Skocz do zawartości

Problem z przełącznikiem gazu


Sapphire

Rekomendowane odpowiedzi

Czołem. 

 

Postanowiłem, założyć nowy temat, ponieważ obecna sprawa nie bardzo pasuje do poprzedniego i nie chciałem tam już dokładać czegoś z innej beczki.

Pisałem, że instalacja rozłącza się na zimnym, ale niestety dziś udowodniła mi, że jednak jest cwańsza ode mnie. Rozłączała się na porządnie rozgrzanym silniku. Czyli nie ma reguły czy zimny czy nie.

 

Natomiast przy okazji tego rozłączania pojawił się nowy problem.

Mam przycisk taki jak na zdjęciu niżej. I przy okazji ostatnich rozłączeń instalacji zauważyłem nowy błąd, którego wcześniej nie było. Poprzednio jak instalacja wywaliła błąd w czasie jazdy to wystarczyło ją wyłączyć i włączyć i była ok. Teraz przycisk reaguje tylko przez jakiś czas. Jak już ujadę parę km to nie ma możliwości wyłączyć instalacji ani w czasie jazdy, ani na postoju. Muszę zgasić silnik i dopiero po ponownym odpaleniu gaz się załączy poprawnie. To co wg mnie jest istotne to, że brak reakcji na przycisk występuje bez względu na sytuację. Nie ważne czy instalacja się rozłączyła czy pracuje poprawnie, guzik B/G po jakimś czasie tak czy siak przestaje reagować.

 

A właśnie, komputer to STAG 300-6.

 

A tutaj moje poprzednie boje z LPG dla niezorientowanych w temacie ;];];]

 

 

spacer.png

Edytowane przez Sapphire
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Sapphire napisał:

Czasem wywala info "pelne otwarcie wtryskiwaczy"

Bo masz za niskie ciśnienie minimalne ustawione w programie. Ktoś ci już o tym pisał. Klikaniem nie nadrobisz braku gazu z reduktora. Na powietrzu nie pojedziesz.

 

Co do wyłaczania instalacji, to może umierać komputer. Już widziałem kilka padniętych Stagów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo masz za niskie ciśnienie minimalne ustawione w programie. Ktoś ci już o tym pisał. Klikaniem nie nadrobisz braku gazu z reduktora. Na powietrzu nie pojedziesz.
 
Co do wyłaczania instalacji, to może umierać komputer. Już widziałem kilka padniętych Stagów. 
A tego o ciśnieniu to szczerze mówiąc nie kojarzę default_hmm.gif chyba nie zauważyłem default_facepalm%5B1%5D.gif jakie powinno być prawidłowe? Tak teraz u mnie wyglądają ustawienia i mapa. Mam nadzieję ze bedzie coś widać...
cb852c134a11301e4b98d7442cb69c92.jpg8f38f981a65a774922d7e77e2b34a2d9.jpg40fe6751c0170ebd4c05997e8fa7bbc7.jpg

Wysłane z mojego H8266 przy użyciu Tapatalka


55ef4ee0a7653800df16289c8dd8377f.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Sapphire napisał:

Ktoś ci już o tym pisał. Klikaniem nie nadrobisz braku gazu z reduktora. Na powietrzu nie pojedziesz.

Masz rację, pomyliłem z innym forum. 

 

Ciśnienie minimalne powinno być max 0,4bar niższe od roboczego. Jak spada niżej, to reduktor do wymiany lub z innego powodu brakuje gazu.

 

W tym zavolaku na pewno warto zrobic czyszczenie i powinno się poprawić o ile membrana żyje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, pomyliłem z innym forum. 
 
Ciśnienie minimalne powinno być max 0,4bar niższe od roboczego. Jak spada niżej, to reduktor do wymiany lub z innego powodu brakuje gazu.
 
W tym zavolaku na pewno warto zrobic czyszczenie i powinno się poprawić o ile membrana żyje.
Czyli jak robocze mam 1.28 to minimalne powinienem podciągnąć z 0.56 na 0.88?

Wiem, że chciałem sam się brać za wymianę reduktora, ale rozgrzebywac go trochę się jednak boję...
W sumie w ten weekend na pewno go nie ruszę, bo w poniedziałek muszę jechać z dzieckiem do Warszawy i nie mogę uziemic auta w razie gdyby coś nie wyszło ;]

Wysłane z mojego H8266 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ustawiam minimalne ok. 0,3 bar poniżej poziomu pracy. 0,4 to max aby było bezpiecznie. 

 

Instalacja musi być wystarczająco wydajna. Żaden komputer nie spowoduje zwiększenia ilości gazu. Jak będzie ubogo, to głowica podziękuje za współpracę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ustawiam minimalne ok. 0,3 bar poniżej poziomu pracy. 0,4 to max aby było bezpiecznie. 
 
Instalacja musi być wystarczająco wydajna. Żaden komputer nie spowoduje zwiększenia ilości gazu. Jak będzie ubogo, to głowica podziękuje za współpracę. 
To teraz z innej strony. Jak przestawie np na 0.9 i miałoby się okazać że instalacja nie daje rady to będą jakieś konkretne objawy czy nic sie nie zmieni w zachowaniu auta? Jest szansa, że będzie się częściej wyłączać albo cokolwiek co bedzie wskazywać na nieprawidłowe działanie? Ta instalacja ma chyba już 13 lat i może być zużyta... Nie chciałbym skończyć tak jak napisałeś jeśli coś źle ustawię...

Wysłane z mojego H8266 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zle kombinujesz. Wpierw doprowadz instalacje do stanu prawidłowego, a potem baw się s regulacje.
Pisałem Ci ze skoro przewala na noPB to reduktor nie wyrabia/brakuje paliwa.
Tego nie naprawisz zmieniając parametry w sterowniku.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, WaWeR napisał:

Pisałem Ci ze skoro przewala na noPB to reduktor nie wyrabia/brakuje paliwa.

    Ileś lat  wstecz miałem to samo. Pomogła wymiana reduktora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, WaWeR napisał:

Zle kombinujesz. Wpierw doprowadz instalacje do stanu prawidłowego, a potem baw się s regulacje.
Pisałem Ci ze skoro przewala na noPB to reduktor nie wyrabia/brakuje paliwa.
Tego nie naprawisz zmieniając parametry w sterowniku.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka
 

 

Właśnie po to, był poprzedni temat, żeby to ustalić. Zastanawiałem się, czy gaziarz nie ściemnia ;] nie chcę niczego "pudrować" na siłę, ale jeśli jakiś parametr mam źle ustawiony to chciałbym zrobić poprawnie. Tamten wątek zamknął się tym, że zmieniłem czujnik temperatury dzięki czemu poprawiło się przełączanie i teraz szykuję się do zmiany reduktora :ok:

 

Natomiast bieżący wątek służy znalezieniu przyczyny blokowania się samego przycisku :ok: to jest trochę dziwne, tym bardziej, że wcześniej to działało i nie miałem problemu, żeby wyłączyć instalacje w czasie jazdy :hmm: a w piątek musiałem 2x zjeżdżać na parking na autostradzie żeby zgasić silnik :sciana: :pad:

 

Edit: Tak, wiem, że jak wymienię reduktor to przycisk przestanie przeszkadzać ;];];] 

Edytowane przez Sapphire
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, irekw napisał:

    Ileś lat  wstecz miałem to samo. Pomogła wymiana reduktora.

 

Kolejna opinia potwierdzająca teorię, że u mnie jest to samo :ok: decyzja już zapadła ;) ;] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.02.2021 o 22:42, Sapphire napisał:

Tak teraz u mnie wyglądają ustawienia i mapa.

Z mojego skromnego doświadczenia to uważam, że słabo jest wystrojony ten gaz. W dolnych obrotach za ubogo, w górze znowu bogato. Ciśnienia jakie masz w czasie pracy nie widać. Powinno być na reduktorze ok 1 bar.

Info "pełne otwarcie wtryskiwaczy" oznacza zapętlanie wtrysków czyli zanim zdążą się zamknąć to już dostają sygnał do otwarcia czyli generalnie albo za małe ciśnienie gazu albo za małe dysze, albo jedno i drugie. Przy dobrym doborze części i strojeniu do czasu wtrysku 20 ms nie powinno pętlić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojego skromnego doświadczenia to uważam, że słabo jest wystrojony ten gaz. W dolnych obrotach za ubogo, w górze znowu bogato. Ciśnienia jakie masz w czasie pracy nie widać. Powinno być na reduktorze ok 1 bar.
Info "pełne otwarcie wtryskiwaczy" oznacza zapętlanie wtrysków czyli zanim zdążą się zamknąć to już dostają sygnał do otwarcia czyli generalnie albo za małe ciśnienie gazu albo za małe dysze, albo jedno i drugie. Przy dobrym doborze części i strojeniu do czasu wtrysku 20 ms nie powinno pętlić.
Tak jak pisalem wcześniej w temacie lpg jestem żółtodziobem i nie mam o tym bladego pojecia. Czy takie efekty, moze dawać zużyty reduktor czy po prostu wszystkie elementy są już do bani? Zastanawiam się czy pakować się w wymianę samego reduktora czy może lepiej od razu zacząć zbierać na nową instalację :hmm:

Wysłane z mojego H8266 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ma instalacja już przejechane ponad 100tys.  To reduktor i wtryski albo do regeneracji albo wymiany a następnie strojenie
Musze sprawdzić w papietach ile auto mialo jak był zakładany gaz, ale pewnie te 100k to jest.

Wysłane z mojego H8266 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Sapphire napisał:

ale pewnie te 100k to jest.

I wystarczy. Instalacja już zaoszczędziła duży worek pieniędzy. Co prawda nie twoich, a poprzedniego właściciela, ale to nie ma znaczenia. Jeśli nie zrobisz tego porządnie i kompleksowo, to ten wątek będzie miał kolejne strony, a problem pozostanie.

Na tą chwilę masz do wymiany reduktor, wtryskiwacze, do sprawdzenia komputer. Jak się dotknie, to jeszcze dojdą węże, opaski i nie wykluczone, że trzeba będzie poprawić elektrykę.

Moim zdaniem albo zrób to porządnie i przełknij te kilkaset złotych kosztów, albo dziaduj i pogódź się z "fochami" instalacji i jeździj aż do złomowania auta "byle jak, ale tanio".

 

Jeśli zdecydujesz się na opcję 1., to czytając twoje posty proponowałbym znaleźć polecany warsztat LPG w okolicy i zlecić naprawę, bo nauka może być finalnie droższa i nie przynieść oczekiwanych rezultatów. Temat LPG to wbrew pozorom nie tylko klikanie w programie i zabawa zieloną i niebieską linią. Powiem więcej-często prawidłowo działająca i wyregulowana instalacja dla laika wygląda kiepsko, bo się "mapki nie pokrywają". I zaczyna się zabawa z kreseczkami a potem posty "jak wyregulować LPG, bo kliknąłem i nie działa?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leży mi w garazu stag 300-6, do konca działał, padł silnik w aucie. Mam do niego chyba tez reduktor BRC, regenerowałem go sam. W Mondeo V6 trzymał po regeneracji bardzo stabilnie cisnienie w okolicy 1.5 bara. Teraz pewnie trzeba by mu wymienic membrany, bo juz chyba z 8 lat lezy, jak stag zresztą. Zresztą sam zmieniałem tam gaz z 3 gen. na 4-tą :). Gaz był wbity w papierach wczesniej. Moje auta gazowników nie widują :)

W twoim przypadku sprawdziłbym zasilanie staga, czy nie ma przerw na masie albo na plusie. Trzeba by zmierzyc napiecie pmiedzy masą staga a masa bloku silnika, przy pracujacym silniku i wlaczonych swiatłach. Styki do poczyszczenia, zaciskane przewody do polutowania.

 

Podłacz laptopa, włacz rejestrację parametrów, jedź i spróbuj sprowokować przełaczenie. Przyspieszanie, hamowanie silnikiem, zakrety. Poruszanie instalacją w ten sposob moze spowodowac przełaczenie. Potem w domu mozesz analizowac. Ta instalacja jest prosta jak drut. Z zapisanych parametrów możesz czytac cisnienie gazu, temperature, napiecie itd. Przełaczanie moze tez byc spowodowane chwilowym zwarciem albo przerwą na czujniku temp. płynu. I przy okazji...sprawdź czy nie brakuje w instalacji płynu chłodniczego, to tez moze powodowac takie efekty. Wtedy przy większym bucie czesciej moze to następować. A w rejestracji parametrów bedzie to widac na wykresie temp. płynu.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I wystarczy. Instalacja już zaoszczędziła duży worek pieniędzy. Co prawda nie twoich, a poprzedniego właściciela, ale to nie ma znaczenia. Jeśli nie zrobisz tego porządnie i kompleksowo, to ten wątek będzie miał kolejne strony, a problem pozostanie.
Na tą chwilę masz do wymiany reduktor, wtryskiwacze, do sprawdzenia komputer. Jak się dotknie, to jeszcze dojdą węże, opaski i nie wykluczone, że trzeba będzie poprawić elektrykę.
Moim zdaniem albo zrób to porządnie i przełknij te kilkaset złotych kosztów, albo dziaduj i pogódź się z "fochami" instalacji i jeździj aż do złomowania auta "byle jak, ale tanio".
 
Jeśli zdecydujesz się na opcję 1., to czytając twoje posty proponowałbym znaleźć polecany warsztat LPG w okolicy i zlecić naprawę, bo nauka może być finalnie droższa i nie przynieść oczekiwanych rezultatów. Temat LPG to wbrew pozorom nie tylko klikanie w programie i zabawa zieloną i niebieską linią. Powiem więcej-często prawidłowo działająca i wyregulowana instalacja dla laika wygląda kiepsko, bo się "mapki nie pokrywają". I zaczyna się zabawa z kreseczkami a potem posty "jak wyregulować LPG, bo kliknąłem i nie działa?"
Warsztat teoretycznie mam bo jeśli będę robił to chciałbym oddać auto do Czykita. Podejrzewam, że teraz nie bardzo jest sens ładowania kasy w pojedyncze elementy :hmm: chyba lepiej bedzie pozbierac parę gorszy i dać jakaś nawet tańszą instalację ale nową :hmm:

Wysłane z mojego H8266 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leży mi w garazu stag 300-6, do konca działał, padł silnik w aucie. Mam do niego chyba tez reduktor BRC, regenerowałem go sam. W Mondeo V6 trzymał po regeneracji bardzo stabilnie cisnienie w okolicy 1.5 bara. Teraz pewnie trzeba by mu wymienic membrany, bo juz chyba z 8 lat lezy, jak stag zresztą. Zresztą sam zmieniałem tam gaz z 3 gen. na 4-tą . Gaz był wbity w papierach wczesniej. Moje auta gazowników nie widują
W twoim przypadku sprawdziłbym zasilanie staga, czy nie ma przerw na masie albo na plusie. Trzeba by zmierzyc napiecie pmiedzy masą staga a masa bloku silnika, przy pracujacym silniku i wlaczonych swiatłach. Styki do poczyszczenia, zaciskane przewody do polutowania.
 
Podłacz laptopa, włacz rejestrację parametrów, jedź i spróbuj sprowokować przełaczenie. Przyspieszanie, hamowanie silnikiem, zakrety. Poruszanie instalacją w ten sposob moze spowodowac przełaczenie. Potem w domu mozesz analizowac. Ta instalacja jest prosta jak drut. Z zapisanych parametrów możesz czytac cisnienie gazu, temperature, napiecie itd. Przełaczanie moze tez byc spowodowane chwilowym zwarciem albo przerwą na czujniku temp. płynu. I przy okazji...sprawdź czy nie brakuje w instalacji płynu chłodniczego, to tez moze powodowac takie efekty. Wtedy przy większym bucie czesciej moze to następować. A w rejestracji parametrów bedzie to widac na wykresie temp. płynu.
 
Właśnie problem w tym, że wymuszenie nie za bardzo chce działać ;] instalacja wywala sie sama z siebie podczas jazdy :hmm: plyn chłodniczy mam, bo jest minimalny wyciek i monitoruje go na bieżąco.

Wysłane z mojego H8266 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TO mogłeś zacząć od tego że jest wyciek,:hehe: układ chłodzenia musi być szczelny a w twoim przypadku gdy reduktor masz wysoko  może dochodzić do zapowietrzenia i nie wyrabia termicznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Sapphire napisał:

instalacja wywala sie sama z siebie podczas jazdy

 

No to własnie trzeba podłaczyć laptopa przez interfejs do staga, w programie na laptopie właczyć rejestrator i jechac z właczonym laptopem, przypietym pasami do siedzenia. Najlepiej by było gdyby rejestrator zapisał moment wyłaczenia. To byłby zapis jak z czarnej skrzynki samolotu. Nie zalecam patrzenia na laptopa w czasie jazdy. Potem w domu można odtworzyć zapis parametrów z całego okresu rejestracji, przewijać i sprawdzac jakie były w danym momencie. Ja tego uzywam przy strojeniu instalacji.

 

Soft do interfejsu z rejestratorem o którym mowie jest do pobrania ze strony producenta staga legalnie i za darmo.

Edytowane przez resmiki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, rbgarb1 napisał:

TO mogłeś zacząć od tego że jest wyciek,:hehe: układ chłodzenia musi być szczelny a w twoim przypadku gdy reduktor masz wysoko  może dochodzić do zapowietrzenia i nie wyrabia termicznie.

 

Ale nie schodzi nigdy poniżej minimum w zbiorniczku, więc nie sądziłem, że to może mieć jakiś wpływ. Muszę w takim razie spróbować zobaczyć czy niższy stan płynu będzie miał związek :ok: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, resmiki napisał:

 

No to własnie trzeba podłaczyć laptopa przez interfejs do staga, w programie na laptopie właczyć rejestrator i jechac z właczonym laptopem, przypietym pasami do siedzenia. Najlepiej by było gdyby rejestrator zapisał moment wyłaczenia. To byłby zapis jak z czarnej skrzynki samolotu. Nie zalecam patrzenia na laptopa w czasie jazdy. Potem w domu można odtworzyć zapis parametrów z całego okresu rejestracji, przewijać i sprawdzac jakie były w danym momencie. Ja tego uzywam przy strojeniu instalacji.

 

Soft do interfejsu z rejestratorem o którym mowie jest do pobrania ze strony producenta staga legalnie i za darmo.

 

Masz na myśli ac gas synchro? Próbowałem takiej ewolucji jak napisałeś tylko komputer zamiast przypiąć pasami to trzymał szwagier ;];];] ale wtedy w nic się nie stało... 8-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
   Co z gazem?
Gada, lata, pełny serwis ;] ;] ;]
A tak poważnie to w tym albo poprzednim wątku ktoś wspomniał o tym, że jak mam problem z poziomem płynu chłodniczego to może mieć wpływ na instalację. Wczoraj gaz wywalił błąd i faktycznie okazało się, że płynu jest ciut poniżej minimum. Dawno tam nie zaglądałem, bo mało jeżdżę... Natomiast nie mam pojęcia czemu przycisk się "blokuje". Czasem po tym jak instalacja się wyłączy nie ma problemu żeby zrestartować ją przyciskiem, a czasem, tak jak wczoraj, po wyłączeniu trzeba zgasić zapłon, bo przycisk nie reaguje...

Wysłane z mojego H8266 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Przerabiałem coś takiego - problem był w obwodzie czujnika temperatury reduktora.
Ale nie sam czujnik tylko w złączu kompa o gazu.
Albo masz problem w styku pomiędzy pinami kompa a stykami kości albo pomiędzy stykami kości a przewodami elektrycznymi.
To taka podobna sytuacja jak ze stykiem poduszek/napinaczy w fotelach pojazdów.
 

Na początku pomagało rozpięcie i zapięcie złącza od kompa - nieraz i pół roku instalacja poprawnie chodziła (Stag300 - 4)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Przerabiałem coś takiego - problem był w obwodzie czujnika temperatury reduktora.
Ale nie sam czujnik tylko w złączu kompa o gazu.
Albo masz problem w styku pomiędzy pinami kompa a stykami kości albo pomiędzy stykami kości a przewodami elektrycznymi.
To taka podobna sytuacja jak ze stykiem poduszek/napinaczy w fotelach pojazdów.
 
Na początku pomagało rozpięcie i zapięcie złącza od kompa - nieraz i pół roku instalacja poprawnie chodziła (Stag300 - 4)
 
Na razie przełącznik działa, bo wczoraj 2 razy sie gaz wyłączył i odpaliłem go w czasie jazdy, ale postaram się to sprawdzic :ok:

Wysłane z mojego H8266 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.