Skocz do zawartości

Auta parkujące przy [prawie] skrzyżowaniu zasłaniające widok.


Truecolor

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Rodzice mieszkają w bocznej uliczce - utwardzona tylko kamieniem i częściowo płytami betonowymi. Wyjazd z tej uliczki jest na drogę publiczną asfaltową po ktorej poruszają sie samochody, nierzadko po 80km/h. Sąsiedzi mieszkający na rogach tych dwóch dróg mają firmy i całe pobocze asfaltowej drogi jest obstawione autami. Nikt nie zachowuje odleglości 10m od skrzyżówania, bo tak naprawdę nie jest to skrzyżowanie w świetle prawa. Bo uliczka przy ktorej mieszkają rodzice - jest tam jest z 15 innych domów - jest nieutwardzona. Generalnie wyjeżdzając z tej dróżki nic nie widać oprócz samochodów parkujących przy wyjeździe.

Nie można wezwać SM żeby postraszyła mandatami bo to nie jest prawdziwe skzyżowanie.. Rodzice i ich sąsiedzi z feralnej uliczki nie raz rozmawiali z ludzmi parkującymi chamsko przy samym wyjeździe, ale nic to nie daje. Pare razy doszlo już tam prawie do wypadku, kończylo sie ostrym hamowaniem, generalnie jest bardzo niebezpiecznie. 

Moje pytanie jest takie - czy jak utwardzą tą drogę kostką brukową na długości 25m od skrzyżowania to będzie to już traktowane jako pełnoprawne skrzyżowanie i będzie można wzywać straż ? Droga jest własnością prywatną kilkunastu sąsiadów.

Jakie inne rozwiązanie widzicie?

Edytowane przez Truecolor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie działa w zimę - pokrywa je szron i para. Takie nieszroniące kosztują ponad 3k za sztukę i też szronią tylko mniej.  Tam musiały by być dwa w obie strony.  Poza tym lustro troche poprawia widoczność ale tylko częsciowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Truecolor napisał:

Moje pytanie jest takie - czy jak utwardzą tą drogę kostką brukową na długości 25m od skrzyżowania to będzie to już traktowane jako pełnoprawne skrzyżowanie i będzie można wzywać straż ? Droga jest własnością prywatną kilkunastu sąsiadów.

Pewnie tak ale to chyba wymaga pozwoleń, projektów i pewnie tanio ani szybko nie będzie.

Czemu nie oddacie tej drogi gminie/miastu? Kto to zimą odśnieża? Sąsiedzi łopatami:hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Droga i tak ma być kostkowana. Nie wymaga to projektow ani pozwolen. Moje pytanie brzmiało czy to coś zmieni w kwestii prawnej co do skrzyżowania?

Miasto ma gdzieś odkupowanie albo przejmowanie dróg prywatnych...

Jakie odśnieżanie? Oprocz tej zimy snieg był może w sumie przez 10 dni przez ostatnie 5 lat. A nawet jak byl to w żaden sposob nie przeszkadzał w jeżdzeniu po nim autem. 

Przeszkadzają im wyłącznie te auta parkujące przy wyjeździe. Generalnie to jest smiertelne zagrożenie.

Edytowane przez Truecolor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmieni, bo z drogi gruntowej przeinaczy się w drogę twardą a więc i skrzyżowanie powstanie. 

Pozostaje kwestia projektu, zgód, pozwoleń:)

No i potem jakieś utrzymywanie drogi w kulturze, bo numer, ze odsnieżać nie trzeba moze nie przejść jak ktoś z takiej śnieżnej szklanki prosto pod tira na głównej wleci:czacha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Truecolor napisał:

Moje pytanie jest takie - czy jak utwardzą tą drogę kostką brukową na długości 25m od skrzyżowania to będzie to już traktowane jako pełnoprawne skrzyżowanie i będzie można wzywać straż ? Droga jest własnością prywatną kilkunastu sąsiadów.

Jakie inne rozwiązanie widzicie?

Pytanie kto tam parkuje jeżeli tylko mieszkańcy to może coś to da o ile będzie się ciągle wzywać SM (i narażać się sąsiadom :)).

Mam niemal identyczną sytuację, moja droga jest co prawda utwardzona ale bardzo wąska, z wysokimi płotami na rogach i jeszcze obsadzona drzewami. Dodatkowo jest niczyja. Wychodzi na drogę przelotową, które chwilę dalej jest 2-pasmówką. Jeżdżą tam szybko a widoczności brak, m.in przez obstawione auta. Było już kilka wypadków, bywała Policja i SM, bywało też tak że np śmieciarka nie może wjechać bo ktoś zaparkował sobie na połowie wąskiego wjazdu ... nic nie pomaga, auta dalej stoją. Ja się przyzwyczaiłem, że czasem muszę do połowy auta wjechać na pas, narażając się na trąbienie, żeby sprawdzić stan drogi w drugim kierunku (przy skręcie w lewo).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tu jest identycznie, trzeba wysunac kawalek swojego auta żeby ocenić czy ktos trąbi.

SM nie przyjedzie dopoki nie bedzie to normalne skrzyżowanie w sensie prawa.

Parkują tam głownie pracownicy tych firm - tak przypuszczam bo najczesciej jest zastawione od 7 do 18tej. W nocy jest pusto lub prawie pusto. 

Jak dla mnie to wystarczyłby jeden mandat i poszła by wieść i skonczyloby się parkowanie na chama.

Edytowane przez Truecolor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Truecolor napisał:

No tu jest identycznie, trzeba wysunac kawalek swojego auta żeby ocenić czy ktos trąbi.

SM nie przyjedzie dopoki nie bedzie to normalne skrzyżowanie w sensie prawa.

Parkują tam głownie pracownicy tych firm - tak przypuszczam bo najczesciej jest zastawione od 7 do 18tej. W nocy jest pusto lub prawie pusto. 

Jak dla mnie to wystarczyłby jeden mandat i poszła by wieść i skonczyloby się parkowanie na chama.

a dzwoniliście w obecnej sytuacji ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, raz było dzwonione, spytali o adres i sytuacje i powiedzieli że nie przyjada bo to droga wewnętrzna i nie ma podstaw do interwencji.

W Zarządzie Dróg miejskich nie dali nam zgody na oznakowanie poziome typu wysepka "nie parkowac" i nie chcą postawić znaku pionowego "nie parkować". Chyba musi ktoś zginąć żeby ktoś coś zrobił.

Edytowane przez Truecolor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słupki nic nie dadzą, chodniki są wąskie a auta stoją przytulone do kraweżnika na jezdni. 

Nie zgodzili sie na znaki pionowe ani poziome, Te drugie chcielismy sami namalować według ich wytycznych. Jeden z sąsiadów rodziców ma dostęp do maszyny i farby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, volf6 napisał:

Zmieni, bo z drogi gruntowej przeinaczy się w drogę twardą a więc i skrzyżowanie powstanie. 

 

mam watpliwosci - zalezy od statusu drogi

 

10) skrzyżowanie – przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie, łącznie z powierzchniami utworzonymi przez takie przecięcia, połączenia lub rozwidlenia; określenie to nie dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogą gruntową, z drogą stanowiącą dojazd do obiektu znajdującego się przy drodze lub z drogą wewnętrzną;

Edytowane przez Filipfm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Filipfm napisał:

mam watpliwosci - zalezy od statusu drogi

 

10) skrzyżowanie – przecięcie się w jednym poziomie dróg mających jezdnię, ich połączenie lub rozwidlenie, łącznie z powierzchniami utworzonymi przez takie przecięcia, połączenia lub rozwidlenia; określenie to nie dotyczy przecięcia, połączenia lub rozwidlenia drogi twardej z drogą gruntową, z drogą stanowiącą dojazd do obiektu znajdującego się przy drodze lub z drogą wewnętrzną;

IMHO to czasami jest trudne do określenia.

Co znaczy droga wew ? Dojazd ? Każda droga prowadzi do kogoś, jeżeli droga ja uliczką ślepą i jest dojazdem do kilku domów to jest ulicą, drogą wew czy dojazdową ?

W Urzędzie kiedyś mi powiedzieli, że to zależy też kto zarządza drogą i jak mi status, np moją nikt nie zarządza, jest ślepa i jest jedynie dojazdem do kilku domów, ale oznakowanie o parkowaniu poziomym jest :), jest też oświetlona, ale już nikt jej nie odśnieża bo jest niczyja :bzik:.

 

5 godzin temu, Truecolor napisał:

Tak, raz było dzwonione, spytali o adres i sytuacje i powiedzieli że nie przyjada bo to droga wewnętrzna i nie ma podstaw do interwencji.

To może z Policją spróbować .. niestety tak u nas jest, że dopóki nikt nie zginie to każdy się wypina 8-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Truecolor napisał:

Moje pytanie brzmiało czy to coś zmieni w kwestii prawnej co do skrzyżowania?

Dopóki będzie to droga wewnętrzna to nic, bo takie skrzyżowanie nie jest skrzyżowaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minutes ago, sherif said:

IMHO to czasami jest trudne do określenia.

Co znaczy droga wew ?

 

Droga wewnetrzna to taka, ktora jest oznaczona stosowna tablica "droga wewnetrzna" ;]

 

Edytowane przez Maciej__
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Maciej__ napisał:

 

Droga wewnetrzna to taka, ktora jest oznaczona stosowna tablica "droga wewnetrzna" ;]

 

Taa .. :phi::

Droga wewnętrzna

O wjeździe na drogę wewnętrzną może (ale nie musi) informować stosowny znak, podobnie z wyjazdem z niej. Kierowcy wobec tego nie zawsze zdają sobie sprawę, że poruszają się po tym typie drogi, a właśnie na niej mają oni najwięcej „swobody”: nie obowiązują na niej przepisy ruchu drogowego.
Czytaj więcej: https://www.wyborkierowcow.pl/strefa-ruchu-strefa-zamieszkania-droga-wewnetrzna-czym-sie-roznia-przepisy-dotyczace-osiedlowych-drog/

https://www.wyborkierowcow.pl/strefa-ruchu-strefa-zamieszkania-droga-wewnetrzna-czym-sie-roznia-przepisy-dotyczace-osiedlowych-drog/

 

U mnie nie ma "drogi wewnętrznej" jest za to "TAXI 2 strefa" .. na 150m :), w sumie szkoda, bo skoro nie obowiązują przepisy na takiej drodze ;).

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, volf6 napisał:

Zmieni, bo z drogi gruntowej przeinaczy się w drogę twardą a więc i skrzyżowanie powstanie.

Nie sądzę. 

Utwardzenie drogi wewnętrznej nie powoduje, że staje się ona z automatu drogą publiczną. Nadal będzie to droga wewnętrzna, więc nie będzie to żadne skrzyżowanie (w sensie prawnym). 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, iwik napisał:

Nie sądzę. 

Utwardzenie drogi wewnętrznej nie powoduje, że staje się ona z automatu drogą publiczną. Nadal będzie to droga wewnętrzna, więc nie będzie to żadne skrzyżowanie (w sensie prawnym). 

To też nie ma nic do tego :). Skrzyżowanie może być też z drogą prywatną, która nie jest publiczną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Filipfm napisał:

mam watpliwosci - zalezy od statusu drogi

 

Godzinę temu, iwik napisał:

Nie sądzę. 

Czyli pozostaje nieodpłatne przekazanie drogi gminie a jak ta odmówi to Skarbowi Państwa-ci ponoć odmówić nie mogą:hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam
Rodzice mieszkają w bocznej uliczce - utwardzona tylko kamieniem i częściowo płytami betonowymi. Wyjazd z tej uliczki jest na drogę publiczną asfaltową po ktorej poruszają sie samochody, nierzadko po 80km/h. Sąsiedzi mieszkający na rogach tych dwóch dróg mają firmy i całe pobocze asfaltowej drogi jest obstawione autami. Nikt nie zachowuje odleglości 10m od skrzyżówania, bo tak naprawdę nie jest to skrzyżowanie w świetle prawa. Bo uliczka przy ktorej mieszkają rodzice - jest tam jest z 15 innych domów - jest nieutwardzona. Generalnie wyjeżdzając z tej dróżki nic nie widać oprócz samochodów parkujących przy wyjeździe.
Nie można wezwać SM żeby postraszyła mandatami bo to nie jest prawdziwe skzyżowanie.. Rodzice i ich sąsiedzi z feralnej uliczki nie raz rozmawiali z ludzmi parkującymi chamsko przy samym wyjeździe, ale nic to nie daje. Pare razy doszlo już tam prawie do wypadku, kończylo sie ostrym hamowaniem, generalnie jest bardzo niebezpiecznie. 
Moje pytanie jest takie - czy jak utwardzą tą drogę kostką brukową na długości 25m od skrzyżowania to będzie to już traktowane jako pełnoprawne skrzyżowanie i będzie można wzywać straż ? Droga jest własnością prywatną kilkunastu sąsiadów.
Jakie inne rozwiązanie widzicie?

Formalnie nie jest to skrzyżowanie, a zjazd. Na zjeździe też nie wolno parkować więc straż miejska ma obowiązek przyjechać. Co zrobić w takiej sytuacji? Wezwać zarządcę drogi publicznej do ustawienia znaku „Droga wewnętrzna” stosownie do art. 8 ust. 4. Ustawy o drogach publicznych. Lub do rozważenia - wykonać projekt organizacji ruchu docelowego ze znakiem „Strefa ruchu” (nie musi go robić uprawniony projektant), zaopiniować na policji i zatwierdzić u zarządzającego ruchem. Po ustawieniu znaku zaczynają obowiązywać przepisy KD.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Droga i tak ma być kostkowana. Nie wymaga to projektow ani pozwolen. Moje pytanie brzmiało czy to coś zmieni w kwestii prawnej co do skrzyżowania?
Miasto ma gdzieś odkupowanie albo przejmowanie dróg prywatnych...
Jakie odśnieżanie? Oprocz tej zimy snieg był może w sumie przez 10 dni przez ostatnie 5 lat. A nawet jak byl to w żaden sposob nie przeszkadzał w jeżdzeniu po nim autem. 
Przeszkadzają im wyłącznie te auta parkujące przy wyjeździe. Generalnie to jest smiertelne zagrożenie.

Nie. Nic się nie zmieni od strony prawnej. A druga sprawa jest taka, że przed budową jakiejkolwiek infrastruktury musicie wystąpić do gminy o decyzję na lokalizację zjazdu.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Znaczy sie droga oznaczona tablica "droga wewnetrzna" nie jest droga wewnetrzna? :hehe:
 

Taka bez znaku też może być drogą wewnętrzną. A w razie boom wygrywa ten, kto ma wiedzę


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.