Skocz do zawartości

Zautomatyzowana skrzynia biegów w Peżo. Rewelacja czy kicha?


bochumil

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, bochumil napisał:

Jak w temacie. Ktoś się spotkał z tą skrzynią we francuzie - najlepiej w Peugeot 3008 1.6HDi? Jak to się sprawdza? Nie szarpie? Nie psuje się jak Selespeed w Stilo? 

 

Jechałem jakimś Picasso czy cos w ten deseń w roku 2009. Nowe auto wtedy

Trudno mówic o szarpaniu, bo przerwy między biegami były jak w manualu, tylko kierowca nic nie robił.

Moim zdaniem to lekka kicha jest .

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, bochumil napisał:

Jak w temacie. Ktoś się spotkał z tą skrzynią we francuzie - najlepiej w Peugeot 3008 1.6HDi? Jak to się sprawdza? Nie szarpie? Nie psuje się jak Selespeed w Stilo? 

IMHO same konstrukcje zrobotywane są zbliżone  i zależy czego oczekujesz od auta. Jak ma to być toczydło do miasta to czemu nie. Skrzynia jak jest sprawna nic nie szarpie płynnie zmienia biegi, ale potrafi mieć charakterystyczną przerwę w zmianie biegu, przez co jest wolna. Problemem nie jest tutaj jakaś awaryjność tylko brak serwisów które to ogarniają oraz kiepska kultura techniczna (po co wymieniać płyn jak działa).

Zacznij najpierw od przejażdżki czy taka skrzynia Ci pasuje :).

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Psuje się rzadko. Za to sprzęgło żyje do 100 000km przeważnie i trzeba wysupłać 3-3.5 kpln na wymianę kompletu z dwumasą i wysprzęglikiem. 

 

Ja akurat miałem już dwa auta z robotami i nawet mi to odpowiada. Jednak trzeba się przejechać i zobaczyć czy podpasuje nowemu właścicielowi. 

 

Zaletą jest prostota konstrukcji i przewidywalność kosztów, czego nie można powiedzieć o hydrokinetykach. 

Większość warsztatów specjalizujących się we francuzach ogarnia te skrzynie śpiewająco. 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, bochumil napisał:

Umówiłem się na jazdę próbną, ale coś czuję, że będzie tak jak pisze @grogi i będę szukał silnika 2.0 na pełnym automacie. Pod warunkiem że wcześniej nie kupię Giulietty ;)

podczas jazdy próbnej ruszaj powoli, jak zacznie szarpać to sprzęgło do zrobienia. Skrzynia nie jest najgorsza ale rzeczywiście powolna i mało finezyjna. Na plus jest to, że w najgorszym razie zmieniasz komplet sprzęgła z dwumasą i masz spokój na długo. Przy klasycznym automacie same wymiany oleju to już spory koszt a jakiekolwiek naprawy to wiadomo- szukanie fachowca i grube wydatki. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak w temacie. Ktoś się spotkał z tą skrzynią we francuzie - najlepiej w Peugeot 3008 1.6HDi? Jak to się sprawdza? Nie szarpie? Nie psuje się jak Selespeed w Stilo? 
Miałem porównanie na przykładzie c4 Picasso 2.0 hdi 150KM MCP ( 6biegowy robot) vs 2.0hdi 163 KM EAT (6 biegowy hydraulik).
Powiek krótko: przepaść nawet nie ma co porównywać. Hydraulik to sama przyjemność jazdy. Robot jest mega wolny, niezdecydowany, zdarza się poszanowanie.


Wysłane z tel.


  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jestes spokojnym kierowcą to mozna z tym żyć. Jeździłem troche C4 GP 1.6 HDI + ta skrzynia i mi jakos strasznie nie przeszkadzało ;)

Zresztą mam smarta a tam jest cos podbnego tylko gorsze🙃W smarcie czesto jezdze w trybie manualnym bo wtedy jako tako zmieniac mozna te biegi w miare plynnie.

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, sherif napisał:

W Lancii z Selespeedem przy 194kkm sprzęgło miało się dobrze :).

W C4 Picasso z początkowych roczników (nie wiem jak później) obniżano parametry silnika 2.0 HDi tak żeby zastosować tę skrzynię. W mieście dostawała po dupie i sprzęgło potrafiło się wysrać. Ogólnie nie najlepsze rozwiązanie ale jak ktoś lubi takie wynalazki. :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Rudobrody napisał:

A bywa, że krócej. Znam przypadek sprzęgła z 2.0 HDi, które wysrało się po 70 000.

a bywa, że dłużej. Mam obecnie 138 tys mil na fabrycznym zestawie.

@bochumil, nie chcę na siłę bronić tego rozwiązania ale ilekroć ktoś o pyta o zrobotyzowaną skrzynię to pojawiają się głosy rozczarowanych użytkowników. Ludzie jakby na siłę spodziewali się nie wiadomo czego a to jest zwykła, sześciobiegowa skrzynia manualna, której fabryka dołożyła robota, który to zmienia biegi za kierowcę. Tu nie ma żadnego rozwiązania dającego ekstra płynność czy szybkość zmiany biegów. To tylko robot, który robi to samo co normalnie robiłby kierowca- rozłącza sprzęgło, zmienia bieg i zwalnia sprzęgło. Nie wiem skąd te oczekiwania i zdziwienie sposobem działania. Owszem, można porównywać z pełnym automatem, który płynność oferuje ale robot ma przewagę niższego zużycia paliwa oraz niższych kosztów napraw. Z tych też powodów dokładnie takie samo rozwiązanie stosuje się w ciężarówkach. I tu znowu moje zdziwienie bo nie raz już zdarzyło mi się usłyszeć, że taka skrzynia w ciężarówce to rewelacja i nikt nie chce manuala. A znów moje doświadczenie pokazuje, że co niektórzy producenci potrafią tak skopać to rozwiązanie, że skrzynia w PSA jest przy tym wzorem płynności zmiany biegów i skuteczności ich doboru.

Żebym nie był fanatykiem to chciałbym wspomnieć też o wadach bo oczywiście, że są. Problemy z szarpaniem są częste i z moich obserwacji wynika, że punkt krytyczny dla trwałości i to ruszanie. Jeśli będziesz miał kierowcę, który rusza bardzo powoli, parkuje na ileś razy i notorycznie powtarza te manewry na "półsprzegle" to jest to podstawa szybszego zużycia. Nie polecam zatem takiego rozwiązania wyłącznie do miasta czy mniej ogarniętym kierowcom. U mnie jest tak, że samochodem po mieście jeździ głównie żona i jak siądę po jakimś czasie to szarpie mocno. Ona ma problem z parkowaniem, pod szkołą i pracą, z roku na rok co raz trudniej znaleźć miejsce, nie do końca czuje wymiary samochodu i taki jest tego skutek. A ja ruszam zdecydowanie. Gdy siądę to pewnym czasie robot przyzwyczaja się do mojego stylu jazdy i jest już dużo lepiej. Od długiego czasu powtarza się schemat: "przejedź się i sprawdź, bo to sprzęgło już chyba trzeba zmienić" po czym pojeżdżę i po następnej jej przejażdżce jest "nie wiem co zrobiłeś ale uspokoiło się"

Sprzęgło samo w sobie jest raczej trwałe, tak samo dwumasa. To wysprzęglik zdaje się odpowiadać za te kłopoty ale jak już się wyjmuje skrzynię to przeważnie wymienia się wszystko. Na forum cytrynki jest masa postów o kłopotach z szarpaniem. Próbowałem tam wchodzić w dyskusję ale na tamten czas dominowała reguła voodoo: zaklinania programu sterującego robotem. Ludziska opisywali czary i magiczne zaklęcia na to jak "właściwie" uczynić programowanie. Łącznie z tym aby zaparkować przy jakiejś szybszej drodze na noc by z rana móc na zimno ruszyć i od razu rozpocząć procedurę "przyuczania" zmiany biegów w górę bez konieczności redukcji krażąc gdzieś po osiedlu. Na moje pytanie czy zamiast zaklinania nie wystarczy po prostu wymiana zużytych części to jakoś nie dostałem odpowiedzi. Ludzie narzekają na serwis, na mechaników, na co się da, a jak przyjdzie coś wymienić to rzeźbią w gównie i wspierają się nawzajem doświadczeniami.

Co jeszcze; potrafi zdarzyć się że skrzynia szumi, padają łożyska, ale dotyczy to 2.0 HDI. Mam jeden taki samochód, miałem drugi, w obu wymieniłem nigdy nie wymieniany olej i problemu nie mam. Raczej chodzi tu o brak należytego serwisu bo nie jest tak, że padają wszystkie skrzynie.

Podsumowując: robot to abolutnie żadne coś ekstra. Daje wygodę braku obsługi lewarka przy identycznych odczuciach z jazdy jak w manualu. Na sprzęgło trzeba być przygotowanym nawet i co 100 tys km 

Tak jak pisałem robot pozwala oszczędzić paliwo. Jeśli masz plan zrobić większy przebieg tym samochodem to też to sobie przelicz pod tym kątem. O ile w tym samochodzie, w takiej konfiguracji w ogóle występował pełen automat.

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Rudobrody napisał:

W C4 Picasso z początkowych roczników (nie wiem jak później) obniżano parametry silnika 2.0 HDi tak żeby zastosować tę skrzynię. W mieście dostawała po dupie i sprzęgło potrafiło się wysrać. Ogólnie nie najlepsze rozwiązanie ale jak ktoś lubi takie wynalazki. :)

Pytanie czy te sprzęgło było inne niż w manualu. W Fiacie skrzynia i zespół sprzęgłowy jest taki sam z tego co słyszałem a dołożony jest jedynie robot.

W Eperze można zczytać stopień zużycia sprzęgła. Teoretycznie taki robot powinien oszczędzać sprzęgło, bo zawsze tak samo je używa w przeciwieństwie do niektórych użytkowników. Przy 2.0HDI przypuszczam, że skoro tak się działo to było zbyt słabe sprzęgło dobrane do momentu diesla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie czy te sprzęgło było inne niż w manualu. W Fiacie skrzynia i zespół sprzęgłowy jest taki sam z tego co słyszałem a dołożony jest jedynie robot.
W Eperze można zczytać stopień zużycia sprzęgła. Teoretycznie taki robot powinien oszczędzać sprzęgło, bo zawsze tak samo je używa w przeciwieństwie do niektórych użytkowników. Przy 2.0HDI przypuszczam, że skoro tak się działo to było zbyt słabe sprzęgło dobrane do momentu diesla.
W EPER czy przez Multiecuscan?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Igorek napisał:

 Ludzie narzekają na serwis, na mechaników, na co się da, a jak przyjdzie coś wymienić to rzeźbią w gównie i wspierają się nawzajem doświadczeniami.

To samo jest przy Selespeed, jak pytałem w serwisach ASO, serwisach skrzyń nikt tego nie chciał dotykać. Nawet jak pytałem się o wymianę płynu to dostawałem odp, jak jeździ to jeździć :facepalm:. W końcu zmieniłem płyn i to co zlałem to była czarna mazia (płyn hydrauliczny), nie dziwne że to się zapycha i różnie działa jak każą jeździć na czymś takim. W końcu znalazłem serwis co to ogarnia i trochę pogadałem z gościem, jak przyznał m.in właśnie z racji zaniedbań innych ma pracę :).

Zresztą podobnie jest przy innych automatach gdzie serwisy nie zalecają wymiany oleju, ale jednak tam świadomość użytkowników jest większa :).

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, bochumil napisał:
5 minut temu, sherif napisał:
Pytanie czy te sprzęgło było inne niż w manualu. W Fiacie skrzynia i zespół sprzęgłowy jest taki sam z tego co słyszałem a dołożony jest jedynie robot.
W Eperze można zczytać stopień zużycia sprzęgła. Teoretycznie taki robot powinien oszczędzać sprzęgło, bo zawsze tak samo je używa w przeciwieństwie do niektórych użytkowników. Przy 2.0HDI przypuszczam, że skoro tak się działo to było zbyt słabe sprzęgło dobrane do momentu diesla.

Pokaż więcej  

W EPER czy przez Multiecuscan?

Tak, masz rację :), za dużo tych systemów :bzik:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To samo jest przy Selespeed, jak pytałem w serwisach ASO, serwisach skrzyń nikt tego nie chciał dotykać. Nawet jak pytałem się o wymianę płynu to dostawałem odp, jak jeździ to jeździć :facepalm:. W końcu zmieniłem płyn i to co zlałem to była czarna mazia (płyn hydrauliczny), nie dziwne że to się zapycha i różnie działa jak każą jeździć na czymś takim. W końcu znalazłem serwis co to ogarnia i trochę pogadałem z gościem, jak przyznał m.in właśnie z racji zaniedbań innych ma pracę .
Zresztą podobnie jest przy innych automatach gdzie serwisy nie zalecają wymiany oleju, ale jednak tam świadomość użytkowników jest większa .
Jest jakiś gostek na grupie Stilo, który skrzynki Selespeed ogarnia. Lokalizacja Małopolska czyli polska centrala Stilo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejedź się to zobaczysz. Nie wiem czy w Pugu tak samo, ale w Fiat 500 moja :piekna: sama sprawdziła jak to działa i powiedziała stanowcze nie pomimo że autko jej się mega podobało z odkrywanym dachem itd. Pewnie można się tym nauczyć jeździć bo inaczej by tego nie sprzedawali. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.02.2021 o 13:17, sherif napisał:

Pytanie czy te sprzęgło było inne niż w manualu. W Fiacie skrzynia i zespół sprzęgłowy jest taki sam z tego co słyszałem a dołożony jest jedynie robot.

W Eperze można zczytać stopień zużycia sprzęgła. Teoretycznie taki robot powinien oszczędzać sprzęgło, bo zawsze tak samo je używa w przeciwieństwie do niektórych użytkowników. Przy 2.0HDI przypuszczam, że skoro tak się działo to było zbyt słabe sprzęgło dobrane do momentu diesl

Eper kolego to platforma do szukania części . Po numerze Vin. Bardzo przydatna dla grupy Fiat/alfa/Lancia itp 

Jeżeli chodzi co o selespeed owszem możliwe jest obliczenie % degradacji sprzęgła poprzez auto kalibrację która obliczana jest na podstawie funkcji ...

Jedyna wada jaka ta kalibracja posiada( nie wiem jak duallogic) nie sprawdzi ci czy dwu mas jest już K.O. tego Włosi już nie zaprojektowali. A z obserwacji moich wynika że to był ich błąd. 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Rado_ napisał:

Ta skrzynia jest polecana tak jak silnik THP

Dużo ludzi myli olej hydrauliczny z olejem w skrzyni biegów. Dlatego takie są niuanse.... " Panie przecież wymieniłem olej w skrzyni czemu mi nie jedzie" ... Bo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, HARDTECHNO napisał:

Eper kolego to platforma do szukania części . Po numerze Vin. Bardzo przydatna dla grupy Fiat/alfa/Lancia itp 

 

Tak pomyliłem Epera Multiscanem, pisałem wyżej.

Godzinę temu, HARDTECHNO napisał:

Jeżeli chodzi co o selespeed owszem możliwe jest obliczenie % degradacji sprzęgła poprzez auto kalibrację która obliczana jest na podstawie funkcji ...

Jedyna wada jaka ta kalibracja posiada( nie wiem jak duallogic) nie sprawdzi ci czy dwu mas jest już K.O. tego Włosi już nie zaprojektowali. A z obserwacji moich wynika że to był ich błąd. 

Nie miałem doczynienia z Selespeedem i dwumasą. W moim przypadku było zwykłe sprzęgło, i po uruchomieniu funkcji kalkulacji ECU wyliczał współczynnik zużycia. ZTCW też nie jest tak, że działa on liniowo i daje wprost odpowiedź nt "ile jeszcze sprzęgło pociągnie", ale jakiś pogląd na zużycie jest.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.02.2021 o 13:22, sherif napisał:

To samo jest przy Selespeed, jak pytałem w serwisach ASO, serwisach skrzyń nikt tego nie chciał dotykać. Nawet jak pytałem się o wymianę płynu to dostawałem odp, jak jeździ to jeździć :facepalm:. W końcu zmieniłem płyn i to co zlałem to była czarna mazia (płyn hydrauliczny), nie dziwne że to się zapycha i różnie działa jak każą jeździć na czymś takim. W końcu znalazłem serwis co to ogarnia i trochę pogadałem z gościem, jak przyznał m.in właśnie z racji zaniedbań innych ma pracę :).

Zresztą podobnie jest przy innych automatach gdzie serwisy nie zalecają wymiany oleju, ale jednak tam świadomość użytkowników jest większa :).

Jeździłem z tą skrzynią w Stilo 3 lata i na początku było słabo z ruszaniem - ona nie umie w półsprzęgło. Efektem było delikatne poszarpywanie lub bardziej bujanie. Przy tej skrzyni, aby ruszyć płynnie trzeba było wcisnąć głębiej gaz i żadnego bujania nie było.

 

Co do serwisu, to miejscowe ASO Fiat nie znało się na temacie, ale po lekturze forum zleciłem do wymiany olej hydrauliczny, gruchę i sprzęgło, zregenerowałem silnik pompy. Ogólnie wszystko, co kolega @DARKOOO wypisał w swoich manualach i przez 3 lata spokój. Auto nigdy nie stanęło, nigdy nie weszło w tryb serwisowy. Miało swoje fochy z elektroniką - głównie poduchy i klimatronik, ale skrzynia była spoko. Dodatkowo soft był napisany tak, że robił między-gaz przy redukcji, co na luźnym wydechu świetnie brzmiało.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, zejk napisał:

Jeździłem z tą skrzynią w Stilo 3 lata i na początku było słabo z ruszaniem - ona nie umie w półsprzęgło. Efektem było delikatne poszarpywanie lub bardziej bujanie. Przy tej skrzyni, aby ruszyć płynnie trzeba było wcisnąć głębiej gaz i żadnego bujania nie było.

 

Co do serwisu, to miejscowe ASO Fiat nie znało się na temacie, ale po lekturze forum zleciłem do wymiany olej hydrauliczny, gruchę i sprzęgło, zregenerowałem silnik pompy. Ogólnie wszystko, co kolega @DARKOOO wypisał w swoich manualach i przez 3 lata spokój. Auto nigdy nie stanęło, nigdy nie weszło w tryb serwisowy. Miało swoje fochy z elektroniką - głównie poduchy i klimatronik, ale skrzynia była spoko. Dodatkowo soft był napisany tak, że robił między-gaz przy redukcji, co na luźnym wydechu świetnie brzmiało.

U mnie nie było z tym problemu, żona często jeździła na półsprzegle a auto było u nas przeszło 6 lat :). Nigdy nie szarpało. Tryb awaryjny był raz jak skrzynia szalała i trzeba było wymienić akumulator ciśnienia. Podobno TTTM, że przy ok 160-190kkm trzeba wymienić szczotki w pompie i  akumulator. Ja o tym nie wiedziałem i najpierw zrobiłem szczotki, po tym akumulator. Ma też kiepskie uszczelnienie fabryczne i przy większych przebiegach lubi się pocić. W Musa/Idea Fiat to bzdurnie zabudował pod akumulatorem i osłoną termiczną, że nawet zbiorniczka płynu nie widać :facepalm:.

W ASO to się nasłuchałem, że "to wymysł szatana" i jak "jeździ to nie ruszać" :), dlatego ASO omijałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.