takie rzeczy jak radio czy klima. Wiadomo, że w nowym będzie więcej "systemów wsparcia", ale tak jest ze wszystkim - lodówką, telewizorem, rowerem, o telefonach komórkowych nie wspominając.

 

[blue_]

48 minut temu, Majkiel napisał:

Wiadomo, że w nowym będzie więcej "systemów wsparcia", ale tak jest ze wszystkim - lodówką, telewizorem, rowerem, o telefonach komórkowych nie wspominając.

 

 

Czy ja wiem? Lodówka stara po prostu chłodziła. Nowa też chłodzi i nie podaje żywności sama. Rowerem jak zawsze pedałowałem, tak nadal muszę pedałować, z tą różnicą, że teraz kosztuje 3 razy więcej niż 20 lat temu. Co do telewizorów zgoda... mają trochę więcej bajerów

[blue_]

2 godziny temu, rwIcIk napisał:

Ja średnio co 5 lat kupuję auto z zaoszczędzonej kasy. I już myślę, że trzeba będzie zejść klasę niżej.

 

A ja myśle, że skoro co 5 lat stać Cię na nowe auto z salonu, to nie ma co narzekać. Mnie nigdy nie było stać, na dodatek teraz używki też zdrożały. Jak w 2013 octavie 4 letnią miałem za 20tys, tak teraz trzeba dać drugie tyle. 10 letnie astry i meganki po 30tys. Paranoja jakaś

[blue_]

2 godziny temu, rwIcIk napisał:

Nie ma sensu takie odkładanie na nowy. Tym bardziej obecnie, gdy na lokatach prawie nie dają %.

 

A jak odkładać? Poważnie pytam...

[blue_]

2 godziny temu, Dark_Knight napisał:

a kredyty hipoteczne są nisko oprocentowane

 

Naprawde? Ze 100tys mam do oddania 180. Jak dla mnie, to nie niskie oprocentowanie.

A kredyt na auto chyba ma większe?

[maro_t]

19 minut temu, blue_ napisał:

Naprawde? Ze 100tys mam do oddania 180. Jak dla mnie, to nie niskie oprocentowanie.

 

serio? to kredyt w PLN? A jakie masz oprocentowanie?

[rwIcIk]

32 minuty temu, blue_ napisał:

 

A jak odkładać? Poważnie pytam...

Nie odkładać na nowy, bo w takim tempie straci na pieniądzu przez inflację.

[Mars_wrc]

31 minut temu, blue_ napisał:

 

Naprawde? Ze 100tys mam do oddania 180. Jak dla mnie, to nie niskie oprocentowanie.

A kredyt na auto chyba ma większe?

 

Bardzo drogo.

U mnie 300k kreski i do oddania 360k. Wpłata 20% i 15 lat. Kredyt w PLN, Citibank.

[Ryb]

42 minuty temu, blue_ napisał:

Naprawde? Ze 100tys mam do oddania 180. Jak dla mnie, to nie niskie oprocentowanie.

 

Ale za 20-30 lat. Spróbuj sprawdzić ile Cię wyjdzie na taki okres dowolny inny kredyt.

 

 

42 minuty temu, blue_ napisał:

A kredyt na auto chyba ma większe?

 

Nie wiem, nigdy nie brałem kredytu na auto. Przeciętne leasingi są oprocentowane rzędu 10-20% na 4-5 lat.

 

[Ryb]

46 minut temu, blue_ napisał:

 

A jak odkładać? Poważnie pytam...

 

Normalnie, trzy wypłaty i pyk - nowe auto. W ten sposób zbyt daleko Ci inflacja nie ucieknie.

 

[norbert123]

4 godziny temu, maro_t napisał:

 

uwielbiam te porównania. A ile bochenków chleba potrzebuje Polak i Niemiec żeby kupić samochód?

Sugerujesz ze Niemcy sa biedniejsi czy co

[maro_t]

5 minut temu, norbert123 napisał:

Sugerujesz ze Niemcy sa biedniejsi czy co

 

sugeruję jedynie że takie wyliczenia wyglądają pięknie w prasie, przyciągają, człowiek klika, reklamy się wyświetlają, ktoś zarabia. Do tego to służy.

Edytowane 28 Stycznia 2021 przez maro_t

[ZUBERTO]

3 godziny temu, sherif napisał:

Kiedyś do burgerów w MC się przyrównywało

To ile to będzie w burgerach z McD w PL i DE?

[Maciej__]

26 minutes ago, Mars_wrc said:

 

Bardzo drogo.

U mnie 300k kreski i do oddania 360k. Wpłata 20% i 15 lat. Kredyt w PLN, Citibank.

 

Ale to pewnie hipoteka przy obecnych stopach

Na auto nie dostaniesz takiej kreski a w hipotece tez nie masz stalego oprocentowania na cale 15 lat.

[blue_]

17 minut temu, Dark_Knight napisał:

 

Normalnie, trzy wypłaty i pyk - nowe auto. W ten sposób zbyt daleko Ci inflacja nie ucieknie.

 

Taaa jasne. Zarabiając 4 tys. A z czego żyć i kredyt spłacać?

[blue_]

19 minut temu, Dark_Knight napisał:

Ale za 20-30 lat. Spróbuj sprawdzić ile Cię wyjdzie na taki okres dowolny inny kredyt.

 

Mam na 25lat w pko. W innych bankach mi wogóle nie chcieli dać

[blue_]

43 minuty temu, maro_t napisał:

 

serio? to kredyt w PLN? A jakie masz oprocentowanie?

Tak. Pln w pko na 25 lat. Oprocentowanie jest zmienne i tak naprawde, to teraz nie wiem ile wynosi

[Ryb]

4 minuty temu, blue_ napisał:

Taaa jasne. Zarabiając 4 tys. A z czego żyć i kredyt spłacać?

 

Jak ktoś zarabia 4 tys to nie kupuje nowego auta tylko używane.

 

[maro_t]

6 minut temu, blue_ napisał:

Tak. Pln w pko na 25 lat. Oprocentowanie jest zmienne i tak naprawde, to teraz nie wiem ile wynosi

 

logujesz się do banku i sprawdzasz. Też mam kredyt hipteczny w PKO, tam w serwisie ipko wszystko widać. Oprocentowanie zależy od marży banku (która jest stała) i stóp procentowych, które obecnie są prawie zerowe. Więc jeżeli na dzisiaj masz tyle odsetek do spłacenia, to albo się coś nie zgadza, albo marża jest naprawdę gigantyczna

[Mars_wrc]

25 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Ale to pewnie hipoteka przy obecnych stopach

Na auto nie dostaniesz takiej kreski a w hipotece tez nie masz stalego oprocentowania na cale 15 lat.

 

O hipotece mowa.

Oczywiście piszę o aktualnych stopach, w momencie wzięcia kreski (2018) całkowity koszt był 76k. Teraz zeszło do 60. Oczywiście wiem, że może wzrosnąć.

[sherif]

42 minuty temu, ZUBERTO napisał:

To ile to będzie w burgerach z McD w PL i DE?

Trzeba by odnieść cenę samochodu do kanapki:

https://www.economist.com/big-mac-index

 

 

[blue_]

44 minuty temu, Dark_Knight napisał:

 

Jak ktoś zarabia 4 tys to nie kupuje nowego auta tylko używane.

Ale nadal 3 wypłaty nie starczą. No chyba, że na poloneza

[Ryb]

16 minut temu, blue_ napisał:

Ale nadal 3 wypłaty nie starczą. No chyba, że na poloneza

 

W sam raz:

 

https://www.otomoto.pl/oferta/polonez-atu-idealny-polonez-atu-plus-ID6CTSHY.html#7948f7143e

 

[komor]

1 godzinę temu, Dark_Knight napisał:

Nie wiem, nigdy nie brałem kredytu na auto. Przeciętne leasingi są oprocentowane rzędu 10-20% na 4-5 lat.

 

Skąd Ty masz te informacje??

Na 48 miesięcy wychodziło praktycznie wszędzie 104 - 108 %. PRZY UŻYWANYM. Przy nowych zazwyczaj trochę lepiej.

 

[Ryb]

Teraz, komor napisał:

 

Skąd Ty masz te informacje??

Na 48 miesięcy wychodziło praktycznie wszędzie 104 - 108 %. PRZY UŻYWANYM. Przy nowych zazwyczaj trochę lepiej.

 

 

Zawyżyłem, żeby nikt się nie uczepił. To żeś się uczepił.

 

[rallyrychu]

Potwierdzam, że auta drożeją. Dostałem propozycję ubezpieczenia na samochód kupiony rok temu, gdzie wartość wyliczona w AC była o 1k wyższa od ceny zakupu